Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy

[Kaaamilkaaaaa]

Dziękuje ckin2u
właśnie stał się cud i próbki na helfach w końcu dostępne
Zamówiłam ciemny brąz, orzechowy brąz, i henna z amlą. Zobaczymy

[sylvia_doll]

Moeee, mi rowniez sie podoba! Wspaniala rudosc, taka jak u wokalistki paramore wg mnie...
PS. dostalam juz przesylke od helfy z sesa i darmowa khadi za 2 tygodnie malowanie a&j!

[Lady Guidette]

A propos farb Khadi, to jakby ktoś miał niepotrzebny ciemny brąz, mam na wymianę orzech i jasny brąz.

W kasztanowych odcieniach mi nie do twarzy, muszą być albo zimne brązy, albo marchewkowy rudy, albo bardzo jasny blond. Nic wspólnego z czerwienią nie mogę mieć blisko twarzy
A orzechowy brąz wychodzi mi na włosach zielonkawo a potem spiera sie na czerwonawy odcien , więc drugiemu opakowaniu podziękuję.

[magdaavon]

Boże cud, mam piękny kolor na włosach!
faktm, ze tak je szorowalam codziennie po kilka razy, ze juz nawet zielona woda nie leci przy myciu, ale henna nie zeszła, tylko zmieniła kolor
wszyscy pytają czym robiłam, bo taki ładny brązik
ale przy czubku nadal są trochę jaśniejsze.

Co do powrotu do farb chemicznych to próbowałam szamponetka na pasemku i nie chwyta na razie, wiec zostaje tak jak jest

Zamiast darmowej henny pozwolili mi wybrać coś innego i zamówiłam olejek z amli i na razie zostanę tylko przy tym olejku, plus pudrze też z amli
moze obejdzie sie bez farbowania, bo zależy mi w sumie tylko na przykryciu siwków, wiec licze że amla je trochę przyciemni

[DarkNoir]

Napisane przez magdaavon

Boże cud, mam piękny kolor na włosach!
faktm, ze tak je szorowalam codziennie po kilka razy, ze juz nawet zielona woda nie leci przy myciu, ale henna nie zeszła, tylko zmieniła kolor
wszyscy pytają czym robiłam, bo taki ładny brązik
ale przy czubku nadal są trochę jaśniejsze.

Co do powrotu do farb chemicznych to próbowałam szamponetka na pasemku i nie chwyta na razie, wiec zostaje tak jak jest

Zamiast darmowej henny pozwolili mi wybrać coś innego i zamówiłam olejek z amli i na razie zostanę tylko przy tym olejku, plus pudrze też z amli
moze obejdzie sie bez farbowania, bo zależy mi w sumie tylko na przykryciu siwków, wiec licze że amla je trochę przyciemni

to teraz dawaj foty

[magdaavon]

Napisane przez DarkNoir

to teraz dawaj foty

MOj luby aparat wziął, wiec moze w przyszlym tygodniu zrobie
w swietle lazienkowym baardzo sie mienia w roznych kolorach, ale naprawde ladnie

[Haylee]

Napisane przez sylvia_doll

Moeee, mi rowniez sie podoba! Wspaniala rudosc, taka jak u wokalistki paramore wg mnie...
PS. dostalam juz przesylke od helfy z sesa i darmowa khadi za 2 tygodnie malowanie a&j!

dobrze, że wszystko się wyjaśniło i czekamy na fotki potem

ja nadal czekam na henny, jutro albo w piątek skoczę na pocztę i jak nie będzie to się baardzo zdenerwuję ;> i hennowanie dopiero w przyszłym tygodniu, żeby nie straszyć na uczelni zapachem siana

[neitka]

Napisane przez moee

chne na glowe uzywac zaczelam jakies 15 lat temu ( mozna ja bylo kupic tylko na targu od ruskich - wygladala podobnie jak nasza z eldu- tylko napisy po rosyjsku byly)do tematu:
w przeciagu tych 15 lat farbuje chna, wracam do chemicznych, rozjasniam , na to znowu chna - ratuje mi czesto wlosy jak spsuja sie rozjasnianiem .
Nigdy przenigdy mi nic sie z wlosami nie stalo , nie mialam zielonych , czy popalonych,kolor lapie zawsze ten co ma byc. Ostatnio zafarbowalam na braz - wyszedl prawie czarny, fryzjer mi rozjasnil do brazu jasnego ( nie byly rownomiernie zafarbowan) + popalil troche wlosy tym:/ , nalozylam na to chne - 3 razy w ciagu 3 tygodni . Wlosy wygladaja tak jakby w ogole nie bylo poddane wyniszczajacym rozjasnianiem.

wiec smialo mozna przechodzic z chny na farby i z powrotem. Nie trzeba wcale odczekiwac az odrosna.

a na glowie z prawie czarnego koloru , mam teraz to i zdjecie dla porownania co bylo przed.

To całkiem możliwe, że sobie bryknę w takim razie po ten spray z joanny. U mnie kłopot jest taki, że włosy, to ja mam mocne i łatwo mi je odżywić, ale po każdym farbowaniu strasznie słabną mi cebulki i zaczyna się wypadanie, które henna ładnie powstrzymała. Dlatego jestem rozdarta w tej kwestii

[black_sun]

dawno mnie tu nie było, co nie oznacza że się poddałam choć moje włosy chyba nie za bardzo kochają hennę - są wysuszone przez nią, bez silikonowego poślizgu nie da rady ich rozczesać, ale odżywiam olejuję i może na coś wyjdą.
tak czy siak dumam nad kolorem.. sprawa jest taka - przy głowie jakieś 6 do 7 cm nie znało ciemnej farby, tylko hennę i tam poblask jest czerwonawy, dalej na długości - włosy które niegdyś były ciemnobrązowe przeszły przez różne cuda w tym rozjaśnianie ogólnie poziomem koloru pasują do góry, jednak poblask jest wybitnie miedziany, nie czerwony. i tak wczoraj wymyśliłam, że co by było jakbym na długość trzasnęła eldową saszetkę pod tytułem rubina? któraś z was używała tych z dodatkami barwiącymi? ja dotąd tylko chnę czyli bez dodatków, i nie wiem co z tego wychodzi - czy jest szansa że mi trochę czerwonego barwnika na długości doda i kolor bardziej wyrówna? proszę o radę

[Lady Guidette]

Dziewczyny, czy któraś z Was farbowała kiedyś henną włosy Clip-in? Te doczepiane, naturalne?
Pytałam w innym wątku (o clipach) ale nikt nie odpowiedzial.

[ckin2u]

ja sie chyba przerzuce na Goldwell - colorance !

chociaz hmmmmmm

[Kaaamilkaaaaa]

Napisane przez Lady Guidette

Dziewczyny, czy któraś z Was farbowała kiedyś henną włosy Clip-in? Te doczepiane, naturalne?
Pytałam w innym wątku (o clipach) ale nikt nie odpowiedzial.

też jestem ciekawa

[kamoszka]

Napisane przez Lady Guidette

Dziewczyny, czy któraś z Was farbowała kiedyś henną włosy Clip-in? Te doczepiane, naturalne?
Pytałam w innym wątku (o clipach) ale nikt nie odpowiedzial.

moja siostra farbowała. Miała jasny brąz/ciemny blond a zafarbowała farbą tą co zwykle używała na ciemny brąz ale wyszedł prawie czarny

tylko to była taka farba w stylu "venity"

[Lady Guidette]

Napisane przez kamoszka

moja siostra farbowała. Miała jasny brąz/ciemny blond a zafarbowała farbą tą co zwykle używała na ciemny brąz ale wyszedł prawie czarny

tylko to była taka farba w stylu "venity"

Dziękuję za info, spróbuję

[figuerola]

Koniec matur, więc w końcu mogę zrobić coś z włosami - przede wszystkim skrócić, bo wyglądają okropnie. Ale od jakiegoś czasu chodzi mi też po głowie myśl, żeby je pomalować. Niestety, ze względu na ich kiepską kondycję, nie chcę używać farb, poza tym nie zamierzam jakoś radykalnie zmieniać koloru; chodzi mi raczej o przyciemnienie, podkreślenie koloru i może jakiś ciepły odblask - zdecydowałam się więc na hennę.
Niestety im więcej na jej temat czytam, tym mniej wiem. Okazuje się, że jest milion dodatków, które zmieniają odcień na różne sposoby, i to jeszcze zależnie od obecnego koloru włosów. Dlatego postanowiłam poradzić się kogoś, kto sporo wie na ten temat, a tu chyba jest dużo takich osób
Dodam, że nigdy dotąd nie malowałam włosów, nie mam kompletnie żadnego doświadczenia.
Proszę więc o rozjaśnienie tematu i osobistą poradę: gdzie kupić (przez internet), jaką, i co potem - po prostu co i jak

[Lady Guidette]

Ja bym nie farbowała tylko zainwestowała w oleje. Masz piękny, naturalny kolor.

[DMkAnia]

Napisane przez figuerola

Koniec matur, więc w końcu mogę zrobić coś z włosami - przede wszystkim skrócić, bo wyglądają okropnie. Ale od jakiegoś czasu chodzi mi też po głowie myśl, żeby je pomalować. Niestety, ze względu na ich kiepską kondycję, nie chcę używać farb, poza tym nie zamierzam jakoś radykalnie zmieniać koloru; chodzi mi raczej o przyciemnienie, podkreślenie koloru i może jakiś ciepły odblask - zdecydowałam się więc na hennę.
Niestety im więcej na jej temat czytam, tym mniej wiem. Okazuje się, że jest milion dodatków, które zmieniają odcień na różne sposoby, i to jeszcze zależnie od obecnego koloru włosów. Dlatego postanowiłam poradzić się kogoś, kto sporo wie na ten temat, a tu chyba jest dużo takich osób
Dodam, że nigdy dotąd nie malowałam włosów, nie mam kompletnie żadnego doświadczenia.
Proszę więc o rozjaśnienie tematu i osobistą poradę: gdzie kupić (przez internet), jaką, i co potem - po prostu co i jak

Nie farbuj! Zawsze możesz "podrasować" kolor włosów w naturalny sposób, jakieś płukanki...cytryna, miód, cynamon, one mają wpływ na zmianę odcienia...

Napisane przez Lady Guidette

Ja bym nie farbowała tylko zainwestowała w oleje. Masz piękny, naturalny kolor.

Dokładnie ewentualnie zakup odżywkę hennową, tzn Cassię...

[Haylee]

figuerola - proponuję po prostu przeczytać wątek. jest to troszkę ponad 150 stron, zajmie Ci to pół godzinki-godzinkę. Dowiesz się wszystkiego - jak będziesz miała pytania dziewczyny, które naprawdę się na tym znają pewno odpowiedzą na Twoje pytania...

jak dla mnie powinnaś zacząć lepiej nawilżać włosy, widać, że mają potencjał w stronę kręconych. poczytaj forum - jest tutaj mnóstwo przydatnych informacji...

[Redhaired Witch]

Napisane przez figuerola

Proszę więc o rozjaśnienie tematu i osobistą poradę: gdzie kupić (przez internet), jaką, i co potem - po prostu co i jak

Wyłamię się - ja bym pofarbowała Np. na jasny brąz albo orzechowy brąz Khadi (zerknij na www.khadi.pl). Bo inne Eldy, Sipy i Venity zaraz schodzą.
I zerknij też do wątku o zakręconych jak dziewczyny radzą.

[sylvia_doll]

Również bym pofarbowała! Henna przecież to nie jest zło, ewentualnie na pierwszy raz zrobiłabym tzw. gloss z małej ilości henny+odżywki bezsilikonowej

[Relyah]

dzięki Sylvia i Redhaired

Napisane przez moee

(...)wiec smialo mozna przechodzic z chny na farby i z powrotem. Nie trzeba wcale odczekiwac az odrosna. (..).

A Tobie moee dzięki za te słowa Również nigdy nie miałam problemów chemia/henna. To chyba jakiś mit jest jednak

@figuerola - kto Ci tak pocieniował włosy tragicznie ? przytnij i nie cieniuj więcej.. Co do koloru, to ja bym tu widziała miodowy blond najłatwiej farbą chemiczną :x

[DMkAnia]

Napisane przez Relyah

@figuerola - kto Ci tak pocieniował włosy tragicznie ? przytnij i nie cieniuj więcej.. Co do koloru, to ja bym tu widziała miodowy blond najłatwiej farbą chemiczną :x

No właśnie, to cieniowanie wygląda okrutnie schodek taki...no chyba, że coś ze zdjęciem jest nie tak
a kysz! Chociaż faktycznie farbą w tym przypadku łatwiej
Nie wiem co poradzić...dziewczyna nie chce drastycznie zmieniać koloru, ma jasne włosy...no i nigdy nie farbowała. Nałoży hennę, wyjdzie jakaś pomarańcza i co zrobi? zwłaszcza, że włosy długie...a henną nie rozjaśni. No i nie wiemy jaki odcień do niej pasuje, bo twarzy nie widać.
Ja bym stopniowo przyciemniała jakoś. No ale tu faktycznie, potrzeba chociaż "przejrzeć" wątek
PS: jak widać jestem urodzoną optymistką zawsze widzę NAJPIERW tę stronę "dobrą inaczej"

[figuerola]

@Lady Guidette @DMkAnia
Ja jednak skłaniam się ku pomalowaniu, okropnie znudził mi się mój kolor włosów, moim zdaniem jest trochę nijaki, i jak to się mówi: "Potrzebuję zmian"
@Haylee
Zaczęłam czytać, ale już po kilkunastu stronach miałam mętlik w głowie, poza tym odniosłam wrażenie, że z henną to chyba kwestia indywidualna - dużo zależy od obecnego koloru włosów, dlatego wrzuciłam zdjęcie, z nadzieją, że ktoś o podobnym odcieniu używał henny i chce się podzielić wrażeniami
Aleeee - bardzo ucieszyła mnie Twoja uwaga o potencjalnej skłonności moich włosów do kręcenia - od dziecka marzyłam o lokach, ale większość prób kręcenia (lokówką, prostownicą, wałkami) okazywała się nieskuteczna. Fryzura na studniówkę rozpadła się po niecałych 2 godzinach Ale mój tato ma kręcone włosy - nie tracę nadziei ;]
@Redhaired Witch @sylvia_doll
Dzięki za wsparcie i porady. Farbować samą henną czy z jakimiś barwnikami?
@Relyah @DMkAnia
Wiem, że źle wyglądają, ale nie ścinane od bardzooo dawna. Wcześniej to dobrze wyglądało podobno Najpierw przed studniówką za nic nie chciałam ściąć, a potem musiałam czekać aż do końca matur. Chyba jestem przesądna Na szczęście na dniach wybieram się do fryzjera. A, ma jakieś znaczenie, czy najpierw pomaluję czy zetnę?
Nie wiem skąd myśl, że mam jasne włosy - przecież na zdjęciu są raczej ciemne, a w rzeczywistości może jeszcze odrobinę ciemniejsze. Nie wydaje mi się, żeby miodowy blond (i ogólnie blond) był dobrym kolorem - ciemne oczy, ciemne rzęsy.. Nie widzę siebie w blondzie :P

[DMkAnia]

Napisane przez figuerola

@Lady Guidette @DMkAnia
Ja jednak skłaniam się ku pomalowaniu, okropnie znudził mi się mój kolor włosów, moim zdaniem jest trochę nijaki, i jak to się mówi: "Potrzebuję zmian"
Aleeee - bardzo ucieszyła mnie Twoja uwaga o potencjalnej skłonności moich włosów do kręcenia - od dziecka marzyłam o lokach, ale większość prób kręcenia (lokówką, prostownicą, wałkami) okazywała się nieskuteczna. Fryzura na studniówkę rozpadła się po niecałych 2 godzinach Ale mój tato ma kręcone włosy - nie tracę nadziei ;]
@Relyah @DMkAnia
Wiem, że źle wyglądają, ale nie ścinane od bardzooo dawna. Wcześniej to dobrze wyglądało podobno Najpierw przed studniówką za nic nie chciałam ściąć, a potem musiałam czekać aż do końca matur. Chyba jestem przesądna Na szczęście na dniach wybieram się do fryzjera. A, ma jakieś znaczenie, czy najpierw pomaluję czy zetnę?
Nie wiem skąd myśl, że mam jasne włosy - przecież na zdjęciu są raczej ciemne, a w rzeczywistości może jeszcze odrobinę ciemniejsze. Nie wydaje mi się, żeby miodowy blond (i ogólnie blond) był dobrym kolorem - ciemne oczy, ciemne rzęsy.. Nie widzę siebie w blondzie :P

No chyba, że potrzebujesz zmian
A kręcić się będą zapewne a przynajmniej falować, zajrzyj do nas link mam w podpisie...'niestety' najpierw POWINNAŚ poczytać, przynajmniej pierwszą stronę i podwieszone wątki
Dla mnie to dość jasne włosy...moje są ciemne (Khadi - Ciemny Brąz), patrz TU

[Haylee]

Napisane przez figuerola

@Lady Guidette @DMkAnia
@Haylee
Zaczęłam czytać, ale już po kilkunastu stronach miałam mętlik w głowie, poza tym odniosłam wrażenie, że z henną to chyba kwestia indywidualna - dużo zależy od obecnego koloru włosów, dlatego wrzuciłam zdjęcie, z nadzieją, że ktoś o podobnym odcieniu używał henny i chce się podzielić wrażeniami
Aleeee - bardzo ucieszyła mnie Twoja uwaga o potencjalnej skłonności moich włosów do kręcenia - od dziecka marzyłam o lokach, ale większość prób kręcenia (lokówką, prostownicą, wałkami) okazywała się nieskuteczna. Fryzura na studniówkę rozpadła się po niecałych 2 godzinach Ale mój tato ma kręcone włosy - nie tracę nadziei

na początek zajrzyj do pierwszego postu tego wątku : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501928
poczytaj, porób sobie własne notatki na temat pielęgnacji i z pytaniami kieruj się właśnie do tego wątku - to odnośnie lepszego skrętu, nawilżenia włosów itp

a z henny - używałam tylko khadi i tylko raz na całość, więc średnio mogę się wypowiadać
zależy jaki chcesz mieć kolor włosów? kasztanowy, mahoń, rudy?

rozumiem, po maturze, chcesz poszaleć i coś pozmieniać
ale henna się tak łatwo nie wypłukuje jak inne farby - nie lepiej spróbować jakąś szamponetkę? wiem, nie będzie całkiem naturalnie, ale też nie wiem, czy nie będziesz potem żałować

na początek - proponuję Ci olejowanie włosów - nałóż na całą długość włosów np. oliwę z oliwek, olej z pestek winogron, (to polecam najbardziej) , jeśli nie masz tego w domu (a raczej powinnaś mieć? ) to może jakiś olej kokosowy (nierafinowany), olej migdałowy...
nałóż na włosy i załóż czepek (może być worek na śmieci) na główkę i posiedź z tym kilka godzin, potem zmyj szamponem
od razu efektów nie będzie (chociaż niektóre użytkowniczki cieszą się efektem od razu) to warto na takie coś poświęcić czas

[Redhaired Witch]

Napisane przez DMkAnia

Nie wiem co poradzić...dziewczyna nie chce drastycznie zmieniać koloru, ma jasne włosy...no i nigdy nie farbowała. Nałoży hennę, wyjdzie jakaś pomarańcza i co zrobi?

Khadi ma próbki

Napisane przez figuerola

Dzięki za wsparcie i porady. Farbować samą henną czy z jakimiś barwnikami?

Samą to wyjdzie rudy więc lepiej nie. Venita, Eld i Sipa mają co prawda różne odcienie, pewnie by się znalazło coś brązowego (nie interesowałam się innymi kolorami niż rudy więc nie pomogę. Podejrzewam, że jakąś chemię tam upchali żeby uzyskać inny kolor niż czerwony lub czarny) ale tak:
- balsam Venita na bank ma jakąś chemię w sobie i bardzo szybko schodzi,
- Eld podobno też się zmywa, nie używałam osobiście,
- Sipa również blaknie po miesiącu ale w sumie nie jest zła.
Ja bym na Twoim miejscu albo zaryzykowała z Sipą albo kupiła próbki brązów Khadi i pofarbowała jakieś pasemko na próbę.

[figuerola]

@Haylee
Dzięki za link, mam co robić Co daje to olejowanie? Ogólnie służy pielęgnacji?

Przeglądam sobie stronę Khadi i tak myślę, że Ciemny Brąz byłby dla mnie. Gdyby tylko dawał trochę cieplejszy, lekko rudawy odcień...
Kolor, jaki ma ta pani, byłby idealny Ahh... Nie wiecie, jak on się nazywa? A najlepiej, jak go uzyskać?

[DMkAnia]

Napisane przez figuerola

@Haylee
Dzięki za link, mam co robić Co daje to olejowanie? Ogólnie służy pielęgnacji?

Przeglądam sobie stronę Khadi i tak myślę, że Ciemny Brąz byłby dla mnie. Gdyby tylko dawał trochę cieplejszy, lekko rudawy odcień...
Kolor, jaki ma ta pani, byłby idealny Ahh... Nie wiecie, jak on się nazywa? A najlepiej, jak go uzyskać?

Zajrzyj TU. To nasza galeria hennowa...a może Orzechowy Brąz? z tego co wiem jest dość ciemny i nadaje ciepły odcień...sama zobacz zdjęcia.

[Relyah]

tak, też myślę, że jest to orzechowy brąz. Ja bym dodała z dwie-trzy łyżki henny naturalnej - wtedy ten połysk kasztanowy byłby 100% pewniakiem. No ale wtedy musisz kupić dwie paczki henny

aaaalbo - orzechowy brąz khadi + (o ile znajdziesz, u mnie można kupić na ryneczku) saszetkę 25 g Henny Chna Eld. Mieszałam już te dwie firmy, nic się nie gryzie

a, i jeszcze jedno! Henna na moich włosach niweluje efekt naturalnie kręconych włosów! Nie wiem jak u Was?

//DMkAnia, śliczny masz ten zimny brąz i loczki ach ach

[DMkAnia]

Napisane przez Relyah

tak, też myślę, że jest to orzechowy brąz. Ja bym dodała z dwie-trzy łyżki henny naturalnej - wtedy ten połysk kasztanowy byłby 100% pewniakiem. No ale wtedy musisz kupić dwie paczki henny

aaaalbo - orzechowy brąz khadi + (o ile znajdziesz, u mnie można kupić na ryneczku) saszetkę 25 g Henny Chna Eld. Mieszałam już te dwie firmy, nic się nie gryzie

//DMkAnia, śliczny masz ten zimny brąz i loczki ach ach

No właśnie, też bym kombinowała z tym Orzechem i henną zwykłą
Przebija lekko rudość, zwłaszcza na siwulcach, ale ogólnie jestem zadowolona bardzo następnym razem nakładam najpierw czystą hennę, potem Ciemny Brąz, może lepiej złapie kolor.
Dziękuję dbam o nie jak tylko mogę i zgodnie z CG...no, ale one jeszcze w grudniu wyglądały TAK! [to nie jest 'fotoszop', wchodzisz na własne ryzyko ] masakra