Świece zapachowe

[Kicia_Wampirzyca]

Napisane przez magda s.

wrzucam rossmannowa swieczke przy kolorowym airwicku

A ile ta rossmanowska świeczka kosztuje? Wygląda uroczo

[magda s.]

Napisane przez Kicia_Wampirzyca

A ile ta rossmanowska świeczka kosztuje? Wygląda uroczo

9,50zl

[groszek75]

a ja wlasnie na gg gadam z kuzynka co mi te 2 woski zakupila i sie okazalo, ze wziela juz wiecej na prezent od razu, tylko fajnie, bo nie wiem jakie dostane

tylko musze czekac do 25.12 , a jeszcze wczesniej ma byc ten koniec świata

[Iris]

Napisane przez magda s.

czytalam o wersji Sheer z gardenii i jak tylko spotkam taki wosk, to na pewno wyprobuje
dziekuje za pamiec

zachwalana Sandalwood Vanilla tez zakupie, skutecznie mnie zachecilas, choc slodziakow nie lubie

no i gratuluje pokaznej kolekcji woskow...czas szykowac nastepne pudelko

Mam nadzieję, że będą Ci się podobać Mam jeszcze jedno takie pudełko, ale wrzucam do niego kartki z notatkami, listy, rachunki. Musiałabym wszystko na bieżąco załatwiać Może w końcu to mnie zdopinguje

Napisane przez vril

U mnie dziś Fluffy Towels Dopiero się roztapia ale ręce mi pachną proszkiem do prania od krojenia wosku

Wczoraj był Sun&Sand - tym razem pachniał różami

Najbardziej lubie Chamomile Tea ale jest też najmniej trwały, szybko traci zapach, jeden tealight i po zawodach, podczas gdy inne moje woski wytrzymują nawet 4 palenia.

Coraz bardziej przekonuję się, że nie powinnam ruszać Fluffy Towels. A jaki jest Soft Blanket, też taki mydlano-proszkowy?

Napisane przez lolekjarek

Cześć dziewczyny, jestem nowy w temacie wosków i świec, chciałem zapytać o te z od dziś obowiązującej oferty Rossmana, warto kupować??? Są po 9.49 i 7.49 odpowiednio truskawkowa w słoiku i czekoladowa w szkle, mieliście może z nimi coś do czynienia? Mają takie etykietki w czerwoną kratkę.

ps. polećcie mi jeszcze jak wysoki powinien być kominek aby wosk zbyt intensywnie się nie roztapiał, przymierzam się do zakupu...

Napisane przez vril

Zwróć raczej uwagę by kominek miał wystarczająco dużą miseczkę by zmieścić wosk, te całkiem małe nadają się tylko do olejków.
Mój kominek ma wysokość 11 cm i jest w sam raz

Mój kominek z Yankee Candle ma 15 cm, między górą świeczki a dnem miseczki jest tylko 8,5 cm, ale nie daje rady rozpuścić całego wosku. Raz próbowałam

Napisane przez magda s.

swietna cena



widzialam dzis te swieczki (sa 3 rodzaje) i wzielam te za 9,50zl czekoladowa tylko one sa bardzo malutkie, a myslalam, ze to beda wielkie sloiki
co do zapachow, to tylko czekolada i truskawka pachnialy 'realnie', wanilia i capuccino cos tam smierdzialy chemia i jakimis ziolami
no i ten maly, zamykany sloiczek wyglada tak uroczo, jeszcze z kokardka, cudenko male, nie moglam sie oprzec a po wypaleniu bedzie swiecznikiem do sampli



serio? no juz prawie zima w koncu

Napisane przez magda s.

wrzucam rossmannowa swieczke przy kolorowym airwicku

Kiedy podchodzę do kominka i oddycham, wąchając z bliska, to wosk się niekiedy ścina z góry

Świeczki bardzo ładne. Jak duże są te słoiczki? Sampel będzie dokładnie pasował? Może się wybiorę dziś lub jutro do Rossmanna.

[magda s.]

Napisane przez Iris

Świeczki bardzo ładne. Jak duże są te słoiczki? Sampel będzie dokładnie pasował? Może się wybiorę dziś lub jutro do Rossmanna.

tego wlasnie nie wiem, bo sampli nie mam

[Iris]

Napisane przez magda s.

tego wlasnie nie wiem, bo sampli nie mam

Może ktoś poda wymiary sampla

[magda s.]

Napisane przez magda s.

tego wlasnie nie wiem, bo sampli nie mam

juz mam melduje, ze sample beda pasowaly do swieczek rossmannowych

wlasnie listonosz przyniosl przesylke z woskami (i 1 samplem) - szybko doszlo

[emememsik]

Napisane przez magda s.

wrzucam rossmannowa swieczke przy kolorowym airwicku

Rzeczywiście malutka. Dziś się im przyjrzę.

[groszek75]

aaa mialam wlasnie jaki mily telefon z candle room


bo ja mam adres wysylkowy na skrytke i nieraz ludzie sie dziwia, upweniaja i pani taka milutka, mlody głosik upewniala sie czy ok jest, bo juz kompletuja zamowienie

[Iris]

Napisane przez magda s.

juz mam melduje, ze sample beda pasowaly do swieczek rossmannowych

wlasnie listonosz przyniosl przesylke z woskami (i 1 samplem) - szybko doszlo

świetnie dziękuję za sprawdzenie Jestem ciekawa relacji z Chistmas Cupcake, Sicilian Lemon i - najbardziej - Vineyeard

Napisane przez groszek75

aaa mialam wlasnie jaki mily telefon z candle room


bo ja mam adres wysylkowy na skrytke i nieraz ludzie sie dziwia, upweniaja i pani taka milutka, mlody głosik upewniala sie czy ok jest, bo juz kompletuja zamowienie

Też rozmawiałam i wrażenia mam podobne - bardzo miła i gotowa do pomocy Pani.

[magda s.]

Napisane przez Iris

świetnie dziękuję za sprawdzenie Jestem ciekawa relacji z Chistmas Cupcake, Sicilian Lemon i - najbardziej - Vineyeard



Też rozmawiałam i wrażenia mam podobne - bardzo miła i gotowa do pomocy Pani.

Chistmas Cupcake juz palilam kiedys, ulubieniec mojego dziecka, slodki, waniliowy, w zasadzie ciasteczka maslane z duza dawka wanilii, tak powinnam to okreslic (juz chyba o nim pisalam)

Vineyeard z folijki pachnie przepieknie dojrzale, ciemne winogrona, na to liczylam...ciekawe tylko jak bedzie z intensywnoscia...zdam relace na pewno

[sugarfreeee]

U mnie w kominku dziś Snow in love'.

Zaliczyłabym go do świeżuchów (Postawiłabym przy Clean Cotton). Przy głębszym wdechu czuć zdecydowaną, rześką woń.

Powierzchownie po całym pokoju 'rozsypuje się' pudrowy zapaszek podszyty właśnie mroźną świeżością. Wanilii nie czuć, pewnie zamyka się w tej powierzchownej słodkości. Lasu też nie czuję. Jak dla mnie to nieco zbyt osłodzone (ta nuta zdecydowanie mi nie odpowiada) powietrze z otwartego okna przy przymrozku. Mnie nie zachwycił, w odróżnieniu od brata z tej samej limitowanki - Sugared Apple.

Musiałam zgasić, bo przyprawia mnie o ból głowy. Niewypał jak dla mnie.

[skarbiatko]

I do mnie zawitała pachnąca przesyłka


Wiem, że watek o świecach jest ale chcę tylko przestrzec przed kupowaniem room sprayów YC , Nie warto, malutkie toto ( nawet mniejsze od buteleczek CdG no serii Incense) i pachną strasznie mizernie, napsikałam w domu jak głupia cynamonem i kadzidłem i zonk.. nic nie czuję, to napsikałam na nadgarstek... na łapie też ledwo, ledwo... wykopany z szafy szalik z zeszłej zimy pachnący Jaisalmerem bardziej pachnie niż toto ( tyle że nie uczula )
Także jakby ktoś planował niech sobie przemyśli, czy warto dać 3 dychy za taką niepachnącą popierdółkę

[groszek75]

Napisane przez sugarfreeee

U mnie w kominku dziś Snow in love'.

Zaliczyłabym go do świeżuchów (Postawiłabym przy Clean Cotton). Przy głębszym wdechu czuć zdecydowaną, rześką woń.

Powierzchownie po całym pokoju 'rozsypuje się' pudrowy zapaszek podszyty właśnie mroźną świeżością. Wanilii nie czuć, pewnie zamyka się w tej powierzchownej słodkości. Lasu też nie czuję. Jak dla mnie to nieco zbyt osłodzone (ta nuta zdecydowanie mi nie odpowiada) powietrze z otwartego okna przy przymrozku. Mnie nie zachwycił, w odróżnieniu od brata z tej samej limitowanki - Sugared Apple.

Musiałam zgasić, bo przyprawia mnie o ból głowy. Niewypał jak dla mnie.

ojoj, oby i mnie nie przyprawil o bol glowy

[your Angel]

Napisane przez magda s.

swieczka niewielka (ale te perfumowe chyba takie sa), ale bez szkla

Tak, masz rację, pewnie relatywnie nie wypadałoby to super drogo, ale w tym wypadku obawiałam się zakupu w ciemno. No i przy okazji gadki mojego chłopa. Już słyszę uszami wyobraźni jego gadkę z rodzaju: "co tu tak zajeżdża babskimi perfumami"

Napisane przez magda s.

wrzucam rossmannowa swieczke przy kolorowym airwicku

Faktycznie ładna Powiedz proszę jak już ocenisz zapach po zapaleniu. Czy jest mocny, porównywalny do YC i rzeczywiście atrakcyjny

Już w niedzielę moja kochana psiapsióła przyjeżdża i odbierze sobie świąteczny prezent - duży słój Christmas Cupcake Nie mogę się doczekać jej reakcji, uwielbiam robić prezenty, podejrzewam, że najczęściej cieszę się z tego rytuału bardziej od obdarowanego

[groszek75]

Napisane przez your Angel

T uwielbiam robić prezenty, podejrzewam, że najczęściej cieszę się z tego rytuału bardziej od obdarowanego

mam to samo, jestem wtedy taka podniecona

[magda s.]

Napisane przez skarbiatko

I do mnie zawitała pachnąca przesyłka


Wiem, że watek o świecach jest ale chcę tylko przestrzec przed kupowaniem room sprayów YC , Nie warto, malutkie toto ( nawet mniejsze od buteleczek CdG no serii Incense) i pachną strasznie mizernie, napsikałam w domu jak głupia cynamonem i kadzidłem i zonk.. nic nie czuję, to napsikałam na nadgarstek... na łapie też ledwo, ledwo... wykopany z szafy szalik z zeszłej zimy pachnący Jaisalmerem bardziej pachnie niż toto ( tyle że nie uczula )
Także jakby ktoś planował niech sobie przemyśli, czy warto dać 3 dychy za taką niepachnącą popierdółkę

a ktos tu zachwalal te spraye (Golgie?)
moze intensywnosc, jak przy woskach/swiecach zalezy od zapachu

Napisane przez your Angel

Tak, masz rację, pewnie relatywnie nie wypadałoby to super drogo, ale w tym wypadku obawiałam się zakupu w ciemno. No i przy okazji gadki mojego chłopa. Już słyszę uszami wyobraźni jego gadkę z rodzaju: "co tu tak zajeżdża babskimi perfumami"

Faktycznie ładna Powiedz proszę jak już ocenisz zapach po zapaleniu. Czy jest mocny, porównywalny do YC i rzeczywiście atrakcyjny

Już w niedzielę moja kochana psiapsióła przyjeżdża i odbierze sobie świąteczny prezent - duży słój Christmas Cupcake Nie mogę się doczekać jej reakcji, uwielbiam robić prezenty, podejrzewam, że najczęściej cieszę się z tego rytuału bardziej od obdarowanego

na razie musi poczekac na swoja kolej, ale oczywiscie podziele sie wrazeniami

mysle, ze duzym plusem jest zamkniecie, nie powinna szybko wywietrzec...a po otwarciu zapach 'na sucho' jest intensywny sama jestem ciekawa jaki da efekt


co do swieczek perfumowanych, z linii zapachowych jakis perfum...kiedys to moje ulubione Chloe widzialam, ale swieczka kosztowala tyle co perfumy

[skarbiatko]

Napisane przez magda s.

a ktos tu zachwalal te spraye (Golgie?)
moze intensywnosc, jak przy woskach/swiecach zalezy od zapachu

możliwe ale nie zaryzykuję już zakupu innego żeby porównać

porównując cenę do pojemności o niebo lepiej kupić sobie np room spray Diptyque

[magda s.]

Napisane przez skarbiatko

możliwe ale nie zaryzykuję już zakupu innego żeby porównać

porównując cenę do pojemności o niebo lepiej kupić sobie np room spray Diptyque

a moglabys wkleic zdjecie (w porowaniu z czyms), bo bardzo mnie intryguje ich wielkosc

fajnie, ze wspomnialas Diptyque, bo od kilku dni chcialam zapytac czy ktos tych swiec uzywal i jakie wrazenia (mnie ich cena ponad 300zl przeraza)
a cos wiecej o ich room sprayach powiesz

[lele]

Napisane przez magda s.

wrzucam rossmannowa swieczke przy kolorowym airwicku

Maluszek z niej!

Napisane przez Iris

Może ktoś poda wymiary sampla

Ja już swojego wypaliłam :P

Napisane przez magda s.

juz mam melduje, ze sample beda pasowaly do swieczek rossmannowych

wlasnie listonosz przyniosl przesylke z woskami (i 1 samplem) - szybko doszlo

Fajna ta paczucha!

Napisane przez your Angel

Już w niedzielę moja kochana psiapsióła przyjeżdża i odbierze sobie świąteczny prezent - duży słój Christmas Cupcake Nie mogę się doczekać jej reakcji, uwielbiam robić prezenty, podejrzewam, że najczęściej cieszę się z tego rytuału bardziej od obdarowanego

A zna YC? Mi Christmas Cupcake chyba nie podeszło. Ale ja nie kocham tam słodkości jak Ty :P

Coś czuję, że od jutra będzie mnie męczył katar. Szybko powinnam coś zapalić! Tylko co? Odwieczny dylemat Ale lubię te chwile, gdy otwieram szufladę (tak, moje woski szybko przestały się mieścić w pudełku i dostały szufladę) i zastanawiam się na co dziś jest dobry dzień

[your Angel]

Napisane przez lele

A zna YC? Mi Christmas Cupcake chyba nie podeszło. Ale ja nie kocham tam słodkości jak Ty :P

Nie zna YC, ale to dobrze, niespodzianka będzie tym większa (dobrze też, że nie zna wysokich cen tych świec, poczułaby się niepotrzebnie skrępowana)

Lubi niektóre ulepy, za moją rekomendacją zużyła Pink Sugar Aquoliny i L Lempickiej - to już o czymś świadczy Myślę, że taki zapach w pokoju będzie tym bardziej akceptowalny Poza tym obie jesteśmy maniaczkami cupcake'ów - nie wiem co te ciastka mają w sobie takiego, ale są przeurocze.
Pojutrze cykamy sesję zdjęciową gdzie babeczki będą zacnymi rekwizytami

Co wybrałaś do odpalenia ?

[Iris]

Napisane przez magda s.

Chistmas Cupcake juz palilam kiedys, ulubieniec mojego dziecka, slodki, waniliowy, w zasadzie ciasteczka maslane z duza dawka wanilii, tak powinnam to okreslic (juz chyba o nim pisalam)

Vineyeard z folijki pachnie przepieknie dojrzale, ciemne winogrona, na to liczylam...ciekawe tylko jak bedzie z intensywnoscia...zdam relace na pewno

Pewnie przeoczyłam opis ciasteczka. Nie mogę się zdecydować, czy je chcę. Wanilię kocham, ale czy się nie rzucę na ciastka przy takim wosku
Vineyard pewnie zamówię przy okazji następnych zakupów. Zapowiada się ciekawie.

Napisane przez sugarfreeee

U mnie w kominku dziś Snow in love'.

Zaliczyłabym go do świeżuchów (Postawiłabym przy Clean Cotton). Przy głębszym wdechu czuć zdecydowaną, rześką woń.

Powierzchownie po całym pokoju 'rozsypuje się' pudrowy zapaszek podszyty właśnie mroźną świeżością. Wanilii nie czuć, pewnie zamyka się w tej powierzchownej słodkości. Lasu też nie czuję. Jak dla mnie to nieco zbyt osłodzone (ta nuta zdecydowanie mi nie odpowiada) powietrze z otwartego okna przy przymrozku. Mnie nie zachwycił, w odróżnieniu od brata z tej samej limitowanki - Sugared Apple.

Musiałam zgasić, bo przyprawia mnie o ból głowy. Niewypał jak dla mnie.

A jaki jest ten cukier? Zwykły, brązowy, lukier? Świeżuch bez mydła to coś, czego szukam. Sugared Apple jest ciekawe, polubiłam je.

Napisane przez lele

Coś czuję, że od jutra będzie mnie męczył katar. Szybko powinnam coś zapalić! Tylko co? Odwieczny dylemat Ale lubię te chwile, gdy otwieram szufladę (tak, moje woski szybko przestały się mieścić w pudełku i dostały szufladę) i zastanawiam się na co dziś jest dobry dzień

Codziennie wieczorem oglądam sobie woski przed snem, wącham je, przekładam w pudełku i planuję, co będzie kolejne.

[sugarfreeee]

Napisane przez Iris

A jaki jest ten cukier? Zwykły, brązowy, lukier? Świeżuch bez mydła to coś, czego szukam. Sugared Apple jest ciekawe, polubiłam je.

Jak dla mnie cukier puder

[Iris]

Napisane przez sugarfreeee

Jak dla mnie cukier puder

Takiego się nie spodziewałam. Dziękuję

[your Angel]

Napisane przez sugarfreeee

Jak dla mnie cukier puder

Zgadzam się Jak dla mnie zapach tej świecy jest właśnie taki owocowo-pudrowy, przy czym nie duszący, ale świeży

[skarbiatko]

Napisane przez magda s.

a moglabys wkleic zdjecie (w porowaniu z czyms), bo bardzo mnie intryguje ich wielkosc

fajnie, ze wspomnialas Diptyque, bo od kilku dni chcialam zapytac czy ktos tych swiec uzywal i jakie wrazenia (mnie ich cena ponad 300zl przeraza)
a cos wiecej o ich room sprayach powiesz

Madziu miałam tylko Baies ponoć porzeczkowo-różany a mi bardziej jagodami pachnie i Feu de Bois, pachnący kominkiem ( podobny do Fireplace Demeter) bardzo fajnie , intensywnie pachniał, nie uczulał ja używałam jako perfum ofkors



Co do room sprayu YC , poszłam robić fotkę to się okazało że jednak nie jest mniejszy od Incensów ale i tak jest mały, i leciutki bardzo. Dla porównania dałam kilka innych produktów obok:
161120122942.jpg

[lele]

Napisane przez your Angel

Nie zna YC, ale to dobrze, niespodzianka będzie tym większa (dobrze też, że nie zna wysokich cen tych świec, poczułaby się niepotrzebnie skrępowana)

Lubi niektóre ulepy, za moją rekomendacją zużyła Pink Sugar Aquoliny i L Lempickiej - to już o czymś świadczy Myślę, że taki zapach w pokoju będzie tym bardziej akceptowalny Poza tym obie jesteśmy maniaczkami cupcake'ów - nie wiem co te ciastka mają w sobie takiego, ale są przeurocze.
Pojutrze cykamy sesję zdjęciową gdzie babeczki będą zacnymi rekwizytami

Co wybrałaś do odpalenia ?

Oj, jak lubi Lolitę (moja trauma) i Pink Sugar, to pewnie i to się jej spodoba. Odpaliłam świąteczną babeczkę właśnie, bo w sumie już był a w kominku, a ja liczę na wenę do napisania jej recenzji. Ale chyba trafi na listę wraz z kilkoma innymi zapachami, które nie chcą mi się przedstawić jakoś konkretnie.

Napisane przez Iris

Codziennie wieczorem oglądam sobie woski przed snem, wącham je, przekładam w pudełku i planuję, co będzie kolejne.

Ja nie planuję, w sklepie YC i tak idę na żywioł :P

Napisane przez your Angel

Zgadzam się Jak dla mnie zapach tej świecy jest właśnie taki owocowo-pudrowy, przy czym nie duszący, ale świeży

Prawda.

[bujdanaresorach]

Do mnie trafiła paczka po wielu bojach. Doszłam do wniosku, że przesadziłam z zapachami świątecznymi, z bardziej neutralnych zapachów wzięłam tylko Rumiankową Herbatkę. Wczoraj na pierwszy ogień poszedł Blissful Autumn. Dla mnie to już zapach wkręcający w klimaty świąteczne, szczypta cynamonu, soczysta pomarańcza.

[skarbiatko]

Napisane przez bujdanaresorach

Do mnie trafiła paczka po wielu bojach. Doszłam do wniosku, że przesadziłam z zapachami świątecznymi, z bardziej neutralnych zapachów wzięłam tylko Rumiankową Herbatkę. Wczoraj na pierwszy ogień poszedł Blissful Autumn. Dla mnie to już zapach wkręcający w klimaty świąteczne, szczypta cynamonu, soczysta pomarańcza.

coś Ty, na pewno nie przesadziłaś

ja w Blissful Autumn czuję drożdżowe z jabłkami mojej babci No i to jest dla mnie tak miłe skojarzenie że kupiłam dużego tumbla

[magda s.]

Napisane przez lele

Maluszek z niej!

Ja już swojego wypaliłam :P

Fajna ta paczucha!

A zna YC? Mi Christmas Cupcake chyba nie podeszło. Ale ja nie kocham tam słodkości jak Ty :P

Coś czuję, że od jutra będzie mnie męczył katar. Szybko powinnam coś zapalić! Tylko co? Odwieczny dylemat Ale lubię te chwile, gdy otwieram szufladę (tak, moje woski szybko przestały się mieścić w pudełku i dostały szufladę) i zastanawiam się na co dziś jest dobry dzień

dziekuje

a powiedz prosze jak sie sampel (tak to sie odmienia) pali? bo nie mam takiego swieczniczka malego i waskiego i nie wiem czy on sie pali jak swieczka, czy sie rozlewa...moge go odpalic w szerszym (2-krotnie) swieczniku, wielkosci ok. 3/4 szklanki?
jesli nie, to bedzie musial poczekac az czekolade wypale

Napisane przez skarbiatko

Madziu miałam tylko Baies ponoć porzeczkowo-różany a mi bardziej jagodami pachnie i Feu de Bois, pachnący kominkiem ( podobny do Fireplace Demeter) bardzo fajnie , intensywnie pachniał, nie uczulał ja używałam jako perfum ofkors



Co do room sprayu YC , poszłam robić fotkę to się okazało że jednak nie jest mniejszy od Incensów ale i tak jest mały, i leciutki bardzo. Dla porównania dałam kilka innych produktów obok:
Załącznik 4982961

dziekuje Skarbku
faktycznie malenstwo, zatem ja sie nie skusze na to (ale mysle jeszcze o odswiezaczu do auta )

odkrywam nowego swiezaka z dodatkiem mydla toaletowego/perfumowanego (kojarzycie dawne FA?) z tym mi sie kojarzy na sucho, dopiero odpalilam i czekam na efekty
edit - powyzej chodzi o Beach Walk roztacza taka aure swiezosci, jakbym wyszla spod prysznica i czula na sobie dobre pachnace mydelko. zapach cieply, otulajacy, tworzacy klimat, powoli sie w nim zakochuje
zdecydowanie nie jest pokroju Clean Cotton (ten jest czysty, ale chlodny)


a zamawialyscie cos na moje kosmetyki pl? bo znalazlam tam tez YC, ale nikt nie odbiera jak dzwonilam (chcialam potwierdzic dostepnosc) tutaj w watku ktos pisal o nabyciu u nich swiec Bartek (czy jakos tak), ale juz jakis czas temu to bylo
znow kilka woskow wrzucilam do koszyka i prawie stowa wyszla