Polecamy:

Limonka2738 · 2017-12-06, 15:14

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

Czekam jutro na zoofilie.

W sumie jak inaczej wytłumaczyć wegetarianizm?

ruda_beksa · 2017-12-06, 15:18

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

więc czym są wg Ciebie oczekiwania, skoro przytoczony przez rudą w drugim wątku przykład

"Wymagam od partnera wierności (seksualnej i emocjonalnej).
Oczekuję, że nasz seks będzie zawsze konsensualny, z uwzględnieniem przyjemności obojga.
Oczekuję, że mój partner przed seksem zadba o higienę osobistą."

został uznany za patologię

To mi odebrało (chwilowo) mowę, bo wizażanki wywnioskowały, że niedomyty i niewierny misio mnie gwałci.

A sprawy z pedofilią nie jestem w stanie komentować, bo to dno. Czyli mężczyzna o wysokim libido jest automatycznie zagrożeniem DLA WŁASNEGO DZIECKA? W jakim świecie ci ludzie żyją?

**201803090921** · 2017-12-06, 15:21

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

To mi odebrało (chwilowo) mowę, bo wizażanki wywnioskowały, że niedomyty i niewierny misio mnie gwałci.

A sprawy z pedofilią nie jestem w stanie komentować, bo to dno. Czyli mężczyzna o wysokim libido jest automatycznie zagrożeniem DLA WŁASNEGO DZIECKA? W jakim świecie ci ludzie żyją?

I co trzeba mieć we łbie, żeby z automatu włączały się takie skojarzenia....

Ja rozumiem, że wizaż to stan świadomości, ale jeśli komuś roją się takie skojarzenia, to sorry, ale albo ciemnota wylewa się uszami, albo sam jest jakiś nie halo.

ruda_beksa · 2017-12-06, 15:24

I jak te kobiety wchodzą w związki z mężczyznami (zakładając, że wchodzą), jeśli uważają, że męska seksualność sprowadza się do znalezienia jak najbliższej dziury, czy to żony, koleżanki, osoby nieletniej, kozy, lub w płocie?

liselotta · 2017-12-06, 16:01

LOL, gdyby użytkownicy wizażu sie tak pilnowali jak tego sobie życzy moderacja to nie byłoby potrzeby posiadania moderacji. Ale jako ze użytkownicy sa różni, to i mamy pewne oczekiwania wobec moderacji.

Równie dobrze policja może powiedzieć: tak wszyscy czekają na policję żebyśmy zadziałali a wystarczy by obywatele nie łamali prawa.

Po prostu beka xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**anna87** · 2017-12-06, 16:12

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

więc czym są wg Ciebie oczekiwania, skoro przytoczony przez rudą w drugim wątku przykład

"Wymagam od partnera wierności (seksualnej i emocjonalnej).
Oczekuję, że nasz seks będzie zawsze konsensualny, z uwzględnieniem przyjemności obojga.
Oczekuję, że mój partner przed seksem zadba o higienę osobistą."

został uznany za patologię

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

To mi odebrało (chwilowo) mowę, bo wizażanki wywnioskowały, że niedomyty i niewierny misio mnie gwałci.

To, oczywiście, bzdura, chyba, że mi coś umknęło, reakcja wyglądała tak:

Cytat:

W zdrowym związku konsensualny seks powinien być z automatu i bezdyskusyjny, a nie czymś, czego się "oczekuje". Przecież podane przez ciebie przykłady brzmią co najmniej absurdalnie. Misiu, oczekuję, że nie będziesz mnie gwałcić. :???:

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=194

Nie, ani nikt nie sugerował niedomytego gwałcące misia, ani że takie "oczekiwania" to patologia, raczej że podstawa i normalna sprawa, w przeciwieństwie do umów, ile stosunków trzeba odbębnić w tygodniu.

**201712071518** · 2017-12-06, 16:20

Cytat:

Napisane przez anna87

W zdrowym związku konsensualny seks powinien być z automatu i bezdyskusyjny,

czyli muszą być osoby o dokładnie takim samym libido, temperamencie, upodobaniach, doświadczeniu, preferencjach etc, żeby wszystko było idealne ''z automatu" i ''bezdyskusyjne"

ruda_beksa · 2017-12-06, 16:22

anna87, oczywiście okroiłaś tą wypowiedź, usuwając absurdy. Wygodnie.

"No. W zdrowym związku konsensualny seks powinien być z automatu i bezdyskusyjny, a nie czymś, czego się "oczekuje". Przecież podane przez ciebie przykłady brzmią co najmniej absurdalnie. Misiu, oczekuję, że nie będziesz mnie gwałcić. :???: A jak trzeba "wymagać" wierności i dbania o higienę osobistą to chyba też coś nie halo..."

trzyrazypiec · 2017-12-06, 16:30

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

czyli muszą być osoby o dokładnie takim samym libido, temperamencie, upodobaniach, doświadczeniu, preferencjach etc, żeby wszystko było idealne ''z automatu" i ''bezdyskusyjne"

Nie no, ja uważam właśnie, że jak najbardziej dyskusyjne.

O seksie należy rozmawiać. Ale nie o wymaganiach, nie o umowach. No ludzie.

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

anna87, oczywiście okroiłaś tą wypowiedź, usuwając absurdy. Wygodnie.

"No. W zdrowym związku konsensualny seks powinien być z automatu i bezdyskusyjny, a nie czymś, czego się "oczekuje". Przecież podane przez ciebie przykłady brzmią co najmniej absurdalnie. Misiu, oczekuję, że nie będziesz mnie gwałcić. :???: A jak trzeba "wymagać" wierności i dbania o higienę osobistą to chyba też coś nie halo..."

Hm, może dlatego, że dotrzymanie wierności i utrzymanie higieny osobistej to nie są sprawy i czynności, które są realnie krzywdzące dla osoby, która jest do nich niech już będzie "zobowiązana".

Seks, bo misiek "napastuje" i "chce częściej" - owszem.

ruda_beksa · 2017-12-06, 16:31

Cytat:

Napisane przez trzyrazypiec

Hm, może dlastego, że dotrzymanie wierności i utrzymanie higieny osobistej to nie są sprawy i czynności, które mogą być realnie krzywdzące dla osoby, która jest do tego niech już będzie "zobowiązana".

Seks, bo misiek "napastuje" i "chce częściej" - owszem.

taylorswiftforever napisała że w związku NIE MA miejsca na żadne wymagania w sferze seksualnej. Stąd moja odpowiedź, że wymagania i oczekiwania jak najbardziej istnieją. Ona zamilkła.

**201712071518** · 2017-12-06, 16:32

Cytat:

Napisane przez trzyrazypiec

Nie no, ja uważam właśnie, że jak najbardziej dyskusyjne.

O seksie należy rozmawiać. Ale nie o wymaganiach, nie o umowach. No ludzie.

kwestia nazewnictwa - jeśli ma się swoją ulubiona pozycję i ma się przy niej najlepsze orgazmy, to nie można wymagać/oczekiwać od partnera kończenia w tej pozycji? Czy to już nagabywanie/molestowanie?
Jeśli lubi się klapsy w tyłek, to nie można ich wymagać/oczekiwac od partnera?
itp.
Oczywiście partner może się nie zgodzić, ale to znaczy, że nie można wyartykułować swoich potrzeb?

Ciekawe, że jak jest wątek kobiety niezaspokajanej przez faceta, to wizażanki jakoś nie mają oporów, żeby napisać "nakieruj go/pokaż mu/powiedz co Cię kręci".

**anna87** · 2017-12-06, 16:34

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

czyli muszą być osoby o dokładnie takim samym libido, temperamencie, upodobaniach, doświadczeniu, preferencjach etc, żeby wszystko było idealne ''z automatu" i ''bezdyskusyjne"

Nigdzie tak nie napisałam.

Ruda_bekso - serio, bez Twoich "wymagań" któryś z warunków nie byłby spełniony? Musisz o to jęczeć?

Częstotliwość brania prysznica, stosunków czy model związku to już akurat rzecz gustu i preferencji, ale ta konsensualność to jest absolutna podstawa, a nie jakieś "wymagania".

trzyrazypiec · 2017-12-06, 16:34

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

taylorswiftforever napisała że w związku NIE MA miejsca na żadne wymagania w sferze seksualnej. Stąd moja odpowiedź, że wymagania i oczekiwania jak najbardziej istnieją. Ona zamilkła.

Bo nie ma.

Jeszcze raz.

wymagać
1. «domagać się, życzyć sobie czegoś kategorycznie»
2. «niezbędnie potrzebować czegoś»
3. «nakładać na kogoś jakiś obowiązek»

Nie ma na to miejsca w seksie.

Shawtty · 2017-12-06, 16:36

Wy chyba wszyscy o tym samym mówicie tylko się mijacie w terminach

**201712071518** · 2017-12-06, 16:40

Cytat:

Napisane przez trzyrazypiec

Bo nie ma.

Jeszcze raz.

wymagać
1. ÂŤdomagać się, życzyć sobie czegoś kategorycznieÂť
2. ÂŤniezbędnie potrzebować czegośÂť
3. ÂŤnakładać na kogoś jakiś obowiązekÂť

Nie ma na to miejsca w seksie.

nie zgadzam się.
Jeśli umawiam się na przygodny seks, to mam prawo wymagac od partnera prezerwatywy i zdrowia, i vice-versa. Jeśli nie spełni tych wymagań seksu nie będzie.
W związku jeśli ktoś nie spełnia moich wymagań seksualnych (nie jest w stanie dac mi satysfakcji), to jest tylko jedno wyjście - rozstać się, bo nie podzielam panującej na wizażu opinii, że seks nie jest ważny.

patiasym · 2017-12-06, 16:41

Cytat:

Napisane przez anna87

Częstotliwość brania prysznica, stosunków czy model związku to już akurat rzecz gustu i preferencji, ale ta konsensualność to jest absolutna podstawa, a nie jakieś "wymagania".

Zgoda. Ale powtórzę: i w przypadku gustów i w przypadku podstaw - choć to zupełnie inne rzeczy - można związek zakończyć. I wyzwolić się, zamiast się męczyć.

trzyrazypiec · 2017-12-06, 16:41

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

nie zgadzam się.
Jeśli umawiam się na przygodny seks, to mam prawo wymagac od partnera prezerwatywy i zdrowia, i vice-versa. Jeśli nie spełni tych wymagań seksu nie będzie.

No tak. Owszem, nie wzięłam pod uwagę.

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

W związku jeśli ktoś nie spełnia moich wymagań seksualnych, to jest tylko jedno wyjście - rozstać się, bo nie podzielam panującej na wizażu opinii, że seks nie jest ważny.

No widzisz ja również nie podzielam tej opinii, dlatego tak mnie oburzają propozycje używania żelików, gdy facet "nagabuje".

**anna87** · 2017-12-06, 16:41

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

taylorswiftforever napisała że w związku NIE MA miejsca na żadne wymagania w sferze seksualnej. Stąd moja odpowiedź, że wymagania i oczekiwania jak najbardziej istnieją. Ona zamilkła.

Bo nie ma, o tym cały czas piszemy. I, jak widać, to nie żadne nieporozumienie, tylko faktyczna różnica w światopoglądzie, że tak powiem.

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

kwestia nazewnictwa - jeśli ma się swoją ulubiona pozycję i ma się przy niej najlepsze orgazmy, to nie można wymagać/oczekiwać od partnera kończenia w tej pozycji? Czy to już nagabywanie/molestowanie?
Jeśli lubi się klapsy w tyłek, to nie można ich wymagać/oczekiwac od partnera?
itp.
Oczywiście partner może się nie zgodzić, ale to znaczy, że nie można wyartykułować swoich potrzeb?

Jest różnica między wyartykułowaniem a wymaganiem. Między przeprowadzeniem rozmowy, a jęczeniem co chwila. Między uprzedzeniem kogoś o swoich oczekiwaniach zanim wejdzie w związek, a manipulowaniem zaangażowanym już człowiekiem i robieniem smutnych minek, bo tak zawodzi nasze oczekiwania.

Owszem, jeśli ktoś czegoś w łóżku robić nie chce a druga strona dalej "wymaga", "oczekuje" i przy każdej okazji artykułuje swoje niezadowolenie, to kaplica.

Skoro tak tu dla wszystkich są ważne potrzeby partnera, to w pierwszym rzędzie nie chcę, by ktoś robił coś wbrew sobie. A że ktoś może mieć takie a nie inne życzenie i fantazje - jasna sprawa, ale nie można od kogoś wymagać, że się dostosuje.

To słowo "wymaganie" zostało tam użyte z premedytacją i mimo tego, że zostało zrozumiane zgodnie ze swoim znaczeniem, broni się go jak niepodległości. To nie jest tylko kwestia nazewnictwa.

ruda_beksa · 2017-12-06, 16:44

Cytat:

Napisane przez anna87

Nigdzie tak nie napisałam.

Ruda_bekso - serio, bez Twoich "wymagań" któryś z warunków nie byłby spełniony? Musisz o to jęczeć?

Częstotliwość brania prysznica, stosunków czy model związku to już akurat rzecz gustu i preferencji, ale ta konsensualność to jest absolutna podstawa, a nie jakieś "wymagania".

Nie jesteś w stanie zrozumieć o czym piszę, więc dalsza dyskusja nie ma sensu. I wypraszam sobie "jęczenie", daruj sobie.

trzyrazypiec · 2017-12-06, 16:46

Cytat:

Napisane przez patiasym

Zgoda. Ale powtórzę: i w przypadku gustów i w przypadku podstaw - choć to zupełnie inne rzeczy - można związek zakończyć. I wyzwolić się, zamiast się męczyć.

Na marginesie, z przemocowych związków i schematów trudno się wyzwolić. UPRZEDZAJĄC mówię już teraz konkretnie o "nagabywaniu", nie o różnicach w libido i potrzebach.

**anna87** · 2017-12-06, 16:47

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

nie zgadzam się.
Jeśli umawiam się na przygodny seks, to mam prawo wymagac od partnera prezerwatywy i zdrowia, i vice-versa. Jeśli nie spełni tych wymagań seksu nie będzie.

Bo TY masz prawo decydować o tym, czy chcesz seks bez prezerwatywy uprawiać, czy nie. Nie możesz wymagać seksu w gumie od kogoś, kto tego nie chce, po prostu korzystasz ze swojego prawa odmowy, a tamta osoba nie może "wymagać" seksu bez zabezpieczenia.

To, że ktoś ma jakieś "oczekiwania" czy "wymagania" dotyczące swojego partnera i nimi się kieruje w wyborze, to jedno. Ale nie można czegoś oczekiwać od konkretnej osoby tylko dlatego, że się napatoczyła.

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

W związku jeśli ktoś nie spełnia moich wymagań seksualnych (nie jest w stanie dac mi satysfakcji), to jest tylko jedno wyjście - rozstać się, bo nie podzielam panującej na wizażu opinii, że seks nie jest ważny.

Nikt nikogo na siłę nie trzyma. I chyba inny wizaż czytamy.

Cytat:

Napisane przez patiasym

Zgoda. Ale powtórzę: i w przypadku gustów i w przypadku podstaw - choć to zupełnie inne rzeczy - można związek zakończyć. I wyzwolić się, zamiast się męczyć.

Oczywiście.

**7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30** · 2017-12-06, 16:49

Niedlugo sie dowiemy, ze nie mozemy byc zle ani oczekiwac zeby partner nas nie zdradzal, bo przeciez robi co chce

patiasym · 2017-12-06, 16:49

Cytat:

Napisane przez trzyrazypiec

Na marginesie, z przemocowych związków i schematów trudno się wyzwolić. UPRZEDZAJĄC mówię już teraz konkretnie o "nagabywaniu", nie o różnicach w libido i potrzebach.

Więc trzeba tym bardziej wesprzeć uwikłane w nie osoby by się wyzwoliły. Bo gdyby była to moja przyjaciółka, to pomagałabym jej w takiej sytuacji jak najszybciej z facetem zerwać.

ruda_beksa · 2017-12-06, 16:51

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7947366 1]Niedlugo sie dowiemy, ze nie mozemy byc zle ani oczekiwac zeby partner nas nie zdradzal, bo przeciez robi co chce[/QUOTE]

A gdybyś nie wymagała, to by zdradzał. Logika level expert.

**anna87** · 2017-12-06, 16:54

Cytat:

Napisane przez patiasym

Więc trzeba tym bardziej wesprzeć uwikłane w nie osoby by się wyzwoliły. Bo gdyby była to moja przyjaciółka, to pomagałabym jej w takiej sytuacji jak najszybciej z facetem zerwać.

Decyzja o zerwaniu już należy do tych osób, zgadzam się, że to wcale nie jest takie proste. Trudno w takiej sytuacji pomóc, natomiast można przynajmniej nie usprawiedliwiać i nie tłumaczyć pewnych krzywdzących zachowań.

trzyrazypiec · 2017-12-06, 16:54

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7947366 1]Niedlugo sie dowiemy, ze nie mozemy byc zle ani oczekiwac zeby partner nas nie zdradzal, bo przeciez robi co chce[/QUOTE]
Tak tak właśnie do tego zmierza dyskusja, która wyszła od wątku dziewczyny piszącej, że facet wymaga od niej seksu i ją nagabuje.

Owszem ludzie w sferze seksualnej mają robić tylko to CO CHCĄ tylko z osobą która TEŻ CHCE. Odkrycie roku.

**7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30** · 2017-12-06, 16:55

Cytat:

Napisane przez trzyrazypiec

Tak tak właśnie do tego zmierza dyskusja, która wyszła od wątku dziewczyny piszącej, że facet wymaga od niej seksu i ją nagabuje.

Owszem ludzie w sferze seksualnej mają robić tylko to CO CHCĄ tylko z osobą która TEŻ CHCE. Odkrycie roku.

Oprocz osob z wysokim libido, bo przeciez pedofilia jest karalna ;>

trzyrazypiec · 2017-12-06, 16:55

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7947387 1]Oprocz osob z wysokim libido, bo przeciez pedofilia jest karalna ;>[/QUOTE]
?
nie rozumiem tego posta

**anna87** · 2017-12-06, 16:57

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

A gdybyś nie wymagała, to by zdradzał. Logika level expert.

No ja właśnie zakładam, że Twój facet jest wierny i się myje, bo chce, bo może, a nie dlatego, że tego wymagasz. Jest w związku monogamicznym i dba o higienę osobistą, bo tak mu pasuje i obie strony są zadowolone.

ruda_beksa · 2017-12-06, 16:57

Cytat:

Napisane przez trzyrazypiec

Owszem ludzie w sferze seksualnej mają robić tylko to CO CHCĄ tylko z osobą która TEŻ CHCE. Odkrycie roku.

Czyli jeśli jedna osoba wymaga X , a druga zgadza się na te wymagania i je spełnia, to jest ok? Czy nie?

2017-12-06, 15:24	#4564
ruda_beksa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-09 Lokalizacja: Brooklyn,baby Wiadomości: 8 823	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. I jak te kobiety wchodzą w związki z mężczyznami (zakładając, że wchodzą), jeśli uważają, że męska seksualność sprowadza się do znalezienia jak najbliższej dziury, czy to żony, koleżanki, osoby nieletniej, kozy, lub w płocie? __________________ Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0

2017-12-06, 16:22	#4568
ruda_beksa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-09 Lokalizacja: Brooklyn,baby Wiadomości: 8 823	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. anna87, oczywiście okroiłaś tą wypowiedź, usuwając absurdy. Wygodnie. "No. W zdrowym związku konsensualny seks powinien być z automatu i bezdyskusyjny, a nie czymś, czego się "oczekuje". Przecież podane przez ciebie przykłady brzmią co najmniej absurdalnie. Misiu, oczekuję, że nie będziesz mnie gwałcić. :???: A jak trzeba "wymagać" wierności i dbania o higienę osobistą to chyba też coś nie halo..." __________________ Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0

2017-12-06, 16:36	#4574
Shawtty Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Wonderland Wiadomości: 10 564	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. Wy chyba wszyscy o tym samym mówicie tylko się mijacie w terminach

2017-12-06, 16:49	#4582
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-07 Wiadomości: 4 812	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. Niedlugo sie dowiemy, ze nie mozemy byc zle ani oczekiwac zeby partner nas nie zdradzal, bo przeciez robi co chce

2017-12-06, 16:51	#4584
ruda_beksa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-09 Lokalizacja: Brooklyn,baby Wiadomości: 8 823	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. [1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7947366 1]Niedlugo sie dowiemy, ze nie mozemy byc zle ani oczekiwac zeby partner nas nie zdradzal, bo przeciez robi co chce[/QUOTE] A gdybyś nie wymagała, to by zdradzał. Logika level expert. __________________ Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0

2017-12-06, 16:54	#4586
trzyrazypiec Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 3 019	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. [1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7947366 1]Niedlugo sie dowiemy, ze nie mozemy byc zle ani oczekiwac zeby partner nas nie zdradzal, bo przeciez robi co chce[/QUOTE] Tak tak właśnie do tego zmierza dyskusja, która wyszła od wątku dziewczyny piszącej, że facet wymaga od niej seksu i ją nagabuje. Owszem ludzie w sferze seksualnej mają robić tylko to CO CHCĄ tylko z osobą która TEŻ CHCE. Odkrycie roku.

2017-12-06, 16:55	#4588
trzyrazypiec Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 3 019	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz.50. [1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7947387 1]Oprocz osob z wysokim libido, bo przeciez pedofilia jest karalna ;>[/QUOTE] ? nie rozumiem tego posta

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)