I chcę i boję się..

soule · 2010-05-20, 21:17

Jeśli wątek już był - wybaczcie, nie umiałam się doszukać, zresztą ciężko jest doszukać się identycznych problemów u tylu różnych osób...

Zacznę może od tego, że ostatnio trochę się poplątałam.
Zawsze wydawało mi się, że przyjaźń pomiędzy kobietą i mężczyzną jest jak najbardziej możliwa, bo przecież ja i On od dawna się przyjaźniliśmy. Nie ruszało mnie kiedy On kogoś miał, jego nie ruszało, kiedy miałam ja.
I tak to sobie trwało i trwało..
I nagle, po latach ( około 5), kiedy kolejny raz się przekonałam, że większość facetów przeze mnie poznawanych to ludzie z którymi nie widzę siebie kiedyś..zaczynam dostrzegać z moim PRZYJACIELU mężczyznę na przyszłość..!
I tak mnie potwornie zabolało, kiedy dowiedziałam się, że znów w jego życiu pojawiła się jakaś ONA..
Zupełnie siebie nie poznaję. Nie chcę burzyć czegoś, co budowaliśmy latami. Fajną relację, która do tej pory mi odpowiadała..
Wiem, a przynajmniej tak czuję, że On też widzi we mnie kogoś więcej niż przyjaciółkę, ale jestem pewna, że pierwszy nie zdecyduje się na zmianę.
Boję się zaryzykować.
Nie wiem, czy moje uczucie to tylko strach przed tym, że nie poznam nigdy nikogo tak odpowiedzialnego, mądrego i z głową na karku jak On.

fleur05 · 2010-05-20, 21:20

Nie pozostaje nic innego jak porozmawiać.
Skoro już się poplątałaś, ciężko Ci będzie ot tak wszystko odkręcić (czyt. przestać o nim myśleć w ten sposób). Będziesz się męczyła, jak nie porozmawiacie.

hailie21 · 2010-05-20, 21:21

Kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa

Powiedz mu o swoich uczuciach, wątpliwościach. W przeciwnym razie będziesz się bardzo męczyła podczas spotkań z nim, zwłaszcza, gdy będzie opowiadał o tym, że z kimś się spotyka.

narciarka · 2010-05-20, 21:32

Cytat:

Napisane przez fleur05

Nie pozostaje nic innego jak porozmawiać.
Skoro już się poplątałaś, ciężko Ci będzie ot tak wszystko odkręcić (czyt. przestać o nim myśleć w ten sposób). Będziesz się męczyła, jak nie porozmawiacie.

zgadzam się z tą wypowiedzią

soule · 2010-05-20, 21:32

No macie rację, tylko, że to wszystko dosyć trudne jest

Chciałabym najpierw sprawdzić, że to wszystko mi się tylko " nie wydaje", że tak powiem...
A z drugiej strony czekać i czekać..a jak z tamtą dziewczyną mu się coś rozwinie to wtedy już w ogóle będzie za późno an wszystko...

Seeensi · 2010-05-20, 21:55

mój TŻ też był moim przyjacielem,relacje jak u Was - w końcu się odważyłam,i powiedziałam,że jest dla mnie kimś więcej.
no i teraz jest najlepiej na świecie.
powodzenia,będę trzymać kciuki

fleur05 · 2010-05-20, 21:58

Cytat:

Napisane przez soule

A z drugiej strony czekać i czekać..a jak z tamtą dziewczyną mu się coś rozwinie to wtedy już w ogóle będzie za późno an wszystko...

Nie upewnisz się bez rozmowy, nie licz na to...

soule · 2010-05-20, 22:06

Cytat:

Napisane przez Seeensi

mój TŻ też był moim przyjacielem,relacje jak u Was - w końcu się odważyłam,i powiedziałam,że jest dla mnie kimś więcej.
no i teraz jest najlepiej na świecie.
powodzenia,będę trzymać kciuki

Dziękuję

może u mnie będzie tak samo

syklamen · 2010-05-20, 22:26

Ja bym nie mówiła tak prosto z mostu o co mi chodzi. Ale najpierw go trochę wybadała...skoro mówisz, że być może on też traktuje Cię jak kogoś, kto jest kims więcej niż tylko przyjaciółką...
3mam kciuki

ZAQOCHANA · 2010-05-20, 22:34

Cytat:

Napisane przez soule

Jeśli wątek już był - wybaczcie, nie umiałam się doszukać, zresztą ciężko jest doszukać się identycznych problemów u tylu różnych osób...

Zacznę może od tego, że ostatnio trochę się poplątałam.
Zawsze wydawało mi się, że przyjaźń pomiędzy kobietą i mężczyzną jest jak najbardziej możliwa, bo przecież ja i On od dawna się przyjaźniliśmy. Nie ruszało mnie kiedy On kogoś miał, jego nie ruszało, kiedy miałam ja.
I tak to sobie trwało i trwało..
I nagle, po latach ( około 5), kiedy kolejny raz się przekonałam, że większość facetów przeze mnie poznawanych to ludzie z którymi nie widzę siebie kiedyś..zaczynam dostrzegać z moim PRZYJACIELU mężczyznę na przyszłość..!
I tak mnie potwornie zabolało, kiedy dowiedziałam się, że znów w jego życiu pojawiła się jakaś ONA..
Zupełnie siebie nie poznaję. Nie chcę burzyć czegoś, co budowaliśmy latami. Fajną relację, która do tej pory mi odpowiadała..
Wiem, a przynajmniej tak czuję, że On też widzi we mnie kogoś więcej niż przyjaciółkę, ale jestem pewna, że pierwszy nie zdecyduje się na zmianę.
Boję się zaryzykować.
Nie wiem, czy moje uczucie to tylko strach przed tym, że nie poznam nigdy nikogo tak odpowiedzialnego, mądrego i z głową na karku jak On.

No dobrze, ale czy Ty jestes pewna ,ze on ma Ciebie za kogos wiecej niz przyajciolke? Mysle ,ze jako przyjaciele mieslicie juz pewnie cala mase okazji do tego by sie jakos okreslic i pokazac ,ze to cos wiecej niz przyjazn. Budzisz sie wtedy ,gdy on juz ma kogos?? A moze miedzy nim i jego nowa dziewczyna jest cos powaznego?

irie18* · 2010-05-20, 22:36

A czemu uważasz, że jesteś dla niego kimś więcej? skoro sama piszesz, ze w jego życiu pojawiła się jakaś kobieta?

**aga696** · 2010-05-20, 23:00

Witaj w klubie,dziś się dowiedziałam że koleżanka całowała się ze swoim przyjacielem którego znała 3lata. Po prostu wiedzieli,że pasują do siebie. Musisz odpowiedzieć sobie na pytanie,czy chcesz wystawiać swoją przyjaźń na ciężką próbę. Oraz czy rzeczywiście to jest miłość,zauroczenie czy pożądanie.

d0lcevita · 2010-05-21, 08:39

Cytat:

Napisane przez aga696

Musisz odpowiedzieć sobie na pytanie,czy chcesz wystawiać swoją przyjaźń na ciężką próbę. Oraz czy rzeczywiście to jest miłość,zauroczenie czy pożądanie.

i czy jesteś gotowa na koniec przyjacielskiej relacji gdyby wam ewentualnie nie wyszło ...bo wtedy całkiem możwlie że już nie bylibyście przyjaciółmi jak do tej pory

kitkulka · 2010-05-21, 09:25

Cytat:

Napisane przez fleur05

Nie pozostaje nic innego jak porozmawiać.
Skoro już się poplątałaś, ciężko Ci będzie ot tak wszystko odkręcić (czyt. przestać o nim myśleć w ten sposób). Będziesz się męczyła, jak nie porozmawiacie.

Poza tym w końcu zacznie Ci przeszkadzać to, że on znowu kogoś ma, możesz zacząć go unikać, żeby nie cierpieć i Wasza relacja się popsuje. Wiem, że to może czarny scenariusz, ale przecież może tak być.
Nie bój się i porozmawiaj z nim, przecież to Twój przyjaciel i powinien Cię zrozumieć

ale nie spiesz się, przemyśl sobie wszystko na spokojnie.

Magdutka · 2010-05-21, 11:27

Miałam identyczną sytuację... I w sumie my oboje chcieliśmy i nie chcieliśmy... W sumie jak któreś kogoś miało czy z kimś kręciło to sie nikt nie wcinał.. Dopiero jak zostaliśmy oboje sami to nas oświeciło... Ale doszliśmy w końcu do wniosku, że to nie dla nas... No ale chyba tylko ze względu na to ze ja sie przeprowadzam niedlugo...

Wracając do tematu... Jak wiesz, że z tą dziewczyna jeszcze go dużo nie łączy i aż tak strasznie mu na niej nie zalezy to zaryzykuj

Edsonka · 2010-05-21, 15:10

ja jednak najpierw w jakis sposób wolałabym się upewnić czy on coś do Ciebie czuje (chociaż dziwne to, skoro mowisz że jest jakaś ONA), bo jeśli się okaże że jesteś dla niego tylko przyjaciółką to pewnie wasze relacje się popsują przez to jak mu się wygadasz... a juz na pewno nie będą takie same...

ag_1589 · 2010-05-21, 15:37

jeśli ta 'ONA' to dziewczyna, to trzymaj się od nich z daleka. miałaś swoją szansę gdy był sam, a teraz nie masz prawa wtrącać się w ich związek.

Wanilia20 · 2010-05-21, 16:01

Ja bym porozmawiała z nim szczerze. Wasze relacje już się zmieniły, skoro poczułaś coś do niego. Nikt Ci nie powie jaka będzie jego odpowiedź. Może powiedzieć "nie" lub może się okazać, że on również coś do ciebie czuje. Moim zdaniem powinnaś pomyśleć przez chwilę czy jesteś w stanie oglądać go z inną kobietą. Bo jeśli nie, to ta przyjaźń i tak nie ma sensu i do niczego nie prowadzi.
Dlatego radzę Ci abyś wyjaśniła tą sprawę.

soule · 2010-05-26, 21:24

Nasze relacje już się pogorszyły. Nie potrafie mu powiedzieć tego co czuje, ciągle się denerwuje i robie mu z tego podou wyrzuty, On nie wie o co chodzi i jest ciężko..naprawdę ciężko.
Nie wiem czemu tak się zachowuję, nie poznaję samej siebie...

Jestem na niego zła, sama nie wiem o co..najchętniej nie oglądałabym go przez jakiś czas.

zosie007 · 2010-06-10, 07:46

Zacznę od cytatu"Bo najlepsza na świecie jest miłość w klozecie" tak zawsze powtarzał mi mój starszy brat o przyjaźni on-ona.Przekonałam się wielokrotnie ,że taka znajomość zawsze w którymś momencie dąży do czegoś więcej.Nie wiem dlaczego ale tak już jest jak nie jedna strona to druga.Często zdarza się ,że po takiej próbie przestają ze sobą nawet gadać a czasem coś więcej

Sytuacja sama się rozwinie i pokarze co się stanie.Czas odgrywa tu główną rolę

Powodzenia

2010-05-20, 21:17	#1
soule Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 31	I chcę i boję się.. Jeśli wątek już był - wybaczcie, nie umiałam się doszukać, zresztą ciężko jest doszukać się identycznych problemów u tylu różnych osób... Zacznę może od tego, że ostatnio trochę się poplątałam. Zawsze wydawało mi się, że przyjaźń pomiędzy kobietą i mężczyzną jest jak najbardziej możliwa, bo przecież ja i On od dawna się przyjaźniliśmy. Nie ruszało mnie kiedy On kogoś miał, jego nie ruszało, kiedy miałam ja. I tak to sobie trwało i trwało.. I nagle, po latach ( około 5), kiedy kolejny raz się przekonałam, że większość facetów przeze mnie poznawanych to ludzie z którymi nie widzę siebie kiedyś..zaczynam dostrzegać z moim PRZYJACIELU mężczyznę na przyszłość..! I tak mnie potwornie zabolało, kiedy dowiedziałam się, że znów w jego życiu pojawiła się jakaś ONA.. Zupełnie siebie nie poznaję. Nie chcę burzyć czegoś, co budowaliśmy latami. Fajną relację, która do tej pory mi odpowiadała.. Wiem, a przynajmniej tak czuję, że On też widzi we mnie kogoś więcej niż przyjaciółkę, ale jestem pewna, że pierwszy nie zdecyduje się na zmianę. Boję się zaryzykować. Nie wiem, czy moje uczucie to tylko strach przed tym, że nie poznam nigdy nikogo tak odpowiedzialnego, mądrego i z głową na karku jak On. Edytowane przez soule Czas edycji: 2010-05-20 o 21:18

2010-05-20, 21:20	#2
fleur05 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 243	Dot.: I chcę i boję się.. Nie pozostaje nic innego jak porozmawiać. Skoro już się poplątałaś, ciężko Ci będzie ot tak wszystko odkręcić (czyt. przestać o nim myśleć w ten sposób). Będziesz się męczyła, jak nie porozmawiacie. __________________ Twoja... Leczę się z egoizmu.

2010-05-20, 21:21	#3
hailie21 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: City of Joy Wiadomości: 6 387	Dot.: I chcę i boję się.. Kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa Powiedz mu o swoich uczuciach, wątpliwościach. W przeciwnym razie będziesz się bardzo męczyła podczas spotkań z nim, zwłaszcza, gdy będzie opowiadał o tym, że z kimś się spotyka. __________________ Profesjonalne pokazy iluzji https://youtu.be/GobutlL0ty0 W moim niebie będą miękkie sierści, nosy, łapy, ogony i kły. W moim niebie będę znowu głaskać, moje wszystkie pożegnane psy

2010-05-20, 21:32	#5
soule Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 31	Dot.: I chcę i boję się.. No macie rację, tylko, że to wszystko dosyć trudne jest Chciałabym najpierw sprawdzić, że to wszystko mi się tylko " nie wydaje", że tak powiem... A z drugiej strony czekać i czekać..a jak z tamtą dziewczyną mu się coś rozwinie to wtedy już w ogóle będzie za późno an wszystko...

2010-05-20, 21:55	#6
Seeensi Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 267	Dot.: I chcę i boję się.. mój TŻ też był moim przyjacielem,relacje jak u Was - w końcu się odważyłam,i powiedziałam,że jest dla mnie kimś więcej. no i teraz jest najlepiej na świecie. powodzenia,będę trzymać kciuki __________________ 1. my 2. Kult!

2010-05-20, 22:26	#9
syklamen Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:) Wiadomości: 6 518	Dot.: I chcę i boję się.. Ja bym nie mówiła tak prosto z mostu o co mi chodzi. Ale najpierw go trochę wybadała...skoro mówisz, że być może on też traktuje Cię jak kogoś, kto jest kims więcej niż tylko przyjaciółką... 3mam kciuki __________________ 47/2017 48/2016 80/2015 95/2014

2010-05-20, 22:36	#11
irie18* Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 2 036	Dot.: I chcę i boję się.. A czemu uważasz, że jesteś dla niego kimś więcej? skoro sama piszesz, ze w jego życiu pojawiła się jakaś kobieta? __________________ Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze i nie będę już farbować włosów

2010-05-20, 23:00	#12
aga696 BAN stały Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 659	Dot.: I chcę i boję się.. Witaj w klubie,dziś się dowiedziałam że koleżanka całowała się ze swoim przyjacielem którego znała 3lata. Po prostu wiedzieli,że pasują do siebie. Musisz odpowiedzieć sobie na pytanie,czy chcesz wystawiać swoją przyjaźń na ciężką próbę. Oraz czy rzeczywiście to jest miłość,zauroczenie czy pożądanie.

2010-05-21, 11:27	#15
Magdutka Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 1 827	Dot.: I chcę i boję się.. Miałam identyczną sytuację... I w sumie my oboje chcieliśmy i nie chcieliśmy... W sumie jak któreś kogoś miało czy z kimś kręciło to sie nikt nie wcinał.. Dopiero jak zostaliśmy oboje sami to nas oświeciło... Ale doszliśmy w końcu do wniosku, że to nie dla nas... No ale chyba tylko ze względu na to ze ja sie przeprowadzam niedlugo... Wracając do tematu... Jak wiesz, że z tą dziewczyna jeszcze go dużo nie łączy i aż tak strasznie mu na niej nie zalezy to zaryzykuj

2010-05-21, 15:10	#16
Edsonka Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: Nie ważne gdzie, ważne z kim!!! Wiadomości: 770	Dot.: I chcę i boję się.. ja jednak najpierw w jakis sposób wolałabym się upewnić czy on coś do Ciebie czuje (chociaż dziwne to, skoro mowisz że jest jakaś ONA), bo jeśli się okaże że jesteś dla niego tylko przyjaciółką to pewnie wasze relacje się popsują przez to jak mu się wygadasz... a juz na pewno nie będą takie same... __________________

2010-05-21, 15:37	#17
ag_1589 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 164	Dot.: I chcę i boję się.. jeśli ta 'ONA' to dziewczyna, to trzymaj się od nich z daleka. miałaś swoją szansę gdy był sam, a teraz nie masz prawa wtrącać się w ich związek. __________________ "Uwierz mi na słowo: najgłupsza kobieta potrafi kierować mądrym mężczyzną, ale trzeba bardzo mądrej kobiety by kierować głupcem." Rudyart KIpiling ______________________ -będę lepsza -schudnę 56kg->50kg -uwierzę w siebie[I] [B][COLOR=Red]

2010-05-21, 16:01	#18
Wanilia20 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 88	Dot.: I chcę i boję się.. Ja bym porozmawiała z nim szczerze. Wasze relacje już się zmieniły, skoro poczułaś coś do niego. Nikt Ci nie powie jaka będzie jego odpowiedź. Może powiedzieć "nie" lub może się okazać, że on również coś do ciebie czuje. Moim zdaniem powinnaś pomyśleć przez chwilę czy jesteś w stanie oglądać go z inną kobietą. Bo jeśli nie, to ta przyjaźń i tak nie ma sensu i do niczego nie prowadzi. Dlatego radzę Ci abyś wyjaśniła tą sprawę.

2010-05-26, 21:24	#19
soule Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 31	Dot.: I chcę i boję się.. Nasze relacje już się pogorszyły. Nie potrafie mu powiedzieć tego co czuje, ciągle się denerwuje i robie mu z tego podou wyrzuty, On nie wie o co chodzi i jest ciężko..naprawdę ciężko. Nie wiem czemu tak się zachowuję, nie poznaję samej siebie... Jestem na niego zła, sama nie wiem o co..najchętniej nie oglądałabym go przez jakiś czas.

2010-06-10, 07:46	#20
zosie007 Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 7	Dot.: I chcę i boję się.. Zacznę od cytatu"Bo najlepsza na świecie jest miłość w klozecie" tak zawsze powtarzał mi mój starszy brat o przyjaźni on-ona.Przekonałam się wielokrotnie ,że taka znajomość zawsze w którymś momencie dąży do czegoś więcej.Nie wiem dlaczego ale tak już jest jak nie jedna strona to druga.Często zdarza się ,że po takiej próbie przestają ze sobą nawet gadać a czasem coś więcej Sytuacja sama się rozwinie i pokarze co się stanie.Czas odgrywa tu główną rolę Powodzenia

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)