Ostatnio testowałam cz.II - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-14, 04:28   #3511
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Rose the One-kupilam uzywkę w ciemno i nie żałuję Zapach jest dokładnie taki jak sobie wyobrażałam- świeży, rześki, krystaliczny i przestrzenny z dominującymi nutami róży( ale takiej świeżej, delikatnej) i piwonii W klimacie Parisienne, Addict 2, Flora. Dla niektórych będzie to kolejny wtórny, banalny różowy zapach, ale mi się tam podoba

Nowy Zen, ten w czerwono-fioletowym flakonie-tu się trochę rozczarowałam- nie ma praktycznie nic z klasyka, (którego cenię i lubię), dla mnie to taki misz-masz owoców i lekkich kwiatów. Owszem, dość przyjemny, ale we mnie nie wywołał emocji i nie spowodował szybszego bicia serca

Testowałam też ponownie Chance Tendre i jedno wiem na pewno-będą moje już niedługo Na mojej skórze nie mają nic współnego z męczącym klasykiem, są lekkie, przestrzenne, niby zwykły słodko-kwiatowy świeżaczek, ale wspaniale wibrują na skórze, przeobrażają się i zmieniają. Bardzo trwałe. Obok Coco M i Allure to dla mnie najdoskonalsze perfumy Chanel
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-14, 13:07   #3512
porzeczki
Zadomowienie
 
Avatar porzeczki
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 093
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II


Eaudemoiselle
- taki retro -fusion. Flakon jak z lat 60', zapach w stylu późnych lat 80' (szczególnie w otwarciu), na reklamie pani odziana w pelerynkę sprzed stu lat. Sam zapach całkiem niezły, obfity - przynajmniej pachnie jakoś, a nie tak jak Idylle, Eau Mega - nijako. Ylang ylang dodaje charakteru retro. Jak na taką intensywność zapach jest nietrwały. Wydaje mi się, że mógłby być ciekawszy i trwalszy, gdyby dodać tam odrobinę bazy szyprowej.


Feerie EDP - słodkawe, nietrwałe fiołki. flakon bajeczny. jakbym miała znów 13 lat to by mi się podobały.

L'Air du Temps.
- Jak ktoś mówi, że Chanel No 5 jest babciowy to powinien powąchać L'AdT. Ten dopiero jest prababciowy. Najmocniej wyczuwam goździki i różę. Jest bardzo trwały. Dla zadeklarowanych wielbicielek starej perfumeryjnej szkoły.

W Super Pharm widziałam Let it Rock i Fragile EDT. Nie było testerów, ale jak tylko dorwę i to chętnie przetestuję.
__________________

porzeczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-14, 13:11   #3513
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 094
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez porzeczki Pokaż wiadomość
L'Air du Temps. - Jak ktoś mówi, że Chanel No 5 jest babciowy to powinien powąchać L'AdT. Ten dopiero jest prababciowy. Najmocniej wyczuwam goździki i różę. Jest bardzo trwały. Dla zadeklarowanych wielbicielek starej perfumeryjnej szkoły.

O!
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-14, 13:17   #3514
nebraska
Zakorzenienie
 
Avatar nebraska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 996
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Testowałam Madame Rochas w Supherfarmie... no niestety, jestem na nie. Mimo, że jest to aldehydo- szypr, mimo że typowo-zielony. Jakiś taki rozlazły, a jednocześnie przykro ostry.
I zimno- mydlany. Nie nie chcę go.
Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Surowość, mówicie? Tak też czułam poprzednim razem- i byłam na nie.
Ponieważ jednak coś mnie ciągnęło do tego zapachu, więc dziś też się okrutnie zlałam. Wrażenia skrajnie inne- na początku nieprzystępna gorycz, potem jednak- po jakiejś pół godzinie- zapach zaczyna się stapiać ze skórą i wychodzi złożoność jakiegoś pięknego, sympatycznego kwiatu- może tuberoza, na którą jestem łasa?
Bardzo ciekawy, rozwijający się zapach, teraz widzę go jako bardzo miły, wręcz swojski
Ale- czy ja jestem miarodajna, skoro trenuję noszenie Aromatics Elixir?
Po nim prawie wszystko jest miłe
Pod wpływem Waszych ocen i ja przetestowałam Madame Rochas, choć na razie tylko na papierku. Rzeczywiście, początek jest dość ostry i zimny (choć zimno to akurat niekoniecznie wada).
Natomiast po jakimś czasie, tak jak pisze Justyna, zupełna odmiana, zapach łagodnieje, staje się wręcz aksamitnym szyprem, kwiecie w nim nienachalne, stonowane - chciałabym, żeby tak pachniała poduszka na której zasypiam Chyba skuszę się na testowanie na skórze
__________________
Pielęgnujmy przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.


Fragrantica








nebraska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-14, 15:48   #3515
beyza
Perfume Lover
 
Avatar beyza
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 650
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Testowałam dzisiaj:

1. L'Eay d'Issey Fleur de Bois. Boże jaki piękny zapach. Cudeńko. Bardzo długo nie mogłam się przekonać do klasycznego Issey, zbyt swieży zbyt ogórasowo-melonowo-siakiś tam. Po jakimś czasie dopiero doceniłam złożoność i elegancję tej kompozycji. Dzisiaj w perfumerii, gdy zobaczyłam drewniany flakon nowej limitowanki musiałam się skropić i zwariowałam. Ta świeżość dalej pobrzmiewa gdzieś w tle, ale na pierwszy plan wychodzą frezja i (jak dla mnie, bo nuty jej nie wspominają) piwonia, ale taka delikatna, naturalna, nie ma mowy o jakiejś syntetycznej niedoróbce. Delikatna słodycz, choć sam zapach jest dość intensywny. Nie mówię, że to coś szalenie odkrywczego, choć propozycja warta choćby przetestowania. Nie wiem jak z trwałością, bo mam ją na sobie dopiero od kilkudziesięciu minut, ale jeśli ktoś chciałby rozbierać to ja się piszę. tutaj link do fragrantiki: http://www.fragrantica.com/perfume/I...Bois-7725.html

2. Tak sobie czytałam wypowiedzi Your Angel i na blogu, i tutaj na forum i stwierdziłam, że czas ponownie przetestować Miss Dior Cherie EDP. Kilka lat temu, jeszcze w liceum miałam próbkę tego cuda, strasznie mi się podobał, nie przeszkadzały mi anie zgniłe truskawki, ani karmelowy popcorn. Potem jednak dość szybko stwierdziłam, że ten zapach jest be, nieciekawy, przekombinowany, i że pomimo młodego wieku nie łapię się do targetu MDC i wolę ich starsze killery typu Poison czy Addict. Gdy pojawiła się MDC L'eau z oporami testowałam, by z przyjemnością zauważyć, że to interesujący świeżuch z głębią, o wiele ciekawszy niż klasyk. Ale cóż, wizaż to wizaż, naczyta się człowiek o zapachach i stwierdza, że niektórym z nich warto dać kolejną szansę. Wwąchuję się właśnie w MDC i muszę przyznać, że go nie doceniałam, to naprawdę interesujący zapach, dość unikatowy jak na rynek mainstreamowy. Czy chciałabym go nosić na stałe? Chyba jednak nie mój, ładny, ale zbyt niewyraźny, brakuje mi takiego motywu przewodniego w nim.
__________________
[B]Z perfumami jest jak z alkoholem.
Liczy się tylko kolejna flaszka

WYMIANA: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280992
beyza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-15, 09:40   #3516
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez beyza Pokaż wiadomość
Testowałam dzisiaj:

1. L'Eay d'Issey Fleur de Bois. Boże jaki piękny zapach. Cudeńko. Bardzo długo nie mogłam się przekonać do klasycznego Issey, zbyt swieży zbyt ogórasowo-melonowo-siakiś tam. Po jakimś czasie dopiero doceniłam złożoność i elegancję tej kompozycji. Dzisiaj w perfumerii, gdy zobaczyłam drewniany flakon nowej limitowanki musiałam się skropić i zwariowałam. Ta świeżość dalej pobrzmiewa gdzieś w tle, ale na pierwszy plan wychodzą frezja i (jak dla mnie, bo nuty jej nie wspominają) piwonia, ale taka delikatna, naturalna, nie ma mowy o jakiejś syntetycznej niedoróbce. Delikatna słodycz, choć sam zapach jest dość intensywny. Nie mówię, że to coś szalenie odkrywczego, choć propozycja warta choćby przetestowania. Nie wiem jak z trwałością, bo mam ją na sobie dopiero od kilkudziesięciu minut, ale jeśli ktoś chciałby rozbierać to ja się piszę. tutaj link do fragrantiki: http://www.fragrantica.com/perfume/I...Bois-7725.html
A gdzie dorwalas? Czy sa juz w Sephorce? bardzo ciekawe sie wydaja po Twoim opisie, musze poniuchac koniecznie.
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-15, 13:39   #3517
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Histoires de parfums 1740

powala. a może po prostu to jest zapach, na który czekałam. ale to on mnie znalazł, nie ja jego. zapach ciemny, ale ciepły. chropowaty, ale miękki, gdzieś w środku rozwija się delikatnie i gładko, by - w zalezności od ph skóry - wybuchnąć nagle i odurzyc. nie mam dużego doświadczenia w zapachach, ale rzadsze i trudno dostępne kocham... zdobywać
urzekł mnie od pierwszej chwili i spełnił moje oczekiwania. bardziej niż więcej. jeszcze więcej. podobno to zapach samego Markiza de sade, więc nie mogłam nie przetestować go jako pierwszego (dostałam całą kolekcję 14 próbek Histoires de parfums).
początek otwiera paczula, najbardziej mroczna, jaką poznałam do tej pory z paczulowatych niszowców. gęsta, oleista, dosłodzona mocno wanilią, ale wanilią ciemną, by po chwili pozwolić wyjść delikatnej bergamotce, a po kilku minutach labdanum, jakże różniącym się od znanych mi dotychczas innych labdanum. gdzieś na stronie czasem dochodzi do głosu kora drzewa i lekka przydymiona skóra, by po dłuższej chwili zostawić na skórze lekki podmuch przesiąkniętego wanilią cedru. w końcu do nosa dociera kardamon i dobra 40% czekolada, której przecież w skłądzie nie ma, ale ja ją wyczuwam bardzo mocno.
zapach raczej spokojny, stały, jednolity. pewny siebie, o ile zapach taki może być. Zapach tajemniczego faceta, który wyłania się z mroku w długim czarnym płaszczu, z rozwiewającymi się na wietrze długimi czarnymi włosami, mężczyzny pewnego siebie i cholernie seksownego. Zakochałabym się w nim bez mrugnięcia okiem.
ach, nie moge jeszcze ochłonąć.

100/10
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-15, 14:17   #3518
beyza
Perfume Lover
 
Avatar beyza
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 650
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
A gdzie dorwalas? Czy sa juz w Sephorce? bardzo ciekawe sie wydaja po Twoim opisie, musze poniuchac koniecznie.
Dorwałam w angielskiej perfumerii, ale wydaje mi się, że te perfumy powinny być już w polskich perfumeriach, a jak nie to na dniach zostaną wprowadzone, bo to zapach typowo wiosenno-letni, a już jest połowa marca.
__________________
[B]Z perfumami jest jak z alkoholem.
Liczy się tylko kolejna flaszka

WYMIANA: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280992
beyza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-15, 14:18   #3519
Hexxana
Zakorzenienie
 
Avatar Hexxana
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11 972
GG do Hexxana Wyślij wiadomość przez MSN do Hexxana
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez MeryJane Pokaż wiadomość
Tumulte -PH
Borneo - uratowała mnie przed rozczarowaniem roku...
i jeszcze spowodowała odwrót od il profumo touareg.
Bliźniaczo podobne... przynajmniej na mojej skórze - trącące starym lowelasem, takim oblechem wypięknionym.Straszne.I jak potem poszło na druga rękę touareg okazało się być przyczajonym oblechem, ukrytym i zamaskowanym.
Patrz a dla mnie Tumulte PH to milosc od pierwszego niuchniecia

Cytat:
Napisane przez magdulenka Pokaż wiadomość

Voluspa - Burmese Rosewood - tu milosc od pierwszego psika
Przyprawowe drewienka, delikatne, wytrawne, bez grama zbednej slodyczy.
Zapach pieknie przytula sie do skory , laczy sie z nia... Cudo
Zaluje, ze nie poznalam wczesniej, kiedy byly kupowane i rozbierane
Pozadam calej flachy
Burmese Rosewood jest cudna i pieknie zgrana
Widze,ze grono wielbicielek sie powieksza

Cytat:
Napisane przez magdulenka Pokaż wiadomość
Chanel No5 Eau Premiere - do mnie ta premiera jakos pozno dotarla
Ale wrazenia dobre sa
Poczatkowo troche za duzo neroli - takie mi cytrusowe "obloki" robi, i aldehydow - wierca w nosie
Dalej jest juz lepiej - zza cytrusowego tumanu wylania sie roza spleciona z jasminem - piekne to polaczenie
Baza przyjemna, nie za slodka, miekka.
Jestem pozytywnie zaskoczona
Mnie sie podoba ta kombinacja neroli+cytrusowy oblok bo na mojej skorze pieknie sie uklada w pozniejszej fazieZapach jest slodko i przyjemnie musujacy.

Cytat:
Napisane przez kamena Pokaż wiadomość
Serge Lutens, Sa Majeste la Rose
Lubię róże.
Lubię róże, ale nie tę. Tej nie polubię. Ta jest na wskroś nielubialna Jest nijaka, z dodatkiem denerwującego miodu i czegoś przypominającego pot.
Wiele obiecywalam sobie po tej propozycji tymbardziej,ze wielbie roze ale rozczarowalam sie....bardzo przytlacza mnie ta roza,ktora odbieram podobnie-irytujacy ulepek....


Wydobylam jakis czas temu probki Czech&Speake i przezylam objawienie
Frankincense&Myrrh fantastycznie oddany aromat szalwiprzeplatajace j sie z kadzidlem,mirra staje sie tlem,ktory wychladza zapach-pieknie

Tauer Incense Rose
Maskara-ostry,swidrujacy zapach,ktory potarfi zabic moja milosc do rozy....mam wrazenie,ze kardamon swidruje moj nos w nieznosny sposob i nie chce przestac.
Jestem na nie,zdecydowanie nie

Estee Lauder Sensuous
Niesamowite wrazenieod pierwszej aplikacji,ze juz gdzies/kiedys po czym nastepuje chwila zastanowienia i...jest!na mojej skorze Sensuous przypomina BdM Ricci w zasadzie kiedy zrobilam globalne porownanie to roznica okazuje sie bardzo minimalna.Rewelacja
__________________

Edytowane przez Hexxana
Czas edycji: 2010-03-15 o 14:23
Hexxana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-15, 15:44   #3520
chypre
Wtajemniczenie
 
Avatar chypre
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 325
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

No i stało się, zakochałam się w Eau Du Soir Sisley'a !
Wcześniej testowałam go na bloterku i owszem podobał mi się, ale dziś dostałam miniaturkę, posmarowałam się za uchem i ... i tak sobie siedzę i wdycham ten cudny zapach. Dziś wydaje mi się o niebo ładniejszy niż na pasku. Nawet mogłabym dla niego zdradzić swoje ulubione perfumy Aromatics Elixir Clinique .
Tylko dlaczego ten Sisley musi być taki drogi

Edytowane przez chypre
Czas edycji: 2010-03-15 o 16:57
chypre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-15, 16:45   #3521
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Miss Dior Cherie Blooming Bouquet-faktycznie kwitnący bukiet, coś ślicznego
Pobrzmiewją gdzieś w tle nuty klasyka, ale są one tak łagodne i wyciszone, że osoby które klasyk dusił, powinny być tą wersją zachwycone.Wyczuwam dużo różowych kwiatów-róże, piwonie.Zapach jest kwiatowy, ale też delikatnie słodki.Idealny na wiosnę i lato.Bardzo udana odmiana MDCH.Poprzednie, L'eau, niezbyt mi przypadła do gustu.ale ta ,za to, do tego stopnia, że będzie moja
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-15, 16:49   #3522
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Miss Dior Cherie Blooming Bouquet-faktycznie kwitnący bukiet, coś ślicznego
Pobrzmiewją gdzieś w tle nuty klasyka, ale są one tak łagodne i wyciszone, że osoby które klasyk dusił, powinny być tą wersją zachwycone.Wyczuwam dużo różowych kwiatów-róże, piwonie.Zapach jest kwiatowy, ale też delikatnie słodki.Idealny na wiosnę i lato.Bardzo udana odmiana MDCH.Poprzednie, L'eau, niezbyt mi przypadła do gustu.ale ta ,za to, do tego stopnia, że będzie moja
Właśnie na wątku "czym pachniesz..." pytałam o wrażenia . A gdzie go dorwałaś? Już jest w perfumeriach, jak tak to w jakiej cenie?
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-15, 17:32   #3523
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Histoires de parfums 1740
(...) Zapach tajemniczego faceta, który wyłania się z mroku w długim czarnym płaszczu, z rozwiewającymi się na wietrze długimi czarnymi włosami, mężczyzny pewnego siebie i cholernie seksownego. Zakochałabym się w nim bez mrugnięcia okiem.
Ja kcem to przetestować!
Tak swoją drogą, znasz Coze Parfumerie Generale? Mogłoby Ci podpasować
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-15, 18:11   #3524
kamena
ʞɐɯǝuɐ
 
Avatar kamena
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: powązki
Wiadomości: 6 987
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Histoires de parfums 1740

powala. a może po prostu to jest zapach, na który czekałam. ale to on mnie znalazł, nie ja jego. zapach ciemny, ale ciepły. chropowaty, ale miękki, gdzieś w środku rozwija się delikatnie i gładko, by - w zalezności od ph skóry - wybuchnąć nagle i odurzyc. nie mam dużego doświadczenia w zapachach, ale rzadsze i trudno dostępne kocham... zdobywać
urzekł mnie od pierwszej chwili i spełnił moje oczekiwania. bardziej niż więcej. jeszcze więcej. podobno to zapach samego Markiza de sade, więc nie mogłam nie przetestować go jako pierwszego (dostałam całą kolekcję 14 próbek Histoires de parfums).
początek otwiera paczula, najbardziej mroczna, jaką poznałam do tej pory z paczulowatych niszowców. gęsta, oleista, dosłodzona mocno wanilią, ale wanilią ciemną, by po chwili pozwolić wyjść delikatnej bergamotce, a po kilku minutach labdanum, jakże różniącym się od znanych mi dotychczas innych labdanum. gdzieś na stronie czasem dochodzi do głosu kora drzewa i lekka przydymiona skóra, by po dłuższej chwili zostawić na skórze lekki podmuch przesiąkniętego wanilią cedru. w końcu do nosa dociera kardamon i dobra 40% czekolada, której przecież w skłądzie nie ma, ale ja ją wyczuwam bardzo mocno.
zapach raczej spokojny, stały, jednolity. pewny siebie, o ile zapach taki może być. Zapach tajemniczego faceta, który wyłania się z mroku w długim czarnym płaszczu, z rozwiewającymi się na wietrze długimi czarnymi włosami, mężczyzny pewnego siebie i cholernie seksownego. Zakochałabym się w nim bez mrugnięcia okiem.
ach, nie moge jeszcze ochłonąć.

100/10
O jaaaaa
Piękny opis........ Skąd masz próbki????
__________________
"This is a ticket for the bus that inkubi, suckubi, and serialbi ride to work. There's only one bus, because otherwise it'd be a bi, and then it'd be too busy exploring dating options to pick anyone up."

EVERY WOMAN IS A STAR
kamena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-15, 18:31   #3525
Dominkab
skacze bryka i wiruje ...
 
Avatar Dominkab
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 9 582
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Hexxana Pokaż wiadomość
Wydobylam jakis czas temu probki Czech&Speake i przezylam objawienie
Frankincense&Myrrh fantastycznie oddany aromat szalwiprzeplatajace j sie z kadzidlem,mirra staje sie tlem,ktory wychladza zapach-pieknie

Tauer Incense Rose
Maskara-ostry,swidrujacy zapach,ktory potarfi zabic moja milosc do rozy....mam wrazenie,ze kardamon swidruje moj nos w nieznosny sposob i nie chce przestac.
Jestem na nie,zdecydowanie nie

Estee Lauder Sensuous
Niesamowite wrazenieod pierwszej aplikacji,ze juz gdzies/kiedys po czym nastepuje chwila zastanowienia i...jest!na mojej skorze Sensuous przypomina BdM Ricci w zasadzie kiedy zrobilam globalne porownanie to roznica okazuje sie bardzo minimalna.Rewelacja
Mnie ten Czech & Speak od dłuższego czasu kusi.
Serio, Incense Rose aż taką traumę wywołało
__________________
Czy ty nigdy nie miewasz takich dni, kiedy nie chcesz spotykać nikogo miłego? Żebyś nie musiał się zachowywać jak cywilizowany człowiek? (R. Russo "Prawy człowiek")

elska

flickr

Moment Uchwycony
Dominkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-15, 18:59   #3526
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
Ja kcem to przetestować!
Tak swoją drogą, znasz Coze Parfumerie Generale? Mogłoby Ci podpasować
nie znam, ale pewnie zacznę polować:pro si:

Cytat:
Napisane przez kamena
O jaaaaa
Piękny opis........ Skąd masz próbki????
dostałam od pewnej znajomej-prawie-nieznajomej
to coś bardzo dziwnego. teraz, po 6 godzinach od aplikacji, na nadgarstku została jakaś gorzka czekolada, na szyi ciągle ten sam zapach, który poczułam od razu po psiknięciu, a na palcach... mix youth dew, BC tylko bez goździków i przypraw, i czegoś jeszcze bardzo znajomego. no ale przynajmniej nie jest w fazie ostatecznej słodki
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-15, 19:55   #3527
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
nie znam, ale pewnie zacznę polować:pro si:



dostałam od pewnej znajomej-prawie-nieznajomej
to coś bardzo dziwnego. teraz, po 6 godzinach od aplikacji, na nadgarstku została jakaś gorzka czekolada, na szyi ciągle ten sam zapach, który poczułam od razu po psiknięciu, a na palcach... mix youth dew, BC tylko bez goździków i przypraw, i czegoś jeszcze bardzo znajomego. no ale przynajmniej nie jest w fazie ostatecznej słodki

teraz, to i ja się w tym tajemniczym nieznajomym zakocham...
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-15, 21:55   #3528
Hexxana
Zakorzenienie
 
Avatar Hexxana
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11 972
GG do Hexxana Wyślij wiadomość przez MSN do Hexxana
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Dominkab Pokaż wiadomość
Mnie ten Czech & Speak od dłuższego czasu kusi.
Serio, Incense Rose aż taką traumę wywołało

Jak sie ogarne z fiolkami,wolnym czasem itd.to po dostaniu Dark Rose z checia wysle Ci probasy

Incense Rose podzialalo makabrycznie juz dawno nie mialam takiej reakcji choc nie skreslam ich na amen bo wiem,ze warto potestowac w roznych porach itd.Jestem ciekawa skojarzen i tego jak beda rozwijac sie na skorze choc moja miloscia pewnie sie nie stana ale dziekuje za mozliwosc wyprobowania
__________________
Hexxana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 03:39   #3529
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Miss Dior Cherie Blooming Bouquet-faktycznie kwitnący bukiet, coś ślicznego
Pobrzmiewją gdzieś w tle nuty klasyka, ale są one tak łagodne i wyciszone, że osoby które klasyk dusił, powinny być tą wersją zachwycone.Wyczuwam dużo różowych kwiatów-róże, piwonie.Zapach jest kwiatowy, ale też delikatnie słodki.Idealny na wiosnę i lato.Bardzo udana odmiana MDCH.Poprzednie, L'eau, niezbyt mi przypadła do gustu.ale ta ,za to, do tego stopnia, że będzie moja
Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Właśnie na wątku "czym pachniesz..." pytałam o wrażenia . A gdzie go dorwałaś? Już jest w perfumeriach, jak tak to w jakiej cenie?
No właśnie, daj znać gdzie to cudo mozna dorwać
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-16, 07:52   #3530
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

histoires de parfums - noir patchouli
od tego zapachu akurat wiele nie oczekiwałam, bo naczytałam się negatywnych opinii. no ale moim zdaniem...cóż... nie jest az tak źle, bo szarym mydłem na mnie nie pachnie. na początku faktycznie jest zimna paczula, nawet ziemista, z czego się ucieszyłam niezmiernie. po chwili jednak miesza się z wszechobecną wanilią i łagodnieje. po kilku minutach zmienia się i czuję... piwnicę piwnicę, w której rozsypano jakieś lekkie nienachalne przyprawy (kolendra? na pewno nie kardamon). niestety, piżma ani skóry nie czuję. paczula chłodna, ale lekka, nie zaskakująca niczym
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 08:49   #3531
magdulenka
Zakorzenienie
 
Avatar magdulenka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Paczula - Demeter - no paczula po prostu
Dosyć gorzka, ale nie mokra szmata
Ma jedak jedną ogromną wadę, znika w tempie błyskawicy

To już mój świeżaczek Demetrowy - Piwo imbirowe - jest trwalszy


Harrisa - CdG - rewelacja! Zapach tak niesamowicie ciepły, radosny, iskrzący!
Nie wyczuwam poszczególnych składników, wydaje mi się, że mieszanka jest tak cudownie jednorodna, tak dobrze "zmieszana", że nawet nie mam potrzeby rozbierać jej na czynniki pierwsze
Po prostu chcę całą flachę
__________________
Wciąż szukam...





5269
magdulenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 09:52   #3532
Dominkab
skacze bryka i wiruje ...
 
Avatar Dominkab
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 9 582
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Hexxana Pokaż wiadomość
Jak sie ogarne z fiolkami,wolnym czasem itd.to po dostaniu Dark Rose z checia wysle Ci probasy

Incense Rose podzialalo makabrycznie juz dawno nie mialam takiej reakcji choc nie skreslam ich na amen bo wiem,ze warto potestowac w roznych porach itd.Jestem ciekawa skojarzen i tego jak beda rozwijac sie na skorze choc moja miloscia pewnie sie nie stana ale dziekuje za mozliwosc wyprobowania
Jak Ci coś zostanie, to ja chętnie do testów przygarnę. Incense Rose jest bardzo dziwne, ale nie przypuszczałam, że może komuś tak śmierdzieć Nie wiem czy masz za co dziękować
__________________
Czy ty nigdy nie miewasz takich dni, kiedy nie chcesz spotykać nikogo miłego? Żebyś nie musiał się zachowywać jak cywilizowany człowiek? (R. Russo "Prawy człowiek")

elska

flickr

Moment Uchwycony
Dominkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 10:59   #3533
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

histoires de parfums 1725 casanova
kolejny "męski" zapach, "szalony" i taki... erotyczny kobiece z tej serii wcale takie nie są na początku wyczuwam tylko cytrynę i anyż, ale już po chwili wyłania się coś słodkiego i tajemniczego. Ten zapach nie jest mroczny i ciemny jak zapach de sade'a, ten jest miękki, unoszący się gdzieś wysoko, lekko przyprawowy i bardzo uwodzący. pewnie kobiety będą się za mną na ulicy oglądać dzisiaj sprawdzę po kilku minutach pojawia się ulotna woń kwiatów i jakiegoś drzewa, ale bardzo łagodna. no i wszystko wieńczy słodka, bardzo zwierzęca ambra. zwierzęca tak samo jak w 1740 czyli markizie de sade, ale zwierzęca w bardziej delikatny sposób.
to zapach raczej lekki, nie niepokojący, ale głeboki i wielowarstwowy.
kolejny na plus
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 16:33   #3534
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

dziewczyny, Blooming Bouquet już jest i w Douglas i w Sephora, przynajmniej we Wrocławiu.A jeśli chodzi o cenę, to pojemność 100ml kosztuje ,o ile pamiętam,ok.400zł
Ale bym je chciała na urodzinki, ale nic z tego-budżet urodzinowy wyczerpany
Nie łamię się jednak i ,czy to za miesiąc, za dwa ,czy za rok, i tak będą moje

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

a w ogóle to tęsknię za moimi wszystkimi flaszkami (zostały na stryszku i czekają na koniec remontu)
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 17:18   #3535
Tsukichan
Rozeznanie
 
Avatar Tsukichan
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 763
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Diptyque Tam Dao - piekny, subtelny zapach Czytałam mrożące krew w żyłach opinie, że bardzo męski, że ostry, że nie do noszenia. Cieszę się, że się nie zraziłam.
Tam Dao to na mnie o dziwo zapach książek. Wąchając nadgarstek widzę oczyma duszy bibliotekę wypełnioną po brzego nowymi i starymi tomami, gdzieś w tle pobrzemiewaja echa antykwariatu, rozgrzanej ławy nad jeziorem. Naprawdę jestem zachwycona.

Jo Malone Black Vetyver Cafe - Odezwał się we mnie kawosz. Jako że z picia kawy zrezygnowałam jakiś czas temu, nadrabiam więc olfaktorycznie. Dla mnie będzie to o wiele tańsza alternatywa dla New Haarlem, którego każdą kropelkę oszczędzam, jak mogę. Nie mówię tu, że BVC jest jakoś bardziej złożone, do tego trwałość nie jest rewelacyjna (w końcu to tylko EDC), ale całość jest kawowo aromatyczna, dobrze przyprawiona, ze szczyptą wanilii i kadzidła, calość idealnie wyważona. Ani za słodka, ani za ostra.

Creed Spring Flower - tu akurat rozczarowanie. Najpierw poczułam, jakbym wciągnęła nosem pieprz, aż zabolało. Potem był wybuch cytrusów, których nie ma nawet w nutach, a na końcu zrobiło się najzwyczjaniej kwiatowo i nudno. Jest polana kwiatów, jest koniczynka, ale nic więcej. Plus za fakt, że zapach przetrwał nawet mycie naczyć, jednak jakoś nie sprawiło to, bym zapałała do niego ślepą miłością.
__________________
“It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living.”
Tsukichan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 18:24   #3536
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

V. Westwood Let It Rock - dla mnie to słabsza wersja Shalimara trochę czegoś słodkiego, troche nutki fizjologivznej i dużo sztucznej wanilii

JPG Fragile edt - początek piękny, białe kwiaty (coś na kształt jaśminu i tuberozy), ożywione słodkimi owockami. Jest lekko, letnio i milutko. Niestety po jaiejś godzinie dołączają suche, lekko chemmiczne nutki, a po 3 odz. zapach znikł
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 18:28   #3537
agusskaa2
Zadomowienie
 
Avatar agusskaa2
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 393
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Tsukichan Pokaż wiadomość
Diptyque Tam Dao - piekny, subtelny zapach Czytałam mrożące krew w żyłach opinie, że bardzo męski, że ostry, że nie do noszenia. Cieszę się, że się nie zraziłam.
Tam Dao to na mnie o dziwo zapach książek. Wąchając nadgarstek widzę oczyma duszy bibliotekę wypełnioną po brzego nowymi i starymi tomami, gdzieś w tle pobrzemiewaja echa antykwariatu, rozgrzanej ławy nad jeziorem. Naprawdę jestem zachwycona.

Kolejny opis, który sprawia, że nie znając, zaczynam pożądać...
Chcę książki, chcę spoconego mężczyzny, chcę, chcę, chcę.
I drzewa!
__________________
agusskaa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 18:47   #3538
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez agusskaa2 Pokaż wiadomość
Chcę książki, chcę spoconego mężczyzny, chcę, chcę, chcę.
Spoconego bibliotekarza, znaczy To bardzo niszowo
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 18:52   #3539
agusskaa2
Zadomowienie
 
Avatar agusskaa2
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 393
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
Spoconego bibliotekarza, znaczy To bardzo niszowo


To wszystko przez Merry! Po przeczytaniu jej opisu..
Widzę te kropelki potu... Czuję. I chcę!
__________________
agusskaa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 19:13   #3540
Blonde_Stranger
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Eau de Merveilles - bardzo bym chciała napisać cokolwiek,niestety w ogóle go nie czuję. Zapach widmo...

Elixir de Merveilles - słono. Obojętnie. Nudno...

Daim Blond - ... ała! Zakochałam się
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=544787

pozbędę się Noa Cacharel 95 ml!
Blonde_Stranger jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:41.