Skarby swe tulimy, skoków się nie boimy! Lipcówki 2016 część I

[Kosia22]

My bedziemy chrzcili w pazdzierniku, na poczatku.jeszcze sie nawet nie zastanawialam nad sukienka, nie wiem jaki rozmiar moja kluska bedzie miala
Arida wspolczuje slabej nocki. U mnie mala sie krecila, zarzucala mi rece na twarz itd

Inka a czemu mąż kreci nosem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Kosia22

My bedziemy chrzcili w pazdzierniku, na poczatku.jeszcze sie nawet nie zastanawialam nad sukienka, nie wiem jaki rozmiar moja kluska bedzie chciala
Arida wspolczuje slabej nocki. U mnie mala sie krecila, zarzucala mi rece na twarz itd

Inka a czemu mąż kreci nosem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My tez chcemy w pazdzierniku i boje sie ze ubranka od mojej siostry lub tz siostry beda za duze i trzeba bedzie kupic mniejszy. Planujecie obiad robic w lokalu czy w domu?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Czuję się jak gowno po tej nocy :/

[Kosia22]

Czekoladowe_Serce w lokalu bo będziemy miec duzo gosci. Ile przewidujesz wydac na jaka ilosc gości? Jak pytanie zbyt wscibskiw to nie odpowiadaj tylko zupwlnie nie wiem jakiego kosztu sie spodziewac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Kosia22

Czekoladowe_Serce w lokalu bo będziemy miec duzo gosci. Ile przewidujesz wydac na jaka ilosc gości? Jak pytanie zbyt wscibskiw to nie odpowiadaj tylko zupwlnie nie wiem jakiego kosztu sie spodziewac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My w domu robimy bo nas razem z dziecmi bedzie 15osob. Tz jedna siostra zaoferowala sie ze troche ciasta przywiezie, druga zrobi kurczaka faszerowanego miesem mielony i cos jeszcze , moja siostra cos zrobi i my. Wodke bedziemy mieli samogonke porterowke
No i tort zamowiny w cukierni


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Limonka1987]

My też na początku października, ale ja jestem z tych, którzy lubią mieć wszystko gotowe z odpowiednim wyprzedzeniem

U nas będzie łącznie 20 osób z dziećmi. Organizujemy w domu, ale bierzemy catering. Za catering płacimy 50 zł/osobę, ale to dlatego, że po znajomości, normalnie byłoby trochę drożej. W tej cenie mamy 6 przystawek, 3 sałatki, dwudaniowy obiad i barszcz czerwony z pasztecikami na koniec.
Dochodzą nam koszty ciasta, napojów i alko.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Limonka1987

My też na początku października, ale ja jestem z tych, którzy lubią mieć wszystko gotowe z odpowiednim wyprzedzeniem

U nas będzie łącznie 20 osób z dziećmi. Organizujemy w domu, ale bierzemy catering. Za catering płacimy 50 zł/osobę, ale to dlatego, że po znajomości, normalnie byłoby trochę drożej. W tej cenie mamy 6 przystawek, 3 sałatki, dwudaniowy obiad i barszcz czerwony z pasztecikami na koniec.
Dochodzą nam koszty ciasta, napojów i alko.

O fajnie
U nas beda sami swoim poza rodzicami moimi i tz. I sami zaoferowali pomoc

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Kosia22]

U nas bedzie okolo 30os i to gdy zapraszamy bez dzieci (juz widze ten bulwers w rodzinie :P), ale te dzieci maja po 15/16 lat a liczyc je trzeba jak dorosłych, a znowu to chrzciny, a nie wesele.. przy ciotkach i wujkach nie moge nic 'uciac' bo zaprosze jednych to musze i drugich itd...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Kosia22

U nas bedzie okolo 30os i to gdy zapraszamy bez dzieci (juz widze ten bulwers w rodzinie :P), ale te dzieci maja po 15/16 lat a liczyc je trzeba jak dorosłych, a znowu to chrzciny, a nie wesele.. przy ciotkach i wujkach nie moge nic 'uciac' bo zaprosze jednych to musze i drugich itd...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego my nie zapraszamy wcale ciotek, babc itp i po problemie, a moja mama i ojczym nie przyjada specjalnie z zagranicy na chrzciny, bo byli caly lipiec w Polsce. Tz rodzice zmarli lata temu. Bedzie tylko rodzenstwo tz i moja siostra z mezem i dzieciaki. Zebym miala prosic wszystkich wujkow ciotki najblizszych to by z samej mojej strony wyszlo 20osob.
Ale tez nie wyobrazam sobie zaprosic np tz siostre z mezem a ich corki nie z powodu bo dla niej tez trzeba porcje jak dla doroslego brac. Ja w sumir nie wyobrazam zeby wszyscy najblizszi przyszli bez dzieci zwlaszcza, ze my mamy starszego syna ktory bez dzieci by sie zanudzil.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Limonka1987]

Wiadomo, że każdy robi jak uważa
My przy pierwszej córce robiliśmy większą imprezę, a teraz idziemy po najmniejszej linii oporu i zapraszamy rodziców i rodzeństwo z dziećmi.

Dziewczyny: które MM można kupić w ilości odpowiedniej na jeden raz? Nie zawsze mi się udaje ściągnąć jakąś logiczną porcję mleka gdy zostawiam Gabrysię z tatą/babcią. Zastanawiałam się czy nie mieć w takim wypadku MM na wszelki wypadek, ale przecież nie będę kupować całej puszki jak taka potrzeba będzie może raz na tydzień/dwa tygodnie.

[Czekoladowe_Serce]

Widzialam mleka rozrobione juz w buteleczkach na allegro. Poczatkowegi chyba nie ma w saszetkach.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Kosia22]

Jest w rossmannie bebilon w saszetkach, okolo 3zl za saszetke i to jest jedna porcja 200ml.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czekoladowe_Serce]

A no tak W ogole zapomnialam. Kosia twoja mala na enfamilu premium tez czesciej kupy robi? Moj maly samego ranka dwie zrobil

Licze, ze w niedziele zajedziemy do decathlonu bo na necie wypatrzylam dla starszaka kurtki i buty jesienne. Buty bym chciala dla niego trekkingowe a kurtke moze softshelf albo zwykla przeciwwiatrowi. Z mama gadalam wczoraj to w jakims sklepie wypatrzyla dla starszego kurtke w miniony za 20euro.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Napisane przez Kosia22

Kamila wez go na rece (albo maz) w pozycji jak do karmienia piersia, brzuchen do twojego brzucha. Przycisnij zdecydowanie do siebue ale nie za mocno. Stan i zacznij delikatnie podskakiwac nie odrywajac przedniej czesci stop od ziemi, jakbys tańczyła. Krec sie, bujaj, kolysz, mozeez chodzic tak ciezko z jednej nogi na druga. Musisz jednak byc spokojna, nie rob tego nerwowo. Na moja czasem to dziala jak juz jest mocno zmeczona, teraz robie to na siedzaco podskakujac na kanapie i tez czasem dziala. Tylko musi miec sztywno glowke by nie latala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niech Cie Bóg błogosławi!!
Od 15 minut mały śpi na rękach a ryczal od godziny.

[Czekoladowe_Serce]

Kosia ja uspokajam malego podobnie jak ty polecilas kamili. Tylko bez tancowania i daje mu smoka do buzki i czekamy az mleko zgestnieje

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Kosia22]

Ja to wzielam z ksiazki harveya Karpa 'Najszczesliwsze niemowle w okolicy' za pierwszym razem moja sie tak zdziwila ze zasnela w 2min haha jeszcze jest jeden sposob ale opisze jak bede miala wolna chwile
Moja robi kupke codziennie rano jedna duza wczoraj wyjatkowo byly dwie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Kosia22

Ja to wzielam z ksiazki harveya Karpa 'Najszczesliwsze niemowle w okolicy' za pierwszym razem moja sie tak zdziwila ze zasnela w 2min haha jeszcze jest jeden sposob ale opisze jak bede miala wolna chwile
Moja robi kupke codziennie rano jedna duza wczoraj wyjatkowo byly dwie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to wyczailam sama. Mimo, ze maly nie pije z cyca to blisko cyca uspokaja sie i nawet zasypia


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Wesola_Ania]

My raczej planujemy chrzciny na Wielkanoc,bo prZy kp trochę się obawiam,ze głodny ryknie w kościele albo ze w restauracji będę musiała karmić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czekoladowe_Serce]

My chcemy szybko zeby miec z glowy. W rodzinie z reszta tez sie chrzci zawsze tak max do 3-4miesiecy dzieci. I zaczniemy odkladac kase na slub koscielny.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez Wesola_Ania

My raczej planujemy chrzciny na Wielkanoc,bo prZy kp trochę się obawiam,ze głodny ryknie w kościele albo ze w restauracji będę musiała karmić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zawsze przed chrzcinami mozesz po prostu sciagnac pokarm i dac butle, a w restauracji pewnie maja jakies oddzielne pomieszczenia zeby bez problemu nakarmic dziecko.

My w sumie od samego poczatku przygotowywalismy sie na zas zeby jechac gdziekolwiek i nie myslelismy ze moze nie pojedziemy bo maly moze poplakac sie czy cos. Do tz siostry nawet laktator zabieralam itp.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Odlozylam go i ryk 😂
Ja niby czytałam książkę karpa ale mam pustkę w glowie :/

[eskav8]

Napisane przez Wesola_Ania

Kamila,kurde znów ciężka noc u Was....mam nadzieję,że mimo tych trudności cieszysz się z macierzyństwa i to tylko przejściowe problemy

Eskav.a charczalo jej w nosku przez całą dobę? Nie wiem co myśleć,bo u. Kuby lepiej.ale np wczoraj po 2 dniach nic nie robienia Frida a tylko samym psikaniu solą morska wyjęłam aspiratorem zielonkawy glut

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:19 ---------- Poprzedni post napisano o 04:14 ----------


Kosia Kuba śpi spokojnie powiedzmy te 4-5 godz,a potem się wierci prZy zamkniętych oczach,więc wtedy go biorę i karmie,nie czekam aż zacznie płakac,a Wy jak robicie? Może jednak nie powinnam go budzić? Po karmieniu znów zasypia jak kamień i grzecznie lezy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie nie charczala cały czas. Były momenty że oddychala czystym noskiem a charczenie było jakby umiejscowione w gardle i myśleliśmy że to wiotka krtan, a się okazało że to siedzi głęboko w nosku i to zatoki. Pierwszy objaw- zielony glut. A Kubuś też tak charczy??? Ja z moim doświadczeniem teraz, od razu bym poszła chociaż osłuchac i gardelko sprawdzic. Bo zielone gluty u doroslego oznaczają infekcje więc u dziecka będzie tak samo. U nas się sprawdzilo

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez kamila_509

Odlozylam go i ryk 😂
Ja niby czytałam książkę karpa ale mam pustkę w glowie :/

Daj smoczka i pieluszke do przytulenia i wtedy sprobuj odlozyc.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez eskav8

Właśnie nie charczala cały czas. Były momenty że oddychala czystym noskiem a charczenie było jakby umiejscowione w gardle i myśleliśmy że to wiotka krtan, a się okazało że to siedzi głęboko w nosku i to zatoki. Pierwszy objaw- zielony glut. A Kubuś też tak charczy??? Ja z moim doświadczeniem teraz, od razu bym poszła chociaż osłuchac i gardelko sprawdzic. Bo zielone gluty u doroslego oznaczają infekcje więc u dziecka będzie tak samo. U nas się sprawdzilo

Ja sobie zapamietam o tum glutku. Nic nigdy niewiadomo co sie moze stac, a mozna a przy szybkiej interwencji dzidzius nie bedzie sie meczyl. Moj mial akurat przezroczystego i bialego glutka i tylko troszke go bylo.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Wesola_Ania]

Napisane przez eskav8

Właśnie nie charczala cały czas. Były momenty że oddychala czystym noskiem a charczenie było jakby umiejscowione w gardle i myśleliśmy że to wiotka krtan, a się okazało że to siedzi głęboko w nosku i to zatoki. Pierwszy objaw- zielony glut. A Kubuś też tak charczy??? Ja z moim doświadczeniem teraz, od razu bym poszła chociaż osłuchac i gardelko sprawdzic. Bo zielone gluty u doroslego oznaczają infekcje więc u dziecka będzie tak samo. U nas się sprawdzilo

Tak,nad ranem charczy jak zulik od dwóch dni śpi znów w łóżeczku na płasko i jest gorzej.dziś przed 7 tak dziwne oddychal jakby mu powietrza brakowało.po zakropieniu solą próbowaliśmy frida ale znów nic,nie wiem co myśleć.dziś idZiemy do pediatry niech mi da skierowanie do laryngologa. Mojej kumpeli dzidziuś miał na tyle wysoki próg bólu ze przy zapaleniu ucha środkowego nie płakał i nie goraczkowal dOwiedziala się że cis nie tak,gdy pewnego dnia mu ropa z uszka poszla, stąd moja panika i dociekliwosc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Wesola_Ania

Tak,nad ranem charczy jak zulik od dwóch dni śpi znów w łóżeczku na płasko i jest gorzej.dziś przed 7 tak dziwne oddychal jakby mu powietrza brakowało.po zakropieniu solą próbowaliśmy frida ale znów nic,nie wiem co myśleć.dziś idZiemy do pediatry niech mi da skierowanie do laryngologa. Mojej kumpeli dzidziuś miał na tyle wysoki próg bólu ze przy zapaleniu ucha środkowego nie płakał i nie goraczkowal dOwiedziala się że cis nie tak,gdy pewnego dnia mu ropa z uszka poszla, stąd moja panika i dociekliwosc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby wyszlo, ze malemu nic nie jest
Moj przestal charczec 2dni przed umowiona wizyta jak mu gila wyciagnelam.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Kosia22]

A moja przestala charczec po nutritonie bo charczala przez refluks.
Bosz od dwoch dni mam znowu kochane dziecko a nie wyjca tylko nie daje sie odlozyc zeby spac sama, spi albo u mnie na rekach albo w lozku, ale musze wtedy lezec z nia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elfka86]

Ja to się cieszę, że już po chrzcinach
A oprócz Martynki chrzczeni byli jeszcze 2 chłopcy, obaj dużo starsi ok. 6-8 miesięcy i obaj dużo gorzej się zachowywali, bardzo marudzili w kościele moja to był przy nich anioł wg mnie im mniejsze dziecko do chrztu tym lepiej

[_Inka__]

Napisane przez Kosia22

My bedziemy chrzcili w pazdzierniku, na poczatku.jeszcze sie nawet nie zastanawialam nad sukienka, nie wiem jaki rozmiar moja kluska bedzie miala
Arida wspolczuje slabej nocki. U mnie mala sie krecila, zarzucala mi rece na twarz itd

Inka a czemu mąż kreci nosem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chodzimy do kościoła w ogóle, tylko przy okazjach typu ślub, pogrzeb itp. Nie mamy też ślubu kościelnego, tylko cywilny. Dziwne by było więc jakbyśmy nagle się nawrócili Poza tym chcemy by syn sam zdecydował o przynależności do jakiejkolwiek religii.

[Kosia22]

A to calkiem jak my... a chrzcimy glownie dla rodziny choc chcemy pokazac dziecku ta religie, zasady, swieta, kosciol i samo zdecyduje gdy dorosnie czy chce dalej w tym uczestniczyc. Mi rodzice pokazali religie i kwestie wiary, ale nigdy nie naciskali na mnie. W gimnazjum sama chodzilam co niedziele do kosciola, dopiero potem sie jakos od tego odwrocilam. Uwazam ze latwiwj Mai bedzie to poznac i w razie czego zrezygnować niz potem gdy bedzie dorosła zaczynać od zera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czekoladowe_Serce]

Inka a co bedzie z religia w przedszkolu i szkole? Tez nie bedziecie go wysylac?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez Kosia22

A to calkiem jak my... a chrzcimy glownie dla rodziny choc chcemy pokazac dziecku ta religie, zasady, swieta, kosciol i samo zdecyduje gdy dorosnie czy chce dalej w tym uczestniczyc. Mi rodzice pokazali religie i kwestie wiary, ale nigdy nie naciskali na mnie. W gimnazjum sama chodzilam co niedziele do kosciola, dopiero potem sie jakos od tego odwrocilam. Uwazam ze latwiwj Mai bedzie to poznac i w razie czego zrezygnować niz potem gdy bedzie dorosła zaczynać od zera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My za to w tym roku jakos zaczelismy chodzic do kosciola po tym jak mi brat zmarl. Poczulismy potrzebne, tak samo na poczatku chcielismy tylko cywilny ale tz zaproponowal mi zebysmy wzieli od razu koscielny co mnie bardzo zdziwilo i w sumie jego rodzine tez, bo on byl tez anty koscielny. Przed porodem bylo mi juz ciezki do kosciola chodzic i teraz po porodzie chcemy znow zaczac. Co niedziela jezdzilismy do kosciola a pozniej na cmentarz do mojego brata i taty i wracalismy do domu. Wierzy sie w Boga, a nie ksiezy. No i jak w jednym kosciele robia problemy ze slubem itp to sie idziem tam gdzie tego nie robia.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[_Inka__]

Napisane przez Kosia22

A to calkiem jak my... a chrzcimy glownie dla rodziny choc chcemy pokazac dziecku ta religie, zasady, swieta, kosciol i samo zdecyduje gdy dorosnie czy chce dalej w tym uczestniczyc. Mi rodzice pokazali religie i kwestie wiary, ale nigdy nie naciskali na mnie. W gimnazjum sama chodzilam co niedziele do kosciola, dopiero potem sie jakos od tego odwrocilam. Uwazam ze latwiwj Mai bedzie to poznac i w razie czego zrezygnować niz potem gdy bedzie dorosła zaczynać od zera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz takie samo podejście jak ja. Jednak mąż jest ateistą i średnio widzi chrzest młodego. Wiem że gdybym ponaciskała to by się ostatecznie zgodził, ale raczej pozostaniemy przy decyzji "nie chrzcimy". Mi to nie przeszkadza, mam do tego totalnie neutralny stosunek.

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Inka a co bedzie z religia w przedszkolu i szkole? Tez nie bedziecie go wysylac?

W przedszkolu jest religia? Jestem totalnie nie w temacie, myślałam że wyłącznie w szkołach. Planujemy jak najbardziej rozmawiać z małym o religiach i wierzeniach na świecie a decyzję czy chce uczestniczyć na lekcjach religii w szkole zostawimy jemu. Myślę że jako 7-mio latek będzie w stanie zdecydować czy chce na nie uczęszczać. Jeśli będzie chciał to zostawimy mu wolna rękę.