2009-10-28, 18:46 | #91 |
Zakorzenienie
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
więc dlaczego nie wolno spuścić w kibelku takiego gościa?
__________________
I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
2009-10-28, 18:49 | #92 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 196
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Każdy broni się jak może
__________________
bądź sobą- po prostu sobą |
2009-10-28, 19:14 | #93 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
szczur w domu oznacza dla mnie zawał albo bym uciekłastrasznie boje sie szczurów, mysz i wszystko co ma ogon gryzonia miałam ale świnke morską
na Twoim miejscu wezwałabym straż pożarną oni sie chyba zajmują takimi rzeczami na pocieszenie dodam że ja miałam nietoperza
__________________
Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
|
2009-10-28, 19:16 | #94 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Już widzę, jak straż pożarna przyjeżdża i goni po mieszkaniu szukając szczura.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
2009-10-28, 19:18 | #95 |
Zakorzenienie
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
a co by straż pożarna zrobiła?
tak naprawde nic przecież nie rozwalą podłogi i ścian :P
__________________
"If you want something you've never had,then you've got to do something you've never done " ----> *mój postcrossingowy blog* <--- "When somebody tells you "you can't" turn around and say "watch me" "Never let the fear of striking out keep you from playing the game" |
2009-10-28, 19:21 | #96 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 196
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Cytat:
Ja też kiedyś miałam nietoperza... ale niestety zanim trafił on w moje kochające ręce- zabawił się nim mój kot... niestety nie dało się go uratować... ja mam arachnowfobię... ale nie przerażają mnie zwykłe, domowe pająki zza szafki, choć raczej by ich nie dotknęła nawet jednym palcem Ale na widok tych pozostałych- np. kątników- zbiera mi się na płacz...
__________________
bądź sobą- po prostu sobą Edytowane przez vinitha Czas edycji: 2009-10-28 o 19:23 |
|
2009-10-28, 19:26 | #97 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Cytat:
chciałam zobaczyc jak ten kątnik wygląda i az mnie odrzuciło...brrr moja mama sie dziwi,że nie boje sie myszy,jaszczurek,żab,szcz urów itp a małych,robaków... :/ brr
__________________
"If you want something you've never had,then you've got to do something you've never done " ----> *mój postcrossingowy blog* <--- "When somebody tells you "you can't" turn around and say "watch me" "Never let the fear of striking out keep you from playing the game" |
|
2009-10-28, 19:29 | #98 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Cytat:
__________________
Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
|
|
2009-10-28, 19:39 | #99 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 196
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Cytat:
U mnie też wszyscy się dziwią, zwłaszcza babcia, która nie znosi myszy i tym podobnych ziwrząt. A i boi się koni; ma nawet o nich koszmary... Jak można mieć koszmary o koniach, są przewspaniałe PPP90- pamiętam jak nietoperze latały wkoło mnie w lesie. Nie słyszałam trzepotu ich skrzydełek, ale widziałam jak zwinne są. Intrygujące istotki
__________________
bądź sobą- po prostu sobą |
|
2009-10-28, 19:44 | #100 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Cytat:
__________________
Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
|
|
2009-10-28, 19:49 | #101 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Cytat:
pamiętam to jak za mgły,jakby w ogóle sie nie wydarzyło xD tez mieszkam w bloku,było bardzo gorąco wiec miałam w pokoju okno uchylone. I nie wiem czy to było na pewno tak,szczerze nie pamiętam,w ogóle sie czuje jakby tego nie było xD obudziłam sie w nocy a dlaczego dokłądnie nie pamiętam-czy jak wleciał czy cos xD i znalazłam na dywaniku pod biurkiem nietoperza,a że sie go bałam poleciałam do rodziców i tata go wypuścił xD a jaki zonk miałam jak go znalazłam xD ale zbyt urodziwy to on nie był :P i tak dziwnie piszczał
__________________
"If you want something you've never had,then you've got to do something you've never done " ----> *mój postcrossingowy blog* <--- "When somebody tells you "you can't" turn around and say "watch me" "Never let the fear of striking out keep you from playing the game" Edytowane przez cherry l Czas edycji: 2009-10-28 o 19:51 |
|
2009-10-28, 19:51 | #102 |
Zakorzenienie
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
haha, też sobie wyguglałam żeby zobaczy co to za cudo...miałam kiedyś takiego w pokoju, nazwałam go Ricardo ale przed pójściem spać wyniosłam go na korytarz bo jakbym tak spała z otwartym ryjem i by mi wlazł
u mnie w domu nikt się nie brzydzi żadnych szczurów, myszy, robali, gadów...tylko ja i mama mamy dalece posuniętą ślimakofobię ślimole są potworne
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
2009-10-28, 19:55 | #103 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Cytat:
ja jak widze pająka chociażby pd prysznicem wybiegam z łazienki z piskiem. Wtedy wiadomo,że ktos musi go zabic (sorry :P) bo ja nawet nie podejde. I to tyczy sie równiez komarów i wszelkich pełzających żyjatek. Czaiłąm sie na komara żeby go zabić,rany co sie działo jak nagle zaczął leciec w moją strone a ślimaki też lubie xD sama chciałam mieć tego ślimaka ogromnego, achatina sie chyba zwał :P
__________________
"If you want something you've never had,then you've got to do something you've never done " ----> *mój postcrossingowy blog* <--- "When somebody tells you "you can't" turn around and say "watch me" "Never let the fear of striking out keep you from playing the game" |
|
2009-10-28, 19:58 | #104 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 196
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Cytat:
eee, ślimaczki? to ja je bezpiecznie przenoszę z chodnika na trawę, by nikt ich nie zdeptał... nie ma się co brzydzić i bać no mnie jedynie nieco odrzucają te bez muszli... takie obślizgłe... ble!
__________________
bądź sobą- po prostu sobą Edytowane przez vinitha Czas edycji: 2009-10-28 o 20:00 |
|
2009-10-28, 20:19 | #105 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Cytat:
__________________
Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
|
|
2009-10-28, 20:22 | #106 |
Zakorzenienie
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
nie no te z muszlą to jeszcze zniosę ale te bez...
nie no zabijać pająki...straszne ja zawsze hyc za nogę i wynoszę. a, jeszcze osy się boję. jak wleci mi do pokoju to uciekam i zamykam drzwi i drę ryja żeby mi ktoś to wygonił z pokoju. chyba jestem uczulona. chyba- bo nigdy nie ugryzła, to nie wiem- ale wystarczy, ze komar mnie użre a rękę mam dwa razy grubszą, więc wolę nie myśleć co by było z osą...
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
2009-10-28, 20:26 | #107 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Również nie rozumiem jak można zatłuc szczura, toż to bestialstwo.
Najlepiej go wlasnie złapac w tą pułapkę i wypuścic.. Coz ja sie panicznie boje pająków, a mimo to staram się nie zabijać żadnego. Jak jestem w domu wołam tate, który łapie je i wywala za okno. Na dworze ich po prostu unikam. To samo z chrabąszczami, druga moja mała fobia. Albo uciekam albo nie wychodzę z domu, ew. je walne ręką jak są zbyt blisko. Spadają na ziemie, są ogłuszone, ale potem wracają do życia. Nie widze sensu w zabijaniu pożytecznych lub większych zwierząt(w sensie nigdy nie zabilabym myszy, szczura, chomika, jaszczurki itd) Bezlitośnie tępie jedynie komary, kleszcze i inne pasożyty. A karalucha też bym zabiła mimo, ze ponoć nieszkodliwy(chociaz też trudne do zrobienia, bo jak kiedyś widziałam jednego to myślałam, ze na zawał padnę- nie znosze robali!) Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2009-10-28 o 20:28 |
2009-10-28, 20:27 | #108 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 196
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Cytat:
Nie no- za nogę chwycić takiego kątnika, okropne! w życiu!!! Podziwiam
__________________
bądź sobą- po prostu sobą |
|
2009-10-28, 20:27 | #109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
pająków też sie boje
__________________
Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
|
2009-10-28, 20:42 | #110 |
Zakorzenienie
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Kątnik Ricardo wymiata...
A ja myślałam, że to ja dałam głupie imie mojej ptaszniczce ---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ---------- Swoja drogą zawsze zastanawiam sie jka mozna się bać pająka... Ja boje się tylko osy/pszczoły, a raczej że mnie ugryzie, bo do niej ciężko uciec A taki pająk karaluch czy coś przecież mnie nie dogoni
__________________
I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
2009-10-28, 20:50 | #111 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Cytat:
Moja fobia jest do tego stopnia rozwinięta, ze czasami w nocy wydaje mi się, ze coś mi chodzi po łóżku. Zdarzało sie, ze budzilam caly dom, a jak juz chcialam byc odważna to szukałam delikwenta przez godzine. Oczywiscie nic nie znajdywałam, bo delikwent pewnie nawet nie istniał. Ale coz ja poradze na moje koszmary (jak mam gorączke to przez 30 minut nie potrafię się uspokoić, bo mam schizy, ze pokój jest CAŁY w pająkach ) MAsakra. |
|
2009-10-28, 20:55 | #112 |
Zakorzenienie
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
kurcze, każdy coś tam ma...
ja się za to tak strasznie boje ĆMY! Tzn nie boje, ale brzydze i tak jakos wizja, że ona mnie może dotknąć jest obrzydzająca Jeszcze jak się tak obija o sciany meble lapme fuuuuj... Dla mnie ćmy to takie Zombie motyli... Bleee
__________________
I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
2009-10-28, 21:12 | #113 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Na końcu świata
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Cytat:
Ogladalam ostatnio na Zone Club "Porządek musi być!" i byl problem ze szczurami na brytyjskich ulicach, mialy one jakies rady isposoby al enie moge sobie przypomniec. ---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ---------- Cytat:
W Polsce u rodzicow mamy domek za miastem, z jednej strony laka z innej las i wystarczy minuta zapalonego swiatla by te paskudy wlacialy mi do pokoju gdy okno jest uchylone!!!! Najgorsze sa te wielkie brazowe i paskudne brzydze sie ich strasznie, wiem ze nie gryza bardziej si emnie boja niz ja ich ale mysl ze moze sie o mnie otrzec mnie paralizuje |
||
2009-10-28, 21:16 | #114 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Cytat:
o mój Boze! chwycić za noge?!pająka?! no w życiu! ---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ---------- Cytat:
ja jestem wstrętna i be,ale zabijam (no nie zawsze ja :P) wszelakie robactwo jedynie biedronki ratuje mamy basen na wsi wszelakie biedronki wyławiam,reszta niech sie topi :P
__________________
"If you want something you've never had,then you've got to do something you've never done " ----> *mój postcrossingowy blog* <--- "When somebody tells you "you can't" turn around and say "watch me" "Never let the fear of striking out keep you from playing the game" |
||
2009-10-28, 22:04 | #115 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Na końcu świata
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Cmy mnie brzydza, nietoperzy sie boje bardzo, i gryzonie tez mnie brzydzily do czasu.... gdy dostalam prace w sklepie zoologicznym. Pajaki sa spoko Musialam sie przelamac do tych wszystkich gryzoni najfajniejsze sa koszatniczi fajnie sie popisuja, jedyne do czego sie nie przelamalam to do ptakow. Za nic w swiecie nie wzilam do rak kanarka!!! W momencie gdy zatrudnili mnie ni emieli ptakow a potem lapala je kolezanka
Na szczescie pracowalam tam tylko 2 miesiace bo znalazlam inna lepsza prace Kazda praca uczy ---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ---------- A moze spraw sobie kota?? najlepiej kotke??? |
2009-10-28, 22:05 | #116 |
Zakorzenienie
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
a ja myślałam czy nie zacząć pracy w zoologicznym xD
tylko tam pewnie mało płacą.. wszelakie króliczki,myszki,szczurki itp są spoko ptaków sie troche boje przez naszą była rozelle... czasami zdarzajasie pieski i kotki to też bym sie nimi z checia zajmowała i mogłabym (tak mi sie wydaje) dopilnować rozdzielania gryzoni płciami.. ---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ---------- o tym kocie to do mnie było?xD bo juz sie gubie :P
__________________
"If you want something you've never had,then you've got to do something you've never done " ----> *mój postcrossingowy blog* <--- "When somebody tells you "you can't" turn around and say "watch me" "Never let the fear of striking out keep you from playing the game" |
2009-10-28, 22:16 | #117 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Na końcu świata
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
a klatke na szczura kup drewniana, lepiej sie na nie lapia
---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ---------- Cytat:
Praca platna jak to w sklepie na dodatek przewaznie u prywaciarza :/ ale raczej spokojna praca tylko ten zapach przychodzilam z prcy prosto pod prysznic, nigdy nie przystawalam z kolezanka w miescie bo balam sie ze jade na kilometr ale to byly 2 miesiace, wytrzymalabym zapewne znacznie dluzej gdybym musiala ---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ---------- Prawdopodobnie dobra trutka jest Toxan i Killer |
|
2009-10-28, 22:19 | #118 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Cytat:
mi chodzi o to,że często trzymaja samiczki i samczyki w jednym akwarium. Albo jak to często sie zdarza ktos kupuje 2 samiczki a tu bęc za 2 tygodnie ma o wieele większą rodzine a zdarzało sie,że ktos bezposrednio mówił,że chce myszki/szczurki na karme?
__________________
"If you want something you've never had,then you've got to do something you've never done " ----> *mój postcrossingowy blog* <--- "When somebody tells you "you can't" turn around and say "watch me" "Never let the fear of striking out keep you from playing the game" Edytowane przez cherry l Czas edycji: 2009-10-28 o 22:20 |
|
2009-10-28, 22:43 | #119 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Na końcu świata
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Cytat:
Owszem czesto trzymaja samiczki razem z samicami To widac gdy ktos chce gryzonia na karme, nie przyglada sie nie zastanawia nad wyborem kupuje tak samo jak by kupowal zwykla karme. No ale nie mozna odmowic sprzedazy. Po za tym tez mielismy zwierzatka, ktore czasem musialy dostac gryzonia na obiadek ---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ---------- u mojej babci, ktora mieszka w bloku na parterze w starszym budownictwie to szczur albo mysz weszla . . . . kibelkiem wlasnie i to na oczach mojej babci tylko ja do dzis nie wiem jak to mozliwe |
|
2009-10-28, 23:12 | #120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: szczur w mieszkaniu- pomocy!
Oho, widzę że wątek tradycyjnie wpłynął na szerokie wody off-topu
Nie mam doświadczenia w pozbywaniu się szczurów [prędzej w ich dopieszczaniu, jak obecnie dwie leniwe albinoski ;], ale apeluję o jedno: nie torturujmy gryzoni trutkami. Z tego co zdążyłam nie raz przeczytać, trutki uszkadzają wątrobę, nerki i układ nerwowy; po dłuższym działaniu [a dodam, że takie właśnie są nowoczesne trutki: opóźnione działanie usypia podejrzliwość stada] powodują krwawienia wewnętrzne i uszkodzenia narządów. Koniec końców mamy paraliż, wylew i szczurek dusi się własną krwią. Mnie coś takiego przeraża, tak samo jak fakt że potem musiałabym tego biednego trupka sprzątnąć... Może lepiej jakieś chwytacze, nie pozbawiające biedaka życia? Znalazłam w necie oferty pułapek klejowych - od razu przypomniał mi się film Willard, ale mniejsza z tym ;] Życzę powodzenia i znalezienia rozwiązania, najlepszego dla obu stron. Dodam, że straż pożarna obecnie do tego typu spraw [czyt. nie pożarów] nie chce przyjeżdżać. Wiem, bo kiedy mnie i sąsiadom lała mi się woda z sufitu, SP odmówiła pomocy - mimo że okno do feralnego mieszkania było otwarte i potrzebna była w zasadzie jedynie drabina... --- P.S. Ja tam zwierzęcych fobii nie mam. Ćmy są przepiękne, ślimaki ratuję, pająki dokarmiam. Za to mam klaustrofobię
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde Edytowane przez rachela Czas edycji: 2009-10-28 o 23:13 |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:06.