2010-06-22, 18:04 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 105
|
czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
hej wizażanki, to znowu ja
no ale problem jest poważny. chodzi o to, że rodzice nie akceptują mojego chłopaka ponieważ ma trądzik i jest 6 lat starszy. no ale nic. tego nie zmienię. mam się wyprowadzić i poszukać pracy, bo od nich nie dostanę ani złotówki na studia - zaczynam je w październiku. i teraz moje pytanie - czy mówić mu o tej sytuacji że mam się wyprowadzić, że moi rodzice do tego stopnia go nie akceptują? on mieszka z rodzicami i raczej zamieszkanie u niego nie wchodzi w grę. boję się, że mógłby tego nie udźwignąć i mnie zostawić. wie tylko tyle, że moi rodzice nie darzą go sympatią. Edytowane przez victoire Czas edycji: 2010-06-22 o 18:07 |
2010-06-22, 18:06 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
To, że jest o 6 lat starszy, jeszcze jakoś zrozumiem, że może rodzicom nieco przeszkadzać.
Ale trądzik!? Pięknie nie wygląda, ale czy Twoi rodzice wiedzą, jak trudno to wyleczyć!? Bo pewnie TŻ to leczy. Nie wystarcy się "kremem na pryszcze" z drogerii wysmarować. |
2010-06-22, 18:11 | #3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Cytat:
Gdyby ktoś mi podał takie powody to masz rację,że się boisz,że chłopak ucieknie,bo ja bym sobie pomyślała co to za rodzice i też uciekła.
__________________
|
|
2010-06-22, 18:21 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Cytat:
wiesz co, nie wiem czy ta wyprowadzka to faktycznie nie jest dobry pomysł bo nawet nie chcę myślec jakie poglądy mają twoi rodzice na inne sprawy... żeby wyrzucać własna córkę z domu ze względu na wiek i trądzik jej faceta???? tym bardziej, że te 6 lat to nie jest tak dużo ---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ---------- możesz sie wyprowadzić i zażądać alimentów, bo twoi rodzice mają obowiązek łożyć pieniądze na twoje utrzymanie dopóki się uczysz i nie skończysz iluśtam (chyba 26) lat. wiec jeśli pójdziesz na studia, to pieniądze jak najbardziej ci się należą. |
|
2010-06-22, 18:22 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
moze lepiej powiedz mu o tym bo predzej czy pozniej moze sie chlopak i tak o tym dowiedziec. lepiej zeby sie od Ciebie dowiedzial. mysle ze tu nie tyle o tradzik chodzi a moze o cos innego. pogadaj jeszcze z rodzicami i z chlopakiem moze wspolnie znajdziecie jakies rozwaizanie tej sytuacji.
|
2010-06-22, 18:32 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 105
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
on miał kiedyś też taką sytuację, że był z dziewczyną dość długo, jej rodzice też go nie akceptowali. no ale spotykali się, aż ona z dnia na dzień go zostawiła. ja nie wiem czy mu o tym mówić, to znaczy on wie że rodzice go nie lubią, jednak o tym, że muszę się wyprowadzić i nie mam dokąd - już nie. on sam mieszka z rodzicami i oni raczej nie zgodziliby się na to, żebym zamieszkała u nich. pieniędzy na start studiów nie mam, mieszkania też nie, no ale mniejsza o to. bardzo go kocham, ale boję się, że mnie zostawi bo ta sytuacja go przerośnie.
|
2010-06-22, 18:50 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 552
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Pogadaj z nim...powiedz jaka jest sprawa, zaproponuj może współne wynajęcie jakiejś kawalerki( jeżeli on oczywiście pracuje) złóż sprawę do sądu o alimenty, na pewno je dostaniesz.
__________________
On ci się przygląda tak intensywnie, jakby był twoim ochroniarzem, gotowym w każdej chwili osłonić cię własnym ciałem przed strzałem, czy coś w tym rodzaju... |
2010-06-22, 18:54 | #8 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 722
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Cytat:
__________________
Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie. |
|
2010-06-22, 19:15 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 105
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
myślałam o złożeniu wniosku o alimenty, ale moja matka ma nadciśnienie tętnicze i nie może się denerwować. grozi mi że jeśli pójdę do sądu, to ona wyląduje w grobie i że ona nie chce żadnych kwiatów ode mnie ani żebym ją odwiedzała
mam tak niski dochód na osobę, że tych alimentów byłoby tylko kilkaset złotych. ale pomimo tego dochodu na osobę, moi rodzice świetnie sobie radzą i na pewno daliby radę mnie utrzymać, jednak papiery mówią co innego. |
2010-06-22, 19:16 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 775
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Cytat:
__________________
***Nie umiem Cię pocieszyć kiedy patrzysz w przeszłość Ale mogę wziąć dobre wino i pójść tańczyć w deszczu z Tobą*** |
|
2010-06-22, 19:44 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 105
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
troche ponad dwa miesiące.
|
2010-06-22, 19:56 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 775
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
to nie chcę Cię źle oceniać, ale po dwóch miesiącach, chcesz zostawić rodziców dla niego? Już swoją drogą, że nie rozumiem jak można mówić że się kogoś kocha po tak krótkim czasie, ale to sprawa indywidualna. Może Twoi rodzice wymyślają na siłę problemy, bo widzą jak się angażujesz?
__________________
***Nie umiem Cię pocieszyć kiedy patrzysz w przeszłość Ale mogę wziąć dobre wino i pójść tańczyć w deszczu z Tobą*** |
2010-06-22, 19:57 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Podkarpackie :)
Wiadomości: 10
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Sadze ze jeszcze za krotko za sobą jesteście i dlatego twoi rodzice nie zdarzyli go jeszcze dobrze poznać. Możesz mu powiedzieć ze twoi rodzice nie bardzo go lubią i spróbuj mu podpowiedzieć co może zrobić żeby go bardziej polubili na pewno jest jakiś sposób. Początki zawsze są trudne ale to się wkrótce zmieni. Twoi rodzice chcą dla ciebie dobrze i chcą zebys była szczesliwa pokaz im ze jestes.
__________________
Me muero de amor si no estás me muero y no puedo esperar... |
2010-06-22, 19:58 | #14 |
CABIN CREW
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
szkoda słów... oceniają twojego faceta negatywnie bo ma trądzik ????
tragedia... naprawdę to że się wyprowadzisz będzie dobrą decyzją....
__________________
DBAM O SIEBIE Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić.. ZALATANA......
|
2010-06-22, 20:01 | #15 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 403
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Cytat:
Dwa: czy jesteś na sto procent pewna, że Twoi rodzice to aż tak płytcy ludzie, że nie akceptują go tylko z powodu wieku i wyglądu. Może - poza kwestią którą podniosła Trista - mają do niego jeszcze jakieś inne "ale". Np. jest niewykształcony, nierozgarnięty, niekulturalny, nie umie się wysłowić etc. etc. etc? Zdaje mi się, ze sprawa jest nieco bardziej złożona |
|
2010-06-22, 20:17 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 33
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
W ogóle nie rozumiem braku akceptacji ze strony Twoich rodziców. Nie rozumiem- jak trądzik może być dla dorosłych ludzi powodem do odrzucenia jakieś osoby?
Wg mnie powinnaś być szczera i powiedzieć Tż. Po pierwsze szczerość w związku to podstawa. A po drugie, nie ukryjesz ich niechęci do niego. To się ujawni przecież podczas wspólnych spotkań. Tylko nie wspominaj, że problemem do Twoich rodziców jest jego trądzik. Na pewno zrobiłoby mu się przykro Raczej powiedz, że jego wiek budzi ich wątpliwości. Jeśli go kochasz, nie pozwól aby rodzice stanęli wam na drodze. Pokaż, że pomimo wątpliwości Twoich rodziców, dla Ciebie nie ma to znaczenia i akceptujesz i kochasz go takim jakim jest Szczęścia
__________________
Postanowienia: -odchudzanie - 7kg -więcej ruchu -czytam więcej książek -powrót do zainteresowań -systematyczne dbanie o włosy, stopy, paznokcie! |
2010-06-22, 20:39 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Myślę że strasznie sprawę upraszczasz i nie chodzi o trądzik.
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-06-22, 20:41 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
O tej wyprowadzce od rodziców( nie wiadomo gdzie )piszesz tak lekko,że odnoszę wrażenie iż wcale nie masz zamiaru tego zrobić, a napisałaś o tym, by nieco udramatyzować ten wątek. Rodzice czasem w akcie desperacji grożą odcięciem gotówki lub wydaleniem z domu, ale niewielu te groźby spełnia.
Nie wiem ile masz lat, czy już kiedyś pracowałaś gdziekolwiek, ale studiowanie i praca w pełnym wymiarze godzin jednocześnie jest dość trudne, oczywiście zależy też od kierunku i trybu studiów.Oczywiście nie jest niewykonalne,ale wymaga sporo determinacji. Twój TZ po 2 m-ch znajomości wątpię, aby był gotowy na wspólne zamieszkanie.Oboje nie jesteście na to gotowi. Może więc przemyśl wszystko raz jeszcze, daj rodzicom czas, a przed wszystkim sama dobrze poznaj tego chłopaka, czy wart jest, abyś dla niego poczyniła tak drastyczne kroki. ---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ---------- A jak wyprowadzisz się z domu to Twoja mama się nie zdenerwuje?
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się." |
2010-06-22, 21:11 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: okolice Katowic
Wiadomości: 2 796
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Wątpię, żeby rodzicie Cię wyrzucili z domu bo powód jest śmieszny...
A trądzik się leczy wiec moz euświadom rodziców. Co do tego, czy mówić czy nie-sama zdecyduj. Ja bym powiedziała-w końcu to oni jego nie akceptują nie Ty wiec czemu masz to ukrywać |
2010-06-22, 21:24 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 262
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Czy ja dobrze przeczytałam ?? Nie tolerują go bo ma trądzik ?? ... mój Boże...
Cytat:
Poza tym.. Ile czasu jesteście razem ? Może on ma jakieś inne 'wady' , ktore wkurzają Twoich rodziców i nie chcą abyś była z nim związana .. ? Miałam taką sytuacje i wiem. Ja twierdziłam że bardzo kocham chłopaka i go nigdy nie zostawie, a rodzice sobie coś ubzdurali i chcą nas za wszelka cene skłócić. okazało sie że ten chłopak był totalnym idiota i zimnym draniem, a oni to po prostu widzieli. Rodzice, z boku, widzą więcej niż My, zakochani. ! Więc może lepiej przydałaby się taka naprawdę mega szczera rozmowa z rodzicami ?? Nie wiem ile czasu i jak go dobrze znasz, wiec też nie mogę tak do końca oceniać.. Ale tak czy inaczej, rozmowa nic nie zaszkodzi . |
|
2010-06-22, 22:13 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: UĆ
Wiadomości: 467
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Cytat:
Bez obrazy Twoi rodzice powinni się leczyć... A jemu możesz powiedzieć tylko nie opisuj wszystkiego dokładnie bo się chłopina załamie i wyskoczy mu pryszczyk a tego twoi rodzice już by nie znieśli... Naprawdę Ci współczuję!!!
__________________
PODZIWIAM TEGO, KTO ZAPROJEKTOWAŁ MÓJ ŻYCIORYS...GRATULUJĘ WYOBRAŹNI |
|
2010-06-22, 23:32 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 259
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Hmm trudna sprawa. Nie rozumie jak można kogoś nie tolerować z powodu trądziku. Trochę się sama podłamałam bo sama mam z tym problemy . Ale mimo wszystko tak jak dziewczyny mówią myślę, że sprawa ma "drugie dno".
Wątpie, że Twoi rodzice odwrócą się od Ciebie. Faktycznie, krótko jesteście ze sobą. Może porozmawiaj z chłopakiem. powiedz, że Twoim rodzicom przeszkadza różnica wieku między wami. Razem spróbujcie rozwązać tą sprawę. Przekonać rodziców, że jest on naprawde wartościowym człowiekiem. Może poszukaj pracy, wyjedź za granice żeby zarobić na jakiś czas na utrzymanie na studiach. Mówisz, że masz niskie dochody. To może pomyśl o stypendium czy by Ci przysługiwało. |
2010-06-23, 08:08 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Też tak sądzę
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2010-06-23, 08:42 | #24 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Cytat:
Masakra. Nie wierze ze jakikolwiek rodzic moglby w ten sposob powiedziec. Tak jak pisala Sinobroda - sprawa musi byc zlozona, a Ty autorko przedstawilas to nam z takiej strony. Chlopak jest kulturalny, mily, uprzejmy, nie pije, nie pali, dobrze Cie traktuje, ale ma trądzik wiec Twoi rodzice go skreślają? Coś mi tu nie gra |
|
2010-06-23, 08:50 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
2010-06-23, 09:33 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Cytat:
Poza tym co to za powód do nieakceptacji?! Trądzik? O matko... |
|
2010-06-23, 10:22 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Zanim pogada z rodzicami, czy tym chlopakiem, powinna sie zastanowic - czy faktycznie z tego powodu rodzice odrzucają TZ.
Czy nie ma innych rzeczy, ktorym oni sie przeciwstawiają. Bo ten tradzik do mnie nie przemawia. Nie wierze, ze dorosli ludzie skreslaja chlopaka córki dlatego ze ma tradzik i jest 6 lat starszy. |
2010-06-23, 10:54 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 649
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Rodzice tacy są..... moja mama nie tolerowała mojego chłopaka bo ma tatuaż i ojciec go zostawił gdy był mały i nadużywa alkoholu (jego ojciec), To było żenująco śmieszne. Mój Tż wiedział że nie zbytnio moi rodzice go uwielbiają (tą część z ojcem ominęłam) i przez 2 lata starał się bardzo i teraz moi rodzice go uwielbiają.
Myśle, że trądzik to tylko głupia wymówka, chodzi o coś poważniejszego, może boją się że zawalisz studia przez niego? |
2010-06-23, 11:14 | #29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Cytat:
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention." |
|
2010-06-23, 11:47 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: czy mówić mu, że moi rodzice go nie akceptują?
Cytat:
co prawda to nie był jedyny powód, dla którego go nie lubili, bo miał wiele innych wad. ale jak już im brakowało argumentów, to zawsze padały teksty o jego tuszy. ale mimo wszystko zgadzam się z dziewczynami, że to na pewno nie chodzi tylko o to. przypuszczam, że mają do niego też inne ALE, ale pewnie sądzą, że kwestia wyglądu najbardziej cie poruszy. moja mama ciagle powatrzała, że moge sobie znaleźć przystojnego faceta i że powinnam sobie dac z nim spokój, bo jest gruby koniec końców i tak z nim zerwałam, ale z innych powodów i uważam, że moi rodzice mieli racje co do niego. dostrzegli więcej jego wad niż ja, bo byłam zakochana i zaślepiona. co najlepsze, wcale nie mówili tylko o jego wyglądzie, ale te uwagi o jego tuszy to było coś, co pozwoliło mi puscic ich inne argumenty mimo uszu, "bo przecież oni są tak płytcy, że widzą tylko nieatrakcyjny wygląd" nie myślisz, że może troche wyolbrzymiłaś ich nastawienie do jego wyglądu? może chodzi im o coś innego, a argumenty o wyglądzie najabrdziej cie poruszyły, bo wydaly ci sie oburzajace? chyba musze sie wycofac z rady, która ci dalam w swoim pierwszym poscie w tym temacie. zamiast od razu skreślac rodzicow, zastanow sie czy nie mają racji. pomyśl o tym trzezwo i na spokojnie. nie mówie, że jest tak jak zasugerowalam, ale jest to bardzo mozliwe |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:53.