Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

[myycha]

Napisane przez poissonivy

Witamy Cię Agy wśród przyszłych mamuś .

A ja umieram. Mówicie, że jak mniejszy brzuszek, to mniej opuchnięte nogi???
No to ja nie mam dużego brzuszka, a czuję się jakby ktoś wlał we mnie z tonę wody, nawet twarz mam opuchniętą. Jem pietruszkę, może trochę mnie odwodni? I chyba niestety ta przeklęta alergia , też robi swoje.

Z ta opuchlizna to nie za dobrze, radzilabym ci udac sie do lekarza, zeby wykluczyc zatrucie ciazowe.

[iza251]

Napisane przez Agy

Witajcie mamusie, od samego początku śledzę ten wątek, ale dopiero teraz melduję się, chciałam już wcześniej do Was dołączyć, ale nie mogłam tak w pełni cieszyć się, że będę mamą, dlatego, że czekałam na wyniki amniopunkcji, no i nareszcie wczoraj okazało się, że wszystko w porządku, takiej radości nie czułam nawet wtedy jak zobaczyłam dwie kreseczki , z dumą więc dołączam do wszystkich szczęśliwych ciężarówek termin mam na 28 września, następną wizytę u gina 7 maja i już nie mogę się doczekać, może doktor powie mi płeć, bo to będzie już 20 tydzień.
Pozdrawiam wszystkie wrześniowe i pażdziernikowe mamuśki

Agy

[Agy]

Dziewczyny dziękuję za miłe powitanie i mi będzie raźniej przechodzić ten cudny czas razem z Wami, fajnie, że jest nas tyle

[mamaczkowa]

Witaj Agy . Mamy ten sam termin porodu . Pozdrawiam.

[Agy]

Napisane przez mamaczkowa

Witaj Agy . Mamy ten sam termin porodu . Pozdrawiam.

To super ciekawe czy tak faktycznie będzie, moja przyjaciółka też miała urodzić dokładnie 28 września a padło na 1 października
Pozdrawiam

[pysiamn]

Agy witamy ja mam termin podobny do twojego 27.09

[Agy]

Napisane przez pysiamn

Agy witamy ja mam termin podobny do twojego 27.09

Dziękuję Pysiamn widziałam Twój brzuszek, śliczny mój też już się zaczyna pokazywać, ale w jeansy się jeszcze mieszczę

[Edycia15]

Z tymi opuchnietymi nogami to róznie jest. Ja mówie na swoim własnym przykładzie, że nózki mi malo puchły i to dopiero pod koniec 9 miesiąca, a brzuszek miałam mały.
Poissonivy pisałas że masz alergie może dlatego tak puchniesz, ale rzeczywiście lepiej isc do lekarza aby wykluczyc zatrucie ciażowe.


Witaj Agy

[Gosiaaaaczek]

dziewczyny...zaczynam teraz 21(23) tydzien...i od kilku dni strasznie bola mnie plecy...i w ogole brzuch ciagnie...jakas taka obolala sie zrobilam...skurcze lapia mnie w nocy...w lydki oczywiscieWy tez tak macie?

[szaramysz]

Witaj Agy!!!
Mi tam nic nie puchnie jeszcze i mam nadzieję, że na razie nie będzie puchło Gosiaaaaczek- podobno jak się codziennie rozciąga łydki to skurcze nie łapią. Spróbuj poćwiczyć ciutkę to może przejdzie
Kładę się już spać, bo fasolka ziewa

[minisia]

Napisane przez Gosiaaaaczek

dziewczyny...zaczynam teraz 21(23) tydzien...i od kilku dni strasznie bola mnie plecy...i w ogole brzuch ciagnie...jakas taka obolala sie zrobilam...skurcze lapia mnie w nocy...w lydki oczywiscieWy tez tak macie?

U mnie było to samo. Powiedziałam lekarzowi i zalecił brać magnez w tabletkach. Ja kupiłam Magne B6 i jem 3x dziennie po 1 tabletce. Od tego czasu skurcze łydek ustały, a budziłam się w nocy z bólem i to było okropne. Teraz mam spokój. Tak samo ten magnez pomaga przy napinaniu macicy, która ćwiczy do porodu - jak to mój lekarz powiedział. Jak będziesz u lekarza to i tak mu o tym powiedz. Lepiej takie rzeczy zgłaszać

[poissonivy]

Napisane przez Edycia15

Z tymi opuchnietymi nogami to róznie jest. Ja mówie na swoim własnym przykładzie, że nózki mi malo puchły i to dopiero pod koniec 9 miesiąca, a brzuszek miałam mały.
Poissonivy pisałas że masz alergie może dlatego tak puchniesz, ale rzeczywiście lepiej isc do lekarza aby wykluczyc zatrucie ciażowe.

Dzięki za zainteresowanie , ale to nie zatrucie ciążowe, bo do tego tygodnia czułam się ok (no za wyjątkiem opuchniętych nóg). W tym tygodniu zaczęła się alergia i to pewnie dlatego teraz obrzęki są jeszcze bardziej dokuczliwe.

[Gosiaaaaczek]

hej...
magnez (Magne B6) juz biore (2x1tabl), dodatkowo jeszzce Aspargin (2x1tabl)...a skurcze i tak lapia...nastepna wizyta u lekarza 16.05...na skierowaniu na badania jest zaznaczony do oznaczenia rowniez magnez calk.,wiec pewnie wtedy wszystko sie wyjasnia jak Wasze brzucholki,dziewczyny..?: )ja postaram sie niebawem cos wkleic,bo brzuchol powieksza sie coraz bardziejpozdrawiam

[ebena]

Gosiaaaaczek jak masz takie skurcze to jedz dużo produktów z potasem i wapniem, bo w dużej części wapń jest odpowiedzialny za te skurcze. Ja też mam takie i zauważyłam, ze muszę brać więcej asparginu i więcej wapnia, bo jak ktoregoś z tych skaldników mi braknie to kończy się na ogromnym skurczu w nocy

[Agy]

Dziewczyny, mam pytanie, pewnie większość z Was ma to już za sobą, ja jeszcze w tym tygodniu muszę zrobić kilka badań, min. USR, glukozę i tak się zastanawiam, czy powinnam iść na te badania rano i naczczo? Dziękuję za odpowiedzi

[biankaaa]

Czesc mamusie w ostatni poniedzialek kwietniaNie wiem jak u was ale we wrocławiu dzis pieknie - mogloby byc troszke cieplej ale za to slonko fajnie swieci i wiosna sliczna
Jestem w pracy ale dzien bardziej niz leniwy... Chcialam tylko wspomniec ze mi tez gin przepisala magnez w zwiazku z bólami głowy i lekkimi poki co skorczami lydek.Mam go brac niezaleznie od Prenatalu ktory zazywam od poczatku ciazy.

W piatek po raz pierwszy poczulam juz takie wyrazne ruchy naszego szkraba - gdybym miala opisac to uczucie to oprocz tego ze jest niewymownie przyjemne i niepowtarzalne to przypomina mala zabke plywajaca w brzuchu Malenstwo od tego czasu po kilka razy dziennie o sobie przypomina - zauwazylam ze najczesciej po spacerku do pracy i po jedzeniu
Wzruszam sie za kazdym razem jak je czuje

Zastanawiam sie jak długo jeszcze pracowac zeby nie zasiedziec sie w domu a z drugiej str zeby nie stracic - w pewnym sensie - tego najpiekniejszego okresu ciazy. Myslalam o tym zeby pracowac do konca maja czyli do 23 tc. Co do samej pracy to moge odejsc w dowolnym momencie. Bardziej zastanawia mnie to jak zaczac rozmowe z lek. Czy mówiłyście wprost o tym ze do konca ciązy chcialybyscie pozostan na zwolnieniu czy byla to raczej sugestia ze strony lek?

Pozdrawiam WAS i waszych maluchów serdecznie

[tangerynka]

Cześć Agy
Na poziom glukozy to na czczo. Jeśli masz test obciążenia glukozą, to zarezerwuj sobie więcej czasu, bo pije się wstrętny ulepek i trzeba czekać na ponowne badanie - o ile dobrze pamiętam z poprzedniej ciąży - godzinę.

[Kancia]

Napisane przez tangerynka

Cześć Agy
Na poziom glukozy to na czczo. Jeśli masz test obciążenia glukozą, to zarezerwuj sobie więcej czasu, bo pije się wstrętny ulepek i trzeba czekać na ponowne badanie - o ile dobrze pamiętam z poprzedniej ciąży - godzinę.

zgadza sie ale tez zalezy od tego jak lekazr zalecił i jak robia w labolatorium ja siedziałam 2 h miałam test na czczo pozniej po 1 h a pozniej po 2 h

biankaaa moze powiedz lekarzowi wprost, ze w praca Cie co raz bardziej męczy i chcialabyś odpoczac.

[Gosiaaaaczek]

wiecie co...teraz zaczelam sie troche denerwowac...bo jestem teraz juz w 21(23) tygodniu...do lekarki ide 16.05 (czyli bedzie juz 23(lub 25)tc) a ja jeszcze glukozy nie pilam...czy powinnam w takim razie zadzwonic jeszcze przedtem do tej lekarki i upewnic sie,ze nie bede miala tego badania?zlecila mi tylko normalna morfologie,magnez calk. i mocz...nic wiecej.a oprocz duphastonu, magne B6, asparginu,foliku i tabletek na tarczyce nic innego nie biore...zadnego prenatalu itp...

[minisia]

Napisane przez Gosiaaaaczek

wiecie co...teraz zaczelam sie troche denerwowac...bo jestem teraz juz w 21(23) tygodniu...do lekarki ide 16.05 (czyli bedzie juz 23(lub 25)tc) a ja jeszcze glukozy nie pilam...czy powinnam w takim razie zadzwonic jeszcze przedtem do tej lekarki i upewnic sie,ze nie bede miala tego badania?zlecila mi tylko normalna morfologie,magnez calk. i mocz...nic wiecej.a oprocz duphastonu, magne B6, asparginu,foliku i tabletek na tarczyce nic innego nie biore...zadnego prenatalu itp...

Ja na glukozie byłam w 32tc - tak zalecił lekarz, więc myślę, że nie masz się czym martwić - masz jeszcze czas

[ebena]

Dziewczyny a wszystkie muszą robić ten test na glukozę? Można jakoś tego uniknąć???

[minisia]

Napisane przez ebena

Dziewczyny a wszystkie muszą robić ten test na glukozę? Można jakoś tego uniknąć???

Mam znajomą, która tego nie robiła wogóle, bo lekarz jej nawet o tym nie wspomniał, ale z tego co wiem to ważne badanie, bo cukrzyca ciążowa jest niebezpieczna, więc lepiej zrobić dla świętego własnego spokoju A wcale to nie jest takie złe - ludzie przesadzają i to bardzo z tym smakiem i obrzydzeniem tego płynu

[pysiamn]

a ja mam już zlecony ten test na glukoze razem z badaniem krwi i morfologią i mam iść w przyszłym tygodniu czyli to bedzie 20 tydzień

[Kancia]

moj lekarz np. mowił mi, ze test na ociązenie glukozą bedziemy robic koło 22tc i z 4 tygodnie przed porodem tazke co lekarz to opinia

[~Ania26]

Bardziej zastanawia mnie to jak zaczac rozmowe z lek. Czy mówiłyście wprost o tym ze do konca ciązy chcialybyscie pozostan na zwolnieniu czy byla to raczej sugestia ze strony lek?

Ja też nie bardzo wiedziałam jak powiedzieć o tym lakarzowi, ale powiedziałam w końcu, że po pracy czuję duże zmęczenie i chcałabym iść na zwolnienie. Jeżeli chodzi o ciągłość zwolnienia to lekarz sam już się domyślił i tylko zapytał czy chciałabym już do końca ciąży. Wyznaczył mi następną wizytę tak by móc wypisać następne zwonienie żeby była ciągłość. Nic strasznego . Pozdrawiam wszystkie mamusie wrześnieowo-pażdziernikowe.

[tangerynka]

Napisane przez minisia

Mam znajomą, która tego nie robiła wogóle, bo lekarz jej nawet o tym nie wspomniał, ale z tego co wiem to ważne badanie, bo cukrzyca ciążowa jest niebezpieczna, więc lepiej zrobić dla świętego własnego spokoju A wcale to nie jest takie złe - ludzie przesadzają i to bardzo z tym smakiem i obrzydzeniem tego płynu

no wiesz.....wszystko pewnie zależy od indywidualnej tolerancji na słodki smak. Jak ktoś lubi bardzo słodkie rzeczy, to może nie będzie to dla niego takie straszne. Dla mnie to była najobrzydliwsza rzecz jaką musiałam w życiu wypić. Dałam radę tylko dlatego, że mi pozwolili wcisnąć do tego całą cytrynę.

[Gosiaaaaczek]

co do zwolnienia lekarskiego...
od poczatku ciazy bylam dwa razy w szpitalu...pierwszy raz na samym poczatku...potem bylam prawie 3 miesiace na zwolnieniu, bo fatalnie sie czulam-wymiotowalam po kilka razy dziennie...kiedy to przeszlo-postanowilam wrocic do pracy (mimo,ze lekarka chciala dac zwolnienie) i przepracowalam tylko 1,5 tygodnia...po czym znowu wrocilam do szpitala...tym razem niestety na dluzej...i od tej pory juz nie zastanawiam sie,czy pracowac,czy byc na zwolnieniu...lekarz sam wypisuje zwolnienie...teraz to juz chyba jest jasne,ze do konca ciazy pozostane w domku... z jednej strony-bardzo chcialam pracowac jak najdluzej,ale z drugiej...sa rzeczy wazne i wazniejsze...dziecko oczywiscie na miejscu 1!!wiec siedze w domu pozdrawiam serdecznie

[pysiamn]

Gosiaaaaczku to dbaj o siebie i o maleństwo i siedzcie sobie w domku a co tam teraz są ważniejsze sprawy niż praca...

[iza251]

Ja również obecnie jestem na zwolnieniu
Po prostu powiedziałam mojemu lekarzowi, że chce odpocząć i tyle Bez najmniejszego problemu mi wypisał do 20 maja. Do tej pory nie byłam na L4, więc postanowiłam poleniuchować
I wiecie co? Wogóle nie nie mam ochoty (na razie) wracać
I zastanawiam się czy wogóle wracać...Pracę mam "urzędową", biurową - także nie mam źle - ale luksus chodzenia w piżamce pół dnia jest
Ja jestem dopiero (albo już) w 16 tc,czuję się ok, także mogłabym popracować jeszcze ze 2 m-ące, ale naprawdę nie wiem czy mi się chce Poza tym, jeśli przyjdą upały,to nie mam zamiaru siedzieć 8 h i męczyć się, skoro mogę wyjść na spacer
Pozdrawiam i ...idę na spacerek

[poissonivy]

A my właśnie skończyliśmy 20 tc. Połowa ciąży za nami. Od dzisiaj zaczeliśmy 21 tc.
U mnie podobnie, popracuję jeszcze z miesiąc i uciekam na zwolnienie. Wystawię tylko moim uczniom stopnie i pójdę odpoczywać (trochę trudno będzie, pracoholizm czasem bierze górę nad rozsądkiem).

Ja zaraz też pójdę swój mózg przewietrzyć...