|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
Pokaż wyniki sondy: | |||
0 | 0% | ||
Głosujący: 0. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2007-01-29, 19:00 | #3301 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 4
|
Dot.: Re: jak w końcu z tym pępkiem ??
Cytat:
ogólem...czy boli jak sie przebija!!!???!...ile sie goi.??..i jak najlepjej zadbac o tego kolczyka?....z góry wielkie thx buziaki!!!: |
|
2007-01-29, 20:48 | #3302 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej chce przekłuc pępek boje sie isc do kosmetyczki wolała bym sama sobie przekłuc,dacie mi jakies Rady lub wskazówki?? Ps jakie moga byc powikłowania??odp
Agnieszka |
2007-01-29, 21:29 | #3303 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Kobieto, co ty mowisz w ogole! Nie rob tego sama, takie rzeczy powinna robic wykwalifikowana osoba. nie wystarczy byle przeklus, trzeba wiedziec jak, gdzie itd. Zreszta bez znieczulenia predzej bys sobie reke odgryzla niz pepek przebila. Powodzenia,
|
2007-01-29, 23:48 | #3304 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
yhyy... sama ?!?!?! ja to się boję, żeby ktoś mi zrobił a co dopiero sama
__________________
są w życiu ważniejsze sprawy od wagi |
2007-01-30, 11:41 | #3305 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Re: jak w końcu z tym pępkiem ??
Cytat:
AgnieszkaZuczek - jeżeli boisz się iść do kosmetyczki, to idź do studia piercingu nie dam ci żadnych wskazówek co do samodzielnego przekłuwania, sam fakt, że chcesz sobie to robić sama bez żadnej fachowej wiedzy najlepiej dowodzi, jak bardzo jesteś (nie)dojrzała na wbijanie sobie czegokolwiek w ciało. Piercing nie jest dla dzieci. |
|
2007-01-30, 12:18 | #3306 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: sopot
Wiadomości: 43
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Kolczyk w pępka zawsze wiąze się z powikłaniami. Ja przebijałam pierwszy raz w wieku 15 lat, jednak kolczyk strasznie ropiał i go wyjęłam. Jakieś pół roku później poszłam do profesjonalnego salonu (pierwszy raz kolczyk robił mi znajomy i była to chyba największa głupota :/), w którym moim brzuszkiem zajął się wytatuowany pan (to dopiero był hardcore :PP). Zabieg przeprowiadził bezboleśnie (bez żadnych znieczuleń i innych takich ), a pępek ku mojemu wielkiemu zdiwieniu prawie wcale się nie babrał. Tylko jakieś 2 miesiące po przebiciu skóra była zgrubiała, ale smarowałam tribiotyckiem (nie wiem czy dobrze napisałam ) i jest ok :P
Kolczyk w pepku to fajna sprawa, jednak gdybym mogła cofnąć czas, to nie przekłueałabym się :P Tera każdy ma kolczyk w brzuchu, za niedługo modne będzie nie posiadanie kolczyka w tym miejscu :P Z góry przeprasam, jeśli gdzieś "zjadłam" literkę "z", ale niestety klawiatura nie chce współpracować |
2007-01-30, 12:24 | #3307 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
goosja a mogłabyś napisać gdzie przebijałaś, w którym salonie w Katowicach? Z Bielska jest tam niedaleko, a zawsze co polecony "przebijacz" to bezpieczniejszy
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ... Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji |
2007-01-30, 12:32 | #3308 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: sopot
Wiadomości: 43
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Bytom ul. Dworcowa 5 Katowice ul. Stawowa 3 Katowice al. Korfantego 1A/2 Chorzów ul. Jagiellońska 6 Przemyśl Rynek 7 www.tatuaze.slask.pl |
|
2007-01-30, 12:33 | #3309 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
goosja dziękuję
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ... Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji |
2007-01-30, 12:37 | #3310 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: sopot
Wiadomości: 43
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Nie ma za co A kiedy planujesz się przekłuć? :P
|
2007-01-30, 12:41 | #3311 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 34
|
Dot.: Re: jak w końcu z tym pępkiem ??
Cytat:
|
|
2007-01-30, 12:44 | #3312 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 34
|
Dot.: Re: jak w końcu z tym pępkiem ??
Przekłucie boli chyba ze masz znieczulenie ... i po przekluciu jakies 2 dni nie mozesz sie gwaltownie schylac i skakac ... a pozniej wszystko jest ok
|
2007-01-30, 12:45 | #3313 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
To troszkę dłuższa historia ...
Rok temu wpadłam na pomysł kolczyka w pępku, ale było za późno bo wyjeżdżałam na wakacje wczesną wiosną i szkoda by było nie kąpać się w morzu i nie opalać gdyby się nie wygoiło. Później były wakacje - nie chciałam sobie ich psuć ... później szukanie pracy i wyleciało mi to z głowy. Teraz już chciałam iść, ale się okazało, że muszę mieć jakiś "przegląd" kolana, więc nie mogę przebić żeby na pewno iść na ten zabieg ... tak więc planuję na początek marca. Mam nadzieję, że tym razem się uda No chyba, że przed salonem odwrócę się na pięcie i ucieknę A właśnie, takie małe pytanko do "wtajemniczonych" (czyt. przebitych ) ile dni na początku czuje się dyskomfort? Chodzi mi o takie tradycyjne czynności jak siedzenie czy chodzenie, ubieranie butów ... bo jestem osobą pracującą i nie wiem jak to sobie zaplanować, chyba najlepiej na piątek?
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ... Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji |
2007-01-30, 12:51 | #3314 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: sopot
Wiadomości: 43
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja dyskomfirtu nie czułam wcale Na wfie ćwiczyłam do razu. Brzusio bolał tylko, jeśli zahaczyłam o kolczyk
|
2007-01-30, 13:02 | #3315 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
kasieq1808, matyskaa pytała o kolczyk w języku w tamtym momencie, a Ty udzieliłaś odpowiedzi na pępek. Tak sporostuję, żeby nie było, że ze świerzym kolczykiem w języku nie można skakać.
|
2007-01-30, 14:31 | #3316 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 757
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2007-01-30, 14:42 | #3317 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja tez dyskomfortu nie czulam i moglam wszystko robic. wiadomo ze jak sie zahaczy swiezy kolczyk to moze zabolec wiec trzeba z tym uwazac, moza przez pierwsze np dwa dni nosic opatrunek zeby nie zahaczac o bluzke czy o spodnie
__________________
Zestawienie i status wszystkich zamowien Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania |
2007-01-30, 14:56 | #3318 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: sopot
Wiadomości: 43
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Co do tego opatrunku, to nie jestem specjalnie przekonana :P Jak założyłam sobie plasterek i po przyjściu e szkoły odkleiłam, kolczyk wyglądał fatalnie... :/ Ranka nie oddychała i maźglaczyła się (jeśli wiecie o co mi chodzi ;D)
|
2007-01-30, 16:06 | #3319 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Jak ja przebijałam pępek to powiedziano mi że opatrunek zdjąć od razu po przyjściu do domu i nie zakładać bo skóra musi oddychać. Dyskomfortu też żadnego nie czułam i nie zachaczał mi się, bo nosiłam niskie biodrówki i żadnych bluzek o które mógłby się zachaczyć - tylko zwykle bawełniane podkoszulki i na to jakiś sweterek (bo akurat zima była jak przebijałam:P ). Tylko na początku trochę dziwnie było przez pierwszy 1-2 dni zanim się przyzwyczaiłam, że mam coś w pępku :P
|
2007-01-30, 16:19 | #3320 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
z tymi opatrunkami to roznie ja zaraz zdjelam swoj i wszystko bylo oki. tez mialam tribiotykjak goosja i pewnie wiele z was.. ja sama robilam kolczyk pod koniec lata.. ale 2004.. teraz kolezanka zrobila i juz miesiac chodzi z opatrunkiem.. zalezy od organizmu jak sie goi. mnie osobiscie opatrunek wnerwial.
za to w nosie mi sie bardzo dlugo goil. teraz z pepka i tak wyciagnelam
__________________
|
2007-01-30, 16:37 | #3321 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 34
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2007-01-30, 16:40 | #3322 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 34
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Oczywiście, że pracować możesz tylko przez pare dni musisz o nim pamiętać i nie wykonywać gwałtownych ruchów, a kolczyka wogole nie czuć chyba ze masz jakis wiszacy ale odrazu po przekluciu nie polecam |
|
2007-01-30, 19:25 | #3323 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dziewczyny, przez pierwszy tydzien uzywalam wody utlenionej, teraz zmienilam na sol fizjologiczna (uzywam jej od kilku dni) i przemywam ok 3 razy dziennie. Zauwazylam ze skórka wokół przekłucia jest jakas taka jakby przesuszona i jakby sie łuszczyła. Co robić zeby tak nie bylo??
|
2007-01-30, 20:04 | #3324 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
skóra jest taka właśnie po wodzie utlenionej - ja miałam tak samo (tylko że używałam spirytusu salicylowego) bo to bardzo wysusza skórę. Narazie nic z tym nie zrobisz, bo mogłabyś nawilżać skórę balsamem nawilżającym ale to dopiero jak rana się zagoi czyli jakoś po miesiącu... a teraz to trzeba poczekać... i może przemywaj rumiankiem i tą solą to nie będzie się aż tak przesuszała.
|
2007-01-30, 20:38 | #3325 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hmm... no to właśnie przemyłam rumiankiem. Odstawie na jakis czas tą sól. Mam nadzieję, że sie poprawi.
Zaparzyłam niedawno, jak ostygł to przemyłam. Ale czy jutro rano mogę użyć go jeszcze? Przykryłam szklankę talerzykiem. Chyba moge prawda?? |
2007-01-30, 20:47 | #3326 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Gniezno
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Witam wszystkich cieplo!
o przekluciu pepka juz pisalam na innym watku ale nie zaszkodzi jesli i tu sie podziele moimi wrazeniami Pepek przekluwalam...w sierpniu beda 2 lata. Jestem bardzo podatna na bol wiec ze starchem szlam do salonu. Zostalam jednak przyjemnie ze tak powiem zaskoczona bo przeklucie prawie wcale nie bolalo!takze dziwczyny jesli boicie sie bolu to z mojego doswiadczenia powiem ze strach ma wielkie oczy....ja boje sie igiel, pobierania krwi i szczepien a przekluc pepek moglabym jeszcze raz, hehe opatrunek nosilam 3 dni i bardzo o pepuszek dbalam, 2 razy dziennie rano i wieczorem przemywalam woda z rumiankiem a pozniej smarowalam mascia tribiotic. Goilo sie szybko i nie stwarzalo wiekszych problemow. Teraz zamierzam zrobic sobie kolczyk Madonne i pytanie do wszystkich z okolic poznania, czy znacie jakis DOBRY SALON PIERCINGU W POZNANIU?? bede wdzieczna za odp trzymajcie sie cieplutko dziewczyny! |
2007-01-30, 20:48 | #3327 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Co do samego aktu przeklucia to bolalo troszeczke, takie uklucie, bol mialam kiepskie znieczulenie, najleprza jakas tam masc jest do tego, ale nie wiem do konca jaka. Mniejsza o to. Teraz troche boli, jeszcze sie nie przyzwyczailam. Załozylam plasterek, zeby nie urazac na poczatku. Mam caly czas napiete miesnie brzucha. Pamietam, ze tez tak bylo jak przebijalam za pierwszym razem. Teraz mam nadzieje ze sie bedzie ladnie i szybko goic i nie wymigruje Trzymajcie kciuki Kosmetyczka powiedziala zebym sobie zalatwola jakis antybiotyk w sprayu. Tylko nie pamietam nazwy. Moze ktoras z was miala cos takiego? Pasowalo by sobie to kupic, ale poki co nie pamietam nazwy, dlatego prosze was o podpowiedz co to moglo byc |
|
2007-01-30, 20:50 | #3328 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
przepraszam za bledy. skutki pospiesznego pisania
|
2007-01-30, 20:53 | #3329 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Gniezno
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Do Basi-S
Polecam masc tribiotic, ona jest na trudno gojace sie rany. Mozna kupic w aptece w malych saszetkach, jest bardzo tania. Rowniez przemywaj naparem z rumianka, on lagodzi podraznienia...aha i ja pilam rowniez calcium c na wzmocnienie odpornosci i to wszystko....dzieki temu moj pepuszek jest okazem zdrowia pozdrawiam |
2007-01-30, 20:57 | #3330 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
... ale przecież skóra łuszczy się nie tylko dlatego, że jest przesuszona!! możliwe jest, że poprostu pojawia się nowy naskórek, a stary obumiera i sobie idzie to chyba znaczy, ze już niedlugo a pępuszek będzie zagojony
__________________
są w życiu ważniejsze sprawy od wagi |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:30.