Kostnina po operacji nosa kto miał?

[Oliwika]

CZEŚĆ! Czy jest na forum jakaś osoba która borykała sie z kosnina po operacji??? jeżeli jest to bardzo prosze odezwij się???? Mam kostnine i jestem rok po operacji Jakie są szanse na to że nos mi się jeszcze wyrówna, kostnine mam po lewej stronie od połowy grzbietu schodzi na bok krzywi mi nos......

[EmiNika]

Oliwka polecam Ci zarejestrowac sie na tej stronie, forum jest istnym kompendium wiedzy o operacjach plastycznych, znajdziesz tu tez watek dotyczacy nadmiernej kostniny po operacji. http://beautywpolsce.com/

[Oliwika]

jestem tam zarejestrowana, z tym że niczego konkretnego sie tam nie dowiedziałam, wszyscy pisza o czekaniu i takie tam. Dlatego szukam też tu róznych opinii. Chciałabym poprostu wiedziec jakie mam jeszcze szanse na samoistną zmiane mojego nosa po okresie roku po operacji. Napisałam tu nawet do dr Skupina ale nie odpowiada czy ten doktor w ogóle tu odpowiada na jakies pytania czy to tylko taki chwyt....hmmm?

[Tequila22]

Hej Oliwika. Dr odpowiada na pytania ale rzadko tu zagląda. Ja też musiałam poczekać aż odpisze. Gdzieś ostatnio czytałam, że kostnina u jednej osoby zaczęła się wchłaniać dopiero ponad rok od operacji. Ale lepiej zapytać fachowca.

[Oliwika]

Dzięki Tequillazawsze to jakas nadzieja. Skóra na mojej kostninie ciągle puchnie i wygładza się, w sumie to nie wiem juz czy to właśnie skóra puchnie czy z kostnina cos sie dzieje....mam nadzieje że z kostniną hm

[enigma77]

Witam Cię,
Miałam operację30 sierpnia takze calkiem niedawno i niestety równiez mi sie zrobiła kostnina. Strasznie sie tym martwie bo wygląda to nienajlepiej i nie moge sie w 100 procentach cieszyc nowym noskiem....Tez mam po lewej stronie na krawedzi jakby oczodołu ....
Słyszalam ze woelu osobom znikapo kilku miesiącach ale spotkalam i osoby u ktorych utrzymuje sie to juz rok i tez tracą cierpliwosc ... Pytalam doktora ktory mnie operowal ale powiedzial ze trzeba czekac, ze nigdy nie "pilowal" nikomu kostniny jak to niektorzy piszą w sieci (tylko jakos nie ma wypowiedzi tych po pilowaniu). Ślęczę nad materialami naukowymi na temat budowania kostniny i zero wskazowki ze owszem znika z czasem.... wiem co czujesz...

[Oliwika]

Enigma postaraj sie tak bardzo nie martwić, Twój nos dopiero co był operowany, kostnina pojawia sie zawsze bo taki jest naturalny proces zrastania sie kości. Witamina C zmniejsza proces zapalny, pij herbate z cyryna, mozesz tez profilkatycznie zażyć rutinoskorbin(wit C).Na tym etapie obawiam sie że niewiele można zrobic jeśli lekarz widział te kostnine i kazał czekac to tak zrób! Zaloguj sie na beauty w Polsce tam jest wszystko o kostninie warto poczytać

[Oliwika]

Enigma na kostnine ponoc pomagaja sterydy bardzo silne leki p/zapalne, jeżeli Twoja kostnina będzie sie bardzo powiększać to moze idz do doktora i zapytaj o sterydy. Ja niestety o nich wcześniej nie wiedziałam a mój lekarz tez powiedział żeby czekać, z tym ze moja kostnina zaczeła sie później uwypuklać jakos koło 3 miesiąca, na początku nos jest opuchniety i nie widac kostniny, moze u Ciebie to jeszcze obrzek i opuchlizna. Jeżeli byłas z tym u swojego doktora i on kazał czekać tzn. że raczej wszystko goi sie prawidłowoGłowa do góry!

[enigma77]

hm..nie wiem czy to stan zapalny...nie boli juz dawno i jest twarde. skóra na niej nie jest spuchnieta...zaczyna mi lekko wędrować w stronę oka ...
Na portalu beautywpolsce jestem ale niestety nic pozytywnego nie wyczytuję. prawda jest taka ze więkrzosc osób ktore wypowiadają sie na forach i szukają o tym informacji to te które z problemem sie borykają a nie te które mają go już z głowy...także wniosek jest taki ze chyba nie ma co sie tymi wypowiedziami nakrecać...
Wpadne do chirurga w przyszłym miesiącu się pokazać...zobaczymy co powie..

[Oliwika]

Enigma dokładnie sie z Toba zgadzam ja tez jak czytam o tej kostninie to tylko bardziej sie przygnębiam. Pamiętaj lekarze znaja sie najlepiej
leki p/zapalne podobno zapobiegaja w wiekszym stopniu rozwojowi kostniny.

[superdomina]

Napisane przez Oliwika

CZEŚĆ! Czy jest na forum jakaś osoba która borykała sie z kosnina po operacji??? jeżeli jest to bardzo prosze odezwij się???? Mam kostnine i jestem rok po operacji Jakie są szanse na to że nos mi się jeszcze wyrówna, kostnine mam po lewej stronie od połowy grzbietu schodzi na bok krzywi mi nos......

Oliwka, ja miałam w pół roku po op nosa tzw bliznę kostną. w ramach reklamacji usunięto mi tą kostną narośl na grzbiecie nosa. oczywiście w tej samej klinice, w której poddałam się pierwszej operacji. poprawka za darmo, przy okazji pani dr zmniejszyła mi płatki boczne

[Oliwika]

Napisane przez superdomina

Oliwka, ja miałam w pół roku po op nosa tzw bliznę kostną. w ramach reklamacji usunięto mi tą kostną narośl na grzbiecie nosa. oczywiście w tej samej klinice, w której poddałam się pierwszej operacji. poprawka za darmo, przy okazji pani dr zmniejszyła mi płatki boczne

Superdomina miałaś poprawkę pół roku po operacji????To nie mogła być blizna kostna, nie można przeprowadzać poprawki w tak krótkim okresie po operacji, może to było coś innego co wymagało tak szybkiej interwencji? I jak to wygląda teraz, jak długo jesteś po tej poprawce?
.....czytam jeszcze raz chyba cos źle zrozumiałam po pół roku miałaś blizne kostną? kiedy miałaś te poprawkę i co to było spiłowanie? NIc potem nie odrosło?Kiedy pojawiła sie ta narośl ja mam własnie to samo, rozumiem że po 6 miesiacach od operacji ona nie zniknęła tak????

[superdomina]

Oliwka, pół roku po operacji zauważyłam ,że coś twardego zaczyna narastać na grzbiecie nosa. garb był piłowany, więc blizna kostna miała prawo narosnąć. poczekałam do rocznicy operacji i zgłosiłam się do kliniki. i tak jak pisałam, zrobiono mi darmową poprawkę. już minęły 2 lata i jest ok.

[Oliwika]

Napisane przez superdomina

Oliwka, pół roku po operacji zauważyłam ,że coś twardego zaczyna narastać na grzbiecie nosa. garb był piłowany, więc blizna kostna miała prawo narosnąć. poczekałam do rocznicy operacji i zgłosiłam się do kliniki. i tak jak pisałam, zrobiono mi darmową poprawkę. już minęły 2 lata i jest ok.

Superdomina a na czym polegała ta poprawka czy miałaś ponownie spiłowanego ta kostniene? Co dokładnie zrobiono Ci na tej poprawce?

[enigma77]

Hm...mnie Dr Szczyt powiedział że przez rok po operacji mogą się dziać "różne" rzeczy i trzeba poczekać. BO do tego czasu kostnina moze sie rozejsc sama. Także coś za wczesznie chirurg znowu ingerował. KOstnina w wielu klinikach traktoana jest jako ryzyko i wpisane jest to w tzw umowe przedoperacyjną z pacjentem. To niestety znaczy że ewentualna poprawka jest płatna... Ja nadal mam nadzieje ze to dziadostwo zniknie....choc owszem cierpliwosci mi brak. Z natury. Dr Szczyt powiedzial ze nigdy nie "piłował" kostniny...to daje nadzieje...

[enigma77]

Moje drogie, pisałam tu już wczesniej że mam kostninę i nic się z nią nie dzieje i martwi mnie to okrutniee. Otórz spieszę donieść że mija 2,5 miesiąca od operacji i ... zaczyna zmieniac krztalt i nie jest juz tak widoczna!!!! chyba zanika!!!!!!!!! trzymajcie kciuki

[TeQ88]

Napisane przez enigma77

Hm...mnie Dr Szczyt powiedział że przez rok po operacji mogą się dziać "różne" rzeczy i trzeba poczekać. BO do tego czasu kostnina moze sie rozejsc sama. Także coś za wczesznie chirurg znowu ingerował. KOstnina w wielu klinikach traktoana jest jako ryzyko i wpisane jest to w tzw umowe przedoperacyjną z pacjentem. To niestety znaczy że ewentualna poprawka jest płatna... Ja nadal mam nadzieje ze to dziadostwo zniknie....choc owszem cierpliwosci mi brak. Z natury. Dr Szczyt powiedzial ze nigdy nie "piłował" kostniny...to daje nadzieje...

Jak sie czujesz ogolem po operacji? Jak podoba ci sie nosek? Moglabys opisac swoje wrazenia?? Ja bede miala operowany nosek rowniez przez dr szczyta..i strasznie sie boje

[malwajarosik]

Hej chcialam się zapytać czy wchlonela Ci się kostnina ?