Wątek siódmy już nam leci, nie budzimy naszych dzieci :) Mamy IX-X 2012

[maggie123]

Monarika, ależ masz mądralinkę małą

Marcia, Ty uważaj z ćwiczeniami, bo serio nam niedługo znikniesz.
Chyba nie ma sklepu online H&M w pl? więc miałabym prośbę, jeśli będziesz w sklepie i będzie xs (czarna albo ta jasna) http://www.hm.com/pl/product/21060?article=21060-A to kup mi proszę
a w ogóle od dziś z kuponem 20% zniżki http://internal.catalogs.hm.com/hmcom/HolidayInsert/PL/

[tamlin111]

Napisane przez marta1986222

uwielbiam go

najlepszy ze wszystkich

wyciska poty,czuć każdy mięsień,ale o to chodzi,jak dla mnie skalpel 1 to przy tym pikuś

A są ćwiczenia w seriach, że powiedzmy trzy ćwiczenia razy trzy powtórzenia, czy jak w jedynce idzie to wszystko ciągiem.
Od Turbo cięższy?

[marta1986222]

Napisane przez tamlin111

Tak, pisałam. Lepiej kupić zwykłe, ale długie, aby dziecko już uczyło rączkę odpowiedniego chwytu. Teraz z Biedronce są śliczne kredki Bambino, długie, drewniane za 23zł bodajże.

super że napisałaś trzeba się przejść do biedronki

[maggie123]

Napisane przez tamlin111

Tak, pisałam. Lepiej kupić zwykłe, ale długie, aby dziecko już uczyło rączkę odpowiedniego chwytu. Teraz z Biedronce są śliczne kredki Bambino, długie, drewniane za 23zł bodajże.

poważnie? byłam dziś i nie widziałam. jutro muszę podjechać.
a w pepco są takie śliczne sukieneczki dla dziewczynek
http://www.pepco.pl/gazetka#2

Napisane przez marta1986222

Dziewczyny właśnie ściąć włosy czy zostawić takie jak mam?

mi w tych dłuższych ciemnych bardzo się podobasz chyba nie odważyłabym się na ostre cięcie

[marta1986222]

Napisane przez tamlin111

A są ćwiczenia w seriach, że powiedzmy trzy ćwiczenia razy trzy powtórzenia, czy jak w jedynce idzie to wszystko ciągiem.
Od Turbo cięższy?

jest jak w jedynce ćwiczenia ciągiem bez przerwy,kurcze trudno mi określić czy cięższy niż turbo,nie ma w tym skalpelu kardio ani podskoków żadnych ale mimo to miałam koszulkę mokrą i padłam na podłogę jak po turbo.

Plus jest taki że czas strasznie szybko płynie jak się ćwiczy i wydaje mi się że dopiero co zaczynałam ćwiczyć a już koniec.

[tamlin111]

Napisane przez marta1986222

Dziewczyny właśnie ściąć włosy czy zostawić takie jak mam?

Wiecie jak wyglądam także doradzcie szczerze.

Napiszę tylko tyle że już dwie osoby mi zasugerowały że nie pasują mi takie długie włosy,ja uważam inaczej ale może coś w tym jest.

Moim zdaniem takie jak masz są fajne, ładnie Ci.

Napisane przez marta1986222

super że napisałaś trzeba się przejść do biedronki

Na serio są porządne. Sama Pauli kupiłam z Monster High. Mają ładne metalowe pudełko. 18 sztuk z tego co pamiętam jest.

[weronika_91]

Jezuuuuuu co za dzień... marudzenia i niechęci do spania ...
ciekawa jaka dziś będzie noc bo jutro na uczelnie mam zamiar pójść wyspana bo inaczej będę spała na zajęciach .

Napisane przez tamlin111

[/COLOR]Matinek też nie dostanie wielu prezentów. Z tego względu, że mnóstwo z tego co pokazujecie, on ma po siostrze Tyle ma zabawek, że nawet nie mam pomysłu co kupować. Także na Mikołaja książeczki, pod choinkę domek szczeniaczka mu kupiliśmy.
Co innego Paula, ta to ma życzenia Ale stopuję ją. I powoli jej kupuję. Na Mikołaja dostanie kucyki Pony i książeczkę. Na gwiazdkę książkę kucharską Pony, torebkę z Pony, kredki bambino z Monster High, puzzle Pony i chyba jeszcze jej grę Monster dokupię.
Lalkę z Pony dostanie od dziadków.

hoho to Paula ma niezłe życzenia ja mam właśnie dylemat do dziewczynki z rodziny w wieku Pauli no i nie mam pojęcia co kupić, tak do max 50 zł może jakaś propozycja ?

[marta1986222]

Napisane przez maggie123

Monarika, ależ masz mądralinkę małą

Marcia, Ty uważaj z ćwiczeniami, bo serio nam niedługo znikniesz.
Chyba nie ma sklepu online H&M w pl? więc miałabym prośbę, jeśli będziesz w sklepie i będzie xs (czarna albo ta jasna) http://www.hm.com/pl/product/21060?article=21060-A to kup mi proszę
a w ogóle od dziś z kuponem 20% zniżki http://internal.catalogs.hm.com/hmcom/HolidayInsert/PL/

jak będzie to na pewno kupię a którą byś wolała czarną czy jasną?

[tamlin111]

Napisane przez marta1986222

jest jak w jedynce ćwiczenia ciągiem bez przerwy,kurcze trudno mi określić czy cięższy niż turbo,nie ma w tym skalpelu kardio ani podskoków żadnych ale mimo to miałam koszulkę mokrą i padłam na podłogę jak po turbo.

Plus jest taki że czas strasznie szybko płynie jak się ćwiczy i wydaje mi się że dopiero co zaczynałam ćwiczyć a już koniec.

Czyli muszę kupić obowiązkowo, ale w styczniu dopiero. Kot bardzo nadwyrężył nasz budżet, a jeszcze święta przed nami.

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez weronika_91

hoho to Paula ma niezłe życzenia ja mam właśnie dylemat do dziewczynki z rodziny w wieku Pauli no i nie mam pojęcia co kupić, tak do max 50 zł może jakaś propozycja ?

Kochana, to tylko zaakceptowana część z jej listy życzeń Dla 5-cio latki polecam Pony. Chyba każda dziewczynka w tym wieku je kocha. Teraz pojawiły się pluszaki, spore, właśnie kucyków Pony. Paula ma oczywiście jednego, kosztował nie całe 50zł. W przedszkolu wzbudził zachwyt. Ogólnie na kucyki, Pet Shopy i Monster High jest szał. Mnie osobiście te Monster się nie podobaja, ale Paula ma jedną lalę, psa diabełka, album z naklejkami. Jednak Pony to strzał w 10 moim zdaniem.

[monarika]

tamlin dzięki za info o kredkach

Napisane przez maggie123

poważnie? byłam dziś i nie widziałam. jutro muszę podjechać.
a w pepco są takie śliczne sukieneczki dla dziewczynek
http://www.pepco.pl/gazetka#2

mi w tych dłuższych ciemnych bardzo się podobasz chyba nie odważyłabym się na ostre cięcie

śliczne te sukieneczki jutro lecę do pepco dzięki

[Lewek]

Napisane przez monarika

Dziewczyny mamy pierwszy sukces w odcyckowywaniu
Podczas kąpieli mówię do Małej "Otylciu ale dzisiaj zasypiamy bez cycusia dobrze?" Kiwa głową, że dobrze i wyobraźcie sobie, że zrobiłam jej 100 ml mleka do butli wypiła to i musiałam latać jej dorabiać wypiła jeszcze 40 ml (gdzie ostatnio nie chciałą pić z butli w ogóle!) powierciłą się chwilę i zasnęła raz tylko zaczęła kwękać i pokazywać na cysie ale powiedziałam jej, że nie ma cycusia bo tatko do pracy zabrał (tżt dziś na nocce) pokiwała głową i poszłą spać
Zobaczymy jak będzie nocka wyglądać

Łał, ależ masz mądrą córę! Brawo!

Maggie, super, że z dzidzią jest wszystko ok I że wymarzona córa będzie Zazdroszczę!

[maggie123]

Napisane przez marta1986222

jak będzie to na pewno kupię a którą byś wolała czarną czy jasną?

jasna mi sie bardziej podoba, ale na pewno nie ma. więc jak będzie czarna, to poproszę. czekam niecierpliwie na wieści zatem

[kasiam187]

Napisane przez kraven

Ale poszalałyście z prezentami.
Na matę wodną chyba się skusze

Lili współczuje nocki.
U nas dzisiaj odpukać przespał całą noc i ja też sie wyspałam

Jak tak czytam o prezentach od rodzin i powiem Wam, że mnie też się troche przykro zrobiło na urodziny Jasia, bo mój brat to nawet kartki nie przysłał a siostra, gdzie Jej syn jest chrzestnym Jasia przysłali wspólną kartkę.
Ja rozumiem, że Oni daleko mieszkają, ale moi Rodzice też mieszkają w tym samym mieście i przysłali prezent dla J.
Przykre to wszystko, bo ja staram się o wszystkich pamiętać i co prawda nie kupujemy prezentów na wszystkie urodziny ale roczek to roczek. Na 18 zawsze był prezent

oj to faktycznie nie popisali sie. Giuli i tesciowa i siostry tz przyslali prezenty, a mieszkaja za granica.


Maggie gratulacje, super


Marta nie ścinaj!!

[aga_ton]

Napisane przez maggie123

tak szybko donoszę - z dzidzią wszystko ok ma już 774 gram, tętno 160/min i najprawdopodobniej będzie Kornelka nawet nie wiecie jak się bardzo cieszę, że jest dobrze. mój gin standardowo mnie nastraszył. szyjka troszkę skrócona, ale w porządku całkiem. także nie ma co panikować. kamień z serca, bo od środy niesamowicie się bałam.

Super wieści, cieszę się bardzo razem z Tobą

---------- Dopisano o 01:07 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ----------

Napisane przez monarika

:j
A właśnie dziewczyny kredki Kupujecie takie specjalne dla maluchów czy takie zwykłe? Tamlin to Ty chyba pisałaś, ze takie duże dla maluchów mogą uczyć złego trzymania kredki w przyszłości

kupiłam zwykle kredki

[weronika_91]

witam z samego rana
Synus sobie śpi a ja muszę szykować się do szkoły . W ogóle to pogoda u nas okropna , pada jak diabli.

TAMLIN dziękuję za porzucenie propozycji w takim razie muszę poszperac trochę po necie

dziś mam ogloszenie wyników stypendium może jakiś grosz wpadnie

[ula2689]

Napisane przez maggie123

tak szybko donoszę - z dzidzią wszystko ok ma już 774 gram, tętno 160/min i najprawdopodobniej będzie Kornelka nawet nie wiecie jak się bardzo cieszę, że jest dobrze. mój gin standardowo mnie nastraszył. szyjka troszkę skrócona, ale w porządku całkiem. także nie ma co panikować. kamień z serca, bo od środy niesamowicie się bałam.

Super wieści!

Napisane przez marta1986222

Dziewczyny właśnie ściąć włosy czy zostawić takie jak mam?

Wiecie jak wyglądam także doradzcie szczerze.

Napiszę tylko tyle że już dwie osoby mi zasugerowały że nie pasują mi takie długie włosy,ja uważam inaczej ale może coś w tym jest.

Zostawić

Napisane przez tamlin111

Moim zdaniem takie jak masz są fajne, ładnie Ci.


Na serio są porządne. Sama Pauli kupiłam z Monster High. Mają ładne metalowe pudełko. 18 sztuk z tego co pamiętam jest.

Kamil dostał na urodziny takie jak są teraz w Biedronce w metalowym pudelku i są bardzo porządne

Zgadnijcie co?
Hubertowi zaczęło oczko ropieć czyli nastepny z zapaleniem spojówek miałam dziś odstawić krople Oliwce ale jak tak to podaję dalej,boję się że znowu jej się zrobi jak chłopcy mają

[maggie123]

dzień dobry w sobotni poranek. jakiś deszcz z elementami śniegu za oknem
od 1,5 godziny gotujemy z Zuzanką obiad (krem z porów) i planujemy menu na kolejne dni - jakieś propozycje

[tamlin111]

Napisane przez ula2689

Zgadnijcie co?
Hubertowi zaczęło oczko ropieć czyli nastepny z zapaleniem spojówek miałam dziś odstawić krople Oliwce ale jak tak to podaję dalej,boję się że znowu jej się zrobi jak chłopcy mają

Nosz cholera jasna, uwzięły się choróbska na Was

Napisane przez maggie123

od 1,5 godziny gotujemy z Zuzanką obiad (krem z porów) i planujemy menu na kolejne dni - jakieś propozycje

Ja jutro będę nad tym myśleć, także też chętnie jakieś propozycje podłapię

Tak w ogóle to dzień dobry.
Matin spał całą noc u siebie w łóżeczku Tylko raz się obudził, Krop dał mu pić i poszedł spać dalej. Za to William spał z nami, a konkretnie z Kropkiem, ułożył się koło jego głowy i tak całą noc spał

[Iwa844]

Dziewczyny nie było mnie wczoraj bo nie mam neta w domu, jacyś wandale powycinali wszystkie kable w piwnicach, od neta, kablówki, tepsy... tak więc nie wiem kiedy wrócę na stałe, teraz klikam z pracy i stąd będę zaglądać.

Z Alą lepiej, już nie gorączkuje, ma lekko czerwone gardło i jest jakaś drobna infekcja, a zęby dokładają swoje, na szczęście bez antybiotyku się obyło. W ogóle to podejrzewałam jeszcze trzydniówkę, wczoraj wieczorem miała na nogach drobniutkie blade krostki, myślałam że dziś ją sypnie, a tu nic ale jeszcze zobaczymy, może jeszcze coś wylezie.
Dziękujemy za troskę

[Lewek]

Cześć Kobitki!

Napisane przez Iwa844

Dziewczyny nie było mnie wczoraj bo nie mam neta w domu, jacyś wandale powycinali wszystkie kable w piwnicach, od neta, kablówki, tepsy... tak więc nie wiem kiedy wrócę na stałe, teraz klikam z pracy i stąd będę zaglądać.

Z Alą lepiej, już nie gorączkuje, ma lekko czerwone gardło i jest jakaś drobna infekcja, a zęby dokładają swoje, na szczęście bez antybiotyku się obyło. W ogóle to podejrzewałam jeszcze trzydniówkę, wczoraj wieczorem miała na nogach drobniutkie blade krostki, myślałam że dziś ją sypnie, a tu nic ale jeszcze zobaczymy, może jeszcze coś wylezie.
Dziękujemy za troskę

matko, nóż się w kieszeni otwiera.
Zdrówka dla Ali!

A my zaraz jedziemy oglądać nasz domek

[kraven]

Lewek super. Może jakieś zdjęcia zrób

U nas dzisiaj pochurno ale Jaś nawet ma napęd. Za to ja jakoś średnio.

Chciałam przypomnieć , że 2 grudnia dzień darmowej dostawy. https://www.dziendarmowejdostawy.pl/

[lourose]

Maggie - dobrze że z maleństwem wsio ok !

A co do prezentów - też nie szaleję z zakupami specjalnie. Zosia dostaje dużo rzeczy bez okazji, nawet to co odkładałam na mikołaja zostało odkryte przez jej tatusia i podarowane non stop kupuje jej książeczki, zabawek dostaje mnóstwo od gości, nawet nie wiem co wymyślić.

Właśnie sobie pana drzemkę ucięła, leje więc nie pójdziemy na spacer...

[monarika]

Napisane przez ula2689

Zgadnijcie co?
Hubertowi zaczęło oczko ropieć czyli nastepny z zapaleniem spojówek miałam dziś odstawić krople Oliwce ale jak tak to podaję dalej,boję się że znowu jej się zrobi jak chłopcy mają

O matko biedny Hubcio teraz tylko Ty musisz na siebie uważać żebyś nie podłapała

Napisane przez tamlin111

Tak w ogóle to dzień dobry.
Matin spał całą noc u siebie w łóżeczku Tylko raz się obudził, Krop dał mu pić i poszedł spać dalej. Za to William spał z nami, a konkretnie z Kropkiem, ułożył się koło jego głowy i tak całą noc spał

dla Matinka

Napisane przez Iwa844

Dziewczyny nie było mnie wczoraj bo nie mam neta w domu, jacyś wandale powycinali wszystkie kable w piwnicach, od neta, kablówki, tepsy... tak więc nie wiem kiedy wrócę na stałe, teraz klikam z pracy i stąd będę zaglądać.

Z Alą lepiej, już nie gorączkuje, ma lekko czerwone gardło i jest jakaś drobna infekcja, a zęby dokładają swoje, na szczęście bez antybiotyku się obyło. W ogóle to podejrzewałam jeszcze trzydniówkę, wczoraj wieczorem miała na nogach drobniutkie blade krostki, myślałam że dziś ją sypnie, a tu nic ale jeszcze zobaczymy, może jeszcze coś wylezie.
Dziękujemy za troskę

Ludzie to czasami mają pomysły
Super, że z Alunią lepiej



U nas nocka super Mała budziła się kilka razy ale ani razu nie zrobiła awantury o cysia Dopiero od 5 zaczęła coś popłakiwać. Zasypiała i za chwilę się budziła więc ok 6 poszłam zrobiłam jej 120 ml mleka (muszę kupić większą butelkę ) wsunęła na jednym wdechu i poszła dalej spać

Ale i tak musiałam dać jej cycka z rana bo przez noc zrobił mi się taki zastój w prawej piersi, że ręką nie mogłam ruszyć, jak się dorwała to w 5 minut wszystko wyciągnęła

[ula2689]

Napisane przez Iwa844

Dziewczyny nie było mnie wczoraj bo nie mam neta w domu, jacyś wandale powycinali wszystkie kable w piwnicach, od neta, kablówki, tepsy... tak więc nie wiem kiedy wrócę na stałe, teraz klikam z pracy i stąd będę zaglądać.

Z Alą lepiej, już nie gorączkuje, ma lekko czerwone gardło i jest jakaś drobna infekcja, a zęby dokładają swoje, na szczęście bez antybiotyku się obyło. W ogóle to podejrzewałam jeszcze trzydniówkę, wczoraj wieczorem miała na nogach drobniutkie blade krostki, myślałam że dziś ją sypnie, a tu nic ale jeszcze zobaczymy, może jeszcze coś wylezie.
Dziękujemy za troskę

Nosz z bachorami
Dobrze że z Alą lepiej

Napisane przez Lewek

A my zaraz jedziemy oglądać nasz domek

fajnie

Napisane przez kraven

Lewek super. Może jakieś zdjęcia zrób

U nas dzisiaj pochurno ale Jaś nawet ma napęd. Za to ja jakoś średnio.

Chciałam przypomnieć , że 2 grudnia dzień darmowej dostawy. https://www.dziendarmowejdostawy.pl/

Wiem,pamietam tylko zawsze jak jest DDD to ja nie mam juz kasy w tamtym roku robiłam zamówienie z Pati i Maks to się okazało że połowy mojego zamówienia nie ma na magazynie...

[salud]

Czesc dzewczyny,wczoraj w pracy dzielnie nadrobiłam sporą część wątku(od str19-29),czyli prawie półmetek.U nas dużo się dzieje.Jak już pisałam ostatnio miałam małą stłuczkę 3 tyg.temu i wyobraźcie sobie,że wczoraj jak jechaliśmy z mężem i małym do mojej mamy to wjechał w nas facet i skasował nam auto zastępcze. Mąż ma nogę w gipsie,ja jestem cała potłuczona,na szczęście mały rusek jak zwykle się wykaraskał. Dzis odebrałam kolejne auto zastępcze,bo na moje muszę do czwartku poczekac.Liczę ,ze wyczerpaliśmy limit wypadków na kilkadziesiąt lat. Jestem tylko trochę wkurzona,bo jesteśmy w trakcie remontu kuchni i częściowo łazienki,majstrowie już polozyli płytki i mąż miał malować sciany i sufity ,a ja sprzatac i nie da rady.Siedzimy w takim syfie ,że szok.No nic,koniec narzekania,spróbuje poczytać dalej,zeby być bardziej na bieżąco.

[Nisia4]

Napisane przez salud

Czesc dzewczyny,wczoraj w pracy dzielnie nadrobiłam sporą część wątku(od str19-29),czyli prawie półmetek.U nas dużo się dzieje.Jak już pisałam ostatnio miałam małą stłuczkę 3 tyg.temu i wyobraźcie sobie,że wczoraj jak jechaliśmy z mężem i małym do mojej mamy to wjechał w nas facet i skasował nam auto zastępcze. Mąż ma nogę w gipsie,ja jestem cała potłuczona,na szczęście mały rusek jak zwykle się wykaraskał. Dzis odebrałam kolejne auto zastępcze,bo na moje muszę do czwartku poczekac.Liczę ,ze wyczerpaliśmy limit wypadków na kilkadziesiąt lat. Jestem tylko trochę wkurzona,bo jesteśmy w trakcie remontu kuchni i częściowo łazienki,majstrowie już polozyli płytki i mąż miał malować sciany i sufity ,a ja sprzatac i nie da rady.Siedzimy w takim syfie ,że szok.No nic,koniec narzekania,spróbuje poczytać dalej,zeby być bardziej na bieżąco.

To musiało być silne uderzenie! Dobrze, że małemu nic nie jest, a i że Wam nic gorszego chociaż z tego co piszesz to trochę Was poturbowało.

[Lewek]

Napisane przez salud

Czesc dzewczyny,wczoraj w pracy dzielnie nadrobiłam sporą część wątku(od str19-29),czyli prawie półmetek.U nas dużo się dzieje.Jak już pisałam ostatnio miałam małą stłuczkę 3 tyg.temu i wyobraźcie sobie,że wczoraj jak jechaliśmy z mężem i małym do mojej mamy to wjechał w nas facet i skasował nam auto zastępcze. Mąż ma nogę w gipsie,ja jestem cała potłuczona,na szczęście mały rusek jak zwykle się wykaraskał. Dzis odebrałam kolejne auto zastępcze,bo na moje muszę do czwartku poczekac.Liczę ,ze wyczerpaliśmy limit wypadków na kilkadziesiąt lat. Jestem tylko trochę wkurzona,bo jesteśmy w trakcie remontu kuchni i częściowo łazienki,majstrowie już polozyli płytki i mąż miał malować sciany i sufity ,a ja sprzatac i nie da rady.Siedzimy w takim syfie ,że szok.No nic,koniec narzekania,spróbuje poczytać dalej,zeby być bardziej na bieżąco.

O matko! Nieszczęścia chodzą parami.. Boziu, dobrze że nic poważniejszego się Wam nie stało!

Ula, zdrówka dla Hubcia I niech już Was opuszczą te choróbska.

My wróciliśmy z domku. Kraven, no jakoś nie cyknęłam żadnej fotki.. Następnym razem
Jejciu, jaki ten domek jest mały Zdaję sobie sprawę z tego, że jak już tam wszystko stanie co ma stanąć to wrażenie będzie inne trochę, bo tak to zazwyczaj jest, ale na tą chwilę mam odczucia klaustrofobiczne. Zastanawiam się czy robić w kuchni wyspę, TŻtowi nie podoba się ten pomysł, no ale to ja tam w końcu będę większość czasu spędzać, a nie on. Ma któraś?

[tamlin111]

Napisane przez salud

Czesc dzewczyny,wczoraj w pracy dzielnie nadrobiłam sporą część wątku(od str19-29),czyli prawie półmetek.U nas dużo się dzieje.Jak już pisałam ostatnio miałam małą stłuczkę 3 tyg.temu i wyobraźcie sobie,że wczoraj jak jechaliśmy z mężem i małym do mojej mamy to wjechał w nas facet i skasował nam auto zastępcze. Mąż ma nogę w gipsie,ja jestem cała potłuczona,na szczęście mały rusek jak zwykle się wykaraskał. Dzis odebrałam kolejne auto zastępcze,bo na moje muszę do czwartku poczekac.Liczę ,ze wyczerpaliśmy limit wypadków na kilkadziesiąt lat. Jestem tylko trochę wkurzona,bo jesteśmy w trakcie remontu kuchni i częściowo łazienki,majstrowie już polozyli płytki i mąż miał malować sciany i sufity ,a ja sprzatac i nie da rady.Siedzimy w takim syfie ,że szok.No nic,koniec narzekania,spróbuje poczytać dalej,zeby być bardziej na bieżąco.

Matko, jakieś fatum.
Najważniejsze że małemu nic nie jest, dla Was zdrówka

[lourose]

Napisane przez salud

Czesc dzewczyny,wczoraj w pracy dzielnie nadrobiłam sporą część wątku(od str19-29),czyli prawie półmetek.U nas dużo się dzieje.Jak już pisałam ostatnio miałam małą stłuczkę 3 tyg.temu i wyobraźcie sobie,że wczoraj jak jechaliśmy z mężem i małym do mojej mamy to wjechał w nas facet i skasował nam auto zastępcze. Mąż ma nogę w gipsie,ja jestem cała potłuczona,na szczęście mały rusek jak zwykle się wykaraskał. Dzis odebrałam kolejne auto zastępcze,bo na moje muszę do czwartku poczekac.Liczę ,ze wyczerpaliśmy limit wypadków na kilkadziesiąt lat. Jestem tylko trochę wkurzona,bo jesteśmy w trakcie remontu kuchni i częściowo łazienki,majstrowie już polozyli płytki i mąż miał malować sciany i sufity ,a ja sprzatac i nie da rady.Siedzimy w takim syfie ,że szok.No nic,koniec narzekania,spróbuje poczytać dalej,zeby być bardziej na bieżąco.

Ale macie pecha teraz jak piszesz, limit nieszczęść wyczerpany! Trzymajcie się i dojdźcie do siebie, sprzątanie poczeka

Napisane przez Lewek

Jejciu, jaki ten domek jest mały Zdaję sobie sprawę z tego, że jak już tam wszystko stanie co ma stanąć to wrażenie będzie inne trochę, bo tak to zazwyczaj jest, ale na tą chwilę mam odczucia klaustrofobiczne. Zastanawiam się czy robić w kuchni wyspę, TŻtowi nie podoba się ten pomysł, no ale to ja tam w końcu będę większość czasu spędzać, a nie on. Ma któraś?

Nie mam, ale marzy mi się Macie połączoną kuchnię z salonem?

[ula2689]

Napisane przez salud

Czesc dzewczyny,wczoraj w pracy dzielnie nadrobiłam sporą część wątku(od str19-29),czyli prawie półmetek.U nas dużo się dzieje.Jak już pisałam ostatnio miałam małą stłuczkę 3 tyg.temu i wyobraźcie sobie,że wczoraj jak jechaliśmy z mężem i małym do mojej mamy to wjechał w nas facet i skasował nam auto zastępcze. Mąż ma nogę w gipsie,ja jestem cała potłuczona,na szczęście mały rusek jak zwykle się wykaraskał. Dzis odebrałam kolejne auto zastępcze,bo na moje muszę do czwartku poczekac.Liczę ,ze wyczerpaliśmy limit wypadków na kilkadziesiąt lat. Jestem tylko trochę wkurzona,bo jesteśmy w trakcie remontu kuchni i częściowo łazienki,majstrowie już polozyli płytki i mąż miał malować sciany i sufity ,a ja sprzatac i nie da rady.Siedzimy w takim syfie ,że szok.No nic,koniec narzekania,spróbuje poczytać dalej,zeby być bardziej na bieżąco.

O rany!Dobrze że nic Wam sie nie stało poważnego
A poniesiecie jakieś konsekwencje za to auto zastępcze?

Napisane przez Lewek

Jejciu, jaki ten domek jest mały Zdaję sobie sprawę z tego, że jak już tam wszystko stanie co ma stanąć to wrażenie będzie inne trochę, bo tak to zazwyczaj jest, ale na tą chwilę mam odczucia klaustrofobiczne. Zastanawiam się czy robić w kuchni wyspę, TŻtowi nie podoba się ten pomysł, no ale to ja tam w końcu będę większość czasu spędzać, a nie on. Ma któraś?

Ja nie mam,nie chciałabym pewnie ciągle bym się o nią obijała
Mam ladę/bar czy jak to tam się nazywa.Wyspa to bardziej do dużej kuchni a piszesz że mieszkanko jest małe?