|
Notka |
|
Biżuteria Miejsce dla osób, które robią biżuterię. Tutaj możesz zaprezentować własnoręcznie wykonaną biżuterię, obejrzeć prace innych, podzielić się wiedzą. |
Pokaż wyniki sondy: Czy biżuteryjne hobby robi z Ciebie artyst(k)ę? | |||
Tak, uważam że bez talentu nie da się robić pięknej biżuterii i ją sprzedawać. | 33 | 26,83% | |
Tak, moja biżuteria jest piękniejsza od innych widzianych w internecie. | 1 | 0,81% | |
Tak, moja biżuteria jest równie piękna, jak innych artystów. | 8 | 6,50% | |
Nie wiem, ale chciałabym byś artystką. | 47 | 38,21% | |
Nie i nie mam takich aspiracji. | 17 | 13,82% | |
Nie, biżuteria to rzemieślnictwo, a nie sztuka. | 6 | 4,88% | |
Nie, biżuterią zajmuję się już każdy i można to porównać do bycia konsultantką Oriflame, czy Avonu. | 11 | 8,94% | |
Głosujący: 123. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2007-11-17, 09:30 | #31 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Schaffhausen / Szwajcaria
Wiadomości: 999
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Cytat:
Ja robie kolczyki z potrzeby robienia... to jest taka odskocznia od dziecka. Nie jestem ARTYSTKA... i pewnie nia nie zostane... A co chodzi o studentow ASP to niestety roznie z ich talentami bywa... |
|
2007-11-17, 10:06 | #32 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 762
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
moi rodzice prowadzili kilkanaście lat temu duży sklep z biżuterią, ceramiką itp. w Warszawie. i faktycznie, sporo z dostepnego tam towaru pochodziło od ludzi z ASP, naprawdę utalentowanych.. mama zostawiała dla siebie ciekawą biżu i teraz jak przeglądam jej zbiory, to jestem pod ogromnym wrażeniem.. więc wiem co mówię
__________________
|
2007-11-17, 12:39 | #33 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Cytat:
Z tej definicji wynika, że grafoman nie robi tego z przyjemnością, więc nie ma takiej możliwości, żeby wkładał w to serce. Pisałam: ' Moim zdaniem artystą jest ten, kto wkłada serce w to co robi.', więc jakim sposobem mogę nazwać takiego człowieka atystą przez duże A? Chyba nie dokładnie przeczytałaś moje posty..
__________________
'Człowiek jest najgłębiej uzależniony od swego odbicia w duszy drugiego człowieka, chociażby ta dusza była kretyniczna. |
|
2007-11-17, 20:18 | #34 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 762
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Cytat:
__________________
|
|
2007-11-18, 01:30 | #35 |
Rozeznanie
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Siedzi Janko Muzykant nad Wisłą i tak sobie duma:
Mozart nie żyje - jaka szkoda, Beethoven nie żyje - wielka strata. Zadumał się, po chwili wzdycha: I ja się tak jakoś marnie czuję... |
2007-11-18, 10:40 | #36 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 763
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
To, że ktoś się czuje artystą, wcale nie oznacza że nim jest - i vice versa: Aramis uważa się za zwykłego rzemieślnika, a ja nie moge się napatrzeć na Jego bransoletki, które sa dla mnie dziełami Sztuki (przez duze "S"). Ale to jest moje subiektywne wrażenie i odczucie. Także Maghiz czy Izz Malczyk to dla mnie Artystki - ale czy One się za takie uważają?
Moim zdaniem, nie można ocenić, czy ktoś jest artystą czy nie. Jedni uznali tego &^%$&^$ który zagłodził psa za artystę, a niemal cały świat uznał inaczej. Jedni uważają, że Doda jest artystką, a ja nie moge jej ani słuchac, ani na nią patrzeć. Został w wątku przywołany Chopin - ale czy to nie jest tak, ze kultura, tradycja, narzuca nam traktowanie go jako artysty (nie mówię, ze nim nie jest) - po prostu mamy to już w sobie zakorzenione. Zresztą jak ocenić czy coś jest "dziełem sztuki", jesli chodzi o biżuterię? Bardzo mi się spodobało to, co napisała Fua. Pokrywało się to po części z moimi odczuciami - bo za takie dzieła sztuki uznaję wiele prac Rosemary czy Riny. I mogę sobie wyobrazić ich biżuterię w gablotach , oświetlone delikatnymi halogenkami - niczym w galeriach Swarovskiego. Ale nie sądzę, żeby któraś z nich podniosła łapkę i powiedział: "tak, jestem Artystką". Dla mnie robienie bizuterii to przede wszystkim zabawa - hobby, którego potrzebowałam, zeby wypełnić pewną pustkę w życiu. To miła odskocznia od nauki, chwila relaksu dla zmęczonego umysłu. To także delikatne łaskotanie mojej dumy - gdy moje rzeczy się podobają, gdy sa chętnie oglądane, przymierzane, kupowane, chwalone... Ale to nie jest sztuka. Dla mnie sztuką, którą może tworzyć większość ludzi jest chyba wyłącznie słowo pisane... Choć to tez nie jest tak do końca - ale to już inna bajka. Nie mogę mieć pretensji też do tych, którzy uważaja się za artystów. Jeżeli Ruda Klara się za taką uważa - to jej prawo. Ja bym Jej tak nie nazwała, ale to moja opinia. Jeżeli Iguana uważa się za artystkę, to tez Jej prawo! Jeśli uważa, ze wkłada w każda swoją pracę dużo serca, poświeca jej wiele uwagi i w ten sposób przelewa ta cząstkę duszy, którą może nazwać artystyczną - to czemu nie może uważać się za artystkę? Jeżeli dla Niej to jest sztuka - bo uzewnętrznia to jej myśli i jest dla Niej piękne, to czemu od razu wytykać jej, to jak się czuje? Jak napisała Candi: "a jeśli chodzi o śmiałe deklaracje, to proponuję się wstrzymać z dewaluacja pojęcia artysta, bo jak tak dalej pójdzie, to mandaryna będzie na półce z Chopinem..." - no i nie mogę się zgodzić. Subiektywizm - a - obiektywizm. Dla mnie Mandaryna nie jest artystką, ale znam ludzi, dla których utwory Chopina to tylko "kocia muzyka" - i wolą innych kompozytorów, których nazywają artystami. Picasso - ja mogę się godzinami wpatrywac w jego dzieła i uważam go za Artystę przez duże "A", moja mama się brzydzi i najchętniej by mnie za to wydziedziczyła Niestety, mamy takie społeczeństwo, nie inne, żyjemy w takich czasach, a nie innych - i niestety, także pojęcie "artysta" i "sztuka" zmieniło swój wydźwięk. Ja sie czuję artystką słowa pisanego, Iguana uważa za artystkę w robienu biżuterii... I co? Idą za tym jakieś konsekwencje? Ktoś nam tego zabroni albo nas wyklnie...? Nie, bo to tylko Nasze, osobiste odczucia... A odpowiadajac na pytanie w ankiecie: nie ma dla mnie prawidłowej odpowiedzi. Zadowoliłaby mnie taka: "Nie, ale cieszyłabym się, gdyby ktoś mnie samą uważał za artystkę, bo to by by była dla mnie wystarczajaca pochwała za pracę i serce, które wkładam w to, co robię." |
2007-11-18, 11:46 | #37 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Cytat:
ja zaznaczyłam pierwsza opcję, chociaż zapomniałam o jednej rzeczy - o tym "tak" na początku. bo owszem, uważam że bez talentu nie da robić sie pięknej bizu. ale nie uważam się za artystkę i bardzo w ogóle przed tym słowem się całe życie bronię, bo je dawno ludzie zaszmacili tak, jak "kocham cie". bo wiele osób, które widzą, że rysuję, bredzą coś o artystce, bo jak robie jakies wypalanki na skórze, to też że artystka - często ludzie reaguja tak przy rozmowie w stylu "o, jakie ładne! skąd masz?" "sama zrobiłam". i to stwierdzenie, że zrobiłam sama jest często traktowane jak wielkie "ą, ę, ależ, mordą w talerz". no cóż. wiele ludzi, gdyby wiedziało jak się daną rzecz robi, nie twierdziłoby, że twórca jest niewiadomo jak utalentowany, bo wszystkie dłubiące [i dłubiący] wiemy, że nie wszystko jest takie trudne, na jakie wygląda. lwia część tego "artyzmu" to wprawa. kupa pracy [na początku często z przewagą kupy ] włożona w doskonalenie techniki, palców, oka i wyobraźni. słusznie Candi zauważyła, że biżu upodabnia się do fotografii. i powiem szczerze, że tak jak mało rzeczy w życiu żałuję, tak pluje sobie w brodę, że kiedy 3-4 lata temu koleżanka mówiła mi, że robi biżuterię z koralików i wysyłała mi linka do Wylegarni, to zlałam sprawę i się tym bliżej nie zainteresowałam. wtedy maniakalnie rysowalam. no trudno. byłabym 3 lata wprawy do przodu, a widzę, ile dało mi pół roku. żałuję, ale cóż, pozostaje ćwiczyć. nie wiem czemu się takim pietyzmem otacza to słowo "artysta". ja, może trochę uprzedzona, jak dowiedziałam się, że renowacja zabytków jest na wydziale Sztuk Pięknych, to klęłam na czym swiat stoi prawie tydzień. mam wielka awersję przed skupiskami ludzkimi, gdzie na metr kwadratowy przypada 5 osób mowiących o sobie :"aaaaartyyyyysta". bogowie, za co? czy oni sa ślepi czy naprawdę tylko tak próżni? bo ja nie kumam - zdać egzamin można z małego rozbiegu, bez szkoły plastycznej, z pewną dozą talentu i odrobiną warsztatu tylko. da się. a to przecież z nikogo jeszcze artysty nie robi... no, z biżuterią robi się podobnie - panienki tworzace owiniętą krzywo kropelkę i sprzedające ją za 4 zł na allegro są artystkami wielkimi. uh. przyznam się, że do tej pory nie obejrzałam galerii Izy Malczyk. postanowiłam sobie, że zrobię to dopiero, jak bedę wrappować tak dobrze, jak mi sie wymarzyło. wtedy obejrze. na razie wystarczy mi kopanie się w ambicje oglądamiem prac Maghii czy ostatnio Riny ale to jest też budujace - one mogą, ja też mogę. da się, nadal posiadając tylko 2 rece ale mimo wszystko nie uważam ani siebie, ani nawet tych dziewczyn za artystki. niektóre prace są czasem fenomenalne, nieważne kto je robi [no, powiedzmy], nawet jeśli są proste. wiele jest po prostu bardzo ładnych i troche niewymuszenie oryginalnych. i dookoła tego oceaaaaan zwykłych, mało interesujacych tworów, do których oczywiście zaliczają się też moje, zwłaszcza te starsze. albo np rozwala mnie zdolość doprowadzona do mistrzostwa przez Lawendę - polowania na piękne, niespotykane korale. i nieważne, że kolczyk to koral+swarek. koral jest cudny, jedyny i uroczy, swarek swietnie dobrany a calość starannie zrobiona. i to jest sliczne. dlatego dla mnie tu pytanie o artyzm troche traci sens - bo co rozumiemy przez artyzm? swoją drogą - wieeeele, zwłaszcza początkujących biżuteryjek, ma przerost ambicji i ego godny próżnego macho-samca śmiać mi się często chce, jak czytam ich wypowiedzi. i myślę, że w tym problem - bo pewnie większość z nas miala etap zachłyśnięcia się tym, że robi biżu [ja tez miałam ], ale szybko z tego wychodziła, widząc i wiedząc, że do doskonałości wykonania [samego wykonania!] daleeeeka droga. jak do kogoś to nie dociera.. hmmm. cóż. jak to powiedział pewien uroczy kosmita w pewnym filmie: shit happens
__________________
Uważaj czego sobie życzysz, bo przy odrobinie pecha może się spełnić... Moja biżu FORZA FERRARI! |
|
2007-11-18, 12:36 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: hanging garden
Wiadomości: 3 770
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
prawie nikt się artystą nie czuję, a ile osób tytułuje swoje blogi/kolczyki/aukcje na allegro "biżuteria artystyczna" czy "kolczyki od artystki", hmm?
__________________
Life's a riot a lover a friend, Pity the day that it has to end Friday come speed me home again, I've nothing but you on my mind http://www.youtube.com/watch?v=ui2mKtzsY0o |
2007-11-18, 12:56 | #39 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Ja tak mam w nazwie strony. Czemu? Bo raz - lepiej brzmi niż hand-made. A dwa - ludzie poprzez m.in. Allegro czy jakieśtam blogi, są przyzwyczajeni do takiego nazewnictwa i szukają pod taką frazą w wyszukiwarkach.
|
2007-11-18, 12:58 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: hanging garden
Wiadomości: 3 770
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
no ale jak artystyczna to od artystki hłe hłe
Pakamera też jest artystyczna i wystawiają w niej artyści
__________________
Life's a riot a lover a friend, Pity the day that it has to end Friday come speed me home again, I've nothing but you on my mind http://www.youtube.com/watch?v=ui2mKtzsY0o |
2007-11-18, 12:58 | #42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
'Grafomania jest bardziej zauważalna u autorów, którzy łączą przymus pisania z dążeniem do upowszechniania swoich utworów.'
-- Swoją drogą to nie rozumiem, czemu z takim namaszczeniem traktujecie słowo 'artysta'. Wiadomo szacunek szacunkiem, ale nie róbmy też z tego jakiegoś bóstwa, czy coś w tym stylu.. Dla mnie to określenie dotyczy osób, które 'tworzą swoje dzieła w oparciu o własną koncepcję'. Przywołany już przykład Dody, która jest przecież artystką, oczywiście w mniejszym stopniu, ale zawsze. Większości nie podoba się jej muzyka, ale są też tacy, którzy jej utwory znają na pamięć. I myślę, że ona zasługuje na miano artystki przez małe 'a'. Artystami przez wielkie 'A' są ci, którzy już nie żyją, a ich dzieła zachwycają do tej pory. Dla mnie wyznacznikiem nazywania osoby Artystą lub artystą jest ponadczasowość jego dzieł.
__________________
'Człowiek jest najgłębiej uzależniony od swego odbicia w duszy drugiego człowieka, chociażby ta dusza była kretyniczna. |
2007-11-18, 13:03 | #43 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Na płaszczyźnie hand made wszelkich rodzajow artystką nawet w najmniejszym stopniu sie nie czuje- bo nie mam takiego prawa nawet natomiast wokal i muzyka to juz dziedzina, w ktorej ludzie na warsztatach,lekcjach,konc ertach i spotkaniach powtarzają: jestescie artystami bla, bla, bla... Moze i faktycznie bo nie kazdy ma dar do tego, zeby cierpliwie cwiczyc, pisac teksty czy muzyke, grac, spiewac, tanczyc itd. Wiec muzyka to juz dziedzina gdzie mam poczucie, ze artystką w malutkim promilu w prawdzie, ale jestem. Ale wracając do tematu ankiety to zaznaczyłam Nie wiem, ale chciałabym...
Nawet jak skoncze liceum plastyczne to artystką sie nie stane :p czekają mnie lata pracy jak przy wokalu, a i tak pewnie na tym sie skonczy, bo nie dąże do tego aby mnie nazywano "artystką"... Dziwne słowo swoją drogą... |
2007-11-18, 13:04 | #44 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 763
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Cytat:
|
|
2007-11-18, 13:17 | #45 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Cytat:
ja napisałam, ze z tym aaartystą to tak średnio i różnie, aty walisz tekstem, ze traktujemy z namaszczeniem słowo. czytanie bezwzrokowe? co do dody - one nie pisze wlasnej muzyki, nie wiem czy zauwazylas. i nie wszystkie teksty. wiec tez tak srednio.
__________________
Uważaj czego sobie życzysz, bo przy odrobinie pecha może się spełnić... Moja biżu FORZA FERRARI! |
|
2007-11-18, 13:24 | #46 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Cytat:
Dodą się nie interesuję więc nie zauważyłam. Poprostu podałam ją jako przykład, może nie dokońca trafiony. Ale coś tam ona chyba pisze, nie?
__________________
'Człowiek jest najgłębiej uzależniony od swego odbicia w duszy drugiego człowieka, chociażby ta dusza była kretyniczna. |
|
2007-11-18, 13:42 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: hanging garden
Wiadomości: 3 770
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
__________________
Life's a riot a lover a friend, Pity the day that it has to end Friday come speed me home again, I've nothing but you on my mind http://www.youtube.com/watch?v=ui2mKtzsY0o |
2007-11-18, 14:06 | #48 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Igauana - i mi własnie o to chodzi- uogólnianie jest złe, bo wprowadza nieporozumienia. resztę moich opini na tematu osób, które generalizują pozostawię sobie
do co Dody - podałaś przykład. zły przyklad. więc może warto nastepnym razem pomyślec nim da sie przykład. w tym co pisałam nie chodziło mi o dode sama w sobie, bo mi doda wisi, tylko o to, ze zanim się napisze, warto pomyśleć. czasem nawet 3 razy... Law - looool
__________________
Uważaj czego sobie życzysz, bo przy odrobinie pecha może się spełnić... Moja biżu FORZA FERRARI! |
2007-11-18, 16:06 | #49 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Cytat:
Poszukałam w necie, żeby się upewnić i wychodzi na to, że teksty do swoich piosenek pisze sama (tak twierdzi w wielu wywiadach czyli pewnie tak jest naprawdę), więc w pewnym stopniu jest artystką nie za wykreowanie swojej postaci, ale ze względu na chociażby napisanie tych tekstów. Chociaż jako wokalistkę też możnaby ją nazwać artystką.. Ale widzę, że za wszelką cenę chcesz mi udowodnić, że nie myślę..
__________________
'Człowiek jest najgłębiej uzależniony od swego odbicia w duszy drugiego człowieka, chociażby ta dusza była kretyniczna. |
|
2007-11-18, 16:30 | #50 |
Raczkowanie
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Wy to naprawdę nie macie o co jęzorów strzępić Za robotę się wziąć !
p.s. http://www.sothebys.com/video/privat...363/heart.html to dopiero kawał sztuki!
__________________
Designers are meant to be loved, NOT to be understood Just because no one understans you, doesn't mean you're an artist. |
2007-11-18, 16:33 | #51 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Cytat:
__________________
Designers are meant to be loved, NOT to be understood Just because no one understans you, doesn't mean you're an artist. |
|
2007-11-18, 16:33 | #52 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Cytat:
do Dody sie nadal będe przychrzaniać - nawet ja słyszałam [a nie oglądam telewizji i na necie tez takich rzeczy nie śledze, wiec bylo to naprawe powtarzane, skoro gdzies usyszlam jednak], ze Doda, odchodzac od swojej kapeli zabrala czesc tekstow [dobra. po ich poziomie moge przyznac racje, ze pisze je sama...] i MUZYKI, do powstania ktorej nie przylozyla ręki, bo to wyzsza szkola jazdy. wiec nada przykład jest zły, bo to po części plagiat. w temacie dody wypowiadać sie więcej nie będe, bo nie ma po co. w temacie tego co mówisz juz mi sie nie chce, bo zauwazyłam już jakis czasm temu, że jak ktoś lubi, to prosze bardzo, mnie rozmowa z Toba jakoś... nie bawi. tyle. wolałabym żebyś sie odniosła do merytorycznej wartości tego co napisałam a'propos tematu, a napisałam sporo, zamiast moją wypowiedź uogólniać i czepiać się mnie. chyba że lubisz i potrzebujesz. edit: Fua ma rację szkoda klepania w klawiaturę Fua, na usprawiedliwienie dodam, że ja dzisiaj robotę odwaliłam - skończyłam pierścionek wrappowy to moge sie kłócić
__________________
Uważaj czego sobie życzysz, bo przy odrobinie pecha może się spełnić... Moja biżu FORZA FERRARI! |
|
2007-11-18, 16:44 | #53 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 763
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Ale błagam, dosyc już o Dodzie, może lepiej wrócić do biżuterii
|
2007-11-18, 16:44 | #54 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Cytat:
Inna sprawa, ze na palcach jednej ręki policzę na wizażu dziewczyny które w swojej konsekwencji i chęci rozwoju może liczyć na miano "artystki". Obyście nie podzieliły losu znanych malarzy którzy zarabiają kasę na swoich płótnach leżąc w grobie...trochę dystansu
__________________
Designers are meant to be loved, NOT to be understood Just because no one understans you, doesn't mean you're an artist. |
|
2007-11-18, 16:54 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Racja Doda z biżuterią ma mało wspólnego
Ale ja nadal pozostaję przy swoim zdaniu mimo, że tak jak sądziłam znaczna większość się ze mną nie zgodzi.
__________________
'Człowiek jest najgłębiej uzależniony od swego odbicia w duszy drugiego człowieka, chociażby ta dusza była kretyniczna. |
2007-11-18, 17:11 | #56 |
Joanna d'Moder
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: z Planety Ziemia :-)
Wiadomości: 5 494
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
dziewczyny wydaje mi się,że ta dyskusja do niczego nie prowadzi.Każdy najwyraźniej ma swoje zdanie na temat określania siebie mianem artysty i trzeba to uszanować, a nie forsować na siłę swoje zdanie.
__________________
nasze wymianki |
2007-11-18, 17:15 | #57 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 763
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Iguano, a moją wypowiedź czytałaś? I co z tego, zę sie większosc z Tobą nie zgodzi? Tutaj sie zgodzę z Joasią - po co próbowac forsować swoją opinię, jeżeli wiadome jest, ze nikt swojego zdania ot tak nie zmieni? Uszanować, pokręcić głową i przejsć do nastepnego watku
|
2007-11-18, 17:36 | #58 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Dokładnie, temat ten jest raczej "poglądowy" - żeby sobie zobaczyć, co myślą inni. W ogóle nie widzę sensu w nawracaniu na "jedyną słuszna drogę" bo takiej po prostu nie ma.
__________________
Ucho też człowiek! |
2007-11-18, 18:02 | #59 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
Cytat:
dlatego też jakpowiedziałam - sensu dalszej dyskusji nie widzę.
__________________
Uważaj czego sobie życzysz, bo przy odrobinie pecha może się spełnić... Moja biżu FORZA FERRARI! |
|
2007-11-18, 18:23 | #60 |
Rozeznanie
|
Dot.: Anonimowa ankieta, "Czy biżuteria robi z Ciebie artystę?".
nie poznaje kolezanki, administracja sie zmienila?
Mam pytanko do osob, ktore bylyby sklonne (mimo anonimowosci sondy) przyznac sie do wybrania odpowiedzi : Nie wiem, ale chciałabym byś artystką (az 30 osob ) Mianowicie - dlaczego chcialybyscie byc artystkami? czy samo nazewnictwo sprawia satysfakcje? przyznam, ze ciezko mi to zrozumiec, wiec tak w skrocie: po kiego grzyba wam miano artystki? |
Nowe wątki na forum Biżuteria |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:19.