2005-08-18, 21:50 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 823
|
Soczewki
Drogie Wizazanki mam mały problem i proszę Was o radę.
Mam wadę wzroku, która ostatnio mi się trochę powiększyła, i niestety nie mogę już chodzić bez okularów.A dlatego,że nie znoszę ich nosić poszłam do okulisty, żeby dobrał mi soczewki. I tu się zaczął mój problem . Nie umiem ich wkładać, spędziałam tam z godzine i nie mogłam ich założyć. Potem musiałam już iść, mam tam iść za kilka dni, i jeszcze spróbować. Ale boje się że znowu mi się nie uda, może macie jakieś swoje sposoby? Ila czasu zajęło Wam nauczenie się ich zakładać? Czy to ja jestem taka tępa, tyle osób nosi a ja nie mogę się nauczyć |
2005-08-18, 21:52 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 088
|
Dot.: Soczewki
mnie uczyła moja kuzynka, która sam nosi soczewki... zajęło nam to trochę czasu... prawie całe popołudnie...ale teraz jestem już w pełni samodzielna!
i Ty się nauczysz! pozdrawiam |
2005-08-18, 21:56 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: Soczewki
soczewki nosze od baaardzo dawna, jakis 8-9 lat minimum. nauczylam sie szybko zakladac, ogolnie bezproblemowo mi to szlo. pamietam, ze mialam ksiazeczke dodawana do soczewek b&l z instrukcja obrazkowa krok po kroku. jedyny problem na poczatku - oko mi leciutko lzawilo i balam sie ze wyplacze szklo- rozwiazanie to albo zamknac oczy na dluzsza chwilke albo wrecz przeciwnie otworzyc na moment bardzo szeroko i nie mrugac.
|
2005-08-18, 21:58 | #4 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Soczewki
Nie martw się Szybko sie nauczysz. Ja akurat z zakładaniem nie miałam kłopotu, ale ze zdejmowaniem to była jazda Nawet jakieś przyssawki chcieli mi dołaczyć do zestawu, byleby mnie więcej nie uczyć Ale w końcu za nastepnym razem odniosłam sukces
Wbrew pozorom to jest naprawde bardzo proste, jeszcze będziesz się śmiała z tego, że Ci nie wychodziło Ja w ogóle na poczatku nie mogłam sobie wyobrazić, że mogę chodzić z "czymś" ma oku. Ale jestem bardzo zadowolona. Soczewki są super! Noszę je juz 3 lata
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2005-08-19, 07:39 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: Soczewki
i_n_e_s: nie bój żaby, miałam ten sam problem Ale któregoś dnia się zawzięłam (ostatecznie przedszkolaki sobie z tym radzą, to co - ja miałam nie podołać? ). Kupiłam sobie jednorazówki, żebym się nie stresowała, że jak zniszczę jakąś soczewkę to już koniec (no i dobrze zrobiłam, bo podczas "walki" ze trzy soczewki mi upadły na podłogę ). Tkwiłam przed lusterkiem prawie pół godziny i wreszcie osiągnęłam rezultat - jedna soczewka była na miejscu Kolejne 20 minut i założyłam drugą Następnego dnia zakładanie soczewek zajęło mi jakieś 10 minut na każde oko. Od tamtej pory minęło 1,5 roku i założenie soczewki to teraz jakieś 10 sekund. Ćwiczenie czyni mistrza
Największy problem to się przełamać - oko się automatycznie zamyka. Ale przy kolejnych próbach jest coraz łatwiej. Jeśli Ci nie idzie - odpocznij. Odczekaj chwilę aż się uspokoisz, weź głęboki oddech i spróbuj jeszcze raz. Zdejmowanie soczewek poszło mi już łatwiej. Przez pierwsze dwa dni zdejmowała mi je mama, ale potem kumpel z pracy pokazał mi jak mniej więcej zdejmuje soczewkę jego dziewczyna. Wieczorem spróbowałam zrobić to, co mi demonstrował i udało się Także bądź dzielna i nie rezygnuj. Warto "zmarnować" przez pierwsze dni trochę czasu na naukę. Z soczewkami jest zupełnie inne życie! |
2005-08-19, 08:32 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 815
|
Dot.: Soczewki
Hej
Jest mnóstwo sposobów na zakładanie soczewek kontaktowych i chyba każdy, kto je nosi, na samym początku spędził mnóstwo czasu przed lustrem myśląc, że nigdy nie da sobie rady... Soczewkę możesz założyć na dwie ręce, wtedy lapuchem lewej odciągasz powiekę, paluchem prawej zakładasz. Mogę Ci podać mój sposób na soczewkę: wyłów soczewkę z pudełka i umieść na opuszku palca wskazującego (uważaj, żeby nie była wywinięta na lewą stronę), podmuchaj i pochuchaj na nią lekko, żeby ani palec ani soczewka nie ociekały płynem. Przysuń dłoń do twarzy i serdecznym paluchem (albo środkowym, jak wygodniej) odciągnij do dołu dolną powiekę. Spójrz wysooooko w górę i postaraj się przytknąć soczewkę do białka oka. Nie zamykając powieki spójrz przed siebie i w dół, zamknij oko i pomrugaj kilka razy Nie obiecuję, że wyjdzie za pierwszym razem, ale nie zrażaj się. Żeby nie mieć problemów ze zdjęciem (te przyssawki, za pierwszym razem miałam wrażenie, że soczewka trzyma sie na klej), najlepiej na chwilę przed zakropl sobie kilka sztucznych łez (są takie specjalne do soczewek) albo sól fizjologiczną. Wtedy soczewka nie przylega tak mocno do oka i łatwiej jest ją zsunąć. |
2005-08-19, 08:53 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 392
|
Dot.: Soczewki
Hi, hi, hi. Znam ten ból. Niby pracuję w okulistyce, niby uczyli mnie zakładać soczewki lekarze, ale nic z tego. Uważam, że nikt kto sam nie nosi soczewek, nie nauczy Cię, jak to robić dobrze.
Ja sama nauczyłam się je zakładać i ściągać mając... znieczulone oko. Tylko tak pokonałam naturalny odruch zamykania powieki, a potem samo już poszło. Oczywiście trzeba rozewrzeć oko 2 palcami tej samej ręki (ja to robię wskazującym i serdecznym). Generalnie jeśli mogę coś doradzić, to zakładaj soczewkę na "bok" oka (na białko), patrząc jak najdalej w bok. Potem wystarczy poprzesuwać trochę okiem a soczewka sama znajdzie się na właściwym miejscu. Do czasu jej prawidłowego umieszczenia na źrenicy nie puszczaj powiek palcami. I jeszcze jedno, dla mnie bardzo pomocny na początku był fakt, że soczewka jest założona w momencie kiedy usłyszysz takie "pacnięcie" na białku oka spowodowane ujściem powietrza spod soczewki. Rozumiem, że nie stanowi dla Ciebie problemy strona "prawa i lewa" soczewki i wiesz jak je rozróźnić? |
2005-08-19, 09:07 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 741
|
Dot.: Soczewki
Ja nosze soczewki od 2 miesiecy, okulista tylko teoretycznie wytlumaczyl mi jak zakladac i sciagac soczewki (chociaz to wszystko juz wiedzialam, bo wyczuytalam w necie) i dał mi jakas ksiazeczke, w ktorej niby wszystko bylo opisane. Ale co mi z samej teorii? Na chama wlozyl mi te soczewki do oczu, a ja pozniej w domu 2 godziny glowilam sie jak je sciagnac, nawet mialam zadzwonic do sasiada ktory nosi soczewki zeby przyszedl mi je sciagnac Na nastepny dzien z wkladniem bylo jeszcze gorzej, tez moze po ok. 2h udalo mi sie je wlozyc Kazdego kolejnego dnia bylo juz lepiej, i gdzies po tygodniu nie mialam juz zadnego problemu z wlozeniem. Kolejnym problemem byly dopiero nowe soczewki Surevue, ktorych strony nie byly podpisane tymi literkami AV, jak to mialam we wczesniejszych Acuvue. Na poczatku jedna i druga strona soczewki byly dla mnie takie same, pozniej zalozylam watek na wizazu na ten temat i dziewczyny mi pomogly I teraz w koncu juz wszystko jest ok, ale gdy przypomne sobie pierwsze dni to ehh za milo nie bylo.
|
2005-08-19, 09:56 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: Soczewki
Ja noszę soczewki od jakiś 3 lat i na początku tak jak każda z nas przechodziłam męczarnie jeżeli chodzi o ich zakładanie. Ale z każdym dniem było coraz lepiej.. mi to zajęło chyba z tydzień jak nie dłużej.. opanowanie całego tego systemu, bo nigdy wcześniej nie wkładałam ot tak sobie palca do oka .Ile mnie to nerwów kosztowało! a nawet płaczu potrafiłam się rozryczeć ze złości . A to trzeba na spokojnie.. z żartem do tego podejść . Ja wkładam soczewki chyba po swojemu bo mi nie odpowiada to, jak inni tłumaczą.. że tu tym palcem przytrzymać to a tym to to nie dla mnie.
Ja wkładam je podtrzymując górną powiekę palcem wskazującym- a nakładam drugą ręką na palcu również wskazującym mam nałożoną soczewkę. Wkładam, mrugam i po bólu . Ale wiesz... u mnie jak zaszłam do sklepu z soczekwami.. to mieli taką płytę CD, jak co zakładać. zdejmować. Wszystko pięknie ładnie opisane i do tego jest jeszcze głos pan który Cię informuje . Płyta się nazywa "Twój przewodnik po świecie soczewek kontaktowych" Zawiera wskazówki, animacje i filmy instruktażowe. (bausch&lomb) Popytaj się u siebie może jest coś takiego I trzymam kciuki.. już niedługo będziesz szczęśliwą posiadaczką szkieł kontaktowych bez większego wysiłku
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
2005-08-19, 10:03 | #10 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: Soczewki
Cytat:
Ja także na początku osiągałam rekordowy czas 30 minut Wydawało mi się, że nigdy nie zdołam się tego nauczyć. Ale to minie, nabierzesz wprawy, poznasz je i bedziesz aplikować z "zamknietymi oczami" w ciągu ułamka sekundy. Opracujesz własną "strategię",najwygodniejs za dla Ciebie. Nie martw się Powodzenia
__________________
Kiedy płaski kamyk jest cenniejszy dla dziecka niż najpiękniejsza zabawka? |
|
2005-08-19, 10:15 | #11 |
Raczkowanie
|
Dot.: Soczewki
Hej dziewczyny!!
ja takze miałam na poczatku problemy z nakładaniem soczewek, czasem zabierało mi to aaz pół godzinki ale powoli doszłam do wprawy , teraz sksałądam w kilka sekund soczewki, ale pojawił mi sie problem mały. Mam juz dosc długie paznokcie i nie chce ich obcinac, ale przeszkadzaja mi gdy zdejmuje soczewki Dziewczyny czy wy tez tak macie, bo ja nie wiem co mam robic , szkoda mi obcinac pazurków bo mam bardzo ładnie (ale ze mnie chwalipieta :P ) macie jakies sposoby na zdejmowanie soczewek jak macie długie paznokcie? |
2005-08-19, 10:18 | #12 |
Raczkowanie
|
Dot.: Soczewki
o raaany jak tak czytam niektore Wasz opisy jak wkladacie soczewki to az krew mrozi sie w zylach. Chyba ze to tylko opisy takie skomplikowane I u mnei na poczatku bylo ciezko bo hmm jak optyk wlozyl mi pierwszy raz szkla to nie potrafilam ich wyjac.
Ja zakladam tak: soczewka na palec- daje troche do niej plynu zeby byla wilgotna( bo latwiej przessiewa sie do oka niz sucha), paluszkami drugiej reki unosze troche powieke do gory, dolna wdol i dotykam lekko soczewka oka- przyssiewa sie i to wszystko- w praktyce jakies 3-4 sekundy na oko
__________________
Calimero |
2005-08-19, 10:19 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 392
|
Dot.: Soczewki
Cytat:
|
|
2005-08-19, 10:20 | #14 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Soczewki
Sposob z nakladaniem na bialko oka - to tez moj sposob bardzo dobry, na poczatku zakladalam od razu "na miejsce" ale to jest trudniejsze. I dopiero drugi okulista mnie oswiecil, ze tak tez mozna.
Nie wiem ile dokladnie mi to na poczatku zajmowalo, chyba z 10 min na oko... ale potem bylo juz lepiej Ale dziewczyny, jak odroznic lewa i prawa strone soczewki? Nigdy nie umialam, po prostu jesli czulam soczewke na oku to oznaczalo, ze to ta zla strona |
2005-08-19, 10:36 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 741
|
Dot.: Soczewki
Cytat:
|
|
2005-08-19, 10:42 | #16 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Soczewki
Cytat:
|
|
2005-08-19, 10:44 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: Soczewki
Nie wiem czemu..ale ja nigdy nie miałam takiej sytuacji że mi się soczewka wywróciła na drugą stronę?? Jak Wy to robicie?? Ja je zawsze trzymam w pojemniczku i nigdy mi się takie coś nie przytrafiło???
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
2005-08-19, 11:07 | #18 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Soczewki
Cytat:
|
|
2005-08-19, 11:13 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: Soczewki
Cytat:
|
|
2005-08-19, 11:14 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: Soczewki
Ahaaaa to już wszystko jasne
Dzięki za odpowiedż... a ja mam taki fajny pojemniczek... że soczewki się w nim nie ruszają... nie "latają" sobie jak chcą... i dlatego niegdy wcześniej nie miałam takiego "problemu" Dzięki To może zademonstruję.. mam taki koszyczek na soczewki ja na pierwszym zdjęciu. A może któraś z Was używa takiego pojemniczka jak na drugim zdjęciu??? Całkiem interesująco wygląda...
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
2005-08-19, 11:22 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: Soczewki
Cytat:
|
|
2005-08-19, 11:28 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: Soczewki
znalazłam teraz na allegro.. ale chyba mało to przydatne...
Ale zawsze to "ładniej" w torebce się prezentuje Co o tym sądzicie?? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=60863541
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
2005-08-19, 11:29 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 823
|
Dot.: Soczewki
Dziękuje dziewczyny za wszystkie ospowiedzi jesteście kochane Podniosłyście mnie na duchu, i staram sie myśleć że to nie jest takie trudne. Wypróbuje Wasze sposoby i musi się udać A mam coś takiego, że nikomu nie daje zbliżyć się do oka, a tym bardziej coś wkładać i nie dałam okulistce,żeby włożyła soczewke , a ona się wtedy na mnie wkurzyła i zaczęła mówić, że ja ich na pewno nie będę nosić Dlatego przybył mi kolejny argument żeby je nosić, bo chce jej pokazać,że będę .
Na szczęście obie mam takie same soczewki więc nie musze pilnować prawe i lewe oko. A czy jest wywinięta czy prawidłowa to właśnie dowiedziałam się z tego wątku na wizażu . |
2005-08-19, 11:35 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: Soczewki
Cytat:
mialam kiedys pojemniczek z lusterkiem ale plastikowy. obawiam sie jednak ze ten bylby malo praktyczny - jest "obity" materialem i moga byc na nim pamy od plyny, jakby cos sie wylalo |
|
2005-08-19, 11:51 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: Soczewki
A ja mam pojemniczek, który dołączany jest do dużego opakowania płynu Solo Aqua Care. W każdym jest świeży, także wymieniam sobie te pojemniczki razem z płynem
|
2005-08-19, 11:56 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Soczewki
Cytat:
|
|
2005-08-19, 12:20 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: Soczewki
Cytat:
Moje odczucia są inne... płynu ubywa tyle samo.. tylko do tego pojemniczka wlewasz wszystko do jednego.. a do tego zwykłego do dwóch przegródek Więc moim zdaniem wychodzi tyle samo
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
|
2005-08-19, 12:24 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Soczewki
Cytat:
|
|
2005-08-19, 12:52 | #29 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Soczewki
Cytat:
|
|
2005-08-19, 13:01 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: Soczewki
Mi też okulistka nie wsadzała paluchów do oka -tylko by spróbowała .
Jedynie "wydawała" mi polecenia co i jak mam robić a ja sama usilnie próbowałam sobie je włożyć.. i o dzwio przy niej sprawniej mi to poszło aniżeli samej później w domu
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:56.