INSANITY tom II - Podejmij wyzwanie razem z nami;)

[mikanola]

Napisane przez Tusia_95

No tą łyżeczkę dżemu jakoś spalę... nie jest mi ciężko przechodzić obok działu słodyczy w sklepie(wolę kupić jakiś ciuszek). gorzej jest w domu z domowym ciastem mamy... trochę to śmieszne ale zaczęłam wąchać słodkie i ochota mi przechodzi..

ja to jak przechodze obok działy ze słodkim głowe odwracam, ale czasami mam wielką ochotę na czekoladke, ja już z mamą nie mieszkam więc domowe wypieki nie kuszą, ale mój T robi pyszną pizze i na nią muszę uważać też przeliczam ile czekolad to bluzka

[gosielax]

Dziewczyny!
Insanity zmienia moje życie, wcześniej owszem ćwiczyłam ale różnie z tym bywało. Nie wspominając nic o programach na 30 czy więcej dni. Z insanity jest inaczej! Każdego dnia nie mogę się doczekać, żeby poćwiczyć a to jak się czuje po tym morderczym treningu jest nie do opisania. Najchętniej bym robiła po 2 treninigi bez restów Ale wiadomo, nie można się przeciążać. Jak narazie zaczynam 3 tydzień, nie jest to nawet połowa ale nigdy nie byłam tak zmotywowana! Jeśli czasem brakuje wam chęci do ćwiczeń, zacznijcie z koleżanką i stwórzcie insanity team Ja z moją koleżanką po każdym treningu wysyłamy sobie zdjecia na snapchacie i motywujemy się nawzajem. Nie ma nic lepszego nic przeczytać od niej "Gosia jestś moją największą motywacją, nie chciało mi się zrobić ćwiczeń ale patrze, że ty zrobiłaś więc myśle noooooo ja nie zrobie!" i tak powinno być dziewczyny

[mikanola]

Napisane przez gosielax

Dziewczyny!
Insanity zmienia moje życie, wcześniej owszem ćwiczyłam ale różnie z tym bywało. Nie wspominając nic o programach na 30 czy więcej dni. Z insanity jest inaczej! Każdego dnia nie mogę się doczekać, żeby poćwiczyć a to jak się czuje po tym morderczym treningu jest nie do opisania. Najchętniej bym robiła po 2 treninigi bez restów Ale wiadomo, nie można się przeciążać. Jak narazie zaczynam 3 tydzień, nie jest to nawet połowa ale nigdy nie byłam tak zmotywowana! Jeśli czasem brakuje wam chęci do ćwiczeń, zacznijcie z koleżanką i stwórzcie insanity team Ja z moją koleżanką po każdym treningu wysyłamy sobie zdjecia na snapchacie i motywujemy się nawzajem. Nie ma nic lepszego nic przeczytać od niej "Gosia jestś moją największą motywacją, nie chciało mi się zrobić ćwiczeń ale patrze, że ty zrobiłaś więc myśle noooooo ja nie zrobie!" i tak powinno być dziewczyny

Hej, ja zaczęłam dzisiaj 4ty tydzień, doskonale Cię rozumiem bo czuję się tak samo nie mogę się doczekać następnych treningów. Ja nie mam nikogo do motywacji, ale jak patrzę w lustro to, to jest moja największa motywacja pozdrówki;***

[NightwishLove]

U mnie jutro początek 3-go tygodnia I kolejny Fit Test Już się nie mogę doczekać

[delightful_]

Ja zaczynam dzisiaj drugi tydzień drugiego miesiąca i zgadzam się w Wami - Insanity uzależnia ! Poza tym, uwielbiam styl prowadzenia treningów, jaki prezentuje Shaun . Czuję, że mówi do właśnie do mnie i tym samym niesamowicie motywuje
Po zakończeniu programu z pewnością będę tęsknić i często do niego wracać .

[NightwishLove]

Dziewczyny, a powiedzcie mi jak ćwiczycie kiedy są w danym dniu dwa programy do zrobienia? Bo o ile Pure Cardio i Cardio ABS dam radę zrobić jedno po drugim, tak przy Fit Test + Max Interval Circuit czy Max Cardio Conditioning + Cardio Abs jakoś chyba nie widzę jednego po drugim... A Wy jak to ćwiczycie? Rano i wieczorem czy razem?

[kas!a]

Melduję się, żeby nie było, że się poddałam W pierwszym tygodniu rozłożyło mnie choróbsko i miałam tygodniową przerwę , ale po tym czasie pokornie wróciłam do ćwiczeń. Wczoraj wypadł mi drugi fit test i jestem raczej zadowolona, wklejam rezultaty pierwszy wynik z 1.09, a kolejny z wczoraj:
switch kicks- 105 / 62*2
power jacks- 40/ 50
power knees- 80 / 101
power jumps- 27 / 33
globe jumps-8 / 11
suicide jumps -15 /17
push-up jacks -17 /24
low plank oblique - 36 /25*2

Przy ostatnich 3 ćwiczeniach już trochę wysiadłam, ale będzie co poprawiać przy kolejnych fit testach. Robię insanity już któryś raz i też kiedyś darowałam sobie fit testy, ale widok poprawy motywuje na maksa i może poprawić humor kiedy np. waga czy centymetr stoi w miejscu, także szczerze Wam Dziewczyny polecam robienie fit testow.
Na wadze -3kg od czasu kiedy wzięłam się za siebie jakieś 1,5 miesiąca temu, ale jadłospis dalej do poprawy, więc i te 3kg mnie cieszy.

Napisane przez NightwishLove

Dziewczyny, a powiedzcie mi jak ćwiczycie kiedy są w danym dniu dwa programy do zrobienia? Bo o ile Pure Cardio i Cardio ABS dam radę zrobić jedno po drugim, tak przy Fit Test + Max Interval Circuit czy Max Cardio Conditioning + Cardio Abs jakoś chyba nie widzę jednego po drugim... A Wy jak to ćwiczycie? Rano i wieczorem czy razem?

Pure Cardio i Cardio ABS robię jedno po drugim, no może po 3 minutowej przerwie na piciu i siku
Teraz jeszcze nie doszłam do 2 miesiąca i nie bardzo pamiętam jak sobie z tym radziłam przy poprzednich podejściach do Insanity, ale z tego co sobie przypominam, to też robiłam krótką przerwę, tak do 15 min. i leciałam z kolejnym filmikiem.
Ale jeśli będziesz się czuła bardzo nie na siłach, tak, że nie dałabyś z siebie maksimum i zamiast ćwiczyć brzuch leżałabyś plackiem na macie () , to myślę, że możesz z powodzeniem rozdzielić filmiki na rano-wieczór.

[mikasa5]

Nie wiem czy widziałyście, ale w grudniu Shaun T wydaje nowy program- Insanity 30!
Robię teraz hybrydę Insanity+Turbo Fire, nie chcę żeby znudziło mi się samo Insanity, więc kombinuję

[Shannon_16]

ja robię Insanity drugi raz i potem planuję zabrać się za Asylum

[NightwishLove]

Napisane przez kas!a

Pure Cardio i Cardio ABS robię jedno po drugim, no może po 3 minutowej przerwie na piciu i siku
Teraz jeszcze nie doszłam do 2 miesiąca i nie bardzo pamiętam jak sobie z tym radziłam przy poprzednich podejściach do Insanity, ale z tego co sobie przypominam, to też robiłam krótką przerwę, tak do 15 min. i leciałam z kolejnym filmikiem.
Ale jeśli będziesz się czuła bardzo nie na siłach, tak, że nie dałabyś z siebie maksimum i zamiast ćwiczyć brzuch leżałabyś plackiem na macie () , to myślę, że możesz z powodzeniem rozdzielić filmiki na rano-wieczór.

No to będę musiała zobaczyć pierwszego dnia czy dam radę robić jedno po drugim z małą przerwą

Napisane przez mikasa5

Nie wiem czy widziałyście, ale w grudniu Shaun T wydaje nowy program- Insanity 30!
Robię teraz hybrydę Insanity+Turbo Fire, nie chcę żeby znudziło mi się samo Insanity, więc kombinuję

Oooo To ciekawie, ja zaczęłam wczoraj 4 tydzień, chociaż miałam momenty że nie chciało mi się ćwiczyć Ale dałam radę Myślę nad Focus T25 po nowym roku dopiero, ale jeszcze się waham, który trening wybrać

[Tusia_95]

Ćwiczę, ćwiczę i wydaje mi się , że zamiast chudnąć to się "rozrastam"..

[Atid8]

Hej Dziewczyny!
Chcialabym reaktywowac nieco ten watek, poniewaz od wczoraj i ja rozpoczelam wyzwanie Shauna T Jesli sa tu dziewczyny, ktore wlasnie rozpoczely Insanity albo juz cwiczace, fajnie byloby monitorowac postepy i sie motywowac

Jestem juz pomierzona, obfotografowana i gotowa do walki Kto ze mna?

[zaga25]

Dzisiaj zrobiłam fit test. Przy ostatnim ćwiczeniu nie dałam rady, ale myślę, że następnym razem będzie lepiej. Cieszę się, że znowu wracam do tych ćwiczeń.
Pozdrawiam.

[Atid8]

Napisane przez zaga25

Dzisiaj zrobiłam fit test. Przy ostatnim ćwiczeniu nie dałam rady, ale myślę, że następnym razem będzie lepiej. Cieszę się, że znowu wracam do tych ćwiczeń.
Pozdrawiam.

Hej Zaga! Fajnie,ze napisałaś juz myślałam,ze tylko ja wciąż wylewam poty z Shaunem 😉 kończę drugi tydzień i coraz lepiej mi idzie,przy Cardio Power&Resistance juz wykonuje wszystkie powtórzenia w rytmie "załogi" Shauna. Zaczynaja sie teraz łączone treningi,to bedzie wyzwanie
Powodzenia i pisz o swoich postępach!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gajane]

Cześć dziewczyny,

jestem całkiem zielona w temacie, a bardzo chciałabym rozpocząć program. Czy któraś z Was byłaby tak uprzejma i napisała, skąd ma filmy - trzeba je kupić, można obejrzeć gdzieś w internecie?

[Atid8]

Hej!
Wszystkie części sa do ściągnięcia na Chomiku
Co do grafiku kiedy co wykonywać,wpisz w Google po polsku "Insanity plan treningowy" i bodajże pierwszy link ktory wyskoczy bedzie miał rozpiskę. Ja tak zrobiłam i zadziałało.
Powodzenia

[tyna31]

Hej! Przypadkiem trafiłam na ten wątek i zainspirował mnie do rozpoczęcia treningów

Od początku września jestem na diecie South Beach - to pierwsza dieta w moim życiu i jestem dumna ze swojej determinacji.. Schudłam już 8 kg.
Chciałabym zrzucić jeszcze ok. 5 kg, idzie mi to coraz wolniej - wiadomo, dieta najlepiej działa na samym początku.
Obecnie wróciłam do I fazy diety south beach (jem tylko produkty o niskim IG) na kolejne dwa tygodnie. Na razie wolałabym nie ćwiczyć zbyt intensywnie (ze względu na wykluczenie większości węglowodanów z diety), ale zamierzam zacząć od 8 grudnia - wtedy ponownie włączę do diety węglowodany (oczywiście złożone).

Mój wzrost - 170, waga 68 kg. Dużo, ale jestem powiedzmy "mocno zbudowana" - przy tej wadze noszę rozmiar 38, jak schudne jeszcze 5 kg to mi wystarczy


Ogólnie obecnie moja kondycja jest raczej słaba, ale szybko przyzwyczajam się do intensywnych treningów (kiedyś dużo trenowałam), myśle że dam rade
Od początku diety robię ćw. wzmacniające - 8 minutówki na brzuch, ramiona, pośladki, nogi itp.
Zależy mi na programie który moge wykonywać w domu, o dużej intensywności - takie ćwiczenia lubie najbardziej No i efekty są najlepsze!

Mam nadzieje że będziemy się tutaj wspierać - razem na pewno będzie łatwiej

[Atid8]

Napisane przez tyna31

Hej! Przypadkiem trafiłam na ten wątek i zainspirował mnie do rozpoczęcia treningów

Od początku września jestem na diecie South Beach - to pierwsza dieta w moim życiu i jestem dumna ze swojej determinacji.. Schudłam już 8 kg.
Chciałabym zrzucić jeszcze ok. 5 kg, idzie mi to coraz wolniej - wiadomo, dieta najlepiej działa na samym początku.
Obecnie wróciłam do I fazy diety south beach (jem tylko produkty o niskim IG) na kolejne dwa tygodnie. Na razie wolałabym nie ćwiczyć zbyt intensywnie (ze względu na wykluczenie większości węglowodanów z diety), ale zamierzam zacząć od 8 grudnia - wtedy ponownie włączę do diety węglowodany (oczywiście złożone).

Mój wzrost - 170, waga 68 kg. Dużo, ale jestem powiedzmy "mocno zbudowana" - przy tej wadze noszę rozmiar 38, jak schudne jeszcze 5 kg to mi wystarczy


Ogólnie obecnie moja kondycja jest raczej słaba, ale szybko przyzwyczajam się do intensywnych treningów (kiedyś dużo trenowałam), myśle że dam rade
Od początku diety robię ćw. wzmacniające - 8 minutówki na brzuch, ramiona, pośladki, nogi itp.
Zależy mi na programie który moge wykonywać w domu, o dużej intensywności - takie ćwiczenia lubie najbardziej No i efekty są najlepsze!

Mam nadzieje że będziemy się tutaj wspierać - razem na pewno będzie łatwiej

No ja też mam nadzieję,że będziemy się tu wspierac. Jestem już w połowie programu i niestety cwiczę go sama, nie znam nikogo kto by rownież trenował Insanity. Tutaj też cisza Miło będzie jesli ktos dołączy do wyzwania

[delightful_]

Ja mimo, że program ukończyłam już dwa miesiące temu, nie mogę rozstać się z Maksami i nadal trwam w wyzwaniu Teraz mieszam treningi z Insanity, Asylum, P90X i Asylum 2. Mogę wiec z pewnością powiedzieć, że to szaleństwo uzależnia !

[lazylemon]

Ja dwa miesiace robilam T25 po roku Insanity i jednak Insanity jest nieporownywalnie lepsze. Przy T25 sie strasznie nudze w tym momencie. Treningi alpha nie są wyrownane. Jeden jest za prosty, drugi za trudny, za malo sie pocę. Tak ze od dzis powracam do insanity

Ktos ma podobne odczucia co do T25?

[Atid8]

Hej Dziewczyny!
Widze,ze na watku nadal cicho
Ja juz w polowie programu, obecnie na Recovery Week. Jestem zachwycona dotychczsowymi efektami i zmotywowana do rozpoczecia Maxow

Zastanawiam sie rowniez, co po Insanity. Na pewno chce kontynuowac z Insanity 30 jak tylko bedzie juz dostepne,a takze wprowadzic jakies cwiczenia na ksztaltowanie miesni. Jak juz tluszcz zniknie dzieki Insanity, chcialabym zaczac pracowac nad ladnymi miesniami brzucha, ramion i ud, aby je uwydatnic. Kots zna jakies cwiczenia godne polecenia?
Powodzenia dla wszystkich cwiczacych z Shaunem!!!

[mikanola]

Napisane przez Atid8

Hej Dziewczyny!
Widze,ze na watku nadal cicho
Ja juz w polowie programu, obecnie na Recovery Week. Jestem zachwycona dotychczsowymi efektami i zmotywowana do rozpoczecia Maxow

Zastanawiam sie rowniez, co po Insanity. Na pewno chce kontynuowac z Insanity 30 jak tylko bedzie juz dostepne,a takze wprowadzic jakies cwiczenia na ksztaltowanie miesni. Jak juz tluszcz zniknie dzieki Insanity, chcialabym zaczac pracowac nad ladnymi miesniami brzucha, ramion i ud, aby je uwydatnic. Kots zna jakies cwiczenia godne polecenia?
Powodzenia dla wszystkich cwiczacych z Shaunem!!!

Hej ja już po Insanity, tłuszczyk się spalił, troszkę mięśni widać było szczególnie na udaach. Teraz ćwiczę z Tamilee I want those buns oraz abs to z Shaunem mnie tak mięśnie nie bolały jak po Tamilee

Ćwiczę raz pupę raz brzuch, regularnie, 15 minut codziennie

Pozdrówki

[stotek]

Dziewczyny, a co to jest Insanity Asylum?

[Atid8]

Napisane przez mikanola

Hej ja już po Insanity, tłuszczyk się spalił, troszkę mięśni widać było szczególnie na udaach. Teraz ćwiczę z Tamilee I want those buns oraz abs to z Shaunem mnie tak mięśnie nie bolały jak po Tamilee

Ćwiczę raz pupę raz brzuch, regularnie, 15 minut codziennie

Pozdrówki

O super,dzieki za podpowiedzi! Ja wlasnie myslałam o tych cwiczeniah na brzuch z Sahunem, bo widzialam ich reklame na koncu jednego z treningow Insanity.No i Tania oczywiscie tez się w nich wygina Z Tamilee już kiedys wiczyłam,ale to było wieki temu.Chętnie sprawdzę,czy ma cos nowego.
A jakie były Twoje wrazenia po ukończeniu Insanity?

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez stotek

Dziewczyny, a co to jest Insanity Asylum?

Insanity Asylum to wariacja Insanity tylko ze z przyrządami. Wydaje mi się,ze odpowiedniejsza dla osob ktore chcą rzeźbic mięsnie,a nie pozbyc się tluszczu, dlatego polecna to robienia po ukonczeniu calego Insanity.

[stotek]

Atid8 dziekuje

[Atid8]

Hej Dziewczyny,
Chyba nie ma juz nikogo na tym watku kto aktywnie cwiczy Insanity, bo mam wrazenie jabym pisala do siebie
Ja po pierwszym tygodniu maxow... Wow, toz to nie zadne insanity tylko "complete madness" W zyciu tyle nie przeklinalam cwiczac,aż moj TŻ smial sie dzisiaj ze mnie,że jeszcze nigdy nie słyszał z moich ust tylu niecenzuralnych słow wypowiedzianych w ciagu godziny
Moj pierwszy max cardio circuit to byla masakra,czulam sie jak na poczatku programu... Jakos od srody zaczęło mi wychodzic znacznie lepiej i dzisiejsze max plyo rozłozylam na łopatki
Jest cieżko, ale ciało sie zmienia, centymetry i kilogramy spadaja, dlatego zaciskam poslady i jadę dalej
Jesli jest ktos kto cwiczy obecnie Insanity,chetnie wymienilabym sie uwagami i wsparciem

[Atid8]

UWAGA!
Już jest dostępne na Chomiku NOWE Insanity Max:30!!!!
Tutaj zajawka treningu:
https://www.youtube.com/watch?v=aQ556KtNva0
Info o treningu, a także rozpiska treningów:
http://www.beachbody.com/product/fit...-30-workout.do

Filmiki znalazłam na Chomiku. Mam jeszcze 2 tygodnie do końca starszej wersji,a potem zabieram się za to! Już nie mogę się doczekać Wygląda na niezłą masakrę

[littleangel]

serio znalazłaś już na chomiku? bo nie mogę znalezc jeszcze, myślałam że za świeże, możesz podać właściciela chomika który ma insanity max 30 u siebie?


EDIT: już znalazłam

[mikasa5]

Za mną pierwszy tydzień z Insanity max30 i ogólnie- jest ciężko Chociaż mam wrażenie, że przy normalnym Insanity męczyłam się dużo bardziej. Trening jest niby krótszy, ale rozgrzewka i cool down są niedokładne i króciutkie, ja zawsze wolę się sama porządnie rozgrzać i porozciągać. Shaun T jak zwykle świetnie motywuje, grupa też sympatyczna W pierwszym tygodniu budziłam się codziennie z zakwasami całego ciała, także nie skupiamy się na poszczególnych partiach.
Któraś z Was już ćwiczy insanity 30, czy na razie sama się z tym zmagam?

[NightwishLove]

Ja zacznę dopiero na początku lutego, dopiero od wczoraj mam program a i do końca stycznia czasu nie znajdę na Insanity Max 30. Ale w lutym nie odpuszczę