Która data za rocznicę ślubu?

[Andziulek89]

KOCHANE WIZAŻANKI !
Otóż nurtuje mnie jedna sprawa.Jeśli bierze się ślub cywilny a dopiero za np.parę miesięcy czy rok później ślub kościelny to jaka data waszym zdaniem powinna być na obrączkach czy jako data świętowania rocznicy ślubu?
Szukałam o tym na necie ale informacje są sprzeczne,każdy odpowiada co innego.Może wy macie doświadczenia tego typu lub ktoś z waszej rodziny?

[Faxu]

A który ślub jest dla ciebie ważniejszy? Cywilny, czy kościelny?

[Andziulek89]

Dla jednych ważny jest ten ,dla innych inny.
Ja osobiście uważam że kościelny,choć na necie dużo osób opowiada się za cywilnym...Więc nie wiem dlatego pytam kogoś kto tak miał najlepiej.

[Leszy]

Napisane przez Andziulek89

Dla jednych ważny jest ten ,dla innych inny.
Ja osobiście uważam że kościelny,choć na necie dużo osób opowiada się za cywilnym...Więc nie wiem dlatego pytam kogoś kto tak miał najlepiej.

A to jest ich ślub, czy TWÓJ ślub?

[Andziulek89]

Pytam ogólnie z ciekawości i też żeby wiedzieć jakby była taka sytuacja żeby wziąć cywilny a kościelny jak nazbiera się na wesele kasy.Bo też o tym myślałam.

[Hibiku]

Lol... a skąd pomysł że istnieje jakaś obligatoryjna "najlepsza" zasada dla wszystkich?

[Andziulek89]

Napisane przez Hibiku

Lol... a skąd pomysł że istnieje jakaś obligatoryjna "najlepsza" zasada dla wszystkich?

Nie ma ogólnej zasady przecież tylko chciałam zapytać czy ktoś miał taką sytuację i podpytać o parę szczegółów .

[szynka_w_toscie]

Ja uważam, że ta data która jest dla nas ważniejsza. Dla mnie by to był ślub kościelny.

[sistermorphine]

ja bym wzięła cywilny, bo byłby zawarty jako pierwszy.

[Andziulek89]

Napisane przez szynka_w_toscie

Ja uważam, że ta data która jest dla nas ważniejsza. Dla mnie by to był ślub kościelny.

Dzieki za konkretna odpowiedz a mial z was ktos taki przyapdek ze bral slub cywilny a potem koscielny?albo ktos ze znajomych?z rodziny?

[Sherminka]

Siostra TŻ brała cywilny a po roku dopiero kościelny. Obchodzą rocznice cywilnego, bo był pierwszy

[Andziulek89]

No to widze rozne zdania znow.Trzeba wybierac chyba tak jak sam ktos chce i tyle :p

[szynka_w_toscie]

Napisane przez Andziulek89

Dzieki za konkretna odpowiedz a mial z was ktos taki przyapdek ze bral slub cywilny a potem koscielny?albo ktos ze znajomych?z rodziny?

Moja mama miała coś takiego, ale to nie był duży odstęp. Chyba miesiąc jeżeli dobrze pamiętam. No i jak co roku obchodzili rocznicę ślubu to tylko kościelnego, o cywilnym w sumie i tak nikt nie pamiętał

Nie wydaje mi się, żeby była jakaś ogólna zasada co do tej kwestii. To powinna być sprawa samych zainteresowanych

[cud nie kobieta]

A co to zmienia jak ktoś miał? Twój ślub, twoja sprawa.

[Cindy28]

Napisane przez szynka_w_toscie

Ja uważam, że ta data która jest dla nas ważniejsza. Dla mnie by to był ślub kościelny.

Napisane przez szynka_w_toscie

Moja mama miała coś takiego, ale to nie był duży odstęp. Chyba miesiąc jeżeli dobrze pamiętam. No i jak co roku obchodzili rocznicę ślubu to tylko kościelnego, o cywilnym w sumie i tak nikt nie pamiętał

Nie wydaje mi się, żeby była jakaś ogólna zasada co do tej kwestii. To powinna być sprawa samych zainteresowanych

Podpisuję się pod tym, co powiedziała szynka_w_toscie .

Plus ostatnio świadkowałam na ślubie konkordatowym, natomiast dla Pana Młodego ważniejsza była data kiedy poznał swoją Żonę i tę datę kazał wygrawerować na obrączce .

Wszystko zależy tylko wyłącznie od Młodych .

[201606270916]

Wpisałabym datę cywilnego, jako pierwszego... albo obchodziła dwie rocznice, a na obrączkach napisałabym coś jeszcze innego

Niby przewija się kwestia, żeby wybrać ten ważniejszy dla danej osoby ślub - ale skoro spycha się na później kościelny, a bierze na szybko cywilny, to może jednak ten pierwszy ważniejszy? Przecież w innym wypadku można by odczekać te kilka miesięcy i wziąć obydwa jednego dnia lub konkordatowy za te kilka miesięcy.

[olla74]

Napisane przez Andziulek89

Dzieki za konkretna odpowiedz a mial z was ktos taki przyapdek ze bral slub cywilny a potem koscielny?albo ktos ze znajomych?z rodziny?

Cywilny w maju, kościelny w lipcu.Obchodzimy kościelny. To dla mnie ważniejszy.No i wtedy był ślub, bo po cywilnym tylko imprezka dla znajomych.
Zalezy od młodych jak chca mieć.

[laisla]

Napisane przez Andziulek89

Dzieki za konkretna odpowiedz a mial z was ktos taki przyapdek ze bral slub cywilny a potem koscielny?albo ktos ze znajomych?z rodziny?

Tak miałam, ale w czasach gdy nie było jeszcze konkordatowego.

[Andziulek89]

Napisane przez olla74

Cywilny w maju, kościelny w lipcu.Obchodzimy kościelny. To dla mnie ważniejszy.No i wtedy był ślub, bo po cywilnym tylko imprezka dla znajomych.
Zalezy od młodych jak chca mieć.

No wlasnie tez tak myslalam ale wolalam jeszcze zobaczyc opinie i doswiadczenia innych ludzi.
Konkordatowy chyba najlepsze wyjscie

[Alsou]

Napisane przez Andziulek89

Dzieki za konkretna odpowiedz a mial z was ktos taki przyapdek ze bral slub cywilny a potem koscielny?albo ktos ze znajomych?z rodziny?

Moja siostra tak miała. Najpierw cywilny, potem kościelny

Napisane przez Sherminka

Siostra TŻ brała cywilny a po roku dopiero kościelny. Obchodzą rocznice cywilnego, bo był pierwszy

Moja siostra również obchodzi rocznicę cywilnego, bo cywilny po 1 był pierwszy a po 2 jest dla niej ważniejszy niż kościelny

[Cindy28]

Napisane przez Krolowa Julianna

Wpisałabym datę cywilnego, jako pierwszego... albo obchodziła dwie rocznice, a na obrączkach napisałabym coś jeszcze innego

Niby przewija się kwestia, żeby wybrać ten ważniejszy dla danej osoby ślub - ale skoro spycha się na później kościelny, a bierze na szybko cywilny, to może jednak ten pierwszy ważniejszy?Przecież w innym wypadku można by odczekać te kilka miesięcy i wziąć obydwa jednego dnia lub konkordatowy za te kilka miesięcy.

Jeśli bierze się coś na szybko, to raczej nie dlatego, że jest to ważniejsze, a dlatego, że taka jest potrzeba, np. złożenie podania o kredyt na mieszkanie . A z kościelnym czeka się do czasu, kiedy można zorganizować takie wesele, jakie się chce.
Koleżanka tak właśnie zrobiła - najpierw cywilny i kredyt, w następnym roku kościelny i wesele, na które dotarł jej chrzestny - bardzo jej na tym zależało, a inny termin jego przylotu nie wchodził w grę.
Sytuacje są na prawdę różne .

Napisane przez Alsou

Moja siostra również obchodzi rocznicę cywilnego, bo cywilny po 1 był pierwszy a po 2 jest dla niej ważniejszy niż kościelny

Skoro cywilny jest dla niej ważniejszy, to po co brała kościelny?

[meganem]

Kwestia wiary, przekonania, czy kaprysu. Przepisów na to nie ma, więc róbta co chceta zgodnie z własnym sumieniem

[Lexie]

Po co szukać takich rzeczy w necie?

Ja bym uznała za rocznicę datę tego ślubu, który bym uważała za ważniejszy. Podejrzewam, że jak ktoś jest wierzący i bierze z tego powodu kościelny, to ta data będzie dla niego rocznicą.

Chociaż pewnie znajdą się i tacy, którzy będą oba dni świętować, i kto im zabroni

[szukajac]

Moi rodzice pamiętają o obu datach aczkolwiek nie świętują ich za bardzo. Ja bym również świętowała obie, zamiast jednego hucznego wyjścia dwie mniejsze "imprezki" raz w domu przy świecach raz kino, restauracja, spacer - żeby uczcić a zbyt dużo nie wydawać

[kisielova]

Napisane przez sistermorphine

ja bym wzięła cywilny, bo byłby zawarty jako pierwszy.

[201606270916]

Napisane przez Cindy28

Jeśli bierze się coś na szybko, to raczej nie dlatego, że jest to ważniejsze, a dlatego, że taka jest potrzeba, np. złożenie podania o kredyt na mieszkanie . A z kościelnym czeka się do czasu, kiedy można zorganizować takie wesele, jakie się chce.
Koleżanka tak właśnie zrobiła - najpierw cywilny i kredyt, w następnym roku kościelny i wesele, na które dotarł jej chrzestny - bardzo jej na tym zależało, a inny termin jego przylotu nie wchodził w grę.
Sytuacje są na prawdę różne .



Skoro cywilny jest dla niej ważniejszy, to po co brała kościelny?

Ślub nie jest niezbędny do wzięcia kredytu - pomijając MdM (chyba, że jedna osoba ma zdolność kredytową, bo w sumie czy bezdzietne małżeństwo, czy singiel to pod względem dopłaty i metrażu tam na jedno wychodzi).

Nie wiem, dla mnie życie jak małżeństwo bez ślubu kościelnego i uważanie, że kościelny jest ważniejszy trochę się wyklucza Jednak jak kto uważa. Bez jakiegoś ważnego powodu chyba prościej byłoby załatwić wszystko jednego dnia i nie utrudniać sobie życia ciężkimi rozkminami

Na miejscu Andziulek89 poszukałabym po prostu innych motywów, niż data ślubu Np. wspomniana data poznania się, zostania parą, czy chociażby imiona, albo wspólne nazwisko (o ile takie będzie).

[Alsou]

Napisane przez Cindy28

Skoro cywilny jest dla niej ważniejszy, to po co brała kościelny?

bo jej dziecka nie chcieli ochrzcić. Była w kościele do którego należy i jej odmówiono, bo nie miała ślubu kościelnego z ojcem dziecka, z którym żyje w związku. Gdyby była samotną matką to co innego. Dodatkowo była 4 innych kościołach i wszędzie powiedzieli jej to samo. Owszem, była druga opcja, że kościół mógł "przymknąć oko" na to, że nie mają ślubu i ochrzcić dziecko, ale oczywiście nic za darmo. Cennik od 2000 do 3000 zł w zależności od kościoła. W rezultacie wzięli ślub kościelny, bo taniej

[urodzona13lutego]

Jeżeli cywilny byłby miesiąc przed kościelnym, nie robiłoby mi to różnicy, a wybrałabym grawer daty Kościelnego bo jednak dla mnie znaczy więcej. A jeśli byłby duży odstęp czasu to grawer tego pierwszego czyli cywilnego. Zresztą na obrączkach niekoniecznie musi być data ślubu.
Może to być data poznania albo data "oficjalnego" zawarcia związku. Opcji jest mnóstwo

[201604181004]

U mnie bylo sporo takich sytuacja a wazniejsza data to byla ta z weselem.

[laisla]

Napisane przez Alsou

bo jej dziecka nie chcieli ochrzcić. Była w kościele do którego należy i jej odmówiono, bo nie miała ślubu kościelnego z ojcem dziecka, z którym żyje w związku. Gdyby była samotną matką to co innego. Dodatkowo była 4 innych kościołach i wszędzie powiedzieli jej to samo. Owszem, była druga opcja, że kościół mógł "przymknąć oko" na to, że nie mają ślubu i ochrzcić dziecko, ale oczywiście nic za darmo. Cennik od 2000 do 3000 zł w zależności od kościoła. W rezultacie wzięli ślub kościelny, bo taniej

W mojej rodzinie taka para ochrzciła dziecko bez najmniejszego problemu i dodatkowych opłat w pierwszym kościele, w którym się zjawili