Pierścień NuvaRing - wątek zbiorczy!

[jr253]

Dziewczyny widzę, że jesteście już bardzo doświadczone w stosowaniu nuvaring, a ja używam dopiero 3 miesiąć. Nurtuje mnie jedna kwestia a nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi. Czy nuvaring działa też w 7 dniowej przerwie (jak pigułki). Czy kochacie się ze swoimi partnerami w tej przerwie i jest wszystko ok.
pozdrawiam i proszę o odpowiedź

[strawberka]

Napisane przez jr253

Dziewczyny widzę, że jesteście już bardzo doświadczone w stosowaniu nuvaring, a ja używam dopiero 3 miesiąć. Nurtuje mnie jedna kwestia a nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi. Czy nuvaring działa też w 7 dniowej przerwie (jak pigułki). Czy kochacie się ze swoimi partnerami w tej przerwie i jest wszystko ok.
pozdrawiam i proszę o odpowiedź

myślę, że działa tak jak tabletki, więc możesz być spokojna

PS. Dostałam dziś krwawienia z odstawienia, więc jest ok

[xblackxshadowx]

Kurcze aż nabrałam styka z tym seksem w czasie przerwy czy jest się zabezpieczonym, czy nie, ale mi też się wydaje, że to tak samo jak przy tabsach.

[nell21y]

Witajcie,
przebrnełam przez wątek, ale nie wyczytałam odpowiedzi na pytanie. Brałam tabletki, miałam tydzień przerwy i dziś powinnam wziąć kolejną tabletkę. Czy jeżeli nie skończył mi się jeszcze okres mogę zastosować Ring??

[strawberka]

Napisane przez nell21y

Witajcie,
przebrnełam przez wątek, ale nie wyczytałam odpowiedzi na pytanie. Brałam tabletki, miałam tydzień przerwy i dziś powinnam wziąć kolejną tabletkę. Czy jeżeli nie skończył mi się jeszcze okres mogę zastosować Ring??

Tak, ring należy włożyć nawet jeśli okres się nie skończył...


Czy Wy też tak ciężko znosicie przerwę? wczoraj zaczęłam krwawić i umieram- tak mnie brzuch boli jestem nafaszerowana prochami bo ledwie chodziłam... a gdy nie miałam ringa przy okresie bolało mnie tylko jeden dzień i dało się wytrzymać bez tabletek

[jr253]

Napisałaś, że dostałaś okresu z odstawienia więc wszystko jest ok.
Mam pytanie: czy współżyłaś z partnerem w czasie 7 dniowej przerwy, bo ja cały czas się denerwuję czy on działa.
Ja ostatni stosunek miałam w pierwszy dzień po 7 dniowej przerwie. Rano założyłam nowy krążek a wieczorem był sex, no i teraz się denerwuję czy wszystko będzie ok.
pozdrawiam

[ecencia]

Cześć dziewczyny!
Ja wczoraj założyłam swój pierwszy NR, siedzi grzecznie nie rusza sie nie czuje go i nawet tampon mu sie straszny, już sie nie moge doczekać pierwszego seksu, mam nadzieje ze bedzie dobrze bez wyjmowania ringa. Ponad dwa lata brałam tabletki przerwałam antykoncepcje hormonalna na poł roku i teraz zdecydowłam się na NR. Zastanawiam się jakie czekaja mnie skutki uboczne, po tabletkach było ok może troche libido spadło z czasem i zazwyczaj bolała mnie głowa w przerwie midzy kolejnym opakowaniem ale od samego początku nie miałam problemów typu planienia, bóle brzucha itp. myślicie że to dobrze rokuje i może ring też bede tak dobrze znosiła?

[strawberka]

Napisane przez jr253

Napisałaś, że dostałaś okresu z odstawienia więc wszystko jest ok.
Mam pytanie: czy współżyłaś z partnerem w czasie 7 dniowej przerwy, bo ja cały czas się denerwuję czy on działa.
Ja ostatni stosunek miałam w pierwszy dzień po 7 dniowej przerwie. Rano założyłam nowy krążek a wieczorem był sex, no i teraz się denerwuję czy wszystko będzie ok.
pozdrawiam

to moja pierwsza przerwa ale jak tylko przestanie mnie boleć brzuch to zamierzam się pokochać z mężem to są hormony- tak jak tabletki, więc nie ma obaw: napewno działa również w czasie przerwy

[xblackxshadowx]

Napisane przez ecencia

Cześć dziewczyny!
Ja wczoraj założyłam swój pierwszy NR, siedzi grzecznie nie rusza sie nie czuje go i nawet tampon mu sie straszny, już sie nie moge doczekać pierwszego seksu, mam nadzieje ze bedzie dobrze bez wyjmowania ringa. Ponad dwa lata brałam tabletki przerwałam antykoncepcje hormonalna na poł roku i teraz zdecydowłam się na NR. Zastanawiam się jakie czekaja mnie skutki uboczne, po tabletkach było ok może troche libido spadło z czasem i zazwyczaj bolała mnie głowa w przerwie midzy kolejnym opakowaniem ale od samego początku nie miałam problemów typu planienia, bóle brzucha itp. myślicie że to dobrze rokuje i może ring też bede tak dobrze znosiła?

Mi nic się nie ruszał przy stosunkach, po to nawet głębiej siedział. To moja pierwsza metoda antykoncepcji i jestem zadowolona, pierwszy miesiąc plamiłam, ale ochota na seks była. Tylko przeszkadzają mi wahania nastrojów.

Kurcze mdli mnie dziś trochę no i taka myśl chodzi po głowie, że źle użyłam ringa i jestem w ciąży... a moze zjadłam coś nie tego.

[amputee]

jejku widzę, że z tym NR takie same wątpliwości jak przy tabsach..

dziewczyny, a NR (jeszcze nie zaczęte ofc ) trzeba przechowywać w lodówce czy temp. pokojowa może być?

[fanka_fiorda]

Napisane przez amputee

dziewczyny, a NR (jeszcze nie zaczęte ofc ) trzeba przechowywać w lodówce czy temp. pokojowa może być?

koniecznie w lodówce!

[amputee]

ale chyba nic się temu nie stanie, jeśli założyłabym go zaraz po powrocie z apteki (wiadomo, że w lodówce go do domu nie będę niosła ) nie wkładając go uprzednio do lodówki..?
sorki za moje głupie pytanie.. -.-

[fanka_fiorda]

Napisane przez amputee

ale chyba nic się temu nie stanie, jeśli założyłabym go zaraz po powrocie z apteki (wiadomo, że w lodówce go do domu nie będę niosła ) nie wkładając go uprzednio do lodówki..?
sorki za moje głupie pytanie.. -.-

ehehe, spoko, wiadomo, że donieść z apteki do domu musisz, najlepiej prosto do domu, bez przystanków po drodze i jak najszybciej go do lodówki, jeśli chcesz go przechowywać, a jeśli chcesz użyć go od razu, to do dzieła, ja bym go już do lodówki przed założeniem nie wkładała

[monius9]

wczoraj założyłam pierwszy nuva ring... jak na razie przy każdej wizycie w kibelku sprawdzam, czy on tam jeszcze jest :P kiedyś się może przyzwyczaję


dziewczyny, dużo piszecie o przechowywaniu - lodówka czy nie - moja ulotka stwierdza jasno i oczywisto:
przechowywać można w temp. poniżej 30 stopni ALE wtedy należy zużyć krążek nie później niż 4 miesiące po wydaniu w aptece [gdzie był trzymany w lodówce, wg tego co sądzi moja gin].
czyli jeżeli zamierzamy przechowywać krążek dłużej niż 4 miesiące - do lodówki, a jeżeli nie, to może być i do szuflady

[fanka_fiorda]

Napisane przez monius9

dziewczyny, dużo piszecie o przechowywaniu - lodówka czy nie - moja ulotka stwierdza jasno i oczywisto:
przechowywać można w temp. poniżej 30 stopni ALE wtedy należy zużyć krążek nie później niż 4 miesiące po wydaniu w aptece [gdzie był trzymany w lodówce, wg tego co sądzi moja gin].
czyli jeżeli zamierzamy przechowywać krążek dłużej niż 4 miesiące - do lodówki, a jeżeli nie, to może być i do szuflady

Ja tam wolę do lodówy tak czy siak. Nie chcę się w razie czego zastanawiać, czy aby na pewno się nie zepsuł

[xblackxshadowx]

Ja też przechowywałam w lodówce, ale potem musiałam wyjechać do babci i trzymałam w szafie, bo co by to było jakby babcia zobaczyła takie coś u siebie. Na szczęście w pokoju, którym spałam było paskudnie zimno.

[Lammia]

Czy ktos moze wie co z przypadkiem przechowywania krazka powyzej 30 stopni przez niecale 24 h?

zostawilam go na noc w samochodzie a te upaly to sie auto nagrzewa i teraz nie wiem co mam robic ;/

[xblackxshadowx]

No w temperaturze powyzej 30 stopni wydzielają się te hormony w nim zawarte, to tak jakbyś go miała w sobie. Nie mam zielonego pojęcia czy jego skuteczność mogła zmaleć, ale to bardzo możliwe. Chyba lepiej nie ryzykować

[Amani]

Cześć, dziewczyny
Pięć miesięcy brałam Yaz, ale właśnie dzięki jemu zawdzięczam migrenę... Wczoraj byłam u swojej ginekolożki i stwierdziłyśmy, że najlepiej będzie zmienić tabletki lub w ogóle metodę antykoncepcji... Dostałam dużo materiałów do domu odnośnie tabletek/plastrów/no i oczywiście NuvaRing. Dzisiaj, (za pół godziny dokładnie ) jadę po receptę i chyba zdecyduję się na Ring
Mam też pytanie do wszystkich migrenowiczek ( ) jak tam bóle głowy przy Ringu?

[naily]

Napisane przez Amani

Mam też pytanie do wszystkich migrenowiczek ( ) jak tam bóle głowy przy Ringu?

Czesc dziewczynki, witam sie po urlopie. Ja ciagle z krazkiem, kolejne wakacje za nami, ale ostatnio cos mam lekkie pieczenie i podejrzewam, ze chyba wreszcie jakas infekcja mi sie przyplatala. No coz...do tej pory bylo niezle. Mam nadzieje, ze to nie zwiazane z koleczkiem i ze nie utrudni leczenia.
Co do migren, to zwykle pojawialy mi sie na tabletkach po jakims pol roku uzywania, NR mam juz 1,5 roku i poki co ni widu ni slychu. Tak trzymac.

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Napisane przez Lammia

Czy ktos moze wie co z przypadkiem przechowywania krazka powyzej 30 stopni przez niecale 24 h?

zostawilam go na noc w samochodzie a te upaly to sie auto nagrzewa i teraz nie wiem co mam robic ;/

Powinno byc ok.. ja tam specjalistka nie jestem, ale tak na chlopski rozum, to niby NR mozna trzymac w sobie nawet tydzien dluzej, to moze jakis zapas hormonow ma.. Ale to moja wlasna inwencja tworcza

[mikia20]

To i ja się dołaczam do dziewczyn używających NR. Mam juz drugi krążek i dwa podstawowe problemy : libido niższe niz na tabletkach (brałam ponad rok) ;( no i sama nie wiem. Czy którejś z Was przyplątała się jakaś infekcja przy NR? Bo ja nie wiem czy to tego wina czy po prostu zbig okoliczności...
Za to jaki spokój na duszy... siedzi sobie grzecznie i uchrania przed katastrofą :P

[naily]

Napisane przez mikia20

To i ja się dołaczam do dziewczyn używających NR. Mam juz drugi krążek i dwa podstawowe problemy : libido niższe niz na tabletkach (brałam ponad rok) ;( no i sama nie wiem. Czy którejś z Was przyplątała się jakaś infekcja przy NR? Bo ja nie wiem czy to tego wina czy po prostu zbig okoliczności...
Za to jaki spokój na duszy... siedzi sobie grzecznie i uchrania przed katastrofą :P

No wlasnie pisalam wyzej, ze cos mi sie chyba przyplatalo, ale to dopiero pierwszy raz odkad nosze koleczko, czyli od...poltora roku! Do tej pory zadnych infekcji. Narazie biore clotrimazol, zeby troche zalagodzic, ale juz za 3 dni do gina..
Co do libido to u mnie bez porozwnania do tabletek. Przy krazku mam super wysokie. Moze Ci sie jeszcze naprawi do 3 miesiaca, to chyba taki czas krytyczny

[Amani]

Napisane przez naily

Czesc dziewczynki, witam sie po urlopie. Ja ciagle z krazkiem, kolejne wakacje za nami, ale ostatnio cos mam lekkie pieczenie i podejrzewam, ze chyba wreszcie jakas infekcja mi sie przyplatala. No coz...do tej pory bylo niezle. Mam nadzieje, ze to nie zwiazane z koleczkiem i ze nie utrudni leczenia.
Co do migren, to zwykle pojawialy mi sie na tabletkach po jakims pol roku uzywania, NR mam juz 1,5 roku i poki co ni widu ni slychu. Tak trzymac.

No to super nowina Mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie Jestem w pierwszym cyklu bez tabletek i wczoraj mnie jakiś delikatny ból głowy trzymał cały dzień (rano się zdenerwowałam), ale to już nie to samo, co ataki podczas Yazu! Receptę na Ring już mam (moja ginekolożka powiedziała, że bardzo dobry wybór, ona u swoich pacjentek praktycznie nie ma żadnych skarg na ring), niedługo wykupię i dołączę do was, dziewczynki

[Andzia85]

Napisane przez Amani

Cześć, dziewczyny
Pięć miesięcy brałam Yaz, ale właśnie dzięki jemu zawdzięczam migrenę... Wczoraj byłam u swojej ginekolożki i stwierdziłyśmy, że najlepiej będzie zmienić tabletki lub w ogóle metodę antykoncepcji... Dostałam dużo materiałów do domu odnośnie tabletek/plastrów/no i oczywiście NuvaRing. Dzisiaj, (za pół godziny dokładnie ) jadę po receptę i chyba zdecyduję się na Ring
Mam też pytanie do wszystkich migrenowiczek ( ) jak tam bóle głowy przy Ringu?

Hejka, co do mnie to odkąd zaczęłam używać NR nie mam żadnych problemów ani z bólami głowy, ani plamieniami, zmianami nastrojów ani też z poziomem libida;-)

[Amani]

Napisane przez Andzia85

Hejka, co do mnie to odkąd zaczęłam używać NR nie mam żadnych problemów ani z bólami głowy, ani plamieniami, zmianami nastrojów ani też z poziomem libida;-)

chyba nie mogłam się spodziewać lepszej odpowiedzi pozostaje mi tylko liczyć, że u mnie będzie podobnie

[xblackxshadowx]

Ja już mam 3 krążek i jestem zadowolona ^^ libido na maxa i to mi się podoba.
Tylko przy każdej przerwie musze uświadamiać TŻta, że on wtedy też działa.
Ostatnio miałąm bezbolesny okres, a zawsze mnie bolał brzuch dzień przed, więc myślałąm, że się spóźni, a tu bach pojawił się w sobotę tak jak ostatni no i trwał normalnie 4 dni, a nie jeden jak za pierwszym razem ^^

[Waniliova]

Gin na początku przepisał mi NR ale powiedziałam że nie będe tego stosować. Jakoś nie odpowiadaloby mi to. A wy naprawde jestecie zadowolone? Przepisal mi teraz tabletki antykoncepcyjne. Czekam na pierwszy dzien okresu i zaczne brac. Troche sie boje skutkow ubocznych...

[monius9]

Napisane przez Waniliova

A wy naprawde jestecie zadowolone?

Noo, jakbyśy nie były to byśmy wybrały inną metodę...

[xblackxshadowx]

Ja jestem bardzo bardzo zadowolona
Muszę pamiętać o nim 2 razy, a nie 21.

[KOKAINA]

Jestem na drugim krążku (jak to powiedział mój chłopak 'uszczelce' ) i na szczęście przestałam plamić. Libido bez zmian, czyli wysokie.
Jedyną zastanawiającą dla mnie rzeczą jest zatrzymanie spadku wagi (jestem na diecie redukcyjnej). W zasadzie od razu od zaaplikowania pierwszego krążka, pomimo sporej dawki ruchu stoje póki co w miejscu co niebardzo mi się podoba.
Ale nic to, może organizm przystosuje się po pewnym czasie do takiej sytuacji i znowu zaczne spadać. Oby