Co pociąga facetów najbardziej w kobietach?

[Taverney]

Spokojna głowa! Nie daje się zwieść. Znamy się już 9 lat jako kolegę, nie tylko jako partnera, znam go na wylot, jego sympatie, fascynacje... jestem pewna tego, co napisałam. Wiem, że można się przejechać na takiej opinii, że tak jak piszesz, to żadkość, ale tu jestem więcej niż pewna

[czuczenka]

Napisane przez Ryfka

A najfajniej jest, kiedy latają za dziewczyną z małymi oczkami, z lekkim trądzikiem i krzywymi nogami, krótkimi włosami i trochę przy kości. I mówią rozentuzjazmowanym głosem "ona ma to coś"

hehe no taka dziewczyna na pewno w jakims facecie znajdzie oparcie

[facet_na_pustyni]

Napisane przez Leo$

80% moich znajomych to mezczyzni ( wole ich towarzystwo )...
i tak sie sklada ze niektorzy faktycznie nie obracaja sie za "plastic-fantastic" jak to nazywasz...lecz tylko w przypadku gdy towarzyszy im ich dziewczyna...
A jesli sa sami lub w towarzystwie innych samcow....zawsze sie obejrza;
nie daj sie zwiesc!!!! jesli facet nie robi tego przy Tobie, robi to jak jest sam (na 100%).
Nie pytaj Misia swojego - bo i tak zaprzeczy

pozdrawiam

tutaj sie z toba zgodze, moi koledzy tak robia. I ja równiez musze sie przyznac do tego. Przy swojej pannie aniołek, a kiedy nie widzi ,to lubie sobie spojrzec na inne pieknosci Co ma oczywisice maly zwiazek ze zdrada, bo po prostu sobie ogladam - tak jak podziwianie fajnego auta nie jest złodziejstwem W koncu kim bylby facet, ktory nie spojrzal by na przechodzacac pieknosc - musi byc slepy, albo gej :P

[palema]

Napisane przez facet_na_pustyni

(...) W koncu kim bylby facet, ktory nie spojrzal by na przechodzacac pieknosc - musi byc slepy, albo gej :P

[sylwia622]

Napisane przez Ryfka

A najfajniej jest, kiedy latają za dziewczyną z małymi oczkami, z lekkim trądzikiem i krzywymi nogami, krótkimi włosami i trochę przy kości. I mówią rozentuzjazmowanym głosem "ona ma to coś"

Czyli Twoim zdaniem facet może zakochac sie tylko w pięknej, zgrabnej ślicznotce ?? Wg Ciebie na brzydką dziewczyne nikt nie spojrzy ??
To masz dziwne poglady bo sama nie naleze do ślicznych dziewczyn a jednak nie miałam problemu ze znalezieniem partnera, bo nie każdego faceta pociągają panienki typu "plastik-fantastik", a raczej nie każdy chce miec taka panne na stałe.
Pamietaj że "Każda potwora znajdzie swego amatora" i nie patrz na brzydsze od siebie dziewczyny z takim dystansem, bo Twoja wypowiedz zabrzmiala tak jak bys byla 8 cudem świata. Troche skromnosci jeszcze nikomu nie zaszkodzilo.

[Ryfka]

Bo jestem ósmym cudem świata, droga Sylwio

A Ty jesteś dziewiątym, Palema dziesiątym i tak można wyliczać aż do 6 miliardów ( kolejność, rzecz jasna, przypadkowa )

Gdyby faceci zakochiwali się tylko w pięknych, zgrabnych ślicznotkach to byłyby problemy z utrzymaniem gatunku, w związku z czym zostali zaprogramowani ciut inaczej- zakochują się w "tym czymś", co nieuchwytne i co każda kobieta posiadać może- niezależnie od wyglądu. Nie atakuj mnie proszę, zanim nie zrozumiesz "co poeta miał na myśli". A na myśli miał- wszystkie z wymienionych tutaj cech ( ani długie włosy, ani gładka buzia, ani zgrabne nogi, ani piekne oczy) tracą znaczenie, kiedy dziewczyna nosi w sobie "to coś".

[sylwia622]

Poprostu odebrałam Cie zbyt dosłownie, bo nie lubie jak ktos skresla druga osobe tylko dlatego że jest brzydsza- jestem bardzo przeczulona na tym punkcie. Wiec przepraszam Cie za moj atak

[Ryfka]

Nic się nie stało

A takie dyskryminowanie, o jakim piszesz jest mi całkowicie obce i moim zdaniem jest przejawem wąskich horyzontów myślowych. Też nie znoszę takiego zachowania

[ania128]

Na nic nie ma reguły, nie wszyscy są jednakowi. To tak jakby powiedzieć że wszystkie kobiety lubią wysokich, szczupłych mężczyzn z "kaloryferem", jeżdżącym tylko drogim samochodem i oczywiście booogatym!!! O tak, lubimy dzianych... na pierwszy rzut to nas najbardziej pociąga.
<w moim przypadku to akurat żart, ale to nie istotne...>

[Normandie]

Cóż...Faceci są różni. Na pewno nie kręci każdego Pana to samo. Innych kręci to drugich tamto.
Mówi się,że o wnętrze jest piękne i ważne.
Rzeczywiście to jest ważne,ale nie oszukujmy się drogie Panie. Faceci przede wszystkim patrzą na wygląd. Ktoś tutaj ślicznie powiedział to ( a raczje ujął słowami ).
Ja sama chciałabym wiedzieć co facetów kręci. Co najbardziej. Ale niestety przeglądając poprzednie posty, nie wpadłam na nic konkretnego. Ok,ok długie nogi...jędrna pupa, duże piersi, zgrabna, ładna...
Ale czy istnieją takie kobiety które wszystko by miały tak jak należy?
Chyba nie.
A jak tak to niestety albo stety ( bo jakbym znała byłabym lekko zazdrosna ) takiej kobiety nie znam.


Czasami zastanawiam się czemu płeć przeciwna patrzy najcześciej na wygląd?
Czemu?

" Nie to najpiekniejsze co z wierzchu się świeci,
Nie to tak magiczne i drogie,
Nie zawsze to,
Nie zawsze nie to,
Bo wnętrze jest najpiekniejszą ozdobą"

Tak właśnie.
Więc niech czasami Panowie stosują się do tego uroczego cytatu.
A nie zawsze patrzą na jędrne i zgrabne pupcie ( mówiąc łagodnie ).

Pozdrawiam.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Herbata - wyjaśniał mi kiedyś facet w pociągu.
Właśnie jechał z Katowic do Bydgoszczy, do swojej kobiety.
Bo mężczyzna potrzebuje kogoś z kim może się napić herbaty.

[evak1988]

Napisane przez Normandie

Cóż...Faceci są różni. Na pewno nie kręci każdego Pana to samo. Innych kręci to drugich tamto.
Mówi się,że o wnętrze jest piękne i ważne.
Rzeczywiście to jest ważne,ale nie oszukujmy się drogie Panie. Faceci przede wszystkim patrzą na wygląd. Ktoś tutaj ślicznie powiedział to ( a raczje ujął słowami ).
Ja sama chciałabym wiedzieć co facetów kręci. Co najbardziej. Ale niestety przeglądając poprzednie posty, nie wpadłam na nic konkretnego. Ok,ok długie nogi...jędrna pupa, duże piersi, zgrabna, ładna...
Ale czy istnieją takie kobiety które wszystko by miały tak jak należy?
Chyba nie.
A jak tak to niestety albo stety ( bo jakbym znała byłabym lekko zazdrosna ) takiej kobiety nie znam.


Czasami zastanawiam się czemu płeć przeciwna patrzy najcześciej na wygląd?
Czemu?

" Nie to najpiekniejsze co z wierzchu się świeci,
Nie to tak magiczne i drogie,
Nie zawsze to,
Nie zawsze nie to,
Bo wnętrze jest najpiekniejszą ozdobą"

Tak właśnie.
Więc niech czasami Panowie stosują się do tego uroczego cytatu.
A nie zawsze patrzą na jędrne i zgrabne pupcie ( mówiąc łagodnie ).

Pozdrawiam.

to jest prawda.. ja powiem moze facet patrzy na wygląd ale jeżeli cos sie w osobowości nie podoba to też odpada
Tak samo z facetami, miałam juz tak 2 razy, umowilam sie z facetem który tak mi się podobał że... a jak tylko doszło do rozmowy i słyszałam jego mówienie że jakie on to dziewczyny miał ile takich ślicznych suczek chodzi po tym świece to miałam już go dosć i już było mi nawet obojetne to że jest taki słodziutki...
Poprostu ta osoba musi miec to coś co nas pociąga

[ania128]

A to prawda. Może być nie wiadomo jak przystojny, ale jak powie coś głupiego, pokaże jaki jest "inteligentny", to czar pryska.
Może nie ma reguły...Ale dla mnie facet musi być przede wszystkim inteligentny (nie przemądrzały) i "mieć jaja"!!!

[evak1988]

Napisane przez ania128

A to prawda. Może być nie wiadomo jak przystojny, ale jak powie coś głupiego, pokaże jaki jest "inteligentny", to czar pryska.
Może nie ma reguły...Ale dla mnie facet musi być przede wszystkim inteligentny (nie przemądrzały) i "mieć jaja"!!!

dokładnie.. ja tak miałam tak mi sie podobał facet a jak tylko z nim rozmawiałam to mnie odrzuciło.. Taki przemądrzały właśnie był i mówił tak głupio o dziewczynach, wiec wygląd nie jest najważniejszy Niekiedy się nam podoba ktoś kto wcale dla innych przystojny nie jest a dla nas mega przystojny i na tą przystojnosć nie składa się tylko wyglad który się nam podoba ale i osobowość Dlatego ja nie nawidze jak np moi koledzy niekiedy brzydko mówią o jakiejś lasce ich kumpla, że ona nie jest fajna czy coś takiego, ja zawsze mówie że ona ma się mu podobać a nie im! Takie puste to..

[Refleksja007]

Czytalam wasza ciekawa dyskusje. Wczesniej ten temat by mnie nie zainteresowal, ale ze wzgledu na moje niedawne osobiste doswiadczenia w wieku 35 lat zainteresowalam sie ponownie "co mezczyzni szukaja w kobiecie"?
Wiec kilka slow o sobie, 5 lat temu poznalam mezczyzne ktory wydawal mi sie fantastycznym przyjacielem, kochankiem i partnerem na zycie. Spedzilismy dwa cudowne lata podczas ktorych robilismy wszystko razem. Niestety ostatnie 3 lata oboje duzo pracowalismy, w pewnym stopniu wpadlismy w depresje wynikajaca ze zmeczenia, niedospania i przepracowania. Ja poswiecialam duzo czasu dla moich chorych rodzicow, ktorzy wymagali opieki, po drugie wlasna nowa firma zaangazowala mnie w ogromnym stopniu. Nie bylo z niej pieniedzy ale duzo pracy, jak to normalnie jest na poczatku. Zauwazylam ze on sie oddalal emocjonalnie, sporo mnie krytykowal, zaczelismy miec sprzeczki i niezadowolenie. Wydaje mi sie ze zapomnialam jak wyglada normale zycie, zapomnialam o moim mezczyznie. On nie wykazywal zadnych potrzeb seksualnych, rozdzielilismy lozka. Ale on nie zapomnial o innych kobietach, pomimo ze zaproponowal mi malzenstwo i zaczelismy myslec o dziecku okazalo sie niedawno ze chodzi po uslugi seksualne do prostytutek.
Tak bylo przez 2 lata naszego zwiazku.

Szok? oczywiscie, bol? oczywiscie, poczucie odrzucenia? ogromne.
Ale przeszlam przez to, jego obrona bylo powiedzenie "nie mialas czasu dla mnie, ale ja nadal bardzo cie kocham, nic sie nie zmienilo".
Co o tym myslicie?

Czy widzicie wine po mojej stronie? Czy raczej uwazacie ze jego zachowanie jest pomimo wszystko nie do zaakceptowania, ze przekroczyl granice?

Bede bardzo ciekawa waszych, niezaleznych, dojrzalych opinii.

ps. ja jestem jak mowia mi moi znajomi, bardzo atrakcyjna kobieta, moj partner mowi ze doskonala kochanka, potrafie byc rozniez przyjacielem sluchajacym i zaangazowanym w rozmowe.

Pytajcie jesli nie dalam pelnego obrazu sytuacji.

Opinie wasze sa dla mnie wazne, dziekuje za nie z gory

[blondi1041]

co ja o tym mysle ? z jednej strony dupek z niego, ze zamiast porozmawiac najpierw, to od razu zaczal sobie szukac rozwiazania swoich problemow u prostytutki. nie wiem co doradzic, ale jesli ci nadal na nim zalezy i go kochasz (i jemu tez oczywiscie), to wizyta u psychologa/seksuologa bylaby dobrym wyjsciem.

[kate6o]

Po kij mi wiedzieć co pociąga facetów ważne co urzekło mojego mężczyznę i co mu się we mnie najbardziej podoba

[baash]

A ja znalazłam fajny artykuł o tym, co facetów podnieca: http://facetpo40.pl/seks/co-nas-facetow-podnieca/
Warto czasem sięgnąć do tego, co pisza o nas faceci