Mamusie czerwcowe 2014 - cz. III

[zophiee]

Monika Gratulacje szybkiego powrotu do formy
Troppo U nas najlepiej sprawdza się bebilon
Używałam też enfamil, ale nie podchodził Boryskowi
Na gemini mają bardzo dobre ceny
Kamila Gratualcje

[pater86]

Napisane przez Monica80

Cześć dziewczynki , melduje sie na szybko ze szpitala. O 9.24 przyszła na świat Natashka. Waga 3900 , 55 cm . Wszystko ok ale ja czuje sie nadal bardzo słabo .. Ogólnie chyba gorzej bede wspominać to cc niż pierwsze.... Mleka chyba zbytnio jeszcze nie mam ale mała ma dobre ssanie wiec wierze ze da rade

Gratuluję ogromnie, mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie! Piękna dziewczynka

[zophiee]

Bory kończy dziś miesiąc

[TroppoSensibile]

Napisane przez Monica80

Cześć dziewczynki , melduje sie na szybko ze szpitala. O 9.24 przyszła na świat Natashka. Waga 3900 , 55 cm . Wszystko ok ale ja czuje sie nadal bardzo słabo .. Ogólnie chyba gorzej bede wspominać to cc niż pierwsze.... Mleka chyba zbytnio jeszcze nie mam ale mała ma dobre ssanie wiec wierze ze da rade


Kamila gratki !!!!!

Wiecej nie napisze bo nie mam siły wybaczcie Załącznik 5720651

Monica gratulacje!!!! Śliczności! Duuużo zdrówka i siły dla Was

Zophiee dzięki za info

[__Sylwia__88]

Napisane przez Monica80

Cześć dziewczynki , melduje sie na szybko ze szpitala. O 9.24 przyszła na świat Natashka. Waga 3900 , 55 cm . Wszystko ok ale ja czuje sie nadal bardzo słabo .. Ogólnie chyba gorzej bede wspominać to cc niż pierwsze.... Mleka chyba zbytnio jeszcze nie mam ale mała ma dobre ssanie wiec wierze ze da rade
Załącznik 5720651

GRATULACJE
Szybkiego powrotu sił życzę.

Aż poczułam zazdrość że tyle z Was już tuli swoje maleństwa, niektóre już mają ponad miesiąc a kilku z nas Maluchy uparcie siedzą dalej w brzuchach.

Zophiee dla Boryska za miesiąc na świecie


Nie wiem jak będzie przez najbliższe dni, mamy kolejny pogrzeb.
Zmarł dziś mój dziadek. Bardzo długo chorował i cierpiał.

[sylvuniaa84]

Trop Sensible Ja dokarmiam bebiko.W szpitalu takie podawali i na wyjściu mówili ze jak chce dokarmiać to mam nie kombinować tylko brac bebiko.
Mala chętnie wcina na przemian z cycolem.

A ja mam pytanie za 100 pkt
Jak mam moja kozę przestawić aby spała w nocy a nie w dzien?Bo przez dzien to ładnie spi,zje i spi wstaje co 3 godz.A w nocy oczka otwarte,buzka uśmiechnięta,i ciagle chce jesc.Mimo ze dokarmiana jest.
Ja powoli wysiadam,głowa mi peka,bo za dnia spac nie potrafię a w nocy ledwo widze na oczy i lecę na pysk....TŻ wstaje tez w nocy i mi pomaga No ale cycka za mnie nie da:p



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Bogini Bastet]

Cześć Dziewczynki

chciałam się tylko przywitać i pochwalić właśnie wróciliśmy z Jurkiem ze szpitala Mały waży 4100, ma 56 cm i 10 pkt w skali apgar

Postaram się Was nadrobić jak się ogarnę, tymczasem idę podziwiać swojego Jerzyka

[Sola1]

Napisane przez pater86

Dziewczyny odparzyło nam troszkę pupę, mimo że przebieram pieluszkę w kółko to takie nieduże czerwone kropki się pojawiły i nie chcą zejść po Bepanthenie... Mały robi kupkę co chwilkę, a czasami tylko purtnie, ale poleci troszkę wody czy kupki, a ja pewnie nie zauważyłam i kłopot gotowy... Czym je smarować?
Poza tym byliśmy wczoraj u pediatry taki nam się lekarz trafił w przychodni, że bez kija nie podchodź... On się do wojska nadaje a nie do maluszków. Nic się nie dowiedziałam konkretnego oprócz tego, że mały waży 3600, czyli chyba ładnie przybrał, oczywiście jak zapytałam o to lekarza to skwitował, że on w pierwszym miesiącu nie ocenia wagi. Pytałam o prężenie maluszka i bóle brzucha, to kazał mi odstawić mleko i tyle, nawet nie zapytał co jem, ile itd. Poza tym pojawiło się Kacperkowi jakieś chyba uczulenie, nie wiem czy nie na proszek, ale tak dziwienie bo nie na całym ciałku tylko na brzuszku, pod szyjką, parę krostek jest na główce, to lekarz nawet nie popatrzył i kazał smarować, uwaga sudokremem wyprałam wszystko jeszcze raz w innym proszku, do kąpieli dolałam rumianku i mam nadzieję, że zejdą jak nie to czeka nas wizyta prywatnie u pediatry bo do tego nie ma po co iść, nawet przed szczepieniem będę pewnie musiała iść prywatnie bo temu nie ufam w ogóle.

dobry jest też sudocrem na odparzenia na pupę. Poza tym jeśli używasz chusteczek to polecam zmywanie na koniec zwykłą wodą i osuszenie np. wacikiem. Tak żeby pupa byla naprawdę sucha.

A jak te krostki wyglądają - bo może to potówki? Jest też coś takiego jak trądzik niemowlęcy. Ale przyznam szczerze - ja się za bardzo nie znam na skórnych sprawach

Napisane przez TroppoSensibile

Dziewczyny ja tak na szybko wybaczcie że się nie odniosę, ale mam pytanie do mam dokarmiających mm - jakie mleko używacie? byliśmy dzisiaj na kontroli w poradni neonatologicznej u pani ordynator. Uznała, że przy takiej wadze trzeba wprowadzić karmienie mieszanie. Tylko jakie mleko wybrać??? Nie znam się kompletnie... byle nie z górnej półki, bo nam to się raczej nie przelewa, a potrzeb innych multum. Czy te droższe to jakieś lepsze??? Pomóżcie

Kiedyś slyszałam, że te mleka są bardzo podobne do siebie, ewentualnie któreś ma jakieś dodatkowe składniki.
Tak naprawdę to trzeba sprawdzić czy podpasuje dziecku.
Z moich obserwacji to po Bebiku dzieci częściej miały kolki, także teraz kupuję je starszej, ale jedynek - czyli początkowych mlek dla dzieci do pół roku unikałam.
Jak są problemy z kupkami to raczej też nie NAN, bo ma podobno więcej żelaza, które może sprzyjać zatwardzeniom. Ale z kolei będzie dobre jak dziecko ma niedobry. Ja mojej kupowałam i nie było problemów, z tym, że moja nie miała problemów brzuszkowych.
Ja na początek kupiłam teraz Gerbera, bo jak urodziłam starszą to wtedy w szpitalu dokarmiano Gerberem. Nie mam się również do czego przyczepić. Wiem, że u niektórych dziewczyn to mleko się sprawdzało jak była nietolerancja innych zwykłych mlek i były na tych dla alergików.

Napisane przez Monica80

Cześć dziewczynki , melduje sie na szybko ze szpitala. O 9.24 przyszła na świat Natashka. Waga 3900 , 55 cm . Wszystko ok ale ja czuje sie nadal bardzo słabo .. Ogólnie chyba gorzej bede wspominać to cc niż pierwsze.... Mleka chyba zbytnio jeszcze nie mam ale mała ma dobre ssanie wiec wierze ze da rade


Kamila gratki !!!!!

Wiecej nie napisze bo nie mam siły wybaczcie Załącznik 5720651


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gratulacje!!!!!!

Napisane przez zophiee

Bory kończy dziś miesiąc

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez __Sylwia__88

Nie wiem jak będzie przez najbliższe dni, mamy kolejny pogrzeb.
Zmarł dziś mój dziadek. Bardzo długo chorował i cierpiał.

współczuję

Napisane przez sylvuniaa84

A ja mam pytanie za 100 pkt
Jak mam moja kozę przestawić aby spała w nocy a nie w dzien?Bo przez dzien to ładnie spi,zje i spi wstaje co 3 godz.A w nocy oczka otwarte,buzka uśmiechnięta,i ciagle chce jesc.Mimo ze dokarmiana jest.
Ja powoli wysiadam,głowa mi peka,bo za dnia spac nie potrafię a w nocy ledwo widze na oczy i lecę na pysk....TŻ wstaje tez w nocy i mi pomaga No ale cycka za mnie nie da:p

W dzien unikac totalnej ciszy. Oczywiscie nie chodzi o to zebys właczała muzyke na caly regulator , ale normalna krzatanina i rozmowy.
Wieczorem przygaszajcie swiatło, ja właczam taka lampe stojaca, a gasze gorne swiatło, przyciszam rozmowy i inne dzwieki. jak idziemy spac to gasimy w ogole swiatło

Napisane przez Bogini Bastet

Cześć Dziewczynki

chciałam się tylko przywitać i pochwalić właśnie wróciliśmy z Jurkiem ze szpitala Mały waży 4100, ma 56 cm i 10 pkt w skali apgar

Postaram się Was nadrobić jak się ogarnę, tymczasem idę podziwiać swojego Jerzyka

super, ze juz wrociliscie

[pater86]

__Sylwia__88 bardzo mi przykro z powodu dziadka, najgorzej jak się człowiek męczy w chorobie...

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Berenika, chyba Ty mi poradziłaś na bóle brzuszka, żeby małego położyć na brzuszku do spania i dziś właśnie śpi tak już prawie 3 godziny dzięki fakt że się kręcił jak mu wierciło w brzuszku, ale popurtał i się nie wybudził, normalnie obudziłby się z płaczem... Ale powiedz można tak go położyć na noc? Bo ja się trochę boję, że się przydusi, czy coś innego się stanie na internecie oczywiście pisze o śmierci łóżeczkowej, która częściej występuje jak dzieci tak właśnie śpią... Ale jak ma dzięki temu spokojnie spać bez bólu to może warto?
Poza tym mam pytanie, obcięłyście dzieciom pazurki? Ja cały czas ubieram łapki i czekałam, żeby te pazurki się same wykruszyły, ale Kacper ma ponad 3 tygodnie a paznokcie jak były tak są i nie myślą się wykruszyć więc pomyślałam, że już je obetnę, chyba można?
No i jeszcze jedno, myślicie że można używać już tamponów? Ja niby nie krwawię mocno, w sumie prawie wcale, ale coś tam się jeszcze zdarzy, a chcę jechać na plażę Chyba po ponad 3 tygodniach od porodu już można poszaleć, jak myślicie?

[Sola1]

Napisane przez pater86

Berenika, chyba Ty mi poradziłaś na bóle brzuszka, żeby małego położyć na brzuszku do spania i dziś właśnie śpi tak już prawie 3 godziny dzięki fakt że się kręcił jak mu wierciło w brzuszku, ale popurtał i się nie wybudził, normalnie obudziłby się z płaczem... Ale powiedz można tak go położyć na noc? Bo ja się trochę boję, że się przydusi, czy coś innego się stanie na internecie oczywiście pisze o śmierci łóżeczkowej, która częściej występuje jak dzieci tak właśnie śpią... Ale jak ma dzięki temu spokojnie spać bez bólu to może warto?
Poza tym mam pytanie, obcięłyście dzieciom pazurki? Ja cały czas ubieram łapki i czekałam, żeby te pazurki się same wykruszyły, ale Kacper ma ponad 3 tygodnie a paznokcie jak były tak są i nie myślą się wykruszyć więc pomyślałam, że już je obetnę, chyba można?
No i jeszcze jedno, myślicie że można używać już tamponów? Ja niby nie krwawię mocno, w sumie prawie wcale, ale coś tam się jeszcze zdarzy, a chcę jechać na plażę Chyba po ponad 3 tygodniach od porodu już można poszaleć, jak myślicie?

Ja słyszałam, że nie powinno się zostawiać dzieci na brzuszku bez dozoru.
Moze niech w takie pozycji usnie, a potem go przekręcaj skoro pomaga?

Ja obcinałam, bo mojej juz sie wykruszyły.

Nie mozna niestety uzywac tamponów podczas krwawienia przy połogu, bo jest ryzyko zakazenia.

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Monica gratulacje! !

Troppo ją Adasiowi dawałam Nan

Pater mój w nocy akurat nie chce spać na brzuchu, śpi na boku...

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Sola ale to zupełnie inaczej wygląda u nas... mały np śpi, potem budzi się, je i za każdym razem zasypia po karmieniu. Nie ma czegoś takiego, że zje i się porozglada. Zawsze po jedzeniu zasypia. Potem odłożony budzi się i płacze, z zamkniętymi oczami. Jak nie dam mu cyca tylko noszę, żeby się uspokoił, to też zasypia. Jak odkladam, płacz. Jedynie po nocy jest taki moment l, około 15min, że się rozgląda i nie śpi.

[Sola1]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;47068520]Sola ale to zupełnie inaczej wygląda u nas... mały np śpi, potem budzi się, je i za każdym razem zasypia po karmieniu. Nie ma czegoś takiego, że zje i się porozglada. Zawsze po jedzeniu zasypia. Potem odłożony budzi się i płacze, z zamkniętymi oczami. Jak nie dam mu cyca tylko noszę, żeby się uspokoił, to też zasypia. Jak odkladam, płacz. Jedynie po nocy jest taki moment l, około 15min, że się rozgląda i nie śpi.[/QUOTE]

Ja już to chyba pisałam, ale w takiej sytuacji to chyba najlepsza byłaby chusta lub nosidło - choć sama może nie jestem specjalną entuzjastką do używania w domu, bo dla mnie to dla mnie to średnio wygodne. Ale dla mnie byłoby to lepsze niż ciągłe karmienie. Trafiły Ci się widocznie dzieciaczki, które potrzebują większej bliskości. A w ten sposób starszy też byłby bardziej zadowolony, bo będziesz bardziej mobilna, będziesz mieć wolne ręce, a młodszy, bo jest blisko Ciebie.
Ale to oczywiście Twoja decyzja

[poziomkka]

Kamila i Monica - GRATULACJE !!!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Bogini super, ze jestescie już w domu, w wolnej chwili poprosimy opis porodu no i ciesze się, ze urodzilas sn

Ja dzisiaj wysprzątalam cale mieszkanie, zrobilam obiad, pranie, bylam na zakupach i zastanawiam sie teraz co tu jeszcze zrobic, zeby wypędzic Małą

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Sylwia współczuję śmierci dziadka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mala_Czarno_Biala]

Napisane przez TroppoSensibile

Dziewczyny ja tak na szybko wybaczcie że się nie odniosę, ale mam pytanie do mam dokarmiających mm - jakie mleko używacie? byliśmy dzisiaj na kontroli w poradni neonatologicznej u pani ordynator. Uznała, że przy takiej wadze trzeba wprowadzić karmienie mieszanie. Tylko jakie mleko wybrać??? Nie znam się kompletnie... byle nie z górnej półki, bo nam to się raczej nie przelewa, a potrzeb innych multum. Czy te droższe to jakieś lepsze??? Pomóżcie

My mamy Bebilon, bo takie było w szpitalu i dobrze znosiła, nie chcieliśmy więc zmieniać. Ani najdroższe, ani najtańsze

Napisane przez Monica80

Cześć dziewczynki , melduje sie na szybko ze szpitala. O 9.24 przyszła na świat Natashka. Waga 3900 , 55 cm . Wszystko ok ale ja czuje sie nadal bardzo słabo .. Ogólnie chyba gorzej bede wspominać to cc niż pierwsze.... Mleka chyba zbytnio jeszcze nie mam ale mała ma dobre ssanie wiec wierze ze da rade
Wiecej nie napisze bo nie mam siły wybaczcie Załącznik 5720651

Gratulacje, doczekałaś się

Napisane przez __Sylwia__88

Nie wiem jak będzie przez najbliższe dni, mamy kolejny pogrzeb.
Zmarł dziś mój dziadek. Bardzo długo chorował i cierpiał.

Bardzo współczuję

Napisane przez sylvuniaa84

A ja mam pytanie za 100 pkt
Jak mam moja kozę przestawić aby spała w nocy a nie w dzien?Bo przez dzien to ładnie spi,zje i spi wstaje co 3 godz.A w nocy oczka otwarte,buzka uśmiechnięta,i ciagle chce jesc.Mimo ze dokarmiana jest.
Ja powoli wysiadam,głowa mi peka,bo za dnia spac nie potrafię a w nocy ledwo widze na oczy i lecę na pysk....TŻ wstaje tez w nocy i mi pomaga No ale cycka za mnie nie da:p

Mamy podobnie, położna mówi że to z powodu obniżonego poziomu prolaktyny wieczorem. Doradziła picie Karmi i kwasu chlebowego.

[Ka rolina]

Hej Dziewczynki Ja tak tylko na szybko chciałam napisać o dzisiejszej wizycie,później postaram sie Was nadrobic...Otóż mam dobre wiadomości,bo szyjka zgładzona i zaczyna się robić rozwarcie- wiem ze to nic tak naprawdę nie znaczy,ale jakoś podniosło mnie na duchu i najważniejsze- mały się odkręcil i juz nie jest owiniety pepowina z tego się niesamowicie ciesze a i skurcze jakby się nasilaly,wiec spokojnie czekam na rozwój akcji
MONIA gratulacje!!! Dochodz powoli do siebie

[poziomkka]

Karolina super wiadomości !!! Poki co nie zapeszajmy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ramona_85]

Napisane przez Monica80

Cześć dziewczynki , melduje sie na szybko ze szpitala. O 9.24 przyszła na świat Natashka. Waga 3900 , 55 cm . Wszystko ok ale ja czuje sie nadal bardzo słabo .. Ogólnie chyba gorzej bede wspominać to cc niż pierwsze.... Mleka chyba zbytnio jeszcze nie mam ale mała ma dobre ssanie wiec wierze ze da rade


Kamila gratki !!!!!

Wiecej nie napisze bo nie mam siły wybaczcie Załącznik 5720651


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gratulacje

Napisane przez Bogini Bastet

Cześć Dziewczynki

chciałam się tylko przywitać i pochwalić właśnie wróciliśmy z Jurkiem ze szpitala Mały waży 4100, ma 56 cm i 10 pkt w skali apgar

Postaram się Was nadrobić jak się ogarnę, tymczasem idę podziwiać swojego Jerzyka

gratuluję

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka

[Ka rolina]

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

Cześć Maminki.
Ja tylko na chwilę, wystawiłam właśnie Młodą na pierwsze "balkonowanie" (z braku werandy) i mam chwilę żeby ogarnąć domostwo..

Gratuluję nowym Mamusiom, czekamy na zdjęcia bobasków klask i:

Ja tu wciąż walczę z karmieniem - tzn Mała walczy, bo miewa różne humory w tym względzie, nie ma ani kolek ani chyba kłopotów z wypróżnianiem, a bywają pory w ciągu dnia że nie radzi sobie z cycem, nie potrafi złapać, puszcza, przysypia, za chwilę wpada w furię z głodu... I w efekcie bywa że 2 godziny karmię, potem mam godzinę spokoju i od nowa. Niestety wieczorami kończy się na butli z mm, bo jak nie chcę siedzieć do późnej nocy to muszę ją porządnie nakarmić, wtedy idzie spać, a my razem z nią. Ale po mm spokojnie przesypia 3-3,5godziny, po piersi raczej max 2,5... Nie ma lekko z tym karmieniem ale jestem pełna nadziei, że macie rację i wkrótce wszystko się unormuje.
Ale część z Was ma podobnie z tego co widzę.



Bardzo kibicuję nierozpakowanym, myślę o Was codziennie i zaglądam by dowiedzieć się kto urodził

Pozdrawiam serdecznie, lecę przegryźć kanapkę

Powodzenia w ustabilizowaniu karmienia Jak widać u większości Mamus poczatki są trudne

Napisane przez pater86

Hej próbuję Was nadrobić od wczoraj, czytam wszystko, ale z pisaniem gorzej, tak w skrócie co pamiętam:
sylvuniaa84 piękna dzidzia

Oj u mnie takie przerwy w spaniu to chleb powszedni, ostatnio Kacper nie spał od 3 do po 6 i niestety nigdy nie zaśnie na tak długo jak Twój Oleś...
Gratulacje obrony
Kakusia przyznam się, że ja też się w nocy po prostu wkurzyłam na małego, już byłam na prawdę zła tym wszystkim, mimo że wiem że to nie jego wina, że nie śpi, że chce jeść, że mu się ulewa, ma czkawkę, robi kupę i tak w kółko już trzecią godzinę...
BoginiBastet moje ogromne gratulacje pięknie sobie poradziłaś!!
Monica80 chyba już po cesarce, mam nadzieję, że wszystko w porządku i tulisz już córeczkę
Berenika_26 troszkę Oleś podrośnie i będziecie się na wieczór tulić we trójkę, daj sobie i jemu troszkę czasu a wszystko się ułoży
Prowansja88 co za kobieta, mnie bu już coś się stało chyba w głowę jakbym takie coś co chwilkę słyszała...
Do mnie przyjechała mama i byłam pewna, że będzie się wtrącać i wszystko wiedzieć lepiej, ale miło się zaskoczyłam, czasami coś poradzi, ale sensownie, a jak gada głupoty to jej zaraz mówię, że teraz tak się nie robi a ona tylko "no Ty wiesz lepiej jak teraz jest" i po temacie czeka mnie jeszcze najazd teściowej, zobaczymy jak będzie...
Co do oczka spróbuj rumiankiem, wiem po sobie, bo po szpitalu mi ropiało oko, na szczęście nie małemu... Przemywałam sobie solą fizjologiczną i nic nie pomogło, wczoraj kupiłam rumianek i po 2 razch jest o wiele lepiej
NecroKitty kciuki za ostateczny termin mam nadzieję, że teraz ju z na prawdę urodzisz

klask i: jaka duża dziewczynka moje gratulacje

Dziewczyny odparzyło nam troszkę pupę, mimo że przebieram pieluszkę w kółko to takie nieduże czerwone kropki się pojawiły i nie chcą zejść po Bepanthenie... Mały robi kupkę co chwilkę, a czasami tylko purtnie, ale poleci troszkę wody czy kupki, a ja pewnie nie zauważyłam i kłopot gotowy... Czym je smarować?
Poza tym byliśmy wczoraj u pediatry taki nam się lekarz trafił w przychodni, że bez kija nie podchodź... On się do wojska nadaje a nie do maluszków. Nic się nie dowiedziałam konkretnego oprócz tego, że mały waży 3600, czyli chyba ładnie przybrał, oczywiście jak zapytałam o to lekarza to skwitował, że on w pierwszym miesiącu nie ocenia wagi. Pytałam o prężenie maluszka i bóle brzucha, to kazał mi odstawić mleko i tyle, nawet nie zapytał co jem, ile itd. Poza tym pojawiło się Kacperkowi jakieś chyba uczulenie, nie wiem czy nie na proszek, ale tak dziwienie bo nie na całym ciałku tylko na brzuszku, pod szyjką, parę krostek jest na główce, to lekarz nawet nie popatrzył i kazał smarować, uwaga sudokremem wyprałam wszystko jeszcze raz w innym proszku, do kąpieli dolałam rumianku i mam nadzieję, że zejdą jak nie to czeka nas wizyta prywatnie u pediatry bo do tego nie ma po co iść, nawet przed szczepieniem będę pewnie musiała iść prywatnie bo temu nie ufam w ogóle.

Super,ze mama ma właściwe podejście ja ze swoją mama większych problemów na szczęście tez nie mam
Co do oparzenia to u nas dawał rade sudocrem w cięższych przypadkach no i wietrzenie...
A pediatra faktycznie fatalny a nie macie możliwości wyboru innego na NFZ? Bo trochę tych wizyt będzie to prywatnie zbankrutujecie...klaski : za wagę małego

Napisane przez TroppoSensibile

Dziewczyny ja tak na szybko wybaczcie że się nie odniosę, ale mam pytanie do mam dokarmiających mm - jakie mleko używacie? byliśmy dzisiaj na kontroli w poradni neonatologicznej u pani ordynator. Uznała, że przy takiej wadze trzeba wprowadzić karmienie mieszanie. Tylko jakie mleko wybrać??? Nie znam się kompletnie... byle nie z górnej półki, bo nam to się raczej nie przelewa, a potrzeb innych multum. Czy te droższe to jakieś lepsze??? Pomóżcie

Bogini, Kamilla - gratuluję. Wagi imponujące

My przez kilka miesięcy używaliśmy Enfamil AR,ale mała zaczęła męczyć się z zaparciami,po Bebiku było jeszcze gorzej i nawet nie chciała go pić za bardzo,w końcu daliśmy Hippa i super się u nas sprawdził w kwestii kupek i do tej pory zresztą mała jeszcze pije Hippa.

Napisane przez zophiee

Bory kończy dziś miesiąc

Wszystkiego najlepszego dla Boryska

[beat@]

Monica, gratulacje ogromne

[Ka rolina]

Napisane przez __Sylwia__88

GRATULACJE
Szybkiego powrotu sił życzę.

Aż poczułam zazdrość że tyle z Was już tuli swoje maleństwa, niektóre już mają ponad miesiąc a kilku z nas Maluchy uparcie siedzą dalej w brzuchach.

Zophiee dla Boryska za miesiąc na świecie


Nie wiem jak będzie przez najbliższe dni, mamy kolejny pogrzeb.
Zmarł dziś mój dziadek. Bardzo długo chorował i cierpiał.

Bardzo mi przykro z powodu dziadka

Napisane przez sylvuniaa84

Trop Sensible Ja dokarmiam bebiko.W szpitalu takie podawali i na wyjściu mówili ze jak chce dokarmiać to mam nie kombinować tylko brac bebiko.
Mala chętnie wcina na przemian z cycolem.

A ja mam pytanie za 100 pkt
Jak mam moja kozę przestawić aby spała w nocy a nie w dzien?Bo przez dzien to ładnie spi,zje i spi wstaje co 3 godz.A w nocy oczka otwarte,buzka uśmiechnięta,i ciagle chce jesc.Mimo ze dokarmiana jest.
Ja powoli wysiadam,głowa mi peka,bo za dnia spac nie potrafię a w nocy ledwo widze na oczy i lecę na pysk....TŻ wstaje tez w nocy i mi pomaga No ale cycka za mnie nie da:p



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Miałam coś napisać na temat przedstawienia por spania małej,ale widzę,ze Sola juz wszystko napisała Lenke po prostu za dlugo w dzień śpi i w nocy jest wypoczeta i chętna do zabawy

Napisane przez Bogini Bastet

Cześć Dziewczynki

chciałam się tylko przywitać i pochwalić właśnie wróciliśmy z Jurkiem ze szpitala Mały waży 4100, ma 56 cm i 10 pkt w skali apgar

Postaram się Was nadrobić jak się ogarnę, tymczasem idę podziwiać swojego Jerzyka

Witajcie w domu Czekamy na opis porodu i daj znać jak się czujesz po tak długim porodzie???

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Wzięłam prysznic i skurcze się osłabiły,wiec to jeszcze nie to...ale cały czas się pojawiają ,wiec jestem dobrej myśli,ze w ten weekend zdążę urodzić

[beat@]

Nas chyba lipiec zastanie. Dziś nic nie zrobili, żadnej decyzji no nic. Jedynie co to na badaniu okazało się że moja stalowa szyjka drgnęła. Niewiele bo niewiele ale jednak. No i jak przez weekend nie urodzę to po niedzieli mi pomogą. Udało się dziś sprawdzić wody (okropne to badanie) no i są czyste.
No i teraz brzuch troszkę pobolewa i się dość często stawia.

[Sola1]

Napisane przez Ka rolina

Hej Dziewczynki Ja tak tylko na szybko chciałam napisać o dzisiejszej wizycie,później postaram sie Was nadrobic...Otóż mam dobre wiadomości,bo szyjka zgładzona i zaczyna się robić rozwarcie- wiem ze to nic tak naprawdę nie znaczy,ale jakoś podniosło mnie na duchu i najważniejsze- mały się odkręcil i juz nie jest owiniety pepowina z tego się niesamowicie ciesze a i skurcze jakby się nasilaly,wiec spokojnie czekam na rozwój akcji
MONIA gratulacje!!! Dochodz powoli do siebie

To trzymam mocno kciuki!!!!

Napisane przez beat@

Nas chyba lipiec zastanie. Dziś nic nie zrobili, żadnej decyzji no nic. Jedynie co to na badaniu okazało się że moja stalowa szyjka drgnęła. Niewiele bo niewiele ale jednak. No i jak przez weekend nie urodzę to po niedzieli mi pomogą. Udało się dziś sprawdzić wody (okropne to badanie) no i są czyste.
No i teraz brzuch troszkę pobolewa i się dość często stawia.

Rowniez trzymam mocno kciuki!!!!

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Trzymam kciuki dziewczynki! !

[Ka rolina]

Napisane przez beat@

Nas chyba lipiec zastanie. Dziś nic nie zrobili, żadnej decyzji no nic. Jedynie co to na badaniu okazało się że moja stalowa szyjka drgnęła. Niewiele bo niewiele ale jednak. No i jak przez weekend nie urodzę to po niedzieli mi pomogą. Udało się dziś sprawdzić wody (okropne to badanie) no i są czyste.
No i teraz brzuch troszkę pobolewa i się dość często stawia.

Dobrze,ze jest jakiś postęp Może po badaniu coś się ruszy.Trzymam

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Ale cisza! Nikt nie karmi?

[__Sylwia__88]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;47075264]Ale cisza! Nikt nie karmi?[/QUOTE]

Karmić nie karmię ale spać nie mogę.

[Monica80]

Ja od porodu o 9 nie zmruzylam jeszcze oka ....... Moja księżniczka daje mi popalić juz pierwszej nocy ...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Monica po cc zostawili Ci małą na noc? ? :O

[Monica80]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;47075345]Monica po cc zostawili Ci małą na noc? ? :O[/QUOTE]


Tak, jest ze mną od samego porodu. Ale to chyba dobrze jakby ninja zabrali tes nie mogłabym spać


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sylvuniaa84]

Monica ale jak ty funkcjonujesz przy małej jak 12 godz nie pozwalają ruszać głowa? Mi znieczulenie zaczęło puszczać po 4-5 godz po CC.Z łóżka wstałam po 24 godz.Predzej nie dala bym chyba rady.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.