Lilę i Bertusia mamusie już pielęgnują, kolejne swych szczęść wciąż wyczekują cz III

[zuken]

Dzień dobry

Jestem załamana tą pogodą... Siedzę i pot po tyłku cieknie a gdzie, żeby zabrać się za jakieś sprzątanie?? A w mieszkaniu syf straszny Jak żyć???

I jak sobie pomyślę, że cały następny tydzień ma taki być to mnie szlak trafia i chcę już rodzić!! Chociaż nie wyobrażam sobie tego w te upały W szpitalu jest pewnie z pięćset stopni

A mnie brzuch boli od wczoraj, ciężko się wstaje, jak chodzę to jakaś masakra... ale to żadne skurcze tylko taki ciągły ból... I malutka od wczoraj jakaś mało aktywna, znowu się martwię i coś sobie wkręcam:/

[(kicia)]

Napisane przez zuken

Dzień dobry

Jestem załamana tą pogodą... Siedzę i pot po tyłku cieknie a gdzie, żeby zabrać się za jakieś sprzątanie?? A w mieszkaniu syf straszny Jak żyć???

I jak sobie pomyślę, że cały następny tydzień ma taki być to mnie szlak trafia i chcę już rodzić!! Chociaż nie wyobrażam sobie tego w te upały W szpitalu jest pewnie z pięćset stopni

A mnie brzuch boli od wczoraj, ciężko się wstaje, jak chodzę to jakaś masakra... ale to żadne skurcze tylko taki ciągły ból... I malutka od wczoraj jakaś mało aktywna, znowu się martwię i coś sobie wkręcam:/

to nie wiesz że dziecko przed porodem się wycisza??

sale porodowe są z reguły klimatyzowane mają chyba taki nakaz... gorzej na salach jak już jesteś po...

też średnio wyobrażam sobie rodzić w ten upał... choć w dzień jeszcze jakoś znoszę to ok najgorzej jest w nocy

a mi Mały dziś strasznie naciska na szyjkę... ledwie siedzę

[zuken]

Napisane przez (kicia)

to nie wiesz że dziecko przed porodem się wycisza??

sale porodowe są z reguły klimatyzowane mają chyba taki nakaz... gorzej na salach jak już jesteś po...

też średnio wyobrażam sobie rodzić w ten upał... choć w dzień jeszcze jakoś znoszę to ok najgorzej jest w nocy

a mi Mały dziś strasznie naciska na szyjkę... ledwie siedzę

Słyszałam tą teorię o wyciszaniu ale to pewnie takie gadanie jak połowa ciążowych "przypowieści"

Wątpię, żeby u mnie była sala klimatyzowana Ostatnio nawet jakiś tż-ta kolega opowiadał, że jak jego żona rodziła to było tak gorąco na porodówce, że on prawie padł a co dopiero ona bidulka Więc może klimatyzator wisi jak jest taki wymóg ale pusty

[(kicia)]

Napisane przez zuken

Słyszałam tą teorię o wyciszaniu ale to pewnie takie gadanie jak połowa ciążowych "przypowieści"

Wątpię, żeby u mnie była sala klimatyzowana Ostatnio nawet jakiś tż-ta kolega opowiadał, że jak jego żona rodziła to było tak gorąco na porodówce, że on prawie padł a co dopiero ona bidulka Więc może klimatyzator wisi jak jest taki wymóg ale pusty

niby na stronie szpitala tego co chcę rodzić pisze że sala porodowa jest klimatyzowana ale kto to wie

ja się zaopatrzyłam w takie mokre chusteczki odświeżające w chorwacji się świetnie sprawdziły na upały


mój jest ciągle tak samo aktywny no może teraz więcej w dzień śpi ale to chyba kwestia upałów

[Jagatka_N]

Wrócilam ale żarrr
Bylam w Biedrze i w Tesco, wszędzie kolejki że aż się słabo robi
Kupiłam w Biedrze masło do ciała z bielendy, nie wiem czy pamietacie, kiedyś mieli masła i peelingi za 5-6zł a teraz je przecenili na 1,50zł! A jak sie weźmie 3szt. to za 3 zeta polecam bo niedrogie i ladnie pachną, szczególnie arbuzowy i jeszcze wziełam te skarpetki złuszczające do stóp co maciejka polecała

Sprzątać mi się nie chce...ale widzę ze nie tylko mi - zuken łaczę sie z Tobą w bólu dobrze ze obiadu gotować dziś nie muszę...

[God Of War 20]

Napisane przez Jagatka_N

Wrócilam ale żarrr
Bylam w Biedrze i w Tesco, wszędzie kolejki że aż się słabo robi
Kupiłam w Biedrze masło do ciała z bielendy, nie wiem czy pamietacie, kiedyś mieli masła i peelingi za 5-6zł a teraz je przecenili na 1,50zł! A jak sie weźmie 3szt. to za 3 zeta polecam bo niedrogie i ladnie pachną, szczególnie arbuzowy i jeszcze wziełam te skarpetki złuszczające do stóp co maciejka polecała

Sprzątać mi się nie chce...ale widzę ze nie tylko mi - zuken łaczę sie z Tobą w bólu dobrze ze obiadu gotować dziś nie muszę...

Ooo skusiłaś mnie tą biedrą tylko tak mi się nie chce tam dymać... ten remont już mnie osłabia... malowanie, sciąganie, wycieranie, pranie, wieszanie... no koszmar. Jutro meble do kuchni trzeba składać bo przyszły... a w poniedziałek ma być już łóżeczko z całą bandą znowu się zacznie skręcanie, pranie, wieszanie... już nie mam do tego sił...

[zuken]

God ale Ty teraz powinnaś się oszczędzać a nie takie roboty wykonywać
Tż niech się spina a Ty herbatka i przed tv na kanapę

[(kicia)]

Napisane przez God Of War 20

Ooo skusiłaś mnie tą biedrą tylko tak mi się nie chce tam dymać... ten remont już mnie osłabia... malowanie, sciąganie, wycieranie, pranie, wieszanie... no koszmar. Jutro meble do kuchni trzeba składać bo przyszły... a w poniedziałek ma być już łóżeczko z całą bandą znowu się zacznie skręcanie, pranie, wieszanie... już nie mam do tego sił...

jeeeju jak ja Ci biedulko współczuję i cieszę się że mam to za sobą...


jedyne na co mam ochotę dziś to leżeć brzuchem do góry jeszcze żeby ktoś dostarczał jakieś zimne napoje mniaaaam

miałam na 13 zrobić obiad... ziemniaki obrane leżą w garnku jajka ugotowane trzeba by teraz zrobić kotlety ale na prawdę nie chce mi się stać nad gorącą patelnią

[zuken]

Kicia nawet nie wiesz jak doskonale Cię rozumiem

Ja za obiad się nawet nie biorę, kuchnię mamy po słonecznej stronie, mimo zasłoniętych rolet jak się wchodzi jest jak w saunie Jakbym teraz zaczęła cokolwiek gotować to chyba bym padła

Będzie pizza od wczoraj

Zresztą tż dzwonił i mówił, że mam tylko leżeć, włączyć wiatrak i odpoczywać bo na dworze to chyba z 40 stopni jest...

[Jagatka_N]

Ogarnęłam kuchnię i łazienkę, została mi kabina prysznicowa i podłogi ale później bo teraz muszę odetchnąć mam w pokoju 26 stopni
Na obiad odgrzeję wczorajszą zupę
God współczuję tego remontu...raz ze takie upały, a dwa że teraz po przejściach z tą szyjką rzeczywiście powinnaś robić jak najmniej...

[(kicia)]

jednak się wzięłam za ten obiad bo przecież coś jeść trzeba
u mnie 29 stopni w cieniu


ale mnie zgaga męczy blech

[beat@]

Kiciu, zmień mi proszę na pierwszej stronie imię małej z Milenki na Patrycja

[(kicia)]

Napisane przez beat@

Kiciu, zmień mi proszę na pierwszej stronie imię małej z Milenki na Patrycja

zrobione

[agaaga89]

Ja się tylko zgłaszam, że żyję jeszcze się nie rozpuściłam
Nawet jak mnie nie ma to trzymam mocno kciuki za oczekujące porodu

[Jagatka_N]

Napisane przez agaaga89

Ja się tylko zgłaszam, że żyję jeszcze się nie rozpuściłam
Nawet jak mnie nie ma to trzymam mocno kciuki za oczekujące porodu

dzis jest naprawdę okropnie... nie wiem czy będę mieć siły żeby zabrać sie za sernik, umyłam podłogi i znowu muszę odsapnąć, wszystko robię na raty

[(kicia)]

ja wyszłam do sklepu po tusz do rzęs na prawdę nie mam daleko 2 minuty moim ciężarnym tempem jeszcze z domu nie wyszłam a już byłam cała mokra od zakładania butów

[manieczka1]

Toć to jest jakaś masakra dzisiaj my właśnie wróciliśmy do domku od rodziców i nigdzie się już noe ruszamy wiatrak włączony na maksa i leżymy
A wątek to jutro lub w tygodniu założę, bo do 5000 jeszcze trochę zostało

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wik_and_ola]

Hej
Byłam z córkami na spacerze, ale dziś to jest już przesada z ta gorączką, masakra. Pochodzilysmy trochę nad jeziorem jedząc lody, ale dziś to już nic nie daje rady ochlodzic. Jak juz córcia nie miała ochoty na plac zabaw to musi być gorąco. Teraz juz siedzimy w domu, malutka dosypia. A potem kapiel dla ochlody. Jutro jedziemy nad jeziorko z rana
Współczuję Wam dziewczyny z tym brzuchem w taki upał. Dla mnie to było najgorsze właśnie, bo nogi mi puchly i potem okropnie swedzialy, niemiło to wspominam

[God Of War 20]

Eee tam nie jest aż tak strasznie gorąco :P ja też już dziś nic nie robię, jutro malowanie ostatni raz już... 2 warstwy i nie pokryło do końca można już oszaleć... i mężu będzie meble skręcał.
Jeszcze jest tyle roboty takiej porządkowej itp, że cały lipiec nam zejdzie...

[manieczka1]

U nas jest strasznie gorąco, najgorzej w ciągu ostatnich dni...
God, a Ty to chyba powinnaś się oszczędzać teraz, bo z szyjką to nie ma żartów

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wik_and_ola]

U mnie jest dziś najgorzej z tych wszystkich ostatnich upalnych dni.
God, oszczędzaj się kobieto, tu nie ma żartów

[(kicia)]

U mnie też dziś jak8es apogeum anie zanosi się żeby miało się ochłodzic .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zuken]

Pocieszę Was, jutro ma być jeszcze cieplej

Ja się właśnie wykąpałam i zaraz idziemy na grilla Miłego weekendu babeczki Nie rodzić mi tu (Elfka może no i Kicia jak Ci się chce)

[Elfka86]

Ja mogę, ale teraz to mi się akurat nie chce

[Jagatka_N]

Napisane przez (kicia)

U mnie też dziś jak8es apogeum anie zanosi się żeby miało się ochłodzic .

U mnie to samo, tak gorąco nie było caly tydzień

Napisane przez zuken

Pocieszę Was, jutro ma być jeszcze cieplej

Ja się właśnie wykąpałam i zaraz idziemy na grilla Miłego weekendu babeczki Nie rodzić mi tu (Elfka może no i Kicia jak Ci się chce)

Nawet nie mów, chyba sie rozpłyniemy
Też bym zjadła kiełbaskę z grilla

Napisane przez Elfka86

Ja mogę, ale teraz to mi się akurat nie chce

Ta jeszcze wybrzydza

Biorę się za ten sernik i biorę i zabrać się nie mogę

[(kicia)]

Napisane przez zuken

Pocieszę Was, jutro ma być jeszcze cieplej

Ja się właśnie wykąpałam i zaraz idziemy na grilla Miłego weekendu babeczki Nie rodzić mi tu (Elfka może no i Kicia jak Ci się chce)

mi się nie chce :P nie wyspana jestem

[God Of War 20]

Oszczędzam się oszczędzam ale też nie będę leżeć cały dzień bo to nie jest dobre...

[ma.ko]

Napisane przez Jagatka_N

Mako... Tobie to serio szczerze wspólczuje, codziennie ból głowy...

chyba się przyzwyczajam już do tego.

Napisane przez Juliette25

Ma.ko - daleko od wro mieszkasz?

Albo mi sie wydaje albo malego bierze ospa wietrzna. Pojawily sie 3 kropki, plaskie, czerwone jednakowej wielkosci. Jedna na glowce, dwie na ramieniu. Jesli przerodzi sie to w krostki z plynem w srodku od razu pedzimy do lekarza. Poki co czekam i obserwuje. Goraczki brak - oby to nie bylo to a tylko jakies ukaszenie np. mrowki

jakieś 25km ]
i jak mały?

Napisane przez manieczka1

Mako ja ostatnio w gazecie czytałam, że na bóle głowy w ciąży pomaga lawenda w woreczku pod poduszką albo olejki lawendowe w kominku

o spróbuję w najbliższym czasie.
ostatnio mnie jedna babeczka w pracy próbowała oduroczyć ale widac nikt mnie nie zauroczył, bo dalej boli heh

Napisane przez (kicia)

A ja się rozplywam tak mi duszno mam dość tych upałów. Nie wiem co ja będę robić dziś.. Mąż chce pogrzebać przy aucie ja bym na jakieś zakupy poszła ale przy tej pogodzie to bez sensu

mi jest ciężko, więc nawet nie chcę myśleć, jak Ty się musisz czuc

Napisane przez maciejka1987

a co Ci gin mówił na te bóle głowy?? Pytam, bo u nas na wątku jedną dziewczynę boli głowa to jeśli to się będzie powtarzać to ma iść do neurologa..

a ja wczoraj zaliczyłam chawtowanie taka dziwna reakcja na zapachy ..

\
powiedziała, żę to możę być wczystko. Ale kazałą zrobic wyniki i wtedy zobbaczymy.
Wydaje mi się, żę to też zz alergii. Zatyka mi się nos, schodzi na zatoki i boli głowa.


Mineła 20 i dalej ponad 30 stopni.
spadam, bo laptop za mocno grzeje

[God Of War 20]

Co mi się dziecie wierci to szok... raz w jedną, raz w drugą... aż boli czasami, szczególnie jak po bokach kopie... a nawet 2kg nie ma, co dopiero będzie później

[ma.ko]

A ją jeszcze nie czuje mojego dzieciątka. A szkoda bo już bym chciała

Jeszcze teściowa do mnie czy czuje już ruchy, powiedziałam że nie, a ona "już powinnas czuc, pewnie czujesz ale nie wiesz"