Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

[hariett]

Ha, dla mojego różowy jest promieniotwórczy, więc z tym problemu nie będzie
Ja czekam na jazdy i staram się nie stresować.
Powodzenia na wizytach dziewczyny
Czarnula o niczym nie wiemy

U nas to na niskie rzeczy w sypialni jest miejsce, gorzej np. Z szafą wiecie, skosy...

[mala_biegaczka]

Napisane przez czarnulax

uznajmy, że nic nie powiedziałam

[hariett]

Magda ja na dziennych. Ja chciałabym mieć spokój na początku przy maluchu spokój. Nie chcę zostawiać go teściowej czy w żłobku, stąd decyzja o dziekance. Od swojego roku wezmę notatki i jakoś dam radę
Ten semestr... Brr! Ale ponoć 1 semestr był gorszy do zdania, więc łudzę się nadzieją że dam radę

[mala_biegaczka]

Szamam salatke jarzynowa - zrobilam na caly tydzien bedzie do pracy w ramach drugiego sniadania

[magda1706]

Napisane przez hariett

Magda ja na dziennych. Ja chciałabym mieć spokój na początku przy maluchu spokój. Nie chcę zostawiać go teściowej czy w żłobku, stąd decyzja o dziekance. Od swojego roku wezmę notatki i jakoś dam radę
Ten semestr... Brr! Ale ponoć 1 semestr był gorszy do zdania, więc łudzę się nadzieją że dam radę

a nie chciałabyś przenieść się na zaoczne? Albo do dziekana o indywidualny, bo w takiej sytuacji powinien się zgodzić

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

a ja jestem na pedagogice.. i w tym semestrze egzaminy mam głównie z psychologii i socjologii a ja tak nienawidzę takich opisówek i pitolenia o niczym

[hariett]

Zaoczne u nas ciut za drogie jak na mój gust
Ale z indywidualnym będę kombinować na pewno

My teraz mamy właśnie dużo z pedagogiki... Teoria teorię goni :/ plus ta głupia praca badawcza do napisania o honorze w językowym świecie dzieci xD

[kogielmogiel]

Mam wrażenie że dzisiaj padnie trupem w pracy. Mam takie mdłości ze nawet herbata nie wchodzi i jak się tu skupić na pracy. Paradoksalnie trochę pomógł( mi cukierek ale mimo wszystko ledwo żyje: / oby do czwartku to trochę odsapne na wolnym

[Dotka90]

Polecam na mdłości cukierki cytrynowe, mnie pomagają, kupiłam w Lidlu

[mala_biegaczka]

Napisane przez Dotka90

Polecam na mdłości cukierki cytrynowe, mnie pomagają, kupiłam w Lidlu

Chetnie wyprobuje...zwlaszcza ze za mna chodza ostatnio

[Dotka90]

Ogólnie cytryna ponoć pomaga - cytrynowe cukierki / woda z cytryną / wąchanie cytryny / jedzenie po plasterku itp. Tak samo mięta, cukierki miętowe.
Na mdłości też migdały, imbir.

Ja kupiłam wczoraj 30 dag migdałów i zrobię sobie masło migdałowe do wafli ryżowych

[czarnulax]

Ja jestem jakaś odporna na te wszystkie sposoby na mdłości. Jak mnie męczy, to nic nie pomaga.

[mala_biegaczka]

Czarnula moze gdzies tam jest jakis sposob i na Ciebie

Ja wyprobuje te cytrynowe sztuczki. Mam tez plan sobie robic rano do autana droge herbatke z imbirem

Ogolnie cieple napoje dzialaja dobrze i to zawsze tak na mnie dzialalo - i na kaca i na zatrucia... gdzies zoladek zaczyna pracowac i mija.

[joawa1985]

Magda, skąd dokładnie jesteś?
Dziewczyny, trzymam kciuki za Wasze wizyty.

[czarnulax]

Napisane przez mala_biegaczka

Czarnula moze gdzies tam jest jakis sposob i na Ciebie

Ja są lekkie - jakoś sobie radzę, ale jak mam gorszy dzień, to jedynym sposobem jest ... przeczekać. Bo nic innego mi nie pomaga wtedy, wszystkim wszystko mi śmierdzi itd.

[mala_biegaczka]

Napisane przez czarnulax

Ja są lekkie - jakoś sobie radzę, ale jak mam gorszy dzień, to jedynym sposobem jest ... przeczekać. Bo nic innego mi nie pomaga wtedy, wszystkim wszystko mi śmierdzi itd.

Masakra
Dobrze, ze ja tak nie mam, bo jakbym tak w pracy, to masakra ... Zwlaszcza, ze do toalety mam kawalek i jeszcze schody po drodze

[czarnulax]

Napisane przez mala_biegaczka

Masakra
Dobrze, ze ja tak nie mam, bo jakbym tak w pracy, to masakra ... Zwlaszcza, ze do toalety mam kawalek i jeszcze schody po drodze

Ja sobie w pracy tego nie wyobrażam, bo bym musiała zmienić swój pokój na toaletę

[mala_biegaczka]

Napisane przez czarnulax

Ja sobie w pracy tego nie wyobrażam, bo bym musiała zmienić swój pokój na toaletę

Dlatego ciesz sie, ze masz L4 :P Ja nie mam i cierpajam :P Moze nie wymiotuje, ale momentami mnie z nog zwala ;p A siedziec musze...

[Dotka90]

Mala, a nie mozesz isc prywatnie i wziac L4?

[mala_biegaczka]

Napisane przez Dotka90

Mala, a nie mozesz isc prywatnie i wziac L4?

Moziwe ze moglabym wlasnie. Tylko nie wiem jak moja firma placi zwolenienia lekaraskie nawet.
Tu nie ma tworow jak ZUS, ktory placi 100% w ciazy
Tu firmy placa i to zalezy od zasobnosci firmy. Musialabym poczytac firmowe dokumenty.
Nie po drodze mi teraz siedziec w domu na 30% pensji np. No chyba ze naprawde czulabym sie zle.

[frontin]

Hej!
Dołączam do wątku
Termin na 29 stycznia.
Mieszkam w Londynie, więc tu na pierwsze usg będę musiała jeszcze troooochę poczekać.
Pozdrawiam!

[mala_biegaczka]

Napisane przez frontin

Hej!
Dołączam do wątku
Termin na 29 stycznia.
Mieszkam w Londynie, więc tu na pierwsze usg będę musiała jeszcze troooochę poczekać.
Pozdrawiam!

Witaj i gratulacje !

No i bede miala kolezanke, ktora mnie rozumie Ja z Birmingham

[kinga1701]

Witaj frontin

[frontin]

Napisane przez mala_biegaczka

Witaj i gratulacje !

No i bede miala kolezanke, ktora mnie rozumie Ja z Birmingham

Oj tak. Rozumiem cię doskonale. Ja mam okropną zawodową sytuację. Pracuję w Primarku, więc możesz sobie wyobrazić, co czuję. Przenieśliśmy się tu w zeszłym roku, bo mąż dostał awans z Polski. Ja zrezygnowałam z dobrej pracy - redaktor językowy w wydawnictwie. Ogólnie byłam bardzo załamana swoim życiem i pracą, a w końcu, gdy zaczęłam stawać na nogi i szukać czegoś poważnego, okazało się, że jestem w ciąży. Z jednej strony bardzo się cieszę, a z drugiej bardzo się boję. Czuję się tu jak przysłowiowe "mniej niż zero". Przez kolejne dwa lata nic zawodowo nie osiągnę. Mam nadzieję, że będzie dobrze...

Napisane przez kinga1701

Witaj frontin

Hej

[magda1706]

Napisane przez hariett

Zaoczne u nas ciut za drogie jak na mój gust
Ale z indywidualnym będę kombinować na pewno

My teraz mamy właśnie dużo z pedagogiki... Teoria teorię goni :/ plus ta głupia praca badawcza do napisania o honorze w językowym świecie dzieci xD

No trochu kosztuje to fakt.. Ja coraz częściej zastanawiam się ci tam robię no ale chociaż studia będę miała hahaha i tak nie wiem na co bym mogła pójść a to jest najbliższe mi.

Napisane przez joawa1985

Magda, skąd dokładnie jesteś?
Dziewczyny, trzymam kciuki za Wasze wizyty.

Ja ze stalowej woli

[mala_biegaczka]

Napisane przez frontin

Oj tak. Rozumiem cię doskonale. Ja mam okropną zawodową sytuację. Pracuję w Primarku, więc możesz sobie wyobrazić, co czuję. Przenieśliśmy się tu w zeszłym roku, bo mąż dostał awans z Polski. Ja zrezygnowałam z dobrej pracy - redaktor językowy w wydawnictwie. Ogólnie byłam bardzo załamana swoim życiem i pracą, a w końcu, gdy zaczęłam stawać na nogi i szukać czegoś poważnego, okazało się, że jestem w ciąży. Z jednej strony bardzo się cieszę, a z drugiej bardzo się boję. Czuję się tu jak przysłowiowe "mniej niż zero". Przez kolejne dwa lata nic zawodowo nie osiągnę. Mam nadzieję, że będzie dobrze...

Ja czuje to samo...
Zaluje, ze nie zmienilam pracy w pazdzierniku... mialabym odpracowane te 26 czy 29 tygodni, zeby dostac w nowej firmie maciezynski, ale ja glupia trzymalam sie tej pracy tu. W marcu zmienil mi sie szef i ogolnie kupka...
Jakos to trzeba zniesc.

Bylas u GP juz? "Zarejestrowac" sie?

[czarnulax]

Napisane przez mala_biegaczka

Dlatego ciesz sie, ze masz L4 :P Ja nie mam i cierpajam :P Moze nie wymiotuje, ale momentami mnie z nog zwala ;p A siedziec musze...

Z tego powodu się cieszę, ale jak mam dzień, gdzie jestem w stanie coś zrobić, to na prawdę chętnie bym sobie poszła posiedzieć przed swoim biureczkiem.

cześć frontin

[mala_biegaczka]

Napisane przez czarnulax

Z tego powodu się cieszę, ale jak mam dzień, gdzie jestem w stanie coś zrobić, to na prawdę chętnie bym sobie poszła posiedzieć przed swoim biureczkiem.

cześć frontin

Zawsze chcemy na odwrot, tak to juz jest

[czarnulax]

Napisane przez mala_biegaczka

Zawsze chcemy na odwrot, tak to juz jest

życie

[mala_biegaczka]

http://mamdziecko.interia.pl/porod/n...ie,nId,1826758

Moj najgorszy horro ;p tego boje sie naj najbardziej :P

[czarnulax]

mała ale Ci zazdroszczę zakupów dzieciowych w UK mam na myśli ubranka itp. no i tego że lego jest u was znacznie tańsze siostrzeniec mojego męża ma mnóstwo takich ogromnych zestawów, co w PL po miliony chodzą, bo skupowali mu jak mieszkali tam.