Antykoncepcja hormonalna- wpływ na wygląd

[guest]

Mam pytanie, na które od jakiegoś czasu nie mogę dostać odpowiedzi. Czy stosowanie pigułek hormonalnych antykoncepcyjnych wpływa na wygląd zewnętrzny. Słyszałm, że może powodować łojotok, łysienie i inne takie nieprzyjemne sprawy. Czy to plotki czy prawda? Z góry dziękuję za pomoc.

[Monika]

Aniu, moim zdaniem, poniewaz przez ok 3 m-ce stosowalam pigulki antykoncepcyjne, owszem poprawiaja one wyglad skory, staje sie ona gladka, nie pojawiaja sie zadne wypryski itp. Natomiast jesli chodzi o włosy to nie wiem, bynajmniej ja nie zauwazylam u siebie zadnych zmian, nie przetłuszczaly mi sie jakos strasznie szybko (normalnie i tak myje wlosy codziennie), nie wypadaly mi. Jesli chodzi o nieprzyjemne sprawy to wszystko zalezy juz tylko i wyłącznie od reakcji organizmu. Mnie np było bardzo niedobrze po zazyciu tabletki, bolał mnie brzuch i czułam sie jak napompowana, a co najgorsze ciagle mialam duzy, tzn napęczniały brzuch i musialam go ukrywac pod jakimis luzniejszymi ubrankami, strasznie mnie to krępowalao i denerwowalo. I nie wierze w to, ze teraz produkuje sie jakies super nowoczesne tabletki, po których nie sie zbiera dodatkowych kilogramow, mi przybylo ich az 5!!!!!!!!!!!!!!! [img]icons/icon9.gif[/img], mimo tego, ze wcale nie mialam jakieos wilczego apetytu, wrecz przeciwnie (choc podobno te tabletki, ktore zazywalam byly niby bardzo slabiutkie, jednofazowe, niby jakas nowosc) rozregulowuja całkowicie przemiane materii. Takze chyba to wszystko, co moge Ci opowiedziec o moich przygodach z tabl antykoncepcyjnymi. Jesli moja burza hormonalna wroci do normy (poniewaz teraz zazywam juz zupelnie inne tabl hormonalne, nie sa to tabl antykoncepcyjne) to napewno nie skusze sie na stosowanie antykoncepcji tylko tak dla siebie, czy dla poprawienia wygladu. Szkoda niszczyc sobie wątrobę...., która dawała o sobie znać,(szczególnie w nocy mnie bolala). Ale wybór należy tylko i wyłącznie do Ciebie, tak jak juz napisałam, kazdy organizm reaguje w inny sposob, na to co mu dostarczamy, takze Ty mozesz nie odczuwac zadnego dyskomfortu z racji stosowania pigulek.
pozdrawiam serdecznie, mam nadzieje, ze odpowiedz moja jest wyczerpujaca
Monika

[Beata]

Jeśli tabletki antykoncepcyjne zostały właściwie dobrane przez ginekologa ( po wykonaniu wszelkich badań podstawowych i jeśli była taka potrzeba to również poziomu hormonów) to raczej powinny wpływać pozytywnie na organizm a tym samym na wygląd. Na pewno na wygląd skóry , poziom przetłuszczania włosów mają wpływ leki o działaniu antyandrogenowym (takim lekiem jest np. Diane 35). Tego rodzaju leki zapisywane są kobietom , które mają problemy z trądzikiem, przetłuszczającymi się włosami , nie jest to typowy preparat antykoncepcyjny , ale spełnia doskonale i tę funkcję.
Jeśli lek jest dobrze dobrany do potrzeb Twojego organizmu to nie musisz się obawiać - nie powinno być negatywnych skutków widocznych na skórze.

[guest]

Witaj Aniu [img]icons/icon40.gif[/img]
Ja stosuję tabletki antykoncepcyjne od ponad 6 lat (bez żadnej przerwy) i nie zauważyłam u siebie żadnych negatywnych zmian, nic mi nie przytyło ani nie schudło, nic mi nie wypadło ani nie urosło. Jedyne zmiany, które mnie "dotknęły" są zdecydowanie in plus :
* mam gładką cerę bez wyprysków i innych sencacji
* nie cierpię przez tydzień i nie przeżywam męczarni - co było normą wcześniej
* nie tracę zbyt wiele krwi, a tym samym siły i energii, no i nie puka do mnie anemia [img]icons/icon12.gif[/img]
* nie mam zepsutych wakacji czy sylwestra, bo mogę sterować cyklem (co prawda niezbyt często, ale zawsze [img]icons/icon12.gif[/img] )

Moja siostra w zeszłym roku zrezygnowała z tabletek na 3 miesiące, ponieważ wyjechała na "studenckie saksy" i to co zobaczyłam po jej powrocie ... to normalnie nie była moja siostra ! Cera okropna, włosy też (normalne siano), paskudne wypryski na plecach. Po prostu horror! Być może jej wygląd miał inne podłoże, ale faktem jest, że pół roku później wszystkie te paskudztwa poznikały (w tym czasie oczywiście regularnie stosowała tabletki).
Kończąc, uważam, że obecnie stosowane tabletki antykoncepcyjne nie dość, że nie szkodzą, to jeszcze w wielu wypadkach pomagają, wszystko zależy tylko od odpowiednio dobranego leku, czego szczerze (i za pierwszym razem) Ci życzę [img]icons/icon7.gif[/img]
Aneta

[guest]

droga Aniu!
biore pigulki od prawie dziesieciu lat. Co jakis czas robilam przerwy 2-3 miesieczne, czasem dluzej... i nie zaobserwowalam ZADNYCH zmian w wygladzie. Czy biore pigulki czy nie waze niezmiennie 56 kilo, mam gesta czupryne a raz na jakis czas gdzies w okolicy menstruacji pojawia mi sie ropny wykwit na czole... [img]icons/icon7.gif[/img]. I rzeczywiscie menstruacja jest krotsza i zdecydowanie mniej bolesna! Musisz pamietac ze mity, ktorymi Ci ktos nakarmil - pewnie te gorsze rzeczy, o ktorych nawet nie piszesz, to wasy i zarost na piersiach.. - otoz powstalo takie przekonanie po efektach, ktore dawaly pierwsze 'pionierskie' dawki hormonow w pigulkach lat bodaj 60 ubieglego wieku. Nauka posunela sie od tego czasu mocno do przodu... i teraz stosowane sa mninimalne dawki.
Generalnie zgadzam sie ze DOBRZE dobrane pigulki raczej poprawia wyglad - a z pewnoscia samopoczucie [img]icons/icon7.gif[/img]
trafnej decyzji!!
Martyna

[Oliwka]

Biorę tabletki od 6 lat w między czasie zminiłam pigułki trójfazowe na jednofazowe z minimalnymi dawkami hormonów, oczywiście pod okiem i za radą ginekologa.
Plusy to krótszy, mniej bolesny okres. Minimalne problemy z cerą, głównie przed okresem. Włosy bez zmian, nie przetłuszczają się, nie wypadają drastycznie. Waga bez zmian. Jedynym minusem jest to że musze więcej czasu poswięcach swojemu ciału ze wzgledu na cellulit króry podobno jest aktywniejszy przy przyjmowaniu pigułek, szczególnie osób mających do tego predyspozycje genetyczne, jak ja.

[guest]

Pierwsze słyszę, że stosowanie pigułek antykoncepcyjnych ma jakiś związek z cellulitem.
Może ktoś wie coś wie coś więcej na ten temat ??

[guest]

Droga Aniu, jak już wcześniej Panie wspominały najważniejsze jest, żeby tabletki były właściwie dobrane do Twojego organizmu. Ja osobiście biorę trójfazowe tabletki Tri Minulet, które mają bardzo niską dawkę hormonów i są podzielone w ten sposób, że zróżnicowana dawka hormonów w poszczególnych okresach dostosowana jest do naturalnego cyklu kobiety. Na problemy z wagą, czy cerą nie narzekam, jedynym minusem jest natomiast fakt, że w czasie brania tabletek jest niestety zwiększona tendencja do występowania cellulitu. Pozdrawiam.

[guest]

Uwazam, ze nie mozna jednoznacznie powiedziec: tabletki sa dobre na wszystko , tylko trzeba dobrac. Niestety sa kobiety (ja np. i kilka innych znanych mi przypadkow), ktore waja wszelkie mozliwe uboczne efekty brania pigulek (moga byc najlepiej dobrane przez specjalistow). W moim przypadku tak bylo. Po Diane, ktora miala byc odpowiednia do moich hormonow- moja cera tradzikowa pogorszyla sie 5 krotnie, nie chcialo mi sie z domu wychodzic, mialam okropne wielke pryszcze, po krotych zostawaly wieeelgachne blizy. Nie moge wyleczyc bliz do dzis. Po innych przytylam bardzo.
B. zazdroszcze tym ktore dobrze toleruja takie leki. Ale jezeli nie- to dziewczyny jesli mozecie to sie nie meczcie bo naprawde samopoczucie pychiczne jest najwazniejsze.
Ja niestety musze sie meczyc dalej. Wczoraj dostalam nowe pigulki nazywaja sie LOngest- i jak tylko jeszcze troche schudne- zaczynnam walke od nowa. To moja ostatnia nadzieja, chociaz nie wierze wcale ze sie uda. Musze brac piguly ze wzgledow zdrowotych i juz sama nie wiem co robic . A jakie wy bralyscie ? To pytanie do dziewczyn, ktore dobrze toleruja antykoncepcje. Moze ktoras brala Logest?

[guest]

OOO jeszcze celluit? Super

[eWella]

Witam
Ja z Diany jestem bardzo zadowolona biorę ją już od ponad 6 miesięcy, po jakiś 4 lub 5-ciu cyklach przestałam mieć problemy z krostkami na twarzy "przed okresem". Moim problemem były też krosty na plecach i nadmierne owłosienie. Nadmierne owłośienie nie znikneło jednak jest jakby słabsze i wolniej odrasta, jedynym problemem jest dość przesuszona skóra na ciele (raczej przed używaniem tabletki nie była zyt tłusta), ale jakoś sobie radzę, używam balsamów i staram się brać więcej witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (Capivit A + E )

Pozdrawiam, życzę alabastrowej cery [img]icons/icon7.gif[/img]

[Monika]

ja stosowałam Hormonet - jednofazowe (chyba taka poprawna nazwa, nie pamietam) i drugie, które wg mnie były lepsze, tzn lepiej je tolerowałam to Minulet rowniez jednofazowe. Zawieraja bardzo niewielkie ilosci hormonow . Moze popros o ktores z nich, zapytaj lekarza co sadzi na ich temat, a najlepiej sama popros o ktores z nich i wyprobuj jak bedziesz sie po nich czula. Ja tolerowalam bardzo dobrze Minulet
pozdrawiam

[guest]

Droga Aniu! Biorę tabletki hormonalne od czterech lat. Początkowo (przez 3 m-ce) brałam Mercilon i niestety źle się po nim czułam (krwawienia i obrzmiały brzuch). Mój ginekolog zmienił mi je na Cilest i zniknęły wszystkie przykre objawy. Tabletki nie wpłynęły na moją wagę, ani na stan skóry czy włosów. Skończyły się za to długie i bolesne miesiączki. Regularnie (1 raz w roku) zgłaszam się na badania kontrolne u giekologa, który każdorazowo zaleca mi wykonanie badań (cukier i próby wątrobowe) pod kątem zażywania tabletek hormonalnych. Przykre następstwa zażywania tabletek antykoncepcyjnych (np. nadmierne owłosienie) dotyczą tabletek starej generacji, tych z bardzo dużą ilością hormonów.
Bardzo ważne jest, by tabletki stosować pod kontrolą lekarza, a nie aplikować ich sobie na własną rękę.
Serdecznie pozdrawiam, Magda

[guest]

Może te przesądy są i śmieszne, ale coś w nich jest..
Szczególnie przestrzegam przed cudownym lekiem DIANE -35.. moja cera się poprawiła fakt i byłam zadowolona .. owłosienie ... właśnie miałam gęste kręcone włosy i to przeszło do historii po kilkumiesięcznym zażywaniu "Diany" (skojarzyłam gdy fryzjerka zapytała czy ostatnio nie rodziłam) nie chcę nikogo straszyć ale cellulitis też pojawił się w tym okresie, a skóra jest teraz odwodniona nie wiem może yo wina ogrzewania może nie, w każdym razie zaprzestałam jakiejkolwiek antykoncepcji hormonalnej... (przedtem brałam Marvelon i to bez efektów ubocznych) i biust stał się mniejszy o jeden rozmiar - za to powróciła jego wrażliwośc którą prawie straciłam przez te "hormony" [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Od pół roku stosuję Milvane, przedtem Triquilar. Oba produkty są środkami trójfazowymi jednak Milvane to jakby ulepszony Triquilar. Skórka pomarańczowa i owszem jest,ale to chyba nie tylko "zasługa" pigułek ale także siedzącego trybu życia. Niestetym przybyło mi 3 kg, dlatego chyba przy następnej wizycie u ginekologa wrócę do poprzednich tabletek.
Nie zauważyłam natomiast u siebie problemów z przetłuszczającymi się włosami. A cera ma czasem (b. sporadycznie) swoje kaprysy, choć niezbyt uciążliwe.
Pozdrawiam

[guest]

Dzieki za odp. Moge zsugerowac lekarzowi tabl. ale sadze, ze jesli by uwazal ze wlasnie te pasuja do mojego poziomu hormonow, to by mi dal. Sprobuje ten logest, zobaczymy.
Moj lekarz nie zgadza sie z tym stwierdzeniem ze wystarczy dobrac hormonalnie, to nie ma problemu ze skutkami ubocznymi. TAk jak pisalam wczesniej, nie ma cudownego srodka. To co wskazuja badania, nie zawsze moze sie sprawdzic. jedno pewne- nie mozna brac hormonow, ktore na bank zaszkodza i wywolaja dalsze komplikacje zdrowia. Pozdrawiam wszytskich xxx

[guest]

Miałam kiedyś bardzo wysoki poziom testosteronu i lekarz przepisał mi Dianę-35 w połączeniu z bardzo silnym lekiem antyandrogenowym o nazwie Androcur. Pewnie dlatego tabletki zadziałały bardzo szybko i już po pierwszym miesiącu stosowania problemy z trądzikiem zniknęły, a w kolejnych misiącach moja cera bardzo się wygładziła.
Jest jednak z tą Dianą pewne "ale". Otóż pani ginekolog bardzo żarliwie przestrzegła mnie, żeby nie traktować tych tabletek jako wyłączny środek antykoncepcyjny i koniecznie pomyśleć o dodatkowym sposobie zabezpieczenia przed ciążą (prezerwatywa +globulki - powiedziała), bo skutki byłyby bardzo groźne. Również w jakimś babskim piśmie, na pytanie czytelniczki, czy po stosowaniu antykoncepcji hormonalnej może bez ryzyka dla płodu zajść w ciażę odpowiedziano, że owszem tak, z wyjątkiem Diany po której należy odczekać przynajmniej 3 miesiące. Nie jestem lekarzem i trudno mi się do tego ustosunkować, ale jakoś nie mogę przemilczeć tego co usłyszałam, bo wydaje mi się, że brzmi to odrobinę groźnie. Może ktoś ma lepsze i bardziej sprawdzone wiadomości: czy rzeczywiście ten "cudowny" lek może być bombą z opóźnionym zapłonem?
Pozdrawiam z nutką histerii w głosie - Agnieszka

[guest]

CZy moglybyscie sprawdzic na ulotkach swoich pigul, jaki maja sklad. Moje sie reklamuja, ze maja 50 procent a nawet 100 pr mniejsze dawki niz inne. Tez pewnie chcialybyscie to sparawdzic. Sprawdzcie pls ile maja etynyloestradiolu w jednej drazetce i ile gestodenu. Najbardziej mnie interesuja piguly tych dziewczyn, ktore nie maja przyktych skutkow ubocznych. DZIEKi. CZEKAM NA ODZEW.

[guest]

Diane 35 zalecił mi dermatolog, ponieważ stwierdził u mnie łojotok. Zawsze miałam kłopoty z cerą, ale wtedy wyglądała wyjątkowo fatalnie. Wcześniej brałam Mercilon i czułam się dobrze. Diane 35 biorę od lipca zeszłego roku. Cera poprawiła się: nie przetłuszcza się, jest nawet trochę przesuszona, ale radzę sobie z tym, mniej przetłuszczają mi się włosy. Fizycznie też czuję się dobrze, ale psychicznie okropnie. Zaczęło się, od kiedy biorę Diane. Wszystko mnie drażni, denerwuje, z niczego nie jestem zadowolona, samej ze sobą ciężko mi żyć. Dopiero niedawni skojarzyłam moje złe samopoczucie z tabletkami. Przeczytałam wypowiedzi innych kobiet na temat tych tabletek i potwierdziło się. To jest ostatni cykl, w czasie którego je biorę. Rozmawiałam z ginekologiem, który powiedział, że taki wpływ na psychikę modą mieć też inne tabletki. A co do 3 miesięcy, które trzeba odczekać po odstawieniu tabletek, to mój ginekolog powiedział, że dotyczy to nie tylko Diane. Hormony szaleją, i trzeba odczekać, jeśli chce się zjaść w ciąże, bo może być ciąża mnoga. W ogóle trzeba odczekać, żeby gospodarka hormonalna uregulowała. Co zamierzam zrobić.
Pozdrowionka.

[guest]

Cześć! Jestem zwolenniczka "Diany 35". Stosuję ja od ponad roku, i nie zauważyłam u siebie żadnych skutków ubocznych, nie tyje i cera mi sie poprawiła. 1 drażetka zawiera 2 mg octanu cyproteronu (posiada działanie gestagenne) oraz 0,035 mg etynyloestradiolu.
Mam nadzieje że troche ci te informacje pomoga. Pozdrawiam....

[guest]

cilest jest jednofazowy, sklad 0.250 mg norgestimate, 0.035 mg etynylestradiol
pozdrowki m

[Beata]

A ja mam bardzo podobne doświadczenia z Diane 35. Z cerą są o wiele mniejsze problemy , ale humorek ... lepiej nie mówić. Zauważyłam ,że Diane 35 przyczynia się do moich tzw. złych dni, prawdopodobnie nasila też ataki migreny. Co do ostrzeżeń ,że należy odczekać ok. 3 miesięcy i nie planować zajścia w ciążę to mój ginekolog również mnie przed tym przestrzegał , ale nie dlatego ,że mogłoby to zaszkodzić dziecku lecz dlatego ,że mogłaby zdarzyć się ciąża mnoga. Tak się złożyło ,że zaszłam w ciążę w miesiąć po odtawieniu tabletek , dzisiaj mam zdrowego , pięknego ,trzyletniego już synka. Nie myślę ,że lek ten może być bombą z opóźnionym zapłonem ,ale na pewno należy stosować go pod kontrolą lekarza i regularnie wykonywać zalecane badania. Inne leki hormonalne także wpływają na obniżenie dobrego nastroju, mogą nasilać migrenę, powodować różne efekty uboczne. Lek musi być dobrze dobrany przez ginekologa.

[guest]

Witam
Co do konieczności stosowania 3 miesięcznej przerwy na uregulowanie poziomu hormonów przed planowaną ciążą to się absolutnie zgadzam, zalecana jest nie tylko w przypadku Diane, ale też innych kuracji hormonalnych.
Pozdrawiam

[guest]

Cześć Kasiu

Myślę, że jeżeli chodzi o zmienne nastroje to albo jesteś wrażliwa na tą tabletkę albo za bardzo się przejmujesz, ja nie zauważyłam żadnych zmian nastroju, czuję się dokładnie tak samo jak w czasie zanim zaczełam brać tabletki. Używałam różnych: Femodenu, Rigevodonu, Mercilonu, teraz używan Diany i jedyna różnica to czysta, sucha cera i mniej obrzmiałe piersi. Może faktycznie powinnaś raczej stosować minipigułki lub te trójfazowe, bo Diane ma dość dużą dawkę estrogenu. Najlepiej porozmawiaj o tym z lekarzem.

Pozdrawiam

[guest]

HArmonet: 0,02 etynyloestriadiolu; 0,075 mg gestodenu

[madzik]

Wydaje mi się, ze reakcja organizmu na poszczegolne srodki jest bardzo indywidualna. Ja bralam kiedys Cilest i Minulet - nie dosc, ze mialam okropna cere, to jeszcze nastroj pod psem. Aha, i jeszcze problemy z moim facetem - nie wykazywalam zadnej ochoty na seks [img]icons/icon7.gif[/img]. Od roku biore Diane 35 i wszystkie problemy, takze te z nastrojem, zniknely.

[guest]

Czesc ! Tak sie sklada, ze biore cilest juz ze 4 lata, nigdy nie mialam z braniem zadnych problemow, zero dolegliwosci typu: bole brzucha tycie itd., moze dlatego tak dlugo je biore, ale tak wogole to zauwazylam ze stalam sie duzo bardziej nerwowa imysle powaznie o odstawieniu.

[guest]

hej hej! biorę logest od ok. roku i jest bardzo w porządku. zauważyłam że ok. 14 dnia brania tabletek rodzi się jakiś mini wyprysk w strefie T, tabletki nie wpływają na wzrost wagi- niedawno odrzuciłam wieprzowinkę i wołowinkę i straciłam 4 kiloski [img]icons/icon7.gif[/img], czuję się po nich dobrze no i nie muszę się martwić (tfu tfu) o niespodziewanego dzidzusia. ma naprawdę fajną dawkę hormonów i nie ma się co obawiać np. monstrualnego biustu. pozdro

[guest]

JAk tylko schudne, tez je wyprobuje. POzdrawiam [img]icons/icon40.gif[/img]

[ania.b]

A moja cera po Cilest się pogorszyła, miałam pryszcze, ochoty na sex- zero, miałam nudności, zły nastrój, i schudłam 3 kg chociaż wcale mi na tym nie zależało, bo jestem uważana za szczupłą. Tak że wolę jednak inne metody i na antykoncepcję i na poprawę cery.