Chodzenie po górach - cz.II - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Podróże, wakacje, wycieczki

Notka

Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-11, 18:53   #1501
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Hej...
Poszliśmy na Kościelec... Kościelca nie było, wylądowaliśmy na Granatach

Malla - miałaś rację - ta szpara na granatach to jedna wielka ściema!
P.S: Nie spadłam Tylko potknęłam się ze 4 razy (prawie na prostym) i raz sprzątnęłam żwir pupą...
I fakt, można się zgubić...
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 19:15   #1502
Gothic_Daisy
Zakorzenienie
 
Avatar Gothic_Daisy
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Zarzucam temat - BUTY

Nie mam porządnych butów, muszę kupić. Macie jakieś polecane? Zalozmy, że cena nie gra roli - w końcu to wydatek na lata. Wszelkie typy mile widziane
I z góry dzięki!
__________________
Gothic_Daisy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 19:16   #1503
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
To ja podobnie
To my do siebie trochę podobne?!


Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Tak jak piszecie wypadki wypadkami ale nie ma co się zrażać i my pewnie też poszlibyśmy na te Granaty planując je wcześniej, mimo tego co się stało. Ja tylko na razie głośno przy TŻcie o nich nie mówię, bo on zaraz podłapie i będzie się napalał a ja być może jednak zrezygnuję z pomysł i co wtedy
Ja tam idę na Granaty i na Zawrat - przynajmniej spróbuję! Zobaczymy co mi z tego wyjdzie..
Co do Kościelca - mąż powiedział, że jakby co wciągnie mnie na tą ostatnią płytę od góry, a potem złapie od dołu

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, spaść można też z Kasprowego albo z Nosala. A co do wypadków śmiertelnych w Tatrach, to najwięcej ich zdarza się w okresie późnojesiennym, zimowym i wczesnowiosennym. Grunt to dobre buty, rozważne rozłożenie sił i czasu oraz głowa na karku, a Wy do takich turystek należycie
Z Nosala? To chyba na prawdę trzeba się bardzo postarać..:/
Co do rozwagi itd.. wiesz.. ja tam wolę się nie wymądrzać bo przypadki niestety chodzą po ludziach i nigdy nic nie wiadomo.. można być super przygotowanym, miec wiedzę, doświadczenie, być rozważnym a i tak może człowieka spotkać złe.. no chyba, że ktoś ewidentnie sam siebie naraża.. to inna inszość

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nosal to główny punkt zbiorczy samobójców przecież


Cytat:
Napisane przez Lynn Pokaż wiadomość
Czytam Was codziennie Pewnie sama nigdy się nie pochwalę takimi szczytami jak Wy przez lęki
aaa tam! NIe przesadzaj My tu połowa z lękami! Ja np. z lękiem wysokości, który ciągle staram się przezwyciężać Nigdy nie mów nigdy! I walcz

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Hej...
Poszliśmy na Kościelec... Kościelca nie było, wylądowaliśmy na Granatach

Malla - miałaś rację - ta szpara na granatach to jedna wielka ściema!
P.S: Nie spadłam Tylko potknęłam się ze 4 razy (prawie na prostym) i raz sprzątnęłam żwir pupą...
I fakt, można się zgubić...
No nieeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!! !!!!!!!!!! Gdzie Ty poszłaś!!!
Miałaść iść na Kościelec przecie!
A tak serio gratuluje Granatów!!
I jak było i jak???????? Bardzo strasznie?
A jaka pogoda w ogóle?
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:

Edytowane przez kulbit
Czas edycji: 2010-08-11 o 19:23
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 19:57   #1504
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Malla - miałaś rację - ta szpara na granatach to jedna wielka ściema!
P.S: Nie spadłam Tylko potknęłam się ze 4 razy (prawie na prostym) i raz sprzątnęłam żwir pupą...
I fakt, można się zgubić...
A nie mówiłam, że pikuś? Jak myślisz, gdzie spadła ta kobieta?

Cytat:
Napisane przez Gothic_Daisy Pokaż wiadomość
Zarzucam temat - BUTY
Nie mam porządnych butów, muszę kupić. Macie jakieś polecane? Zalozmy, że cena nie gra roli - w końcu to wydatek na lata. Wszelkie typy mile widziane
I z góry dzięki!
Mój były ma La Sportivy podobne do tych:
http://www.lasportiva.com/catalogue/...Scheda/984.jpg
Popularne w sklepach, przystępna cena i bardzo porządne!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 20:44   #1505
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Ja tam idę na Granaty i na Zawrat - przynajmniej spróbuję! Zobaczymy co mi z tego wyjdzie..
Co do Kościelca - mąż powiedział, że jakby co wciągnie mnie na tą ostatnią płytę od góry, a potem złapie od dołu
Mnie TŻ wciągał

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
aaa tam! NIe przesadzaj My tu połowa z lękami! Ja np. z lękiem wysokości, który ciągle staram się przezwyciężać Nigdy nie mów nigdy! I walcz
Ano.. na przykład niedźwiadkofobia.
A tak na serio, to też zaczynałam z lękiem wysokości - teraz mam szczątkowy - nie rozglądam się zbytnio, zdobywam info na temat szlaków, idę swoim tempem i jest coraz lepiej



Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
No nieeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!! !!!!!!!!!! Gdzie Ty poszłaś!!!
Miałaść iść na Kościelec przecie!
A tak serio gratuluje Granatów!!
I jak było i jak???????? Bardzo strasznie?
A jaka pogoda w ogóle?
Nooo przepraszaaaaam...
Tak jakoś wyszło. Stanęliśmy przy Gąsienicowym i kminimy gdzie iść. TŻ opcjonował za Kościelcem, ale byliśmy tam ze 2 czy 3 lata temu.. więc się zgodził, bo najwyżej będzie na mnie.

Dziękuję za gratulacje Też jestem dumna
Pogoda dopisała - pod koniec zebrało się na chmury i kawałek schodziliśmy w mgle, ale na widoki się załapaliśmy.
Prześlę jak wrócę, bo na tym łączu się nie da. :/
A sama trasa, powiem tak - bardzo fajnie Parę razy skoczyła adrenalina, trochę trzeba było się powspinać, i rzeczywiście można się zgubić. W jednym miejscu gdyby nie TZ, to do tej pory stałabym i zastanawiałabym się jak się wspiąć
Na Pośrednim spotkaliśmy pana (na oko po 70), który ruszał się lepiej niż niejeden dwudziestolatek! Też tak chcę w jego wieku! Ale ogólnie średnia wieku była zróżnicowania - od chłopaczków koło 12 lat prowadzonych na linie przez dziadka, przez młodych, panie w wieku 50-60 lat, na wyżej wspomnianym panu kończąc... Aaaa i tak w ogóle szliśmy od Skrajnego do Zadniego, darowaliśmy sobie Żleb Kulczyńskiego (za dużo na pierwszy raz) i zeszliśmy wcześniej zielonym.


Wróciłam już jakiś czas temu, ale nadal nie mogę się ruszać ;] Pewnie jutro będziemy planować piątkową trasę na Rysy.
Kolorowych snów

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Malla - ogólnie trudno jest się tam potknąć - bo jak się nie wspina to się schodzi jakoś tak dziwnie, ale wydaje mi się że gdzieś pomiędzy Skrajnym a Pośrednim... chociaż pan gdzieś na szlaku mówił że mu gaździna powiedziała że wypadek zdarzył się na Kozich Czubach...
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 21:14   #1506
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Mnie TŻ wciągał
Jak wciągał? To Ty już byłas na Kościelcu..?

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Ano.. na przykład niedźwiadkofobia.
A tak na serio, to też zaczynałam z lękiem wysokości - teraz mam szczątkowy - nie rozglądam się zbytnio, zdobywam info na temat szlaków, idę swoim tempem i jest coraz lepiej
Dokładnie, robię identycznie jak Ty i lęk jest mniejszy

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Nooo przepraszaaaaam...
Tak jakoś wyszło. Stanęliśmy przy Gąsienicowym i kminimy gdzie iść. TŻ opcjonował za Kościelcem, ale byliśmy tam ze 2 czy 3 lata temu.. więc się zgodził, bo najwyżej będzie na mnie.
.
Aaaa czyli już byliście, teraz doczytuje
A Granaty pierwszy raz?
Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Dziękuję za gratulacje Też jestem dumna
Pogoda dopisała - pod koniec zebrało się na chmury i kawałek schodziliśmy w mgle, ale na widoki się załapaliśmy.
Prześlę jak wrócę, bo na tym łączu się nie da. :/
A sama trasa, powiem tak - bardzo fajnie Parę razy skoczyła adrenalina, trochę trzeba było się powspinać, i rzeczywiście można się zgubić. W jednym miejscu gdyby nie TZ, to do tej pory stałabym i zastanawiałabym się jak się wspiąć
Na Pośrednim spotkaliśmy pana (na oko po 70), który ruszał się lepiej niż niejeden dwudziestolatek! Też tak chcę w jego wieku! Ale ogólnie średnia wieku była zróżnicowania - od chłopaczków koło 12 lat prowadzonych na linie przez dziadka, przez młodych, panie w wieku 50-60 lat, na wyżej wspomnianym panu kończąc... Aaaa i tak w ogóle szliśmy od Skrajnego do Zadniego, darowaliśmy sobie Żleb Kulczyńskiego (za dużo na pierwszy raz) i zeszliśmy wcześniej zielonym.
Fantastycznie, że pogoda dopisała!!!
A jak ciepło jest teraz w Zakopcu?

No to super Czyli nie jest tak źle
A ten Pan to ukłony dla niego

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Wróciłam już jakiś czas temu, ale nadal nie mogę się ruszać ;] Pewnie jutro będziemy planować piątkową trasę na Rysy.
Kolorowych snów
.
uuu ale co zakwasy? czy taka zmęczona?
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 22:25   #1507
puchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar puchatkowa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
To my do siebie trochę podobne?!
No przecież mówiłam Ci

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Dziękuję za gratulacje Też jestem dumna
Pogoda dopisała - pod koniec zebrało się na chmury i kawałek schodziliśmy w mgle, ale na widoki się załapaliśmy.
Prześlę jak wrócę, bo na tym łączu się nie da. :/
A sama trasa, powiem tak - bardzo fajnie Parę razy skoczyła adrenalina, trochę trzeba było się powspinać, i rzeczywiście można się zgubić. W jednym miejscu gdyby nie TZ, to do tej pory stałabym i zastanawiałabym się jak się wspiąć
Na Pośrednim spotkaliśmy pana (na oko po 70), który ruszał się lepiej niż niejeden dwudziestolatek! Też tak chcę w jego wieku! Ale ogólnie średnia wieku była zróżnicowania - od chłopaczków koło 12 lat prowadzonych na linie przez dziadka, przez młodych, panie w wieku 50-60 lat, na wyżej wspomnianym panu kończąc... Aaaa i tak w ogóle szliśmy od Skrajnego do Zadniego, darowaliśmy sobie Żleb Kulczyńskiego (za dużo na pierwszy raz) i zeszliśmy wcześniej zielonym.


Wróciłam już jakiś czas temu, ale nadal nie mogę się ruszać ;] Pewnie jutro będziemy planować piątkową trasę na Rysy.
Kolorowych snów
Kasiarzynku serdeczne gratulacje!
Fajne sprawozdanie, ale jak jeszcze po powrocie uzupełnisz je w foteczki to byłoby w ogóle ekstra
Czy możesz jeszcze napisać ile Wam to wszystko zajęło czasowo

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
uuu ale co zakwasy? czy taka zmęczona?
Pewnie syćko po trochu
puchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-11, 22:50   #1508
danka00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 222
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość




Ja tam idę na Granaty i na Zawrat - przynajmniej spróbuję! Zobaczymy co mi z tego wyjdzie..
Co do Kościelca - mąż powiedział, że jakby co wciągnie mnie na tą ostatnią płytę od góry, a potem złapie od dołu
Na Kościelec wchodziłam i schodziłam w totalnej mgle a pózniej i deszczu, przy mokrej skale chyba wszyscy bardziej uważamy.W ubiegłym roku ok. 15 metrów od szczytu spanikowałam (porządnie wiało i zawróciłam)
Zawrat tyle piszą w necie jaki ciężki, wchodzi się łatwiej nawet jak jest mokra skała ... zejście nie jest trudne....... tylko dośc dużo ludzi.
Życzę udanych wypraw.

Edytowane przez danka00
Czas edycji: 2010-08-12 o 08:51
danka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 23:05   #1509
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
No przecież mówiłam Ci
Oj Puszku Ty!
Nie wiem skąd wziął się Twój nick ale mnie kojarzysz się z miłym puszystem stworzonkiem

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Pewnie syćko po trochu
Ale ma Granaty odfajkowane


Cytat:
Napisane przez danka00 Pokaż wiadomość
Na Kościelec wchodziłam i schodziłam w totalnej mgle a pózniej i deszczu, przy mokrej skale chyba wszyscy bardziej uważamy.W ubiegłym roku ok. 15 metrów od szczytu spanikowałam (porządnie wiało i zawróciłam)
Zawrat tyle piszą w necie jaki ciężki, wchodzi się łatwiej nawet jak jest mokra skała ... zejście nie jest trudne....... tylko dośc dużo ludzi.
Życzę udanych wypraw.
No przyznam szczerze że nie spotkałam się jeszcze z opinią, że mokra skała jest łatwiejsza do pokonania niz sucha.. ale nie byłam na Zawracie więc może nie wiem o czym mowa.
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 09:00   #1510
danka00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 222
Talking Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
No przyznam szczerze że nie spotkałam się jeszcze z opinią, że mokra skała jest łatwiejsza do pokonania niz sucha.. ale nie byłam na Zawracie więc może nie wiem o czym mowa.
Mała poprawka wchodziliśmy suchą i mokrą, z czego po niespodziewanym deszczu da się przejść, nie pamiętam jakiś szczególnej trudności. Sucha to zawsze pewniejsza.
danka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 09:02   #1511
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Jak wciągał? To Ty już byłas na Kościelcu..?
Aaaa czyli już byliście, teraz doczytuje
A Granaty pierwszy raz?
No byliśmy dwa lata temu.
Tutaj jest relacja -> https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ec#post9229595

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Fantastycznie, że pogoda dopisała!!!
A jak ciepło jest teraz w Zakopcu?
Teraz jest bardzo ciepło, aż mnie ściska że nigdzie nie idziemy Ale nie dałabym rady.. chyba że gdzieś nisko.

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
uuu ale co zakwasy? czy taka zmęczona?
Za słowami Puchatkowej - syćko

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Kasiarzynku serdeczne gratulacje!
Fajne sprawozdanie, ale jak jeszcze po powrocie uzupełnisz je w foteczki to byłoby w ogóle ekstra
Czy możesz jeszcze napisać ile Wam to wszystko zajęło czasowo
Dziękuję
Teraz wrzucę co nieco z telefonu, na aparacie jest więcej. A zdjęcia szpary wyślę zuuupełnie potem, co by Wam niespodzianki nie zabierać

Ile czasowo.. no więc tak... W Kuźnicach byliśmy jakoś tak za 20 ósma, Jaworzynka zajęła nam całe 55 minut
Na pierwszym Granacie byliśmy gdzieś 12:30
14:20 byliśmy już na zielonym szlaku, i tu zaczęły się schody - zmęczenie, częste postoje i... zdjęcia wyciągnęły nam duuuużo czasu. Tak więc ogólnie myślę, że około 10h trzeba liczyć. Chyba że ktoś ma super kondyche, albo nie robi zdjęć, albo jest dobrze zaprawiony.

Cytat:
Napisane przez danka00 Pokaż wiadomość

Ja tam idę na Granaty i na Zawrat - przynajmniej spróbuję! Zobaczymy co mi z tego wyjdzie..
Co do Kościelca - mąż powiedział, że jakby co wciągnie mnie na tą ostatnią płytę od góry, a potem złapie od dołu
Pewnie że trzeba próbować, o ile Zawrat - Kozi jest jednokierunkowy i nie ma zawracania, to później jest sporo możliwości by się wrócić czy zejść w doliny
Wszystko jest dla ludzi
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-12, 09:15   #1512
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Rozumiem

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
No byliśmy dwa lata temu.
Tutaj jest relacja -> https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ec#post9229595
Dziekuję!

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Teraz jest bardzo ciepło, aż mnie ściska że nigdzie nie idziemy Ale nie dałabym rady.. chyba że gdzieś nisko.
Spokojnie Jutro sobie pewnie pójdziecie Wypoczywaj!


Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Za słowami Puchatkowej - syćko
hahhahah


Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Teraz wrzucę co nieco z telefonu, na aparacie jest więcej. A zdjęcia szpary wyślę zuuupełnie potem, co by Wam niespodzianki nie zabierać

Ile czasowo.. no więc tak... W Kuźnicach byliśmy jakoś tak za 20 ósma, Jaworzynka zajęła nam całe 55 minut
Na pierwszym Granacie byliśmy gdzieś 12:30
14:20 byliśmy już na zielonym szlaku, i tu zaczęły się schody - zmęczenie, częste postoje i... zdjęcia wyciągnęły nam duuuużo czasu. Tak więc ogólnie myślę, że około 10h trzeba liczyć. Chyba że ktoś ma super kondyche, albo nie robi zdjęć, albo jest dobrze zaprawiony.
Ale widoki! To Ty się wdrapujesz na tej 2 fotce?
Porządna wycieczka
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:

Edytowane przez kulbit
Czas edycji: 2010-08-12 o 09:19
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 09:24   #1513
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Ale widoki! To Ty się wdrapujesz na tej 2 fotce?
Porządna wycieczka
Ano jo!
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 09:26   #1514
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Tak więc ogólnie myślę, że około 10h trzeba liczyć. Chyba że ktoś ma super kondyche, albo nie robi zdjęć, albo jest dobrze zaprawiony.
Albo 7 godzin jak się jest Pikusiem
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 09:34   #1515
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Ano jo!
Fajna z Ciebie babka
Masz rękawiczki rowerow?


Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Albo 7 godzin jak się jest Pikusiem
hahhahah
Malla Ty chcesz, żebym ja wyjazdu nie dożyła!?
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 10:03   #1516
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

W sumie to poprawiam - od przyjazdu na dworzec w Z-nem do wyjazdu z dworca minęło 8 godzin, nie 7.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 10:06   #1517
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Albo 7 godzin jak się jest Pikusiem
To nie jestem Pikusiem?
Nie no pewnie, jak ktoś nie ma problemów przy schodzeniu to da się zrobić to w o wiele krótszym czasie

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Fajna z Ciebie babka
Masz rękawiczki rowerow?
Aż się zawstydziłam

Tak - i bardzo przydają się na trasie, pomimo że łańcuchów praktycznie nie ma (jest jeden bodajże złożony z dwóch odcinków (?), ale który praktycznie jest niepotrzebny) ale do wspinaczki - jak najbardziej.
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 10:17   #1518
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
To nie jestem Pikusiem?
Nie no pewnie, jak ktoś nie ma problemów przy schodzeniu to da się zrobić to w o wiele krótszym czasie


Aż się zawstydziłam

Tak - i bardzo przydają się na trasie, pomimo że łańcuchów praktycznie nie ma (jest jeden bodajże złożony z dwóch odcinków (?), ale który praktycznie jest niepotrzebny) ale do wspinaczki - jak najbardziej.
Pikuś na tym watku jest jden i nie ma dyskusji



Ja pytam bo sama takich używam
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 10:20   #1519
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Moje Ciacho ma też rowerowe, a ja mam ogrodnicze za 1,5 zeta
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-12, 10:53   #1520
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Pikuś na tym watku jest jden i nie ma dyskusji
Nooo dooooooobraaaa....


A ten - co do powyższej Twojej wypowiedzi Kulbitku, miałam się zapytać, a wylecialo mi z głowy:
To znaczy że transparent może zostać w domu?
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 11:04   #1521
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Nooo dooooooobraaaa....


A ten - co do powyższej Twojej wypowiedzi Kulbitku, miałam się zapytać, a wylecialo mi z głowy:
To znaczy że transparent może zostać w domu?


hahahha no nie wiem nie wiem.. takie niewyrazne to zdjecie..
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 12:03   #1522
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II



dobra, a teraz z innej beczki - nie wiecie czy, a jeśli tak, to gdzie można zostawić bezpiecznie samochód w okolicach Palenicy, bardzo wcześnie rano, gdy parkingi są jeszcze zamknięte?
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 12:17   #1523
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość


dobra, a teraz z innej beczki - nie wiecie czy, a jeśli tak, to gdzie można zostawić bezpiecznie samochód w okolicach Palenicy, bardzo wcześnie rano, gdy parkingi są jeszcze zamknięte?
ooo własnie sie też osttanio nad tym zastanawialiśmy z mężem.. gdzieś mąz wyczytał, że ktoś zostawił w Palniecy na parkingu tak auto, skoro świt, tak, że jeszcze nie było parkingowych.. więc podobno parking jest jakby otwary.. ale czy to prawda
daj znac jak sie sama zorientujesz bo my też chcemy tam uderzyć autem..
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 12:19   #1524
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Rok temu wcześnie rano zostawiałam tam auto na parkingu, był otwarty mimo braku obsługi. Nie dam sobie nic obciąć, że jest tak na co dzień...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 13:52   #1525
danka00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 222
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość


dobra, a teraz z innej beczki - nie wiecie czy, a jeśli tak, to gdzie można zostawić bezpiecznie samochód w okolicach Palenicy, bardzo wcześnie rano, gdy parkingi są jeszcze zamknięte?

Rok temu budziliśmy parkingowego, wpuszczał i brał kasę.
W tym roku kilka minut po czwartej, kasował już na bramie (20 zł.)
danka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 14:18   #1526
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Ceny z kosmosu :/
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 16:46   #1527
puchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar puchatkowa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Oj Puszku Ty!
Nie wiem skąd wziął się Twój nick ale mnie kojarzysz się z miłym puszystem stworzonkiem
puchatkowa dlatego, że mój zwyczajowy nick był zajęty, więc musiałam wykombinować coś innego. No i tak jakoś od imienia TŻta (Kuby) zeszło na Kubusia Puchatka a od tego już tylko przymiotnik i oto jest Patrząc na Kubusia Puchatka może i puszysty to on jest

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Ile czasowo.. no więc tak... W Kuźnicach byliśmy jakoś tak za 20 ósma, Jaworzynka zajęła nam całe 55 minut
Na pierwszym Granacie byliśmy gdzieś 12:30
14:20 byliśmy już na zielonym szlaku, i tu zaczęły się schody - zmęczenie, częste postoje i... zdjęcia wyciągnęły nam duuuużo czasu. Tak więc ogólnie myślę, że około 10h trzeba liczyć. Chyba że ktoś ma super kondyche, albo nie robi zdjęć, albo jest dobrze zaprawiony.
Dziękuję za tą rozpiskę
Wyglądasz super - wcale nie widać zmęczenia A widoki bajeczne!

Jutro Rysy

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Albo 7 godzin jak się jest Pikusiem
Ano właśnie
Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Pikuś na tym watku jest jden
To samo miałam pisać

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Moje Ciacho ma też rowerowe, a ja mam ogrodnicze za 1,5 zeta
My zapomnieliśmy w zeszłym roku wziąć naszych rowerowych a w planach mieliśmy Świnicę, więc kupiliśmy jakieś w castoramie nakrapiane z antypoślizgiem
Ale w tym roku zabierzemy rowerowe bo jednak w nich bardziej przewiewnie i nie zostawiają kłaczków
puchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 19:18   #1528
bemolka
Zakorzenienie
 
Avatar bemolka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez danka00 Pokaż wiadomość
Rok temu budziliśmy parkingowego, wpuszczał i brał kasę.
W tym roku kilka minut po czwartej, kasował już na bramie (20 zł.)
to ja dodam że w tym roku już kilkanaście minut po trzeciej kasował te dwie dyszki.
trzeba było po niego zadzwonić

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Kasiarzynek gratuluję Granatów
tez pisałam że to prościzna ale mnei nikt nie chciał słuchać

mam nadzieję na relację z Rysów mi podobały się mniej niż Granaty. a że niewiele widziałam wchodząc to czekam na zdjęcia

Edytowane przez bemolka
Czas edycji: 2010-08-12 o 19:29
bemolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 20:35   #1529
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Bemolka - ja Cię słuchałam
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 20:39   #1530
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
puchatkowa dlatego, że mój zwyczajowy nick był zajęty, więc musiałam wykombinować coś innego. No i tak jakoś od imienia TŻta (Kuby) zeszło na Kubusia Puchatka a od tego już tylko przymiotnik i oto jest Patrząc na Kubusia Puchatka może i puszysty to on jest

To samo miałam pisać
hahahhah puszysty w sensie miły w obyciu

no popatrz, to samo?


Cytat:
Napisane przez bemolka Pokaż wiadomość
to ja dodam że w tym roku już kilkanaście minut po trzeciej kasował te dwie dyszki.
trzeba było po niego zadzwonić


Kasiarzynek gratuluję Granatów
tez pisałam że to prościzna ale mnei nikt nie chciał słuchać
No to nieźle z tym parkingiem
A gdzie dzwonić

hahhaha wychodzi na to, że tu same supermanki w tym wątku! A ja pójdę na te granaty, spanikuje i nie wejdę.. i będzie wstyd
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:38.