Yasmin / Midiana / Asubtela / Lesine / Vibin - wątek zbiorczy!

[xxxmrsxxx]

Napisane przez iza328

Dziewczyny czyli po tych tabletkach piersi sie powiększają? Mam ogromna nadzieje ze tak...bo glownie po to je biore... Miseczka "A" jest dla mnie za duża a mam już prawie 19 lat Jestem zalamana...oby pomoglo...

Czy po 1 opakowaniu byly juz jakies efekty??

Iza 328 - To prawda ze ( przynajmniej u wiekszosc dziewczyn ) po tabletkach anty. biust rosne , staje sie jedrniejszy , nabiera ksztaltow itd . Ja tez biore Yasmin i zaobserwowalam to wlasnie juz po 1 opakowaniu .

A wy dziewczyny co byscie zrobily na jej miejscu ? Krzyczycie o watrobie i zdrowiu, wiadomo ze jest najwazniejsze ale postarajcie sie zrozumiec jej problem , prawie 20 lat a biustu zero z tego co pisze . Ja uwazam ze powinnas sprobowac wziasc . Przeciez nagle z miseczki A nie urosna jej do rozmiaru D , zeby potem miala miec rozstepy wielkosci Chin ! a zreszta i tak z wiekiem cycki ci opadna i nie beda az tak atrakcyjne . Pozatym o piersi mozna dbac i zapobiegac wszelkim skutkom ubocznym ;p Sa przeciez kremy , rozne specyfiki , dobre staniki itd ;p

Ja na twoim miejscu bym zaczela je brac ;] w koncu to daje wiele innych + tj. dodatkowe zabezpieczenie przed ciaza , uregulowanie stanu cery , owe powiekszenie piersi itd

[Velvet Acid Kitty]

Napisane przez xxxmrsxxx

A wy dziewczyny co byscie zrobily na jej miejscu ? Krzyczycie o watrobie i zdrowiu, wiadomo ze jest najwazniejsze ale postarajcie sie zrozumiec jej problem , prawie 20 lat a biustu zero z tego co pisze .

To problem o podłożu psychicznym (brak samoakceptacji, obsesja) i wymaga konsultacji z psychologiem. Co ja bym zrobiła na jej miejscu? Też mam mały biust, ale na szczęście nie byłam taka głupia/zdesperowana, żeby niszczyć sobie zdrowie dla powiększenia miseczki.

[klaudens]

Napisane przez Velvet Acid Kitty

To problem o podłożu psychicznym (brak samoakceptacji, obsesja) i wymaga konsultacji z psychologiem. Co ja bym zrobiła na jej miejscu? Też mam mały biust, ale na szczęście nie byłam taka głupia/zdesperowana, żeby niszczyć sobie zdrowie dla powiększenia miseczki.

Dobrze mówi !
Ja mam biust duży wiec niewiem co to jest mieć mały, ale u mnie z kolei problem polegał na tym, że piersi szybko mi urosły 13lat i sie kryłam ciagle, zakrywałam rekoma, na szczescie pare osob uswiadomiło mi, ze jeden ma taki biust inny taki. Trzeba sie przyzwyczaić, polubić siebie. Ostatecznością są operacje.
A przecież w dobie naszych czasów to każdy stanik ma przecież te poduszeczki, żeliki, silikony i powiem Wam, że jak dziewczyna taki założy to ma identyczny jak moje D naturalne - to jest nie fair

[xxxmrsxxx]

Nie chce nic tu krytykowac ale nie robmy z dziewczyny odrazu jakiejs zdesperowanej , wpedzonej w depresje osoby , ktorej potrzebny psycholog ! Bo to paranoja by byla . Jednak oczywiscie ze przez wykreowany w naszych czasach wizerunek idealu kobiety powinna ona miec spory biust, co moze przyspozyc troche kompleksow dziewczynie z niewielkim :/ tak juz jest. Wiadomo ze najlepiej by bylo zaakceptowac to jaki jest i koniec , aczkolwiek z drugiej strony skoro ma taka mozliwosc , ze troszke jej urosnie po anty to czemu ma nie skorzystac ? Przeciez nie bedzie brala pewnie tych tabletek do konca zycia albo przez zbyt dlugi okres zeby sobie watrobe uszkadzac i powodowac uszczerbki na zdrowiu. Przeciez gdyby tabletki wywolywaly takie objawy po stosowaniu np 2 , 3 , 4 lata to chyba nie wprowadzono by ich do sprzedazy.

Moim zdaniem jesli bedzie je brala i wszystko bedzie okej, prowadzone pod nadzorem lekarza to nie powinno byc kompikacji , Yasmin ani zadne inne tabsy to nie trucizna.

A moga one dac wiele innych pozytywnych efektow. To tez warto przemyslec .

[Marwari]

Napisane przez xxxmrsxxx

I
A wy dziewczyny co byscie zrobily na jej miejscu ? Krzyczycie o watrobie i zdrowiu, wiadomo ze jest najwazniejsze ale postarajcie sie zrozumiec jej problem , prawie 20 lat a biustu zero z tego co pisze.

czyli według Ciebie lepiej chwilowo miec biust a potem jak odstawi tabletki z powrotem to nie miec go znowu i przy okazji sie borykac ze skutkami ubocznymi?

[xxxmrsxxx]

Napisane przez Marwari

czyli według Ciebie lepiej chwilowo miec biust a potem jak odstawi tabletki z powrotem to nie miec go znowu i przy okazji sie borykac ze skutkami ubocznymi?

Oczywiscie zdaje sobie sprawe ze skotkow jakie moga wystapic i konsekwencji brania tabletek. Ale nie mowcie tez ze jak odstawi to bedzie miala brzydkie , flakowate cyce z ogromnymi rozstepami, jak juz napisalam watpie ze z miski A urosna jej nagle do D zeby potem sobie je podciagac , cudowac i operowac .

Ale to tylko moje i wylacznie moje zdanie.

[klaudens]

Własnie skoro ma brać je wg Ciebie krótko to krótko bedzie miała wiekszy biust. Dodatkowo wcale nie jest pewne , ze jej sie powiekszy.

[Marwari]

Napisane przez klaudens

Własnie skoro ma brać je wg Ciebie krótko to krótko bedzie miała wiekszy biust. Dodatkowo wcale nie jest pewne , ze jej sie powiekszy.

otóż to.
tak samo wcale nie jest powiedziane że cera sie poprawi.
A jak sama napisała bierze tylko po to, żeby urósł biust więc na antykoncepcji tez jej raczej nie zalezy.

[xxxmrsxxx]

Ale napisala ze nie bierze ich tylko i wylacznie po to zeby jej urosly tylko to jest "glownym powodem tego" , a zapewne tez zdecydowala sie na tabsy po to by miec dodadkowa ochrone przed niechciana ciaza. Wiec skoro to ma przyniesc jej korzysc w postaci wiekszych piersi to czemu nie ?

[klaudens]

Jedno co przychodzi mi na myśl, to to, że Ty też jesteś zdesperowana i tylko po to bierzesz anty. Przepraszam, ale tak to odbieram. Nie ma cud pigułek na powiekszenie biustu niestety.

[xxxmrsxxx]

Nie jestem zadna desperados jesli chodzi o rozmiar biustu bo mam do mojej budowy ciala idealny a wrecz az za duzy rozmiar i najwyrazniej jednak zle odbierasz intencje mojej wypowiedzi. Oczywiscie ze takich cud-pigulek nie ma lecz sa takie co moga pomoc czyli np. Yasmini , ktorych zaleta oprocz ochroby przed niechciana ciaza jest m.in mozliwy wzrost biustu ;]

A najlepiej poczekajmy az wypowie sie sama zainteresowana


yea.

[iza328]

Dziewczyny nie rozumiecie mnie. Trochę źle się wyraziłam....Ginekolog zapisał mi tabletki na uregulowanie cyklu miesiączkowego, kłopoty z cerą + oczywiście zabezpieczenie przed ciążą. Po prostu mam ogromną nadzieje,że "przy okazji" brania tabletek choć trochę powiększy mi się biust...

[xxxmrsxxx]

A no widzicie wiec nie zachowujcie sie jak ciotki - klotki xD swir.

I w taki oto sposob zycze ci biustu nawet jak u Pameli x)

[iza328]

Napisane przez xxxmrsxxx

A no widzicie wiec nie zachowujcie sie jak ciotki - klotki xD swir.

I w taki oto sposob zycze ci biustu nawet jak u Pameli x)

Chociaż Ty od początku mnie rozumiałaś

Dzięki

[Velvet Acid Kitty]

Napisane przez xxxmrsxxx

I w taki oto sposob zycze ci biustu nawet jak u Pameli x)

Ja jej życzę, żeby zaakceptowała siebie.

[Nefretitii]

Dziewczyny a powiedzcie mi czy te tabletki naprawdę nie zatrzymują wody? Biore je od 2 tygodni i przytyłam ok 2 kg! Mam większy apetyt i więcej jem (tylko troche więcej niż dotychczas) ale żeby w tak krótkim czasie przytyć 2 kg? W ogóle mi to nie przeszkadza, ponieważ od zawsze chciałam przytyć a nie mogłam Tylko zastanawia mnie to czy rzeczywiście waga "poszła" w górę dlatego,że więcej jem czy to zatrzymanie wody (które podobno nie występuje przy braniu tych tabletek)?

[klaudens]

Podobno Yasmin nie zatrzymuje wody w organizmie, ale czy to prawda sama niewiem. Na poczatku też cos koło 2kg przytyłam, ale pozniej już nie.

[Madzialenka12344321]

a ja Yasmin biore prawie 2 lata i ani kilograma nie przytyłam. non stop waga ta sama wiec nie sądze ay to była wina tabletek

[0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222]

do Velvet Acid Kitty - przeczytalam,ze tez mialas rozstepy po Yasmin.
Bierzesz teraz jakies inne tabletki? Ja ide w pt do ginekologa,poprosze o zmiane na yasminelle myslisz ze pomogą? mają mniejsza dawke hormonu moze to zmniejszy kłopoty ze skora
pozdrawiam

[Velvet Acid Kitty]

[1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;8665401]do Velvet Acid Kitty - przeczytalam,ze tez mialas rozstepy po Yasmin.
Bierzesz teraz jakies inne tabletki? Ja ide w pt do ginekologa,poprosze o zmiane na yasminelle myslisz ze pomogą? mają mniejsza dawke hormonu moze to zmniejszy kłopoty ze skora
pozdrawiam[/quote]
Po Yasmin brałam Mercilon (mniejsza dawka hormonu) i było lepiej, aczkolwiek po odstawieniu zaczęły mi wypadać włosy . Po tych przeżyciach z Yasmin i Mercilonem zapewne nie zdecyduję się już nigdy na tabletki i wybiorę inną metodę antykoncepcji.
Nie potrafię powiedzieć czy Yasminelle pomogą, ale jest wątek o tych tabletkach - może tam zapytasz o "wrażenia" ze stosowania.

[Nefretitii]

Dziewczyny mam problem Pisałam wcześniej,że biore Yasmin od 2 tygodni. Nie wiem dlaczego od wczoraj zaczęła boleć mnie noga (właściwie to nie jest ból tylko takie nieprzyjemne uczucie). To uczucie bardziej odczuwam w udzie Czytałam wcześniej,że tabletki wypłukują magnez. Myślicie,że to może mieć związek właśnie z niedoborem magnezu? Uspokujcie mnie bo jak zawsze zaczynam sobie wymyślać choroby

[0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222]

Velvet Acid Kitty ,dzieki za odpowiedz

Napisane przez Nefretitii

Dziewczyny mam problem Pisałam wcześniej,że biore Yasmin od 2 tygodni. Nie wiem dlaczego od wczoraj zaczęła boleć mnie noga (właściwie to nie jest ból tylko takie nieprzyjemne uczucie). To uczucie bardziej odczuwam w udzie Czytałam wcześniej,że tabletki wypłukują magnez. Myślicie,że to może mieć związek właśnie z niedoborem magnezu? Uspokujcie mnie bo jak zawsze zaczynam sobie wymyślać choroby

mialam ten sam problem. zaczelam brac magnez i juz jest w porzadku chociaz podczas przerwy 7dniowej znow czulam bol w nodze

[0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222]

witam po raz kolejny

wlasnie wrociłam od ginekologia i jestem zła. powiedzialam o wszystkim co mi dolegało podczas brania i o tym,ze w bardzo szybkim czasie pojawila sie masa nowych rozstepow i powiekszyl biust na co pani doktor odpowiedziala mi ze to niemozliwe bo w ulotce nie jest o tym napisane i widocznie za duzo jem i tyje i powinnam przejsc na diete nie moglo do niej dotrzec ze to przez tabletki:/.(tak w ogole to zauwazylam,ze babka chyba ma podpisana umowe z firma produkujaca Yasmin bo wszedzie plakaciki uloteczki itp i tylko je mi proponowala) przeciez rozstepy i np cellulit sa zwiazane z chormonami a nie tylko tyciem:/ podczas brania tabletek nic nie przytylam i jestem na 100% pewna ze to nie w zwiazu ze wzrostem wagi :/.. tak samo wysmiala mnie kiedy jej powiedzialam ze mi zyły powychodzily. stwierdzila ze to niemozliwe.
Poza problemami skornymi nic zlego nie dzialo mi sie po yasmin wiec porposilam o przepisanie Yasminelle. zobaczymy jak to bedzie. najchetniej odstawilabym to wszystko w cholere i chyba tak zrobie po tym opakowaniu. nie chce wygladac po kolejnych tabletkach jak zebra w rozstępowe paski bede po 20 a nie zaloze krotkich gaci :/

[Velvet Acid Kitty]

agrestowa - jeśli masz możliwość to zmień ginekologa... Ja bym nie chodziła do lekarza, który mnie "wyśmiewa" ...
A tak w ogóle to chyba ciężko znaleźć lekarza, który by nie współpracował z jakimś koncernem produkującym tabletki, niestety...

[monyczkaaa]

Widzę, że nie ylko u mnie Yasmin spowodował skutki uboczne...
Biorę go od dwóch tygodni i zwiększyła mi się ilosć rozstępów, więcej jem przez co przytyłam 2 kg, mam mdłości, "ciężkie" nogi i powiększyły mi się piersi (chociaż z tego ostatniego się cieszę) przy koncu opakowania chyba poproszę lekarza o zmiane...

[0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222]

Chyba ją zmienie. Masz racje z wysmiewaniem..Nie powinna tak robic. babka jest starsza i smiac mi sie ostatnio chcialo bo jakas dziewczyna wyszla od niej z trzaskiem i wyzywala ze 'kobieta ma przestarzałe metody' Starszy powinien byc doswiadczony i bardziej kumaty ,isc z duchem czasu i poznawac nowosci w medycynie a ona sypie poradami z 19go wieku ;p

wzielam juz 3 tabletke Yasminelle. Narazie jest ok. Juz postanowilam ze to ostatnie opakowanie. Do piguł wroce latem ;p ( w wakacje sa rozne przygody to lepiej byc zawsze zabezpieczonym)

[xxxmrsxxx]

Hej .

Mam pyatnie. Czy po Yasminach tez zaobserwowalyscie ze zgestnial wam sluz.

Moj stal sie bialy, gesty , malo lepki.

Nie wiem co o tym myslec. Czy moglo miec na to wplyw przyjmowanie lekow, bylam ciezko chora lezalam z max goraczka .

Prosze o odp.

[Marwari]

Napisane przez xxxmrsxxx

Hej .

Mam pyatnie. Czy po Yasminach tez zaobserwowalyscie ze zgestnial wam sluz.

Moj stal sie bialy, gesty , malo lepki.

Nie wiem co o tym myslec. Czy moglo miec na to wplyw przyjmowanie lekow, bylam ciezko chora lezalam z max goraczka .

Prosze o odp.

Tabletki antykoncepcyjne mają na celu zagęszczanie śluzu, żeby utrudniać plemnikom życie
także moim zdaniem nie masz sie czym przejmowac. Ja też mam przez tabletki dużo gęstszy śluz

[nh00]

ja po yasmine mialam humory i nie do wytrzymania bylam ale zmienilam na yasminelle i jest idealnie jem i nie tyje;p jedyne co to przed okresem troche puchne, ale to normalne

[e_linka2]

Nareszcie przejrzałam cały wątek. Biorę Yasmin ok 2,5 roku. Nigdy nie odczuwałam żadnych skutków ubocznych pod względem fizycznym (pamiętam tylko, że miałam plamienia w pierwszym miesiącu, potem ustąpiły). Po tabletkach czułam się tak jak przed - naprawdę zero skutków ubocznych. Ale chyba niestety dobre czasy się skończyły - zrobiłam się strasznie nerwowa, nadpobudliwa, jestem rozdrażniona i wszystko mnie denerwuje. A z drugiej strony czasem wzruszam się prawie do łez bez powodu - np. widząc zdjęcie w gazecie itp. Libido też spadło - nie chce mi się kochać. Może nigdy nie było zbyt duże, ale ostatnio to chyba jest na dużym minusie (mam problemy z orgazmem - w trakcie po prostu czuję, że nic z tego nie będzie Najgorsze jest też to, że tak naprawdę zaczęłam współżycie wraz z braniem tabsów i nie mam porównania (dlatego też myślę, że dobrze by było zobaczyć jak to jest bez). Zaczęłam o to wszystko podejrzewać tabletki (z ciekawości przejrzałam forum) i chyba się nie mylę - inne dziewczyny też tak miały. Trzeba pomyśleć o zmianach - ale najgorsze jest to, że póki co jeszcze miesiąc będę w Anglii i mogę zapomnieć o wizycie u ginekologa. Rozmawiałam z chłopakiem - który ma mnie powoli chyba dosyć (ciągle się na nim wręcz wyżywam) - ale on powiedział, że pewności mieć nie mogę, że to tabletki. On nie wyobraża sobie żebym teraz przestała je brać, bo boi się że wpadniemy. Inna antykoncepcja niż tabletka dla niego nie istnieje. A ja mam powoli ochotę to rzucić, tylko się boję i jego i trochę ciąży (choć jej coraz mniej - jestem coraz starsza i na pewno jakoś dałabym radę). Nie wiem co robić, zachowuję się strasznie. Chyba spróbuję zmienić tabsy jak wrócę do Polski, choć chyba bardziej wolałabym zrobić przerwę. Pogadam z lekarzem, może coś powie.
Pocieszcie mnie choć wizazanki, bo na razie innej recepty nie znajdę. Na chłopaka nie mam chyba co liczyć, bo on uważa, że powinnam się kontrolować, ale to na prawdę nie jest dla mnie łatwe. Nie chcę z nim do rozmowy na ten temat wracać, bo znowu skończy się ona tragicznie. Sorry, ze się rozpisałam, ale chyba musiałam się wreszcie komuś wygadać.
Pozdrawiam.