Zamiast sanek wózek pchamy, o to my zimowe mamy XI-XII 2011

[fatal21]

Wydaje mi sie ze mam mniej od czasu kolek jak mała zaczeła cierpiec.Albo wiecej potrzebuje a moje piersi nie dadza rady.Mam z tego powodu wyrzuty sumienia, ze daje jej mm.Ale jak ma cierpiec głod to wole to niz płacz.

[rojku]

Dziewczyny, czy jak ja teraz odciągam 3/4 razy na dobę, to mogę dostać okresu?

Fatal myślę, ze dobrze, ze dostaje choć trochę Twojego pokarmu. Nie na wszystko mamy wpływ.

[agulan82]

Właśnie Darusi nie ma cosik długo

A powiedzcie mi czy ta asymetria to na jakiej podstawie jest ozekana, bo moja Lenka tez lubi główke kłaść na prawą stronę a ja ją usilnie przekręcam na wznak lub na lewą - najczęściej jak spi, albo jak leży to ją odwracam tak, żeby spogladała w lewa stronę na jakieś zabawki czy coś interesującego. Czy lekarz jest w stanie podczas wizyty to orzec czy ja mam mu zasugerowac to a może wszystko u nas w porządku a ja przesadzam??

My mamy matę - Lenka skończyła 6 tygodni - bardzo lubi na niej leżec i patrzec na zabawki nawet dłużej niz na foteliku.

A ja wczoraj zjadłam ogórka kiszonego to dzisiaj małą brzuszek pobolewa no chyba ze to po musztardzie

[dygotka8]

dzięki za odp odnośnie ubierania-karczek sprawdzamy i jest cieplutki,ale zasugerowano mi dwukrotnieże wychładzam dziecko więc chiałam się dopytać jak jest u was...no to zacznę jeszcze bodziaki zakładać chociażby na krótki rękaw-tyle,że one sa przez głowę,a ja takich nieee lubięęęęę...

[basiula19]

dziewczyny odnośnie diety to Mikołaj wczoraj skończył 2 miesiące a ja jem praktycznie wszystko i to już od jakiegos miesiąca i małemu nic nie jest. Jajecznice to dostałam już w szpitalu do jedzienia. Ostatnio jadłam kebaba (bez cebuli, z małą ilością kapusty i sosem mejonezowym), i zapiekanke normalnie z keczutem.....nie jem tylko groszków, fasoli różnych no i kapusty gotowanej ani zasmażanej bo surowa można położna mówiła ale zjadłam tyle co w kebabie...............

Mój mały dostaje przed spaniem po kąpieli mm przważnie zjada 120 ml czasami mniej bo mam wrażenie, że pod wieczór moje cycuchy są już puste. W sumie to mi sie prawie jeść niechce przeważnie pierwsze jedzenie jem koło południa ale rano kawka 3w1 musi być.....może dlatego, że tak wszystko jem moje dzieko rośnie jak na drożdżach bo ta 1 flacha chyba go tak nie tuczy

Ostatnio położyłam Mikusia na macie to przeleżał prawie godzine i patrzył na zabawki to z jednej strony to z drugiej. Mały lubi też hustać sie i leżeć w leżaczku bo wszystko widzi bo już mu nie wystarcza leżenie na pleckach bo małe pole widzenia ma wtedy a ciekawski sie zrobił strasznie......

[dygotka8]

Napisane przez ja_dalia

ja tam jem te rzeczy caly czas małej nic nie jest to i ja sobie pozwalam czasem

a co do ciasta to nie ja

no nie Ty fakt,to Nikaa pytała

muszę spróbować jajek,ale to najwcześniej w sobotę,choć naleśniki już jadłam i biszkopt a w nich jajka są więc chyba są ok...

[joamic1]

ja ubieram tak: body kr.rękaw + pajac ew. body dł.rękaw + śpiochy lub półśpiochy na spacer dodatkowo sweterek.

Jutro mamy szczepienie tak opowiadacie już się boje że niunia będzie płakać a co dopiero w nocy.

Golidka kup bezpieczne wałeczki do łóżeczka by się nie przekręcał. Ja wczoraj miałam schizy w nocy co chwila zaglądałam do wózka czy się nie przekręciła.

Ania moja zjada MM po 120ml a ma dopiero 7 tyg. jak dostanie mniej to krzyczy czasami daje jej herbatkę z kopru w dzień łącznie wypija ok.150ml

[basiula19]

Napisane przez dygotka8

dzięki za odp odnośnie ubierania-karczek sprawdzamy i jest cieplutki,ale zasugerowano mi dwukrotnieże wychładzam dziecko więc chiałam się dopytać jak jest u was...no to zacznę jeszcze bodziaki zakładać chociażby na krótki rękaw-tyle,że one sa przez głowę,a ja takich nieee lubięęęęę...

ja to ciągle słysze ale jka skończyło sie potówkami mu małego pieprze takie gadanie i mały leży w samych bodach a jak chłodniej to półśpiochy do tego i jemu tak najwygodniej jak go cieplej ubiore to sie drze strasznie..........ja sie też bałam bodów przez główke i jak wychodziliśmy ze szpitala jeszcze sie nie odważyłam mu takich założyć ale w domu już tylko w takich śmigamybo i ja doszłam dość szybko do wprawy w zakłądaniu ichsie skromnie pochwale hehehehhe

[kkkasikkk]

dziewczyny, mała cały czas płacze
Kolki przy tym co teraz z nią mamy to nic Dałam jej już czopek z paracetamolem i tż nosi ją po mieszkaniu. Mam nadzieję ze jej przejdzie.
To już ponad 3 godziny płaczy non stop. Już gorączki nawet dostała. Teraz żałuje, że jej dałam wszystkie szczepionki na raz

[basiula19]

Dalia ja jak piłam ten sok z biedrony to mały zaczoł pomaranczowe kupy robic i srał normalnie z 8 razy dziennie a normalnie to 3-4 razy robi

[Myszeczka86]

Napisane przez agulan82

Właśnie Darusi nie ma cosik długo

A powiedzcie mi czy ta asymetria to na jakiej podstawie jest ozekana, bo moja Lenka tez lubi główke kłaść na prawą stronę a ja ją usilnie przekręcam na wznak lub na lewą - najczęściej jak spi, albo jak leży to ją odwracam tak, żeby spogladała w lewa stronę na jakieś zabawki czy coś interesującego. Czy lekarz jest w stanie podczas wizyty to orzec czy ja mam mu zasugerowac to a może wszystko u nas w porządku a ja przesadzam??

My mamy matę - Lenka skończyła 6 tygodni - bardzo lubi na niej leżec i patrzec na zabawki nawet dłużej niz na foteliku.

A ja wczoraj zjadłam ogórka kiszonego to dzisiaj małą brzuszek pobolewa no chyba ze to po musztardzie

agulan to dobrze że tak robisz, mój mały tez ma swoja stronke ale ja na to tez reaguje a z czasem sie to zmieni tylko zwracaj uwage jak do tej pory. Lekarz powie ci to co ja a sam raczej nie zauważy no chyba ze bedzie miec spłaszczona po tej stronie.

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez kkkasikkk

dziewczyny, mała cały czas płacze
Kolki przy tym co teraz z nią mamy to nic Dałam jej już czopek z paracetamolem i tż nosi ją po mieszkaniu. Mam nadzieję ze jej przejdzie.
To już ponad 3 godziny płaczy non stop. Już gorączki nawet dostała. Teraz żałuje, że jej dałam wszystkie szczepionki na raz

Jejciu napewno aj boli
Miejmy nadzieje ze przejdzie jej szybko.

[aisulo]

Napisane przez kkkasikkk

My już po szczepieniu ... masakrycznie Martyna płakała i ja razem z nią

Kurcze musimy iść do neurologa dziecięcego. Martyna od urodzenia cąły czas głowę na prawą stronę kładzie, już nawet nie potrafi na lewo i najgorsze ze od jakiś dwóch tygodni leniuszek nie chce podnosić głowę jak leży na brzuszku

Dziewczyny jak wasze maleństwa zachowywały się po szczepieniu??? Bo Martyna cały czas płacze jakby ją coś bolało Teraz śpi przy suszarce bo nawet na mamusi jak zawsze nie chciała zasnąć. Coś czuję że długa noc przed nami

Olusia śliczna sukienka!!!!! Ja też sukienkę muszę jeszcze poszukać na obiad/przyjęcie. Mała do kościoła będzie ubrana w to
http://allegro.pl/zimowy-komplecik-d...024263226.html

Dziś udało mi się wygrać aukcję A chrzcimy 26 lutego. Mam nadzieję,że do tego czasu Martynka do 68 urośnie

Witam
My dzisiaj bylismy na kontroli na mały na szczęscie już zdrowy
kkkasikkk nasz mały też miał główke caly czas na lewa stronę ale od paru dni układamy go w przeciwną strone - tak zeby widzial tv i jest znaczna poprawa. Dzisiaj pytałam pediatre i kazała cały czas przekładać główke na prawo. A co do podnoszenia to póki co poleciła jak najszcęściej kłaść na brzuszku ale nasz mały niestety strasznie tego nie lubi, chwilkę polezy i mega krzyk ale mamy częściej kłaść na krótsze odstępy i z czasem się ma do tej pozycji przyzwyczaić. Poleciła również zabawiać małego np. zabawkami, balonikami, czymś świecacym, grającym żeby próbował podnosić główkę a jak leży na pleckach żeby odwracał na prawo, takie postepowanie powinno pomóc a jak nie to dostaniemy skierowanie na rehabilitacje, ale na razie nie mamy się martwic po podobno dzieci lubią odwracać główke w tą stronę, na której leżały w brzuszku na miednicy - tak powiedziała nam pani doktor. Więc póki co trenujemy, główkę przekładamy, kładziemy na brzuszku i się nie martwimy Adaś prawdpodobnie jest osłabiony po chorobie i dlatego nie podnosi główki

[princessskaa]

Joamic widzę, że Twoja córa też ma mega apetyt Moja też zjada najczęściej 120ml, czasami wystarcza jej 90ml. Ja to się boję, że wielkoludem zostanie po takiej ilości
Herbatkę z kopru też jej daję, zamiennie z rumiankową, czasami wodę. Tylko z tymi herbatkami to też różne są opinie: niby z kopru na bóle brzuszka-ale może też pogorszyć stan, bo jest wiatropędna, a rumiankowa łagodzi-ale doprowadza do wodnistej kupki. No więc daję raz jedną, raz drugą, a czasami samą wodę. Bo już kupki mamy wodniste po dwóch dniach picia rumiankowej (tj pediatra mówił mi we wtorek, że tak będzie). Dziewczyny, a dopajacie herbatką ciepłą? czy można rozrobić i dać w temp pokojowej?

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Kasik u nas po szczepieniu mała nie miała gorączki, ale była przez dwa dni marudna. Mi pediatra zaleciła w razie bólu dać czopek Efferalgan. Na szcęście obyło się bez.
Wytrwałości Mamuśka Mogę się tylko domyślić, jak Ci ciężko.. Ale wspieram Cię duchowo

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Nasza córa też częściej trzymała głowę w prawą stronę, dlatego okazało się przy usg bioderek, że ma przykurcz i trzeba częściej kłaść główkę tak, żeby patrzyła na swoją lewą rączkę. Zaleceniem lekarza było też kłaść na brzuszku. I też mieliśmy problem, bo ona nie lubi leżeć na brzuszku, ale od kilku dni już się tak nie denerwuje, chyba dlatego że już potrafi dłużej dźwigać główkę Nawet dzisiaj usnęła na brzuszku w dzień. Mamy kontrolę za miesiąc- jesteśmy dobrej myśli

[aisulo]

Napisane przez princessskaa

Joamic widzę, że Twoja córa też ma mega apetyt Moja też zjada najczęściej 120ml, czasami wystarcza jej 90ml. Ja to się boję, że wielkoludem zostanie po takiej ilości
Herbatkę z kopru też jej daję, zamiennie z rumiankową, czasami wodę. Tylko z tymi herbatkami to też różne są opinie: niby z kopru na bóle brzuszka-ale może też pogorszyć stan, bo jest wiatropędna, a rumiankowa łagodzi-ale doprowadza do wodnistej kupki. No więc daję raz jedną, raz drugą, a czasami samą wodę. Bo już kupki mamy wodniste po dwóch dniach picia rumiankowej (tj pediatra mówił mi we wtorek, że tak będzie). Dziewczyny, a dopajacie herbatką ciepłą? czy można rozrobić i dać w temp pokojowej?

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Kasik u nas po szczepieniu mała nie miała gorączki, ale była przez dwa dni marudna. Mi pediatra zaleciła w razie bólu dać czopek Efferalgan. Na szcęście obyło się bez.
Wytrwałości Mamuśka Mogę się tylko domyślić, jak Ci ciężko.. Ale wspieram Cię duchowo

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Nasza córa też częściej trzymała głowę w prawą stronę, dlatego okazało się przy usg bioderek, że ma przykurcz i trzeba częściej kłaść główkę tak, żeby patrzyła na swoją lewą rączkę. Zaleceniem lekarza było też kłaść na brzuszku. I też mieliśmy problem, bo ona nie lubi leżeć na brzuszku, ale od kilku dni już się tak nie denerwuje, chyba dlatego że już potrafi dłużej dźwigać główkę Nawet dzisiaj usnęła na brzuszku w dzień. Mamy kontrolę za miesiąc- jesteśmy dobrej myśli

Mam nadzieję, że moj Adas wkrótce polubi leżeć na brzuszku
A co do jedzenie - u nas mały głównie wypijał 120 ale coraz częściej zdarzało mu się wypic 150! ale przez chorobę apetyt mu zmalał - zjadał 50,60 czasem 80ml i nic wiecej, wczoraj po umyciu zjadl - uwaga 20ml i poszedl spac i spał 10h! wyobrażacie sobie ten ryk nad ranem jak sie obudzł? Ale dzisiaj apetyt już dopisywał - wypijał conajmniej 100ml raz nawet 150 więc dziecko zdrowieje a mama się cieszy

[muffinka90]

dzieki dziewczynki za odp

Bahmadia dziekuje, rozejrze sie, ma troche czasu jeszcze, bo chrzcimy na wielkanoc, ale poki mamuska jest to ustalamy szczegoly, bo potem nie bedzie okazji, trzeba jakos rozdzielic prace, bo bedzie 30 osob i troche roboty jest

[kkkasikkk]

Mała zasnęła
Martyna kochała kiedyś spać na brzuszku, ogólnie to tylko w takiej pozycji zasypiała w ciagu dnia, ale od jakiś 3 tygodni jej się odwidziało ... no i ten ta prawa strona. Niestety moje dziecko tak jakby nie potrafi odwrócić główki w lewą stronę Jutro z rana będę wydzwaniała za lekarzem ...
Kurcze boję się, że jej gorączka w nocy się podniesie, ale w sumei dostała paracetamol to może jednak spadnie. Ale i tak chyba dziś nie zasnę i będę ją pilnować ...

[amarantas]

Napisane przez goldika

Lina jak to ma nadwage? BMI mu obliczyli czy co?
moze inny mu przypasuje wiec probuj. Dla nas smoczek to zbawienie!

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Dziewczyny Wasze dzieci placza juz lzami? Od kilku dni jak Olek poplakuje to czerwienia mu sie oczka i szkla. Lzy nie wyplywaja ale oczka sa lekko mokrawe

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Lina bardzo fajny komplet do chrztu my na kwiecien potrzebujemy jakis ale poszukam tuz przed bo nie wiem ile jeszcze urosnie moj syncio.

Mój Jasiu juz od jakiegos czasu płacze łzami.

Napisane przez dygotka8

pytałam o to ciasto drożdżowe bo wczoraj chyba Dalija napisała,że jej połozna powiedziała,że nie można drożdżowego,więc się zdziwiłam.Ja jem od jakiegoś czasu więc luzik.

Co do ulewania to moja też potrafi-2 razy się zdażyłao,że nie mogła złapać powietrza,ale dobrze,że byliśmy z tz obok-wystarczyło ją podnieść i chlusnęła...
łóżeczko ma podniesione z jednej strony cały czas.Dziś ajkieś 40 minut po jedzeniu jeszcze ulewała-chyba ze 3-4 razy chlusnęła aż na podłogę 3 razy ją przebierałam jeśli dobrze pamiętam.Zdarza się,że nawet po 2 godzinach snu się przebudzi i jeszcze uleje-straszne to jestbidulka

a propo jedzenia-nie jadłam jajek jeszcze-jadłyście może jajecznicę??
jakoś apetytu nie mam na nic-znudziło mi się brak takiego wyrazistego smaku jedzenia-typu czosnek,cebula,jakieś ostre przyprawy....ehhh

czy wasze dzieci mają ciepłe rączki i stópki??
w co ubieracie dzieci w domu przy temp 20-21-max22stopniach??

moja lubi smok NUK,tego TT wypluwa-jakis taki króciutki jest

Mój mały ma zawsze zimne raczki a szcegolnie w nocy.

[zmyslkobiety]

Moja Nina lubi na brzuszku, wogóle jest bardzo silna i zdarzyło sie jej juz kilka razy odwrócić z brzucha na plecy, ale nie wiem czy to nie były tylko przypadki. Zjada już zwykle 135ml (120 woda + 4 miarki proszku mleka), a co trzecie lub czwarte karmienie 90ml. A mamy dopiero 5 tygodni! Dziś usnęla już przed 19:00 bez kąpieli w ubraniu dziennym, zastanawiam sie jak będzie w nocy skoro już ją zmorzył sen. A szczepienie mamy w następną srodę i czytają wasze przeżycia już sie boje, co będzie

[aisulo]

Napisane przez zmyslkobiety

Moja Nina lubi na brzuszku, wogóle jest bardzo silna i zdarzyło sie jej juz kilka razy odwrócić z brzucha na plecy, ale nie wiem czy to nie były tylko przypadki. Zjada już zwykle 135ml (120 woda + 4 miarki proszku mleka), a co trzecie lub czwarte karmienie 90ml. A mamy dopiero 5 tygodni! Dziś usnęla już przed 19:00 bez kąpieli w ubraniu dziennym, zastanawiam sie jak będzie w nocy skoro już ją zmorzył sen. A szczepienie mamy w następną srodę i czytają wasze przeżycia już sie boje, co będzie

Ja mówiąc o ml to tylko ilość wody tzn 120 ml to jest 120ml wody + 4 miarki
Szczepieniem się nie stresuj, może akurat mały dobrze je zniesie. Mój Adas prawie nie poczuł, że go ktoś piknął igła a po szczepieniu tez bylo w miare ok, tylko w nocy marudził troszeczkę.

Dziewczyny powiedzcie mi jak cytować w jednym wątku kilka wypowiedzi? bo troche zielona jestem

[goldika]

Napisane przez joamic1

ja ubieram tak: body kr.rękaw + pajac ew. body dł.rękaw + śpiochy lub półśpiochy na spacer dodatkowo sweterek.

Jutro mamy szczepienie tak opowiadacie już się boje że niunia będzie płakać a co dopiero w nocy.

Golidka kup bezpieczne wałeczki do łóżeczka by się nie przekręcał. Ja wczoraj miałam schizy w nocy co chwila zaglądałam do wózka czy się nie przekręciła.

Ania moja zjada MM po 120ml a ma dopiero 7 tyg. jak dostanie mniej to krzyczy czasami daje jej herbatkę z kopru w dzień łącznie wypija ok.150ml

mam waleczki ale albo nie umiem z nich korzystac albo Olek jest za waski na nie. Bo probowalam go niejednokrotnie miedzy nimi polozyc to zawsze przepchnal je i lezal na wznak

kurcze Olek dzis marudzi caly dzien Tz go nosi wlasnie, puszcza mega smierdzace baczki a kupki ani widu ani slychu...

[Tincia]

Napisane przez princessskaa

czy to skutek odstawienia leków (zero Debridatu, Espumisanu)... No i bądź tu mądry człowieku... Co myślicie?

Dziewczyny czy Wasze maluszki też uwielbiają pchać rączkę do buzi i ciumkać? Coś się ostatnio mojej niuni poprzestawiało i potrafi nie chcieć smoczka, bo woli pchać łapkę...

I czy robienie zeza przez 2 m-cznego bobasa to normalka?


Ja w necie znalazłam info, że można jeść drożdżowe ciasto..

mysle, ze kwestia odstawienia, chociaz ja tych herbatek nie preferuje...

moja od urodzenia uwielbia ciumkac, a teraz dodatkowo uwielbia się ślinic i robic baloniki/bańki ze śliny

Moja zeza robila od urodzenia z miesiąc...

Nie rozumiem czemu ciasto drożdżowe ma być be... :/ może generalnie odstawic wszystko i zyc na wodzie, bedzie najbezpieczniej :/
Ja wczoraj zjadlam kawalek zielone ogorka

Napisane przez goldika

Dziewczyny Wasze dzieci placza juz lzami? Od kilku dni jak Olek poplakuje to czerwienia mu sie oczka i szkla. Lzy nie wyplywaja ale oczka sa lekko mokrawe

No moja robi "mokre" oczka, a mi od razu serce pęka

Napisane przez lina84

.
Wczoraj zamówiłam ubranko dla małego coś takiego http://szatka.pl/pl/p/Komplet-do-chrztu-Bartus-lato/239 -kupiłam używany -ale wyglada jak nówka -ocenie dokladnie jak przyjdzie.


mój synek nie chce smoka i koniec ,ale dawałam tylko z aventu ,spróbuje kupić z innej firmy

śliczne ubranko

moja ma smoki Lovi (podobały mi sie), aventu nie chce.

Napisane przez dygotka8

a propo jedzenia-nie jadłam jajek jeszcze-jadłyście może jajecznicę??

ja jajka jem caly czas na twardo, miękko, jajecznice (bez dodatków)

[Jagooda_]

goldika moja zaczęła płakać na mokro po 4 tygodniu, wcześniej płakała na sucho

Napisane przez fatal21

Dzieki!!!
Mam wielkiego doła z powodu tego ze musze dokarmiac.Nie wiem jak to jest ze niektóre kobiety maja litry pokarmu.Ja w nawale nocnym z jednej max 50ml sciagne i to jest sukces po 3-4h snu.

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

A gdzie Darusia?

fatal ale Ty się nie kieruj tym ile ściągnęłaś, bo to w ogóle nie jest miarodajne, laktatorem nigdy nie opróżnisz tak piersi jak zrobi to dziecko. Ja karmię tylko piersią i ostatnio z 1 piersi ściągnęłam 30ml, a Mała jak się zaśsie i puści cycka to leci fontanna na lewo i prawo, a piersi mam miękkie i wydają się puste. Moja sis 6msc karmiła tylko cyckiem i jak chciała gdzieś pojechać i ściągnąć dla dziecka trochę mleka to udało jej się tylko 20ml z jednej piersi. Jak laktacja się ustabilizuje to piersi już nie są takie pełne, no chyba, ze ktoś regularnie odciąga. Raczej bym sie na Twoim miejscu skupiła na przyroście wagi czy jest prawidłowy?? Moja na początku też często cycała i tak jej chyba zostało, bo mamy około 10-11 karmień na dobę, tyle, że Mała je max 10min. A Twoja jak długo wisi na cycku i co ile je?? Je aktywnie, słyszysz miarowe połykanie?? Może spróbuj pobudzić laktację taką mieszanką, którą poleciła mi położna, żeby Mała się lepiej odgazowywała, ale pobudza również laktację. Kup w zielarskim nasiona czarnuszki, owoc kopru włoskiego, owoc kminku i anyżek ( ja z tego ostatniego zioła zrezygnowałam). Zmieszaj w równych proporcjach np po łyżce i zmiel w młynku do kawy. Raz dziennie zjedz płaską łyżeczkę. Smakuje okropnie, ale na mnie działało, bo ja czułam wyraźnie, że piersi mi się aż nadto przepełniały, dlatego zrezygnowałam. Spróbuj może tej mieszanki, nic nie tracisz, a może się uda trochę pobudzić produkcję. Myślę, ze działa bardziej niż te wszystkie kupcze herbatki, bo tu masz czyste same zioła w dużej ilości. Tylko obserwuj Małą, czy nie będzie problemów z brzuszkiem.

Któraś pytała o maści na bliznę, ja kiedyś stosowałam contratubex i było ok, teraz polecono mi na ranę po cc plastry silikonowe, no i chyba się zdecyduje, bo nie chcę mieć tego bliznowca.

[mol_aa]

kkasikk glowa do gory. Musimy to przejsc a wiem co czujesz bo my szczepilismy w poniedzialek i maly stosunkowo mocno zareagowal na szczeoionki. Wieczorem byl osowialy i marudny. W nocy mial stan podgoracxkowy. Na szczescie mu przeszlo i nie musialam podawac czopka. Na nastepny dzien po szczepieniu byl marudny czesto plakal ale juz dzisiaj bylo super smial sie, gaworzyl i tak duzo nie spal jak we wtorek. glam bardzo ladnie chlopaki przybieraja na wadze. Oby tak dalej aa i podkradlam twoj sposob pisania na wizazu a mianowicie podczas karmienia odpalam komorke i dzieki temu jestem w miare na biezaco

[Tincia]

PROBLEM!!! Laseczki zrobila mi się gula w piersi, gdzies gleboko, bo musze dość nacisnac zeby wyczuc, ale spora jak maly kauczuk, piers goraca, w tym miejscu twarde, boli jak cholera... ogolnie nie mam piersi przepelnionych, wiec moze odgniotlam sobie jak spalam... Wiem, ze masaz i gorace oklady - jak jakis zastoj to sie rozejdzie... co jeszcze??

[nikaa2]

Napisane przez oolong

chyba taka proporcja, ale pierś powinna zadziałać

tak piers zadzialala
byl mega dzielny- pobierali mu taka meeega strzykawa ze sama bym sie bala

Napisane przez goldika

Lina jak to ma nadwage? BMI mu obliczyli czy co?
moze inny mu przypasuje wiec probuj. Dla nas smoczek to zbawienie!

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Dziewczyny Wasze dzieci placza juz lzami? Od kilku dni jak Olek poplakuje to czerwienia mu sie oczka i szkla. Lzy nie wyplywaja ale oczka sa lekko mokrawe

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Lina bardzo fajny komplet do chrztu my na kwiecien potrzebujemy jakis ale poszukam tuz przed bo nie wiem ile jeszcze urosnie moj syncio.

płacze juz lzami, ma4tyg

Napisane przez ja_dalia

2:30 i 5:30 to super sprawa też bym tak chciała

a kciuki trzymamy of course


a my dzis dostalismy nowy nabytek :

sliczny nabytek
kciuki sie przydaly, bo maly byl nawet spokojny,piielegniarki b.go chwalily

Napisane przez Myszeczka86

My też mamy z NUKA czasem wypycha i go nie chce ale ja sie nie poddaje i jak juz sie mu znudzi wypychane to pociągnie go
Zakupiłam już nawet 3 jeszcze dwa jeszcze na teraz jeden bez uchwytu a trzeci na póżniej po pół roku i kupiłam płyn do butelek ciekawe jaki bedzie.

moj ma tt, nie mial wyboru-nas poczatku wypluwal, ale ja innego nie mialam... i przyzwyczail sie

Napisane przez ania21_21

Witajcie

My już wróciliśmy z Londynu Lilka ma już paszport
Ale dała nam w kość jaka ona jest niedobra jak chce spać a nie może zasnąć przez jej ryk zwiedziliśmy trochę Londynu bo tż nie słyszał nawigacjijak w końcu zasnęła(jeszcze w Londynie jak błąkaliśmy się) to spała i dopiero w domu się obudziła
Jestem wykończona tą podróżą ja nie wiem co to będzie jak będziemy lecieć do Polski

A wczoraj przespała cały dzień po szczepieniu i nockę miała kiepską może też dlatego była taka marudna w samochodzie pobijała sama siebie

Nasza też pcha rączki do buzi i nie tylko moją rękę też wykorzystuje a ostatnio się zrobiła zosia samosia i nawet cycka chwyta i sama do buzi próbuje wepchnąć

dziewczyny po 2 godzinach małej dałam w Londynie MM do jedzenia i wypiła tylko 30 ml to chyba za mało jak czytałam wasze piją po 90 ml a nawet więcej

malo zjadla, bo czesto je

Napisane przez ja_dalia

ja tam jem te rzeczy caly czas małej nic nie jest to i ja sobie pozwalam czasem

a co do ciasta to nie ja

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------




kochana moja terrorystka teraz zasypia jak jade, ale boj sie boga czerwone swiatlo hardcore wtedy na maksa... ruszam i juz spi ... szoook

tak przyznaje sie... to JA

Napisane przez aisulo

Witam
My dzisiaj bylismy na kontroli na mały na szczęscie już zdrowy
kkkasikkk nasz mały też miał główke caly czas na lewa stronę ale od paru dni układamy go w przeciwną strone - tak zeby widzial tv i jest znaczna poprawa. Dzisiaj pytałam pediatre i kazała cały czas przekładać główke na prawo. A co do podnoszenia to póki co poleciła jak najszcęściej kłaść na brzuszku ale nasz mały niestety strasznie tego nie lubi, chwilkę polezy i mega krzyk ale mamy częściej kłaść na krótsze odstępy i z czasem się ma do tej pozycji przyzwyczaić. Poleciła również zabawiać małego np. zabawkami, balonikami, czymś świecacym, grającym żeby próbował podnosić główkę a jak leży na pleckach żeby odwracał na prawo, takie postepowanie powinno pomóc a jak nie to dostaniemy skierowanie na rehabilitacje, ale na razie nie mamy się martwic po podobno dzieci lubią odwracać główke w tą stronę, na której leżały w brzuszku na miednicy - tak powiedziała nam pani doktor. Więc póki co trenujemy, główkę przekładamy, kładziemy na brzuszku i się nie martwimy Adaś prawdpodobnie jest osłabiony po chorobie i dlatego nie podnosi główki

ja swojego jak zaczyna plakac na brzuszku, to klepie w plecki a jak nie pomaga to w pupe i jest gites

i nasz lubi na swoja lewa strone patrzec, ale wtedy zmieniam mu pozycje i karmie z lewej strony to inaczej musi 3mac wtedy glowke- sprobujcie...

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez Tincia

PROBLEM!!! Laseczki zrobila mi się gula w piersi, gdzies gleboko, bo musze dość nacisnac zeby wyczuc, ale spora jak maly kauczuk, piers goraca, w tym miejscu twarde, boli jak cholera... ogolnie nie mam piersi przepelnionych, wiec moze odgniotlam sobie jak spalam... Wiem, ze masaz i gorace oklady - jak jakis zastoj to sie rozejdzie... co jeszcze??

ja mialam mala gule, to masowalam jak karmilam lub sciagalam...to wtedy odrazu odblokowuje sie ten zastoj no i goracy prysznic a i zeby zapobiegac to karmic dziecko w ciagu dnia raz "spod pachy"

3mam kciuki

[kkkasikkk]

Napisane przez Tincia

PROBLEM!!! Laseczki zrobila mi się gula w piersi, gdzies gleboko, bo musze dość nacisnac zeby wyczuc, ale spora jak maly kauczuk, piers goraca, w tym miejscu twarde, boli jak cholera... ogolnie nie mam piersi przepelnionych, wiec moze odgniotlam sobie jak spalam... Wiem, ze masaz i gorace oklady - jak jakis zastoj to sie rozejdzie... co jeszcze??

Miałam tak samo, aż gorączki 39 stopni dostałam. Poleciłabym nie masować-tak tez mi powiedziała położna z pogotowia laktacyjnego. Rozgrzewaj a potem maleństwo przystawiaj do piersi, ale z innej strony niż dotychczas, np. spod pachy. Widocznie jakiś kanalik się zapchał. A po opróżnieniu piersi to zimne okłady a najlepiej okłady z liści kapusty... nic Cię nie będzie bolało po kilku razach. Bardzo ważne jest zeby dzidziuś cały czas opróżniał tę chorą pierś i najlepiej spod pachy, bo ponoć wówczas dziecko wszystko ładnie ssie. Drugą pierś niestety musisz oprózniać ręcznie. Trzymam kciuki za Ciebie... Działaj, działaj...żebyś tylko gorączki nie dostała!!

[Tincia]

dzięki Laseczki,
Moja za każdym razem je z dwóch piersi takze nie ma problemu, od rana mam tą gule, przystawiam małą, ale jest caly czas tak samo, następne karmienie będzie spod pachy, zobaczymy. Gorączki brak- na szczęście.

[oolong]

Napisane przez Tincia

PROBLEM!!! Laseczki zrobila mi się gula w piersi, gdzies gleboko, bo musze dość nacisnac zeby wyczuc, ale spora jak maly kauczuk, piers goraca, w tym miejscu twarde, boli jak cholera... ogolnie nie mam piersi przepelnionych, wiec moze odgniotlam sobie jak spalam... Wiem, ze masaz i gorace oklady - jak jakis zastoj to sie rozejdzie... co jeszcze??

często przystawiaj do piersi, w trakcie karmienia staraj się wymasować tą kulkę, by z niej dziecko odessało
zmierz sobie temperaturę

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

na dole każdego posta masz do wyboru cytuj - taka jakby karteczka - odp.
'klikasz na tą karteczkę, ona oznacza "wielocytuj". Klikaj tak przy każdym poście, a na samym dole wątku kliknij "odpowiedz" i już

edit: no tak, wymądrzam się, jak to wielocytować, a sama coś poknociłam

[Seona]

dziewczyny a jak te wasze dzieci nie spia np. od 15 to co robia??? caly czas placza???

bo moja nie spi od 15.30 ale to sobie lezy, to kweka, to przycina komarka, to lezy, patrzy itp.

Ale jak biore zabawke grajaca i jej przykladam do ucha to slyszy, patrzy wzrokiem za duzymi ciemnymi przedmiotami, a wczoraj zlapalam pare usmiechow!!! Dzisiaj tak niesmialo kilka. Cos sie rozkreca to moje dziecko

moja nie placze lzami, nie pamietam wogole od kiedy placza, strasznie szybko zaczely lzami plakac

Fatal, ja tez tego pokarmu mam jak na lekarstwo. Nigdy nie mialam ciezkich piersi, nigdy nie mam mleka jak scisne - raz czy dwa sie zdarzylo. Odciagam 30-50 ml, a kiedys patrzylam to w nocy jechala na sztucznym i rano odciagnelam to bylo 100!! Ale spalam 8-9 godzin. A piersi byly takie bardziej jedrne - zadne tam pekajace itp.

[oolong]

Napisane przez kkkasikkk

Mała zasnęła
Martyna kochała kiedyś spać na brzuszku, ogólnie to tylko w takiej pozycji zasypiała w ciagu dnia, ale od jakiś 3 tygodni jej się odwidziało ... no i ten ta prawa strona. Niestety moje dziecko tak jakby nie potrafi odwrócić główki w lewą stronę Jutro z rana będę wydzwaniała za lekarzem ...
Kurcze boję się, że jej gorączka w nocy się podniesie, ale w sumei dostała paracetamol to może jednak spadnie. Ale i tak chyba dziś nie zasnę i będę ją pilnować ...

skonsultuj z lekarzem, a sama spróbuj pokombinować z ustawieniem łóżeczka, ew tak gdzie ma nóżki, to kładź teraz główkę. Może zagapia się na okno, ew. coś jasnego/mrugającego właśnie w ta stronę?

jak kładziesz na brzuszku, to przekręcaj jej główkę też w ta chorą stronę
resztę musi podpowiedzieć ktoś bardziej fachowy, to tak na czuja podałam

edita: u nas po wczorajszych szczepieniach to starszy miał stan podgorączkowy, ale młodego w nocy kilkukrotnie kontrolowałam termometrem bezdotykowym, bo starszy gorączkował mi po pierwszym szczepieniu, a oprócz tego mały był bardziej ospały. No ale dostał dynamit - hexa, pneumo i rota.