2012-11-22, 09:29 | #3271 |
Rozeznanie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
hej .Byłam wczoraj na zabiegu ,nie było to przyjemne . mam siniaka na policzku ,ale to norma. Skora jest bardziej napieta ,ale na ostateczny efekt trzeba jeszcze aprę dni poczekac.
Ide dzis z Nina do pediatry bo kaszle dalej a na dokładke ma wysypke na brzuchu , nawet nie wiem jak ja określic , małe plamki taki jakby liszaj .Nie wiem cz to ni po lekach .narazie nasmarowąłam clotrimazolem ,ale wolę żeby lekarz obejrzał |
2012-11-26, 08:58 | #3272 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Gosiula i co u małej blondi zdrowa już , co to za wysylka była? Jakie efekty dziś po zabiegu ? Zadowolona jesteś?
Śnieżynka i co z operacja? Młoda juz zdrowa? |
2012-11-26, 14:50 | #3273 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Kurcze, nie mam zbyt wiele czasu ostatnio. Nadal remontujemy kuchnie..
Jak bedzie zdrowa, to w sobote bedzie operacja. Mam nadzieje, ze teraz nic nie wypadnie... Wprawdzie kaszle od czasu do czasu, ale podaje jej syrop. Mysle, ze przejdzie calkowicie. A co u Was ?? Gosiula i jak rezultaty ??? Paa |
2012-11-26, 22:53 | #3274 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
wow a sobota juz tuz tuz
Juz sie pogubilam, to jednak remont w kuchni robisz? co , kafle , fronty czy cos innego ? Moj mlody dzis pisal drugi list do mikolaja , zmienial prezenty , wybilam mu te sprzety z glowy . Jeszcze mlodemu musze helikopter z lego dokupic a malemu nie wiem co jeszcze . |
2012-11-28, 21:28 | #3275 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 579
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Hejka Dziewczynki, ja znowu jak po ogień, poczytac nie mam kiedy- to jednak szaleństwo w co się wplątałam... tyle roboty to chyba roboty mają, 7 dni w tygodniu prawie 24/24 uuuuu
Odpowiem Doridee - biorę letrox, na eutyrox mam uczulenie - dostałam takiej wysypki na twarzy, że hej! W dawce 75 mg/dobę a czuję się różnie, sypiam na stojąco, leżaco, siedząc też. DObrze, że już nie usypiam w aucie, bo i tak mi się zdarzało. Niestety problemem jest również moja waga przytyłam około 20 kg, hihihi, jak teraz myślę, to jestem wielorybem. Tylko mój Hashimoto jest wynikiem równiez PCO, czego można się było spodziewac wczesniej czy później.... + dodatkowo prawdopodobnie problemy z trawieniem glukozy, czyli insulinooporność, właśnie czekam na badania. o bosze , ale się o sobie rozpisałam, sorki. Mam miec wolny weekend, więc chyba wtedy poczytam i pogadam. Z wielką chęcią. Ściskam Was serdecznie
__________________
Prawo Wylera: Nie ma rzeczy niemożliwych dla kogoś, kto nie musi ich zrobić sam. |
2012-11-29, 11:22 | #3276 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
To bylo do przewidzenia... Dzisiaj Olivia cala noc goraczkowala 39 °C , rano pojechalam z nia do lekarza i co - wirus. Chyba nie musze dodawac, ze znowu termin operacji sie przesunie... Kurrrr, juz mam dosc, zawsze cos. Co sie psychicznie nastawimy, to trzeba odkladac...
Ide piec torta, dzisiaj Sarah ma ur. Ciao |
2012-11-29, 20:20 | #3277 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 547
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Hej
Przepraszam Dziewczyny z góry za spam, ale zaczynam swoją działalność i na profilu na FB organizuję konkurs dla mam i nie tylko, do wygrania są szyte ręcznie aniołki z materiałów ekologicznych, które można podarować swojemu maluchowi pod choinkę na przykład Gdyby któraś z Was była zainteresowana ( i chętna wesprzeć działalniść wizażanki ) zapraszam serdecznie: https://www.facebook.com/Pomyslowo i życzę wszystkiego dobrego |
2012-11-29, 21:10 | #3278 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Iwona ale ci sie nazbieralo nie masz co robić ? Po co tyle chorować , a tak serio to kuruj sie kuruj , poka mała. Co zes za robotę zalapala? Aż taki zapierdziel , opłaca sie, albo spełniaasz sie ?
Śnieżynka ucaluj mała księżniczke , kiedy tego torta jecie? Zrób fotkę? Kiedy prezenty dostanie - dziś ? Zadowolona? Ejjj no weź nie pitol , co za gowno ja zlapalo i to akurat teraz, ile znowu będziecie musieli czekać? |
2012-12-02, 16:21 | #3279 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
u nas jakoś leci - Grześ jutro po1,5 tygodniu do przedszkola
w domu już jest mega nieznośny Iza swoje trzy grosze wkłada i sa spięcia na całego dziś mnie wymęczyły psychicznie swoim warczeniem, teraz jest chwila, ze sie bawią |
2012-12-04, 23:01 | #3280 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 579
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
nom, nazbierało się, Monka ale trwa to już od prawie 5 lat, więc chyba się przyzwyczaiłam. Tylko leki garściami biorę, a to mi się wcale nie podoba...
Śnieżynko uściskaj Sarah zalegle... bo ten czas nie leci tylko z...***la, la , la Zmykam, po nocy jestem...
__________________
Prawo Wylera: Nie ma rzeczy niemożliwych dla kogoś, kto nie musi ich zrobić sam. |
2012-12-04, 23:43 | #3281 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Piszemy czy nie piszemy . Madzia moj mlody to taki urwis ze pala mala , zwiarowac z nim mozna. Bylam wczoraj na zebraniu i mi wybily ADHD , uspokoil sie, panuje bardziej nad tym swoim kreceniem sie i roztargnieciem. No takie uprate egzemplarze nam sie trafily, ktore lubia swoje 3 grosze dodac . Oni cyba z jednej gliny sa . Maly jak sie zaklimatyzowal? ryczal? bylo ciezko czy poszlo latwo, mnie to czeka za miesiac , ciekawe jak bedzie . On bardziej tulasny niz mlody wiec moze byc gorzej. Ja z niego nie moge , jak on krzyczy i taka powazna mine robi , ton glosu zmienia , zuchwe napina aparat taki ze hej. Z mlodym sie przekrzykuja a ja wymiekam . Dzis maly mlodego nakrecal, zeby mu dal sok i tylko zerkal na mnie czy zauwazylam hehehe i polecieli. Maja zakaz picia sokow, tzn za duzo pili i im ograniczam, na poczaktku bylo trudno ale juz jest git. Iwona ty juz jak lekomanka , moze zrezygnuj z jakiejs choroby . A tak serio to bujac sie z tym bedziesz do konca zycia czy da sie z czegos wyjsc ? wyleczyc ? Ja wlasnie dostalam leki na plecy , jutro ide odebrac recepte, a tapsy sa na depresje , maja pomoc na moja rwe. O bylam po wyniki z rezonansu i tam cos wyszlo stad te bole, pierwszy etap to sa wlasnie tabletki, jezeli nie pomoga , to zastrzyki a jak to nie zadziala to operacja, ale na to jeszcze mam czas i inne opcje. Obijacie sie , ja zastrakuje i nie bede nic pisc O!!! |
2012-12-05, 19:45 | #3282 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 579
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Chorobcia!
Wróciłam od lekarza i mnie dobiło, mam cukrzycę typu II dostałam glukometr, kolejny lek i masę dobrych rad...:mur : A tak było dobrze...
__________________
Prawo Wylera: Nie ma rzeczy niemożliwych dla kogoś, kto nie musi ich zrobić sam. |
2012-12-06, 12:18 | #3283 |
Zakorzenienie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Hej, no przepraszam za tak długie milczenie, mi też czas ucieka przez palce normalnie
Planuję otworzyc działalność, bujałam sie w tamtym tygodniu po Inkubatorach Przedsiębiorczości, ale lipa za bardzo zagmatwane to i złożyłam w końcu w ostatnim dniu wniosek o dotację do UP. Mają 30 dni na odpowiedź, jak nie dostanę nic to i tak chyba otworzę. Na normalną pracę ciężko liczyć, lepiej liczyc na siebie. Chcę sprzedawać ciuchy dziecięce na all. Wystawiam co i rusz cos po Ali, widzę ze popyt jest to chcę spróbować na większą skalę. Narobic sie trzeba i strasznie to czasochłonne ale przynajmniej konkretne zajęcie jest Iwona no nazbierało Ci sie tych chorób, nie wiem jak Ty z tym wszystkim funkcjonujesz, zwłaszcza że tak zapracowana jesteś.. Teraz jeszcze ta cukrzyca.. Ja w zeszłym tygodniu byłam u Endo i zapisała mnie na marzec/kwiecień na biopsję. Człowiek im więcej badań robi tym wiecej chorób wyłazi, echh. Trzymaj sie jakos, zaglądaj, no i pokaż Marysie!! Monka nie strajkuj Bierzesz te leki, pomagaja? Dziwne ze to na deprechę, kurcze mi też czasem by sie przydały A i rwa czasem mi też dokucza Żebyś tylko sie nie uzależniła. A te plecy to nadal Cię bolą tak bez przerwy czy tylko czasem? Jak tam Glico? Robiłaś, są efekty? Jak tam Mikołąj laski? Przyszedł? Moja Ala zbiera figurki zwierząt Schleich, więc oczywiście Mikołaj przyniósł jej nowego konia I oczywiście słodycze. Pod choinkę chcę lalkę Monster High Abbey, jak zwykle Schleichy i chyba kupimy jej jeszcze gry ze Scooby Doo bo bardzo lubi.
__________________
Alicja |
2012-12-06, 19:56 | #3284 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Cytat:
Tyyy moja droga weź sobie kup nasiona CHIA. "Nasiona chia świetnie nadają się dla sportowców ze względu na swoje właściwości hydrofilowe tzn. mogą one wchłaniać i zatrzymywać wodę. Mogą zatrzymywać dziesięciokrotność swojej wagi dzięki czemu wspaniale wspomagają nawilżanie organizmu. Badania wykazały również, że nasiona chia spowalniają rozkład węglowodanów na cukry proste. Uważa się, że nasiona te mogą być korzystne dla diabetyków ponieważ spowalniają wchłanianie cukrów." Poczytaj sobie wiecej bo warto. Doridee eee to dobre wieści z frontu. Trzymam kciuki za pozytywna odpowiedz. Z ta biopsja to ciężka sprawa, napewno stres. Mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze. Rwa dalej dokucza, praktycznie codziennie , raz mniej a raz bardziej boli. Ty ja chyba te figurki widziałam dziś w sklepie, za tydz zlukam czy to te, to jak kiedyś będziesz na cos polować i cieżko ci bedzie dostać to wał ja sprawdze u nas. U nas szał po Mikołaju, cieszyli sie bardzo, z rana juz buzie w czekoladzie ubrudzone, na szczęście wybrali najmniejsza czekoladę jaka była w paczce bo bym ubila za większa sztukę . Młody dostał grę zgarnij kto a mały Łódź z kapitanem hakiem, plus słodycze. A jak u was. O tak tak chcemy fotkę MArysi . ---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ---------- Aaaa Doridee kwas super, juz mam takie małe plamki, a w tamtym tyg zapomniałam, jutro będę robić. Narazie nakładam ten 30 , skóra nic sie nie luszczy jak przy retinie. Aleeeee jak naloze ten neutralizer na kwas to mam ryj jak dupa pawiana matko taka czerwona , a jak pieeecze . Chwile to trwa . Zrobię go jeszcze 3 razy i przejęte do 50 tki. Te leki które dostałam stosuje sie tez przy bólu neuropatycznym. Narazie biorę po 1 na noc. |
|
2012-12-07, 13:12 | #3285 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
ciężkie pytanie
faktycznie uparte egzemplarze u nas Iza tez umie się skupić itd. ale ją energia rozpiera, musi być w ciągłym ruchu tylko ja chciałabym trochę wolniej Cytat:
ja daje im soki ale własnej roboty - kupnych nie chca piś, zresztą nie kupuję soków i napojów - zbyt dużo chemi jak dla mnie w tym Cytat:
już gdzieś czytałam to tych nasionach co pisze Monka Doridee moja dostała od mikołaja monsterkę dracularę i jej mena - ma fioła na punkcie monsterek, ciuchy plecak kredki - nie rozumiem tego ale ona ma na to parcie i jak mówi "ekscytuje się tym" |
||
2012-12-08, 17:04 | #3286 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Madzia a jak robisz te soki ? i z czego? twoje najsmaczniej pija .
Takie ze sloikow co sie na zime robi? jak cos to lipa, bo ja ani jednego nie mam Moj maly tez lagodnie ja przeszedl, mlody tak samo, mnie pozamiatalo na dwie cale doby . Macie snieg? U nas jeszcze nic nie ma . |
2012-12-08, 17:49 | #3287 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Monka ja robię przez sokownik - owoce i trochę cukru i tyle
śnieg jest - wszystko fajnie jak nie trzeba jechac do pracy |
2012-12-08, 22:18 | #3288 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 579
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
No i poszło....pisałam, pisałam zamieściłam zdjęcie i puffff!
Byłam w czwartek z córką i jej przyjaciółką w kinie- my miałyśmy ubaw z tekstów- dziewczynki nie jarzyły żartów i kontekstu - a film niby dla dzieci. Spróbuję w albumie zamieścić aktualną fotkę Mani- to będzie taka mniej śmiejąca się... Buziaki- jestem po nocy a jutro mam autyzm- zmykam....
__________________
Prawo Wylera: Nie ma rzeczy niemożliwych dla kogoś, kto nie musi ich zrobić sam. |
2012-12-09, 22:16 | #3289 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Madzia nooo snieg do zabawy to i owszem, gorzej jak gdzies trzeba jechac . U nas w dalszym ciau nic, a dzis to nawet cieplo bylo , nie mroznie .
Bedziesz miec teraz w robocie wolne? bo tak swieta sie dziwnie ukladaja i wychodzi , ze czwartek piatek niby robotny. Iwona ups, tez tak czasem mam , ale chyba dam wstecz i mi wyswietli to co napisalam, potem kopiuje, wysylam, wiadomo, ze mnie wywali. Loguje sie od nowa i wklejam . Widzialam mala, no nie poznala bym jej, rosnie ci pannica . No jak widze ta fote z nad morze w tych kaloszach i palcie to padam piekne |
2012-12-10, 15:49 | #3290 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Monka ja biorę urlop, bo nie mam z kim Izy zostawić, w szkole wolne, ajuż i tak choroby dzieci nas kosztują - 50 zł za dzien to nie uśmiecha mi sie płacic a i nie zawsze mam możliwość wziąść albo urlop (a przecież i tak go mało) albo zwolnienie, to dzwonimy do niani
i tak nie wiem co zrobię w ferie |
2012-12-10, 18:32 | #3291 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
A kiedy macie ferie? te zimowe? anie mozesz wyslac do dziadkow? , jakiejs kuzynki, ktora ma dzieci ? jakiejs ciotki czy cus ?
Zastanawiam sie czy moj maly bedzie chorowal jak do rpzedszkola pojdzie . Dzis mlody mial przedstawienie, hehe taki speszony byl, ze hej . W dmu taki cwaniak a w szkole to respekt jest . Ja nie wiem co oni tam im mowia, robia, ale chodza jak w zegarku , nawet do mnie nie chcial podejsc bo sie bal pani . Chyba lata praktyki |
2012-12-11, 07:44 | #3292 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Monka moi Rodzice nie żyją , a TŻta pracują
nie mam nikogo takiego aby ją wysłać na dwa tygodnie |
2012-12-11, 10:43 | #3293 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Cytat:
a kurcze , juz pamietam, sorry To szkoda , a niania ? czy ona jest zajeta jakimis innymi dzieciakami ? Moze poszukaj jakas mloda dziewczyne, moze jakas po znajmosci, corka jakiejs kolezanki, jakas spokojna odpowiedzialna. Moze by sie zajela , a nie ma u was w miescie, jakis zajec dla przedszkolakow ktoryc rodzice pracuja? U nas sa takie zajecia od rana do popoludnia, oczywiscie trzeba placic ,ale super rozwiazanie . Fajne atrakcje maja, bo dostalam ulotke, jakies gry, zabawy, lunch itd . Nie ma jak dialog Madzia co , reszta w dupe dostanie Aaa u nas wczoraj mikolaj jezdzil, ten co roku, na saniac i sztucznym koniec, ciagniete przez auto. Szal normalnie, moje juz w pizamac byl, poubieralam kurki i wylecielismy , zeby fotke zrobi , tylko tak byl podswietlony, ze nic nie widac . Radocha byla, ze hej . Moj mlody dalej wierzy ze to Mikolaj maly sie bal siasc do sani . Dostali po zelkach i ucieszeni . Powiedzialam, ze mikolajk jezdzi miedzy domami sprawdza, czy dzieci sa grzeczne . |
|
2012-12-11, 13:04 | #3294 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Monka ja mam ją z kim zostawić jak zapłacę ale właśnie chodzi o kasę, jednak dwa tygodnie to kosztowne - dla porównania - jak była chora i byłam z nią na zwolnieniu to straciłam tylko jakieś 50 zł za 4 dni a jakbym kogoś do niej wzięła to musiałabym zapłacić 200 zł, różnica jest 150 zł
u nas nie ma nic takiego organizowanego i nawet nie mam z kim się skrzyknąć - to są dzieci już duże i jedna osoba mogłaby się zająć kilkoma, jednak większość ma dziadków, a nie wiem jakby moja teściowa zareagowała, gdybym ją poprosiła aby wzieła 2 tygodnie urlopu, raczej to nie przejdzie więc myślę intensywnie i kombinuję - zresztą zobaczymy bliżej ferii jak sie sytuacja rozwinie fajnie macie z tkim mikołajem |
2012-12-11, 21:26 | #3295 |
Zakorzenienie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Hej Mamuchy
Magda rany jak ja cie rozumiem, między innymi dlatego tak sie ciesze, ze będę w chałupie pracować. Ma to też minusy nie ma do kogo buzi otworzyć i strach że zdziczeję Ale jednak plusów jest wiecej, chociażby chore dziecko, zostawiam w domu i o nic sie nie martwię.. Miałam identycznie jak pracowałam a Ala chorowała, tylko że ja praktycznie nie chodziłam na zwolnienie, mieliśmy taką dochodzącą nianię i płaciliśmy jej 50zl dziennie. Uważam że to nie mało, ale nie mieliśmy wyjścia. Mówisz, ze Iza też kocha monsterki? U Ali to nie wiem jak to bedzie bo chce bardziej dlatego, ze koleżanki mają, nie szaleje na ich punkcie, rzadko o nich mówi, ale już kupiłam i schowałam w szafie A propos firmy, dostałam odmowę w UP ( Będę skłądać ponownie, jakos w lutym bo jednak potrzebuje troche rzeczy kupić, chociażby kasę, program graficzny, aparat, manekiny... Wszystko kosztuje. Teraz sie głowimy co do tego czasu, musimy sie poradzic kogos mądrego Monka ale czad z tym Mikołajem, kurcze czego to nie wymyślą. Nie pamietam zebyś pisała o takim w zeszłym roku. Ala też by miała radochę Hehe, w przedszkolu dyscyplina, Ala to nawet tam jest zbuntowana, oczywiście bez porównania do tego co potrafi odwalić w domu ale wiem, ze stawia sie paniom, z dzieciakami też potrafi sie pokłócić. Z jednej strony to dobrze, bo moze lepiej poradzi sobie w życiu, ale z drugiej kurcze nie to pakuje jej w łepetyne Mówisz że Glico działa, super, moze też sobie kupie te kwasy. Na razie uzywam kremu i też jestem zadowolona, mimo że to tylko 12% ale trzymam całą noc. Iwona Marysia nie do poznania, jak duża i ładna Nie ma już grzywki Też chciałam Ali zapuścić ale nie dało rady, tak jej w oczy wchodziły a poza tym jakoś wolę ją z tą grzywą. Jesteś cyborgiem chyba, tyle pracujesz, jestem niezmiennie pełna podziwu, zważywszy na Twoje dolegliwości, wiem jak to sie odbija na samopoczuciu, energii.. Pełen szacun
__________________
Alicja |
2012-12-11, 22:05 | #3296 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Iwona o co chodziło z uk autyzmem?
Magda właśnie nam dali kolejna ofertę na czas poswiateczny . Fakt przebitka w zapłacie jest. Mam nadzieje ze cos wymyslisz, może ty tydz wolnego a drugi tz? Myśl myśl hehe Doridee pisałam pisałam , co roku ten Mikołaj jeździ. Kurcze a czemu ci nie przyznali, podali jakiś powód? Widzę ze ostro sie za to wzielas nie daj sie. Manekiny juz masz? Używki będziesz szukać? A co ty aparatu nie masz? Przecie miałas dobry sprzęt Ja dziś pytałam o lekcje gry na pianinie , nie maja . Jak juz to na tych .... Brakuje mi słówka no wiecie , organy? Ta? Nieeeee no wiecie. I oczywiście musze sama je kupić i dodatkowo 100 £ za 10 tyg lekcji , na tydz jest jedna. Jak młody sie zastanowi , to mam sie zgłosić i dadzą mi jakaś kartę vipowska na zniżkę . Zobaczymy. |
2012-12-12, 17:11 | #3297 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 579
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Hejka, cyborg, hihi dobre
Monka chodzę na kurs kwalifikacyjny ( znaczy że będę mogła legalnie i będę umiała pracować z dziecmi autystycznymi), z autyzmu właśnie. I to był mój jedyny weekend wolny bo na ogół właśnie pracuję w domu dziecka. Marysia bez grzywki już jest od dawna, mimo, iż lubiłam ją z grzywką. Mikołaj jeżdżący na saniach,,, bomba dla mnie. U nas jeździli Mikołaje na koniach- ale to nasi strażnicy leśni. Też było fajnie. Pozdrawiam, I
__________________
Prawo Wylera: Nie ma rzeczy niemożliwych dla kogoś, kto nie musi ich zrobić sam. |
2012-12-13, 21:58 | #3298 |
Zakorzenienie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
No i nie napisała... Wie ta małpa o kim piszę..
Monka mieli za duzo wniosków, ciekawsze projekty, no i złożyłam w ostatnim dniu, myślę, ze to też zaważyło.. Teraz składam wniosek od razu w styczniu. Tak używki, bo najlepiej to idzie Manekinów nie mam, w zasadzie nie są mi potrzebne, radzę sobie bez nich, ale czasem fajniej mozna pokazać ciuch na manekinie, chociaż czasem moze wygladac gorzej Pewnie zalezy co Aparat mamy dobry, radzi sobie ale staruszek juz, można by kupic lepszy. Najwiekszy problem to program graficzny (ok 2,5 tyś), kasa to juz nie tak dużo bo ok. 1 tyś. Generalnie jak sie pozbiera do kupy to trzeba mieć na start chociaż te 10 tyś. Niby nie dużo, ale ja nie mam Iwonka na pewno spełniasz siew swojej pracy, a to chyba najważniejsze, aby dawała satysfakcję i poczucie spełnienia. W jakim wieku są dzieci z którymi pracujesz? Dzis Ala mnie zastrzeliła. Byłyśmy w księgarni i taka starsza klientka pyta ekspedientkę jakie teraz są lalki modne, to ja sie wtrąciłam i mówię, ze Monster High takie okropne wampiry i inne potwory, a Ala na to: "no właśnie dlatego ja ich nie chcę", no nie... To co robi ten potwór w mojej szafie
__________________
Alicja |
2012-12-14, 07:06 | #3299 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Cytat:
ni no Iza to ma świra na ich punkcie a własciwei na punkcie drakurali - zna układy taneczne jakieś piosenki itd. nawet przebranie na impreze było w tym stylu pod choinke kupiłam jej zegarek i pamiętnik z monsterkami |
|
2012-12-14, 09:45 | #3300 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 579
|
Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
Hihi, cieszę się, że moja Mania jest na etapie kucyków pony, znać je muszę na pamięć i ich znaczki. Marysia jest uzdolniona plastycznie, więc jej prace są wszędzie. Kiedyś zostawilam ją z moją przyjacółką i pojechałam do pracy. Gdy wróciłam Marysia kończyła właśnie malowanie skrzydeł ze sklejonych kartek ( tak chyba z pięciu)na niebiesko. I z wypiekami na twarzy mówi, "własnie kończymy moją Rainbow Dash ( chyba jej ulubiona).
Wchodzę do pokoju a konik na biegunach - taki prościutki drewniany, jest pomalowany, na zadzie ma wymalowaną błyskawicę, grzywa i ogon z wielobarwnej bibułki zrobione powyklejany że aż miło. Siadłam z wrażenia. A moja córa z miną łobuziaka mówi- wiedziałam, że się zachwycisz..... Doridee pracuję w dd z dzieciakami w zasadzie do pełnoletności ale jest chłopiec który ma 19 lat, a najmłodszy może mieć 6. W szkole specjalnej mam nauczania indywidualne z dzieckiem z upośledzeniem umyslowym w stopniu umiarkowanym i drugie z dziewczynką głęboko upośledzoną z mózgowym porażeniem dziecięcym - cztreokończynowym. Spełniam się? Chyba tak, ale nigdy nie myślałam o moje pracy w taki sposób. Mnie zawsze fascynują ludzie i kontakty z nimi. Jestem zwierzęciem stadnym.... Buziaki na dzień dobry..
__________________
Prawo Wylera: Nie ma rzeczy niemożliwych dla kogoś, kto nie musi ich zrobić sam. |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:10.