Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012

[agunia82]

No to właśnie odebrałam wyniki bety - 2085, czyli 5-6 tydzień ciąży, więc chyba prawidłowo

[perelka-20]

Napisane przez agunia82

No to właśnie odebrałam wyniki bety - 2085, czyli 5-6 tydzień ciąży, więc chyba prawidłowo

Gratulacje!

A ja za chwilę zasnę...

już się nie mogę doczekać aż zobaczę bijące serduszko i będę wiedziała, że wszystko jest ok, pod tym względem dziewczyny, które dowiedzą się później mają lepiej, bo od razu wiedzą więcej.

[agunia82]

Dzięki Mi dzisiaj o dziwo nie chce się spać, za to zaczęło mnie mdlić, a dzisiaj jeszcze ten nieszczęsny dentysta...

[Authentic]

Napisane przez agunia82

No to właśnie odebrałam wyniki bety - 2085, czyli 5-6 tydzień ciąży, więc chyba prawidłowo

No to jeszcze raz gratulacje

A co do snu- popołudniową drzemkę mam już za sobą hihihi...

[muminek82]

Napisane przez agunia82

No to właśnie odebrałam wyniki bety - 2085, czyli 5-6 tydzień ciąży, więc chyba prawidłowo

gratulacje!

[agunia82]

Authentic, Muminek dziękuję No i po dentyście, ale mam kurcze jeszcze trzy zęby do zrobienia Nic, przeżyje się. Ale fajnie jest być w ciąży, bo wszyscy od razu mnie lepiej i przyjaźniej traktują

[asia665]

A wiec wróciłam , moja beta to 508.52. Nie wiem czy to dobra czy nie? W laboratorium powiedzieli że to wczesna ciąża.

[agunia82]

Napisane przez asia665

A wiec wróciłam , moja beta to 508.52. Nie wiem czy to dobra czy nie? W laboratorium powiedzieli że to wczesna ciąża.

Czyli w przedziale dla 4-5 tygodnia, bardzo dobra, gratki

[asia665]

No właśnie u mnie w laboratorium mają norme dla 4-5 tyg. 1 500-23 000. Czy to nie jest za wysoka norma?

[agunia82]

Ale oni pewnie podają to dla tygodnia od zapłodnienia, u mnie też tak jest, natomiast w necie możesz znaleźć normy dla tygodni od pierwszego dnia @

[asia665]

No własnie mi też się tak wydawało Jeszcze w czwartek pójde zobaczyć jak wzrasta.

[muminek82]

Asiu dla Ciebie również gratulacje

[hanjah]

Gratuluję Dziewczyny takich dobrych wyników bety

A ja dziś miałam spotkanie z kibelkiem po tym jak weszłam do kuchni, gdzie tż parzył właśnie kawę
I zasnęłabym dziś na stojąco-gdziekolwiek...

[agunia82]

Oj hanjah współczuje. Mnie póki co tylko czasem lekko mdli i zgaga męczy, ale tak to spokój. Za to zaczynam coraz bardziej czuć, że macica się rozrasta

[beata_1988]

witam przyszłe mamusie - aż łezka się w oku zakręciła - kiedy to zleciło - jak dziś pamiętam jak rok temu zaczynałyśmy wspólnie z dziewczynami pierwszą częśc wątku mamuś lipcowo-sierpniowych 2011... ech.. a dziś nasze dzieciątka mają po 3-4 miesiące

trzymam kciuki za Was wszystkie

Mamusia lipcowa 2011

[Stronczek27]

Witam

Dziewczynki powodzenia zycze, spokojnych kolejnych miesiecy i zdrowych dzieciaczkow rok temu o tej porze przezywalam to co wy teraz i az sie lezka w oku kreci jak napisala Beatka wyzej.

Pozdrawiam mama sierpniowa 2011

[nicki86]

Oj dziewczyny ja tylko wieczorem mogę wejść na chwilę, a wy się tak naprodukujecie

beata_1988,Stronczek27 [/B]dziękujemy i życzymy zdrowia maluchom na ten jesienny czas

agunia82, a jak Ty czujesz że macica się rozrasta?? mówisz,że ludzie milej Cię traktują? ja wczoraj powiedziałam mężowi że jak będzie dalej taki miły to będę mu jedno za drugim rodziła hihi

hanjah, tylko na kawę tak reagujesz??

Authentic,zazdroszczę drzemki, ja tam dzisiaj miałam dom pełen gości i korciło mnie żeby powiedzieć bratu ale się powstrzymałam jeszcze...

perelka-20, ja tez bym chciała widzieć serduszo już!!!

muminek82, Kamilko zaraz dopiszę Twoje dane na górę

asia665, suń prywatnie do gina, uratujesz posadę ( do czasu) i o dzidzi będziesz spokojniejsza

A co do tego kwasu foliowego to ginekolog, która nie wiedziała że jestem w ciąży kazała mi brać 2 tabletki, bo mówiła że to słabo przyswajalne jest, a przedawkować go nie można. Jednak ja kiedyś dowiedziałam się że żeby wszystko było ok to kwas foliowy musi się równoważyć z czymś worganiźmie, ale zabijcie mnie nie pamiętam co to było coś mi gdzieś tam świta że może b12, ale pewna nie jestem, tzn. jak jednego jest za dużo to drugiego automatycznie za mało...Wiec chyba jednak można zaszkodzić nadwyżką... no ale ja nie lekarz

[hanjah]

Napisane przez nicki86

hanjah, tylko na kawę tak reagujesz??

Na szczęście tylko na kawę
Najlepsze jest to, że jutro umówiłam się z dwiema koleżankami na kawę Jedna wie, że jestem w ciąży, jutro powiem drugiej. Mam nadzieję, że jakoś to przeżyję To znaczy mdli mnie na razie tylko po takiej parzonej fusiastej, taka z mlekiem nic mi nie robi

[agunia82]

Nicki czuje kłucia w podbrzuszu, momentami dość silne, i ciągnięcie w okolicach pachwin.
A dzisiaj ledwo wstałam a już bym spać poszła

[perelka-20]

Napisane przez asia665

A wiec wróciłam , moja beta to 508.52. Nie wiem czy to dobra czy nie? W laboratorium powiedzieli że to wczesna ciąża.

Piękna beta! Gratuluję

Napisane przez hanjah

Gratuluję Dziewczyny takich dobrych wyników bety

A ja dziś miałam spotkanie z kibelkiem po tym jak weszłam do kuchni, gdzie tż parzył właśnie kawę
I zasnęłabym dziś na stojąco-gdziekolwiek...

Ja takich rewelacji jeszcze nie mam, bardziej zgaga..

Napisane przez beata_1988

witam przyszłe mamusie - aż łezka się w oku zakręciła - kiedy to zleciło - jak dziś pamiętam jak rok temu zaczynałyśmy wspólnie z dziewczynami pierwszą częśc wątku mamuś lipcowo-sierpniowych 2011... ech.. a dziś nasze dzieciątka mają po 3-4 miesiące

trzymam kciuki za Was wszystkie

Mamusia lipcowa 2011

Jak sobie pomyślę, że za rok o tej porze mogę trzymać w objęciach swojego małego człowieczka to ahh..

Napisane przez agunia82

Nicki czuje kłucia w podbrzuszu, momentami dość silne, i ciągnięcie w okolicach pachwin.
A dzisiaj ledwo wstałam a już bym spać poszła

Oj ja też mam te kłucia..martwią mnie trochę bo czasami są dość silne, jak bym zaraz miała dostać okres, ale przyjaciółka (mama marcowo-kwietniowa ) powiedziała, że to normalne i dopóki nie ma gorączki, plamień i nie boli tak, że trzeba brać środków przeciwbólowych, to wszystko jest ok. Ja już czekam tylko do 22go

[agunia82]

Dziewczyny a wiecie że na takie bóle brzucha spokojnie możecie brać nospę? Do 6 tabletek dziennie nawet, jest bezpieczna

[asia665]

Czeeeść

Napisane przez hanjah

Gratuluję Dziewczyny takich dobrych wyników bety

A ja dziś miałam spotkanie z kibelkiem po tym jak weszłam do kuchni, gdzie tż parzył właśnie kawę
I zasnęłabym dziś na stojąco-gdziekolwiek...

Ja odpukać ,jeszcze nie mam mdłości

Napisane przez beata_1988

witam przyszłe mamusie - aż łezka się w oku zakręciła - kiedy to zleciło - jak dziś pamiętam jak rok temu zaczynałyśmy wspólnie z dziewczynami pierwszą częśc wątku mamuś lipcowo-sierpniowych 2011... ech.. a dziś nasze dzieciątka mają po 3-4 miesiące

trzymam kciuki za Was wszystkie

Mamusia lipcowa 2011

Napisane przez Stronczek27

Witam

Dziewczynki powodzenia zycze, spokojnych kolejnych miesiecy i zdrowych dzieciaczkow rok temu o tej porze przezywalam to co wy teraz i az sie lezka w oku kreci jak napisala Beatka wyzej.

Pozdrawiam mama sierpniowa 2011

Dziękujemy

Napisane przez nicki86

Oj dziewczyny ja tylko wieczorem mogę wejść na chwilę, a wy się tak naprodukujecie

beata_1988,Stronczek27 [/B]dziękujemy i życzymy zdrowia maluchom na ten jesienny czas

agunia82, a jak Ty czujesz że macica się rozrasta?? mówisz,że ludzie milej Cię traktują? ja wczoraj powiedziałam mężowi że jak będzie dalej taki miły to będę mu jedno za drugim rodziła hihi

hanjah, tylko na kawę tak reagujesz??

Authentic,zazdroszczę drzemki, ja tam dzisiaj miałam dom pełen gości i korciło mnie żeby powiedzieć bratu ale się powstrzymałam jeszcze...

perelka-20, ja tez bym chciała widzieć serduszo już!!!

muminek82, Kamilko zaraz dopiszę Twoje dane na górę

asia665, suń prywatnie do gina, uratujesz posadę ( do czasu) i o dzidzi będziesz spokojniejsza

A co do tego kwasu foliowego to ginekolog, która nie wiedziała że jestem w ciąży kazała mi brać 2 tabletki, bo mówiła że to słabo przyswajalne jest, a przedawkować go nie można. Jednak ja kiedyś dowiedziałam się że żeby wszystko było ok to kwas foliowy musi się równoważyć z czymś worganiźmie, ale zabijcie mnie nie pamiętam co to było coś mi gdzieś tam świta że może b12, ale pewna nie jestem, tzn. jak jednego jest za dużo to drugiego automatycznie za mało...Wiec chyba jednak można zaszkodzić nadwyżką... no ale ja nie lekarz

Cały czas staram się kombinować...

Napisane przez perelka-20

Piękna beta! Gratuluję



Ja takich rewelacji jeszcze nie mam, bardziej zgaga..



Jak sobie pomyślę, że za rok o tej porze mogę trzymać w objęciach swojego małego człowieczka to ahh..



Oj ja też mam te kłucia..martwią mnie trochę bo czasami są dość silne, jak bym zaraz miała dostać okres, ale przyjaciółka (mama marcowo-kwietniowa ) powiedziała, że to normalne i dopóki nie ma gorączki, plamień i nie boli tak, że trzeba brać środków przeciwbólowych, to wszystko jest ok. Ja już czekam tylko do 22go

Ja tez mam te kłuciaCzasami to aż mam wrażenie własnie takie jak Ty,że okres dosane.

[Mała!]

Witam wszystkie przyszłe mamusie i serdecznie Wam gratuluję
Przed Wami już tylko 8 cudownych miesięcy...i życzę aby właśnie takie były...zdrowe i pełne szczęścia Ja nim tryskam każdego dnia ... a teraz jeszcze bardziej bo mam na waszym forum przyjaciółkę ...( w co nadal uwierzyć nie mogę!!!!!!! )
Trzymajcie się ciepło... Powodzenia...

Mama Marcowa 2012

[asia665]

Aguniu- mnie własnie czasem no-spa ratuje przed bólem.
Dziewczyny podjęłam decyzje- rezygnuje z pracy. Jutro ide do szefowej,przedstawie jej sytuacje i powiem że dla dobra swojego dziecka nie chce tam pracować. Po prostu dla tych 900 zł, które dostałabym jako wypłate uważam ,że nie warto jest mi się narażać.

[muminek82]

Napisane przez beata_1988

witam przyszłe mamusie - aż łezka się w oku zakręciła - kiedy to zleciło - jak dziś pamiętam jak rok temu zaczynałyśmy wspólnie z dziewczynami pierwszą częśc wątku mamuś lipcowo-sierpniowych 2011... ech.. a dziś nasze dzieciątka mają po 3-4 miesiące

trzymam kciuki za Was wszystkie

Mamusia lipcowa 2011

Napisane przez Stronczek27

Witam

Dziewczynki powodzenia zycze, spokojnych kolejnych miesiecy i zdrowych dzieciaczkow rok temu o tej porze przezywalam to co wy teraz i az sie lezka w oku kreci jak napisala Beatka wyzej.

Pozdrawiam mama sierpniowa 2011

dziękujemy:ro za:

Napisane przez agunia82

Nicki czuje kłucia w podbrzuszu, momentami dość silne, i ciągnięcie w okolicach pachwin.
A dzisiaj ledwo wstałam a już bym spać poszła

ja mogłabym spać non stop i cały czas ziewam,już nawet łóżka nie składam żebym mogła wskoczyć w każdej chwili

Napisane przez Mała!

Witam wszystkie przyszłe mamusie i serdecznie Wam gratuluję
Przed Wami już tylko 8 cudownych miesięcy...i życzę aby właśnie takie były...zdrowe i pełne szczęścia Ja nim tryskam każdego dnia ... a teraz jeszcze bardziej bo mam na waszym forum przyjaciółkę ...( w co nadal uwierzyć nie mogę!!!!!!! )
Trzymajcie się ciepło... Powodzenia...

Mama Marcowa 2012

dziękujemy:ro za:

Napisane przez asia665

Aguniu- mnie własnie czasem no-spa ratuje przed bólem.
Dziewczyny podjęłam decyzje- rezygnuje z pracy. Jutro ide do szefowej,przedstawie jej sytuacje i powiem że dla dobra swojego dziecka nie chce tam pracować. Po prostu dla tych 900 zł, które dostałabym jako wypłate uważam ,że nie warto jest mi się narażać.

bardzo dobra decyzja Asiu

[agunia82]

Napisane przez asia665

Dziewczyny podjęłam decyzje- rezygnuje z pracy. Jutro ide do szefowej,przedstawie jej sytuacje i powiem że dla dobra swojego dziecka nie chce tam pracować. Po prostu dla tych 900 zł, które dostałabym jako wypłate uważam ,że nie warto jest mi się narażać.

Dzidek teraz najważniejszy

Napisane przez muminek82

ja mogłabym spać non stop i cały czas ziewam,już nawet łóżka nie składam żebym mogła wskoczyć w każdej chwili

ehh zazdraszczam, ja nie mam możliwości zdrzemnąć się w dzień

[perelka-20]

Napisane przez Mała!

Witam wszystkie przyszłe mamusie i serdecznie Wam gratuluję
Przed Wami już tylko 8 cudownych miesięcy...i życzę aby właśnie takie były...zdrowe i pełne szczęścia Ja nim tryskam każdego dnia ... a teraz jeszcze bardziej bo mam na waszym forum przyjaciółkę ...( w co nadal uwierzyć nie mogę!!!!!!! )
Trzymajcie się ciepło... Powodzenia...

Mama Marcowa 2012

Ale mam helikopter dziewczyny, właśnie się obudziłam z drzemki i jestem strasznie rozbita, jak na kacu, a tego uczucia myślałam, że nie zaznam już przez dłuuugi czas

[wodaqua]

Powodzenia życzy przyszłym Mamom mama Zosi sierpniowej 2011
Będzie dobrze, Kobietki!

[Norniczka]

Napisane przez asia665

Aguniu- mnie własnie czasem no-spa ratuje przed bólem.
Dziewczyny podjęłam decyzje- rezygnuje z pracy. Jutro ide do szefowej,przedstawie jej sytuacje i powiem że dla dobra swojego dziecka nie chce tam pracować. Po prostu dla tych 900 zł, które dostałabym jako wypłate uważam ,że nie warto jest mi się narażać.

Asiu a czy Ty masz umowę o pracę?? Jeżeli tak to ja bym z pracy nie rezygnowała bo jak zrezygnujesz to nie dostaniesz zasiłku macierzyńskiego. Poprostu poszłabym prywatnie do ginekologa po zwolnienie i przedstawiła sytuację, skoro naprawdę nie możesz pracować ze względu na toksyczność. Zresztą decyzja należy do Ciebie.

Ja miałam wracać za niedługo do Polski ( w grudniu) ale właśnie przemyślałam sprawę i jutro powiem szefowi że chcę zostać bo jestem w ciąży. Nie chciałam tak szybko mówić o ciąży, bo boję się zapeszyć ale muszę skoro chcę zostać bo lada dzień bedą szukać kogoś na moje miejsce. Aktualnie jestem w Irlandii i muszę pracować do 24 tygodnia ciąży żeby dostać macierzyński, rodzić chce w Polsce.
Wiem że może dla niektórych to śmieszne że już myśle o takich rzeczach jak macierzyńskie i poród bo różnie może być. Zdaję sobie z tego sprawę, ale postanowiłam myśleć pozytywnie. Będzie co ma być (a będzie dobrze ).
No a ponieważ nie mam jak zrobić tutaj bety to zrobiłam dzisiaj kolejny test który pokazuje tygodnie ciąży. Pokazał dzisiaj tydzień wyżej niż w piątek gdy testowałam, także dzidzia rośnie . Mam jeszcze jeden test który zamierzam zrobić za tydzień. Później już test mi nic więcej nie powie.

[cos tam]

Chyba jestem tu jedyna która jeszcze nie miała wizyty u lekarza. Ja dopiero idę w sobotę. Mój endokrynolog jest równocześnie ginekologiem a do niego nie jest łatwo się dostać, nawet prywatnie. Już w czerwcu mi powiedział, że na ten rok nie ma już żadnego wolnego terminu na NFZ. Mam nadzieje że będzie wszystko dobrze, może któraś z was też problemy z tarczycą? Ja stosunkowo niedawno o tym się dowiedziałam i trochę się tym martwię. Pozostaje mi tylko cierpliwie czekać do soboty.
Pozdrawiam Was wszystkie, chodź często was czytam i wizaż w ogóle to pisze mało ale może się rokręce