Zrozumiec faceta:/ - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-07, 15:53   #1
katarzyna015
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 262

Zrozumiec faceta:/


Yhh.. Witam was moje kochane
Tak zalozylam ten watek bo juz sama nie wiem co mam myslec i robic..
Moze opisze wam tu moja historie..
A wiec..
Z K. poznalam sie w lipcu przez nk... Olewalam go , mialam go za wielkiego cwaniaka.. We wrzesniu czesto widywalismy przelotnie , nawet nie wiedzialam dokladnie jak wyglada.. Wkoncu zobaczylam jego zdjecie i jakos zaczelismy sie spotykac..
Byl mily , swietny kochany. Spotykalismy sie caly gruudzien.. Zlapal mnie za reke, pocalowal, mowil ze jestem jego , na gg mial opisy zwiazane ze mna.. Do sylwestra...
Poklamalam rodzicow ze ide do kolezanki tymczasem poszlam do niego... Noi pech chcial ze sie wydalo musialam wracac do domu;/ Niestety.. Od tamtej pory K. strasznie sie zmienil... spotkalismy sie 2 stycznia ale dopiero pozniej bo zapomnial ze mielismy sie spotkac... Nagle koniec... wszystko sie urwalo;/ nie odzywal sie, ja pisalam na gg , smsy chcialam sie spotkac bo nie wiedzialam o co chodzi... Wkoncu wyjasnil mi ze byl zly przez sywlestra ale ze juz jest ok.. spytal czy pojde na impreze z nim do jego kolegi , spytalam mamy i ok.. mial podjechac o 18.. czekalam do 20 na telefon nic.. nawet nie zadzwonil... Bylam cholernie wsciekla i dawaalam sobie spokoj.. Ale tygodniu zaczynalam tesknic. Wspominac wszystko , wkoncu sie odezwalam na gg .. noi rozmowa jak zwykle dziwna;/ Powalilam.. codziennie plakalam ale wiedzialam ze musze zapomniec..
Dodalam zdj na nk. zaczal sie odzywac jakgdyby ngdy nic..
Pozniej znowu przerwa;/ Dodalam kolejne zdj. i sie odezwal... pisal mi ze mu sie kochac chce i takie tam hahaha , wracalam z aerobiku.. Podjechal na stacje i gadalismy w jego aucie.. Bylo fajnie.. tak jak dawniej jakbysmy sie dopiero poznawali..Powiedzial dziwnie.. nie wiadomo do czego: jak mnie zdradzisz to nie wiem co ci zrobie... (?) Spytal co jutro robie.. Nie szlam do szkoly wiec zaproponowalam zeby przyszedl do mnie do domu..PRzyszedl.. w domu rozmawialismy i wogole ale byl taki zimny.. ani mnie nie objal ani nie pocalowal tez nie chcialam sie wychylac wiec nic nie robilam..;/ Jak wychodzil powiedzial ze zaiera mnie na impreze i zadzwoni wieczorem...
I co? nie zadzwonil.. Od tygodnia nie gadamy;/
Nie wiem o co chodzi nie rozumiem chloapkow!:/
Dodam ze mam 16 lat on 21..
Pomozcie
KAzdy mowi zeby dala sobie spokoj ze takich K. moge miec 10000 ale .. ja chce tego jedynego;/ zakochalam sie strasznie.. Znajomi mowia ze jemu chodzilo chyba tylko o jedno i zobaczyl ze jestem niedostepna,... sama nie wiem
katarzyna015 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 16:13   #2
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Zrozumiec faceta:/

Cytat:
Napisane przez katarzyna015 Pokaż wiadomość
Yhh.. Witam was moje kochane
Tak zalozylam ten watek bo juz sama nie wiem co mam myslec i robic..
Moze opisze wam tu moja historie..
A wiec..
Z K. poznalam sie w lipcu przez nk... Olewalam go , mialam go za wielkiego cwaniaka.. We wrzesniu czesto widywalismy przelotnie , nawet nie wiedzialam dokladnie jak wyglada.. Wkoncu zobaczylam jego zdjecie i jakos zaczelismy sie spotykac..
Byl mily , swietny kochany. Spotykalismy sie caly gruudzien.. Zlapal mnie za reke, pocalowal, mowil ze jestem jego , na gg mial opisy zwiazane ze mna.. Do sylwestra...
Poklamalam rodzicow ze ide do kolezanki tymczasem poszlam do niego... Noi pech chcial ze sie wydalo musialam wracac do domu;/ Niestety.. Od tamtej pory K. strasznie sie zmienil... spotkalismy sie 2 stycznia ale dopiero pozniej bo zapomnial ze mielismy sie spotkac... Nagle koniec... wszystko sie urwalo;/ nie odzywal sie, ja pisalam na gg , smsy chcialam sie spotkac bo nie wiedzialam o co chodzi... Wkoncu wyjasnil mi ze byl zly przez sywlestra ale ze juz jest ok.. spytal czy pojde na impreze z nim do jego kolegi , spytalam mamy i ok.. mial podjechac o 18.. czekalam do 20 na telefon nic.. nawet nie zadzwonil... Bylam cholernie wsciekla i dawaalam sobie spokoj.. Ale tygodniu zaczynalam tesknic. Wspominac wszystko , wkoncu sie odezwalam na gg .. noi rozmowa jak zwykle dziwna;/ Powalilam.. codziennie plakalam ale wiedzialam ze musze zapomniec..
Dodalam zdj na nk. zaczal sie odzywac jakgdyby ngdy nic..
Pozniej znowu przerwa;/ Dodalam kolejne zdj. i sie odezwal... pisal mi ze mu sie kochac chce i takie tam hahaha , wracalam z aerobiku.. Podjechal na stacje i gadalismy w jego aucie.. Bylo fajnie.. tak jak dawniej jakbysmy sie dopiero poznawali..Powiedzial dziwnie.. nie wiadomo do czego: jak mnie zdradzisz to nie wiem co ci zrobie... (?) Spytal co jutro robie.. Nie szlam do szkoly wiec zaproponowalam zeby przyszedl do mnie do domu..PRzyszedl.. w domu rozmawialismy i wogole ale byl taki zimny.. ani mnie nie objal ani nie pocalowal tez nie chcialam sie wychylac wiec nic nie robilam..;/ Jak wychodzil powiedzial ze zaiera mnie na impreze i zadzwoni wieczorem...
I co? nie zadzwonil.. Od tygodnia nie gadamy;/
Nie wiem o co chodzi nie rozumiem chloapkow!:/
Dodam ze mam 16 lat on 21..
Pomozcie
KAzdy mowi zeby dala sobie spokoj ze takich K. moge miec 10000 ale .. ja chce tego jedynego;/ zakochalam sie strasznie.. Znajomi mowia ze jemu chodzilo chyba tylko o jedno i zobaczyl ze jestem niedostepna,... sama nie wiem
Tu nie ma co rozumieć, ten facet jest beznadziejny i dodatkowo owija cię wokół swojego palca.
Manipuluje tobą i się tobą bawi.
Masz jedno wyjście odkochać się.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 16:43   #3
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
Dot.: Zrozumiec faceta:/

Straszna dziecinada. Odkochaj sie jak najszybciej!
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 16:48   #4
purple
Zadomowienie
 
Avatar purple
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zrozumiec faceta:/

Nie zawracaj sobie nim glowy, może myślał że jak poderwie nastolatkę to ona bedzie w niego tak zapatrzona, że zrobi wszystko co on chce. Szkoda czasu na takich facetów. Kochana, tego kwiatu jest pół światu
__________________
purple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 16:51   #5
Lady No Nick
Raczkowanie
 
Avatar Lady No Nick
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Boat
Wiadomości: 378
Dot.: Zrozumiec faceta:/

Koszmar:/
Chłopak przymila się tylko wtedy jak ma jakiś interes... Daj sobie z nim spokój.
__________________
Zadrutowana od 16.06 i 01.09 /2008r.

Lady No Nick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-07, 16:52   #6
rare bird
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 265
Dot.: Zrozumiec faceta:/

facet pewnie myśli, że jak jesteś młodsza to może się Tobą bawić. olej go.
__________________
rare bird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 10:24   #7
katarzyna015
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 262
Dot.: Zrozumiec faceta:/

Eh.. wczoraj spotkalam sie jeszcze z moim przyjacielem i jego bliskim kolega..
Chlopak powiedzial ze strasznie sie zmienilam ze mnie nie poznaje.. Opowiadal mi co K. o mnie mowil.. Gdy Damian(przyjaciel) wypytywal o mnie K. odpowiadal : daj spokoj stary to przeciez jeszcze dziecko Tym bardziej sie zdziwil ja zobaczyl jego smsy do mnie.. Powiedzial ze calkiem inaczej mowi o mnie do kolegow a calkiem co innego do mnie..
Doradzil zebym sie z nim spotkala.. i pogadala o tym wszystkim.. Boje sie Z jednej strony jestem wsciekla na niego i chce zapomniec.. a z drugiej? zal mi tych wszytkich fajnych wspomniec.. bo jakby nie bylo przezylam z nim jakas fajna chwile w moim zyciu
Wiem , wiem musze sie odkochac..Ale cholera , nie dam rady
katarzyna015 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-08, 10:29   #8
dressy
Zadomowienie
 
Avatar dressy
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 229
Dot.: Zrozumiec faceta:/

beznadziejny. widać, o co chodzi. naprawdę, wiem, że to trudne, niejedna z nas to przechodziła, ale musisz sobie odpuścić, żebyś później nie musiała żałować.
dressy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 10:34   #9
dressy
Zadomowienie
 
Avatar dressy
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 229
Dot.: Zrozumiec faceta:/

Cytat:
Napisane przez katarzyna015 Pokaż wiadomość
Eh.. wczoraj spotkalam sie jeszcze z moim przyjacielem i jego bliskim kolega..
Chlopak powiedzial ze strasznie sie zmienilam ze mnie nie poznaje.. Opowiadal mi co K. o mnie mowil.. Gdy Damian(przyjaciel) wypytywal o mnie K. odpowiadal : daj spokoj stary to przeciez jeszcze dziecko Tym bardziej sie zdziwil ja zobaczyl jego smsy do mnie.. Powiedzial ze calkiem inaczej mowi o mnie do kolegow a calkiem co innego do mnie..
Doradzil zebym sie z nim spotkala.. i pogadala o tym wszystkim.. Boje sie Z jednej strony jestem wsciekla na niego i chce zapomniec.. a z drugiej? zal mi tych wszytkich fajnych wspomniec.. bo jakby nie bylo przezylam z nim jakas fajna chwile w moim zyciu
Wiem , wiem musze sie odkochac..Ale cholera , nie dam rady
tak, ale zastanów się, po co Ci taki sztuczny facet? im dłużej będziesz to ciągnęła, tym bardziej będzie bolało.
wiem, że to kolejna głupia regułka, że spotkasz nowego, lepszego, ale to prawda.
dressy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 10:48   #10
amonek2
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 168
Dot.: Zrozumiec faceta:/

Współczuje beznadziejna sprawa;/ ale odkochać się będziesz miała zapewne ogromny problem jeśli wogóle da się odkochac.... ale dziewczyny mają rację, czym dłużej będziesz sobie na to pozwalać tym bardziej on będzie cię "wykorzystywał" jako panienke z którą może być kiedy tylko chce! Jesteś jeszcze naprawdę młodą dziewczyną i narazie na twoim miejscu jeśli chcesz mieć chłopaka to oki, ale staraj się go traktować tylko jako przyjeciela - nic więcej żebyś później żałować nie musiała.... Może to staromodne ale to co masz "najpiękniejsze w sobie" zachowaj dla tego jedynego, masz jeszcze czas jestem od ciebie nie wiele starsza (bo mam zaledwie 22 lata) ale też to przechodziłam i wiem co mówie.... teraz myśle że najlepszy wiek na miłość to 20 lat, ale wcześniej to ja tego nie wiedziałam bo również w twoim się po raz pierwszy zakochałam, ale już nie jestem z tym chłopakiem...i mówie ci warto poczekać na tego jedynego który będzie cię szanował i naprawdę kochał - w moim przypadku się opłaciło..
amonek2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 10:50   #11
rambo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 771
GG do rambo Send a message via Skype™ to rambo
Dot.: Zrozumiec faceta:/

Przesuwam na Intymnie.
___________
Jeśli chcesz kontynuować tę znajomość to postaw facetowi jasne warunki, przedstaw mu jak to widzisz - jednym słowem spróbuj się odważyć na bardziej poważną rozmowę. Przecież chyba nie chcesz bawić się tak w kotka i myszkę przez następne kilka tygodni, miesięcy - po to, żeby być może dowiedzieć się, że jemu znudziło się już zupełnie?
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits
rambo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-09, 11:00   #12
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Zrozumiec faceta:/

A ja się zastanawiam ile takich 16-tek facet ma w swoim spisie "lasek na rózne okazje"?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 00:45   #13
sommer2006
Raczkowanie
 
Avatar sommer2006
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Leiden
Wiadomości: 111
GG do sommer2006
Dot.: Zrozumiec faceta:/

Jeżeli mam być szczera , to myślę ,że on chciałby Cię zaliczyć ...Cała ta sytuacja zwiazana z sylwestrem moim zdaniem o tym świadczy, poza tym to w jaki sposób się zachowuje i to co pisze... Myślę,że jesteś na tyle wartościową osobą,że naprawdę zdasz sobie z tego sprawę,że on nie jest wart Twojego czasu Przemyśl ,czy warto drążyć w to dalej ,skoro już Cię rani , olewa... :/
sommer2006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 08:59   #14
katarzyna015
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 262
Dot.: Zrozumiec faceta:/

Nasz wspolny kolega.. kazal mu sie ze mna spotkac;/ i wsyzstko sobie wytlumaczyc.. K. sie wystraszyl i napisal do mnie : kasiu komus obiecalem ze mam z toba pogadac.. spotkajmy sie.. Ok umowilismy sie o 18 na stacji..
bylam tam o rownej 18! w szpileczka , rajtuzach ikrotkich spodenkach;] zeby idiotaa zalowal!;D
czekam , czekam.. nic.. Wkurrzona wrocilam do domu! Pisze mu: coo znowu zapomniales;/ a on ze nie
ze czekal do 17:03 i pojechall;/
Pomylil nawet godziny;/

Spytal na gg czy wie o czym chce ze mna pogadac.. powiedzialam ze noo domyslalam sie....
Wiecie co mi napisal:
K- wiesz.. bo Damian mowil mi ze chyba sobie nadzieje zrobilas... A ja .. np. nigdy Cie nie pocalowalem zebys nie robila sobie nadzieji, bo przepraszam ale jestes dla mnie za mloda, po 2 ja jestem glupi i nikogo nie szukam, KOCHAM ...AUTA!:O i czuje cos do izy jeszcze napewno... ne chce nikogo ranic..

A wiec.. jak mialam sobie nadzieji nie robic;] Skoro.. zlapal mnie za reke.. mial opisy, mowil koolega ze jestem jego, spotykalismy sie codziennie...
Po drugie wiedzial ile mam lat! i to ja na poczatku mu powiedzialam ze chyba jest za duza roznica miedzy nami.. powiedzial ze tego nie widac !
Po 3 mowil mi ze pol roku juz jest kiedy nie ma Izy , i teraz moze sie brac za Kasie
Kocham auta;/? mowil ze jestem na 1 miejsu, potem sa studia potem auta..
a co do izy.. hmm powiem doslownie: Mowil ze ona jest po*******ona , glupia i wogole ze po Grecji zobaczyl jaka ona jest...
Jak sie spotkalismy napisal mi smsa ze dzieki mnie wywalil wszystkie rzeczy od Izy, i dzieki mnie wkoncu od pol roku czuje sie fajnie


Heh.. koles jak dla mnie chyba stracil juz wszystko;] ....Tylko zastanawam sie kim ja bylam? Zabawka do pochwalenia? Opisy zeby wkurzyc Ize? Nie mam pojecia..
katarzyna015 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 09:37   #15
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: Zrozumiec faceta:/

Koleś to pustak bez wyobraźni.
Oby nim też kiedyś się tak ktoś "zabawił" !!!
the rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 09:46   #16
TeQuiero
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 168
Dot.: Zrozumiec faceta:/

No i mądre to co on robi ? Pfff.. co za idiota. :[ Jak ja takich nie lubić
__________________

I will always love you.
You, my darling you
....
TeQuiero jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 09:49   #17
xsw23edc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 92
Dot.: Zrozumiec faceta:/

.

Edytowane przez xsw23edc
Czas edycji: 2009-03-01 o 12:36
xsw23edc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 09:49   #18
iustitia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 881
Dot.: Zrozumiec faceta:/

Zwykły cwaniak, ciekawe, ile dziewczyn ma przez nk, pewnie mu się mylą i nie po tą przyjeżdża na imprezę Po co w ogóle pytać, zablokuj go wszędzie gdzie się da i zajmij się sobą.
iustitia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 11:15   #19
Agus0105
Przyczajenie
 
Avatar Agus0105
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5
Dot.: Zrozumiec faceta:/

Powiem jedno: nie daj sie tak zeby sie toba bawił!! Raczej nie zasługujesz na to... a on na ciebie!! niech sobie znjadzie inna naiwna!! mzoe i go kochasz moze ma cos w sobie takiego ze przyciaga inne laski... ale nie daj sie... naprawde sa inni faceci.. ktorzy bardziej szanuja dziewczyny... a skad wiesz.. mzoe on nie spotyka sie tylko z toba?? skoro sie nie odzywa do ciebie..i cie olewa.. to..
aaa... daj sobie spokuj.... naprawde
bedzie dobzre... nie on tylko jeden jest taki wspaniały i cudowny...
jak teraz juz ci robi takie numery to ponmysł co bedzie robił jak bedziecie razem... ciagłe zdrady i nie odzywanie sie?? zal.pl .....
bedzie dobzre
Agus0105 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-12, 12:16   #20
alecrim9999
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 293
Dot.: Zrozumiec faceta:/

bardzo przepraszam ze nie przeczytam wszystkich odpowiedzi teraz, ale strasznie sie spiesze a chcialam odpisac.
sluchaj-uciekaj od niego po po tekscie ''jak mnie zdradzisz to nei wiem co ci zrobie'' to mi zakrawa na jakiegos niezlego palanta.
bylam 2 razy w zyciu w takiej sytuacji.
za pierwszym razem facet zdradzil mnie multuuuum razy, za drugim raz. zreszta mniejsza o to. chodzi o to jak sie zachowywali jak mnie o cos podejrzewali. momentami bylo naprawde groznie. uwierz ze tacy ludzie bywaja naprawde niebezpieczni jesli potrafia cos takiego powiedziec. mloda bylam i nie zwrocilam zbytniej uwagi na takie teksty, ale teraz wiem co stoi za takimi slowami.
swoja droga... to dopeiro miesiac. nawet sobei nie wyobrazasz jak szybko cala milosc Ci przejdzie. gfybys byla ciut starsza to pewnie po kilku takich akcjach z faceta strony bys miala go dosyc, ale niestety kazdy wiek rzadzi sie wlasnymi prawami i wiem ze w wieku 16 lat sie na wiele rzeczy przymyka oko i toleruje.
alecrim9999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 12:54   #21
olusia070794
Raczkowanie
 
Avatar olusia070794
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 76
Dot.: Zrozumiec faceta:/

Hej dziewczyny, trafiłam tu tak sobie przez przypadek, ale zrozumiałam, że ja sama mam problem i przydałaby mi się rada. A jak zauważyłam, macie świetne pomysły Więc tak.. Zacznijmy od tego, że jestem w drugiej gimnazjum. Mam wspaniałe przyjaciółki i dwóch przyjaciół. Wiem, że zawsze mogłam na nich liczyć. Ale właśnie jeden z tych przyjaciół M. (jak zawsze chodzi o chłopaka) budzi we mnie wątpliwości. Gdy w pierwszej klasie poznaliśmy się bliżej, mówił jak bardzo mnie kocha itd. Ale to była przyjaźń. M. należy o osób dość leniwych, który często lubi sobie spisać zadanie i się nie wysilać. Potem to całe kochanie się skończyło, ale przyjaźń przetrwała. I tak się trzymaliśmy z dziewczynami w siódemkę razem jako przyjaciele. Tworzyliśmy naprawdę zgraną paczkę. Ale M. zachowuje się więcej niż dziwnie. Niby przyjaciel, ale są momenty, kiedy nas zwyczajnie olewa, wydaje sie być dwulicowy. Uważa, że mamy do niego pretensje nie wiadomo o co, ale powody mamy. Nie zachowuje się jak przyjaciel, rano się nic nie odzywa, nie mówi cześć, potem taki milutki, na koniec cześć mówi słodziutko nam wszystkim. Najpierw gada nam na znajomą, z którą się pokłóciłyśmy, potem sam się z nią koleguje. Raz przyjaciel, potem taki chłodny. Bardzo zmienny jest. Daje go na okres próbny, ale nie wiem jak długo wytrzymam. Co robić? Co o nim myśleć? Zawiodłam się na nim, ale zastanawiam się, czy czasem ja sama nie nawaliłam, ciąglę wydaje mi się że to wszystko moja wina... Wiem że to może się wydać głupie, ale ja już naprawdę nie mam sił tak tego ciągnąc... I moje przyjaciółki też nie... Zwłąszcza, że ostatnio za często ciągle chce od nas zadania i dziwi się jak odmawiamy mu siedzieć 4 godziny nad jego pracą...
olusia070794 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 12:56   #22
olusia070794
Raczkowanie
 
Avatar olusia070794
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 76
Dot.: Zrozumiec faceta:/

Dodam jeszcze, że od pewnego czasu bardzo boję się zaufać ludziom, boję się, że znowu zostanę zraniona, odrzucona...
olusia070794 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 19:59   #23
katarzyna015
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 262
Dot.: Zrozumiec faceta:/

Cytat:
Napisane przez olusia070794 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, trafiłam tu tak sobie przez przypadek, ale zrozumiałam, że ja sama mam problem i przydałaby mi się rada. A jak zauważyłam, macie świetne pomysły Więc tak.. Zacznijmy od tego, że jestem w drugiej gimnazjum. Mam wspaniałe przyjaciółki i dwóch przyjaciół. Wiem, że zawsze mogłam na nich liczyć. Ale właśnie jeden z tych przyjaciół M. (jak zawsze chodzi o chłopaka) budzi we mnie wątpliwości. Gdy w pierwszej klasie poznaliśmy się bliżej, mówił jak bardzo mnie kocha itd. Ale to była przyjaźń. M. należy o osób dość leniwych, który często lubi sobie spisać zadanie i się nie wysilać. Potem to całe kochanie się skończyło, ale przyjaźń przetrwała. I tak się trzymaliśmy z dziewczynami w siódemkę razem jako przyjaciele. Tworzyliśmy naprawdę zgraną paczkę. Ale M. zachowuje się więcej niż dziwnie. Niby przyjaciel, ale są momenty, kiedy nas zwyczajnie olewa, wydaje sie być dwulicowy. Uważa, że mamy do niego pretensje nie wiadomo o co, ale powody mamy. Nie zachowuje się jak przyjaciel, rano się nic nie odzywa, nie mówi cześć, potem taki milutki, na koniec cześć mówi słodziutko nam wszystkim. Najpierw gada nam na znajomą, z którą się pokłóciłyśmy, potem sam się z nią koleguje. Raz przyjaciel, potem taki chłodny. Bardzo zmienny jest. Daje go na okres próbny, ale nie wiem jak długo wytrzymam. Co robić? Co o nim myśleć? Zawiodłam się na nim, ale zastanawiam się, czy czasem ja sama nie nawaliłam, ciąglę wydaje mi się że to wszystko moja wina... Wiem że to może się wydać głupie, ale ja już naprawdę nie mam sił tak tego ciągnąc... I moje przyjaciółki też nie... Zwłąszcza, że ostatnio za często ciągle chce od nas zadania i dziwi się jak odmawiamy mu siedzieć 4 godziny nad jego pracą...

Wnioskuje ze.. koles "przyjaciel" poprostu was wykorzystuje..
To nie twoja wina.. A ze nagaduje na innych a potem z nimi normlanie gada? Heh dwulicowy i tyle...
Pogadajcie o tym..
A jesli mowisz ze nie ufasz ludziom.. Wiesz .. teraz i ja po tym zdazeniu mam dystans do chlopakow.. Napewno to mnie czegos nauczylo i wiecej tego bledu nie popelnie.. Wiem ze bedzie mi trudno.. Ale wspieraja mnie rodzice, znajomi i jakos z tym sama nie jestem ...Zajme sie teraz swoim zyciem.. A co z nim? he bedzie zalowal napewno a ja juz sie o to postaram..
katarzyna015 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-14, 12:19   #24
olusia070794
Raczkowanie
 
Avatar olusia070794
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 76
Dot.: Zrozumiec faceta:/

Dzięki wielkie Masz rację w związku z tym wszystkim, co napisałaś. Fatalny traf...nic więcej. I po przeczytaniu Twojej sytuacji, to bardzo Ci współczuję. Nie wiem w ogóle jak ten chłopak mógł Cię aż tak wykorzystać. Ale dobrze, że masz przyjaciół i rodzinę, którzy Cię wspierają, a on...rzeczywiście będzie żałował. Powodzenia! Buziaki
olusia070794 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:22.