|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
Pokaż wyniki sondy: Który zapach wybrać - mikołajkowy dylemat | |||
CHANCE | 10 | 24,39% | |
ALLURE | 13 | 31,71% | |
MADEMOISELLE | 18 | 43,90% | |
Głosujący: 41. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2006-01-02, 22:04 | #481 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 902
|
Dot.: Nowy zapach dla maniaczki Davidoffa
Powinien Ci się spodobać Angel Schlesser Famme, to taki mój pewniak oprócz tego Moschino I love love, Guerlain AA Herba Fresca oraz Lemon Fresca, może jeszcze Cerruti Image, ale trudno jest je gdzieś powąchać.
|
2006-01-02, 22:06 | #482 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 950
|
Dot.: Nowy zapach dla maniaczki Davidoffa
Cytat:
oczywiscie zadna z tych nazw nic mi nie mówi... |
|
2006-01-02, 22:50 | #483 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
|
Dot.: Nowy zapach dla maniaczki Davidoffa
Z tego co wiem ocean dream jest dostępny tylko w internecie, tu moze być problem.
|
2006-01-03, 15:58 | #484 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Nowy zapach dla maniaczki Davidoffa
I love love Moschino jest kopia Light blue, wiec moze jednak cos innego? Ja proponuje Sunflowers Arden, Green tea tez Arden, O oui Lancome, Fleur de diva Ungaro, Halloween del Pozo i Duende del Pozo, poza tym L'eau par Kenzo, Parfum d'ete Kenzo, L'eau de Issey Miyake
|
2006-01-03, 16:10 | #485 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nowy zapach dla maniaczki Davidoffa
Będę sie powtarzać - I love love Moschino, O oui Lancome, L'eau par Kenzo, L'eau de Issey Miyake.
Cóż, na początku i ja nie mogłam się w tym wszystkiem połapać, bo nie mam dostępu do drogich perfum- jestem z małego miasteczka, gdzie nie ma Sephory czy Douglasa, aloe zadomowisz się ! Pozdrawiam Cię i życze udanyxh "połowów" w perfumerii !
__________________
Ten more reasons that I need somebody new, just like Fru! |
2006-01-03, 16:26 | #486 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nowy zapach dla maniaczki Davidoffa
Spróbuj powąchać CK One Scene, o ile jest już w Polsce. To taka "ukobiecona" wersja CK One. Cieplejsza, może ciut słodsza, ale nadal świeża. Ja lubię Cool Water i mam w domu Light Blue i Scene mi się podoba (no dobra, strrrrrasznie mi sie podoba i jestem na niego chora, hihi)
|
2006-01-03, 17:49 | #487 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nowy zapach dla maniaczki Davidoffa
O! Przpomniało mi się ! Wypróbuj też Donna Karran New York ( w skrócie DKNY), Gucci Envy i Hugo Bossa, ale tego przeżroczystego z czerwonym napisem w okrągłej buteleczce i z takim sznureczkiem . No i Miracle ! Może też J'Adore :p...
__________________
Ten more reasons that I need somebody new, just like Fru! |
2006-01-03, 18:45 | #488 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 213
|
Dot.: Nowy zapach dla maniaczki Davidoffa
Koniecznie wypróbuj Eclat d'arpege - Lanvin !!
Do wszystkich wymienionych już perfum mogę dorzucić jeszcze: - Bvlgari - Omnia Crystalline - Gucci - Envy Me - Hilfiger - Tommy Girl - Hilfiger - True Star - Giorgio Armani - Sensi White Note
__________________
Pistacja |
2006-01-05, 10:02 | #489 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 950
|
Dot.: Nowy zapach dla maniaczki Davidoffa
bardzo wam wszystkim dziekuje za podjecie tematu
na podstawie waszych propozycji sporzadzilam liste, dluuuugasna! z calosci kojarze tylko kilka nazw, a zapachowo-pojedyncze no,ale sprawdze wszystkie! o rezultatach akcji doniose! |
2006-01-05, 11:05 | #490 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nowy zapach dla maniaczki Davidoffa
Jejku, zapomniałabym: Eau de Rubylips Salvadora Dali! Dopisz koniecznie do listy :-D
|
2006-01-05, 18:02 | #491 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 325
|
no już ostatni raz ;)
szukam perfum troszkę słodszych od j'adore. d'amour givenchy też mi się podobał, ale jednak wolę słodsze. Czyli ogólnie coś słodkiego, ale lekkiego, kwiatowego, z jakąś intrygującą nutą. Angel za ciężki, chodziaż dużo opini angel innocent czytałam i jestem go ciekawa ... słonik też przytłaczający trochę, za słodki, lolita tak samo amor amor... jakieś rady???
|
2006-01-05, 18:41 | #492 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: no już ostatni raz ;)
Moze wyprobuj My Torrente - takie w ksztalcie bialego jaja Sa dosc swieze, ale tez troszke slodkie. Kolezanka ostatnio pachniala Envy me - jak dla mnie starsznie grzeczne i moze nie maja nic intrygujacego, ale sa dosc slodkie i kobiece, wiec moze akurat to? Innocent tez bylyby niezle, ale skoro Lolita Ci nie pasuje, to Innocent tez moze byc nieodpowiedni. Niezle sa tez Chance Chanel (slodko-swieze), Gucci II (troche owocowe, maja cos z porzeczki w sobie), Stella (bardzo rozana, ale podoba sie wielu osobom).
|
2006-01-05, 20:30 | #493 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 325
|
Dot.: no już ostatni raz ;)
no więc rozważam chance i innocent ale allure chanel wogóle mi nie pasowały... Czy chance jest podobny??...
|
2006-01-05, 22:28 | #494 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: no już ostatni raz ;)
Cytat:
|
|
2006-01-05, 23:04 | #495 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Doradzi mi jakaś Dobra Dusza?
Od paru dni "chodzi" za mną jakiś kwiatowy, orzeźwiający zapach. No coż, troszkę zmęczyły mnie zimowe "słodkości" (które, zresztą, uwielbiam najbardziej). Naszła mnie ochota na Parfum d'Ete Kenzo. Kiedyś za nimi nie przepadałam, ostatnio miło mi się kojarzą. Perfumy te miały kiedyś uroczą buteleczkę w kształcie liścia, obecnie są w prostym flakoniku, który mało mi się podoba. Napisałam do Dionetu, czy ich oferta "starego liścia" jest aktualna. Odpisano mi, że tak, ale... naszły mnie wątpliwości, czy warto kupować perfumy, których - bądź co bądź - od dłuższego czasu nie ma na rynku, no i czy w związku z tym mogą być zepsute. Może lepiej "odpuścić sobie" ten ładny flakonik i kupić je w tym nowym, w kształcie łezki? Wiem, wiem, marudzę ale zależy mi na tym starym flakoniku, jednak... nie kosztem samych perfum. Któras z Was ma pomysł, które wybrać?
|
2006-01-06, 05:02 | #496 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Tu i tam Tamtaram :-)
Wiadomości: 876
|
Dot.: Doradzi mi jakaś Dobra Dusza?
Cytat:
__________________
Boże, obdarz mnie spokojem... Bym zaakceptował(a) rzeczy, których nie mogę zmienić Odwagą, bym zmienił(a) rzeczy, które zmienić mogę I mądrością, bym umiał(a) je rozróżnić...
|
|
2006-01-06, 09:34 | #497 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: Doradzi mi jakaś Dobra Dusza?
Gosiu, rzeczywiście - biorąc to "na logikę", powinnaś wybrać tę młodszą wersję, ale na szczęście nie wszystko w życiu musi się na żelaznej logice opierać.
Perfumy to na szczęśćie towar dość trwały - zakładając, że i producent i hurtownik i sklep przechowywali je we właściwych warunkach. Pisałam już kiedys tutaj na forum, jak "stare" mam zapachy w mojej kolekcji - Que Viva! Escady z 1997, Belle de Minuit z 2000, EC z 2001 - w ich przypadku nic nie można zapachowi zarzucić, jest stabilny, właściwie się rozwija. Moja szwagierka in spe ma 20-letni ekstrakt perfum, który też trzyma się świetnie (ale to już w ramach ciekawistki ). Więc jeśli nie zamierzasz tych perfum przez następne 10 lat magazynować - ja kupiłabym listek i cieszyła się zgrabnym flakonikiem
__________________
było, minęło. |
2006-01-06, 09:42 | #498 |
Zadomowienie
|
Dot.: Doradzi mi jakaś Dobra Dusza?
Ja mam "Liścia " w obu flakonach, starym rzeźbionym i nowym płaskim staremu nie moge nic zarzucić, no może tylko to że butelka mniej mi się podoba , zapach jest w porządku, jeżeli masz zamiar zużyć w jakims w miarę rozsądnym czasie- kupuj śmiało
|
2006-01-06, 09:47 | #499 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Doradzi mi jakaś Dobra Dusza?
Dziewczyny, dziekuję za odpowiedzi Hybris, mam zamiar szybko je zużyć, więc zepsucie u mnie w domu perfumom nie grozi - no chyba, że "skisły" w magazynach Dionetu Dzisiaj po pracy popedzę do Sephory na małe rozeznanie i wtedy podejmę decyzję. Chyba, że jeszcze co innego wpadnie mi w oko...
|
2006-01-06, 12:18 | #500 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Doradzi mi jakaś Dobra Dusza?
Podzielam zachwyt tymi perfumami i stara wersja opakowania. Nowe jest niebrzydkie, ale malo wygodne (malo brakowalo a stluklabym w perfumerii). Tez je sobie kupie, ale dopiero na wiosne
|
2006-01-06, 14:09 | #501 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 343
|
Dot.: Doradzi mi jakaś Dobra Dusza?
Cytat:
:-? |
|
2006-01-25, 15:36 | #502 |
Zadomowienie
|
Dla mnie???
Więc mam 14 lat i bziika na punkcie perfum !
Mam jednak jak na swój wiek całkiem specyficzny gust - "wyrosłam" już z Adidasów, Pum i podrób Cool Water. Kocham "orientalne ulepy" jak np.: Angel. Ostatnio, gdy pachniałam Angelem z próbki, mam stwierdziła, że bardzo dorosło pachnę. Moja mama sama kupiła sobie Angela, ale stwierdziła że śmierdzi (:p) i dała go mnie. Pachniałam nim i pachniałam troszkę, ale stwierdziłyśmy z mam, że odsprzedamy go cioci, bo ja sama mam jeszcze dużo perfum, i że lepiej je najpierw wykorzystać. Przystałam na to :0. Wciągnęłyśmy się z mamą w rozmowę o Angelu i mama powiedział, że o ile kwestię finansową może przełknąć, to według niej jest to zbyt poważny zapach jak na mój wiek i nie powinnam go używać. Sądze, że gdy przyjdzie do kupienia, to przekonam mamę i ona to zaakceptuje, ale ciekawa jestem waszegoi zdania... Według mnie mama jest w błędzie... Można używać kazdego zapachu, byleby nam się podobał... A Wy co o tym sądzicie? Acha, przepraszam, że tak rozwlekle pisze, ale ja poprostu nie umiem inaczej !
__________________
Ten more reasons that I need somebody new, just like Fru! |
2006-01-25, 16:26 | #503 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 458
|
Dot.: Dla mnie???
Na pewno bedzie tyle zdan ile Wizazanek/Wizazanów
Problem dopasowania perfum do swojego samopoczucia,wygladu i osobowosci czesto staje w pojedynku z odpowiednim dobieraniem zapachow do pewnych okreslonych, "spolecznych"sytuacji , okolicznosci,towarzystwa, wieku,itd.Osobiscie to przerabialam i od wielu lat pachne tylko tak jak sama dobrze sie czujeowszem,zalezy mi na zdaniu mojego TŻ,jest mi takze milo gdy otoczenie reaguje milo i pozytywnie,gdy slysze jakieś "zapachowe" komplementy - ale w doborze perfum nie sugeruje sie ani owczym pędem,ani moda,ani popularnoscia danego zapachu,ani tym bardziej kwestia ,ze otoczenie twierdzi,iż w danym zapachu byloby mi na pewno lepiej.Perfumy traktuje jako bardzo osobisty,intymny wybór i samotnie decyduje o tym,czego uzywam w danej chwili.Mam jednak czteroletnia corke i trudno mi powiedziec czy gdy wejdzie do domu w wieku 14 lat i bedzie pachniec jakims oszalamiajacym,w moim pojeciu zbyt "doroslym" zapachem to nie skomentuje tego ))) |
2006-01-25, 17:58 | #504 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Dla mnie???
Bedac nastolatka uzywalam glownie swiezych, lekkich zapachow. Ale nie dlatego, ze na orientalne bylam za mloda, tylko dlatego, ze po prostu lubilam wylacznie kwiatowe, ozonowe nuty. Dzis jestem w stanie pokochac kazdy zapach, niezalenie od tego jakim "dziwadlem" jest Osobiscie wydaje mi sie, ze jak sie ma 14 lat to np. Angel moze przytlaczac i wywolywac troche skrajne emocje u otoczenia. Jesli jednak pasujesz do tego zapachu, a raczej on pasuje do Ciebie to nie widze problemu. W kazdym razie ja bym sie tak bardzo otoczeniem nie sugerowala, chyba, ze ktos dostawalby migreny Moje znajome ze studiow wybieraja czesto swiezuchy albo delikatne, dziewczece perfumy. Rzadko spotykam rowiesnice pachnace czyms ciezkim i orientalnym, ale jesli juz to zapach jest idealnie dobrany do osoby. Wiec jesli nie jestes szara myszka, to polecam Angel Gorzej, gdybys wybrala Opium albo cos, czego juz nie uzywaja nawet dojrzale kobiety:P
|
2006-01-25, 19:00 | #505 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dla mnie???
Hehe, zawsze mogło być gorzej !
Ale w jakim sensie czy do mnie pasuje? Podejrzewam, że choci Ci o to, czy nie jestem niesmiała... No więc, nie, nie jestem... Była taka jedna sytuacje, kiedy użyłam Angela i chyba go przedawkowała, albo po porstu nie byłam na niego "gotowa", miałam kompleksy... Czułam na sobie spojrzenia wszystkich i bardzo mnie to żenowało ... Jednak na szczęście taka sytuacja nie powtórzyła się, wyzbyłam się kompleksów i Angel wn żadnym wypadku mnie nie przytłacza, ale ochrania i upaja swoją słodyczą, dodaje pewności siebie .
__________________
Ten more reasons that I need somebody new, just like Fru! |
2006-02-20, 22:49 | #506 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
|
SZUKAM NAPRAWDĘ ORGINALNYCH-pomóżcie!
mam juz dosyc wszytskich popularnych zapachów na jakie natykam się w sieciowych perfumeriach w centrach handlowych itd. Szukam czegoś naprawdę innego, czegoś czego nie mozna kupić wszędzie. Czegos co pachnie zupełnie wyjątkowo.
Zeby przyblizyc wam moje gusta podaję moje ulubione perfumy w kolejności od najukochańszych do tych rzadziej uzywanych: Glow by J.Lo, Noa, Devotion Gabrieli Sabatini vanilla fields (ech....zeby tak na aukcjach nie osiągały tak niebotycznych cen...) Hypnotic Poison, Miracle, Loulou Cascharela, Far away Avon, i betty barclay no3 - na dni kiedy boli mnie głowa i na nic cieższego nie mam siły. Podobaja mi się tez bardzo Eden cacharel'a i Deep night Ghost'a ale nigdy ich nie kupiłam, jakos tak wyszło. Moze powinnam wybrac któryś z tych dwóch? Jak myślicie? Poradzcie proszę! |
2006-02-21, 12:47 | #507 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: SZUKAM NAPRAWDĘ ORGINALNYCH-pomóżcie!
Podzielam Twoja fascynacje zapachem Glow J.Lo Jesli jednak masz go juz dosyc, to mysle, ze ja i inne dziewczyny znajdziemy Ci cale mnostwo niszowych zapachow Game pieknych, niszowych zapachow oferuje warszawska perfumeria Quality. Znajdziesz tam np. perfumy Annick Goutal (wg mnie dosc ladne i oryginalne ale nietrwale), Penhaligon's (glownie zapachy kwiatowe, w ofercie maja fiolka, konwalie, dzwonka itp.). Pieknym zapachem, ktory moglby Ci sie spodobac jest Fiori di Capri firmy Carthusia. Mocny i charakterystyczny, troszeczke w klimacie Margerethy Ley z Escady.
Radzilabym skontaktowac sie z ta perfumeria - mysle, ze tam doradza Ci cos wyjatkowego. Co do zapachow powszechnie dostepnych, ale cieszacych sie mala popularnoscia (czytaj: nie pod publiczke ) sa zapachy marki Bvlgari (np. czekoladowa Omnia), Cartiera, Choparda... Te mi przychodza do glowy. Widze, ze lubisz zapachy kwiatowe, troche pudrowe i slodkie. Moze sp;orbuj Ultraviolet Paco Rabanne? Ja wprawdzie po pierwszym tescie wystawilam nniezbyt wysoka ocene w KWC, ale zapach jest bardzo ciekawy - na poczatku metaliczny, potem pudrowo-kwiatowy, lekko slodki, szalenie kobiecy, mocny i dlugo sie utrzymuje. Nie znam Deep night, ale Eden owszem. Jesli masz na mysli EDP, to podzielam zachwyt. To zapach z warkoczem, wiec radze uwazac na otoczenie Sama chcialam sie na niego skusic, jest dobry na taka pogode, jaka teraz mamy, ale za bardzo kojarzy mi sie ze znajoma, ktora za zycia uzywala Edenu... |
2006-02-21, 13:59 | #508 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 21
|
Dot.: SZUKAM NAPRAWDĘ ORGINALNYCH-pomóżcie!
Jeśli chcesz być naprawdę oryginalna i wyróżniać się spośród innych to wypróbuj Jungle Elephant - Kenzo!! Jeśli chcesz o nim troche poczytać zajrzyj tutaj: http://www.dolce.pl/kenzo/jungle_elephant/136.php5 Ten zapach jest naprawde świetny.... Możesz też spróbować Euphoria - Calvin Klein http://www.dolce.pl/calvin_klein/euphoria/1292.php5 , albo Truth - Calvin Klein http://www.sorea.pl/product_info.php/products_id/67 ... Jak już coś wybierzesz i ci sie spodoba to daj znać Pozdro
|
2006-02-21, 14:50 | #509 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
|
Dot.: SZUKAM NAPRAWDĘ ORGINALNYCH-pomóżcie!
Sposobem na wyrożnienie się jest używanie zapachów niszowych takich marek jak Micallef, Annick Goutal etc. Niestety są dostępne tylko w Quality a to już spora przeszkoda.
Inna metoda to zapachy wycofywane albo limitowanki, ale tu trzeba miać instynkt łowcy i...cierpliwość. Inna sprawa, że te zapachy są często kontrowersyjne (kochasz albo nienawidzisz). Jeszcze inna możliwosć to zapachy trochę trudniej dostępne jak Theorema ( nie znam wielu jej zwolenniczek poza forum). Przede wszystkim jednak zapach musi podobać sie Tobie |
2006-02-21, 15:53 | #510 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: SZUKAM NAPRAWDĘ ORGINALNYCH-pomóżcie!
A propos Jungle Kenzo - to rzeczywiscie zapach jedyny w swoim rodzaju. Jedni kochaja, drudzy nienawidza. Szalenie mocny i dominujacy, moze przytloczyc, jesli nie jest sie pewna siebie przebojowa kobieta Ma jednak pewna wade - jest strasznie popularny i znam troche osob, ktore go uzywaja, mimo, ze to nie jest zapach nowy. Wszedzie go pelno i jest czesto podrabiany. Troche sie dziwie, bo to zupelnia inna bajka niz "lekkie latwe i przyjemne".
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:17.