|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2009-05-13, 08:53 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: krainasnow
Wiadomości: 1 180
|
Nie chce wylezc
Dziewczyny kot mi wlazl pod piec i nie moge go wyciagnac (piec od centralnego miedzy piecem a sciana jest nie duza przestrzen a on siedzi pod tym piecem i nie chce wylezc nie wiem jak on tam wlazl i teraz spi pod tym piecem mam tak rece podrapane ze az mi spuchly probowalam go wyciagnac jak myslicie sam wylezie ?
|
2009-05-13, 08:57 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie chce wylezc
Jak zgłodnieje to wyjdzie
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! ! regeneruję włosy - start 11.11.11 Ewka i nie tylko 22.10.12 - 25 kg |
2009-05-13, 09:10 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Nie chce wylezc
moja kicia jak była mniejsza często wchodziła w jakieś dziwne ciasne miejsca
nie martw sie, sam wyjdzie kiedy będzie chciał. |
2009-05-13, 09:21 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
|
Dot.: Nie chce wylezc
Cytat:
mój kot też włazi w różne dziwne miejsca ,grzebie w śmietniku czasem w poszukiwaniu resztek mięsa zgłodnieje to sam wyjdzie
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by. Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes' |
|
2009-05-13, 09:25 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: krainasnow
Wiadomości: 1 180
|
Dot.: Nie chce wylezc
wylazla ta moja wredna zaraza i teraz szaleje
alez ze mnie panikara juz myslalam ze nie wylezie i trzeba bedzie robic dziure w scianie a najgorsze bylo to ze moj synus plakal mocno ze jego kotecek sie udusi |
2009-05-13, 09:32 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 663
|
Dot.: Nie chce wylezc
Ja na swojego kota miałam sposób ,jeszcze jak był malutki , ale i teraz na pewno by tak samo zareagował.
Otwierałam nową puszke z jego jedzonkiem , mieskiem , on to lubi i zaraz wychodził z ukrycia. Do teraz reaguje na otwieranie puszki , nawet moze mocno spać |
2009-05-13, 09:33 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: WWL
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Nie chce wylezc
Tu się kotek wcisnął, ale bez pomocy przy wyjściu się nie obeszło... http://www.eviltrash.to/plug/katze_in_felge.htm
__________________
|
2009-05-13, 10:09 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
|
Dot.: Nie chce wylezc
u mnie to samo otwieram lodówke a ten już pod moimi nogami się łasi
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by. Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes' |
2009-05-13, 11:12 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
|
Dot.: Nie chce wylezc
na koty mojego chłopaka jest 1 niezawodny sposób-wyjdą zewsząd- strasznie je intryguje czerwone ąwiatełko z laserka (taki malutki, używany czasem jak "wskaźnik" przez wykładowców)
reaguja już na samo otwieranie szafki, w której się laserek znajduje |
2009-05-13, 11:23 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 3 567
|
Dot.: Nie chce wylezc
E tam wasze problemy z kotami to betka w porównaniu z moim zwierzyńcem
Ciągle towarzyszy nam straż pożarna (o losie mój tata też strażak) 1. Pies(jamnik) utknął w szczebelkach nowo wstawionej bramy wjazdowej bo chciał przejść na drugą stronę i trzeba go było wycinać (do tej pory nie ma połowy szczebelka) 2. Pies(nowofunland jakieś 80 kilo) z chorymi stawami wlazł na piętro domu po schodach i nie chciał zejść (a właściwie to nie mógł bo ma chore stawy tylnie) więc dzielni strażacy wpadli o 3 nad ranem i go zdjęli Potem już go sami ściągaliśmy przy pomocy sąsiada 3. Pies(ten sam nowofunland) wpadł do kanału w garażu (kanał jakieś 2-3 metry w dół. Znowu dzielni strażacy 4. Tym razem papuga Uciekła mi z klatki i dzielni panowie strażacy próbując ją ściągnąć z drzewa ją tylko przepłoszyli (to nic że drabinę rozkładali 15 minut) i wylądowała na jakimś krzaczku prawie zjedzona przez kota(na szczęsci wlazła posłusznie do klatki potem). |
2009-05-13, 11:38 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: krainasnow
Wiadomości: 1 180
|
Dot.: Nie chce wylezc
ale macie przygody z tymi swoimi zwirzami
|
2009-05-13, 14:45 | #13 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nie chce wylezc
Jak przeczytałam temat myślałam, że chodzi o jakiś 'wizażowy' problem np. z cerą .
Mój często się chowa w dziwne miejsca - a na sznureczek do zabawy nie reaguje?
__________________
The chances of finding someone like you. http://pl.unitedcats.com/stopkillingdogs/ |
2009-05-13, 15:08 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 441
|
Dot.: Nie chce wylezc
Hehe mnie też bardzo temat zaintrygował
|
2009-05-13, 17:32 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 517
|
Dot.: Nie chce wylezc
no pewnie , że wyjdzie
Mój zniknął w marcu , a żeby było śmieszniej to powiem Wam , że moja kotkę przyprowadził do domu po 3 dniach jej narzeczony czyli kocur sąsiadów))Widocznie znudziło im sie wspólne towrzystwo Edytowane przez Martyska011 Czas edycji: 2009-05-13 o 17:35 |
2009-05-13, 17:42 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: Nie chce wylezc
Teraz jak już kota nie ma tym miejscu, zabezpiecz je, by w nie nie właził - oszczędzisz sobie w przyszłości nerwówki
|
2009-05-13, 18:17 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: Nie chce wylezc
A ja pomyslalam o kleszczu u psa
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
2009-05-13, 18:34 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Nie chce wylezc
|
2009-05-13, 19:31 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
|
Dot.: Nie chce wylezc
wylezie pomachaj mu czyms do jedzenia
__________________
they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life |
2009-05-13, 19:45 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 852
|
Dot.: Nie chce wylezc
Cytat:
|
|
2009-05-13, 20:01 | #21 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie chce wylezc
spróbuj go jakoś zwabić jedzonkiem
__________________
Chudnę! 46~45~44~43~42~41~40! kg. |
2009-05-13, 20:13 | #22 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie chce wylezc
Dziewczyny czytajcie cały watek, a nie tylko pierwszego posta wylazł już dawno
Na mojego jak jeszcze żył, działał najlepiej odgłos jego puszki na karmę. Wystarczyło zatrząś na balkonie i nieważne gdzie był, po sekundzie przybiegał |
2009-05-13, 20:27 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pokoik na poddaszu :)
Wiadomości: 2 776
|
Dot.: Nie chce wylezc
no moj kotek rowniez jak slyszy nowo otwierane jedzonko to sie chce zabic tak biegnie ;p
__________________
Narysujesz mi coś? |
2009-05-13, 21:32 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 142
|
Dot.: Nie chce wylezc
Koty zawsze wiedzą jak się wydostać, sprytne są
Mój kiedyś nie wrócił do domu na noc. Rodzice zabrali go na działkę i wołali do 2 w nocy, a on wcale nie przychodził. W końcu wrócili do domu, ja się pytam gdzie kot, a oni mówią, że został. Jaka ja byłam zła. To był środek lata, wakacje, a ja wstałam o 5 rano, zabrałam ze sobą psa (który nawet nie sięga mi do kolan) i poszłam po niego zaryczana. Jak ja się bałam, że mu się coś stanie. Przychodzę i jest! Myślałam, że przerażony zaraz przybiegnie. Trochę się przeliczyłam, bo minę miał zadowoloną, wyglądał tak jakby chciał powiedzieć "O, przyszłaś! To fajnie, możemy się pobawić" . Wzięłam go na ręce, ubrudził mi moją bluzę i ulubioną koszulkę. Od tamtej pory kot ani razu nie został na działce, teraz wie, że jak nie przyjdzie to samochód sobie pojedzie. No i rodzice kupili mu czerwoną małą latarkę . |
2009-05-14, 07:32 | #25 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 663
|
Dot.: Nie chce wylezc
Cytat:
Dużo z nas ma kota , nie tylko w głowie , to tylko żart i w związku z tym czasem i problemy i to bardzo realne problemy... |
|
2009-05-14, 13:02 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie chce wylezc
szkoda rąk bo jak nie zechce to i tak nie wyjdzie.
Jak mu sie zachce to sam wyjdzie. koty chodza własnymi drogami i to 100%-owi indywidualiści.
__________________
Dwa serca po raz drugi :heart:
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:52.