...gdy on ma dziecko. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-01-08, 15:12   #31
baobabka
Zadomowienie
 
Avatar baobabka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
a ja tak, nie musimy dźwigać cudzych ciężarów gdy jest to nam nie na rękę - wybaczcie ale ja też nie potrafiłabym się związać z facetem który ma np 4 czy 5 dzieci, tak samo jak z alkoholikiem. poza tym logiczne że chciałabym mieć z nim swoje dzieci i będziemy żyć taką gromadą 9 osobową?
[/I]
Tu chyba zaszło lekkie niedomówienie - bo nikt nikomu nie każe się wiązać ani z dzieciatym facetem,ani z alkoholikiem, wyznawcą innej religii czy..nie wiem, piegowatym ...

Tylko Mondzia odnosiła się raczej do całości wypowiedzi poprzedniczki - "Nie wiąż się z nim bo ma dziecko" - takie założenia rzeczywiście mogą być krzywdzące, bo różnie się układa...

Ja myślę, że tu nie dziecko jest głównym problemem.

Czyli - inaczej- ja też raczej nie chciałabym związać się z facetem , który ma dziecko, co nie znaczy, że uważam, że tacy panowie są z założenia do bani. o
baobabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 15:17   #32
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Tak, właśnie o to chodzi
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 15:19   #33
Dragonfly29
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 183
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Cinderella225 Pokaż wiadomość
Dziewczyny co myślicie o związku z facetem, który ma dziecko z inną kobietą??
Poznałam niedawno super faceta
...ale powiedział mi, że ma dziecko z inną, widziałam nawet tego malego - ma roczek. Fajny chłopiec
Ale troche się obawiam, wiem że z tą kobieta nie dochodzi do porozumienia, nie są małżeństwem - choć mieszkają razem. Żalił mi się, że ona jest jego życiową pomyłką... wiedział to też przed dzieckiem, ale myślał że dziecko coś zmieni, niestety nie zmieniło.... Teraz ciągle się kłócą. On ma tego dość. Mówił mi, że uciekł jeszcze przed wszystkim od kiedy ją zna do pracy do Irlandii na 5 lat... ale wrócił, bo chciał być bliżej synka. Mówił mi też, że strasznie jej rodzice i jego wkurzają go psychicznie przez to wszystyko
Oczywiście zaznacze, że ja mam 20 lat, on 25, a ona 28.
Narazie ledwo co go poznałam i nic wiecej nie wymyślam co bedzie dalej, ale chciałam poprostu wiedzieć...co wy myślicie na temat takiej znajomości...?
Wiem jedno, że moi rodzice (gdyby jednak coś z tego wyszło) by mnie zakrakali za taki związek.... nie znieśli by pewnie tego, że ich córeczka związała się z facetem co ma dziecko z inną. ale to już odrębny temat.
Zgadzam się z większością Wizażanek, ale chciałabym napisać coś od siebie. Dobrze, że się przyznał do dziecka, bo niektórzy "tatusiowie" potrafią się wyprzeć. Na Twoim miejscu, jednak dałabym sobie spokój z takim facetem. On, wybacz, chyba ma Cię za jakąś głupią, skoro wciska tak prymitywne teksty. Jeśli jest mu źle z tamtą, to dlaczego nadal z nią mieszka? Dla dobra dziecka? W takiej sytuacji (gdy podobno nie mogą się dogadać itd.) dziecku będzie dobrze, jeśli zamieszkają osobno. Ono będzie miało spokój i oni. Co to za facet, który ucieka przed problemami? Problemy się rozwiązuje, rozmawia o nich, a nie unika licząc, że miną. Może rodzice widzą, co z niego i niej za numer, dlatego mają pretensje. Na "nie" przemawia jeszcze to, że on nieładnie o niej mówi (życiowa pomyłka). Pomyśl, że kiedyś mógłby tak mówić o Tobie. Musisz wiedzieć jeszcze to, że historię jego związku (kto wie, czy jednak nie są małżeństwem?) znasz tylko z jego opowieści, więc to wersja subiektywna. Tamta dziewczyna może widzi sprawę zupełnie inaczej. I jeszcze coś, postaw się na chwilę na jej miejscu.
__________________
Z każdej sytuacji jest jakieś wyjście, a jeżeli nie ma, to trzeba je stworzyć
Dragonfly29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 16:00   #34
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Ja natomiast znam Pana, ktory mieszkal z Pania w UK i przyjechala do niego we wrzesniu druga Pani z Polski, ktora o pierwszej Pani wiedziala tyle, ze sie Panu zupelnie z nia od dawna nie uklada, ze to pomylka, koniec, zenada i po ptokach. Pech, ze druga Pani przyjechala, zanim pierwsza wyjechala ("bo jej cos strasznie waznego wypadlo, odlot ma za tydzien, nic nie ma miedzy nami, dawno nie sypiamy ze soba, juz mam jej dosc i tylko o Tobie snie, ale niech przeciez ten tydzien jeszcze zostanie, na pysk jej nie wyrzuce..."). Druga Pani poslusznie czekala tydzien w wynajetym u cyganow pokoiku. Potem wprowadzila sie do Pana, posprzatala z szafek pierwszej Pani wlosy i waciki do demakijazu zza lozka, zapoznala wszystkich domownikow i zyli sobie z Panem dlugo i szczesliwie. Poki sie nie okazalo w czerwcu roku nastepnego, ze w efekcie goracego smsowania, Pani nr 1 powraca na wakacje do Pana - w celach m.in zarobkowych, ale glownie bo sie za misiem pysiem tak do bolu stesknila. Ze do konca ze soba sypiali, a jakze, milosc kwitla i wtedy i non stop potem, zadnych klotni, zadnych problemow, jeszcze lzawe pozegnanie na lotnisku, cmok, zobaczymy sie po roku akademickim znow...
Szopka byla, slowo.
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 17:14   #35
Mondzia
Zadomowienie
 
Avatar Mondzia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 343
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
a ja tak, nie musimy dźwigać cudzych ciężarów gdy jest to nam nie na rękę - wybaczcie ale ja też nie potrafiłabym się związać z facetem który ma np 4 czy 5 dzieci, tak samo jak z alkoholikiem. poza tym logiczne że chciałabym mieć z nim swoje dzieci i będziemy żyć taką gromadą 9 osobową?
[/I]
No cóż, Twoja sprawa. Ja też nie związałabym się z facetem, który ma 4-5 dzieci, bo to już lekka przesada, ale w czym mi przeszkadza fakt, że mój TŻ ma dziecko z poprzedniego małżeństwa? Jak się kogoś kocha to takie drobne rzeczy nie maja naprawdę znaczenia. Podobnie jak moja matka "Jest tyle kawalerów na tym świecie, a Ty się uczepiłaś żonatego z dzieckiem". Jestem przy nim taka szczęśliwa jak przy nikim poprzednim. Naprawdę nie rozumiem jaką to przeszkodą w związku jest to dziecko??

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość


Niezły koleś. Ja spytałabym, ile czasu zajęło mu wymyślanie tej bajki.

Zgadzam się. Nie związałabym się z mężczyzną z dzieckiem. Gdybym była mężczyzną też nie związałabym się z kobietą z dzieckiem.
Wczuj się wiec w sytuację, że jesteś z kolesiem. Bierzecie ślub. Zachodzisz w ciąże. Rodzisz dziecko. On okazuje się sukins**** (takie życie...) odchodzisz, bo nie możesz tego znieść, jesteś sama z dzieckiem. Tak więc idąc schematem Twojego myślenia - zostajesz do końca życia sama, bo nikt nie zechcę kobiety z dzieckiem. I jak się czujesz? Dalej sądzisz, że nie zasługuje się w takim przypadku na drugą szansę, na szczęście?
__________________
Zejdź na ziemię...

Samą miłością nie wyżyjesz...

Mondzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 17:17   #36
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Mondzia Pokaż wiadomość
Tak więc idąc schematem Twojego myślenia - zostajesz do końca życia sama, bo nikt nie zechcę kobiety z dzieckiem. I jak się czujesz? Dalej sądzisz, że nie zasługuje się w takim przypadku na drugą szansę, na szczęście?
Czuję się normalnie. Nie ma w Konstytucji zapisu, iż obowiązkiem każdego wolnego mężczyzny jest wiązanie się z dzieciatą kobietą. Tak samo nie am zapisu, iż należy kochać blondynki, a nienawidzić brunetek. Jeżeli poznaję faceta, który mówi mi, że sorry, nie chcę Twojego dziecka, to ma takie prawo, i niech szuka takiej, która nie ma.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 17:21   #37
Mondzia
Zadomowienie
 
Avatar Mondzia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 343
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Czuję się normalnie. Nie ma w Konstytucji zapisu, iż obowiązkiem każdego wolnego mężczyzny jest wiązanie się z dzieciatą kobietą. Tak samo nie am zapisu, iż należy kochać blondynki, a nienawidzić brunetek. Jeżeli poznaję faceta, który mówi mi, że sorry, nie chcę Twojego dziecka, to ma takie prawo, i niech szuka takiej, która nie ma.
Nie o to mi chodziło. Twoje życie - Twój wybór.

Chciałam zasugerować tylko, że jeśli wszyscy by tak myśleli - byłoby nieciekawie i niemiło na tym świecie.
__________________
Zejdź na ziemię...

Samą miłością nie wyżyjesz...

Mondzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-08, 17:23   #38
baobabka
Zadomowienie
 
Avatar baobabka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Mondzia Pokaż wiadomość
Dalej sądzisz, że nie zasługuje się w takim przypadku na drugą szansę, na szczęście?
Mondziu, odsyłam do mojego poprzedniego postu- szuger nie napisała, że taki facet nie zasługuje na drugi związek w ogóle, tylko, że ona nie chciałaby z nim być...bo idąc takim tokiem myślenia, kiedy ja nie chcę być np. z facetem z nadwagą, ktoś mógłby mi zarzucić, że odbieram mu prawo do związku...
baobabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 18:01   #39
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
Ja natomiast znam Pana, ktory mieszkal z Pania w UK i przyjechala do niego we wrzesniu druga Pani z Polski, ktora o pierwszej Pani wiedziala tyle, ze sie Panu zupelnie z nia od dawna nie uklada, ze to pomylka, koniec, zenada i po ptokach. Pech, ze druga Pani przyjechala, zanim pierwsza wyjechala ("bo jej cos strasznie waznego wypadlo, odlot ma za tydzien, nic nie ma miedzy nami, dawno nie sypiamy ze soba, juz mam jej dosc i tylko o Tobie snie, ale niech przeciez ten tydzien jeszcze zostanie, na pysk jej nie wyrzuce..."). Druga Pani poslusznie czekala tydzien w wynajetym u cyganow pokoiku. Potem wprowadzila sie do Pana, posprzatala z szafek pierwszej Pani wlosy i waciki do demakijazu zza lozka, zapoznala wszystkich domownikow i zyli sobie z Panem dlugo i szczesliwie. Poki sie nie okazalo w czerwcu roku nastepnego, ze w efekcie goracego smsowania, Pani nr 1 powraca na wakacje do Pana - w celach m.in zarobkowych, ale glownie bo sie za misiem pysiem tak do bolu stesknila. Ze do konca ze soba sypiali, a jakze, milosc kwitla i wtedy i non stop potem, zadnych klotni, zadnych problemow, jeszcze lzawe pozegnanie na lotnisku, cmok, zobaczymy sie po roku akademickim znow...
Szopka byla, slowo.
Nie, no po prostu

Cytat:
Napisane przez Mondzia Pokaż wiadomość

Chciałam zasugerować tylko, że jeśli wszyscy by tak myśleli - byłoby nieciekawie i niemiło na tym świecie.
Ale nie wszyscy tak mysla, tylko niektórzy, no ludzie. Też sie jest czego czepić... Ktos nie chce miec faceta z dzieckiem a kto inny babki za chudej i już.
Przecież czymś się każdy człowiek kieruje wybierajac partnera, ja osobiście wolę brunetów i co, rudzi maja się pochlastać? Bo gdyby wszyscy tak mysleli to by było niemiło i nieciekawie...
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 18:19   #40
Mondzia
Zadomowienie
 
Avatar Mondzia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 343
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Nie, no po prostu



Ale nie wszyscy tak mysla, tylko niektórzy, no ludzie. Też sie jest czego czepić... Ktos nie chce miec faceta z dzieckiem a kto inny babki za chudej i już.
Przecież czymś się każdy człowiek kieruje wybierajac partnera, ja osobiście wolę brunetów i co, rudzi maja się pochlastać? Bo gdyby wszyscy tak mysleli to by było niemiło i nieciekawie...
Chciałabym jedynie poznać powód dla którego takowi faceci są skreślani z listy potencjalnych małżonków.

Ja rozumiem - rudy facet, brzydki facet, głupi, niepoważny, nierozsądny, niesamodzielny... wybieramy go tak, aby spełniał nasze wymagania odnośnie charakteru i wyglądu. Ale czemu też pod względem przeszłości? Jeżeli jest ideałem, przystojny, świetny charakter... czemu nie? Bo ma dziecko? Naprawdę marny pretekst...
__________________
Zejdź na ziemię...

Samą miłością nie wyżyjesz...

Mondzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 18:28   #41
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Mondzia Pokaż wiadomość
Chciałabym jedynie poznać powód dla którego takowi faceci są skreślani z listy potencjalnych małżonków.

Ja rozumiem - rudy facet, brzydki facet, głupi, niepoważny, nierozsądny, niesamodzielny... wybieramy go tak, aby spełniał nasze wymagania odnośnie charakteru i wyglądu. Ale czemu też pod względem przeszłości? Jeżeli jest ideałem, przystojny, świetny charakter... czemu nie? Bo ma dziecko? Naprawdę marny pretekst...
Marny? To jest bardzo poważny powód.
Mozna nie lubic dzieci.
Ale też.
Trzeba sie liczyc z tym, że trzeba bedzie z tym dzieckiem spedzać czas (kosztem własnych zachcianek czasem), że trzeba bedzie spędzac z nim część urlopu i trzeba bedzie sie dostosowac do tego dziecka. Że trzeba będzie sie godzić na spotkania swojego faceta z byłą parnerką (musza ze sobą rozmawiać na tematy dotyczące szkoły, chorób dziecka, problemów, pieniedzy wreszcie, jesli nie rozmawiają to b. niedobrze). Trzeba się liczyc z tym, że sa okazje w życiu dziecka poczynająć od urodzin w których nasz facet bedzie musiał/chciał uczestniczyc i tym samym trzeba będzie tez tam iść i robić dobrą mine do złej gry. Albo facet będzie chodził na rózne dziecięce imprezy sam.
Trzeba sie liczyc z tym, że jesli coś sie pokreci, zdarzy sie nieszczeście, to trzeba bedzie to dziecko przyjąć pod swój dach. Trzeba sie liczyc z tym, że pieniądze faceta będa częściowo przekazywane temu dziecku i byc może nasze dzieci będą na tym stratne.
Jeszcze mało powodów?

Gdyby kiedykolwiek ojciec moich dzieci miałby sie z kims innym związac to szczerze życzyłabym sobie, by była to kobieta która poważnie podchodzi do takiego związku i przemysli wszytsko zanim się z nim zwiąże. Przede wszytskim przemysli to, że on ma ze mna dzieci i siłą rzeczy bedzie przez to zawsze ze mną związany i jakies stosunki musi ze mną utrzymywać. Żeby przemyslała to co tu napisłam i jeszcze inne za i przeciw i żeby potem nie było tarć i żeby moich dzieci nie spotkały nieprzyjemności z jej strony.

Wole jak ktos szczerze stwierdzi, że nie chce faceta z dzieckiem i szuka takiego bez dzieci niż potem miesza między ojcem i dziećmi, bo nie przemyślał wszytskiego i okazuje się, ze jednak te dzieci to pannie przeszkadzają. Mało to tatusiów, którzy olewają dzieci? I to czasem dla świetego spokoju nowego związku, bo misia pysia po jakims czasie stwierdziła, ze jednak jej sie nie podoba to, że on ma dzieci.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2010-01-08 o 18:35
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-08, 18:30   #42
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Mondzia Pokaż wiadomość
Chciałabym jedynie poznać powód dla którego takowi faceci są skreślani z listy potencjalnych małżonków.
(..) Jeżeli jest ideałem, przystojny, świetny charakter... czemu nie? Bo ma dziecko? Naprawdę marny pretekst...
Tak, bo ma dziecko. Bo jak będę chciała mieć dzieci, to je sobie urodzę. Nie chcę, żeby mój facet poświęcał czas/pieniądze/życie jakiemuś obcemu dziecku obcej baby, jeśli mógłby to wszystko poświęcić mojemu.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 18:35   #43
Dragonfly29
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 183
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Mondzia Pokaż wiadomość
Naprawdę nie rozumiem jaką to przeszkodą w związku jest to dziecko??
Niestety, dziecko może być przeszkodą (nie chodzi tutaj o ten konkretny przypadek, bo autorka chyba lubi tego malca). Skoro jest dziecko, to w pobliżu jest i mamusia, a więc może się zdarzyć, że chłopak, kontaktując się z dzieckiem, będzie widywał się i z nią. Poza tym, to on i ona, a nie obecna partnerka będą decydować o wychowaniu malucha (nawet jeśli ta "nowa", pokocha je jak własne i będzie chciała dla niego jak najlepiej). Zdarzyć się może, że kobieta nie zaakceptuje dziecka, bo go nie urodziła i to dziecko jest owocem uczucia (lub nie, bo różnie bywa) JEJ mężczyzny i OBCEJ, za przeproszeniem, baby. Albo po prostu nie chce mieć dzieci. Jeśli facet ma dziecko, to jego czas jest dzielony między to dziecko a nową kobietę. Niektórym może się to nie podobać.
Jeśli kobieta jest rozsądna, dojrzała, ufa partnerowi, jest go pewna i nie robi z igły wideł, to związek ma takie szanse na powodzenie, jak każdy inny. Jeśli jest zazdrosna, robi mu wyrzuty, że poświęca czas potomkowi, a nie jej albo ich wspólnym dzieciom itd. (chociaż widziały gały, co brały) to wiadomo, że do niczego dobrego to nie doprowadzi.
__________________
Z każdej sytuacji jest jakieś wyjście, a jeżeli nie ma, to trzeba je stworzyć

Edytowane przez Dragonfly29
Czas edycji: 2010-01-08 o 18:48
Dragonfly29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 18:36   #44
Samafaja
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 166
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Ja też bym się nie związała z dzieciatym facetem. Powód? Nie chciałabym mieć na głowie cudzego dziecka.
__________________
luty | marzec | kwiecień | maj | czerwiec | lipiec | sierpień

kocham


Samafaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 18:42   #45
Mondzia
Zadomowienie
 
Avatar Mondzia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 343
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Marny? To jest bardzo poważny powód.
Mozna nie lubic dzieci.
Ale też.
Trzeba sie liczyc z tym, że trzeba bedzie z tym dzieckiem spedzać czas (kosztem własnych zachcianek czasem), że trzeba bedzie spędzac z nim część urlopu i trzeba bedzie sie dostosowac do tego dziecka. Że trzeba będzie sie godzić na spotkania swojego faceta z byłą parnerką (musza ze sobą rozmawiać na tematy dotyczące szkoły, chorób dziecka, problemów, pieniedzy wreszcie, jesli nie rozmawiają to b. niedobrze). Trzeba się liczyc z tym, że sa okazje w życiu dziecka poczynająć od urodzin w których nasz facet bedzie musiał/chciał uczestniczyc i tym samym trzeba będzie tez tam iść i robić dobrą mine do złej gry. Albo facet będzie chodził na rózne dziecięce imprezy sam.
Trzeba sie liczyc z tym, że jesli coś sie pokreci, zdarzy sie nieszczeście, to trzeba bedzie to dziecko przyjąć pod swój dach. Trzeba sie liczyc z tym, że pieniądze faceta będa częściowo przekazywane temu dziecku i byc może nasze dzieci będą na tym stratne.
Jeszcze mało powodów?

Gdyby kiedykolwiek ojciec moich dzieci miałby sie z kims innym związac to szczerze życzyłabym sobie, by była to kobieta która poważnie podchodzi do takiego związku i przemysli wszytsko zanim się z nim zwiąże. Przede wszytskim przemysli to, że on ma ze mna dzieci i siłą rzeczy bedzie przez to zawsze ze mną związany i jakies stosunki musi ze mną utrzymywać. Żeby przemyslała to co tu napisłam i jeszcze inne za i przeciw i żeby potem nie było tarć i żeby moich dzieci nie spotkały nieprzyjemności z jej strony.
Niby to wszystko racja co piszesz, ale ja nie doświadczyłam ani 5% sytuacji o których wspomniałaś. Spędzamy ze sobą wiele czasu, nigdy nie okazało się, że musimy odwoływać/dopasowywać urlop do dziecka. O żadnej imprezie małego nie słyszałam, a jeśli by nawet w przyszłości została takowa zorganizowana, nie poszłabym, bo jego ex by mi pewnie oczy wydłubała, tak więc dziękuję, idź mężu sam. Nie wkurzałabym się bo takie wyjścia zapewne zdarzały by się raz na ruski rok. A jeśli chodzi o czas, który poświęca młodemu - to są 2 godziny w tygodniu (przyznane przez sąd), więc na długo go nie tracę. Alimenty już płaci i wcale nie zauważyłam, żeby przez to żył mniej dostatnie. Szczerze powiedziawszy ja nawet nie czuję, że on ma syna.
__________________
Zejdź na ziemię...

Samą miłością nie wyżyjesz...

Mondzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 18:46   #46
Lena_20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Mondzia Pokaż wiadomość
Chciałabym jedynie poznać powód dla którego takowi faceci są skreślani z listy potencjalnych małżonków.

Ja rozumiem - rudy facet, brzydki facet, głupi, niepoważny, nierozsądny, niesamodzielny... wybieramy go tak, aby spełniał nasze wymagania odnośnie charakteru i wyglądu. Ale czemu też pod względem przeszłości? Jeżeli jest ideałem, przystojny, świetny charakter... czemu nie? Bo ma dziecko? Naprawdę marny pretekst...
O rany,bo nie,po prostu. Ktoś nie chce i krótka piłka,ma prawo nie chcieć,bez szczególnego powodu.
Poza tym,podpisuję się pod wypowiedzią Luby. Jakby mało było powodów.. czy nie?
Jestem z "dzieciatym" i jakoś nie drążę "a dlaczego ona nie chce faceta z dzieckiem,a czemu,a dlaczego,a czemu..". Nie chce,jej wybór,szanuje to i tyle. Facet z przeszłością owszem,ma prawo do szczęścia ale z kobietą,która tą przeszłość w pełni zaakceptuje.
__________________


Lena_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 18:48   #47
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Mondzia, ale od razu tego nie wiedziałaś jak to sie ułoży. To raz.
A dwa. Nie wiesz czy tak będzie zawsze.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 18:51   #48
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Mondzia Pokaż wiadomość
nie poszłabym, bo jego ex by mi pewnie oczy wydłubała, tak więc dziękuję, idź mężu sam.
Nie chciałabym, żeby jakas obca baba miała jakieś ukryte zamiary wobec mnie.
Cytat:
A jeśli chodzi o czas, który poświęca młodemu - to są 2 godziny w tygodniu (przyznane przez sąd), więc na długo go nie tracę.
Wow. No to zazdroszczę temu dziecku, ze ma takiego fajnego ojca, który aż tak często się z nim spotyka. Wasze wspólne dziecko też będzie widywał 2 godziny w tygodniu ?
Cytat:
Alimenty już płaci i wcale nie zauważyłam, żeby przez to żył mniej dostatnie.
Jeśli jest dobrze sytuowany to ok. Gorzej jak ktoś zarabia 2 tys. a 1 tys oddaje byłej żonie i dziecku.
Cytat:
Szczerze powiedziawszy ja nawet nie czuję, że on ma syna.
Naprawdę Ciebie to cieszy, że ma tak znikomy kontakt z własnym synem ? Uważasz, że będzie lepszy dla waszego wspólnego dziecka ? Bo jak dla mnie to świadczy o nim strasznie.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 18:55   #49
Mondzia
Zadomowienie
 
Avatar Mondzia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 343
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Lena_20 Pokaż wiadomość
O rany,bo nie,po prostu. Ktoś nie chce i krótka piłka,ma prawo nie chcieć,bez szczególnego powodu.
Poza tym,podpisuję się pod wypowiedzią Luby. Jakby mało było powodów.. czy nie?
Jestem z "dzieciatym" i jakoś nie drążę "a dlaczego ona nie chce faceta z dzieckiem,a czemu,a dlaczego,a czemu..". Nie chce,jej wybór,szanuje to i tyle. Facet z przeszłością owszem,ma prawo do szczęścia ale z kobietą,która tą przeszłość w pełni zaakceptuje.
Nie drążę tego tematu, zapytałam z ciekawości.

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Nie chciałabym, żeby jakas obca baba miała jakieś ukryte zamiary wobec mnie. Wow. No to zazdroszczę temu dziecku, ze ma takiego fajnego ojca, który aż tak często się z nim spotyka. Wasze wspólne dziecko też będzie widywał 2 godziny w tygodniu ?
Jeśli jest dobrze sytuowany to ok. Gorzej jak ktoś zarabia 2 tys. a 1 tys oddaje byłej żonie i dziecku. Naprawdę Ciebie to cieszy, że ma tak znikomy kontakt z własnym synem ? Uważasz, że będzie lepszy dla waszego wspólnego dziecka ? Bo jak dla mnie to świadczy o nim strasznie.
Nie interesuje mnie ona.

Na czas spędzany z dzieckiem nie ma wpływu - decyzja sądu. Choćby chciał dłużej, to nie może..

1 tyś zł. alimentów na 1 dziecko? Gdzie tyle się płaci?
__________________
Zejdź na ziemię...

Samą miłością nie wyżyjesz...

Mondzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-08, 19:00   #50
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Pomijając wysokość alimentów, to jednak kochający tatus chyba na tym nie poprzestaje. Jeszcze są dodatkowe pieniądze na prezenty, na wyjścia, na te wyjazdy wakacyjne. Dziecko podrosnie i wydatki będa proporcjonalnie wzrastały.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 19:10   #51
Mondzia
Zadomowienie
 
Avatar Mondzia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 343
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Pomijając wysokość alimentów, to jednak kochający tatus chyba na tym nie poprzestaje. Jeszcze są dodatkowe pieniądze na prezenty, na wyjścia, na te wyjazdy wakacyjne. Dziecko podrosnie i wydatki będa proporcjonalnie wzrastały.
A czemu to tatuś ma opłacać wszystko? Mamusia też pracuje. Wydatki pół na pół. Wyjazdy i wyjazdy, obyło by się i bez tego...
__________________
Zejdź na ziemię...

Samą miłością nie wyżyjesz...

Mondzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 19:14   #52
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

"A czemu to tatuś ma opłacać wszystko? Mamusia też pracuje. Wydatki pół na pół. Wyjazdy i wyjazdy, obyło by się i bez tego... "- owszem, tylko że kobieta, która jest z takim mężczyzną w związku, musi wiedzieć, że dziecko (nie jej) generuje koszty aż do 25 roku życia, dopóki się uczy, to czas, który musi on poświęcić temu dziecku, a co gdy są wspólne?
Dlatego, że potrafiłam sobie przyszłe problemy w takim związku zwizualizować, nigdy nie intersowali mnie facecie ze zobowiązaniami w postaci dzieci.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 19:17   #53
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Mondzia Pokaż wiadomość
A czemu to tatuś ma opłacać wszystko? Mamusia też pracuje. Wydatki pół na pół. Wyjazdy i wyjazdy, obyło by się i bez tego...
Jak matka zabiera dziecko na wakacje to matka płaci.
Jak ojciec zabiera to on płaci.
Proste.
Bez wyjazdów sie nie obejdzie, bo nie będzie dziecko dla waszej przyjemności cały czas na tyłku w domu siedzieć. No faktycznie, obejdzie się, miło się zaczyna robić
I jak ma byc pól na pół to nawet jak matka zawsze z dzieckiem wyjeżdża, to wypadałoby ojcu coś dołozyć do tych wyjazdów chocby tylko wakacyjnych, choćby tylko dał kieszonkowe dziecku...
Jak ojciec idzie z dzieckiem do ZOO to płaci za bilet i inne dodtaki typu lody, obiadek itd.
Jak idzie matka to ona płaci.
No to przeciez pól na pól

Lepiej sobie zawczasu uświadomić, że jesli faktycznie ojciec jest kochający i mu na dziecku zależy to raczej skąpił nie będzie i na samych alimentych się nie skończy.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2010-01-08 o 19:19
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 19:22   #54
Mondzia
Zadomowienie
 
Avatar Mondzia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 343
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Bez wyjazdów sie nie obejdzie, bo nie będzie dziecko dla waszej przyjemności cały czas na tyłku w domu siedzieć. No faktycznie, obejdzie się, miło się zaczyna robić
.

O wyjazdach wyraziłam się w ten sposób, bo sama w dzieciństwie nigdy nigdzie nie wyjeżdżałam i żyje. Nie jest to podstawową kwestia jaką trzeba dziecku zapewnić. Rozpieszczać nie warto.
__________________
Zejdź na ziemię...

Samą miłością nie wyżyjesz...

Mondzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 19:26   #55
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Mondzia Pokaż wiadomość
O wyjazdach wyraziłam się w ten sposób, bo sama w dzieciństwie nigdy nigdzie nie wyjeżdżałam i żyje. Nie jest to podstawową kwestia jaką trzeba dziecku zapewnić. Rozpieszczać nie warto.


Ja jeździłam i nie czuję się rozpieszczona


Ale po tym poscie, to ja już podziekuję, nie muszę nic wiecej wiedzieć.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 19:31   #56
Mondzia
Zadomowienie
 
Avatar Mondzia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 343
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość


Ja jeździłam i nie czuję się rozpieszczona


Ale po tym poscie, to ja już podziekuję, nie muszę nic wiecej wiedzieć.

Pieniądze, pieniądze i pieniądze... nie wiąż się z nim bo on będzie musiał wydawać część swoich pieniędzy na dziecko. Jego pieniądze, niech wyda część na co chce. Bycie ojcem zobowiązuje. Rozumiem.

Kwestia wyjazdów - a niech jeździ, w końcu na coś te alimenty muszą iść. Lepiej na wyjazd dziecka niż na nowe ciuchy dla mamusi.
__________________
Zejdź na ziemię...

Samą miłością nie wyżyjesz...


Edytowane przez Mondzia
Czas edycji: 2010-01-08 o 19:33
Mondzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 19:33   #57
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ale po tym poscie, to ja już podziekuję, nie muszę nic wiecej wiedzieć.
Ja też (ja już po wcześniejszych nie chciałam wiedzieć, ale ciekawość mnie zmusiła )
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 19:36   #58
Mondzia
Zadomowienie
 
Avatar Mondzia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 343
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Ja też (ja już po wcześniejszych nie chciałam wiedzieć, ale ciekawość mnie zmusiła )

a niby za co?


Jak się chce na silę to zawsze znajdzie się jakieś "ale" i milion powodów, żeby nie wiązać się z "dzieciatym". Moim zdaniem będę z nim szczęśliwa, jestem tego pewna i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej. Bo dziecko. I co z tego? Liczy się nasz związek a nie tematy/osoby poboczne.
__________________
Zejdź na ziemię...

Samą miłością nie wyżyjesz...


Edytowane przez Mondzia
Czas edycji: 2010-01-08 o 19:50
Mondzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 19:42   #59
SOCKI
Zakorzenienie
 
Avatar SOCKI
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 3 567
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Asienka187 Pokaż wiadomość
Facet, który ma dziecko, ale NIE jest z jego matka, maja przyjazne stosunki - ok
Facet, który ma dziecko, mieszka z jego matka, oczernia ja na kazdym kroku, ale sie nie wyprowadzi "dla dobra dziecka" - wg mmnie to zwykłe kretactwo.
Nic dodać, nic ująć.

Nie pakuj się w to...zwykły krętacz.
__________________
Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363
SOCKI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-08, 19:52   #60
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: ...gdy on ma dziecko.

Cytat:
Napisane przez Mondzia Pokaż wiadomość
Niby to wszystko racja co piszesz, ale ja nie doświadczyłam ani 5% sytuacji o których wspomniałaś. Spędzamy ze sobą wiele czasu, nigdy nie okazało się, że musimy odwoływać/dopasowywać urlop do dziecka. O żadnej imprezie małego nie słyszałam, a jeśli by nawet w przyszłości została takowa zorganizowana, nie poszłabym, bo jego ex by mi pewnie oczy wydłubała, tak więc dziękuję, idź mężu sam. Nie wkurzałabym się bo takie wyjścia zapewne zdarzały by się raz na ruski rok. A jeśli chodzi o czas, który poświęca młodemu - to są 2 godziny w tygodniu (przyznane przez sąd), więc na długo go nie tracę. Alimenty już płaci i wcale nie zauważyłam, żeby przez to żył mniej dostatnie. Szczerze powiedziawszy ja nawet nie czuję, że on ma syna.
Nigdy nie związałabym się z facetem, który własnemu dziecku poświęca 2 h tygodniowo. Bardzo dzieciakowi współczuję tatusia, a jeszcze bardziej podejścia, że nie będzie nigdzie jeździł, że nie będzie rozpieszczany itd.

Klasyka gatunku że się wyrażę - matka zostaje z dzieckiem, a on zaplaci jej dwie, trzy stówy na miesiąc, zobaczy się z nim aż 2h w tygodniu, a jego nowa partnerka stwierdzi, że dziecku niepotrzebne wyjazdy i rozpieszczanie...

Na szczęście ja z TŻ młodzi i bez zobowiązań, ale kilka sytuacji w otoczeniu pokazuje mi, że dziecko z poprzedniego związku... to bardzo, ale to bardzo ciężka sprawa. Gdzie najcześciej wszyscy są w jakiś sposób pokrzywdzeni...

Co do tekstu, że tysiąc zł alimentów to strasznie dużo... ehh... nawet się nie wypowiadam... ile utrzymanie dziecka kosztuje...

To się chyba wiąże z wiekiem... ja np mam takie zdanie że teraz nie związałabym się z facetem który ma dziecko. Jestem młoda na starcie życiowym i razem z TŻ chcę wszystko zbudować od poczatku, miec własne dzieci, dorobić się jakiegoś domu, oszczędności...

Także nie jestem pewna co do mojej powściągliwości i zazdrości... bo z jednej strony doskonale bym wiedziała, że dziecko jest niczemu winne... ale z drugiej jakaś taka niechęć do dzielenia się nim siedziałaby we mnie.

A już nie wspominam o fakcie co będzie za 20 lat... majątki i te sprawy...

Myślę, że inne podejście mają ludzie, jeśli np 2 starsze osoby spotykają się po przejściach, mają już dorosłe dzieci... inna bajka.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:07.