2008-11-06, 07:34 | #91 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Cytat:
Nie wiem o co temu chłopakowi chodzi, może mu coś wypadło i nie mógł być na uczelni, rożnie bywa. Zachowuj się naturalnie, może jak się spotkacie to zagada do Ciebie. Wkońcu nie musi się Tobie tłumaczyć bo niby z jakiej paki [choć wiem że to się tak teoretycznie mówi]. Mam nadzieję że Wasze kontakty się ocieplą a facet będzie zabiegał o bliższe kontakty z Tobą Wszystkiego dobrego
__________________
I'm woman in love !!!! |
|
2008-11-06, 07:44 | #92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 548
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Hehe w tym problem, że nie wiem. Bo nie mam z nim bliskich kontaktów. Ma imię na A.
__________________
"Możesz mnie nienawidzić, byle byś mnie kochał" Cyceron
|
2008-11-06, 09:40 | #93 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Idź na uczelnię i nie przejmuj się aż tak bardzo. To, że nie przyszedł się przywitac, to moim zdaniem nic takiego. Pewnie był zajęty, albo coś. Na razie postaraj się nie analizowac kazdego jego gestu, zachowania, bo zaczniesz nadinterpretowac i nic dobrego z tego nie wyjdzie.
Moim zdaniem, wszystko jest na dobrej drodze. Wyraźnie mu się podobasz i bardzo lubi z Tobą przebywac, wiec jest ok. Możesz go zaprosic na tą imprezę, ale raczej tak niezobowiązująco. Powiedz np: "Hej, może miałbys ochotę iśc na imprezke w sobote?" |
2008-11-06, 12:54 | #94 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Cytat:
Dziękuje Cytat:
Dziękuje Cytat:
Cytat:
Narazie jest jeden wielki zastój, mam wrażenie ze nie widziałam go sto lat. Co jak co tęsknie za nim. Już nawet nie jako za obiektem jakiegoś uczucia ale za bliską osobą. Siedzimy z "paczką" razem ale kogoś brakuje..
__________________
Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens |
||||
2008-11-06, 13:24 | #95 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 136
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
hm moze napisz do niego sms np. czesc co tam slychac? tak po kolezensku.. spytac sie mozesz:P. a jak nie odpisze no to trudno..
zoabczymy jak to dalej bedzie..moze ma duzo na glowie i nie ma czasu . nie wiem ciezko powiedziec...
__________________
Wzrost: 163 Waga:67->66->65->64->63->62->61->60->59->58->57->56->55-cel |
2008-11-06, 14:15 | #96 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 363
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Sledze watek od jakiegos czasu iiii postanowilam sie odezwac
Oczywiscie trzymam kciuki! Przyszlo mi do glowy, zebys zapytala go w smsie jak przeprowadzka/ albo jak mu sie mieszka w nowym mieszkanku i czy nie potrzebuje pomocy Zabrzmi kolezensko i uczynnie, a jednoczesnie "przemycisz" tu propozycje spotkania
__________________
|
2008-11-06, 14:43 | #97 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Hmm sms i do tego propozycja pójścia na impreze ? Hmm nie za wiele ?
Fajnie że się przyłączyłaś. Kto przegląda wątek - wpisywac się Naprawde mi pomagacie
__________________
Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens |
2008-11-06, 15:39 | #98 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 22
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
ja bym się chyba wstrzymała z smsem. I z zaproszeniem na imprezę.
Znacie się krótki okres, coś iskrzy, ale lepiej by było, gdyby to On wyszedł najpierw z jakąś propozycją. Skoro się przeprowadza to najwyraźniej jest teraz bardzo zajęty. Naprawdę to nic nadzwyczajnego, że nie ma na pewne rzeczy czasu. Te teorie, że jest draniem i takie tam trochę mnie bawią. Przecież mówimy o parze znajomych ze studiów, którym się świetnie ze sobą spędza czas na uczelni, rozmawia. Jasne, bywają faceci, znam takich, którzy mogliby powiedzieć, że w ten sposób, który opisujesz Finezjo-traktują co najmniej kilka koleżanek ("a one sobie wyobrażają już niewiadomo co" ooo). Wydaje mi się, że u Was jednak coś wisi w powietrzu, ale spokojnie, daj chłopakowi czas. Fochy i teorie spiskowe to raczej zabawa jeszcze nie na ten etap znajomości zostaw coś na później Trzeba jednak przyznać, że zachowujesz się naprawdę fajnie, ktoś już pisał wcześniej "nie narzucasz się", super. ps.będzie parapetówka u kolegi Iks? świetna okazja do... Edytowane przez mkal84 Czas edycji: 2008-11-06 o 15:44 |
2008-11-06, 15:46 | #99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 974
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
przeczytałam od początku i.. cóż za urocza, romantyczna historia, z delikatnym dreszczykiem
przypomniał mi się mój ostatni, taki poważny związek.. gdzie schodziliśmy się pół roku! bo rzecz właśnie jak u Ciebie kręciła się wokół niedopowiedzeń, domysłów, rad koleżanek i ich wybujałej wyobraźni, i tego że uważałam na każdy swój ruch by się przypadkiem nie narzucić..również chodziliśmy razem do tej samej szkoły, więc też było smutno-bo on był tak blisko, a jednocześnie tak daleko.. i mam jedną moją małą sugestię- kochaj, szalej, nie pytaj co dalej.. z życia wyciskać jak z cytryny..
__________________
Ja To Ja.... jestem księżniczką.. ...tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę nie lubię: zimnej herbaty, nijakich potraw, letnich uczuć |
2008-11-06, 16:15 | #100 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Właśnie mam pewne obawy przez wysłaniem tego smsa. Poza tym jutro już piątek i hmm tak gdy tylko sie spotkamy zaproponować impreze i to juz na jutro? Tak średnio. Z resztą może on już w ogóle sie nie pojawi w szkole w tym tygodniu. Może faktycznie ma sporo teraz na głowie. Poczekam teraz na jego krok.
Lemonka widzisz ja właśnie byłam tylko w takich związkach gdzie oboje wiedzieliśmy że "to to" baaardzo szybko. Po kilku dniach, a mój ostatni związek był z chłopakiem którego poznałam 1 wrzesnia i tego samego dnia byliśmy juz razem. Ale to też związało sie z tym, że wszyscy Ci chłopcy byli baardzo niedojrzali, zero odpowiedzialności, rozsądniejszego myślenia.. Związki opierały sie na tym że bardzo mi sie podobali, fajnie nam sie rozmawiało i oczywiście chciałam z nimi być. nigdy nie byłabym z kimś wbrew sobie. No ale wtedy miałam po 15-16 lat Teraz na studiach są zupełnie inni ludzie, różni od tych których znałam z LO. Bardziej "normalni", spokojni, rozsądni.. Ale poziom trudności w zdobyciu takich też rośnie Tak, to piękna metafora że ktoś jest tak blisko a jednocześnie tak daleko. Ale kojarzy mi się z nieodwzajemnioną miłością. Narazie jeszcze nic nie jest przesądzone, mam nadzieje. Kochać, szaleć ? Staram sie być szczęśliwa, nie doławać sie ale każdy medal ma dwie strony. Czy wy też macie tyle obaw gdy chodzi o związek z drugą osobą ? Ja np. nie wyobrażam sobie zdobywać chłopaków szturmem jak robią niektóre dziewczyny. No zależy jeszcze jakich chłopaków i jakie dziewczyny Kilka razy widziałam na imprezie jak dziewczyny wiszą na tych biednych chłopakach i nawet same zaczynają ich całować. Ja jestem z innej bajki
__________________
Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens |
2008-11-06, 18:45 | #101 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 462
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Ja bym napisała smsa i zapytała co u niego słychać.
__________________
|
2008-11-06, 19:05 | #102 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 974
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Cytat:
a nie chciałabyś tych niepewnych stwierdzeń, przemyśleń zamienić na pewniaki? dopóki mu nie zaproponujesz to się nie dowiesz.. Cytat:
Cytat:
bądź szczęśliwa, i nie ma się co dołować.. jest dobrze-trzeba samemu się nakręcać pozytywną energią.. Cytat:
a wieszające się dziewczyny na chłopakach, których poznały przed minutką to dla mnie "żałosny akt desperacji" nie chodziło mi o to, żebyś nagle poleciała do niego, zapukała do drzwi i rzuciła mu się na szyję.. tylko o to, że może warto samemu zrobić pierwszy większy krok.. taki sms o którym mówiły dziewczyny, typu "co u Ciebie..(..)" mnie np. by ucieszył i czułabym, że ta osoba o mnie myśli.. nie koniecznie w pierwszej wiadomości musisz pisac o tej imprezie, ale..może gdy odpowie na wiadomość o "samopoczuciu", kontynuując można w kolejnej wiadomości zaproponować weekendowe, wspólne odreagowanie na imprezce ;] zrobisz jak uważasz.. ps. ja po pół roku niedokończonych rozmów, domyślania się wszystkiego, no i dziwnych sytuacji nooo.. pewnego wieczoru stwierdziłam, jak nie dziś to koniec..i wysłałam w końcu z drżeniem rąk i serca smsa, którego od jakiegos czasu miałam już nawet zapisanego w telefonie to nie wątek o mnie więc.. (..to były wspaniałe 4 lata)
__________________
Ja To Ja.... jestem księżniczką.. ...tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę nie lubię: zimnej herbaty, nijakich potraw, letnich uczuć |
||||
2008-11-06, 21:06 | #103 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 136
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
no wlasnie nie chodzi o to zebys pisala o imprezie czy cos.. tylko poprostu tak jak do znajomych "czesc co tam slychac u Ciebie?"(no chyba ze sie spotkacie jutro na uczelni) moze on tez czeka na twoj sms:P wiem ze to on powienien sie odezwac pierwszy no ale faceci to faceci..
ale wiesz kieruj sie wlasnym sercem..zeby nie bylo potem na nas:P
__________________
Wzrost: 163 Waga:67->66->65->64->63->62->61->60->59->58->57->56->55-cel |
2008-11-06, 22:27 | #104 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Wróciłam do domu, patrze - dostałam smsa. Zostawiłam kom. w domku. Kto ? ON! Proponuje mi wyjście na impreze. Wysłał smsa 2h temu, odpisała teraz. Narazie piszemy. Ehh totalnie "nie-wyglądam" i nie wiem czy mam teraz sie zbierać i iść czy nie. Heh dylemat. Ale uwielbiam takie dylematy.
__________________
Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens |
2008-11-06, 22:43 | #105 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 22
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Cytat:
aaa super trochę późno, ale noc jest długa Edytowane przez mkal84 Czas edycji: 2008-11-06 o 22:45 |
|
2008-11-07, 04:44 | #106 |
Przyczajenie
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
no no ^^
piekna historyjka szkoda ze zdaza sie tak zadko :P chcialam juz dawno napisac zebys mu napisala sms-a ale jesli on napisal sms-a pierwszy to cos znaczy lepiej pisz juz jak tam po imprezce ;P chociaz pewnie dopiero wrocilas albo juz spisz ;P pozdrawiam i zycze szczescie ^^ trzymam kciuki !! |
2008-11-07, 06:32 | #107 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 974
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
ooo, ja też przegladam wątek i bardzo, bardzo kibicuję
|
2008-11-07, 07:31 | #108 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
No jak po imprezie ??
Perwnie fajnie było
__________________
I'm woman in love !!!! |
2008-11-07, 07:38 | #109 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Hej
Jak imprezka? |
2008-11-07, 08:10 | #110 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
i jak sie przylaczam do kibicowania
zycze Ci zeby wszystko sie ulozylo bylas na tej imprezie? jak bylo? a moze cos sie wydarzylo? miedzy Wami w sensie
__________________
Zestawienie i status wszystkich zamowien Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania |
2008-11-07, 08:24 | #111 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
czytam wątek od początku i trzymam mocno kciuki za was
__________________
|
2008-11-07, 08:37 | #112 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Bardzo dziękuje !
Cytat:
Umówiliśmy sie w jednym z głównych punktów miasta tyle że stałam 15min bo grupa musiała sie napić przed wyjściem (impreza była Jego pomysłem ale spotkało sie jeszcze kilka osób bo On był juz w centrum o 21 no a ja nie odczytałam tego smsa, dopiero o 23) Właściwie już miałam sie wkurzyć bo było cholernie zimno a obok mnie na ulicy stał tylko jakiś bezdomny On wyszedł szybciej i sie spotkaliśmy. Poszliśmy na impreze ulice dalej. Heh nie miałam dowodu przy sobie ale weszłam nie wziełam kasy nawet ale uśmiechnełam sie do pana w szatni Impreza była świetna. Nigdy nie byłam w tym klubie a jest niedaleko mojego miejsca zamieszkania Świetna muzyka i przyjemne miejsce. W środku okazało sie że siedzi tam pół mojego roku i jak weszłam to wszyscy sie na mnie rzucili, oo jak fajnie ze jestem itp Przez godzine gadaliśmy o wykładach i książkach potem pogadałam z Nim ale też nic konkretnego. Opowiedział mi dlaczego go nie było i co sie ostatnio działo. Ciągle był obok. Potem wyszliśmy i poszlismy na spacer i mnie odprowadził. Gadaliśmy pod moim domem, była 3 w nocy. Rozmowa trwałaby dalej gdyby nie moja mama która oczywiście wychyliła sie przez okno i powiedziała że fajnie fajnie ale do domu.. Boże.. Na koniec sie przytuliliśmy, prosił bym dzis napisała czy ide na wykład i na którą. Napisałam Za 1.5h sie widzimy na uczelni. Aha. zaproponowałam te sobotnią impreze, pewnie ze sie zgodził tylko jego mama ma dzis okrągłe urodziny i jeśli wymyśli ze świętują jutro to mogą być problemy ale powiedział ze raczej tak.
__________________
Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens |
|
2008-11-07, 08:41 | #113 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
eeee myslalam ze juz moze jakies buzi buzi bylo a tu nic?
__________________
Zestawienie i status wszystkich zamowien Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania |
2008-11-07, 08:49 | #114 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
|
2008-11-07, 08:54 | #115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
To samo pomyślałam :P
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
2008-11-07, 09:08 | #116 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
ja też
W każdym razie gratuluję, jesteście na dobrej drodze, będę dalej podczytywać
__________________
byle do wiosny
|
2008-11-07, 09:31 | #117 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 872
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Poczytuję Was tutaj troszeczkę, śledzę wątek chciałam tylko napisać, ze bardzo podoba mi się Twoja postawa Finezjo jesteśmy z tej samej bajki, więc pewnie dlatego. Nie ma co wariować, tylko pozwolić tej całej sytuacji się powolutku rozwijać Twoje zachowanie jest bardzo świadome, nie narzucasz się i wszystko wskazuje na to, że coś jednak między Wami jest, jakaś chemia, to już nie jest młodzieńczy flirt tylko fajnie rozwijająca się sympatia.. hmm taka z nutą pieprzu i wanilii :P heh... nie od dziś wiadomo, że najlepiej smakuje owoc do końca niepoznany, nie odkryty, po który nie możemy tak po prostu sięgnąć... i to jest w tym wszystkim najlepsze szczerze Ci tego gratuluję i trzymam kciuki
|
2008-11-07, 09:47 | #118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
ja się zastanawiałam czy nie przejśc od razu do ostatniej linijki
__________________
narysuj mi baranka... zakorzenienie |
2008-11-07, 09:55 | #119 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Hehe chciałoby sie co ? Hihihihi dziewczyny dzięki ze tak aktywnie uczestniczycie w wątku. Teraz lece na uczelnie Odp. po powrocie.
__________________
Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens |
2008-11-07, 10:14 | #120 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 363
|
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...
Bardzo sie ciesze, ze to sie tak uklada Jak mowia co nagle, to po diable- wiec moze i dobrze, ze wszystko sie dzieje powoli Z reszta, moze gdyby nie mama, ktora wychylila sie przez okno i buzi by bylo
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:04.