2009-07-16, 07:48 | #1291 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Schoolcraft, ty ostatnio nie mialas urodzin ? Jesli tak, to spoznione wszystkiego najlepszego.
I mam takie pytanko, gdzie mozna te zdjecia podejrzec. Nie bardzo moge sie jeszcze znalezc na wizazu . A szukam jakiegos modelu fryzury, ktory moze pasowalby do mioch trudnych wlosow.
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive" |
2009-07-16, 08:36 | #1292 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
eloteteie, gratuluje obrony
schoolcraft, ale masz meza romantyka! Na prawde to wspaniale dostac tyle niespodzianek bez okazji. Juz moge sobie wyobrazic jakie niespodzianki masz na urodziny albo Wasze rocznice. Obejrzalam zdjecia. W nowej fryzurce wygladasz bardzo ladnie, do twarzy Ci z krotszymi wlosami no i na pewno bedzie Ci latwiej w ich pielegnacji. Zdjecia 3d malutkiej sliczne tez mnie kusi zeby moja tak obejrzec ale nie jest to dla nas takie proste tutaj a jak bysmy byli w Polsce przed porodem to bedzie juz tak blisko rozwiazania ze nie bedzie sensu robic usg tylko czekac az zobaczymy ja osobiscie. Ogolnie to caly czas jestem poddenerwowana, bo nie wiem czy bede rodzic tam czy tu. Boje sie okropnie rozcinania krocza i pozniej zszywania i tej gojacej sie rany. Poza tym boje sie ze w szpitalach w ktorych chcialabym rodzic albo w ogole we wszystkich szpitalach w moim miescie nie bedzie w danej chwili mozliwosci na porod rodzinny bo bedzie takie zapelnienie. Juz mi sie to wszystko sni po nocach... Dzis ide na wizyte do gina. Moze juz ostatni raz tutaj a jesli nie to i tak musze zmienic lekarza bo ten do ktorego chodze nie odbiera juz porodow. Chodzilam do niego, bo juz go znalam (prowadzil moja pierwsza ciaze) i jest bardzo sympatycznym, delikatnym i pomocnym ginekologiem. Ciekawa jestem czy bede miala dzis usg. Mam nadzieje ze tak. Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2009-07-16 o 08:43 |
2009-07-16, 09:16 | #1293 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Pappaya, trzymam kciuki za dzisiejsze badanie.
A z tym porodem, to rozcinania krocza boje sie mniej, niz jakby mialo sie samo rozerwac
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive" |
2009-07-16, 09:46 | #1294 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Schoolcraft ale masz ładną fryzurkę, widać że fryzjer się zna bo ani nie obciął za dużo a widać wyraźnie różnice naprawdę super wyglądasz, no i zazdroszczę takiego męża bo mój to nie robi mi takich niespodzianek
Ewusia śliczna tak ładnie buźkę widać, a ta stópka jaka fajna malutka A tymi ruchami się nie przejmuj lekarze wiedzą gdzie i jak mogą ponaciskać ja wczoraj byłam na wizycie to mi też troszkę pouciskał brzuszek szczególnie jak przykładał to urządzenie do mierzenia tętna ale ja tam wierzę że jest to lekarz i wie co robi Asiuuuuula super ciuszki powiem Ci że wszystkie są w idealnym stanie i nie wiem które to nowe eloteteie gratuluje super że już masz to z głowy i możesz skupić się całkowicie na Maleństwie i wyprwce bo jak piszesz oprócz ciuszków nic nie masz(no i smoczka dla Mai) tymbardziej że poród tuż tuż Pappaya nie martw się na pewno nie będzie tak źle nie jest powiedziane że muszą Cię nacinać albo że pękniesz przecież masz juz jedną ciążę za sobą więc masz troszkę wyćwiczone mięśnie Po prostu bądź dobrej myśli, z zamartwiania się nic dobrego nie przyjdzie A porodu rodzinnego myslę że nie mogą odmówić bo teraz każda kobieta ma do tego prawo, bynajmniej ja tak słyszałam, ja tez nie wyobrażam sobie rodzić bez tż No meble prawie poprzestawiane(jeszcze jedno łóżko zostało) no i chyba wszystko jeszcze rolety dziś idziemy zamówić a w sierpniu komodę kupujemy i łóżeczko to już będzie wszystko z mebli Oczywiście jak przyjdzie wózek to odrazu wkleje zdjęcia tylko nie wiem czy dziś czy jutro po niego pojedziemy. No i chyba w tym tyg nie damy rady iść na to usg ale jeszcze zobaczę, chciałabym juz zobaczyć moją Małą dobra spadam sprzątać o gotować obiad, później zajrzę
__________________
http://s2.pierwszezabki.pl/024/024423980.png |
2009-07-16, 11:06 | #1295 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Asiuuuuula śliczne te Twoje ciuszki ja też na razie obserwuję kilka aukcji, dwie wygrałam oto moje zdobycze rzeczywiście za śmieszną cenę
__________________
"Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba." Edytowane przez smerfeta01 Czas edycji: 2009-07-16 o 11:07 |
2009-07-16, 11:59 | #1296 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Cytat:
Kasiula, masz racje nie powinnam sie martwic o brak miejsca na porod rodzinny. Na pewno w ktoryms szpitalu bedzie miejsce przeciez wszystkie kobiety nie zechca naraz rodzic w tej samej minucie Smerfeta, sliczne te ciuszki wyszukujesz. A moge zapytac ile kosztuja takie zestawiki na allegro? Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2009-07-16 o 12:01 |
|
2009-07-16, 12:00 | #1297 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Smerfeta ale śliczne rzeczy naprawdę macie talent do wynajdywania super okazji, ja niestety nie mam konta na allegro a nie chce mi się zakładać i kupuję rzeczy na miejscu.
A co tam u Ciebie, jak się czujesz?
__________________
http://s2.pierwszezabki.pl/024/024423980.png |
2009-07-16, 12:55 | #1298 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 649
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
|
2009-07-16, 13:22 | #1299 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 713
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
hej dziewczynki. pisze do Was ze szpitala.moj tz przywiozl mi przenosne psp i okazalo sie ze jest tu wifi.tylo trudno sie na tym pisze.tak wiec od wczoraj jestdm na obserwacji i jutro mam miec zabieg.Jak wszystko sie uda to w niedziele mnie wypisza. buziaki
|
2009-07-16, 13:31 | #1300 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Cytat:
czuję się dobrze, dziękuję tylko czasami, tak 1-2 w tygodniu odczuwam dość silne skurcze u góry brzucha, takie że zastygam w tej pozycji, ale szybko to mija, to chyba te skurcze przepowiadające <what> hmnn
__________________
"Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba." |
|
2009-07-16, 13:35 | #1301 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
jeszcze udało mi się kupić pajace i ogrodniczki strasznie mi się podobają te rzeczy z Disneya ( komplet za 16zł. z przesyłką )
__________________
"Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba." |
2009-07-16, 16:12 | #1302 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Eloteteie, to dobrze wiedziec ze jest taka ustawa. Ja na necie nie miglam nigdzie znalezc pisali tylko ze nacinaja rutynowo.
Smerfeta, rzeczywiscie taniutko za te zestawiki. Ja patrzylam na allegro ale nie moglam znalezc takich ciuszkow uzywanych w zestawach i tak tanio. Jak je wyszukujesz? Ja wrocilam od gina. Wszystko jest w porzadku. Mialam usg. Potwierdzone ze dziewczynka Jest ulozona hmm tak ze glowka i nozki sa po bokach a plecki na dole, ale jeszcze duzo czasu zeby sie przekrecila. Pamietam ze z Ivusiem bylo podobnie. A Wasze dzieci wiecie jak sa ulozone? Na usg widzialam jak dzidza otwierala i zamykala oczka i jak popijala wody plodowe Otworzyla usta i wyciagnela jezorka. Ale swietny widok Dzidzia wazy 1700 g Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2009-07-16 o 16:18 |
2009-07-16, 16:39 | #1303 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Hejka
Dziewczyny, dziekuje ogromnie za komplementy dla mnie i dla Ewusi. Ciesze sie, ze fryzura sie Wam podoba. Ja sie ciagle do niej probuje przyzwyczaic, ale co raz to bardziej sie sama sobie w niej podobam Trafilam naprawde na swietnego fryzjera i jak sie okazalo wcale nie takiego drogiego, jak sie spodziewalam. Mam ten salon blisko domu, wiec swietnie sie sklada. Kto wie, moze kiedy zdecyduje sie na jeszcze bardziej powazna zmiane gucia6, mialam urodziny 7 kwietnia A co do tego, jak zobaczyc zdjecia, to musisz byc dodana do listy przyjaciol, bo to album prywatny smerfeta, ladne zakupy Kaasiula, czekam na zdjecia wozka tancerkaGd, trzymaj sie kochana Trzymam kciuki za pomyslny zabieg i zebys szybciutko wrocila do domu. Wszystko bedzie dobrze, nie smutkaj sie pappaya, super, ze sie potwierdzilo, ze bedzie dziewczynka Czyli jednak na 100% mamy nasze wymarzone Ewusie Jezeli chodzi o ulozenie dziecka, to moja lekarka we wtorek na wizycie powiedziala, ze jeszcze za wczesnie u mnie okreslic jak dziecko jest ulozone (ona nie robi USG tylko jakos rekami wyczuwa gdzie jest glowka). Ale jak bylam wczoraj na USG 3d, to sie zapytalam jak dziecko ulozone i pani od USG powiedziala, ze zdecydowanie mala jest glowa w dol ulozona i ze malo prawdopodobne, ze zmieni pozycje. Pamietam, ze moj Adas tez wlasnie w ok. 30 tygodniu byl ulozony glowka w dol. A my dzis konczymy 29 tygodni, wiec sie zgadza Mysmy wczoraj na USG widzielismy jak mala probowala zapchac piete do buzi i wiecie co? Jej sie udalo!!! Co do rozcinania krocza, to tutaj w USA tez nie nacinaja rutynowo tylko wtedy kiedy to jest naprawde konieczne. Mnie nie rozcinali, mimo ze bylam pierworodka, ale za to sama delikatnie peknelam. Tyle ze nawet nie wiem gdzie mnie zszywali, bo nic a nic mnie nie bolalo. Zreszta pisalam o tym. Dziewczyny, jak czesto ruszaja sie Wasze dzieciaczki? Ja od kilku dni zauwazylam, ze Ewusia dosc rzadko sie rusza. Wczesniej bylo tak ze doslownie na chwile usiadlam i mala rozrabiala, a teraz jest spokojna. Nawet wczoraj na USG pani sie pytala, czy mala czesto sie rusza, bo byla taka spiaca i nie chciala wogole wspolpracowac. Jak to jest z tym liczeniem ruchow? Szukam w internecie jak sie liczy ruchy, ale wszedzie podaja rozne informacje, wiec juz sama nie wiem. Ale zaczynam sie martwic. Dobra, to by bylo tyle. Zmykam do synka. Milego wieczorku dziewczyny
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! |
2009-07-16, 16:55 | #1304 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Cytat:
A akrobacje corci musialy byc niezlym przedstawieniem Co do ruchow, to moja mala czasem ma spokojniejsze dni, czasem rozrabia jak szalona. ALe nie wiem. Nie pijesz przypadkiem jakichs herbatek typu melisa, lawenda, rumianek? Ewentualnie innych ziolek?
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive" |
|
2009-07-16, 17:06 | #1305 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 649
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Cytat:
Zalecali też smarowanie wazeliną lub oliwką tego odcinka między pochwą, a odbytem w celu uelastycznienia - zmniejsza to ryzyko pęknięcia. Maja jest ułożona pośladkowo cały czas, więc jest szansa na CC. A który to tydzień, że taka waga? Cytat:
Moja Maja się rusza bardzo mało. Zazwyczaj rano jak się budzę i wieczorem jak się kładę. Nie kopie tylko ewentualnie się "przeciąga" i tyle Myślę, że nie masz się czym martwić |
||
2009-07-16, 17:28 | #1306 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
CatHot ja też zastanawiam się nad tym łóżeczkiem. Zresztą odwiedziałm ostatnio Ikee i stwierdzam, że chyba sporo rzeczy tam kupię. Remont zjadł nas dość mocno finansowo, w szczególności podłogi, drzwi i płytki, więc meble kupimy na razie tańsze. A mam wrażenie, że Ikea się trochę poprawiła, na prawdę można trafić na fajne rzeczy za nieduże stosunkowo pieniądze. I mają dobrze zaopatrzony dział dziecięcy. Moja znajoma ostatnio kupiła u nich śpiworek dla swojego maleństwo, pościel, meble (właśnie to łóżeczko) i są świetnej jakości.
schoolcraft bardzo się cieszę, że zakupy (pościel) takie udane Cudowny prezent zszykował Ci mąż. Musiał się nieźle naprawcować logistycznie, żeby to wszystko tak pięknie zgrać. Po prostu miłość, miłość, miłość. To niewiarygodne uczucie, kiedy wiesz, że ktoś zrobił to tylko i wyłącznie dla Ciebie, Twojej przyjemności. Kaasiula współczuje sąsiada. Ja mam to szczęście, że go nie mam. Mieszkamy w bloku ponad 6lat, ale nasz sąsiad jeszcze się nie wprowadził. Co prawda nie sądzę, aby był uciążliwy bo to strasznie fajny, sympatyczny starszy pan. Aż się boję na kogo teraz trafimy. Super, że udało Ci się kupić wózek. To strasznie duży wydatek. Jak poszliśmy do sklepu obejrzeć te wszystkie modele to naprawdę nie wiem za co sobie firmy życzą tyle kasy. tancerkaGd kochana trzymam kciuki, żeby wszystko było ok. Ja też mam skracającą się szyjkę, raz doszła do 2,2. Mój lekarz na razie nie podjął decyzji o założeniu szwóch lub czegoś podobnego. Mam prowadzić oszczędny tryb życia. Kolejna wizyta kontrolna we wtorek mam nadzieję, że nic się nie zmieniło. Asiuuuuula ciuszki cudowne!!!!! Muszę przejrzeć aukcje skoro można takie perełki znaleźć. Masz świetne oko. eloteteie GRATULUJE GRATULUJE OBRONY!!! !!! Kolejny szczebelek do przodu pappaya ja też się bardzo boję porodu. Bez M. się nigdzie nie ruszam, bo to zawsze inaczej ekipa pracuje, a ja będę się czuła bezpieczna wiedząc, że on jest obok i nie da zrobić mi krzywdy. smerfeta01 super ciuszki. Dziewczyny nie pokazujcie mi więcej tych różowych śliczności, bo normalnie mały biedny będzie A ja mam chyba z głowy większość zakupów. Moja kochana mamuśka i równie kochana teściowa uknuły spisek. Jak dowiedziały się, że moje uczennice przysłały mi prezent to ujawniły, że one już podzieliły między sobą zakupy i, że ich wnuczek to większość rzeczy posiada.Wczoraj wyciągnłey od M. moją listę, aby uzupełnic resztę zakupów w sobotę i wysyłają paczkę do mnie. Okazało się, że moi rodzice kupują wózek (tzn. przyślą na niego pieniążki, jak wybierzemy model), a mama M. wszystkie kosmetyki, ubranka, pieluchy itp. Rzadne sprzeciwy, że damy sobie radę nic nie dały, bo one już wszystko mają. Co za babcie, no! Ja dziś jestem po teście obciążenia glukozą 75g, wszystko ok. Poszliśmy sobie na obiad, zmiana otoczenia, zobaczyłam ludzi. Mały kopie, że hoho. Wczoraj bawił się z M. w niesamowity sposób. M. pukał w brzuch i przez tubę mówił puk puk. I jak M. puknął raz, mały też raz, jak M. dwa razy, mały też dwa razy. To pewnie przypadek, ale sprawił nam wiele radości. |
2009-07-16, 18:38 | #1307 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MiastoAniołów
Wiadomości: 264
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
KateMwale polecam to łóżeczko, bo widze sama, że jest superoew. Poza tym moja znajoma ma takie same, jej córeczka ma już prawie 2 latka i cały czas w nim śpi (teraz bez przedniej szczebelkowej ścianki). Polecam Ikeę ogólnie . Super masz z babciami. Byleby ich zakupy pokryły się z Twoimi zapotrzebowaniami.
tancerkaGd trzymam kciuki pappaya tak jak napisała eloteteie, nie bój się o rozcinanie krocza. Nie jest tak źle jakby się mogło wydawac . I z mierzeniem ruchów z tego co wiem, jest podobnie jak napisała eloteteie . Kładziesz się wygodnie na lewym boku, patrzysz na zegarek i zapisujesz godzinę. Od tego momentu zaczynasz liczyc ruchy. Jak dojdzie do 10, zapisujesz godzinę końcową i masz wynik. Z tych materiałów, które mam od lekarza, norma to 1 do 2 godzin. Najlepiej przed badaniem zjeśc coś słodkiego. schoolcraft teraz nasze dzidzie w miarę zwiększana swojej masy mają coraz mniej miejsca na swobodne dryfowanie, fikołki, akrobacje i wygibasy. Z biegiem ciąży ruchy zmniejszają się i przypominają bardziej przeciąganie i prostowanie nóżek i rączek. Ja jestem dopiero w 25 tygodniu (24 tydzień i 5 całych dni), i nie zauważyłam jakiejś hiperaktywności ze strony Matyldy. Nie przejmuję się tym, bo czuję co jakiś czas regularne, ale niezbyt mocne ruchy (szczególnie wieczorami i w nocy). smerfeta01 prześliczne różowe zakupy Hmmmm.. Czasem zdarza mi się przełożyc w czasie snu na brzuch. Nie jest mi niewygodnie, bo jeszcze nie mam wieeeeeelkiego bębenka.. Ale czy to bezpieczne dla Młodej?
__________________
http://catkrm.blogspot.com/ mój blog Life is a waterfall, we drink from the river, then we turn around and put up our walls.. |
2009-07-16, 18:56 | #1308 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
O to się nie boję. Wózek wybiorą sama, kosmetyki jakie potrzebuję wie, bo ma moją listę, a co do ciuszków teściowa ma gust taki sam jak mój. Nie skłamię jeśli powiem, że ona ubrała mnie w ciąży. Bluzeczki, tuniki, spodnie, buty...potrafi wszystko mi dobrać, do tego dopasuje jeszcze torebkę, biżuterię i przyśle ulubione perfumy. Jak ja się nie mogłam ruszać, a brzuch rósł to ona mnie całą obkupiła. Jak tylko wspomnę, że muszę coś kupić to zaraz woła Michała, że żonę chyba musi zabrać na zakupy, a jak wie, że nie ma kasy za bardzo to przyśle pieniążki, albo sama kupi i potrafi zrobić to w taki sposób, że nie ma w tym żadnego narzucania i zawsze mówi "Kasia, coś Ci się nie spodoba, wywal i się nie przejmuj". Jej zachowanie wynika z tego, że ma dwóch synów, a mój kochany mąż miał być córką Kasią i teraz jak jej mówię: "Mamuś za dużo tego", to ona zawsze odpowiada: "Ale ja mam teraz swoją córeczkę". Jest cudowna, kochana i zawsze jej dziękuje, że takiego fajnego męża mi wychowała i oddała na przechowanie.
|
2009-07-16, 19:19 | #1309 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Schoolcraft, ale z malej akrobatka Jesli chodzi o ulozenie to sprawdzalam w ksiazeczce ciazowej Ivusia i porownywalam. Jak Ivo byl w 34 tc to juz byl ulozony glowka do dolu a na poprzedniej wizycie w 29 tc posladkowo. Pozatym w poprzedniej ciazy wazylam wiecej. Wtedy w tym okresie 69 kg a teraz 65.
Jesli chodzi o ruchy, to nie wiem dokladnie jak sie je liczy ale wydaje mi sie ze nie ma sie co przejmowac jezeli dziecko mniej sie rusza wazne zeby kazdego dnia sie ruszalo juz w tym okresie ciazy. Najczesciej dzidzie ruszaja sie kiedy my odpoczywamy (siedzimy lub lezymy) i u mnie wlasnie rano, wieczorem i kiedy siedze mala najwiecej sie rusza. Eloteteie, to ze nie ma sie robic lewatywy i golic to mnie zaskoczylas, bo jak rozmawialam z dziewczyna na placu zabaw teraz w Polsce to mowila ze jej na dzien dobry golili miejsce intymne. Mi nie beda golic bo sama sobie gole ale nie wiem co z lewatywa. Jezeli mam sobie robic sama to w porzadku ale jezeli ma mi to robic ktos to dziekuje - przeciez to strasznie krepujace. W Szwajcarii dali mi specjalna buteleczke do robienia lewatywy i sama sobie ja robilam. Aha i dziekuje za informacje o smarowaniu krocza wazelinka lub oliwka Pytalas jeszcze w ktorym jestem tygodniu. Wiec okazuje sie ze w 32t i 5d czyli o tydzien do przodu. KateMWale, zazdroszcze tesciowej Cathot, nie wiem czy to niebezpieczne ale ja tez sie kladlam czasami na brzuchu jeszcze pare tygodni temu. Staram sie tego juz teraz nie robic i nie przyciskac brzuszka Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2009-07-16 o 20:01 |
2009-07-16, 19:54 | #1310 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Dziewczynki wklejam zdjęcie wózeczka mi się okropnie podoba i nawet niebieski kolor mi przypadł do gustu chociaż wcześniej był mi obojętny, jak będzie dziewczynka to trudno, trzeba łamać stereotypy
__________________
http://s2.pierwszezabki.pl/024/024423980.png |
2009-07-16, 20:06 | #1311 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MiastoAniołów
Wiadomości: 264
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Kaasiula rewelacyjny wózek . Bardzo mi się podoba, i widac, że jest w super kondycji . Trafiłaś na świetną okazję.
__________________
http://catkrm.blogspot.com/ mój blog Life is a waterfall, we drink from the river, then we turn around and put up our walls.. |
2009-07-16, 20:26 | #1312 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Schoolcraft, dziewczyny mają rację co do fyzurki, rzeczywiście niewielka zmiana ale bardzo korzystna .
Ewusia słodka, i jej nóżka fajowa , ale ja jakoś jak pisałam już wcześniej nie lubię zdjęć 3d/4d... Niby sama jak będę na nast. USG to dr przełączy i obejrzę ale dla mnie sa jakieś takie... przerażające, takie sine, bez ruchu, jak w horrorze. Ale to może dlatego, że nie widziałam filmiku, jakbym zobaczyła obraz 3d/4d w ruchu to bym może zmieniła zdanie . Za dużo horrorów się chyba naoglądałam . Kaasiula, wózek bardzo ładny i w super stanie, nawet opony jeszcze z bieżnikami . Moja Julcia też będzie w wózku nie dziewczyńskim bo granatowo-niebieskim . KateMwale, ale masz fajnie z teściową, no i super, że taką niespodziankę szykują . Smerfeta01, śliczne ciuszki . Dzięki dziewczyny za komplementy w spr. ciuszków Julkowych . Wczoraj kupiłam jeszcze kilka śpioszków, kilka szt. body z dł. rękawem, kaftaników tylko już nowych. Siostra mi naszykowała pakę po jej półrocznym synku, jak wszystko będę już miała w domu to ułożę wszystkie ciuszki i zobaczę na spokojnie co i w jakim rozmiarze trzeba jeszcze dokupić. Upały mi służą, nie chce mi się jeść , jem mniej a przez to cukier mam wzorcowy, tylko co będzie jak upały miną.... Dobrej nocki wszystkim. |
2009-07-17, 06:03 | #1313 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Cytat:
__________________
"Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba." |
|
2009-07-17, 14:22 | #1314 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Pappaya to fajnie że na 100% wiadomo że dziewczynka no i gratuluję wagi 1700 to sporo
Jeśli chodzi o ułożenie to ja nie wiem bo byłam w 21 tc a i nic nie powiedział a teraz już mi 27 leci i muszę iść na usg to może mi powie już jaka pozycję sobie obrała ale sądzę że to jeszcze się zmieni bo czuję ruchy w różnych miejscach więc chyba jeszcze Mała sobie po całym brzuszku lata Schoolcraft ja tez teraz zauważyłam że mniej jakoś tych ruchów czuję ale to tez zależy bo np wieczorem to zawsze pofika więcej, teraz to już mniej kopniaków a więcej takich jakby to nazwać wybrzuszeń i przeciągania KateMwale no to zazdroszczę takiej teściowej, cud kobieta widać że chyba rzeczywiście mocno pragnęła córki że Ciebie tak rozpieszcza No i mamę też masz wspaniałą że wszystko chce dla Ciebie jak najlepsze, po prostu masz super rodzinkę CatHot&Asiuuuuula dzięki za pochwalenie wózka, rzeczywiście okazja naprawdę nam się trafiła a już kilka osób widziało ten wózek i też mówili że naprawdę jak nowy a co do koloru to ja się nie przejmuję, granatowo-niebieski też ładny, a to po synku tak? Smerfeta gratuluję sprytu widac że dzięki Tobie Dzidzia będzie ubrana jak księżniczka eloteteie a od którego tyg się liczy ruchy U nas dzis znów upał nieziemski, byłam na chwile w sklepie za ulicą a przyszłam mokra jak pies Wykańcza mnie ta pogoda A jutro jedziemy na festyn tylko akurat na jutro zapowiadaja ulewy ale zobaczymy może nie będzie tak źle. Oooo a Mała własnie ropycha się się z całych sił
__________________
http://s2.pierwszezabki.pl/024/024423980.png |
2009-07-17, 16:42 | #1315 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 165
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
A ja właśnie wróciłam z pobytu w szpitalu,jak się okazało miałam skróconą szyjkę powinna mieć około 4,5cm a moja miała niecały 1cm, i proszę dziewczyny nie lekceważyć twardnienia brzucha.Ja tydzień chodziłam z bólem brzucha, przy okazji bardzo często tzn kilka razy na godzinę twardniał i wtedy odczuwałam skurcze poszłam na wizytę do ginki a ta przestraszona wysłała mnie do szpitala bo okazało się że to bóle i skurcze porodowe i w każdej chwili mgę urodzić.Na szczęście podtrzymali mi tą ciążę do domu dostałam receptę chyba z 7 leków muszę zażywać no i nic nie mogę robić,ani sprzątać,ani podnieść kilograma cukru, zero seksu, jedynie mogę siedzieć, leżeć ewentualnie krótki spacerek w bardzo wolnym tępie i tak do porodu.Ale jakoś trzeba przetrwać żeby dzidzia była silna i zdrowa,bo dopiero w szpitalu widziałam co to znaczy stracić dziecko
Edytowane przez SANDRAA Czas edycji: 2009-07-18 o 06:41 |
2009-07-17, 17:12 | #1316 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Znam to z autopsji. Co prawda problemy na początku spowodowały, że z niczym nie czekam, coś boli jadę na IP, a potem dzwonię do lekarza prowadzącego i konsultuję co przepisał mi lekarz na izbie. Dasz radę kochana, dla bąbla wszystko zniesiemy.
I masz rację wizyta w szpitalu potrafi postawić na nogi. Pomimo tego, że moja mama straciła dwoje dzieci to ja tego jakoś nie czułam, czasami miałam wrażenie, że przesadza z tą troską o mnie. Jednak jeden dzień na patologii ciąży spowodował opamiętanie. |
2009-07-17, 19:49 | #1317 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Witajcie mamusie
Mam chwile, to do Was pisze, bo synek akurat zasnal. Dziekuje za wszystkie rady i slowa otuchy w sprawie ruchow dziecka. Zaczelam bardziej zwracac uwage na to jak czesto malutka sie rusza i jednak wychodzi na to, ze dosc czesto. Tyle ze to nie sa mocne kopniaki jak bylo wczesniej, a raczej wlasnie takie przeciaganie sie o ktorym napisala eloteteie. KateMwale, kochana masz rodzinke - naprawde zazdroszcze. Widac, ze bardzo Ciebie kochaja i dbaja o Ciebie, skoro az tak pomagaja ze wszystkim co jest zwiazane z przyjsciem malenstwa na swiat. Jak o takich milych gestach ze strony rodzinki czytam, to az lezka w oku mi sie kreci, bo ja mojej rodzinki nie widzialam przez ponad 4 lata i jeszcze dlugo nie zobacze, wiec tak jakos wspomnienia do mnie przychodza... CatHot, co do lezenia na brzuchu, to ja juz dawno o tym zapomnialam, gdyz brzuszek zrobil mi sie spory dosc wczesnie. Ale z tego co pamietam, to czytalam w ksiazce, ze jesli np. w nocy niechcacy sie obroci na brzuch i po obudzeniu to zauwazy sie, to nie trzeba panikowac, ale lepiej jak najszybciej zmienic pozycje Oczywiscie specjalnie klasc sie na brzuch tez bym nie radzila, bo jednak uciska sie malenstwo, a po co dzidzi ma byc niewygodnie Kaasiula, wozek jest poprostu przepiekny Naprawde sie udalo Wam znalezc fajna okazje A to ze jest to niebieski kolor, to sie nie martw. My tez nie mamy wozka w jakims dziewczecym kolorze - jest to ciemny brazowy i mysle, ze bedzie tez spoko. Poza tym mam wiele rzeczy po synku w niebieskim kolorze - jak np. kombinezon na zime jest niebieski i szkoda mi wywalac kase na cos dziewczecego, wiec poprostu bede zakladac malej jakas dziewczeca czapeczke i z glowy. Tak samo Ty - przykryjesz mala np. rozowym kocykiem i tez bedzie fajnie Asiuuuuula, no to ciekawie reagujesz na zdjecia 3d Ale przeciez obraz nie jest siny - jest brazowy Hihihi pierwszy raz sie spotkalam z taka opinia jak Twoja, ale coz - moze zmienisz zdanie jak zobaczysz swoja kruszynke wlasnie przez obraz 3d Sandraa, biedulko Nie zle musialas przezyc z tym szpitalem i zagrozeniem przedwczesnego porodu. Ale dobrze, ze sytuacja opanowana i zobaczysz, ze donosisz ciaze do konca i bedziesz miala zdrowa piekna dzidzie Oszczedzaj sie jak tylko mozesz - mam nadzieje, ze Twoj TZ bedzie teraz bardzo pomocny dla Ciebie, bo jak nie to dla niego. Widze ze na pasku jest tancerkaGd - ciekawe czy juz wrocila do domu i jak sie czuje. Mam nadzieje, ze sie do nas odezwie. No i jestem ciekawa jak tam ma-li-na? Piszcie dziewczyny, bo sie tu o Was martwimy Ja dzisiaj mam lekkiego dola - nie umiem ulozyc wlosow tak jak to zrobil fryzjer Jakos opanowalam metode prostowania wlosow, ale wydaje mi sie, ze przeokropnie wygladam. Ale staram sie panowac nad nerwami i nie dac sie Jutro wybieramy sie do zoo - synus w niedziele konczy 2 latka, wiec z tej okazji go zabierzemy popatrzec na rozne zwierzatka, bo mysle ze teraz bedzie rozumial co sie dzieje. Tyle ze na jutro zapowiadaja deszcze, wiec nie wiem jak to wszystko wypali. Oby nie padalo caly dzien... No a w niedziele robimy mini-imprezke urodzinowa, ale nic specjalnego, bo jakos nie mam sily w tym roku wyprawiac wielkich urodzin Dobra, zmykam gotowac obiadek. Moze zajrze jeszcze wieczorkiem - dobrej nocy dla Was
__________________
I treat my patients with compassion, Wearing scrubs is my fashion; I fight sickness with aggression - NURSING is my profession! |
2009-07-18, 10:52 | #1318 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Sandraa, kurcze, trzymaj się bidulko .
Kolejny dzień upału i sauny... Od kilku dni mam jakieś takie dziwne uczucie, że "to" co mam w brzuchu to mi się nie mieści pomimo jego słusznych rozmiarów , niewygodnie mi siedzieć, najlepiej leżeć, ale przecież nie będę cały dzień leżała. Czuję ucisk na wszystkie chyba organy wewnętrzne i żebra, mam nadzieję, że to przejściowe bo przecież dzidzia nawięcej przybiera na wadze w 8 i 9 miesiącu ciąży, także największy przyrost dzidźki i brzucha jeszcze przede mną. Na dodatek często mi słabo, nie wiem czy to przez ten upał czy tak po prostu z ciąży. Cały czas mi niewygodnie i cieżko . Oj, jakiś mam humor do narzekania ... Może przez to, że się nie wyspałam, jakiś pies w bloku wył całą noc, zasnęłam koło 1, obudziłam się o 4 i dalej wył. Nienawidzę (dziś to chyba wszystkiego ) bloków, ludzi, którzy w nich mieszkają i uprzykrzają życie innym, psów, ludzi, którzy te psy w mieszkaniach trzymają, remontów i huku, aaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!! !! Dlaczego nie jestem bogata i nie mam domu?.......... buuuuuuuuuuuuu |
2009-07-18, 15:09 | #1319 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
SANDRAA współczuję pobytu w szpitalu, pewnie strachu się najadłaś ale najważniejsze że już jest dobrze, a to że musisz leżeć to trudno, wiadomo wszystko dla Dzidzi, poza tym już dużo nie zostało, zaglądaj tu częściej
Schoolcraft dzięki za pochwałę wózka a tą fryzurą się martw na pewno nie długo opanujesz jej ujażmienie dopiero co zmieniłaś fryzurkę i masz prawo nie umieć ułóżyć ja to choć mam cały czas tak samo to nie umiem często też nic zrobić z tymi włosami bo się kręcą ale to tak że jeden w jedną drugi w drugą stronę Co do urodzinek to nie dziwię Ci się że nie wyprawiasz bo to jednak dużo przygotowań pochłania takie przyjęcie a tak to wycieczka będzie w sam raz Asiuuuula chyba każda z nas ma czasem takie dni, tymbardziej teraz w te upały. Na pewno Ci przez to słabo bo jak piszesz cukier już Ci się poprawił, to fajnie A z tym psem to ja wiem co to znaczy bo wprawdzie mi człowiek przeszkadza ale wychodzi na jedno-zero wyspania także mam nadzieję że już następną noc będziesz mogła spokojnie przespać całą A my dziś byliśmy na festynie i było okropnie gorąco na dodatek nie było gdzie usiąść a tam gdzie były wolne miejsca to beszczelnie kłamali że zajęte a później się okazało że cały czas pusto tam było Na szczęście pod takim straganem znleźliśmy ławkę(tzn kawałek ławki) i cień to tam spędziliśmy 3 godziny, zjadłam bigos(nawet dobry) i wylosowaliśmy wyżynarkę bo mieliśmy 2 losy na nagrody jako małżeństwo a tak chciałam wiatrak była jeszcze plazma laptop i wiele innych ngród ale to nie było nam dane a spowrotem jak jechaliśmy to zaczęło lać ale ani ciut się nie zrobiło chłodniej jedyne pocieszenie że w domu rolety pozasłaniane i na parterze to nie mamy tak źle
__________________
http://s2.pierwszezabki.pl/024/024423980.png |
2009-07-18, 15:21 | #1320 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 649
|
Dot.: Jesienne Mamy 2009
Mnie co prawda nie boli, ale twardnieje bardzo często. Skurcze są porodowe, ale szyjka długa i zamknięta, lekarz kazał jedynie wypoczywać.
Od 28 chyba. Hehe, mam tak samo Najgorsze jest uciskanie na pęcherz - mam wrażenie, że Mała chce wyjść tą samą drogą, co siku - to boli i niestety obserwuję to coraz częściej... Edytowane przez eloteteie Czas edycji: 2009-07-18 o 19:38 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:54.