Kalendarz ślubów

[agachuda123]

Do Puniax: Załatwione prawie wszystko oprócz zaproszeń, terminu u fryzjerki, kosmetyczki. Kamerzystę mamy zaprzyjaźnionego, mamy u niego upust, więc cena nie będzie porównywalna z tymi na rynku. Mam pytanie obliczałaś ile dokładnie dni nam zostało? Acha i czy Ty też masz sny dotyczące dnia ślubu? Pozdrowionka!

[Puniax]

Napisane przez agachuda123

Do Puniax: Załatwione prawie wszystko oprócz zaproszeń, terminu u fryzjerki, kosmetyczki. Kamerzystę mamy zaprzyjaźnionego, mamy u niego upust, więc cena nie będzie porównywalna z tymi na rynku. Mam pytanie obliczałaś ile dokładnie dni nam zostało? Acha i czy Ty też masz sny dotyczące dnia ślubu? Pozdrowionka!

Sny dotyczące dnia ślubu chyba ma każdy, ale to są zawsze niezbyt miłe sny... Dni nie liczyłam, ale jeszcze wszystko przede mną, ja nawet jeszcze za sukienką nie chodziłam, ale jutro idę na targi ślubne, więc może się wreszcie zmobilizuję. Tak naprawdę to brak mi czasu na to wszystko. Piszę teraz jeszcze pracę magisterską i na lipiec planuję obronę. Za dużo emocji jak na jeden miesiąć...

[ptysiaczek]

23.09.2006 godz 16.00 ZABRZE koscioł św. Anny

[ripos]

4.08.2007..kościół najprawdopodobniej św. Wojciecha Pozdrawiam Zabrzankę...i Was wszystkie oczywiście również...zabrzanka

[MONA.LIZA]

Witam Panny Młode z 29 lipca 2006 r! Moniniteczka, Puniax i AgaChuda123 przyłączam się do Was Cieszę się, że też macie ślub tego dnia Zostało nam dokładnie 129 dni przygotowań do ślubu Tak samo jak ty Puniax jestem na etapie pisania pracy magisterskiej i chciałabym się obronić w czerwcu. Aby lipicu przygotowywać się swobodniej do ślubu bez dodatkowych stresów związanych z obroną magisterską.
Co do przygotowań, to prawie mamy wszystko załatwione oprócz zaproszeń.
Jeśli chodzi o sny, to też miewam miłe i niezbyt miłe, ale to przecież jest normalne, ponieważ za dużo myślimy o przygotowaniach więc gdzieś musi uchodzić stres z nas hihihihi Cieplutko pozdrawiam!

[moniniteczka]

z jednej strony wam zazdroszcze.....ja o tym jak bedzie wygladac moje wesele.... gdzie bedzie .... i jaka orkiestra dowiaduje sie z krotkich rozmow z moja mama albo moja przyszla tesciowa...... nie mam mozliwosci decydowac o wszystkim - od poczatku do konca - sama

wesele w lipcu..... a ja w domu bede tylko przez tydzien w maju a pozniej tydzien przed slubem.....jedyne co zostanie mi do zrobienia to wybrac menu, fryzjera i kwiaciarnie.... no i pieknie wygladac w tym wielkim dniu....

moje przygotowania polegaja na przeszukiwaniu stron internetowych,
znalezieniu tego co mi sie podoba, zadzwonieniu do mamy i przekazaniu jej instrukcji "idz zobacz czy wyglada tak jak na obrazku"

czasem wydaje mi sie ze bede miec slub internetowy..... albo ze to wcale nie moje wesele.... wyobrazcie sobie jakie sny temu towarzysza....

ale nie nazekam wiecej..... sala jest, orkiestra jest, suknie ide wybierac w sobote....zaproszenia - pomysl jest, realizacja w toku....

a najwazniejsze ze moj TZ mnie kocha i wszystko to ze mna wytrzymuje...

ps.obrona pracy mgr tylko z pozoru jest trudna.... nie dajcie sie dziewczyny nerwom.... powodzenia....

[zazula]

Kochane Wizażanki, ustaliliśmy już datę na 24 czaerwca tego roku!!!!!!!!!!!! i strasznie się cieszę
pozdrawiam! )i(

[madzik1000]

Napisane przez zazula

Kochane Wizażanki, ustaliliśmy już datę na 24 czaerwca tego roku!!!!!!!!!!!! i strasznie się cieszę
pozdrawiam! )i(

piekna data
ja tez tego dnia sie bede stresowac
zapraszam w takim razie do watku dla czerwcowych panien mlodych
pozdr

[MONA.LIZA]

Do Moniniteczka: Dzieki za słowa pocieszenia związku z obroną magisterską już jedną obronę na studiach przeżyłam. Wiem mniej więcej jak to wyglada. He he .. choć i tak zawsze przy obronach towarzyszą nerwy.
Po części bardzo Ci współczuje, że nie do końca uczestniczysz aktywnie w przygotowaniach, ale ... i tak masz - z tego co napisałaś - dużo pozałatwianych spraw Więc głowa do góry i życzę owocnych poszukiwań tej jednej, wymarzonej i najpiękniejszej sukni ślubnej!
Cieplutko pozdrawiam

[moniniteczka]

do MONA.LIZA: bedzie dobrze..... obym tylko znalazla to czego szukam.... jak mi poszlo - napisze w niedziele.... co jest badziej stresujace??? obrona pracy czy przygotowania do slubu???

[MONA.LIZA]

Do Moniniteczka: No baaa! Bez porównania bardziej stresujące są przygotowania do ślubu bo trwają ok. pół roku. A obrona pracy, to góra 3 dni stresu! Najbardziej będziemy chyba poddenerwowane w ostatnim miesiącu, wtedy tylko się odlicza dni do ślubu

Czekam na odpowiedz z twojej strony w sprawie sukienki? Aż ci zazdrosze sama bym sobie jeszcze raz poprzymierzała sukienki ślubne. Fajna jest przy tym zabawa!!! hihihi cieplutko pozdrawiam

Ps. Napisz mi skąd jestes??

[Puniax]

Napisane przez MONA.LIZA

Do Moniniteczka: No baaa! Bez porównania bardziej stresujące są przygotowania do ślubu bo trwają ok. pół roku. A obrona pracy, to góra 3 dni stresu! Najbardziej będziemy chyba poddenerwowane w ostatnim miesiącu, wtedy tylko się odlicza dni do ślubu

Nie zgodzę sie z tym. Jakie pół roku? Mi zostało 4 miesiące i jeszcze nawet za suknią nie byłam, a nad pracą magisterską już się stresuję, bo kilka dni przeprowadzam jeden dowód. A poza tym na obronę pracy mgr trzeba być przygotowanym z zakresu materiału z całych studiów, każdy przedmiot, mnóstwo zagadnień. Czuję, że co najmniej miesiąc będę kuć do tego egzaminu, bo zależy mi na obronie, bez tego nie znajdę pracy. Ja też jedną obronę już przeżyłam.
A jeśli chodzi o przygotowania do ślubu, to chyba najgorsze są ok. trzy tygodnie przed, kiedy trzeba załatwić niemal wszystko, ale to przecież nasz ślub, którego nie możemy się doczekać.

[agachuda123]

Dziewczyny spokojnie z tymi obronami prac magisterskich. To jest najprzyjemniejszy egazmin w życiu! Stresujący ale jednak przyjemny - inna atmosfera niż na "zwykłych" egzaminach. To prawda że każdy mówi że to bułka z masłem gdy ma już to za sobą, ale napewno będzie wszystko dobrze!! I pamiętajcie że już 30 lipca będziecie miały wszystko z głowy jako panie mgr i mężatki a to już całkiem niedługo
p.s. a swoja drogą, ogólnie to sama mam niezłego stresa (chodzi o ślub i wesele)
Acha! I jeszcze jedno. Mam pytanie do Was, na jakim etapie jesteście jeśli chodzi o nauki przedmałżeńskie. Ile razy trzeba tam pójść, i czy to jest konieczne? Pozdrowionka

[Puniax]

Napisane przez agachuda123

Dziewczyny spokojnie z tymi obronami prac magisterskich. To jest najprzyjemniejszy egazmin w życiu! Stresujący ale jednak przyjemny - inna atmosfera niż na "zwykłych" egzaminach. To prawda że każdy mówi że to bułka z masłem gdy ma już to za sobą, ale napewno będzie wszystko dobrze!! I pamiętajcie że już 30 lipca będziecie miały wszystko z głowy jako panie mgr i mężatki a to już całkiem niedługo
p.s. a swoja drogą, ogólnie to sama mam niezłego stresa (chodzi o ślub i wesele)
Acha! I jeszcze jedno. Mam pytanie do Was, na jakim etapie jesteście jeśli chodzi o nauki przedmałżeńskie. Ile razy trzeba tam pójść, i czy to jest konieczne? Pozdrowionka

Nauki przedmałżeńskie? Jeszcze nawet o tym nie zdążyłam pomyśleć...

A jeśli chodzi o obronę, to mam jedną za sobą i nie mogę powiedzieć, że to dla wszystkich jest coś przyjemnego. Dla mnie poprzednia była przyjemna, ale nie dla wszystkich... Osoba, która miała bardzo wysoką średnią dostała ocenę 3 od recenzenta i przez to nie miała 5 na dyplomie. A rok przede mną dwie osoby się nie obroniły... Może to zależy od kierunku studiów, nie wiem...

[papryczka]

Napisane przez Puniax

A jeśli chodzi o obronę, to mam jedną za sobą i nie mogę powiedzieć, że to dla wszystkich jest coś przyjemnego. Dla mnie poprzednia była przyjemna, ale nie dla wszystkich... Osoba, która miała bardzo wysoką średnią dostała ocenę 3 od recenzenta i przez to nie miała 5 na dyplomie. A rok przede mną dwie osoby się nie obroniły... Może to zależy od kierunku studiów, nie wiem...

no pewnie, ze kazda uczelnia i kazdy kierunek rzadzi sie innymi prawami - u mnie polowa roku sie nie obronila, a wiekszosc z tych, co sie obronili dostali 3. (na szczescie mnie poszlo duzo lepiej!) a na tej samej uczelni, na innym kierunku piatki od gory do dolu.
ale nie chcialam was stresowac. bedzie dobrze!!!!

[gosiaczekdm]

moze przestaniecie gadac o obronie bo troche zbaczacie z tematu.
moze przerzucicie sie na plotki??
my 21.03 poszlismy z tz do usc i zdecydowalismy sie na slub cywilny...
uwaga... na 22.04!! wiec juz niedlugo
oczywiscie bedzie to uroczystosc tylko dla nas naszych rodzicow i rodzenstwa (w sumie ok 10 osob) a po ceremoni obiad w restauracji. bedzie to wczesny obiad poniewaz nie mielismy wyboru co do godz slubu. ceremonia rozpocznie sie o 10:40
a slub w kosciele bedzie 15 lipca w troszke szerszym gronie

[Puniax]

Napisane przez papryczka

no pewnie, ze kazda uczelnia i kazdy kierunek rzadzi sie innymi prawami - u mnie polowa roku sie nie obronila, a wiekszosc z tych, co sie obronili dostali 3. (na szczescie mnie poszlo duzo lepiej!) a na tej samej uczelni, na innym kierunku piatki od gory do dolu.
ale nie chcialam was stresowac. bedzie dobrze!!!!

OK, jestem dobrej myśli. Pozdrawiam

[MONA.LIZA]

Nauki przedmałżeńskie i poradnię życia rodzinnego zaliczyliśmy w ubiegłym roku Oby dwa są obowiązkowe. Jeśli chodzi o nauki przedślubne trzeba zaliczyć 2 spotkania odbywające się co tydzień trwające około godzinki. Natomiast w poradni obowiązują 3 spotkania. Pierwsze jest ogólne jako wpowadzenie do życia rodzinnego i umówienie się na 2 indywidualne spotkania z Powiernikami. Zaliczyśmy wszystko w ok. 1,5 miesiąca Zależy to od czasu jak rozłożone są terminy spotkań i od waszej dyspozycyjności.
Jeszcze dodatkowo musimy zaliczyć Dzień Skupienia dla Narzeczonych (nie obowiązuje w każdej parafii).
Pozdrawiam

[marzka82]

Napisane przez MONA.LIZA

Witam Panny Młode z 29 lipca 2006 r! Moniniteczka, Puniax i AgaChuda123 przyłączam się do Was Cieszę się, że też macie ślub tego dnia Zostało nam dokładnie 129 dni przygotowań do ślubu Tak samo jak ty Puniax jestem na etapie pisania pracy magisterskiej i chciałabym się obronić w czerwcu. Aby lipicu przygotowywać się swobodniej do ślubu bez dodatkowych stresów związanych z obroną magisterską.
Co do przygotowań, to prawie mamy wszystko załatwione oprócz zaproszeń.
Jeśli chodzi o sny, to też miewam miłe i niezbyt miłe, ale to przecież jest normalne, ponieważ za dużo myślimy o przygotowaniach więc gdzieś musi uchodzić stres z nas hihihihi Cieplutko pozdrawiam!

Witam dziewczynki. Z miła chęcią dołączam do "29 lipcówek". Podobnie jak wy borykam się z pisaniem pracy. Obronę planowałam z początku na czerwiec, ale chyba nic z tego nie wyjdzie Penie będę się bronić we wrześniu, ale to też pewien problem bo po ślubie przeprowadzamy się do Gdańska. Ale jakoś się ułoży

Pozdrawiam cieplutko

[MONA.LIZA]

He he "29 lipcówek" jest coraz więcej , a co za tym idzie obalamy mit z miesiącem ze słynną literką "R"!!

[Puniax]

Napisane przez marzka82

Witam dziewczynki. Z miła chęcią dołączam do "29 lipcówek". Podobnie jak wy borykam się z pisaniem pracy. Obronę planowałam z początku na czerwiec, ale chyba nic z tego nie wyjdzie Penie będę się bronić we wrześniu, ale to też pewien problem bo po ślubie przeprowadzamy się do Gdańska. Ale jakoś się ułoży

Pozdrawiam cieplutko

A może w lipcu uda ci się obronić? Najlepiej byłoby mieć to wszystko za sobą w dniu ślubu, co nie? Mam nadzieję że się wszystko dobrze ułoży.


Dziewczyny, nie wiedziałam że tyle nauk trzeba odbyć przed ślubem... My nie byliśmy na żadnej

[Puniax]

Napisane przez MONA.LIZA

He he "29 lipcówek" jest coraz więcej , a co za tym idzie obalamy mit z miesiącem ze słynną literką "R"!!

O tak! Ja w to nie wierzę! I w ogóle w przesądy nie wierzę.

[moniniteczka]

do MONA.LIZA: jest tak....poniewaz jestem dosc daleko od domu i przyjaciól wybralam sie z moim TZ do kilku sklepow z sukniami.... kolekcja demetrios.... ciekawe wzory jednak zadena z sukien nie wygladala tak jak powinna.... (a moze ja jestem zbyt wybredna) jutro znow kilka przymiarek.... a jesli i z tego nic nie wyjdzie to moze kolekcja st.patrick..... napewno cos znajde....

pozdrawiam....mn

ps. pochodze z Debicy (podkarpackie) obecnie jestem w Huddersfield (west yorkshire)

ps2. jak widac nie wierze w przesady..... zadnego R w nazwie miesiaca, przymiarki sukien z TZ, dwoch swiadkow - mezczyzn zamiast pary....

[MONA.LIZA]

Do moniniteczka: Hmm... jeśli chodzi o suknie z kolekcji Demetrios czy Cosmobella szczerze też byłam rozczarowana "on live". Inaczej sobie je wyobrażałam. Jak wiadomo na zdjęciach są one za bardzo upiększone Okazało się też, że najbrzydsze sukienki jakie widziałam na necie z tej firmy okazały się się najładniejsze w rzeczywistości, nawet jedną taką przymierzyłam. Ale i tak końcu ... nie zdecydowałam się na nią
Życze kolejnych owocnych poszukiwań sukni ślubnej !!

Ps. z 3 przesądów jakie wymieniłaś jedynie na razie złamałam ten "bez literki R"

[AAgusiaczeK]

Witam,, mój slub 26 sierpnia 2006...Przygotowania juz pełna parą...Kosciół, sala, kamerzysta, orkiestra..wszystko jest,,,ale ile problemu, data 2 razy była zmieniana, bo jak była sala to nie było orkiesrty, jak była orkiestra nie było kamerzysty...istny chaos....ale na szczęście wszystko już pozałatwiane......nawet suknia wybrana...już się doczekac nie moge...

[pluszowa21]

nasz slub odbedzie sie za rowny miesiac 29 kwietnia 2006 )

[mada5]

Napisane przez AAgusiaczeK

Witam,, mój slub 26 sierpnia 2006...Przygotowania juz pełna parą...Kosciół, sala, kamerzysta, orkiestra..wszystko jest,,,ale ile problemu, data 2 razy była zmieniana, bo jak była sala to nie było orkiesrty, jak była orkiestra nie było kamerzysty...istny chaos....ale na szczęście wszystko już pozałatwiane......nawet suknia wybrana...już się doczekac nie moge...

Witam,
ja tez mam slub 26 sierpnia, wiekszosc spraw juz zalatwionych, nie moge sie doczekać pozdrawiam wszystkie "Panny Mlode" z 26 sierpnia

[ania_sloneczko]

[ania_sloneczko]

<a href="http://suwaczki.waszslub.pl/waszslub...06072200800830" rel="nofollow" target="_blank"> mój suwaczek </a>

[ania_sloneczko]

aaa