2011-03-21, 20:15 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
No tak, jak się jest zatrudnionym to tak. A ja mówię o sytuacji gdzie robi dziewczyna pazury kątem u siebie i przychodzi do niej pani i po zabiegu mówi że jest z US
__________________
|
2011-03-21, 21:05 | #62 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Tak samo opowiadacie bzdury opowiadacie z US
po peirwsze to sanepid czy us musi się umówić, nie przychodzi w stylu "tajniaka" - nie chodzi mi że namawiam kogoś do pracy na czarno, ale nie róbcie ludziom wody z mózgu to raz a dwa ośmieszacie się w moich (i innych) oczach takim czymś A poza tym można zarobić 3000 rocznie nieopodatkowane. Życzę klientki prawnika,który może Was wyprowadzić z błędu, w trakcie robienia pazurków podpytajcie zanim znów napiszecie podobne bzdury |
2011-03-21, 21:08 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 281
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
No w to napewno nie uwierzę, ze po zabiegu mówią'No piękne pazdry, ale ja ze skarbówki' A krążą takie ploty wszędzie..;-)
Sanepid też odwiedził salon bez zapowiedzi w celach interwencyjnych, konkurencja zgłosiła Jak pytalam koleżanek fryzjerek, jak to bylo z nalotami US jak mnie jeszcze tam nie bylo, to mowily ze zawsze były bez zapowiedzi, mniej więcej 3-4 razy w roku. A! Kolezanka na brak książki tłumaczyła, że księgowa jej nie powiedziała że potrzebuje tą książke ewidencji, na to Panie z US odpowiedziały, że może ubiegać się u księgowej o pokrycie kosztów mandatu
__________________
Jestem piekłem, otchłanią, tajemnicą, ten kto powiedział że mnie poznał, jest po trzykroć głupcem..
Stylistka paznokci ) |
2011-03-21, 21:11 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Cytat:
__________________
to klucz do życia |
|
2011-03-21, 21:12 | #65 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Cytat:
Jezeli chodzi o US, to wychodzi na to, ze co urzad to obyczaj, przepisy przepisami a zycie sobie.. Jezeli chodzi o wizyty toeoretycznie musza byc one zapowiedziane chociazby dlatego, ze my musimy sie przygotowac na takie wejscie - z ksiegowa pogadac co mamy mowic w razie czego lub ewentulanie poprosic ja o przybycie, bo my przeciez nie musimy sie na rachunkach znacale sa dwie strony medalu - jedna to taka, ze nas US scigac nie bedzie, bo my nie robimy operacji za gruba kase tylko jestesmy szarymi zuczkami, ktore dlubia cos tam przy paznokciach, grzecznie rozliczamy sie z podatkow i jest ok, a nawet jak w rozliczeniu cos nie halo to najwyzej wezwa nas do siedziby.Zapewniam was, ze jakies 80 % wizyt (zapowiedzianych lub niezapwiedzianych) jest wlasnie z donosow, a kazdy donos MUSI byc sprawdzony . Kasy fiskalnej miec nie trzeba, bo wiekszosc z nas moze byc np. na ksiazce podatkowej (tak jak lekarze, czy ktoras z was dostala kiedys paragon po wizycie??), no chyba,ze zajmujemy sie sprzedaza produktow (zelkow, akrylkow i takich tam, albo prowadzimy szkolenia). co do tajemniczych klientek- mozna sie spodziewac takiej wizyty (nawet w zarejestrowanych salonach) i znam kilka dziewczyn, ktore mialy "przyjemnosc" w czym takim uczestniczyc. urzednicy skarbowi moze i maja duzo pracy, ale potrafia nawet w niedziele sprawdzac bez zapowiedzi czy masz np. zrobiony "przeglad" kasy fiskalnej. Dla nich takie wizyty z donosow to czysty pieniadz, przy grubych sprawach trwa to czasami wiele miesicy zanim cos udowodnia anawet jak dowala 10 milionow kary (znajomy mojgo ojca wlasnie taka kare dostal a doniosla na niego byla zona) to ktos taki bedzie sie odwolywal zanim zapadnie prawomocny wyrok, ze musi zaplacic. p.s. nie wiem czy tych ksiazek podatkowych nie maja wycofac, jesli tak to mnie poprawcie, wiem, ze do konca zeszlego roku funkcjonowaly Edytowane przez sunniva2007 Czas edycji: 2011-03-21 o 21:17 |
|
2011-03-21, 21:28 | #66 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 932
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Podsumujmy.
KONWALIA napisała takim tonem, że wnioskuję, że się zna! U nas do wsi się i sanepid i ZUS iUS fatyguje zapowiedziany. I to jest elegancko i kulturalnie. Jesteście histeryczki i słuchacie plotek. a jak ktoś sobie zawiesi, zamknie lub nawet nie otworzy działalności - a będzie ją prowadził cichcem -to jego sprawa - jeśli mu się uda i nasza jeśli sie nie uda ( budżet dostanie pieniążki z kary). można tak księgowość prowadzić w naszym chorym systemie, że żadnego podatku się nie zapłaci a będzie się zbijało kokosy. przed zusem jednak nie uciekniemy. mój lekarz wystawia mi nie tylko paragony ale i faktury nawet. o likwidacji ewidencji nic nie wiem ale i tak prowadzę, żeby wiedzieć ile zarabiam. ---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ---------- Cytat:
250 zeta mieś. bez zgłaszania działalności? a czy z możliwością odliczenia kosztów? plisssss! mów szybko! |
||
2011-03-21, 21:28 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Jednakże nie wiem w kogo post Konwalii celuje.
A Jago ma rację jak olłejs
__________________
|
2011-03-21, 21:32 | #68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 932
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Jago nie ma racji tylko gdy rozmawia z mężem swym....
|
2011-03-21, 21:49 | #69 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Zgodze sie, jak jak bym poprosila to tez by mi wystawil, ale ja u wielu lekarzy bywalam i zaden kasy fiskalnej nie mial. Placi miesiecznie okreslona kwote i nikt do niego nie przychodz z US, zeby go sprawdzac. a kase chowa do szuflady - a pieniazki robia spore. Taki ginekolog na przyklad - 20 minut wizytya i 150 zl do kieszeni wpada.. Ale troche odbiegam od tematu Nie wiem jak jest w "twojej wsi" ja mieszkam we Wroclawiu, no jakies 15-20 kilometrow od, ale gmina tez olbrzymia i my tutaj wszyscy sie kochamy i zyjemy zgodnie, nikt na nikogo nie donosi i juz dawno nie slyszlaam, ze ktorejs ze znajomych mi osob z mojej okolicy wizyte US sprezentowal, co innego Wroclaw -tam sie chyba nie specjanie lubia..
Tak jak napisalam -co Urzad to obyczaj. Podobnie jest z dofinansowaniem z UP -we Wroclawskim jest najtrudniej i sa takie wymagania, ze masz wrazenie, ze starasz sie o kredyt w kwocie 300 tys zlotych. Ale juz w Dlugolece, ktora jest calkiem niedaleko jest banalnie ... i takich przykladow moglabym wymienic kilka.I nikt nikogo tu nie straszy, to nie sa opowiesci wyssane z palca. Ja nie jestem rozhisteryzowana bo nie mam sie czego bac, mam wpisana swoja dzialanosc do dzialanosci rodzicow, a w zeszlym roku odbylam takie fajne szkolenie z UP na temat jak starac sie o dotacje i jak prowadzic firme - byly rowniez zajecia z pania z US i z ksiegowymi, one tez wiele ciekawych rzeczy na temat wizyt powiedzialy ... Zreszta kazdy swoj rozum ma- jak ktos decyduje sie "robic na czarno" to jego sprawa, jego ryzyko i jego pieniadze. p.s. jezeli chodzi o zatrudnianie na czarno - moze oberwac sie rowniez pracownikowi, w dwoch przypadkach - kiedy byl zarejestrowany w UP i nie zglosil, ze znalazl prace i drugi przypadek kiedy inspektor zglasza do US , ze ktos taki pracuje, dostaje wyplate, ale nieodprowadza podatku dochodowego. wiec praca "na czarno" u kogos tez moze niesc nieprzyjemne konsekwencje (kara od 500 - 5000 zl). Edytowane przez sunniva2007 Czas edycji: 2011-03-21 o 22:05 |
2011-03-21, 22:59 | #70 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Jagódeczko - napisałam tonem??? To mi się zdarzyło pierwszy raz w życiu, daję słowo
Niestety mój pierwszy post nie wskoczył nie wiem czemu. Nie znam się na prawie, nie jestem prawnikiem, wiem niektóre rzeczy, ot takie które mnie interesują, wtedy się dopytuję u kolegi, który w tym siedzi A mnie interesowało to czy mogę jakoś dorobić, gdzie,co itd, bo jestem stuentką. I wiem, że mogę zarobić nieopodatkowe 3000 zł na rok. I to było do tego, że ktoś napisał o pani-tajniaczce, która sobie zażyczyła paragonu po zrobieniu tipsów Czyli o "tipsiarze" a nie Pani Stylistce. Dodam tylko zanim mnie zjecie, że robię paznokcie ale nie zarabiam na nich, robię sobie mamie, przyjaciółce i ciotkom o czym pisałam w tym poście który niestety nie doszedł. |
2011-03-22, 07:06 | #71 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 932
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
asadą wynikającą z art. 79 ustawy
z 2 lipca 2004r. o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jedn.: Dz. U. z 2007 r., nr 155, poz. 1095 ze zm.) jest, że kontrola powinna być poprzedzona zawiadomieniem przedsiębiorcy o zamiarze jej przeprowadzenia, z co najmniej 7 –dniowym wyprzedzeniem. Kontrola może być wszczęta nie wcześniej niż po upływie 7 dni i nie później niż w ciągu 30 dni od dnia doręczenia zawiadomienia o zamiarze jej przeprowadzenia. Jeżeli kontrola nie zostanie wszczęta w terminie 30 dni od dnia doręczenia zawiadomienia, wszczęcie kontroli wymaga ponownego zawiadomienia. Ustawodawca przewidział również sytuacje, w których możliwe jest przeprowadzenie kontroli bez uprzedniego zawiadomienia o zamiarze jej przeprowadzenia. Są to sytuacje wyjątkowe, wymienione enumeratywnie w ustawie. Obowiązek powiadomienia przedsiębiorcy o zamiarze przeprowadzenia kontroli podatkowej nie zachodzi, gdy: kontrola ma zostać przeprowadzona na podstawie bezpośrednio stosowanych przepisów powszechnie obowiązującego prawa wspólnotowego albo na podstawie ratyfikowanej umowy międzynarodowej , przeprowadzenie kontroli jest niezbędne dla przeciwdziałania popełnieniu przestępstwa lub wykroczenia, przeciwdziałania popełnieniu przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego lub zabezpieczenia dowodów jego popełnienia, kontrola jakości paliw jest przeprowadzana na postawie przepisów ustawy z 25 sierpnia 2006 r. o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, kontrola jest prowadzona w toku postępowania prowadzonego na podstawie przepisów ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów, przeprowadzenie kontroli jest uzasadnione bezpośrednim zagrożeniem życia, zdrowia lub środowiska naturalnego, przedsiębiorca nie ma adresu zamieszkania lub adresu siedziby lub doręczanie pism na podane adresy było bezskuteczne lub utrudnione. Zawiadomienia o zamiarze wszczęcia kontroli nie dokonuje się także w przypadkach określonych w art. 282c ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (tekst jedn.: Dz.U. z 2005 r. nr 8, poz. 60 ze zm.). Zgodnie z treścią tego przepisu, organ podatkowy nie ma obowiązku zawiadamiania o zamiarze wszczęcia kontroli która: dotyczy zasadności zwrotu różnicy podatku lub zwrotu podatku naliczonego w rozumieniu przepisów o podatku od towarów i usług, ma być wszczęta na żądanie organu prowadzącego postępowanie przygotowawcze o przestępstwo lub przestępstwo skarbowe, dotyczy opodatkowania przychodów nie znajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzących ze źródeł nieujawnionych, dotyczy niezgłoszonej do opodatkowania działalności gospodarczej, ma być podjęta w oparciu o informacje uzyskane na podstawie przepisów o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, zostaje wszczęta w trybie, o którym mowa w art. 284a § 1, a więc w przypadku, gdy czynności kontrolne są niezbędne dla przeciwdziałania popełnieniu przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego lub zabezpieczenia dowodów jego popełnienia , ma charakter doraźny dotyczący ewidencjonowania obrotu za pomocą kasy rejestrującej, użytkowania kasy rejestrującej lub sporządzania spisu z natury. Oprócz tego niezapowiedziana kontrola może być także wszczęta w przypadku, gdy organ podatkowy posiada informacje, z których wynika, że kontrolowany: został prawomocnie skazany w Rzeczypospolitej Polskiej za popełnienie przestępstwa skarbowego, przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu, przestępstwa z ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości lub wykroczenia polegającego na utrudnianiu kontroli; w przypadku osoby prawnej ten warunek odnosi się do każdego członka zarządu lub osoby zarządzającej, a w przypadku spółek nie mających osobowości prawnej - do każdego wspólnika, jest zobowiązanym w postępowaniu egzekucyjnym w administracji, nie ma miejsca zamieszkania lub adresu siedziby albo doręczanie pism na podane adresy było bezskuteczne lub utrudnione. Uzasadnienie przyczyny braku zawiadomienia o zamiarze wszczęcia kontroli umieszcza się w książce kontroli i protokole kontroli. ---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ---------- cytat za: e-rachunkowosc dadam od siebie, ze to o czym mowimy od poczatku to wykroczenie skarbowe a nie przestepstwo. co dosc istotne. @konwalia : amamam! zezarlam cie i popilam kawa. a robcie se te paznokcie na czarno... czarny jest ZAWSZE MODNY!!!! |
2011-03-22, 10:09 | #72 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Mam nadzieję że Ci smakowałam, takie pyszne śniadanko zawsze lepsze od papieroska, z tym że kawa też nie za zdrowa.
Przeczytaj DOKŁADNIE moje posty zanim znowu Ci przyjdzie na mnie ślinka - napisałam "NIKOGO NIE NAMAWIAM DO ROBIENIA TIPSÓW NA CZARNO" oraz "ZANIM MNIE ZJECIE POWIEM ŻE ROBIĘ TIPSY ALE NA NICH NIE ZARABIAM". Więc nie uważam tego za ROBIENIE NA CZARNO. Wyraziłam tylko swoją iopinię o US, sanepidzie i odporwadzaniu podatku - wkońcu to chyba forum Bo idąc Twoim tokiem myślenia w tej chwili nie mgoę również przycinać włosów przyjaciółce (a robię to co jakieś 2 miesiące, również za darmo). |
2011-03-22, 10:19 | #73 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 932
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
dziewczyny róbcie te pazury. byle ładne. a nie jakieś kostropate dziwolągi. Ja nie mam nic naprzeciw.
róbcie i na czarno. klientek mi nikt nie odbierze bo one nigdzie nie pójdą. kochamy się! a ty konwalia sie nie bój. nikt cię nie będzie jadł bo już ja cię zjadłam! a tak abstrahując jak ktoś jest uczulony na tipsiary to znaczy, że są dla niego konkurencją i ma się czego obawiać. ja jakoś nie jestem. no i dobrze. niech się uczy dalej aby mógł o sobie powiedzieć , że jest BEZKONKURENCYJNY na swoim poletku klask i: grzegorzhalamaoklaski. |
2011-03-22, 11:19 | #74 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Troszkę nie wiem dalej w jaki sposób i dlaczego uważasz że mnie pożarłaś, ale skoro tak twieerdzisz, a ponoć masz olłejs rację bo pytasz męża swego to zgadzam się z Wami obojgiem. A nawet się czuję wyróżniona, myślałam że to Ludzie jedzą jagody a tu jednak ile się człowiek może dowiedzieć
A tak już poważnie to zgodzę się z Tobą, jak ktoś jest dobry to nie wierzę, że straci stałą klientelę. Jeśli przykłądowa Kowalska chodzi do profesjonalistki, ma piękną krzywą C, pazury z najlepszej jakości żeli, akryli i wogóle wszystko de best to nie wierzę że jej odwali i stwierdzi, że woli dać 30 za płaskie łopatki więc nie rozumiem wcześniej napisanego przez kogoś (nie chce mi się sprawdzać kogo) stwierdzenia, że to "odbieranie chleba od ust" Kurczę, dobrze że już jestem zjedzona bo bałabym się już COKOLWIEK napisać, bo mieć inne zdanie to przestępstwo i grozi kara pożarcia rpzez krwiożerczy leśny owoc. |
2011-03-22, 12:37 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Teoria, teoria, a praktyka, praktyka,jak to w Polsce bywa
Do nas pani z SANEPIDu poprostu przychodzi. "Dzień dobry...." i jest. Bez uprzedzania. Nam to jakoś szczegołnie nie przeszkadza, bo jest ład i higiena na codzień, ale, jak mniemam częśc salonów mogłaby z tego nie byc zadowolona. I żeby nie było, nie przychodzi dlatego, że był donos, czy płąciłysmy kiedykowiek, jakiekolwiek kary! Pani z sanepidu nawet kieduś stwierdziła, że chciałaby aby reszta salonów przysparzała Jej tak mało problemów jak my a że kontrolowac musi, to co jakiś czas zagląda.
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
2011-03-22, 12:40 | #76 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
A tak już poważnie to zgodzę się z Tobą, jak ktoś jest dobry to nie wierzę, że straci stałą klientelę.
Jeśli przykłądowa Kowalska chodzi do profesjonalistki, ma piękną krzywą C, pazury z najlepszej jakości żeli, akryli i wogóle wszystko de best to nie wierzę że jej odwali i stwierdzi, że woli dać 30 za płaskie łopatki więc nie rozumiem wcześniej napisanego przez kogoś (nie chce mi się sprawdzać kogo) stwierdzenia, że to "odbieranie chleba od ust" ....... ja się generalnie z tym zgodzę co piszecie,bo suma sumarum klientka skruszona zawsze wróci....ale chodzą i testują,nawet jak mają dobrze wszystko wykonane...nie wiem może to przez ciekawość,ze trafią lepiej?lepiej i taniej,inaczej? koleżanki z branzy tez to potwierdzają.
__________________
DO ZApamiętania : Dry skin is a lack of oil, dehydrated skin is a lack of water. wizażowo&pazurkowo |
2011-03-22, 12:42 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Cytat:
W prawym rogu: Krwiożerczy owoc- JaaaaaaaAAAAgooooOOOODDDD AAAAaaaaa!!!!! W lewym rogu: KooooOOOONWAAAAAaaaaliiii IIIIAAAA!!!! Zwana również "śmiertelnie niebezpiecznym kwiatem"!!!!! Popcorn i piwo kupicie państwo w sklepiku na dole. Zapraszamy do wspolnej zabawy
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
|
2011-03-22, 12:49 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Lece po nachosy z sosem serowym!
__________________
|
2011-03-22, 13:51 | #79 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Hie, hie, super, proszę o kamerowanie, żebym potem mogła również to obejrzeć i trochę pop cornu mi zostawcie:P
Pewnie że mogą sprawdzić, konkurencja nie śpi, wszędzie wszystkiego pełno (tylko kasy brak:P - ale już inna historia). Zauważcie, same też chodzicie do różnych sklepów spożywczych czy z ciuszkami, szperacie, co nowe, ładniejsze, a może i nawet promocja się trafi... Tak samo z pazurkami. Nie msuzę być kosmetyczką żeby to wiedzieć, to się tyczy każdej dziedziny Tylko że jest mała różnica, jeśli ktoś oddaje się w ręce laski bez kursu to sam jest sobie winien że ma teraz grzybicę, czy co tam jeszcze, zwłaszcza że profesjonalistka powinna o tym w moim mniemaniu ostrzegnąć. Ja też mam jednego stałego fryzjera, raz poszłam do innego, ot tak wytestować - klapa totalna, wróciłam do poprzedniego. |
2011-03-22, 13:55 | #80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Cytat:
O grzybicy? Może źle doczytałam, ale od noszenia przedłuzonych paznokci nie dostaje się grzybicy. Grzybica najprędzej zarazisz się na basenie (ale tą stóp), a tam nikt nie ostrzega "Uwaga ryzyko zarażenia się grzybica!"
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
|
2011-03-22, 14:02 | #81 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Ale piłowanie tym samym pilnikiem wiele osób może zarazić, chyba że też się nie zgodzisz.
U nas na basenie właśnie ostrzegają, są napisay i znaki, żeby zakładać klapki, bo grozi grzybica. Znaki są koło kasy, przed wejściem do przebieralni i na drzwiach oddzielajacych przebieralnię od pryszniców. Dziwię się że tak mówisz, poważnie. |
2011-03-22, 14:07 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Po pierwsze- w salonach nie przyjmuje się osób z grzybicą, po drugie- sprzęt jest dezynfekowany, albo sterylizowany.
Jeszcze nigdy, a robię paznokcie 7 lat nie spotkałam się aby ktoś miał grzybicę z powodu przedłużania paznokci. Oczywiście, mam na mysli profesjonalną pracę! A na basenach, gdzie bywałam, nie spotkałam się z ostrzezeniam o grożacej grzybicy. Klapki,owszem, aby nie poslizgnąc się na kafelkach
__________________
Pozdrowionka! Albertyna Edytowane przez Albertyna Czas edycji: 2011-03-22 o 14:09 |
2011-03-22, 14:16 | #83 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
No właśnie, a to różnica - Ty piszesz o profesjonalnych a ja napisałam o tipsiarach, sprawdź jeszcze raz
Poza tym tipsiary bez kursu mogą nie wiedzieć jak wygląda grzybica i że ktoś ją ma i taką klientkę też obsłużą. Tu różnica. ---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ---------- Co do basenu to u nas są takie znaki. A żby się nie poślizgnąć jest inny znak - zakaz biegania ---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ---------- Co do basenu to u nas są takie znaki. A żby się nie poślizgnąć jest inny znak - zakaz biegania |
2011-03-22, 14:21 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
A no to przepraszam Cię serdecznie!
Za szybko i przez to nieuwaznie czasem czytam
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
2011-03-22, 19:24 | #85 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Cytat:
Nie jestem pewna czy to wszystko tak ładnie wygląda jak piszesz. Taka Kowalska ma kryzys i robi gdzie taniej, może po kryzysie nastąpi wielki come back zobaczymy, mam nadzieję |
|
2011-03-22, 20:07 | #86 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Cytat:
moim założeniem pisząc te słowa nie był optymistyczny ton .Przewiduję,że najbliższe 2 lata będą bardzo ciężkie we wszystkich branżach.A pazury czy rzęsy to nie jest ''towar'' pierwszej potrzeby...więc i tak mamy na starcie gorzej.Nie twierdze też,że jest tak ładnie jak to podsumowałaś,bo nie jest -tym bardziej życzę powodzenia z nowym projektem...Chodziło mi raczej o to,że dobrze wykonana praca w końcu się obroni.
__________________
DO ZApamiętania : Dry skin is a lack of oil, dehydrated skin is a lack of water. wizażowo&pazurkowo |
|
2011-03-22, 21:06 | #87 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 932
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
to wy się znacie?
Ja zrzędziłam w topicu "recesja".. jakoś chwilowo zaprzestałam bo mnie słońce napawnęło optymizmem. I klientki jakoś się obudziły ze snu zimowego... nawet dziś zrobiłam dwa baleyeże... i naprawiłąm dwa złamane paznokcie... i ostrzygłam pana... i ostrzygłam dwie panie... i pomalowałam sobie dwa paznokcie w paski... i dniówka jest.... i jest pięknie....... czujecie? ...to wiosna tak pachnie! ...mąż ma 40 st. gorączki, mała tylko 38.... ja dogorywam po antybiotyku, najstarsza kaszle jak gruźlik, synek po antybiotyku nie ma siły chodzić po ścianach... to wiosna tak pachnie.... kupiłam sobie nowe żele! |
2011-03-22, 21:19 | #88 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
[QUOTE=jagódeczka;25900655]to wy się znacie?
....... eee.... nie znamy się ale zakładając,że w małych miasteczkach każdy jest znajomym każdego......to pewnie o sobie usłyszymy pozdro
__________________
DO ZApamiętania : Dry skin is a lack of oil, dehydrated skin is a lack of water. wizażowo&pazurkowo Edytowane przez dark01 Czas edycji: 2011-03-22 o 22:48 |
2011-03-22, 22:02 | #89 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 932
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
mam jednak nadzieje, że będziecie sie o sobie wypowiadać w samych superlatywach!
Jak na sąsiadki przystało! ---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ---------- Cytat:
a czy sformułowanie " w sklepiku na dole" oznacza dosłownie : u albertyny jest meta????? bo pacyfista nie oznacza abstynent. my się z konwalią drinka napijemy i popatrzymy raczej jak doświadczone stylistki leją tipsiary bez założonej dg |
|
2011-03-22, 22:19 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: Tipsy, czy trudno o klientów?
Jago ja dzis dostałam INDIGO i jutro będę testować na babolach
__________________
|
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:10.