Proste brwi

[sylagmi]

Mam zamiar wybrać się do kosmetyczki na regulację brwi.
Idę pierwszy raz. Moje brwi są proste, tzn. linia brwi nie ma ładnego kształtu łuku i w dodatku jest zbyt krótka, jak się okazuje. Nie jest to efektem moich zabiegów, po prostu tak mam. Co mogę zrobić, jak rozmawiać z kosmetyczką. Nie chcę popełnić błędu i chodzić tak-> . Może z moimi brwiami nie da się nic zrobić.
Pomóżcie...
Z góry dzięki.
Dzięki

Ps. W ogóle jak malować takie wąskie, małe ślipka???

[szoopcia]

napewno sie cos da
kosmetyczka napewno cos z tym zrobi i bedzie ok
a co do makijazu duzo jest watkow na ten temat wystarczy uzyc wyszukiwarki...

[szoopcia]

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ijaz+male+oczy

[Emilia1]

kosmetyczka wyreguluje od dołu i od góry ale nie licz na efekt a la beuonce np mozna henną "dorobić" , albo włąsnie kredka, Szopcia podała Ci trafy link

[Akszeinga]

Kształt brwi powinien byc dobrany do kształty twarzy a z tym większość kosmetyczek ma problem.Brwi robią "hurtowo" ,uważaj też aby za bardzo Ci ich nie wyskubała.

[Emilia1]

i co? byłas juz na depilacji brwi?

[sylagmi]

Nie byłam jeszcze na depilacji brwi. U mnie to zwasze trochę trwa zanim się zdecyduję... Boję się właśnie tego o czym pisze Akszeinga. Potraktują mnie hurtowo, wyskubią i kicha.
Poza tym studiuję jeszcze wątek, który poleciła mi Szoopcia.
Dzięki! Muszę zasiąść do tego na spokojnie... Skomplikowane to wszystko prawda?...
Postanowiłam zdobyć trochę wiedzy o tych swoich bylejakich ślipkach i dopiero wyedukowana gdziekolwiek się udam.
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję .

[Akszeinga]

Ja muszę przyznać że zawsze bardzo się bałam jak ktoś mi epilował brwi.Później sama sie za to zabrałam a na studiach jeszcze bardziej dopracowałam i teraz moje brwi robię wyłącznie sama.Brwi to ważny elemenet naszej twarzy i jak są źle zrobione moga ją niekorzystnie zmnienić.

[Emilia1]

Ja muszę przyznać że zawsze bardzo się bałam jak ktoś mi epilował brwi.Później sama sie za to zabrałam a na studiach jeszcze bardziej dopracowałam i teraz moje brwi robię wyłącznie sama.Brwi to ważny elemenet naszej twarzy i jak są źle zrobione moga ją niekorzystnie zmnienić.

włąsnie, ale dobra kosmetyczka nie potraktuje Ci e hurtowo, watro zasiegnac opini ludzi o danym gabienecieale nie mozna liczyc z drugiej strony na całkiem odmienione łuki, bo tak u niektórych nawet jak sie bardzo bychciało nie mozna zrobic nawet wyskubuja z dołu czy z góry

[sylagmi]

Zgadzam się w 100% z Tobą Akszeinga - źle zrobione brwi lub tak jak u mnie nie zrobione - szpecą. Właśnie to sobie uświadomiłam. Jak oglądam te wszystkie fotki oczu z makijażem wklejane na forum, to płakać mi się chce - ja też bym chciała mieć takie ładne oczy...
Cały czas się zastanawiam, jak przedłużyć dyskretnie moją linię brwi, by móc stworzyć ładny łuczek. Moje brwi nie rosną tam gdzie powinny .

[Akszeinga]

Wypytaj znajomych gdzie chodza do kosmetyczki.Jak wejdziesz do zakladu zwroc uwage na to jakie ma brwi osoba ktora ma sie Toba zajmowac.Jesli mocno wyskubane istnieje duze prawdopodobienstwo ze u Ciebie bedzie probowac uzyskac taki sam efekt.

[sylagmi]

Znalazłam ponoć dobrą kosmetyczkę w mojej mieścinie. Znajoma mi ją poleciła. Idę dziś popołudniu. Trochę się boję.
W międzyczasie czytałam sporo o makijażu oczu i głowa mi pęka.
Teorię wykułam na błysk, tylko gorzej z praktyką.
Postaram się odezwać w poniedziałek i opowiedzić jak było.
Trzymajcie kciuki.

[Emilia1]

niech najpierw zrobi Ci grubiejh, potem ewentuapnie doreguluje

[sylagmi]

Dzięki!
Tak jej powiem, jak radzisz.

[Emilia1]

to najlepiszy sposób lepiej za grubo niz za cienko a zwłaszcza jak pierwszy raz idziesz

[sylagmi]

Ufff.... Byłam...
Jestem naprawdę zadowolona . Nie liczyłam oczywiście na zmysłowe łuki a`la gwiazdy filmowe (dzięki Twojej uwadze Emilko - - uwżam, że to ważne, aby mieć realne oczekiwania), ale małe co nieco udało się z tych moich prostych brwi ukształtować. Sa teraz nie za cieńkie nie za grube - w sam raz. Ale skubania było ... i u góry i na dole. Poza tym jedna brew trochę bardziej niesforna od drugiej, hi,hi.
Mam wrażenie, że teraz moje spojrzenie stało się bardziej łagodne i "czyste".
Muszę jeszcze nad makijażem popracować.
Wielkie, wielkie dzięki!
Na razie!

[szoopcia]

ciesze sie bardzo ze jestes zadowolona...

[Emilia1]

ciesze sie takze , a zdjecie wklesz?

[sylagmi]

Postaram się z tym zdjęciem. Może wtedy doradzicie mi jeszcze jak robić makijaż oczu???? Oczywiście, jeśli starczy Wam cierpliwości dla mnie .
Oczy mam chyba małe, z niewidoczną powieką ruchomą i lekko opadającą nieruchomą cześcią powieki, tak wywnioskowałam z analizy wątku o oczach i makijażach wskazanym przez Szoopcię. I jak umalować taki wybryk natury .
Na razie bardzo Wam dziękuję dziewczyny!

[Emilia1]

to juz na wizazystkę, albo na metamorfozy, na wizażystce jest wątek przyklejony z typami oczu i makijażami, tam coś znajdziesz dla siebie i czekamy na zdjecie

[sylagmi]

No i jest fotka...
Emilia1, wiem że jest świetny wątek o makijażu oczu (Szoopcia mi go podrzuciła), nawet go całego przejżałam . Nie byłoby problemu, gdyby moje oczy były tylko małe - wtedy makijaż do małych oczu, ale one dodatkowo mają niewidoczną ruchomą powiekę i jeszcze nieruchoma część powieki jest opadająca, chyba jakby spuchnięta nieco, o zgrozo... I w końcu nie wiem jaki makijaż, to musiałaby być jakiś makijażowy mix specjalnie dla mnie, no i kolorystyka ??? Jak wchodzę na makijaże dla oczu zielono-piwnych itp. to już zdjęć tam nie ma, kurczaczek...

[Emilia1]

bardzo ladnie a wklej to zdjęcie na wizazystke i tam Ci anastazja, Sam dobiorą Ci , na moje makijaże tam dziewczyny pokazują jak się malowac przy Twoim typie oczu

[sylagmi]

OK. Wrzucam fotkę na wizażystki.
Jeszcze raz dzięki .

[Emilia1]

nie ma sprawy

[szoopcia]

fajnie te brwi wyszly odrazu lepiej

[Emilia1]

dobra ide na wizazystke zobaczyc co Ci laski podpowiedziały

[sylagmi]

Napisane przez szoopcia

fajnie te brwi wyszly odrazu lepiej

Dzięuję szoopciu, że chcesz mnie pocieszyć. Nie jest rewelacyjnie, zwłaszcza, że na wizażu nadal słyszę, że mam sobie brwi wyregulować, ale jest na pewno lepiej niż było i to dzięki Wam .

Emilia1, na wizazystce na razie za dużo się nie dowiedziałam, ale cierpliwie czekam. Muszę chyba z tym zielonym cieniem spróbować, skoro już któryś raz z kolei o tym słyszę. Zastanawiam się jednak do czego taki makijaż będzie mi pasował. Nie noszę ciuszków tych kolorach, ani nawet w kolorach współgrających z zielenią. No chyba, że wystarczy, gdy kolor cieni pasuje do koloru oczu . No i jak ta zieleń ma się do moich zasinionych (zazielenionych nieco również) wewnętrznych kącików oczu .
Pozdrawiam Was dziewczyny

[Emilia1]

zalezy jaki odcien , cienie sie przykrywa korektorem , który daje duzo w przypadku cieni pod oczami

[olenkaaa_1]

jeśli ktoś Ci mówi,że musisz jeszcze je regulować to chyba zgłupiał

naprawdę jest ślicznie!

[sylagmi]

Dziękuję Ci olenkaaa_1, pocieszyłaś mnie .