Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-01-09, 18:29   #1
Rivv
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2

Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych


Cześć wszystkim,
Od długiego czasu jestem w związku z Chorwatem. Za 2 miesiące zamieszkamy razem w Polsce, w moim rodzinnym mieście. Podjęliśmy taką decyzję ze względów finansowych, po prostu tutaj mamy lepszy start i koszty życia są tańsze. Innym powodem przeprowadzki do Polski jest to, że chłopak jest marynarzem, tak samo jak ja. Pracujemy u tego samego armatora. Z czasem jednak zamierzam zrezygnować z tej pracy i zająć się czymś na lądzie, dlatego wolałabym być bliżej rodziny (gdybyśmy już mieli dzieci byłoby mi łatwiej pod jego nieobecność).
Boję się jednak, że on nie będzie tu szczęśliwy przez brak znajomych... . Ja sama wróciłam w rodzinne strony po kilku latach i wiele się pozmieniało, sama nie raz nie mam się z kim tutaj spotkać. Znajomi, którzy są raczej słabo stoją z j. angielskim i są już na innym etapie w życiu (rodzina, dzieci). Mam zainteresowania, pasje ale martwię się, że on się nie odnajdzie i że z czasem to zacznie mu przeszkadzać.
Czy ktoś z was był lub jest w podobnej sytuacji? Może martwię się tylko na zapas, a wspólni znajomi się z czasem znajdą... . Chociaż patrząc na to ile teraz osób jest samotnych, chyba wcale nie tak łatwo kogoś znaleźć.
Rivv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-10, 14:54   #2
KlamstwoMaKrotkieNogi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

"Od długiego czasu jestem w związku z Chorwatem."

Od długiego czasu?

Z tego co wiem, dopiero w sierpniu wchodziłaś na statek, swój poprzedni związek formalnie zakończyłaś w październiku, a powodem rozstania było wszystko, tylko nie osoby trzecie Czasoprzestrzeń lekko się zagięła

A więc zagadka z elektrykiem chorwackiego pochodzenia została rozwikłana, tak jak myślałem

"Pracujemy u tego samego armatora" - ah ten magiczny Rigel

"Ja sama wróciłam w rodzinne strony po kilku latach i wiele się pozmieniało," po kilku latach?

Nie martw się, znajdziecie sobie "nowych" znajomych, a później zajmiecie się gromadką dzieci które sobie spłodzicie i "nowi" znajomi odejdą na drugi plan, podobnie jak ludzie którzy przestają już być potrzebni.


"Czy ktoś z was był lub jest w podobnej sytuacji?"

Niezupełnie, ale to też mnie w pewnym sensie dotyczy

Kłamstwo ma krótkie nogi! klaski:
KlamstwoMaKrotkieNogi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-10, 15:10   #3
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

Cytat:
Napisane przez KlamstwoMaKrotkieNogi Pokaż wiadomość
"Od długiego czasu jestem w związku z Chorwatem."

Od długiego czasu?

Z tego co wiem, dopiero w sierpniu wchodziłaś na statek, swój poprzedni związek formalnie zakończyłaś w październiku, a powodem rozstania było wszystko, tylko nie osoby trzecie Czasoprzestrzeń lekko się zagięła
(...)
O dzięki. Zaoszczędziłaś(łeś) mi czasu.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-10, 17:16   #4
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

co to za wysyp kryptowątków ostatnimi czasy?
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-10, 21:05   #5
venir
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 586
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
O dzięki. Zaoszczędziłaś(łeś) mi czasu.
Pewnie się nie wykażę, ale o co chodzi, skąd autor drugiego posta ma takie informacje?

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
venir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-10, 21:29   #6
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

Cytat:
Napisane przez venir Pokaż wiadomość
Pewnie się nie wykażę, ale o co chodzi, skąd autor drugiego posta ma takie informacje?

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Tez jestem ciekawa...

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-10, 22:29   #7
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

Cytat:
Napisane przez venir Pokaż wiadomość
Pewnie się nie wykażę, ale o co chodzi, skąd autor drugiego posta ma takie informacje?
Pewnie o to, że ostatnio jest wysyp dziwnych wątków, 1-postowych użytkowników i inne takie. Zapewne jedno i drugie to trololollo. Jeżeli Autor(ka) wątku nie reaguje, to znaczy, że coś jest nie tak.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-01-11, 13:03   #8
KlamstwoMaKrotkieNogi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

Właściwie to się nie dziwię, że krąży opinia jakby to był zwykły trolling. Gdybym przybliżył całą sytuację, to dopiero byłby matrix.
Jednak po pierwsze nie widzę sensu, a po drugie nawet mi się nie chce.
Po prostu autorka postu nie przypuszczała , że to kiedykolwiek zobaczę, bo to kwestia przypadku. Nie wzięła pod uwagę faktu, że wiele osób przegląda to forum, a podając dokładną datę urodzenia w opisie i tworząc post o dość specyficznej i "niestandardowej" treści to ktoś może połączyć pewne fakty.
Po prostu otrzymałem tutaj stu procentowe potwierdzenie, że dziesiątki kłamstw, które wymyślała, by podtrzymać swoją tezę, że "powodami" rozstania było wszystko, ale na pewno nie osoby trzecie, były zwykłą obłudą.
Przez dwa miesiące przeczytałem mnóstwo kłamstw na ten temat, które uwłaszczały mojej inteligencji - bo autorka postanowiła zakończyć czteroletni związek w nowoczesny sposób, czyli przez facebooka - będąc zdziwiona, że chciałbym w ogóle jakieś wyjaśniania,
argumentując to tym, że powinienem wiedzieć, że ona "nie lubi przecież pisać przez fb".
Nawet mnie to nie ruszyło, że przyprawionymi rogami rysuję sufity. "Jedyną" patologią jest to, że autorka nie miała odwagi o tym powiedzieć, a dowiaduję się o tym trzy miesięcy po rozstaniu na jakimś forum. Tak samo jak nie jestem na nią zły, że ode mnie odeszła. Nic na siłę, nikt nikogo trzymać nie będzie. Jeśli nie czuła się szczęśliwa to jestem to w stanie zrozumieć. Mam żal o to, że zrobiła to w tak chamski sposób, w dodatku ukrywając całą prawdę, stosując takie zagrywki, jak: fałsz, obłuda, hipokryzja, kłamstwo, półprawda. Jednocześnie wciąż zapewniając, że jest szczera i prawdziwa
Źle im nie życzę, a niech im się uda w Polsce, prawa do szczęścia zabrać nikomu nie mogę. Być może od sierpnia poznali się na tyle głęboko,
że są gotowi zamieszkać razem i już myśleć o dzieciach. A więc chemia musi być ogromna. Nie uważam, że ze mną byłaby najszczęśliwsza, niech sobie ułoży życie z kimś innym, przecież nie musi ze mną. Tutaj już chodziło tylko o formalności, tak jakby na papierze rozwodowym brakowało jeszcze jednego podpisu by móc to ostatecznie sfinalizować. Chodziło o formalność i zwykłą sprawiedliwość, ponieważ uważam że po czteroletnim związku ta prawda należała mi się jak psu buda.
Cieszę się, że w końcu prawda wyszła na jaw tak jak myślałem,
a rozdział mogę definitywnie zamknąć i nie wracać do tego już nigdy więcej. Szkoda tylko, że w takim okolicznościach.
I to chyba tyle. Czas wrócić do żywych.
Kłamstwo ma krótkie nogi, a prawda wyjdzie na jaw (wcześniej czy później).
KlamstwoMaKrotkieNogi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-11, 15:14   #9
Rivv
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

Szczerze mówiąc sama nie wiem co powiedzieć bo to jakiś śmieszny zbieg okoliczności... . Nie myślałam, że mój post wzbudzi w kimś tyle emocji. Skoro tyle rzeczy się nie zgadza, to po co na siłę naciągać to pod swoją sytuację
Rivv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-11, 23:40   #10
KlamstwoMaKrotkieNogi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

Nic dziwnego, że nie wiesz co powiedzieć.

Przyczyny są dość oczywiste, starasz się ująć wiarygodności mojej wypowiedzi, ale kiedy tylko dotykasz sensu problemu to przyznajesz mi rację. Ta nieudolna próba obrony traci jeszcze bardziej na sensie jak poczytasz samą siebie.

"Szczerze mówiąc sama nie wiem co powiedzieć bo to jakiś śmieszny zbieg okoliczności... . Nie myślałam, że mój post wzbudzi w kimś tyle emocji. Skoro tyle rzeczy się nie zgadza, to po co na siłę naciągać to pod swoją sytuację"

Próżno szukać tu sensu. Pierwsza część wypowiedzi wskazuje,
na "śmieszny zbieg okoliczności", a w kolejnym zdaniu stwierdzasz, że
nic się nie zgadza. Możliwości są dwie:
- nie znasz znaczenia słowa "zbieg okoliczności",
- piszesz nieprawdę.
Zgadza się wszystko i doskonale o tym wiesz. Nawet ludzie zauważyli, że wcześniej nie reagowałaś, a później napisałaś dosłownie trzy zdania, które wiarygodne to raczej nie są. Już nawet nie odniosłaś się do treści wątku, który utworzyłaś i dystansujesz się od niego. Poza tym barwnie umotywowałaś to, że nic wspólnego to z tobą nie ma. Jednak rozumiem, że stroniłaś od tego bo to zapoczątkowałoby tylko kolejny seans samozaorania. Nie będę dokładniej przybliżać tych "niezgodności" bo nie chcę naruszyć twojego wizerunku jeszcze bardziej, niż to konieczne. No chyba że na twoją prośbę. Wystarczą twoje trzy zdania, które napisałaś i każdy aktywny intelektualnie człowiek wyczuje tutaj fałsz i "niezgodność", ale w innym sensie.
Jednak rzecz, która zastanawia mnie najbardziej: czemu sama przygotowałaś na siebie tyle dowodów? Przecież one są zawarte w twoich słowach. Myślę, że nawet przyłapana in flagranti twierdziłaby, że to nie jej ręka.
Mimo tych wszystkich totalnie niepodejrzanych, absolutnie nie sprawiających, że to wszystko wygląda jak scum faktów, dwóch rzeczy twórcy tego posta odmówić nie mogę:
- KREATYWNOŚCI - tworzyć tysiące kłamstw tylko i wyłącznie po to, by podtrzymać wiarygodność tego pierwszego. Już pomijam fakt gubienia się w nich, motania i uwłaszczania własnej inteligencji, ale te hollywoodzkie zwroty akcji i obrazy jak z kalejdoskopu były naprawdę transformującym doświadczeniem,
- DETERMINACJI - pomimo całkowitego obalenia każdego kłamstwa (jej własnymi wypowiedziami), na potrzeby sytuacji w której się znajduje zaczyna modyfikować wszystkie poprzednie wersje iluzji, które próbowała sprzedać jako środek rozwiązujący każdy rebus, a faktycznie będącym co najwyżej przecenionym półśrodkiem. Prawdziwa incepcja.

Wytknąłem tylko oczywiste kłamstwa i te całe krętactwo, ale jej zdaniem ją obrażam. A więc prawda o samym sobie potrafi obrazić.
Bo kiedy ktoś złapie, np: złodzieja na gorącym uczynku i nazwie go "złodziejem" - to jest nikim innym, jak człowiekiem który obraża innych
To tak jakby nauczyciela nazwać "hejterem" bo wytknął ci kilka błędów. Prawda wyszła na jaw i są na to dowody, co najlepsze zawarte w twoich słowach.
KlamstwoMaKrotkieNogi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-11, 23:58   #11
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 252
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

Czy ta sytuacja ma jakiś związek z wątkiem "dedykacja dla żony", który się ostatnio pojawił?
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-12, 00:33   #12
Rayne
Wtajemniczenie
 
Avatar Rayne
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
Wiadomości: 2 927
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

Cytat:
Napisane przez Hiiroko Pokaż wiadomość
Czy ta sytuacja ma jakiś związek z wątkiem "dedykacja dla żony", który się ostatnio pojawił?
Pewnie tak no, chyba że to jakiś dziwaczny zbieg okoliczności
__________________
Signature deleted.
Rayne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-12, 01:04   #13
panthher
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 647
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

Cytat:
Napisane przez KlamstwoMaKrotkieNogi Pokaż wiadomość
Nic dziwnego, że nie wiesz co powiedzieć.

Przyczyny są dość oczywiste, starasz się ująć wiarygodności mojej wypowiedzi, ale kiedy tylko dotykasz sensu problemu to przyznajesz mi rację. Ta nieudolna próba obrony traci jeszcze bardziej na sensie jak poczytasz samą siebie.

"Szczerze mówiąc sama nie wiem co powiedzieć bo to jakiś śmieszny zbieg okoliczności... . Nie myślałam, że mój post wzbudzi w kimś tyle emocji. Skoro tyle rzeczy się nie zgadza, to po co na siłę naciągać to pod swoją sytuację"

Próżno szukać tu sensu. Pierwsza część wypowiedzi wskazuje,
na "śmieszny zbieg okoliczności", a w kolejnym zdaniu stwierdzasz, że
nic się nie zgadza. Możliwości są dwie:
- nie znasz znaczenia słowa "zbieg okoliczności",
- piszesz nieprawdę.
Zgadza się wszystko i doskonale o tym wiesz. Nawet ludzie zauważyli, że wcześniej nie reagowałaś, a później napisałaś dosłownie trzy zdania, które wiarygodne to raczej nie są. Już nawet nie odniosłaś się do treści wątku, który utworzyłaś i dystansujesz się od niego. Poza tym barwnie umotywowałaś to, że nic wspólnego to z tobą nie ma. Jednak rozumiem, że stroniłaś od tego bo to zapoczątkowałoby tylko kolejny seans samozaorania. Nie będę dokładniej przybliżać tych "niezgodności" bo nie chcę naruszyć twojego wizerunku jeszcze bardziej, niż to konieczne. No chyba że na twoją prośbę. Wystarczą twoje trzy zdania, które napisałaś i każdy aktywny intelektualnie człowiek wyczuje tutaj fałsz i "niezgodność", ale w innym sensie.
Jednak rzecz, która zastanawia mnie najbardziej: czemu sama przygotowałaś na siebie tyle dowodów? Przecież one są zawarte w twoich słowach. Myślę, że nawet przyłapana in flagranti twierdziłaby, że to nie jej ręka.
Mimo tych wszystkich totalnie niepodejrzanych, absolutnie nie sprawiających, że to wszystko wygląda jak scum faktów, dwóch rzeczy twórcy tego posta odmówić nie mogę:
- KREATYWNOŚCI - tworzyć tysiące kłamstw tylko i wyłącznie po to, by podtrzymać wiarygodność tego pierwszego. Już pomijam fakt gubienia się w nich, motania i uwłaszczania własnej inteligencji, ale te hollywoodzkie zwroty akcji i obrazy jak z kalejdoskopu były naprawdę transformującym doświadczeniem,
- DETERMINACJI - pomimo całkowitego obalenia każdego kłamstwa (jej własnymi wypowiedziami), na potrzeby sytuacji w której się znajduje zaczyna modyfikować wszystkie poprzednie wersje iluzji, które próbowała sprzedać jako środek rozwiązujący każdy rebus, a faktycznie będącym co najwyżej przecenionym półśrodkiem. Prawdziwa incepcja.

Wytknąłem tylko oczywiste kłamstwa i te całe krętactwo, ale jej zdaniem ją obrażam. A więc prawda o samym sobie potrafi obrazić.
Bo kiedy ktoś złapie, np: złodzieja na gorącym uczynku i nazwie go "złodziejem" - to jest nikim innym, jak człowiekiem który obraża innych
To tak jakby nauczyciela nazwać "hejterem" bo wytknął ci kilka błędów. Prawda wyszła na jaw i są na to dowody, co najlepsze zawarte w twoich słowach.
Naprawdę nie wstyd Ci wyciągać jakichś brudów na forum?
panthher jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-12, 02:29   #14
KlamstwoMaKrotkieNogi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

"Czy ta sytuacja ma jakiś związek z wątkiem "dedykacja dla żony", który się ostatnio pojawił?"

Nie, nie ma nic wspólnego.
Moje działanie nie było zamierzone, całkowicie przypadkowo trafiłem na ten post co pokazuje brak związku z wątkiem "dedykacja dla żony"
Z treści tego wątku wynika, że ktoś założył wątek celowo po to, by pokazać, że znalazł jakieś wypowiedzi na jego temat, pisane przez jego żonę. My małżeństwem nie byliśmy, a poza tym nie są znane żadne motywy autora tamtego wątku, by móc znaleźć jakieś sensowne potwierdzenie.


"Naprawdę nie wstyd Ci wyciągać jakichś brudów na forum?"

Ja tu nie nabrudziłem, tylko posprzątałem.
Najważniejszym staje się pytanie: "nie jest ci wstyd?" lub powiązanie z innym wątkiem całkowite ignorując ogólny sens tego co się tutaj stało, co pokazuje jeszcze większą ironię tej sytuacji. To pytanie w pierwszej kolejności powinnaś zadać komuś innemu, ale jeśli już kierujesz je do mnie... to nie mi powinno być wstyd, choć jest.
Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że to powinno być załatwione inaczej niż na forum. Cóż, akurat okoliczności sprawiły, że to się stało tutaj. Autorce nie było wstyd zakończyć związek przez facebooka zwodząc tygodniami, a później pisanie samych kłamstw czy zatajania prawdy, która wyszła na jaw niestety tutaj.
Jednak cieszę się, że zadałaś to pytanie. To potwierdza dokładnie to o czym pisałem wcześniej. Jasnym jest dla Ciebie (i słusznie), że to co pisałem wcześniej jest wiarygodne uznając, że "wyciągam brudy".
Poza tym zauważ, że w każdym wątku jaki istnieje na tym forum, ktoś wyciąga brudy. Niemożliwym jest sensowne uargumentowanie swojej wypowiedzi nie opierając jej o przykłady. To jedno z narzędzi relacjonowania wydarzeń z życia na pokoju "intymne" - ale to już całkowicie na marginesie.

A to już jako osobista refleksja, odbiegając troszkę od tematu:
Znalazłem ciekawy wątek: "Potrzebuje kogos z kontem na zbiorniku - chodzi o zdemaskowanie narzeczonego!"
Można tam zaobserwować aprobatę i wzajemną adorację, wspieranie na duchu i trzymanie kciuków w realizacji zdemaskowania zdrady, która celowo ma być sprowokowana. Wszystkie kobiety były chętne do pomocy, sugerując nawet wsparcie na pozostałych pokojach.
Oczywiście nie wszystkie zdania takie były, bo z całości jest tylko jedno przeciwne i to nie do końca deprecjonujące te zamiary. Natomiast ja odkryłem przypadkowo, że jednak byłem zdradzany i to mnie pytają, czy jest mi wstyd. Trochę to dziwne.
To pokazuje, że mężczyźni solidaryzują się ze sobą, a kobiety solidaryzują się przeciwko komuś. Zapominamy, że powinniśmy na to patrzeć bezstronnie, bez względu na podziały płciowe.
Co jest gorsze?
Planowane zdemaskowanie zdrady (przez prowokację), dowiedzenie się o zdradzie (np. przypadkowo) czy samo dokonanie zdrady (celowe, egoisyczne działanie)?
Co w tym zestawieniu jest największym brudem? A co najlepszym środkiem na jego posprzątanie? - to pytanie retoryczne.
KlamstwoMaKrotkieNogi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-12, 03:34   #15
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 252
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

Wiesz, ja się tobie nie dziwię, że założyłeś taki wątek. Jeżeli to prawda co mówisz, to faktycznie, tchórz z tej twojej dziewczyny, i jeżeli to faktycznie jej wątek, to twoje zachowanie jest naturalne.

Jedno pytanie: jak trafiłeś na to forum? Ktoś znajomy podesłał ci wątek, przebywałeś tutaj wcześniej?
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-12, 20:24   #16
panthher
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 647
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

Cytat:
Napisane przez Hiiroko Pokaż wiadomość
Wiesz, ja się tobie nie dziwię, że założyłeś taki wątek. Jeżeli to prawda co mówisz, to faktycznie, tchórz z tej twojej dziewczyny, i jeżeli to faktycznie jej wątek, to twoje zachowanie jest naturalne.

Jedno pytanie: jak trafiłeś na to forum? Ktoś znajomy podesłał ci wątek, przebywałeś tutaj wcześniej?
A ja się dziwię. Nie widzę różnicy między pełnymi rozpaczy wątkami jak ten a kłótni pary nt. zdrad czy kłamstwa w alejce z konserwami w Tesco.
panthher jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-12, 20:44   #17
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

A ja serio się dziwię jak rzekomy były chłopak ma stuprocentową pewność, że to jego była? Jakie znamy fakty, dziewczyna jest w związku z Chorwatem i jest marynarzem? Myślę, że nie jest jedyna na świecie w takiej sytuacji. Poza tym nawet jeśli, to straszny ból dupy, porównywanie zerwania do podpisywania papierów rozwodowych Może nie do końca w porządku jest zerwać i nie podać powodów, no ale o jakim "sformalizowaniu" wszystkiego koleś mówi? Chciała zerwać, to zerwała.

Sorry, ale nie robisz z siebie bohatera ujawniając jej rzekome kłamstwa na forum, gdzie obydwoje jesteście anonimowi. Równie dobrze możesz kłamać ty, przecież nikt tego nie sprawdzi, ani ona, ani ty nie poniesiecie żadnych konsekwencji, nie dostaniecie żadnej nagrody za szlachetne ujawnienie prawdy Jaki w tym sens?
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-12, 21:23   #18
venir
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 586
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

Abstrahując od historii pomiędzy autorką posta a domniemanym byłym partnerem, odpowiem na zadane przez Ciebie Autorko pytanie. Miałam podobne wątpliwości do Twoich, gdy mój chłopak sprowadzał się do Polski. Z czasem szybko poznał znajomych (kurs języka polskiego, grupy na Fb zrzeszajace osoby mowiace w jego jezyku, praca). W miarę szybko zbudował grupkę dobrych znajomych. W kazdym wiekszym miescie odbywaja sie spotkania jezykowe (language exchange groups itd.), warto przeszukac Fb, zawsze jest to jakis start

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
venir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-13, 01:56   #19
KlamstwoMaKrotkieNogi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

Hiiroko
"Jedno pytanie: jak trafiłeś na to forum? Ktoś znajomy podesłał ci wątek, przebywałeś tutaj wcześniej?"

Nie, nikt mi tego nie podesłał. Nie potrafiłem znaleźć uniwersalnego wytłumaczenia na jej zachowanie i postanowiłem poszukać jakiegoś męskiego forum w internecie, sprawdzić jak inni ludzie sobie z tym radzą i czy tylko ja podszedłem do tego tak emocjonalnie. Poszukiwania okazały się bezcelowe, bo nie znalazłem ani jednego w miarę aktywnego i żywego męskiego forum (jeśli ktoś takowe zna to prosiłbym o jakąś pozycję). Więc zacząłem szukać dalej i sprawdzając po kolei wszystkie wyniki na liście wyszukiwań google. Przypadkiem trafiłem tutaj - mniej więcej kilka miesięcy przed upływem ubiegłego roku. Tamtego dnia znalazłem tutaj dość ciekawy wątek, który trochę przypominał moją sytuację. Sprawił, że zatrzymałem się tutaj na dłuższą chwilę. Specjalnie założyłem konto, by się udzielić w tej sprawie. Rozejrzałem się dookoła i stwierdziłem, że pomimo faktu że to kobiece forum, poruszane tutaj tematy dotyczą obu płci, jest tu jakiś merytoryczny poziom. Widziałem kilka naprawdę sensownych i obiektywnych opinii. Nie posiadałem żadnej wiedzy, że ona tutaj wchodzi. Nie pojawiłem się tutaj z celem szukania czegokolwiek związanego z nią. Jakichś śladów czy poszlak. Nic z tych rzeczy. Napisałem tutaj ponad dwadzieścia postów w wątkach, które w jakimś sensie mnie dotyczyły. Chyba szukałem wsparcia lub odrobiny zrozumienia jak wiele osób tutaj. Później jakoś przestałem tutaj zaglądać, przez ponad miesiąc - aż nagle, 2017-01-10 coś mnie szarpnęło by tutaj zajrzeć. Nie przypuszczałbym nawet o czym się tutaj dowiem, to wszystko wygląda jak z klatki z jakiegoś filmu. Zmieniłem nick na taki, który bardziej odda magię tej sytuacji.
kalor
"A ja serio się dziwię jak rzekomy były chłopak ma stuprocentową pewność, że to jego była?"

Możesz się zdziwić, bo tu nie chodzi o to by coś udowodnić tobie czy komuś postronnemu. Doskonale wiem, że autorka wątku jest osobą o której piszę.

"Jakie znamy fakty, dziewczyna jest w związku z Chorwatem i jest marynarzem?"
I usunęła wgląd na datę urodzenia, po tym jak o tym wspomniałem. I niech tak zostanie. Widzisz, mi nie chodzi o to by ją zniszczyć. Napisałem w poprzednim poście:
"
Nie będę dokładniej przybliżać tych "niezgodności" bo nie chcę naruszyć twojego wizerunku jeszcze bardziej, niż to konieczne. No chyba że na twoją prośbę."
Poza tym nic nie wskazuje na to, aby to prawdą nie było. Nie ma ani jednego argumentu, który mógłby jednoznacznie stwierdzić, że jestem w błędzie. Póki co są tylko dowody na to, że się nie mylę. (dziesiątki dowodów) w naszych prywatnych wiadomościach, których nie udostępnię.

"Poza tym nawet jeśli, to straszny ból dupy,"

Aaaaa, no tak. Teraz doznałem olśnienia. Przecież powinienem tylko napisać:
"Aha, no spoko. To narka".
Przecież zerwała to zerwała. Masz rację, że ja głupi o tym nie pomyślałem. Jak ktoś komuś wepchnie nóż pod żebro, to przecież poszkodowany ma "ból dupy". Dostał kosę to dostał. Niech cicho siedzi.

"porównywanie zerwania do podpisywania papierów rozwodowych (...) no ale o jakim "sformalizowaniu" wszystkiego koleś mówi?"

Proponuję sprawdzić te dwa linki, które dokładnie Ci to wyjaśnią:
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Metafora
- http://sjp.pl/metaforaA tak poza konkursem: to nieistotne czy to małżeństwo, czy nie. Jeśli okłamujesz kogoś kto ci zaufał, wprowadzasz celowo w błąd i kończysz relację w niemoralny sposób - to postępujesz źle. I nie ma na to usprawiedliwienia.

"Może nie do końca w porządku jest zerwać i nie podać powodów"

Może nie do końca? Nie masz problemu by krytycznie odnieść się do mnie w 95% swojej wypowiedzi, a zwykła nieszczerość, fałsz, tchórzostwo i obłuda jest dla Ciebie: "może nie do końca w porządku".
Aż poczułem ten powiew obiektywizmu i tą bezstronność Przeczytaj całą swoją wypowiedź, wynika z niej że praktycznie niemożliwym jest, abyśmy mogli być powiązani, a krytykę i argumentacje opierasz
właśnie o fakty, które mają miejsce (ale przecież zaprzeczasz im istnieniu). To nie ma sensu. Przeczysz sama sobie.


"Sorry, ale nie robisz z siebie bohatera ujawniając jej rzekome kłamstwa na forum,gdzie obydwoje jesteście anonimowi.

Dokładnie tak. Nie robię z siebie bohatera, cieszę się że właśnie tak to odbierasz. Skąd w ogóle wniosek, że próbuję zrobić z siebie bohatera?
Bohaterem jest ten, który mówi/ujawnia prawdę? Od kiedy?
Mówienie prawdy powinno być standardem. Nikt nigdy nie powinien nawet pomyśleć, że sama prawdomówność czy ujawnianie prawdy (nawet dla własnej sprawy) czyni go bohaterem. To zdecydowanie za mało. Być może inaczej rozumiemy definicję bohaterstwa.
Poza tym zastanawia mnie trochę twój tok myślenia. Piszesz tak jakby ujawnienie prawdy (nawet dla samego siebie) było czymś złym. Przedstawiasz to w negatywnym świetle, a to dość nieetyczne.
Do dalszej części już się odnosiłem trzy razy.

"Równie dobrze możesz kłamać ty"

Aaaa, masz mnie! Nie sądziłem, że mnie rozgryziesz. Skąd wiedziałaś, że to wszystko sobie wymyśliłem bo tak bardzo mi się nudziło? (sarkazm).
Na dalszą część Twojej wypowiedzi znajdziesz odpowiedź powyżej.

Wystarczającym upokorzeniem było uczestnictwo w tym wszystkim. Dowiedziałem się prawdy, mgła się rozwiała i wszystko stało się jasne.
Nic więcej nie potrzebuję.

Bez odbioru.
KlamstwoMaKrotkieNogi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-13, 04:39   #20
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 252
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

Autorka juz sie nie odezwala, wiec prawdopodobnie Autor watku ma racje i to faktycznie jest ona.

Powiem tak: gdyby na mnie ktos naopowiadal bzdur na forum publicznym, albo dal mi na tym forum dowody na zdrade o ktorej nie mialam pojecia, to odpisalabym dla samej satysfakcji, ze ta osoba to przeczyta i narobi w gacie, bo myslala, ze w internecie jest bardziej anonimowa i ze stuprocentowo wyrolowala swojego bylego, profesjonalnie wrecz.
Dla samego wyobrazenia sobie jej miny jak to czyta napisalabym taki post .
763509f5cf445a4c28cec956de73c62121becc29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-13, 06:07   #21
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Związek z obcokrajowcem, przeprowadzka i brak znajomych

Masakra. Chlopaka zal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-13 07:07:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:18.