Aparaty ortodontyczne cz. XV

[who cares]

Pochwalę się efektami po roku noszenia aparatu jeśli można :P szkoda, że nie robiłam zdjęć wcześniej i przy okazji chcę zapytać o opinię, górne jedynki są jakieś przekrzywione czy tylko mi się tak wydaje? W lusterku tego nie widać jakoś bardzo, a na zdjęciach już widzę i wkręcam już sobie, że tak jest

[Minai]

Napisane przez NightwishLove

Cześć dziewczyny

Dawno mnie nie było, ale nie miałam czasu i nie było w sumie o czym pisać U mnie 30 lipca minie 3 miesiąc z aparatem, a postępy są już dobrze widoczne. Została mi jedynka do odwrócenia, ale to trochę potrwa. Po drodze zdążyłam zaliczyć ostatni semestr studiów magisterskich i obronić pracę w zeszłym tygodniu

Wczoraj byłam na kolejnej wizycie, zmieniliśmy drut i przekleiliśmy jeden zamek, żeby ciut przyspieszyć to wszystko Niestety znowu wracam na kilka dni na lżejsze jedzenie, bo zęby bolą jak diabli
Ogólnie co do jedzenia podobnie jak większość dziewczyn - nie licząc pierwszych dni po wymianie drutu jem prawie wszystko - łącznie z pizzą

Gratuluję Ja będę bronić licencjat jakoś w 2 tyg po założeniu

[calliope86]

Napisane przez who cares

Pochwalę się efektami po roku noszenia aparatu jeśli można :P szkoda, że nie robiłam zdjęć wcześniej i przy okazji chcę zapytać o opinię, górne jedynki są jakieś przekrzywione czy tylko mi się tak wydaje? W lusterku tego nie widać jakoś bardzo, a na zdjęciach już widzę i wkręcam już sobie, że tak jest

who cares w jakim sensie, że są przekrzywione? Mi się wydają ok, ale zdjęcia też nie są najlepszej jakości i obiektyw nie jest ustawiony równo na wprost także mogę wszystkiego dobrze nie widzieć. Poza tym to masz ładne ząbki .

[who cares]

Napisane przez calliope86

who cares w jakim sensie, że są przekrzywione? Mi się wydają ok, ale zdjęcia też nie są najlepszej jakości i obiektyw nie jest ustawiony równo na wprost także mogę wszystkiego dobrze nie widzieć. Poza tym to masz ładne ząbki .

fakt, dziwnie zrobiłam te zdjęcia zobaczę później jeszcze raz

[NightwishLove]

Dzięki dziewczyny

Jestem zadowolona, bo uważam że przy mojej wadzie takie postępy jak teraz to dużo Nawet zakładanie ligatur mnie tak już nie boli - miałam dwa takie wrażliwe zęby, że przy zakładaniu ligatury aż się popłakałam. A wczoraj już nie

[calliope86]

Hej Aparatki moje obecne i przyszłe ja już jestem po wizycie. No i sytuacja wygląda tak, że zakładamy aparat samoligaturujący (najpierw górę) w przyszłym tygodniu zgodnie z planem. Jak się okazało w pomiarach moja żuchwa jest ok, długość w normie. Mam tyłozgryz całkowity, stłoczenia na górze, wychylone wszystkie siekacze i pogłębioną bruzdę bródkowo-wargową. Nie jest możliwe założeniu u mnie aparatu czynnościowego, gdyż już teraz mam zbyt mocno wychylone dolne i górne siekacze o ileś stopni, a taki aparat tylko to pogłębia i mogłoby być później nieciekawie. Dlatego konieczna będzie ekstrakcja 2 górnych przedtrzonowców ;/ ale to dopiero za kilka miesięcy i cofnięcie przednich zębów. Teraz trzeba będzie zmienić kształt łuków z V na U. Będę miała podłączone łuki aż do siódemek. Czas leczenia 2 lata. To chyba tyle .

[Frutti]

Jestem w trakcie robienia wstępnych zakupów (dość znany sprzedawca z allegro, ale na stronie ma każdy produkt sporo tańszy ). Irygator też mam w drodze, wyciorki na pewno kupię w Niemczech bo mają ogromny wybór w zwykłych sieciowych drogeriach i 10x taniej niż tu.
1. Powiedzcie mi, czy coś jeszcze mogę dorzucić, co może mi się przydać i jest niezbędne. Zaopatrzyłam się też w końcówki do szczoty sensitive.
2. Używacie Tooth Mousse? Opłaca się to w ogóle brać?

Napisane przez calliope86

Hej Aparatki moje obecne i przyszłe ja już jestem po wizycie. No i sytuacja wygląda tak, że zakładamy aparat samoligaturujący (najpierw górę) w przyszłym tygodniu zgodnie z planem. Jak się okazało w pomiarach moja żuchwa jest ok, długość w normie. Mam tyłozgryz całkowity, stłoczenia na górze, wychylone wszystkie siekacze i pogłębioną bruzdę bródkowo-wargową. Nie jest możliwe założeniu u mnie aparatu czynnościowego, gdyż już teraz mam zbyt mocno wychylone dolne i górne siekacze o ileś stopni, a taki aparat tylko to pogłębia i mogłoby być później nieciekawie. Dlatego konieczna będzie ekstrakcja 2 górnych przedtrzonowców ;/ ale to dopiero za kilka miesięcy i cofnięcie przednich zębów. Teraz trzeba będzie zmienić kształt łuków z V na U. Będę miała podłączone łuki aż do siódemek. Czas leczenia 2 lata. To chyba tyle .

No to super, na pewno już odliczasz dni i nie możesz się doczekać Co do wad to sama nie mogę się wypowiedzieć na ten temat, ważne żeby je ładnie zniwelować

[Minai]

Napisane przez calliope86

Hej Aparatki moje obecne i przyszłe ja już jestem po wizycie. No i sytuacja wygląda tak, że zakładamy aparat samoligaturujący (najpierw górę) w przyszłym tygodniu zgodnie z planem. Jak się okazało w pomiarach moja żuchwa jest ok, długość w normie. Mam tyłozgryz całkowity, stłoczenia na górze, wychylone wszystkie siekacze i pogłębioną bruzdę bródkowo-wargową. Nie jest możliwe założeniu u mnie aparatu czynnościowego, gdyż już teraz mam zbyt mocno wychylone dolne i górne siekacze o ileś stopni, a taki aparat tylko to pogłębia i mogłoby być później nieciekawie. Dlatego konieczna będzie ekstrakcja 2 górnych przedtrzonowców ;/ ale to dopiero za kilka miesięcy i cofnięcie przednich zębów. Teraz trzeba będzie zmienić kształt łuków z V na U. Będę miała podłączone łuki aż do siódemek. Czas leczenia 2 lata. To chyba tyle .

No to super!
Też będę miała samoligaturujący do 7. Wydaje mi się, że możemy mieć podobne wady

[calliope86]

Napisane przez Frutti

Jestem w trakcie robienia wstępnych zakupów (dość znany sprzedawca z allegro, ale na stronie ma każdy produkt sporo tańszy ). Irygator też mam w drodze, wyciorki na pewno kupię w Niemczech bo mają ogromny wybór w zwykłych sieciowych drogeriach i 10x taniej niż tu.
1. Powiedzcie mi, czy coś jeszcze mogę dorzucić, co może mi się przydać i jest niezbędne. Zaopatrzyłam się też w końcówki do szczoty sensitive.
2. Używacie Tooth Mousse? Opłaca się to w ogóle brać?



No to super, na pewno już odliczasz dni i nie możesz się doczekać Co do wad to sama nie mogę się wypowiedzieć na ten temat, ważne żeby je ładnie zniwelować

Frutti tak odliczam czas . Też tak myślę, że trzeba zrobić co się da w miarę możliwości żeby na starość mieć jeszcze czym gryźć. Chociaż nie zawsze da się niestety zachować przy tym wszystkie zęby i czasem trzeba pójść na kompromis. Szkoda, że nie możemy sobie wybrać uzębienia przy narodzinach byłoby znacznie łatwiej .

Ale masz wypasioną listę ja z nowości mam tylko wyciorki i mały płyn do torebki no i kupiłam sobie ostatnio zapas końcówek precision clean na allegro. Pastę i nić jakąś mam. Mam nadzieję, że dostanę od orto jakiś zestaw startowy ze szczoteczką, a jak nie to kupię coś w aptece. Będę miała szkolenie z higieny po założeniu aparatu więc pewnie mi powiedzą co warto stosować.
Jaki sobie zamówiłaś irygator?

Napisane przez Minai

No to super!
Też będę miała samoligaturujący do 7. Wydaje mi się, że możemy mieć podobne wady

Bardzo możliwe. Trochę się obawiam czy nie będzie problemów z higieną w rejonach 7 ale trzeba będzie sobie jakoś radzić.

[Frutti]

Calliope86, taki bezprzewodowy z Panasonica, który polecały dziewczyny Fortuny wydawać nie chciałam, irygatory ze skrzyniami na wodę trochę dla mnie niepraktyczne. Dziwactw z allegro też nie chciałam, bo mogą być problemy z końcówkami i gwarancją.

Oj tam Nie będę używała przecież wszystkiego na raz, a przez ten czas nic się na pewno nie zmarnuje

[calliope86]

Napisane przez Frutti

Calliope86, taki bezprzewodowy z Panasonica, który polecały dziewczyny Fortuny wydawać nie chciałam, irygatory ze skrzyniami na wodę trochę dla mnie niepraktyczne. Dziwactw z allegro też nie chciałam, bo mogą być problemy z końcówkami i gwarancją.

Oj tam Nie będę używała przecież wszystkiego na raz, a przez ten czas nic się na pewno nie zmarnuje

Chyba wiem model EW1211, też planuję go sobie kupić za jakiś czas .
Twoja wyprawka na pewno się nie zmarnuje, będziesz miała spokój na jakiś czas i tylko pojedyńcze rzeczy sobie dokupisz jak będzie potrzeba.

[Frutti]

Napisane przez calliope86

Chyba wiem model EW1211, też planuję go sobie kupić za jakiś czas .
Twoja wyprawka na pewno się nie zmarnuje, będziesz miała spokój na jakiś czas i tylko pojedyńcze rzeczy sobie dokupisz jak będzie potrzeba.

Dokładnie ten właśnie w Niemieckich sklepach znalazłam dużo taniej niż w naszych czy na allegro Sama teraz bym raczej nie kupiła, ale mama się zaoferowała i stawia


Btw. znalazłam ciekawy wątek sprzed kilku lat:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=14372032
To jak to w końcu jest? Jak poinformowałam lubego o aparacie to był niepocieszony

[who cares]

Napisane przez Frutti

Jestem w trakcie robienia wstępnych zakupów (dość znany sprzedawca z allegro, ale na stronie ma każdy produkt sporo tańszy ). Irygator też mam w drodze, wyciorki na pewno kupię w Niemczech bo mają ogromny wybór w zwykłych sieciowych drogeriach i 10x taniej niż tu.
1. Powiedzcie mi, czy coś jeszcze mogę dorzucić, co może mi się przydać i jest niezbędne. Zaopatrzyłam się też w końcówki do szczoty sensitive.
2. Używacie Tooth Mousse? Opłaca się to w ogóle brać?



No to super, na pewno już odliczasz dni i nie możesz się doczekać Co do wad to sama nie mogę się wypowiedzieć na ten temat, ważne żeby je ładnie zniwelować

Jaka lista Aż tyle wosku? Ja dostałam jedno takie opakowanie od orto i leży nietknięte, tak tylko radzęmam nadzieję, że u Ciebie będzie tak samo

[calliope86]

Napisane przez Frutti

Dokładnie ten właśnie w Niemieckich sklepach znalazłam dużo taniej niż w naszych czy na allegro Sama teraz bym raczej nie kupiła, ale mama się zaoferowała i stawia


Btw. znalazłam ciekawy wątek sprzed kilku lat:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=14372032
To jak to w końcu jest? Jak poinformowałam lubego o aparacie to był niepocieszony

Ciekawe czemu są takie dysproporcje cenowe ;/ Jak mama proponuje zakup to trzeba brać i się nie wahać


Wątek przedni

[invisible_01]

Hej, czy można się przyłączyć?

Przeczytałam Wasze FAQ, próbowałam również użyć wyszukiwarki, ale ostatnio nie współpracuje, więc nieśmiało przychodzę z pytaniem. Czy któraś z Was mogłaby polecić ortodontę w Warszawie do przypadków beznadziejnych? Niestety już kilkoro ortodontów powiedziało mi, że nie podejmą się leczenia mojego przypadku. Nie chcę po prostu kolejny raz wydać 100 zł i usłyszeć odmowy. Będę wdzięczna za jakieś wskazówki

[Quadesha]

Napisane przez invisible_01

Hej, czy można się przyłączyć?

Przeczytałam Wasze FAQ, próbowałam również użyć wyszukiwarki, ale ostatnio nie współpracuje, więc nieśmiało przychodzę z pytaniem. Czy któraś z Was mogłaby polecić ortodontę w Warszawie do przypadków beznadziejnych? Niestety już kilkoro ortodontów powiedziało mi, że nie podejmą się leczenia mojego przypadku. Nie chcę po prostu kolejny raz wydać 100 zł i usłyszeć odmowy. Będę wdzięczna za jakieś wskazówki

A co jest az tak strasznego w twoim przypadku? Jeśli można wiedzieć

[truskavkowa]

Napisane przez who cares

Jaka lista Aż tyle wosku? Ja dostałam jedno takie opakowanie od orto i leży nietknięte, tak tylko radzęmam nadzieję, że u Ciebie będzie tak samo

różnie bywa, polecam jednak mieć trochę więcej mnie obcierało dość konkretnie i tylko przy dolnym łuku opakowanie od orto poszlo w moment, dobrze że sobie zamówiłam na zapas

[invisible_01]

Napisane przez Quadesha

A co jest az tak strasznego w twoim przypadku? Jeśli można wiedzieć

Och, a czego to ja nie mam... Dolna szczęka wysunięta bardziej niż górna, zęby nachodzące na siebie, niektóre z tyłu... Ogólnie cuda na kiju i koniec świata. Patrząc na zdjęcia w klinikach ortodontycznych wydawało mi się, że to jest do leczenia, ale niestety ortodonci twierdzili, że niestety nie.

[Quadesha]

Napisane przez invisible_01

Och, a czego to ja nie mam... Dolna szczęka wysunięta bardziej niż górna, zęby nachodzące na siebie, niektóre z tyłu... Ogólnie cuda na kiju i koniec świata. Patrząc na zdjęcia w klinikach ortodontycznych wydawało mi się, że to jest do leczenia, ale niestety ortodonci twierdzili, że niestety nie.

Nie dolna szczęka tylko żuchwa Zuchwe masz bardziej wysunieta, czyli prawdopodobnie progenia. Żeby to zlikwidowac potrzebna jest operacja Mnie niestety to czeka za 2-3 lata... Jednak ja widzę jak wada mi się nasila, mam migreny, bola mnie stawy w buzi? :p I to wszystko właśnie przez to... Można też tą wadę zamaskować... Jednak znam osoby, które maskowaly, a po paru latach decydowały się na ponowne założenie aparatu i przygotowanie do operacji, która jest finansowana przez NFZ. W Warszawie też jest bodajże jakiś chirurg. Jeżeli chcesz to mogę się zapytać na grupie na fb, jakiego orto polecają w Warszawie - na 100% ktoś sie tam leczy.


Wpisz w Google progenia zgryz i zobacz czy też taki masz.

[invisible_01]

Napisane przez Quadesha

Nie dolna szczęka tylko żuchwa Zuchwe masz bardziej wysunieta, czyli prawdopodobnie progenia. Żeby to zlikwidowac potrzebna jest operacja Mnie niestety to czeka za 2-3 lata... Jednak ja widzę jak wada mi się nasila, mam migreny, bola mnie stawy w buzi? :p I to wszystko właśnie przez to... Można też tą wadę zamaskować... Jednak znam osoby, które maskowaly, a po paru latach decydowały się na ponowne założenie aparatu i przygotowanie do operacji, która jest finansowana przez NFZ. W Warszawie też jest bodajże jakiś chirurg. Jeżeli chcesz to mogę się zapytać na grupie na fb, jakiego orto polecają w Warszawie - na 100% ktoś sie tam leczy.


Wpisz w Google progenia zgryz i zobacz czy też taki masz.

Właśnie żaden z ortodontów nie użył tego określenia... Moja żuchwa nie jest wysunięta tak mocno jak na zdjęciach. Ale właśnie to mi powiedziano - że konieczna jest operacja, nasłuchałam się o łamaniu szczęki i wielu miesiącach rekonwalescencji plus ogromnych kosztach...

[Quadesha]

Napisane przez invisible_01

Właśnie żaden z ortodontów nie użył tego określenia... Moja żuchwa nie jest wysunięta tak mocno jak na zdjęciach. Ale właśnie to mi powiedziano - że konieczna jest operacja, nasłuchałam się o łamaniu szczęki i wielu miesiącach rekonwalescencji plus ogromnych kosztach...

No ja też nie mam tak jak na zdjęciach, mam tak parę mm wysunieta. Ogromne koszta nieee to jest na NFZ Jasne można prywatnie - 20 000, ale po co skoro można na NFZ? :p Pare miesiacow rekonwalescencji bez przesady :p Po 2-3 tygodniach spokojnie można wrócić do pracy, a po miesiącu to juz w ogóle Tylko najgorsze 6-8 tygodni na płynnym jedzeniu... Jakieś zupki, papki itd.

[paczek_w_masle]

Pytanie z innej beczki ale na temat Czy któraś z Was podjęła się leczenia ortodontycznego (zależy mi na aparacie lingwalnym ze względu na wykonywana pracę) na kredyt? Słyszałam, że jest taka opcja by wpłacić część pieniędzy np. całość leczenia ma kosztować ok 10-12tyś można wpłacić 3 i resztę w ratach?

Ktoś może korzystał z takiej usługi?

[invisible_01]

Napisane przez Quadesha

No ja też nie mam tak jak na zdjęciach, mam tak parę mm wysunieta. Ogromne koszta nieee to jest na NFZ Jasne można prywatnie - 20 000, ale po co skoro można na NFZ? :p Pare miesiacow rekonwalescencji bez przesady :p Po 2-3 tygodniach spokojnie można wrócić do pracy, a po miesiącu to juz w ogóle Tylko najgorsze 6-8 tygodni na płynnym jedzeniu... Jakieś zupki, papki itd.

Ale na NFZ pewnie czeka się lata? Jestem wściekła, że żaden z ortodontów nie powiedział mi normalnie tego, może już dawno byłabym po...

[Frutti]

Napisane przez paczek_w_masle

Pytanie z innej beczki ale na temat Czy któraś z Was podjęła się leczenia ortodontycznego (zależy mi na aparacie lingwalnym ze względu na wykonywana pracę) na kredyt? Słyszałam, że jest taka opcja by wpłacić część pieniędzy np. całość leczenia ma kosztować ok 10-12tyś można wpłacić 3 i resztę w ratach?

Ktoś może korzystał z takiej usługi?

Poczytaj na stronie Mediraty. Ta forma jest chyba najpopularniejsza i bardzo wiele klinik i lekarzy z tym współpracuje Tam jest z resztą lista
Ogólnie fajna opcja, ale wiadomo-płacisz na raty, więc wyjdzie trochę więcej niż jak płaci się z góry.
Z ciekawości policzyłam to co mają na stronie. Przy 3500 zł na rok (12 rat po 299) płaci się 500 zł więcej. Na 60 rat po 79zł wychodzi ponad tysiąc zł więcej! Typowe banki i ich kredyty

[Quadesha]

Napisane przez invisible_01

Ale na NFZ pewnie czeka się lata? Jestem wściekła, że żaden z ortodontów nie powiedział mi normalnie tego, może już dawno byłabym po...

Lata to bez przesady. We Wrocławiu pewnie tak haha Ale w Wawie az takich terminów nie ma Pewnie max pół roku od ustawienia zębów idealnie.

[Minai]

Napisane przez calliope86

Bardzo możliwe. Trochę się obawiam czy nie będzie problemów z higieną w rejonach 7 ale trzeba będzie sobie jakoś radzić.

Jakoś damy radę, ja ogólnie się zastanawiam jak to będzie myć to ustrojstwo.

Napisane przez invisible_01

Hej, czy można się przyłączyć?

Przeczytałam Wasze FAQ, próbowałam również użyć wyszukiwarki, ale ostatnio nie współpracuje, więc nieśmiało przychodzę z pytaniem. Czy któraś z Was mogłaby polecić ortodontę w Warszawie do przypadków beznadziejnych? Niestety już kilkoro ortodontów powiedziało mi, że nie podejmą się leczenia mojego przypadku. Nie chcę po prostu kolejny raz wydać 100 zł i usłyszeć odmowy. Będę wdzięczna za jakieś wskazówki

Hej Ja aparat zakładam 21 sierpnia w Wwie, więc można powiedzieć że jestem przed leczeniem orto, ale już chodziłam w tej samej klinice do chirurga i dentystów i wydaje mi się że mają kompetentny zespół. Jak chcesz to napisz na priv, bo nie chcę takiej publicznej reklamy robić.

[calliope86]

invisible_01 Witaj! Dodam tylko do tego co Ci dziewczyny napisały, żebyś zajrzała na forum progenia org tam chyba znajdziesz przydatne informacje. Ważne jest żeby orto w ogóle był nastawiony na leczenie operacyjne swoich pacjentów, nie każdy się tego podejmuje, a Ty może niestety na takich trafiłaś ;/. Jak już znajdziesz dobrego orto to założy Ci aparat, potem po jakimś czasie będziesz miała wizyty u chirurga i będzie możliwość zaklepania terminu operacji ortognatycznej, w tym na NFZ.


paczku_w_masle Wiesz u każdego orto jest inaczej. Niektórzy mają właśnie jakieś bankowe raty o których Frutti wspomniała i niestety trzeba zazwyczaj kilka stów więcej zapłacić. Z niektórymi np u mojej pani dr jest taka możliwość, że się spłaca w miarę możliwości i nie ona pobiera odsetek. Niektórzy też pobierają % jak się od razu nie zapłaci nawet bez udziału banku, a % idą bezpośrednio do ich kieszeni.

Zastanawiam się nad tym irygatorem bo i tak będę go musiała chyba kiedyś kupić to może lepiej wcześniej niż później Co myślicie?

[natii4]

Napisane przez paczek_w_masle

Pytanie z innej beczki ale na temat Czy któraś z Was podjęła się leczenia ortodontycznego (zależy mi na aparacie lingwalnym ze względu na wykonywana pracę) na kredyt? Słyszałam, że jest taka opcja by wpłacić część pieniędzy np. całość leczenia ma kosztować ok 10-12tyś można wpłacić 3 i resztę w ratach?

Ktoś może korzystał z takiej usługi?

To zależy od klinki. W jednych jest możliwość rozłożenia opłat na raty, w innych nie ma

[Frutti]

Napisane przez calliope86

Zastanawiam się nad tym irygatorem bo i tak będę go musiała chyba kiedyś kupić to może lepiej wcześniej niż później Co myślicie?

Jak dla mnie to super sprawa, bo zęby są czystsze, oszczędza się dużo czasu i ruchów rękami Często jak się ma szczoteczkę elektryczną + irygator to przy myciu nie trzeba już jako tako nitkować czy używać wyciorków

[calliope86]

Napisane przez Frutti

Jak dla mnie to super sprawa, bo zęby są czystsze, oszczędza się dużo czasu i ruchów rękami Często jak się ma szczoteczkę elektryczną + irygator to przy myciu nie trzeba już jako tako nitkować czy używać wyciorków

Frutti podobno jeszcze dobrze działa na dziąsła . Poza tym chyba lepiej wyłożyć teraz te 220-250 zł na tego panasonica i nich służy kilka lat niż np w przyszłości robić plomby między zębami ;/. W takim razie jak wszystko pójdzie dobrze i założę aparat to złożę zamówienie .