Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII - Strona 65 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-22, 15:30   #1921
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Amapola - zdecydowanie potrzeba Ci czegoś na stres! ja już ostatnio mówiłam, że na egzaminie robi się takie błędy, których nie robiło się nigdy wcześniej i to nie jest nic dziwnego. raz dwa trzy, kupujesz dodatkowe godziny, ćwiczysz głupi łuk, nabierasz pewnosci siebie (choc widze ze i tak Ci jej nie brak ) i lecisz zapisac sie na egzamin.
zdasz, bo każdy w końcu zdaje.
ostatnio wszystkie wizażanki zdają

Cytat:
Napisane przez SamotnoscMnieDoluje Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny

pisałam tutaj już ale chyba nikt nie zauważył mojego posta..

Chciałam sie przywitać i zapytać się ponownie czy przyjmiecie mnie do swojego grona

I jesli mozna to prosiłabym o dopisanie mnie do listy:
10 listopad godzina 9.15 teoria + praktyka (1 raz)
hej !
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 15:33   #1922
kociaczeq17
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 186
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

gratuluje jak narazie to mamy swietna frekwencje
__________________
Serdecznie zapraszam do przeczytania moich rad i doświadczeń i proszę o ocenę mojego wątku o domowym farbowaniu włosów:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=469524
kociaczeq17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 17:07   #1923
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez Amapola Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny! Przypadkowo trafiłam na temat, który ostatnimi czasy bardzo mnie zajmuje, więc pomyślałam, że się przyłączę. Czytając starsze posty, zauważyłam, że wspieracie siebie nawzajem i dajecie dobre rady, a potrzebuję wsparcia i porady.
Problem dotyczy (jakżeby inaczej) egzaminu na prawo jazdy. Od zawsze tak bardzo pragnęłam mieć prawko, a kiedy w końcu udało mi się zebrać pieniądze na ten cel, napotykam tyle problemów, że zaczynam się zastanawiać czy to była dobra decyzja. Lubię jeździć samochodem, instruktor chwalił mnie za dobrą jazdę, choć często karcił za brak skupienia. Teorię zdałam bezbłędnie, praktyka poszła już gorzej. Placyk wyszedł bezbłędnie, ale zaraz po wyjechaniu w miasto wyłączył mi się mózg. Zaczęłam robić takie błędy, jakich nigdy nie robiłam nawet na kursie, jakbym pierwszy raz kierowała samochodem. Mam skręcić w lewo, a ja z uporem trzymam się prawej strony jezdni, jakby od tego miało zależeć moje życie. Mam zawrócić, a jadę prosto, nawet nie czuję, że ciągle naciskam sprzęgło, zapominam zmieniać biegi. Słowem masakra. Tym bardziej żal, bo trafiłam na sympatycznego (i przystojnego ) egzaminatora. Nie byłam zaskoczona wynikiem egzaminu, bo wątpiłam, że zdam go za pierwszym razem. Przełknęłam porażkę, zapisałam się na kolejny egzamin, wykupiłam 2 godziny, żeby wszystko sobie przypomnieć...
Przy drugim podejściu cofnęłam się w rozwoju, bo oblałam już na łuku. Nie wiem dlaczego, bo to była rzecz, którą robiłam zawsze perfekcyjnie. Może to przez 3,5 godziny czekania, może przez ulewny deszcz, może dlatego, że nałożyły mi się pachołki z dwóch łuków i widziałam ich dziesięć. Centralnie rozjechałam biedny pachołek, choć był bez winy. Bywa, ale nie chciałam się podłamywać, zapisałam się na kolejny egzamin. Moja sytuacja finansowała była już tak kiepska, że nie mogłam potrenować jeszcze z instruktorem, liczyłam na łut szczęścia, ale się przeliczyłam.
Dzisiaj, przy trzecim podejściu znowu oblałam łuk. Nie, nie... Tym razem żaden pachołek nie ucierpiał. Przejechałam linię, co także wcześniej mi się nie zdarzało... Znowu żal, bo egzaminator młody, miły i naprawdę było widać, że zmartwiła go ta wpadka.
Teraz czeka mnie minimum 5 dodatkowych godzin, zanim spróbuję znowu. Nie zamierzam rezygnować, ale zastanawiam się czy aby na pewno się do tego nadaję, skoro robię tak podstawowe błędy... Ech, bardzo by mi zależało, żeby spróbować jeszcze zanim wygaśnie mój egzamin teoretyczny, ale wtedy musiałabym zdawać pod koniec lutego. Powiedzcie mi, czy jazda zimą jest dużo trudniejsza? Szkoliłam się latem, nie jestem przystosowana do takiej jazdy, a nie chciałabym ryzykować kolejnym wynikiem negatywnym. Sama już nie wiem czego mi potrzeba - szkolenia czy sposobu na stres. Coraz bardziej mnie to męczy...
hej. przykro mi, że Ci się nie udało, ale trzeba walczyć dalej. nie ma rzeczy niemożliwych.

nie jeździłam nigdy zimą, więc nie mogę wypowiedzieć się na ten temat.

a co do tych egzaminów. główną przyczyną był prawdopodobnie stres. należy go wykurzyć i podejść do egzaminu bezstresowo, na luzaka, bez emocji. naprawdę tak się da.
na uspokojenie nerwów melisa jest świetna. z czystym sumieniem polecam. 1-2 szklanki dziennie i stres znika.
zapisuj się szybko na egzamin. może 'wyprzedzisz' zimę.

Cytat:
Napisane przez szarak Pokaż wiadomość
witam
zdałem za pierwszym a 6x byłem w word_zie bo jak zdawałem kat. B i A to wspaniały egzaminator powiedział że nie zdam jednego dnia dwóch kat. no i za byle co zostałem oblany na kat.A, także wszystko (kat. B, C, CE, D) zdałem za pierwszym prócz kat.A
o, tyle kategorii masz? fajnie.

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;14862274]Zdałam![/QUOTE]

gratki.
koniecznie napisz nam relację.

Cytat:
Napisane przez SamotnoscMnieDoluje Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny

pisałam tutaj już ale chyba nikt nie zauważył mojego posta..

Chciałam sie przywitać i zapytać się ponownie czy przyjmiecie mnie do swojego grona

I jesli mozna to prosiłabym o dopisanie mnie do listy:
10 listopad godzina 9.15 teoria + praktyka (1 raz)
hej. oczywiście, że przyjmujemy z powrotem. dopisałam już Cię do listy.

Cytat:
Napisane przez tyneczka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ile tak mniej więcej czekałyście, by na SSI były coś innego niż Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany. ? Takie czekanie wykańcza bardziej niż czekanie na egzamin i cała sprawa z nim związana hahaha
6 dni na napis, że przyjęto wniosek, a potem 7 na wydanie plasticzka.

a tak swoją drogą. moja koleżanka odebrała wczoraj prawko i oczywiście trzeba było obejrzeć. i zauważyłam, że ma bardzo niewyraźny dokument. na zdjęciu ledwo ją widać, a literki są rozmyte. zaaferowane tą sytuacją, wszystkie, które mają prawko, wyciągnęły je i okazało się, że moje jest wyjątkowo wyraźne. czy Wy też macie takie niewyraźne jak moje koleżanki? tak się zastanawiałam.
a jej powiedziałam, że to dlatego, że ja najdłużej czekałam.

Cytat:
Napisane przez yee Pokaż wiadomość
a ja dzisiaj miałam nieprzyjemną niespodziankę. Okazało się, że jakieś pomyłki zaszły i nie było mnie na liście na praktyczny ;/ Zdałam teorie (0bł.) i ja głupek czekałam. Później mnie oświecili, że nie zapisali mnie na łączny tylko na samą teorie ;/
Niemiło. Mam teraz problem, bo termin na praktyke mam dopiero na 5.11, a już nie mam żadnych godzin... czyli musze dokupić... przez nieuwagę ludzi z mojego OSK.
Jestem tak wkurzona, że przekleństw mi już brakuje! ;/
oj. nie dziwię Ci się, że jesteś wkurzona.
i gratuluję zdanej teorii.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 17:13   #1924
girl99
Zakorzenienie
 
Avatar girl99
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 030
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Beee - na mojej zdjecie jest strasznie niewyrazne.... Malo co widac ....

Tym, ktore zdaly gratuluje i mocne usciski dla tych, ktorym sie nie udalo... ***
I kciuki za zdajace

SamotnosMnieDoluje - musisz zdac, bo to jest dzien moich urodzin!! i ja na prezent zamawiam sobie Twoj zdany egzamin, a chyba nie chcesz mi sprawic przykrosci ;>???
__________________
W walce zjednoczeni!!!


Vamos España
girl99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 17:36   #1925
effciaa16
Zakorzenienie
 
Avatar effciaa16
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 874
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez yee Pokaż wiadomość
gratuluje wszystkich zdanych egzaminów w tym tygodniu! )

a ja dzisiaj miałam nieprzyjemną niespodziankę. Okazało się, że jakieś pomyłki zaszły i nie było mnie na liście na praktyczny ;/ Zdałam teorie (0bł.) i ja głupek czekałam. Później mnie oświecili, że nie zapisali mnie na łączny tylko na samą teorie ;/
Niemiło. Mam teraz problem, bo termin na praktyke mam dopiero na 5.11, a już nie mam żadnych godzin... czyli musze dokupić... przez nieuwagę ludzi z mojego OSK.
Jestem tak wkurzona, że przekleństw mi już brakuje! ;/
o kurczeee. Muszę się jeszcze upewnić czy mnie aby zapisali na łączony. Bo sama się ostatnio nad tym zastanawiałam. Współczuję Ci.
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego.

effciaa16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 17:58   #1926
ania z wzgórza marzeń
Zakorzenienie
 
Avatar ania z wzgórza marzeń
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

jestem
gratulacje dla dziewczyn,, które zdaly
oblałam
na łuku !!!!!!!!!!!!!!!
nigdy nie wierzyłam, ze mozna oblac luk. Na jazdach robilam idealnie. Nie wybaczę sobie, ze nie wyjechalam na miasto
A w sumie nie na łuku , tylko mialam problemy z ruszaniem. Wiem, ze na luku delikatnie sie rusza, samochod nic, delikatnie na gaz i niccccccc i jeszcze troche jak nie zagwizdalo i dosc szybko ruszyl, ale wyhamowalam i do przodu wyszlo mi ok. Podczas jazdy do tylu to samo..a w koncu jak ruszylam, to wszystkie papiery egzaminatora spadly samochod doslownie skoczyl, a trzeslo jak tą blondynke z tvnowskiego programu. Zgasł i goodbye Nawet na 1 jedzie mnie nie szarpalo.
Egzaminator starszy, mily (az za mily jak na moj gust).
A w ogole z mojej 12 osobowej grupy, nie zdalo 8 na pewno. Tyle policzylysmy stojąc w kolejce na kolejny zapis. Pozostale cztery jeszcze nie wrocily. I wiekszosc z nas nie wyjechala z placu. Mam wrazenie, ze egzaminatorom spieszylo sie do domu, bo to byl ostatni egzamin.

Wnioski: jestem rozczarowana i nie widzę sensu w dalszym podchodzeniu do egzaminu. Skoro nie potrafie wyczuc innego samochodu i wyjechac z placu.
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia...

Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę
Zanim powiesz, zrozum, bądź
Nigdy nie burz, buduj, twórz
Smakuj, milcz, myśl i czuj
ania z wzgórza marzeń jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 18:04   #1927
DontSaySorry
Zakorzenienie
 
Avatar DontSaySorry
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

a mnie dzisiaj tż zaciagnal siłą do WORD-u, zapisalam sie na kolejny egzamin...
wpiszcie mnie na 23.11 - drugie podejscie.



co ma byc to bedzie, nie?


ANIU, NIE GADAJ GŁUPOOOT! zapisuj sie na kolejny egzamin jak najsyzbciej, zrozumiano?
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.

Edytowane przez DontSaySorry
Czas edycji: 2009-10-22 o 18:06
DontSaySorry jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-22, 18:20   #1928
asik666
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 120
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

O mamo! już niedługo 31 i poprawka ;/ ale mi się trafił dzień, napewno będą mega korki ;( oby pogoda dopisała. Widzę, że dziewczyny idą jak burza- super... gratuluję tym co zdały i 3mam kciuki za te co walczą ;-)
asik666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 18:25   #1929
DJ Guciek
Zadomowienie
 
Avatar DJ Guciek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 380
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;14862274]dziękuję ślicznie dziewczynki za wszystkie kciuki i wsparcie


Zdałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

relacja jutro bo nie wierzę narazie
[/QUOTE]

Gratulacje!!!!!!

Cytat:
Napisane przez DontSaySorry Pokaż wiadomość
ANIU, NIE GADAJ GŁUPOOOT! zapisuj sie na kolejny egzamin jak najsyzbciej, zrozumiano?
Dokładnie, raz dwa trzy leć do WORDu i zapisuj się na drugi termin! Weź pod uwagę, że to są samochody egzaminacyjne, na nich mnóstwo ludzi jeździ i tak naprawdę one mogą być wręcz pozajeżdżane, więc to wcale nie musi być Twoja wina, że miałaś problem, żeby je wyczuć. Uszy do góry, głęboki oddech, podejdź z dystansem do tego i się nie poddawaj, dasz radę
__________________
Baba za kierownicą - 09.11.2009 zdałam prawko za 1 razem!
kat. B - 09.11.2009
kat. C - 08.10.2011
kat. C+E - 19.01.2012

DJ Guciek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 18:32   #1930
pomarancza89
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 857
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez ania z wzgórza marzeń Pokaż wiadomość
jestem
gratulacje dla dziewczyn,, które zdaly
oblałam
na łuku !!!!!!!!!!!!!!!
nigdy nie wierzyłam, ze mozna oblac luk. Na jazdach robilam idealnie. Nie wybaczę sobie, ze nie wyjechalam na miasto
A w sumie nie na łuku , tylko mialam problemy z ruszaniem. Wiem, ze na luku delikatnie sie rusza, samochod nic, delikatnie na gaz i niccccccc i jeszcze troche jak nie zagwizdalo i dosc szybko ruszyl, ale wyhamowalam i do przodu wyszlo mi ok. Podczas jazdy do tylu to samo..a w koncu jak ruszylam, to wszystkie papiery egzaminatora spadly samochod doslownie skoczyl, a trzeslo jak tą blondynke z tvnowskiego programu. Zgasł i goodbye Nawet na 1 jedzie mnie nie szarpalo.
Egzaminator starszy, mily (az za mily jak na moj gust).
A w ogole z mojej 12 osobowej grupy, nie zdalo 8 na pewno. Tyle policzylysmy stojąc w kolejce na kolejny zapis. Pozostale cztery jeszcze nie wrocily. I wiekszosc z nas nie wyjechala z placu. Mam wrazenie, ze egzaminatorom spieszylo sie do domu, bo to byl ostatni egzamin.

Wnioski: jestem rozczarowana i nie widzę sensu w dalszym podchodzeniu do egzaminu. Skoro nie potrafie wyczuc innego samochodu i wyjechac z placu.

co ty nam tu! dziewczyno nie ty pierwsza nie ostatnia nie marnuj szansy mało kasy w to włożyłaś by mówić sobie dość ? zrób taki myk, że jak dokupisz godziny to w innych szkołach, na innych eLkach i do boju
pomarancza89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 18:32   #1931
ania z wzgórza marzeń
Zakorzenienie
 
Avatar ania z wzgórza marzeń
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

oczywiscie, ze sie zapisalam drugie podejscie 20.XI ( u mnie niestety czeka sie miesiąc), ale teraz zamienilam godzinę, juz nie jestem na ostatni ale na jeden z pierwszych 7.50

ale sensu chwilowo nie widzę, a nie moge zdawac na samochodzie instruktora? w sumie jezdzialm na 3 roznych i z zadnym nie miala takich problemow
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia...

Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę
Zanim powiesz, zrozum, bądź
Nigdy nie burz, buduj, twórz
Smakuj, milcz, myśl i czuj
ania z wzgórza marzeń jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-22, 18:58   #1932
yula88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 97
GG do yula88
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;14862274]dziękuję ślicznie dziewczynki za wszystkie kciuki i wsparcie


Zdałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

relacja jutro bo nie wierzę narazie

GRATULACJE!!!



---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Edytowane przez yula88
Czas edycji: 2009-10-22 o 19:08
yula88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 19:01   #1933
kociaczeq17
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 186
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

gratki dla dziewczyny ktora zdala dzisiaj
Ania przykro mi, ale nie odchodz od nadzieji nie ty pierwsza oblalas na luku... juz wiele osob tu pisalo o tym i nastpnym razem juz zdaly
__________________
Serdecznie zapraszam do przeczytania moich rad i doświadczeń i proszę o ocenę mojego wątku o domowym farbowaniu włosów:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=469524
kociaczeq17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 19:24   #1934
Kiniolek91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 329
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez tyneczka Pokaż wiadomość

Dziewczyny, ile tak mniej więcej czekałyście, by na SSI były coś innego niż Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany. ? Takie czekanie wykańcza bardziej niż czekanie na egzamin i cała sprawa z nim związana hahaha
Widzę, że nie tylko ja mam tak długo ten napis, który mnie już porządnie wnerwia tak czekałam na egzamin i przed nim mówiłam, że mogę nawet rok czekac za tym dokumetnem, a teraz bym chciała już =)

"6 dni na napis, że przyjęto wniosek, a potem 7 na wydanie plasticzka." - no O.K, niby mówili, że czeka się ze dwa tygodnie, ale po tym jak moja koleżanka miała do odbioru prawko po 8 dniach, to człowiekowi robi się nadzieja "A może u mnie też tak szybko pójdzie?". Chyba zadzwonię w poniedziałek do Starostwa - w końcu za marzenia nie karają =)

traxx69, GRATULACJE!

ania z wzgórza marzeń - głowa do góry następnym razem zdasz! =)
__________________

"Trudno jest złapać wiatr,
brać na żarty ten szalony świat.
Trudno jest, przecież wiem,
wierzyć w bajki, jeszcze w życie wplatać je..."



"To, czego tylko chcę - ja z Tobą w chłodnym deszczu"
Kiniolek91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 19:35   #1935
julka610
Raczkowanie
 
Avatar julka610
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 320
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Zapisałam się: 17.XI.2009, trzymajcie kciuki
julka610 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 19:48   #1936
tyneczka
Wtajemniczenie
 
Avatar tyneczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 036
GG do tyneczka
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez Kiniolek91 Pokaż wiadomość
Widzę, że nie tylko ja mam tak długo ten napis, który mnie już porządnie wnerwia tak czekałam na egzamin i przed nim mówiłam, że mogę nawet rok czekac za tym dokumetnem, a teraz bym chciała już =)

"6 dni na napis, że przyjęto wniosek, a potem 7 na wydanie plasticzka." - no O.K, niby mówili, że czeka się ze dwa tygodnie, ale po tym jak moja koleżanka miała do odbioru prawko po 8 dniach, to człowiekowi robi się nadzieja "A może u mnie też tak szybko pójdzie?". Chyba zadzwonię w poniedziałek do Starostwa - w końcu za marzenia nie karają =)

traxx69, GRATULACJE!

ania z wzgórza marzeń - głowa do góry następnym razem zdasz! =)
W sumie to nie zapłaciłam jeszcze za prawko, to może dlatego nic nie rusza w tej sprawie...? Sama już nie wiem jak to jest, czy można zapłacić przy odbiorze, czy koniecznie trzeba przed.
No właśnie - niektórzy piszą, że czekali na prawko z tydzień lub trochę więcej, więc samemu też by się chciało tak szybko. Dzisiaj mija tydzień od zdania, więc mogłoby coś ruszyć

Ania - dobrze, że już się zapisalaś. Nie poddawaj się!! Te samochody różnie łapią sprzęgło. Ja zdawałam 2 razy na 6-cio biegowych yariskach, a tam się rusza troszkę inaczej niż w 5-cio (trzeba ruszyć z gazem) i za każdym razem zrobiłam łuk za drugim podejściem, bo mi gasł przy wyjeżdżaniu z koperty. Masakra jakaś, bo przez takie coś oblewa się egzamin, a wiadomo, że trzeba najpierw wyczuć samochód

A i dodam jeszcze, bo się zbulwersowałam że ten egzamin, to pic na wodę fotomontaż. Robi się rzeczy, których będąc kierowcą się nie wykonuje, chociażby ten głupi łuk. Potem jak się ma prawko, to i tak jeździ się - że tak powiem - po swojemu
__________________


Edytowane przez tyneczka
Czas edycji: 2009-10-22 o 19:50
tyneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 20:03   #1937
ania z wzgórza marzeń
Zakorzenienie
 
Avatar ania z wzgórza marzeń
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez tyneczka Pokaż wiadomość
A i dodam jeszcze, bo się zbulwersowałam że ten egzamin, to pic na wodę fotomontaż. Robi się rzeczy, których będąc kierowcą się nie wykonuje, chociażby ten głupi łuk. Potem jak się ma prawko, to i tak jeździ się - że tak powiem - po swojemu

dokladnie, moj instruktor kazal mi sie przygladac jak inni jezdza i beznadzieja... siedze jak egzaminator ...o jechanie na zeberce, zatrzymanie na pasach, wymuszanie... wyprzedzanie na pasach, brak kierunkowskazu. tak stoje czasem na przystanku i mysle, czy ja tez zapomne o tym wszystkim kiedys...
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia...

Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę
Zanim powiesz, zrozum, bądź
Nigdy nie burz, buduj, twórz
Smakuj, milcz, myśl i czuj
ania z wzgórza marzeń jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 20:12   #1938
KochamMichasia
Rozeznanie
 
Avatar KochamMichasia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Hityna
Trzymam kciuki!!!
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy.
KochamMichasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 20:15   #1939
Amapola
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 58
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Serdecznie gratuluję wszystkim Wizażankom, które zdały!!! klask i: Miło widzieć, że inni nie tracą nadziei i w końcu osiągają swój cel. Pozdrawiam wszystkie Królowe Szos!

Cytat:
Napisane przez Czekoladkaa Pokaż wiadomość
Amapola zdecydowanie czegoś na stres
i nie poddawaj się, nie popełniaj mojego błędu i nie rób przerw bo to bez sensu, zawsze później gorzej ci będzie wrócić do jazdy...
Sama bardzo się stresuję,mam nadzieję że teraz będzie trochę inaczej i dam radę!
Jazda zimą nie jest taka zła a jak szybko wykupisz jazdy załapiesz się jeszcze na jesień
trzymam kciuki
Dziękuję za wiarę w moje wątpliwe umiejętności. Prawda jest taka, że może faktycznie przydałoby mi się jeszcze kilka lekcji. Moja jazda jest daleko od ideału. Ostatnio pomyślałam, że chyba tak miało być. Każde kolejne oblanie zmniejsza prawdopodobieństwo przejechania w przyszłości jakiejś staruszki (patrz --> przypadek poturbowanego pachołka). Wiem, że to tłumaczenie jest dziwne, ale jakoś poprawia mi humor myśl, że każdy wynik negatywny to jedno ocalone ludzkie życie.
Gdybym tylko mogła, zaczęłabym jazdy od zaraz, ale jak już wspominałam, finanse wyglądają u mnie obecnie marnie Trochę czasu minie, zanim zaoszczędzę na dodatkowe jazdy i kolejną poprawkę. Jednak skoro mówicie, że zimą jazda nie jest taka zła, to może zdecyduję się pojechać w choćby w lutym. Bądź co bądź, powinnam umieć jeździć w każdych warunkach.

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
Amapola - zdecydowanie potrzeba Ci czegoś na stres! ja już ostatnio mówiłam, że na egzaminie robi się takie błędy, których nie robiło się nigdy wcześniej i to nie jest nic dziwnego. raz dwa trzy, kupujesz dodatkowe godziny, ćwiczysz głupi łuk, nabierasz pewnosci siebie (choc widze ze i tak Ci jej nie brak ) i lecisz zapisac sie na egzamin.
zdasz, bo każdy w końcu zdaje.
ostatnio wszystkie wizażanki zdają
Ach, dziękuję, podniosłaś mnie na duchu. Może mądrość doświadoczonych Wizażanek pomoże mi również zdać kolejnym razem. Masz rację, nie można się poddawać. "Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać", jak mawiał Hemingway. Nie będę się nad sobą roztkliwiać, bo to w niczym nie pomoże. Jednak jak koleżanki chwalą się, że zdały za pierwszym, drugim razem, to czuję lekki wstyd. Czy też tak macie/miałyście?? Jedna z moich koleżanek z grupy śmiała się kiedyś jak można tak prosty egzamin zdać za trzecim razem (ona, naturalnie, zdała za pierwszym, choć nie wiedziała co to jest tablica rozdzielcza i jak się wyłącza światła przeciwmgłowe ). Teraz, skubana, ciągle mnie wypytuje o egzaminy i chyba ma z tego niezłą radochę, choć nic po sobie nie daje poznać.

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
hej. przykro mi, że Ci się nie udało, ale trzeba walczyć dalej. nie ma rzeczy niemożliwych.

a co do tych egzaminów. główną przyczyną był prawdopodobnie stres. należy go wykurzyć i podejść do egzaminu bezstresowo, na luzaka, bez emocji. naprawdę tak się da.
na uspokojenie nerwów melisa jest świetna. z czystym sumieniem polecam. 1-2 szklanki dziennie i stres znika.
zapisuj się szybko na egzamin. może 'wyprzedzisz' zimę.
Pewnie, ale w moim wypadku melisa się nie sprawdza. Zauważyłam, że trochę mnie otumania i spowalnia refleks. Na jedną jazdę wypiłam melisę i jeździłam koszmarnie, bo zawsze byłam o te kilka sekund spóźniona. Choć przyznam, że te ziółka pomagają mi przy wystąpieniach publicznych, przy których zawsze serce mi wali jak szalone.

Cytat:
Napisane przez ania z wzgórza marzeń Pokaż wiadomość
jestem
gratulacje dla dziewczyn,, które zdaly
oblałam
na łuku !!!!!!!!!!!!!!!
nigdy nie wierzyłam, ze mozna oblac luk. Na jazdach robilam idealnie. Nie wybaczę sobie, ze nie wyjechalam na miasto
A w sumie nie na łuku , tylko mialam problemy z ruszaniem. Wiem, ze na luku delikatnie sie rusza, samochod nic, delikatnie na gaz i niccccccc i jeszcze troche jak nie zagwizdalo i dosc szybko ruszyl, ale wyhamowalam i do przodu wyszlo mi ok. Podczas jazdy do tylu to samo..a w koncu jak ruszylam, to wszystkie papiery egzaminatora spadly samochod doslownie skoczyl, a trzeslo jak tą blondynke z tvnowskiego programu. Zgasł i goodbye Nawet na 1 jedzie mnie nie szarpalo.
Egzaminator starszy, mily (az za mily jak na moj gust).
A w ogole z mojej 12 osobowej grupy, nie zdalo 8 na pewno. Tyle policzylysmy stojąc w kolejce na kolejny zapis. Pozostale cztery jeszcze nie wrocily. I wiekszosc z nas nie wyjechala z placu. Mam wrazenie, ze egzaminatorom spieszylo sie do domu, bo to byl ostatni egzamin.

Wnioski: jestem rozczarowana i nie widzę sensu w dalszym podchodzeniu do egzaminu. Skoro nie potrafie wyczuc innego samochodu i wyjechac z placu.
Kochana, a co ja mam powiedzieć? Dwa razy już oblałam na łuku, zadaniu, które miałam opanowane perfekcyjnie, a instruktor zawsze mi mówił, że z tym nie powinnam mieć problemu, bo wychodzi mi świetnie. Łobuzie, nigdy nie mówi takich rzeczy!!! Jak to nie widzisz sensu w kolejnych egzaminach?? Po Twoim opisie zdarzenia widać wyraźnie, że mocno się zestresowałaś. Nie można zniechęcać się porażkami. Twardym trzeba być, a nie miętkim (najpiękniejsza myśl, jaką wyniosłam z oglądania "Big Brothera" ). Czy jak wolisz bardziej inteligentnie - per aspera ad astra, przez ciernie do gwiazd. Nie udało się, trudno, trzeba wziąć się w garść i próbować dalej. Lepiej zdać choćby za 30 razem (był taki przypadek, sama słyszałam), niż zrezygnować po kilku razach, a potem do końca życia jeździć na hulajnodze, patrząc na przejeżdżające lśniące, sportowe samochody i myśląc, że ta superlaska za kółkiem to mogłam być ja. Wiem, hulajnoga to słaby przykład, ale nie chciałam obrażać zacnych cyklistów. Rowery są spoko, ale jak do centrum jedzie się godzinę autobusem... Same rozumiecie.

WNIOSEK: NIE PODDAWAĆ SIĘ!! WIĘCEJ POZYTYWNEGO MYŚLENIA, TROCHĘ CZEKOLADY I DO BOJU!!!
Amapola jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-22, 20:26   #1940
ania z wzgórza marzeń
Zakorzenienie
 
Avatar ania z wzgórza marzeń
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez Amapola Pokaż wiadomość

WNIOSEK: NIE PODDAWAĆ SIĘ!! WIĘCEJ POZYTYWNEGO MYŚLENIA, TROCHĘ CZEKOLADY I DO BOJU!!!
do konca sie nie poddaje, ale nie moge uwierzyc, ze oblalam na czyms co umialam idealnie

nawet sie nie stresowalam (dopiero jak mialam problemy z ruszeniem ), i nie czekolada!!!!ja juz 2 dzien nie moglam jesc ;] a przed samym egzaminem never

ale to wina czarnego sierściucha którego zobaczylam dzis o 7 rano skubaniec wybral sie na spacer
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia...

Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę
Zanim powiesz, zrozum, bądź
Nigdy nie burz, buduj, twórz
Smakuj, milcz, myśl i czuj

Edytowane przez ania z wzgórza marzeń
Czas edycji: 2009-10-22 o 20:27
ania z wzgórza marzeń jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 21:04   #1941
girl99
Zakorzenienie
 
Avatar girl99
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 030
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Hejoooo ;*** to jaaaaa

Ale bym sobie pojezdzila Licze na cud na Wszystkich Swietych. Wtedy to pomkne autostrada az do Swieradowa Zdroj^^ z Wroclawia. Ale czy wujek jest az takim hardcorem?

Jak brat zdal tez mu dal poprowadzic na takim dystansie na Wszyskich Swietych i tez auto bylo nowe ^^

Po duo - czasem mysle sobie o tym egzaminie zdanym ... i nie jestem pewna czy powinnam zdac. I czy zasluzylam na to prawko...
__________________
W walce zjednoczeni!!!


Vamos España
girl99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 21:23   #1942
Papiszynka
Zakorzenienie
 
Avatar Papiszynka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez ania z wzgórza marzeń Pokaż wiadomość
tak stoje czasem na przystanku i mysle, czy ja tez zapomne o tym wszystkim kiedys...
Cytat:
Napisane przez girl99 Pokaż wiadomość
Po duo - czasem mysle sobie o tym egzaminie zdanym ... i nie jestem pewna czy powinnam zdac. I czy zasluzylam na to prawko...
Tia... to widze ze mamy podobne przemyslenia ja sie dodatkowo zastanawiam czy tez przechodniom prawie po stopach bede przejezdzac tak jak mi przejezdzaja?

Co do egzaminu, to akurat nie mam takich watpliwosci, gorzej jak pomysle, ze caly moj kurs to bylo pasmo porazek i ze tak naprawde to ja nie potrafie jezdzic

Obawiam sie, ze jak wsiade pierwszy raz z TŻtem, to on mi juz nigdy samochodu nie da

A poza tym to trzymajcie za mnie kciuki tez, ale zeby to zasrane prawko bylo w srode wiem wiem, przynudzam...
Papiszynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 21:34   #1943
DontSaySorry
Zakorzenienie
 
Avatar DontSaySorry
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez yula88 Pokaż wiadomość
[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;14862274]dziękuję ślicznie dziewczynki za wszystkie kciuki i wsparcie


Zdałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

relacja jutro bo nie wierzę narazie




--
gratkiii




dziewczyny, mozna przeniesc termin egzaminu na inny dzien? bo kurde tak ustalilam, ze jednak nie bede mogla akurat w ten dzien i akurat o tej porze, bozzze, czemu ja jestem taka dziwna
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
DontSaySorry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 21:49   #1944
kreciak
Rozeznanie
 
Avatar kreciak
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 685
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

traxx69 gratki !!
kreciak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 21:50   #1945
intransitive
Wtajemniczenie
 
Avatar intransitive
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 769
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

[QUOTE=DontSaySorry;148725 98]
Cytat:
Napisane przez yula88 Pokaż wiadomość


dziewczyny, mozna przeniesc termin egzaminu na inny dzien? bo kurde tak ustalilam, ze jednak nie bede mogla akurat w ten dzien i akurat o tej porze, bozzze, czemu ja jestem taka dziwna
można, ale musisz chyba znaleźć osobę, która będzie chciała się zamienić.
__________________
intransitive jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 21:58   #1946
DontSaySorry
Zakorzenienie
 
Avatar DontSaySorry
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

[QUOTE=intransitive;148728 76]
Cytat:
Napisane przez DontSaySorry Pokaż wiadomość

można, ale musisz chyba znaleźć osobę, która będzie chciała się zamienić.
tak?
jutro rano zadzwonie i dokladnie wypytam, eh, czemu zawsze mam takie problemy;p


a i jeszcze jedno pytanie


czy przy drugim podejsciu do praktycznego jak ustalalyscie egzamin na godzine np 16.30 to mialyscie ten egzamin o rownej godzinie?
czy jest opcja, ze przed 16.30 jakims cudem mnie ktos wywola do autka?
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.

Edytowane przez DontSaySorry
Czas edycji: 2009-10-22 o 22:08
DontSaySorry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 22:11   #1947
girl99
Zakorzenienie
 
Avatar girl99
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 030
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Raczej male szanse na ogol czeka sie godzinke na swoja kolej ^^
__________________
W walce zjednoczeni!!!


Vamos España
girl99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-22, 22:33   #1948
DontSaySorry
Zakorzenienie
 
Avatar DontSaySorry
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez girl99 Pokaż wiadomość
Raczej male szanse na ogol czeka sie godzinke na swoja kolej ^^
ufff
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
DontSaySorry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-23, 07:22   #1949
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez ania z wzgórza marzeń Pokaż wiadomość
oblałam
na łuku !!!!!!!!!!!!!!!

nie poddawaj się. to było Twoje pierwsze podejście. a że akurat oblane na łuku, no cóż, zdarza się. czasami potykamy się na najprostych dla nas rzeczach.
następnym razem to Ty go pokonasz.

Cytat:
Napisane przez julka610 Pokaż wiadomość
Zapisałam się: 17.XI.2009, trzymajcie kciuki
drugie podejście, prawda? dobrze pamiętam?

Cytat:
Napisane przez Amapola Pokaż wiadomość
Pewnie, ale w moim wypadku melisa się nie sprawdza. Zauważyłam, że trochę mnie otumania i spowalnia refleks. Na jedną jazdę wypiłam melisę i jeździłam koszmarnie, bo zawsze byłam o te kilka sekund spóźniona. Choć przyznam, że te ziółka pomagają mi przy wystąpieniach publicznych, przy których zawsze serce mi wali jak szalone.
ale chodziło mi o takie wieczorne picie meliski. ogólnie. nie bezpośrednio przed jazdą, bo wtedy faktycznie zamula.

Cytat:
Napisane przez DontSaySorry Pokaż wiadomość
czy przy drugim podejsciu do praktycznego jak ustalalyscie egzamin na godzine np 16.30 to mialyscie ten egzamin o rownej godzinie?
czy jest opcja, ze przed 16.30 jakims cudem mnie ktos wywola do autka?
to zależy. na drugim egzaminie zostałam wywołana 15 minut później, a na trzecim 2 minuty wcześniej. więc nie ma na to reguły. lepiej jednak być te 5 minut wcześniej. moim zdaniem.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-23, 08:06   #1950
benia1169
Zadomowienie
 
Avatar benia1169
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 162
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez ania z wzgórza marzeń Pokaż wiadomość
jestem
gratulacje dla dziewczyn,, które zdaly
oblałam
na łuku !!!!!!!!!!!!!!!
nigdy nie wierzyłam, ze mozna oblac luk. Na jazdach robilam idealnie. Nie wybaczę sobie, ze nie wyjechalam na miasto
A w sumie nie na łuku , tylko mialam problemy z ruszaniem. Wiem, ze na luku delikatnie sie rusza, samochod nic, delikatnie na gaz i niccccccc i jeszcze troche jak nie zagwizdalo i dosc szybko ruszyl, ale wyhamowalam i do przodu wyszlo mi ok. Podczas jazdy do tylu to samo..a w koncu jak ruszylam, to wszystkie papiery egzaminatora spadly samochod doslownie skoczyl, a trzeslo jak tą blondynke z tvnowskiego programu. Zgasł i goodbye Nawet na 1 jedzie mnie nie szarpalo.
Egzaminator starszy, mily (az za mily jak na moj gust).
A w ogole z mojej 12 osobowej grupy, nie zdalo 8 na pewno. Tyle policzylysmy stojąc w kolejce na kolejny zapis. Pozostale cztery jeszcze nie wrocily. I wiekszosc z nas nie wyjechala z placu. Mam wrazenie, ze egzaminatorom spieszylo sie do domu, bo to byl ostatni egzamin.

Wnioski: jestem rozczarowana i nie widzę sensu w dalszym podchodzeniu do egzaminu. Skoro nie potrafie wyczuc innego samochodu i wyjechac z placu.
Popróbuj jeszcze na innych autach. Dowiedz się wśród znajomych w której szkole mają auta w dobrym stanie technicznym, żebyś miała podobnie jak na egzaminie. Tam mają zwykle "niewyrobione" auta - rzadko gasną, mają twarde hamulce.
A swoją drogą, to ja jestem jakiś odmieniec. Na jazdach instruktorzy (oj, wielu ich już miałam) zawsze się niepokoją moim łukiem, a mi jak narazie na 3 egzaminach zawsze udawało się łuk zaliczyć. Dziś kolejna powtórka z łuku właśnie przed poniedziałkowym egzaminem
benia1169 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:13.