Wakacyjne Mamy 2012 (XXV) - część X

[dottta]

zdrówka dla wszystkich chorujących

[hanjah]

Hej,
miałam pisać że u nas już lepiej... ale chyba jeszcze nie...
Dzieci już nie wymiotują, za to Dorotka ma biegunkę
Mnie wczoraj cały dzień mdliło, dziś obudziłam się z potwornym bólem głowy. Przeszło po paracetamolu.

Dziękujemy za życzenia zdrówka i tego samego życzymy pozostałym chorowitkom

[chce_byc_mama]

Mandi stoo lat!! **

[Maciejka__]

Hej!
Moje dziecko osiągnęło wagę dwucyfrową i wzrost 78,5 cm.

Nadalka - dla Igi.

Wszystkim maluszkom i ich mamom życzę zdrowia. Moja córcia chyba w końcu zdrowieje, więc może w przyszłym tygodniu uda się ją zaszczepić.

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Już zaczynam w to wątpić.

[Linka25]

Hej
Melduję tylko, że jestem chora (od wczoraj), zmęczona, niewyspana. Do pracy muszę chodzić. Oczywiscie zaraził mnie Tz (on od wczoraj zdrowy). Martynka jakims cudem wciąz zdrowa, odpukac. Wychodzą jej dwa zęby chyba czworki albo trojki - nie potrafię stwierdzic.

I bardzo, bardzo się cieszę bo w czwartek dostaniemy wielką pakę książeczek (kilkadziesiąt) prosto z Targów Ksiązki we Frankfurcie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolka110]

Napisane przez Linka25

I bardzo, bardzo się cieszę bo w czwartek dostaniemy wielką pakę książeczek (kilkadziesiąt) prosto z Targów Ksiązki we Frankfurcie

zdrówka
a cóż to za przekręt z tymi książeczkamiteż chcę....

[wvictoria]

Cześć Mamuśki
dawno mnie nie było. To znaczy podczytywałam ale jakoś weny na pisanie brak.
U nas wszystko dobrze. Mały miał potworny katar ale od zębów. Dwójki już wyszły to i katar się kończy. Niestety od kataru lekko pokasłuje ale też mu już przechodzi. Byłam z nim dziś u lekarza ale wszystko jest dobrze.
Ja jeszcze jutro do pracy i będę miała urlop Już się doczekać nie mogę. W ten weekend jedziemy do męża bo on nie przyjedzie.
Dni mijają jeden za drugim...

Życzę zdrowia wszystkim choraskom.

Mandi, 100 lat!! Żebyś zawsze była taka młoda i zadowolona jak dziś

[agunia82]

Mandi 100 lat!!! Wszystkiego co najlepsze

zdrówka dla wszystkich chorowitków

Linka pewnie czwórki idą, trójki jakoś na końcu wychodzą

[nadalka]

Jej, nie mam siły.

[Linka25]

Napisane przez nadalka

Cześć Jestem podekscytowana
Mała się nauczyła mówić "a kuku"

Napisane przez buena

Jak Nadka wstanie idziemy na kontrol.
Nie wiedzieć czemu, strasznie denerwuję się tą wizytą. A może po prostu boję się, że jeszcze coś jest nie tak?

mam nadzieję, że wszystko dobrze i Nadka już w 100% zdrowa

Napisane przez hanjah

Hej,
miałam pisać że u nas już lepiej... ale chyba jeszcze nie...
Dzieci już nie wymiotują, za to Dorotka ma biegunkę
Mnie wczoraj cały dzień mdliło, dziś obudziłam się z potwornym bólem głowy. Przeszło po paracetamolu.

Dziękujemy za życzenia zdrówka i tego samego życzymy pozostałym chorowitkom

kciuki za szybki powrót do normalności

Napisane przez karolka110

zdrówka
a cóż to za przekręt z tymi książeczkamiteż chcę....

A to za sprawą mojej siostrzyczki, była na Targach Książki we Frankfurcie i pomyślała o siostrzenicy

Napisane przez wvictoria

Cześć Mamuśki
dawno mnie nie było. To znaczy podczytywałam ale jakoś weny na pisanie brak.
U nas wszystko dobrze. Mały miał potworny katar ale od zębów. Dwójki już wyszły to i katar się kończy. Niestety od kataru lekko pokasłuje ale też mu już przechodzi. Byłam z nim dziś u lekarza ale wszystko jest dobrze.
Ja jeszcze jutro do pracy i będę miała urlop Już się doczekać nie mogę. W ten weekend jedziemy do męża bo on nie przyjedzie.
Dni mijają jeden za drugim...

Życzę zdrowia wszystkim choraskom.

Mandi, 100 lat!! Żebyś zawsze była taka młoda i zadowolona jak dziś

hej "uroki" ząbkowania
u nas zawsze przed zębem powtarza sie ten sam schemat: utrata apetytu, tylko cyc wchodzi, a przez kilka dni mokro pod noskiem (katar to to nie jest, nie ma czego odciągać, minimalna ilość) i odparzajace kupki


Mandi co to za okazja?? Muszę doczytać, ale obojętnie jaka jest, życzę Ci wszystkiego najlepszego, zdrowia, uśmiechu, urody i mnóstwa kasy, obrzydliwego wręcz bogactwa Muszę koniecznie doczytać co to za okazja!

[phdwao]

Linka zdrówka

u ans widac dolną dwójkę w postaci kreski ale wciąż coś przebic sie nie może

[karmeelek]

Witajcie wieczorową pora. U nas mały sajgon i nie ma kiedy zajrzeć na kompa. Dużo pracy ale przynajmniej mała ma radochę z przebywania z babcią.
Zdróweczka dla wszystkich chorowitków!!!!

[nadalka]

Napisane przez Linka25

Mandi co to za okazja?? Muszę doczytać, ale obojętnie jaka jest, życzę Ci wszystkiego najlepszego, zdrowia, uśmiechu, urody i mnóstwa kasy, obrzydliwego wręcz bogactwa Muszę koniecznie doczytać co to za okazja!

urodziny

[phdwao]

spełniam własnie moje pierwszą ciązową zachciankę chipsy i cola

[agunia82]

Nadalko zainspirowałaś mnie przepisem z bloga i zrobiłam dzisiaj gołąbki z kapustą pekińską, tylko że z mięskiem mielonym i trochę sposobem mojej mamy Ale z tą kapustą pekińską to jest strzał w dziesiątkę! Bo mi się nigdy gołąbków nie chce robić przez te zabawy z kapustą, a tu robi się migiem

Lu oczywiście nie tknęła... Ale ona nie przepada za takimi obiadami, jak nie ma kluchów albo ryżu, ewentualnie porządnego kawałka mięsa, a nie jakaś mielonka to nie obiad i ona nie je

[nadalka]

Napisane przez phdwao

spełniam własnie moje pierwszą ciązową zachciankę chipsy i cola

to dobrze, czasem przecież można

Napisane przez agunia82

Nadalko zainspirowałaś mnie przepisem z bloga i zrobiłam dzisiaj gołąbki z kapustą pekińską, tylko że z mięskiem mielonym i trochę sposobem mojej mamy Ale z tą kapustą pekińską to jest strzał w dziesiątkę! Bo mi się nigdy gołąbków nie chce robić przez te zabawy z kapustą, a tu robi się migiem

Lu oczywiście nie tknęła... Ale ona nie przepada za takimi obiadami, jak nie ma kluchów albo ryżu, ewentualnie porządnego kawałka mięsa, a nie jakaś mielonka to nie obiad i ona nie je

Cieszę się że ten sposób się podoba, dzisiaj też dwie dziewczyny z innego forum też robiły Powiem Ci szczerze że nigdy nie robiłam sama gołąbków właśnie przez to bawienie się kapustą.. aż znalazłam.. natchnęło mnie, trochę zmodyfikowałam i zrobiłam
Z wieprzowiny na pewno jest smaczniejsze ale wiesz, ja na diecie to niestety Ale z kurczakiem też dobre.

A mój TŻ tak jak Lu, dla niego to nie obiad. Zjadł 2 z grzeczności

[karolka110]

Napisane przez agunia82

Nadalko zainspirowałaś mnie przepisem z bloga i zrobiłam dzisiaj gołąbki z kapustą pekińską, tylko że z mięskiem mielonym i trochę sposobem mojej mamy Ale z tą kapustą pekińską to jest strzał w dziesiątkę! Bo mi się nigdy gołąbków nie chce robić przez te zabawy z kapustą, a tu robi się migiem

a co za sposób Twojej mamy??zdradzaj tutaj...
moja mama od kilku lat robi z włoskiej-też są pyszne i dużo delikatniejsze...
ja nie robię

[agunia82]

Ja gołąbki do tej pory robiłam raz i po tym sobie powiedziałam: nigdy więcej
a w jakim szoku mój małż wczoraj był jak usłyszał, że chcę gołąbki robić (on też lubi i mi powiedział, że chodziły za nim od jakiegoś czasu, ale nawet się nie odzywał bo wie, ile z tym zachodu)

Karolka nic specjalnego właściwie, moja mama robi gołąbki zazwyczaj w piekarniku, podlane wodą, nie sosem, a sos robi osobno, taki dość gęsty. A ja następnym razem podleje je bulionem warzywnym i też zrobię w piekarniku, nabiorą jeszcze więcej smaku
Moja teściowa robiła z kapusty włoskiej, mi nie przypadły do gustu, i to chyba jednak z winy kapusty, bo jak zrobi ze zwykłej to mi smakują

[karolka110]

Napisane przez agunia82

Ja gołąbki do tej pory robiłam raz i po tym sobie powiedziałam: nigdy więcej
a w jakim szoku mój małż wczoraj był jak usłyszał, że chcę gołąbki robić (on też lubi i mi powiedział, że chodziły za nim od jakiegoś czasu, ale nawet się nie odzywał bo wie, ile z tym zachodu)

Karolka nic specjalnego właściwie, moja mama robi gołąbki zazwyczaj w piekarniku, podlane wodą, nie sosem, a sos robi osobno, taki dość gęsty. A ja następnym razem podleje je bulionem warzywnym i też zrobię w piekarniku, nabiorą jeszcze więcej smaku
Moja teściowa robiła z kapusty włoskiej, mi nie przypadły do gustu, i to chyba jednak z winy kapusty, bo jak zrobi ze zwykłej to mi smakują

:conf used:
a to jest inny sposób niż nie w piekarniku??
moja mama od zawsze piecze....i chyba niczym nie podlewa, tylko kładzie na surowych kartofelkach by się nie przypaliły i robi gęsty sos ze śmietany i przecieru...mniam....aż się głodna zrobiłam

[agunia82]

Karolka tak, można zrobić w garnku na gazie, zalane wodą albo sosem, spotkałam się też z ich obsmażaniem najpierw (nie wiem po co) i pieczeniu na blaszce po prostu.

[phdwao]

Napisane przez nadalka

to dobrze, czasem przecież można

żebym tylko nie przesadziła

[nadalka]

Ph, no trzeba się pilnować

Karolka, ja gotuje na gazie. Z pekińskiej z kurczakiem na wolnym ogniu 40 minut.

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Też bym zapiekła bo takie smaczniejsze (moja mama tak robi) ale nie wyczułam jeszcze swojego piekarnika (gazowy) szybko wszystko przypala i kopci.

[hanjah]

Ale mi zrobiłyście smaka na gołąbki Lubimy z mężem bardzo, ale robię rzadko bo to rzeczywiście mnóstwo roboty

U mnie w rodzinie (mama i babcie) zawsze dusiły gołąbki na gazie-w garnku układa się liście kapusty, na to gołąbki i znów liście.

Moja mama czasem robi "oszukane gołąbki", tzn. do mięsa mielonego dodaje poszatkowaną kapustę

[agunia82]

Napisane przez hanjah

Ale mi zrobiłyście smaka na gołąbki Lubimy z mężem bardzo, ale robię rzadko bo to rzeczywiście mnóstwo roboty

U mnie w rodzinie (mama i babcie) zawsze dusiły gołąbki na gazie-w garnku układa się liście kapusty, na to gołąbki i znów liście.

Moja mama czasem robi "oszukane gołąbki", tzn. do mięsa mielonego dodaje poszatkowaną kapustę

u nas tak samo z tą kapustą, też na dno i na wierzch, do tego podlane wodą i do piekarnika. Chociaż czasem i na gazie też mama tak robiła. Ale mi jakoś z piekarnika bardziej smakują.

Tych oszukanych gołąbków nie lubię, ale to dlatego, że ja z gołąbków najbardziej lubię kapustę

[pumas]

Hej hej
Co do obiadów to moja córa w żłobku nie jada rzeczy typu: makaron z serem i truskawkami, natomiast nie pogardzi żurkiem czy kawałkiem mięsa. Dzisiaj zjadła obiad w żłobku, potem zupę w domu, a jak ja wróciłam, to jeszcze cała miskę mojej zupy i drugie danie: mięso, ziemniaki, sałatka. Dobiła jeszcze 5 rogalikami drożdżowymi i 300 ml kaszki. Brzuch to ma niezły......

[katja_22]

Napisane przez pumas

Hej hej
Co do obiadów to moja córa w żłobku nie jada rzeczy typu: makaron z serem i truskawkami, natomiast nie pogardzi żurkiem czy kawałkiem mięsa. Dzisiaj zjadła obiad w żłobku, potem zupę w domu, a jak ja wróciłam, to jeszcze cała miskę mojej zupy i drugie danie: mięso, ziemniaki, sałatka. Dobiła jeszcze 5 rogalikami drożdżowymi i 300 ml kaszki. Brzuch to ma niezły......

Hehe mi to aż ciężko uwierzyć przy tym moim niejadku Już było nieźle a od 2 dni znowu kiepskawo z jedzeniem... Może to przez zęby, bo u nas podobne historie przy ząbkowaniu jak u Linki

[Maciejka__]

dla Mandi.

[Mandragorrka]

Dziękuję za życzenia wczoraj miała zakręcony dzień bez chwili na wizaz, ale mam zamiar dzisiaj się poprawic.

Linka urodziny. Okrągłe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wvictoria]

Cześć
ja na szybko z pracy bo mam pytanie. Chcę kupić Juniorowi buty na zimę i nie wiem o ile większe? Teraz nosi rozmiar 22.

Mandi, 18 urodziny to nie okrągłe!! Za dwa lata będą okrągłe

[karolka110]

Napisane przez wvictoria

Cześć
ja na szybko z pracy bo mam pytanie. Chcę kupić Juniorowi buty na zimę i nie wiem o ile większe? Teraz nosi rozmiar 22.

duże nosi Kubula
moja nosi 21, ale ma w nich jeszcze troszkę zapasu, więc na zimę ma 22, czyli rozmiar większe, ale widzę, że rozmiarówka różnych firm niejednolita...

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

tak w ogóle to:
Hejka

za nami spokojna nocka, znowu pobudka przed 3, ale potem pospałyśmy do 8.25-żyć nie umierać (daję jej mleko koło 7 jak się wybudza i ona znowu słodko zasypia)

pogoda dziś znośniejsza, więc trzeba ruszyć dupencję i pozałatwiac parę spraw...
Miłego dnia Kochane