Październikowe mamy 2017 ❤

[aguleekk]

Napisane przez Lotso

Agulek to wyobraz sobie ze ja nic z ciuszkow nie kupie do konca ciazy.no bo jak chcemy niespodzianke to nie wiadomo jakie po porodzie bede lezala 5dni w szpitalu.podlinkuje tztowi co mi sie spodoba i kupi.moze z 3 dzieckiem czy 15stym nie odczuwa sie juz tego szalu zakupow hehe

Aa tam Przecież chłopiec nie musi mieć wszystkiego niebieskiego, a dziewczynka różowego. Zwłaszcza na początek dla noworodka wiele ciuszków jest uniwersalnych

Kurcze dziewczyny, nie mogę się oderwać od laptopa, a zaplanowałam dziś wielkie prasowanie zaraz się okażę, że tylko obiad dziś zdążę zrobić

[kallina_2014]

Ja na pewno drugi raz nie kupiłabym gondoli 2 w 1. Ta część spacerowa ciężka jak czołg, posłużyła nam może dwa miesiące i tak zaraz przesiedlismy się do parasolki.

[Lotso]

No neutralne wiadomo. Neutralne kupuje sie fajnie jak chce sie miec drugie dziecko albo nie lubi sie ani rozowych ani niebieskich. Ja juz 4 dziecka nie planuje😀😀a chetnie obkupimy bobasa jako najmniejszego kawalera albo jedyna ksiezniczke.no i w tym wypadku trzeba poczekac.choc w ogole nie chce mi sie o tym myslec

[joasiala]

My też się dopiero wybieramy na majówkę, a raczej tydzień majowkowy 😁 do rabki. Możliwości mieliśmy ograniczone, bo znaleźć przyzwoity hotel z atrakcjami dla dziecka i możliwością wzięcia ze sobą psa jest niewiele.
A święta spędzamy stacjonarnie. Wybieramy się tylko do teściów na śniadanie.
W poprzedniej ciąży wózek kupiłam ok. 2 tygodni przed porodem. Przy szpitalu gdzie chodziłam na ktg był sklep/komis z wózkami i co jakis czas tam zaglądałam. Akurat raz się trafił taki co mi się spodobal i go kupiłam. Chociaż z perspektywy czasu z xlandera korzystalismy tylko z gondoli, bo spacerowke już kupiłam lekka, zajmującą po złożeniu mało miejsca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aneu8899]

Ja mam bebetto nico plus i nie zmieniam. Spacerówki nie kupiłam i nie kupię. Składa się łatwo i aż tak dużo miejsca nie zajmuje. Gondola duża.

Pierwsza ciuszki kupiłam 3 pierwszej ciąży po 13 tyg. Po co czekać i robić duże wydatki na raz. Kolor neutralny brałam. Teraz mam wszystko więc odpuszczam.


O 16 lekarz

[Kate Noir]

Napisane przez Cherry_Muffin

W zasadzie to tak chociaz zobaczymy co dokładnie dziś diabetolog powie

Daj znać po, bo ja póki co nie jestem umówiona, a na pewno mnie to czeka.

Napisane przez Cherry_Muffin

zazwyczaj od 90-110.
a na krzywej teraz mialam 92-157-126 i ten pierwszy wynik jest przekroczony o 2 jednostki, a w ciazy to kwalifikuje do wyslania do diabetologa

Ja mam 92-113-97 :/ Podobno co jakiś czas obniżają normy (chyba z nudów). Nie mam jeszcze glukometru, ale lekarz zapowiedział mi, że dostanę.

[1=cb88dba0fc36678caba5734 659402cd6408543f4;7277257 6]
Spacerówki od wózków 2w1 są mega ciężkie, cięższe nawet niż gondola. I często są średnio zaprojektowane. Szczerze mówiąc znam 1! osobę, która spacerówki od wózka używała do 1,5 roku i dopiero potem kupiła lekką spacerówkę. Większość osób (w tym ja) przesiadła się na lekką spacerówkę albo jak dziecko wyrosło z gondoli albo jak zaczęło siadać (chociaż w rozłożonej na płasko spokojnie można wozić). Niestety te kobyły zajmują multum miejsca i są ciężkie. My czasami wozimy jeszcze w tyn 2w1 ale to dlatego, że i tak trzymamy wózek dla drugiego dziecka. Inaczej już dawno by był sprzedany.
[/QUOTE]
A ja nie wyobrażam sobie życia bez tej ciężkiej spacerówki. Jest mega, poza tym, że jest ciężka. Ma dobrą amortyzację, wózek praktycznie sam podjeżdża pod krawężniki, dziecko ma bardzo dużo miejsca. Nie żałuję zakupu. Mamy też lekką "parasolkę" (dokładnie euro cart volt), ale służy nam jedynie na wyjazdach, bo tamten czołg zajmuje zbyt wiele miejsca w samochodzie. Testowałam parasolkę na śniegu, w parku, na zakupach w marketach niedaleko domu i ogółem pomimo zwrotności nie sprawdziła się. Na śniegu czułam się jakbym pchała pług, w parku wytrzęsło nas porządnie, a w markecie ładnie jeździ, ale jak jest rozłożona na płasko, bo dziecko śpi, to nie ma opcji by włożyć coś do kosza. Także ja zazwyczaj na spacery wybieram ciężką spacerówkę.
Oczywiście jeżeli ktoś nie ma windy, albo ma mało miejsca to zachęcam do jak najwcześniejszego zakupu lżejszej spacerówki, bo można stracić zdrowie

Napisane przez aguleekk

Ja raz miałam 95, ale potem gin mi kazał nie pić nawet wody, nie myć zębów przed, nie łykać witamin rano, nic i wyszło już 77 więc na razie spoko.

Zaintrygowałaś mnie

Napisane przez Lotso

[/COLOR]Kate czuje sie troche lepiej.ale troche lepiej bylo tez w niedziele rano wiec nie ciesze sie na zapas. Zaintrygowalas mnie tym imieniem meneta z pod sklepu. Powiedz jakie to bylo??😀😀

Zbigniew Wiem, że może się nie podobać, ale nie spodziewałam się takiej reakcji. Znam paru naprawę fajnych Zbyszków i mamy dobre skojarzenia z tym imieniem. Ale w rezultacie wydało mi się dość toporne.

[aguleekk]

Ja w sumie najpierw muszę odgruzować 3 pokój ;p bo teraz praktycznie go nie używamy, robi za składzik na rzeczy do prasowania, piłkę do ćwiczeń i inne takie. Jak się ogarnie to będzie miejsce na rzeczy dla dziecka i coś będę myśleć

Aneu kciuki za wizytę

Kate czemu? Ja się zdziwiłam z tym nie myciem zębów, ale coś tam to niby ma wpływ. Witaminy na pewno mogą mieć wpływ. Moja mama ma cukrzycę, codziennie rano mierzy cukier (ale jeszcze wcześniej bierze te witaminy) i ostatnio ciągle miała wysoki. Ostatnio zaczęła brać jakieś nowe, doczytała się, że tabletki w osłonce mają cukier, przestała je brać i nagle cukier rano niższy ;p

[goslawka]

aguleekk wyjeżdżamy w sobotę "po koszyczku" i wracamy w lany poniedziałek a szczerze to nam święta Bożego Narodzenia dały nam w kość, bo jeździliśmy po całej rodzinie i zamiast docenić, że wpadliśmy to się tylko nasłuchaliśmy, że za szybko, że za krótko i czemu tak późno.

[Kate Noir]

Napisane przez aguleekk

Kate czemu? Ja się zdziwiłam z tym nie myciem zębów, ale coś tam to niby ma wpływ. Witaminy na pewno mogą mieć wpływ. Moja mama ma cukrzycę, codziennie rano mierzy cukier (ale jeszcze wcześniej bierze te witaminy) i ostatnio ciągle miała wysoki. Ostatnio zaczęła brać jakieś nowe, doczytała się, że tabletki w osłonce mają cukier, przestała je brać i nagle cukier rano niższy ;p

witamin nie brałam, ale umyłam zęby i wypiłam wodę i pewnie to mnie zgubiło! Następnym razem zastosuję się do rad :P

[Lotso]

Aneu kciuki! Przyszedl moj detektor tetna! Ale fajnie slychac w zeszlej ciazy by mi sie przydal bo maluch robil mi psikusy i w ogole sie nie ruszal. Przekrecal sie raz dziennie i tyle i musialam czesto jezdzic na ip i sprawdzac. Teraz ciezko btylomami jezdzic wiec wole miec urzadzenie w domu

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Kate łee Zbychu spoko! 😀😀 ale jeszcze nie slyszalam tekstu zeby ktos ocenil imie dziecka jak menel spod sklepu.lol ..

[alla83]

Napisane przez aguleekk

Super wieści

rzeczozn, jak fajnie, że już znacie płeć, gratuluję synka

Dziewczyny, wbijam z pytaniem.
Przytyłyście już coś?

Ja 2 kg.... dla mnie to jakby nic bo zawsze waga wahała mi się Plus minus 2 kg właśnie....w sumie ważą tyle co po wakacjach w zeszłym roku (zarłam pizzę za piszą w słonecznej Italii) potem schudłam .... na szczęście.... także teraz te 2 kg mnie jeszcze nie przerażają 😉

[Cherry_Muffin]

Kate jasne dam znać
Wiesz te normy dla ciężarnych to zawsze inaczej, a jednak zwykle krzywa jest robiona na zdecydowanie późniejszym etapie niż my miałyśmy.
Ja wolę dmuchać już teraz na zimne
Zwłaszcza że u mnie ta glukoza zawsze taką z

Co za pogodą! 5min deszczu 5 słońca i tak w kółko aż się położyłam na chwile

[alla83]

Napisane przez Lotso

Aneu kciuki! Przyszedl moj detektor tetna! Ale fajnie slychac w zeszlej ciazy by mi sie przydal bo maluch robil mi psikusy i w ogole sie nie ruszal. Przekrecal sie raz dziennie i tyle i musialam czesto jezdzic na ip i sprawdzac. Teraz ciezko btylomami jezdzic wiec wole miec urzadzenie w domu

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Kate łee Zbychu spoko! 😀😀 ale jeszcze nie slyszalam tekstu zeby ktos ocenil imie dziecka jak menel spod sklepu.lol ..

Jaki masz detektor....podeslij linka albo zdjęcie
Ja mam taki 1491910835488.jpg

[Lotso]

http://allegro.pl/medyczny-detektor-...633170437.html

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Powiedzialam mojemu kochanemu mezowi ze dla spokojnosci kupilabym sobie detektor a on do mnie ze zbedny wydatek.po czym kupil sobie wypasiony zegarek z pulsometrem.bo nie wie jaki ma puls podczas wysilku.o nieee!😀

[dottta]

Kate Noir ja też lubiłam mój ciężki czołg

[migifigi]

Napisane przez kallina_2014

Rzeczozn dlatego my planujemy nie mówić nikomu jak dziecko będzie miało na imię, bo zaraz zaczną się komentarze.

Ja powiedziałam mamie, że synek Adaś a ona wyskoczyła, że zna takiego i takiego Adama i jest głupi i że mam zmienić a po drugie to jak to ja dziecku życie zepsuje, że imieniny będzie miał w Wigilię

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez aguleekk

Super wieści

rzeczozn, jak fajnie, że już znacie płeć, gratuluję synka

Dziewczyny, wbijam z pytaniem.
Przytyłyście już coś?

No ja nic nie przytyłam. Na wadze ciągle to samo, różnica w gramach.

[alla83]

Napisane przez Lotso

http://allegro.pl/medyczny-detektor-...633170437.html

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Powiedzialam mojemu kochanemu mezowi ze dla spokojnosci kupilabym sobie detektor a on do mnie ze zbedny wydatek.po czym kupil sobie wypasiony zegarek z pulsometrem.bo nie wie jaki ma puls podczas wysilku.o nieee!😀

Ja nawet mojemu nie pokazałam...bo by mi powiedział, ze na starość mi odbija

Z dziewczynami sobie sluchamy

A powiem Ci że teraz to nawet żelu nie używam prawie....wiem jak i gdzie przyłożyć i 99 procent od razu złapie tętno

[Kate Noir]

Napisane przez migifigi

Ja powiedziałam mamie, że synek Adaś a ona wyskoczyła, że zna takiego i takiego Adama i jest głupi i że mam zmienić a po drugie to jak to ja dziecku życie zepsuje, że imieniny będzie miał w Wigilię [COLOR="Silver"]

dlatego lepiej mówić, że nie macie pojęcia i słuchać typów rodziny, niż wysłuchiwać dlaczego wybrane przez Was imię jest beznadzieje.

[alla83]

Napisane przez Kate Noir

dlatego lepiej mówić, że nie macie pojęcia i słuchać typów rodziny, niż wysłuchiwać dlaczego wybrane przez Was imię jest beznadzieje.

Tak, to prawda
Tak to każdy ma swoje do powiedzenia...nie bo to, bo tamto siamto....

U mnie nawet chwilę po porodzie jak powiedziałam, ze córka Malwina na imię to babcia przez 2 dni kręciła nosem..co to za imię..co to za imię

A teraz Malwi to Malwi ... Nikt sobie nie wyobraża że mogłaby mieć inaczej ma imię

[Kasia88rsl]

Nnj

[natalija311]

Napisane przez Kate Noir

dlatego lepiej mówić, że nie macie pojęcia i słuchać typów rodziny, niż wysłuchiwać dlaczego wybrane przez Was imię jest beznadzieje.

Dokładnie, to zawsze się sprawdza. Przynajmniej nikt zbędnie nie komentuje ani nie wymyśla a poza tym to taka mała niespodzianka i niewiadoma i to też jest fajne
U mnie waga nie ruszyła i nie powiem żeby mi z tym źle było, ale brzuszek juz widać i to całkiem nieźle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goslawka]

U nas na szczęście nikt się nie czepiał o imię :P chociaż śp babcia nie mogła zapamiętać i mówiła do mojego syna "Mekintosz" heheheh

Dziewczyny!!! W ogóle z innej beczki, dzisiaj odbierałam mojego pierworodnego ze żłobka i jakaś mega awantura się szykuje, bo podobnież któryś z rodziców podejrzał, że dzieci przy posiłkach siedzą na podłodze i karmione są z jednego talerza, jedną łyżeczką xD

Wiecie może jak to wygląda w innych placówkach? I czy to w ogóle w dzisiejszych czasach możliwe?

[Lotso]

Goslawka hmmm nooo calkiem dziwna sytuacja. Moje dzieci jadly przy stoliczku a jak byly mniejsze to w fotelikach.jedli sami.pod koniec posilku dokarmiani ale chyba tylko pierworodny bo drugi to patrzyl dookola ktory juz nie moze i lasil sie na jedzenie innych to dostawal dokladke. No a jesli u Was to prawda.to hmm niezly gnoj sie szykuje😊😊

[Cherry_Muffin]

Tak na szybko odpisze.

Kate - dostałam glukometr taki zestaw dla ciężarnych - glukometr, 10 pasków startowych, dzienniczek, książeczkę o cukrzycy ciazowej i druga na temat ukladania posilkow. I jeszcze dwa foldery kserowek o diecie cukrzycowej. Mam 4 razy robić pomiary - na czczo po wstaniu i 1h po sniadaniu, obiedzie i kolacji.
Ogólnie lekarz bardzo fajny

[Lynn]

Napisane przez Lotso

---------- Dopisano o 07:18 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Ja wczoraj w koncu trafilam na IP z tymi wymiotami i biegunka. Porobili badania.niby wszystko ok. Wg nich dziecko crl na 12.5 a ja 3tyg temu na wizycie w 12 tyg dowiedzialam sie ze maluch wg crl ma 12.2 troche sie zmartwilam ze praktycznie nie urosl.a wczoraj mialam 14tydz i 4dzien... Ale w tym szpitalu mieli taki kiepski sprzet ze mam nadzieje ze to po prostu pomylka. Teraz musze czekac 2tyg na wizyte u mojego gina z nadzieja ze wszystko gra😪😪 dostalam kroplowke i mnie wypuscili.dochodze do siebie w domu.bylam tam caly dzien a mozna to bylo zalatwic w 2 godziny.oby nigdy wiecej.tylko na porod😝😝

U mnie dzisiaj 14tc+4 i byłam na usg, na którym lekarz powiedział, że moje dziecko ma 8 cm Wydało mi się małe, ale widziałam też, że lekarz trochę się męczył z tym usg i narzekał na jakość. Poza tym nic nie skomentował aby było za małe, więc może coś usg nawaliło...

Poza tym dostałam dzisiaj skierowanie na usg połówkowe, ale tym razem chyba pójdę prywatnie do tej samej przychodni co byłam na 1 prenatalnym. Niestety mój pakiet medyczny nie obejmuje połówkowego w tej przychodni, tylko mają u siebie, a boję się, że to usg miałoby być na takim szajsowatym usg robione jak dzisiaj Mam zrobić usg połówkowe w okolicy 20-27 maja. Wtedy też dopiero poznam płeć.

Napisane przez dominikowa

u mnie 2 kg na plusie.

dla mnie wybór wózka to czrna magia, zostawie to mężowi on bardziej techniczny, musi jedynie mieć duże koła, mieszkamy w górzystym terenie. Ale pewnie i tak póki sie da będę używać husty albo jakiegoś fajnego nosidła

U mnie też 2 kg na plusie. Dzisiaj ledwo się dopięłam w marynarce, która była luzna..Juz mi wywalilo brzuszek.

Dla mnie wózki to tez czarna magia. Jedyne co wiem, to ze gondolę kupię używaną.

My z mężem na święta jedziemy do moich rodziców na jeden może dwa dni, a w majówkę może się wybierzemy w góry na jeden dzień. Niestety mamy teraz sporo wydatków, bo odebraliśmy nowe mieszkanie i je właśnie wykańczamy, a to jest studnia bez dna.

[cb88dba0fc36678caba5734659402cd6408543f4]

Napisane przez goslawka

U nas na szczęście nikt się nie czepiał o imięchociaż śp babcia nie mogła zapamiętać i mówiła do mojego syna "Mekintosz" heheheh

Dziewczyny!!! W ogóle z innej beczki, dzisiaj odbierałam mojego pierworodnego ze żłobka i jakaś mega awantura się szykuje, bo podobnież któryś z rodziców podejrzał, że dzieci przy posiłkach siedzą na podłodze i karmione są z jednego talerza, jedną łyżeczką xD

Wiecie może jak to wygląda w innych placówkach? I czy to w ogóle w dzisiejszych czasach możliwe?

U nas dzieci siedzą przy stoliczku i jedzą. Młodsze w krzesełkach do karmienia. Czasami trafiałam w porze posiłku, więc wiem, że na pewno tak jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lotso]

Lynn mi wyliczyla w 14.4 na 6.5cm...😕😕

[Cherry_Muffin]

dziewczyny z tego co wiem to centyle wzrostu są bardzo rozłożyste i gdyby było coś nie tak to by ginekolog powiedział. tak na serio nie ma co porównywać bo dzieci różnie rosną i niby można być teoretycznie w tym samym tygodniu i dniu ale będzie różnica ze względu na długość cykli czy owulacji

[Lotso]

U mnie tylko problem jest taki ze w 12tyg dziecko wygladalo na 12tyg i 2dni a w 14tyg i 4dniu wygladalo na 12tydz i 5dzien. Wydaje mi sie ze na tym etapie nie powinno tak zwalniac.wiec albo zly sprzet i zle oko albo cos nie tak. Na razie spokojnie czekam do wizyty

[Cherry_Muffin]

Napisane przez Lotso

U mnie tylko problem jest taki ze w 12tyg dziecko wygladalo na 12tyg i 2dni a w 14tyg i 4dniu wygladalo na 12tydz i 5dzien. Wydaje mi sie ze na tym etapie nie powinno tak zwalniac.wiec albo zly sprzet i zle oko albo cos nie tak. Na razie spokojnie czekam do wizyty

tak jak mowisz warto poczekac trzymam kciuki!
np sprzet gdzie moja gin przyjmuje na nfz wola szczerze mowiac o pomste do nieba jak porownam z tym co jest u niej prywatnie a juz kompletnie z tym co bylo widac na usg w szpitalu w Olsztynie