Parafina w kosmetykach?

[soley1]

Wlasnie, jak to jest z ta parafina????
Slyszalam ze w blyszczykach i pomadkach jest szkodliwa bo zjadajac ja odklada sie w watrobie. A jak z innymi kosmetykami? Przeczytalam ostatnio sklad oliwki dla dzieci jonsona i tam jest wlasnie parafina? czy to lepiej czy gorzej....?
A jak z szamponami?
Piszcie kochane bo nic na ten temat nie wiem a strasznie bym chciala.

[Justy]

nie może sie odkładać w wątrobie, bo nie wchłania sie z przewodu pokarmowego. "straszne wieści" o parafinie są mocno przesadzone, tak samo zresztą jak i o wielu innych składnikach kosmetyków.

[Dalissime'80]

Mnie za to parafina okropnie zapycha, troche trwało zanim do trgo doszłam. Tak niestandardowo, bo żadne kapryle, izopropyle, ani silikony tylko właśnie parafina i gliceryna Z tą gliceryną mam szczególny problem, bo jest w bardzo wielu kremach

[soley1]

Weszlam wlasnie na slownik skladnikow i juz chyba troche wiecej wiem o parafinie, chyba zrzeczywiscie nie jest taka straszna.
W sumie to fajna sprawa ten slowniczek tylko ze w dwoch przezemnie sprawdzanych kosmetykach wyszlo mi ze jeden zawiera skladnik, ktory jest zabroniony czyli hexylene glycol (Lancome) a w drugim jak i w pierwszym triethanolamina i cocamidoproyl ktore moga wytwarzac nitrozaminy ,ktore maja dzialanie rakotworcze (Soraya i Lancome)

[Emilia1]

więc ja podaję link strony adresowanej do kosmetyczek i jest w niej odnośnie parafiny. oczywiście mity są obalone, ale nie ukreywam że także gdzieś czytałam iż parafina nawet może wpływać degradujaco na materiał genetyczny!!! to ten link http://www.biotechnologia.com.pl/ind...how=2133935050

[pinksnickers]

Ostatnio oglądałam program na TVN Style dotyczący właśnie parafiny która znajduje się w większości kosmetyków natłuszczająco - nawilżających skórę, typu : kremy, balsamy, oliwki nawet te dla dzieci! Podobno powoduje wysuszanie skóry, ponieważ tworzy nieprzepuszczalną powłokę na skórze która hamuje jej oddychanie, co prowadzi też do zatkania porów!!!
Masakra, znalazłam KOLEJNY składnik kosmetyków który będę omija szerokim łukiem.

[Justy]

co do tego programu na TVN style- "specjalistki" poleciły oliwkę z olejem mineralnym zamiast parafiny. tylko że olej mineralny to jeden z synonimów parafiny płynnej... zamienił stryjek siekierkę na kijek..
bez paniki, podziel wypowiedź tych 'fachowców" przez 2.

[Gajowniczka]

A pod jakimi nazwami INCI szukać parafiny lub pochodnych w składzie?

[Justy]

poczytaj w słowniku składnikó kosmetycznych:
http://www.wizaz.pl/chemia/view.php?id=911

[blau]

Napisane przez Dalissime'80

Mnie za to parafina okropnie zapycha, troche trwało zanim do trgo doszłam. Tak niestandardowo, bo żadne kapryle, izopropyle, ani silikony tylko właśnie parafina i gliceryna Z tą gliceryną mam szczególny problem, bo jest w bardzo wielu kremach

mnie tak samo zapycha, dlatego zrezygnowałam z kremów sklepowych

[pinksnickers]

Napisane przez Justy

co do tego programu na TVN style- "specjalistki" poleciły oliwkę z olejem mineralnym zamiast parafiny. tylko że olej mineralny to jeden z synonimów parafiny płynnej... zamienił stryjek siekierkę na kijek..
bez paniki, podziel wypowiedź tych 'fachowców" przez 2.

oj było trochę inaczej , pamiętam że te "Specjalistki" wyraziły się o tym oleju mówiąc "warto spróbować - cokolwiek to jest" (choć wiem że to niuansik)

Poleciły też smarować dzieci oliwą spożywczą!

[Justy]

"warto spróbować", czyli zachęcamy do spróbowania, czyli polecamy. i nie wiemy co polecamy

w wielu przypadkach, szczególnie polskich kosmetyków, gdy w skaldzie jest parafina ciekła, to jest wysoko oczyszczona (powiedzmy- farmaceutyczna), a gdy jest olej mineralny, to chodzi o parafinę gorzej oczyszczoną. ....

[RedLipstik]

hm co w takim razie powiecie o zabiegu u kosmetyczki parafina na dłonie????

[IlonaP]

Napisane przez RedLipstik

hm co w takim razie powiecie o zabiegu u kosmetyczki parafina na dłonie????

tutaj akurat kluczowe jest działanie ciepła - parafina dobrze przewodzi i długo ciepło utrzymuje sama się nie nagrzewając zbytnio
zauważ, że przed zanurzeniem dłoni w parafinie wciera się w skórę jeszcze krem - parafina działa jak okład okluzyjny - nie dopuszcza do wyparowania składników kremu, ciepło rozszerza pory i ułatwia jego przenikanie

[pinksnickers]

Napisane przez IlonaP

tutaj akurat kluczowe jest działanie ciepła - parafina dobrze przewodzi i długo ciepło utrzymuje sama się nie nagrzewając zbytnio
zauważ, że przed zanurzeniem dłoni w parafinie wciera się w skórę jeszcze krem - parafina działa jak okład okluzyjny - nie dopuszcza do wyparowania składników kremu, ciepło rozszerza pory i ułatwia jego przenikanie

tak tak! Musi by coś pod parafiną, co ma się wchłaniać.

[daryjka1]

Napisane przez RedLipstik

hm co w takim razie powiecie o zabiegu u kosmetyczki parafina na dłonie????

Odradzam..ostatnie badania dowodzą, że parafina odwapnia kości..

[Agnieszka987]

Prosiłabym o pomoc Wiem, że parafina wykazuje 0 w potencjale komedogenności, natomiast wyszukałam coś takiego:

zastosowane w dużej ilości mogą w istocie gromadzić się w ujściach mieszków włosowych („zatykać pory”) ale po pierwsze: podobne działanie mogą wykazywać również surowce o innych strukturach, w tym surowce pochodzenia naturalnego (wosk pszczeli, oleje roślinne), po drugie: współcześnie nie wprowadza się wysokich stężeń związków potencjalnie komedogennych do kosmetyków do cer skłonnych do zaskórników, po trzecie: ewentualne działanie komedogenne nie ma związku z „wymianą gazową i metaboliczną” w skórze.
źródło: kosmopedia.pl

Tzn. parafina którą badano jako niekomedogenną miała niskie stężenia?

[Agnieszka987]

[chimay]

Napisane przez Agnieszka987

Prosiłabym o pomoc Wiem, że parafina wykazuje 0 w potencjale komedogenności, natomiast wyszukałam coś takiego:

zastosowane w dużej ilości mogą w istocie gromadzić się w ujściach mieszków włosowych („zatykać pory”) ale po pierwsze: podobne działanie mogą wykazywać również surowce o innych strukturach, w tym surowce pochodzenia naturalnego (wosk pszczeli, oleje roślinne), po drugie: współcześnie nie wprowadza się wysokich stężeń związków potencjalnie komedogennych do kosmetyków do cer skłonnych do zaskórników, po trzecie: ewentualne działanie komedogenne nie ma związku z „wymianą gazową i metaboliczną” w skórze.
źródło: kosmopedia.pl

Tzn. parafina którą badano jako niekomedogenną miała niskie stężenia?

To znaczy, że w kosmetykach do cery zanieczyszczonej i trądzikowej nie używa się parafiny w dużych ilościach. Ten fragment nic nie mówi o tym, jaka parafina jest niekomedogenna.

[Agnieszka987]

Napisane przez chimay

To znaczy, że w kosmetykach do cery zanieczyszczonej i trądzikowej nie używa się parafiny w dużych ilościach. Ten fragment nic nie mówi o tym, jaka parafina jest niekomedogenna.

Ok dzieki Tylko napisano:
zastosowane w dużej ilości mogą w istocie gromadzić się w ujściach mieszków włosowych („zatykać pory”)

po drugie: współcześnie nie wprowadza się wysokich stężeń związków potencjalnie komedogennych

Więc nie rozumiem, jaka jest juz prawda- czy jest komedogenna (nawet w wysokich stezeniach, niespotkanych w kosmetykach) czy nie jak mówią badania. ..

[chimay]

Napisane przez Agnieszka987

współcześnie nie wprowadza się wysokich stężeń związków potencjalnie komedogennych do kosmetyków do cer skłonnych do zaskórników

W dużej ilości może być, ale takiej ilości nie stosuje się w kosmetykach do cery skłonnej do zaskórników. A w praktyce to bywa pewnie różnie, przecież nikt nie dysponuje laboratorium, żeby być w stanie stwierdzić, czy taki a taki krem, w którym użyto tyle i tyle parafiny działa u konkretnej osoby komedogennie, czy może może działa tak połączenie z innym składnikiem itd.

[Agnieszka987]

Napisane przez chimay

W dużej ilości może być, ale takiej ilości nie stosuje się w kosmetykach do cery skłonnej do zaskórników. A w praktyce to bywa pewnie różnie, przecież nikt nie dysponuje laboratorium, żeby być w stanie stwierdzić, czy taki a taki krem, w którym użyto tyle i tyle parafiny działa u konkretnej osoby komedogennie, czy może może działa tak połączenie z innym składnikiem itd.

ok rozumiem,dziekuje

[tambourinist]

Podbijam temat parafinowy, można? Mam wątpliwość.

Mam cerę zaskórnikową a przy tym wrażliwą. Dzisiaj lekarz przepisał mi więc do zrobienia w aptecę maść o składzie: erytromycyna na kremie DEXERYL. Googluję dexeryl i widzę skład:

Glycerol, white soft paraffin, liquid paraffin, glycerol monostearate, stearic acid, polydimethylcyclo-siloxane, silicone oil, macrogol 600, trolamin, propyl parahydroxybenzoate (E216), purified water.

Jestem zszokowana, że przepisał coś co zawiera tyle parafiny na cerę zaskórnikową/ tłustą i zastanawiam się, czy w ogóle ten krem wykupić. Co radzicie? Stosował ktoś parafinę w kuracji przeciwtrądzikowej i go nie zapchało? Czy to możliwe, że erytromycyna niweluje komedogenne działanie parafiny?

Nawet sam producent nie poleca go na cerę trądzikową:

We are sorry to hear that you were disappointed by our Dexeryl emollient cream. We usually recommend its used on skin that is dry to very dry such as eczema-prone skin. You may wish to seek advice from your pharmacist for a treatment more suited to your skin type.

Kind regards,
Pierre Fabre Dermatologie Medical Information
http://www.acne.org/messageboard/top...taphil-creams/

[Agnieszka987]

Napisane przez tambourinist

Podbijam temat parafinowy, można? Mam wątpliwość.

Mam cerę zaskórnikową a przy tym wrażliwą. Dzisiaj lekarz przepisał mi więc do zrobienia w aptecę maść o składzie: erytromycyna na kremie DEXERYL. Googluję dexeryl i widzę skład:

Glycerol, white soft paraffin, liquid paraffin, glycerol monostearate, stearic acid, polydimethylcyclo-siloxane, silicone oil, macrogol 600, trolamin, propyl parahydroxybenzoate (E216), purified water.

Jestem zszokowana, że przepisał coś co zawiera tyle parafiny na cerę zaskórnikową/ tłustą i zastanawiam się, czy w ogóle ten krem wykupić. Co radzicie? Stosował ktoś parafinę w kuracji przeciwtrądzikowej i go nie zapchało? Czy to możliwe, że erytromycyna niweluje komedogenne działanie parafiny?

Nawet sam producent nie poleca go na cerę trądzikową:

We are sorry to hear that you were disappointed by our Dexeryl emollient cream. We usually recommend its used on skin that is dry to very dry such as eczema-prone skin. You may wish to seek advice from your pharmacist for a treatment more suited to your skin type.

Kind regards,
Pierre Fabre Dermatologie Medical Information
http://www.acne.org/messageboard/top...taphil-creams/

JA zrozumiałam, że producent poleca do cery suchej- i tu się zgodzę bo parafina jest świetna na np. skórę z azs Skóra tradzikowa czesto jest odwodniona.

Ja w trakcie kuracji uzywałam do nawilzenia alantan maść, maść ochronną z wit. A gdy moja skóra była bardzo wysuszona (odstawiałam maści nawet na tydzien) i nic mnie nie zapchało Parafina nie ma udowodnionego działania komedogennego.

[pieronica]

Odkopuję wątek, mam nadzieję że mogę Sama chętnie dowiem się czegoś więcej o tej nieszczęsnej parafinie, bo z tego co zdołałam sobie wygrzebać wynika, że sama parafina nie ma żadnego działania na skórę. Chodzi tylko o reakcję cery na tę barierę, tzw. film, który na skórze parafina zostawia. Niektóre cery nawet tłuste nie będą reagować gorzej na taką ochronę, a inne nawet jeśli przesuszone zareagują zapchanymi porami.

Nie wiem więc dlaczego wiesza się na tej parafinie psy. Czytałam nawet dyskusję na G+ kiedy dziewczyna kłóciła się, że woli tańszy krem z parabenami (!) niż droższy do suchej cery z parafiną O.o
Co o tym sądzicie?

[gosiaczek01]

Mam cerę mieszaną, wrażliwą i niestety skłonna do zapychania, mnie parafina w kremach do twarzy nie służy, ale już masłach do ciała czy balsamach bardzo lubię, jest to niestety indywidualna sprawa

[mirka08]

Parafina czyli oleje mineralne powstają z przeróbki ropy naftowej. Zmieszane z innymi substancjami wypełniają i blokują pory, tworząc wrażenie , uczucie gładkiej skóry. Oleje mineralne nie pozwalają naszej skórze oddychać, wydzielać potu i toksyn.

Gosiaczek01 mam podobną cerę i używam do niej czystego olejku arganowego lub arganowego kremu do twarzy. Ważne, aby olejek miał któryś z eko certyfikatów.

[dispersi]

Ja mam ogromnie mieszane uczucia, co do parafiny.
Mam cerę suchą, a wiele polecanych kosmetyków do tego typu cery własnie posiada ten składnik. Z jednej strony to dobrze, jeśli zatrzymuje w skórze cenne składniki, a z drugiej strony, jak słyszę, że nie przepuszcza powietrza i zbierają się tam jakieś bakterie, to każe mi to trzymać się od niej z daleka.

Strasznie kontrowersyjna jest ta parafina ;-)
komu tu wierzyć?

[chimay]

Napisane przez dispersi

Ja mam ogromnie mieszane uczucia, co do parafiny.
Mam cerę suchą, a wiele polecanych kosmetyków do tego typu cery własnie posiada ten składnik. Z jednej strony to dobrze, jeśli zatrzymuje w skórze cenne składniki, a z drugiej strony, jak słyszę, że nie przepuszcza powietrza i zbierają się tam jakieś bakterie, to każe mi to trzymać się od niej z daleka.

Strasznie kontrowersyjna jest ta parafina ;-)
komu tu wierzyć?

Swojej skórze najlepiej. Jak kremy z parafiną jej nie szkodzą, to po co wyruszać na jakieś antyparafinowe krucjaty? Ja lubię ten składnik w produktach do włosów, zwłaszcza w stylizatorach typu pasty.

[pieronica]

Parafina to najbardziej popularny rozpuszczalnik i nie ma sensu skupiać się na jego pochodzeniu, skoro czystość tego składnika jest farmakologiczna. Dużo gorzej jest z innymi konserwantami. To czy parafina zapycha skórę i nie pozwala jej oddychać nie wpływa negatywnie na jej stan, jeżeli indywidualna reakcja cery nie jest niepokojąca. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Na mojej skórze parafinowe kosmetyki sprawdzają się świetnie: ostatnio kremem z parafiną na drugim miejscu (ale z masą innych aktywnych) wyleczyłam sobie okropne obłażenie skóry w okolciach brwi i na czole.