2014-10-07, 14:56 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 113
|
Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Do założenia wątku zmotywował mnie ten o chorej fryzjerce.
Ostatnio żyje w biegu więc zdarza mi się zjeść "syf" na mieście, niestety. Bardzo lubie hot dogi i ciesze się że mozna je kupić w tych 3 miejsach ale... za każdym razem po takim hot dogu miałam wieczorem/na drugi dzien mdłości + mega biegunke.. myslałam najpierw że to przypadek, ale..nie. Moja mama to samo, Tz, znajoma. Przyjrzałam się bliżej "produkcji" (we wszystkich 3 miejsach) i zauważyłam, że: a) panie NIGDY nie mają rękawiczek a tymi samymi rękami kasują pieniadze, na których roi sie od wirusów, bakterii (nie wspominajac juz ze moga byc świeżo po wc, wykladanie towaru tez higieniczne nie jest..) b) SOSY NIE STOJĄ W LODÓWCE !! - to jest chyba najgorsze - ok taki sos jak nie jest otwarty moze stać "normalnie" ale producent WYRAŹNIE zaleca (nawet sie wczytałam bo sosy stoja na widoku) by po otwarciu przechowywać w lodówce. A one w niej nie leżą. Co gorsza w jednej z żabek stały przy oknie na słoncu a na dworze akurat fala upałów 30 stopni w cieniu.... Oczywiście jak znajde chwile zamierzam to zgłosić do sanepidu, bo to naprawde koszmar, zwłaszcza te sosy nie w lodówce, chociaz brak rekawiczek to tez masakra. W Waszych miastach jest tak samo? Jestem ciekawa czy to ma skale na cała Polske.. |
2014-10-07, 15:12 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 711
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Powiem tak, mam bar typu fast food i zarówno ja jak i osoby pracujące ze mną, po każdym nabijaniu na kasę, dotykaniu pieniędzy i przed każdym przystąpieniem do nakładania porcji jedzenia - czyli zawsze ;] myjemy ręce i za każdym razem słychać szepty klientów "ty, patrz , widzisz.. ręce umyła, ręce myją " itd. więc skoro słychać bezustannie takie głosy od klientów to prawdopodobnie jest to bardzo wyjątkowe zjawisko.. Sama nie jem w takich miejscach, bo widziałam na wielu szkoleniach, w wielu miejscach jak to wygląda i brzydzi mnie to potwornie.
__________________
every moment is good to change everything.. Gram, bo lubię https://www.instagram.com/req29/ requiem29 |
2014-10-07, 16:07 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Tez sie nasluchalam i nie jem.
- Moja kumpela pracowala na stacji benzynowej i gdy konczyly sie parowki do hot-dogow to jej koledzy toczyli nowe parowki po podlodze ( takie heheszki) - W restaurantach niedojedzone salatki sa ponownie sprzedawane. - Plucie w pizze, jak klient narzeka ze co tak dlugo i dopytuje co chwile. - Przez 4-5 dni zamrazanie i odmrazanie miesa kebabowego z calym kijem. Gdy po kilku dniach mieso zzielenieje, zdrapuje sie wierzchnia warstwe i opieka. - W chinskiej osiedlowej restauracji znaleziono na zapleczu siersc kota ( podobno placili zulom za dostarczanie golebi, ale cos mi siew to wierzyc nie chce... ) Po chinczyku i kebabie zawsze mam rewolucje zoladkowe wiec tego juz nie jem.
__________________
|
2014-10-07, 16:13 | #4 | |
Naczelna Wizażanka:)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Cytat:
__________________
All I Have To Do Is Dream... |
|
2014-10-07, 17:21 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Dla mnie też obrzydliwym jest kupować hot-dogi w Żabce czy Freshu, na stacji benzynowej też jest z tym różnie, choć jak ja dorabiałam sobie na jednej, to parówki były przechowywane w dobrych warunkach i jak kiedyś czytałam skład (firma Morliny) to nie był najgorszy, zwłaszcza biała kiełbasa miała skład super.
Z wyżej wymienionych powodów przestałam też jeść w budkach z hamburgerami, frytkami itp. Pochodzę z miasta ze słynną aleją frytkową i to co tam dają do żarcia i w jaki sposób jest to przygotowywane przyprawia o mdłości |
2014-10-07, 17:57 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 219
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Przecież w malpce nie dotykają tego rękami, mają specjalne łapki do bułek i parowek. Jedyne co dotykają to butelki z sosem i papierek od zewnętrznej strony. Ja często jem te hot dogi, były okresy że codziennie i nic mi nie jest
__________________
Sempre zaczyna się malować taki tam nowy, kosmetyczny blog |
2014-10-09, 11:59 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
o pluciu na pizze nie słyszałam :
|
2014-10-09, 13:47 | #8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 113
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Cytat:
to gratuluje żołądka skoro nic Ci nigdy nie było . ---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ---------- a ja kiedyś słyszałam o tym że 2 kelnerów się spuszczało do sosów czosnkowych w sphinxie - nie wiem na ile to prawda ale słyszałam to od kilku niezaleznych osób, ponoc afera była niezla na cała Polskę |
|
2014-10-09, 14:13 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Cytat:
__________________
|
|
2014-10-09, 14:37 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Nie mam rewelacji po tych hot dogach, jadlam je latem codziennie moj tz tez.
Ale fakt, oblesne to nieco. Z reszta z 3 lata temu jak tego nie bylo w kazdym spozywczym to te hot dogi byly pyszne, a teraz... bez smaku xd sosy chyba rozwadniaja. Wyslane przez tapatalk 2 |
2014-10-09, 14:51 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Cytat:
Ty widzisz co się dzieje w Żabce i Małpce bo wszystko jest na widoku. Nie wiesz za to co się dzieje w miejscach, gdzie wszystko jest zasłonięte, a może być o wiele gorzej. Nie mówiąc już o miejscach gdzie jedzenie jest produkowane. Ja słyszałam legendy o fabryce ciastek i fabryce dżemów. Takie, że można mieć mdłości. Dlatego wolę się zbyt bardzo nie wnikać w to czy to co jem było przygotowywane w sterylnych warunkach, bo raczej nie było. I zawsze można powiadomić sanepid o tym wszystkim, ale to raczej nic nie da... Osoba, która ma sklep dostanie karę, a ten, który ma władzę nad sklepem i np. tym, że hot dogi mają być, choć warunków do ich robienia nie ma w żaden sposób nie ucierpi. Swoją drogą słyszałam, że to mocno szemrana firma i takie założenie Żabki prowadzi do długów... Ale to już inna historia. |
|
2014-10-09, 15:13 | #12 |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Jadłam hot dogi we Freshu, nic mi nie było, żyję.
Za to zatrułam się w Sphinxie i mam uraz do tej sieci. Dziwię się, że Ty próbowałaś kilka razy z hot dogami, skoro było Ci niedobrze A McDonalds, KFC i pozostałe sieci fast food? A kebsy, chinole? Itd., itp. Temat rzeka, moim zdaniem. Sperma w sosach to urban legend, słyszałam już przeróżne modyfikacje dziesiątki razy. Plucie do zup, włosy łonowe w sałatce itd. Był kiedyś program typu "Sekrety zawodów" czy jakoś tak. Każdy odcinek poświęcony innej grupie zawodowej. I tam było od groma grzeszków niedobrych kelnerów i rozeźlonych kucharzy |
2014-10-09, 15:18 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Mojej przjaciolki mama jadla sobie dzemik lyzka przed tv-zorkiem i na spodzie byla zrolowana kulka wlosow lonowych, albo z pod pach
__________________
|
2014-10-09, 15:24 | #14 |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Kiedyś w bułce miałam worek foliowy
Nie strzępki folii, tylko małą foliową reklamówkę. Dobrze, że się nie udławiłam |
2014-10-09, 16:15 | #15 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 113
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Cytat:
a mogłabyś napisać co dokładnie nie gra w sphinxach ? zdarza mi się tam jeść ale rewolucji chyba nie miałam jeszcze.. |
|
2014-10-09, 16:46 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Moj zoladek jest mega wytrzymaly ale sphinxowi nie dal rady. Inni mieli to samo
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2014-10-09, 16:50 | #17 | |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Cytat:
Zawsze jadałam u nich shoarmę z kurczaka z frytkami |
|
2014-10-09, 16:53 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Już dawno nie byłam w Sphinxie, ale po wszystkim oprócz shoarmy drobiowej się nie za fajnie czułam, zwłaszcza wieprzowina to tragedia, więc nie ryzykuję
|
2014-10-09, 16:59 | #19 |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Mnie po Sphinxie nic nie było. Byłam z TŻ, który ma bardzo wrażliwy żołądek i też było ok. Może mieliśmy szczęście
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-10-09, 17:42 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 113
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
mi nigdy nic nie było.. ale brałam zawsze tylko shoarme z kurczakiem i moze ona akurat jest ok ;p
|
2014-10-09, 17:58 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
ja hot dogi jadam tylko czasem na stacjach i to bez sosów. Ale myślę, że te sosy nie stoją tam miesiącami. Myślę, że obroty mają spore i taki sos stoi max. 2 dni...
__________________
Książki LC |
2014-10-09, 18:04 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Nie no Sphinx to dla mnie tragedia, po tym jak zaserwowali mi kurczaka-podeszwę to więcej tam nie pójdę
|
2014-10-09, 18:13 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Z rok temu jadłam pizzę ze Sphinxa i była okropna, gorsza niż jakaś najtańsza mrożonka.
|
2014-10-09, 19:00 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
W lokalach zdarzyło mi się zatruć dwukrotnie (przynajmniej tyle pamiętam):
- niedomyty kufel piwa (od razu czułam, że dziwny smak, ale olałam) - gorączka, nudności, ledwo doszłam do domu, - shake w Macu - jak to w przypadku zatruć pokarmowych objawy w ciągu dosłownie 20 minut, na szczęście byłyśmy z koleżanką w galerii handlowej samochodem, bo nie wiem jakbym dotarła do domu. Więc "zaraza" może się trafić wszędzie. |
2014-10-09, 19:17 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
O Sphinx to jedyne miejsce po jedzeniu z którego byłam zatruta. A jadałam w naprawdę podłych miejscach, jedzenie, które pewnie nie spełniało wielu norm i mam raczej odporny układ pokarmowy. I kilka osób już mi też mówiło o kłopotach po wizycie w Sphinxie, ciekawe co tam jest nie tak.
|
2014-10-09, 19:34 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Ja pracowałam w gastronomii nadal mam wielu znajomych pracujących w lokalach/kebabach itd. Żadna ze znanych mi osób pracujących w takich miejscach nie jada w restauracjach z prostej przyczyny - wiedzą jak wygląda to od kuchni. Ja mam taką zasadę- chcesz dobrze zjeść? zjedz w domu. Tylko w ten sposób masz pewność, że jesz rzeczywiście indyka czy wołowinę. prosty przykład idziesz do tureckiej budki i zamawiasz kebaba -naprawdę ktoś jest aż tak naiwny, że wierzy, że jest on z samej wołowiny? Dobrze jeśli zawartość mięsa wołowego wynosi choć 10%
|
2014-10-09, 19:36 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
No tak samo jak nie wiem jak ludzie mogą tak ciąnąć do doner kebab.... wzięłam tam ostatnio na spróbę i jeszcze specjalnie z wołowiną. "Z WOŁOWINĄ"
To była jakaś mielonka, mortadela jakaś. Koło wołowiny to nie leżało. Ale ludzie idą i się ciesza i wsuwają jak paszę. BLE. |
2014-10-09, 19:49 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Cytat:
Zgadzam sie a najbardziej mnie smiesza ludzie z jaka duma sie obnosza po tych restauracjach. Dla nich to poczucie luksusu itd haha szczegolnie zauwazalne w sezonie nad morzem. Chodzcie! Pan was zabierze na smazona rybke 50 zl, za talerz
__________________
|
|
2014-10-09, 20:20 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Ja też nie mam szczęścia do sphinxa niestety.
Wolę zjeść suchego obwarzanka na mieście niż iść do Maka. Tamto jedzenie totalnie mi nie służy. Co do kebabów - może jeden nie siadł mi na żołądku a reszta powodowała mdłości. Ogólnie mam dość wrażliwy żołądek więc to też przyczyna. |
2015-10-22, 16:50 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: Zaraza w hot dogach z fresha, żabki i małpki..
Od żabki to proszę się odczepić
Ja tam kupuję hot dogi bardzo często i nigdy nie narzekałem na nic. Sosy pyszne, bułeczka chrupiąca i cieplutka, parówka delikatna i mięciutka. Nic do zarzucenia. Nie wiem gdzie wy jecie, albo jakie żabki są w waszych miejscowościach, ale chyba nie mówimy o tych samych w których ja kupuję. Jeżeli chodzi o sosy, to faktycznie, nie są w lodówce, ale ludzie, bez przesady. Serio myślicie, że jak się otworzy to już od razu do lodówki trzeba bo się zepsuje? Matko święta... One mogą sobie leżeć i 5 dni i się nie zepsują. Nawet w upały. W żabkach do których chodzę, w ciepłe dni zawsze jest włączona klima. Jest dużo chłodniej niż na zewnątrz, to raz. Dwa, sosy musiałyby leżeć ze 2 tygodnie chyba, żeby się zepsuć po otwarciu. A raczej popyt na hot dogi jest bardzo duży, więc bardzo szybko się kończą te sosy, a co za tym idzie nie ma możliwości, by się zepsuły. Jeżeli chodzi o pracownice, które "robią" te hot dogi, to fakt. Mogłyby zakładać jakieś rękawiczki czy coś. Dla samej zasady. Ale przecież żabki mają to do siebie, że widzisz absolutnie wszystko co robi kobitka, krok po kroczku. Zawsze obserwuje i przecież one NIE DOTYKAJĄ ani bułki, ani parówki swoimi rękoma bezpośrednio. Nigdy. Mają chwytak, którym biorą bułkę, i chwytakiem wsadzają parówkę. Rękami aby sosy nalewają i tyle. Potem przez papierek trzymają hot doga, a to chyba nic złego, bo wy też nie macie czystych rąk raczej gdy kupujecie hot doga(klamki, pieniądze), tak samo od razu po zakupie nie myjecie rąk, tylko trzymacie przez ten papierek i jecie. Więc z czym problem skoro nie ma możliwości by bakterie z rąk tych pań dostały się na hot doga? Czepianie się dla samego czepiania. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:41.