on mnie paralizuje... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-10-16, 18:52   #31
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: on mnie paralizuje...

Mimo wszystko może siarczysty policzek, jak słowa nic nie dadzą go trochę otrzeźwi. Choć coś czuję, że z tym panem łatwo nie będzie.

Może poproś kolegę z pracy, by Cię odwiedził i pana postraszył, żeby nie myślał, że nie masz wsparcia i jesteś sama jak palec.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-16, 18:57   #32
kariina17
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 13
Dot.: on mnie paralizuje...

Cytat:
Napisane przez Minna Pokaż wiadomość
Mimo wszystko może siarczysty policzek, jak słowa nic nie dadzą go trochę otrzeźwi. Choć coś czuję, że z tym panem łatwo nie będzie.

c.
Nie strasz mnie. Ja mialam wczesniej nadzieje ze delikatne ``Prosze Patna, co pan robi?`` to wystarczajacy sygnal, ale okazuje sie, ze w dzisiejszym swiecie tylko walczacy przetrwaja.
kariina17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-16, 19:00   #33
xKlaudja
Zakorzenienie
 
Avatar xKlaudja
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 5 883
Dot.: on mnie paralizuje...

Cytat:
Napisane przez kariina17 Pokaż wiadomość
Nie strasz mnie. Ja mialam wczesniej nadzieje ze delikatne ``Prosze Patna, co pan robi?`` to wystarczajacy sygnal, ale okazuje sie, ze w dzisiejszym swiecie tylko walczacy przetrwaja.

Z tym typkiem grzecznością nic nie wskórasz
__________________
piję kawę bez cukru od: 04.03.2014
xKlaudja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-16, 19:03   #34
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: on mnie paralizuje...

Cytat:
Napisane przez kariina17 Pokaż wiadomość
Nie strasz mnie. Ja mialam wczesniej nadzieje ze delikatne ``Prosze Patna, co pan robi?`` to wystarczajacy sygnal, ale okazuje sie, ze w dzisiejszym swiecie tylko walczacy przetrwaja.
Mam nadzieję, że jak stanowczo (ale naprawdę stanowczo) ustawisz go do pionu to poskutkuje.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-16, 20:20   #35
marz54
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 199
Dot.: on mnie paralizuje...

Ja bym jeszcze nagrała na dyktafon czy coś jak pan próbuje mnie "poderwać", żeby w razie jego "i tak ci nikt nie uwierzy" móc zaprezentować nagranie
marz54 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-16, 21:16   #36
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: on mnie paralizuje...

bardzo ci wspolczuje.
dlaczego nie mozesz sie wyprowadzic?
nie mozesz poszukac pokoju u kogos innego?
idz do polskiego sklepu tam zwykle wisi duzo ogloszen sprobuj sie wyprowadzic.
ja tez mieszkam w uk ale za daleko od ciebie bo bym ci pomogla.
moze sprobuj pogadac z kims z pracy moze cie wezmie na pokoj.
nie mozesz tam zostac dziewczyno ten typ jest nieobliczalny.
zawsze pamietaj ze mozesz szukac oficjalnej pomocy,ja wlalabym spac w hostelu niz z tym zboczencem pod jednym dachem .czy masz zamek w drzwiach?
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-16, 23:10   #37
xooox
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 167
Dot.: on mnie paralizuje...

Tak jak dziewczyny piszą:
1. Po cichu kolekcjonuj dowody np. nagrywaj go
2. Postrasz żoną
3. Postrasz kolegą z pracy (powiedz komuś na miejscu-nie ma się czego wstydzić, to z nim jest coś nie tak i po prostu masz pecha)
4. Postrasz policją
5. Nie daj sobie wmówić, że go prowokujesz
Współczuję typa i jednocześnie trzymam kciuki, żeby udało Ci się wyjść z tej sytuacji.
xooox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-10-17, 09:19   #38
Kolor kremowy
Rozeznanie
 
Avatar Kolor kremowy
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 868
Dot.: on mnie paralizuje...

Cytat:
Napisane przez kariina17 Pokaż wiadomość
Nie, no ja raczej jestem. On nie wyglada na gwalciciela, a ja zdecydowanie nie wygladam na tyle atrakcyjnie, zeby chcial mnie zgwalcic.

Problem tez w tym, ze na poczatku pomogl mi w waznej,urzedowej sprawie i teraz jak sie opieram, to mowi, ze on mi pomogl a ja jestem niemila.
A wyglądał na osobe, która się narzuca, obmacuje i molestuje? Jakoś nie pomyślałaś o tym wcześniej, że możesz paśc ofira takiego zachowania, mimo Twojej małej atrakcyjności. Jak dla mnie facet może się rozkręcić, a Ty nie bądź taka pewna, że nic Ci nie zrobi.

Ja bym od razu dała w twarz i powiedziała, że mi się to nie podoba. Maz problem z asertywnością i stawianiem granic. Jak mu nie powiesz, że to Ci się nie podoba, nie zyczysz sobie i ma tego nie robić, to on dalej będzie to robił. Może normalny człowiek by nie robił (bo wiadomo, że nie obmacuje się obcych ludzi), ale skoro on już zaczął, to będzie robił to nadal i będzie się posuwał coraz dalej. A potem powie, że myślał, że Ci się podobało, bo nic nie mówiłaś.
Kolor kremowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-17, 09:50   #39
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: on mnie paralizuje...

wyraznie tzreba mowic : przestan mnie dotykac.

jak wolisz uciekac to zrob to porzadnie: wyprowadz sie.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-17, 14:39   #40
kariina17
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 13
Dot.: on mnie paralizuje...

Dziekuje dziewczyny, ze moglam sie wygadac i juz odpowiadam. Na razie nie mam szans sie wyprowadzic, jak juz wsponialam. Zamek w pokoju mam, ale to co on robi, odbywa sie zwykle na przestrzeni wspolnej, czyli kuchnia lub na korytarzu obok lazienki.
Dla niego to niewinne pytania, o to czy chce sie kochac, czy jestem dziewica, czy juz to robilam. On nie widzi problemu w tym, ze podejdzie od tylu, kiedy zmywam naczynia i zacznie wdychac moje perfumy. I to wszystko przeplatane gadka o zonie.
Z ta nieatrakcyjnoscia moze przesadzilam, nie jesrem paszczurem, ale krepuje sie teraz nawet pokazac, ze jestem kobieta. Nie maluje sie w domu, chodze w dresie a on mimo to twierdzi, ze jestem podniecajaca.
kariina17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-17, 14:42   #41
xKlaudja
Zakorzenienie
 
Avatar xKlaudja
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 5 883
Dot.: on mnie paralizuje...

Karina daj znać jak się sytuacja rozwinie. Na razie spokój?
__________________
piję kawę bez cukru od: 04.03.2014
xKlaudja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-17, 14:42   #42
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: on mnie paralizuje...

Cytat:
Napisane przez kariina17 Pokaż wiadomość
Z ta nieatrakcyjnoscia moze przesadzilam, nie jesrem paszczurem, ale krepuje sie teraz nawet pokazac, ze jestem kobieta. Nie maluje sie w domu, chodze w dresie a on mimo to twierdzi, ze jestem podniecajaca.
Nie ma znaczenia jak wyglądasz w tym kontekście. Czy będziesz nosić mini, czy wyciągnięty dres, jak będzie chciał powiedzieć że go prowokujesz to i tak powie i znajdzie uzasadnienie. Sama widzisz po przykładzie schodzenia do kuchni po wodę. Nie wstydź się siebie i nie wpadaj w spiralę robienia z siebie paszteta, żeby zmniejszyć szansę na obmacywanki - to nic nie da. A niewykluczone, że gdybyś w domu wyglądała lepiej, to poczułabyś się bardziej pewna siebie i bardziej skora do obrony. Zależy jak to u Ciebie jest, u mnie np. tak, że jak mam pełen makijaż to czuję się jakbym była uzbrojona
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.

Edytowane przez mary_poppins
Czas edycji: 2014-10-17 o 14:44
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-17, 15:17   #43
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: on mnie paralizuje...

Cytat:
Napisane przez kariina17 Pokaż wiadomość
Dziekuje dziewczyny, ze moglam sie wygadac i juz odpowiadam. Na razie nie mam szans sie wyprowadzic, jak juz wsponialam. Zamek w pokoju mam, ale to co on robi, odbywa sie zwykle na przestrzeni wspolnej, czyli kuchnia lub na korytarzu obok lazienki.
Dla niego to niewinne pytania, o to czy chce sie kochac, czy jestem dziewica, czy juz to robilam. On nie widzi problemu w tym, ze podejdzie od tylu, kiedy zmywam naczynia i zacznie wdychac moje perfumy. I to wszystko przeplatane gadka o zonie.
Z ta nieatrakcyjnoscia moze przesadzilam, nie jesrem paszczurem, ale krepuje sie teraz nawet pokazac, ze jestem kobieta. Nie maluje sie w domu, chodze w dresie a on mimo to twierdzi, ze jestem podniecajaca.
ty sie nie zastanawiaj w czym on widzi problem tylko powiedz i opokaz ze nie bedziesz tolerowac takeigo zachowania.
inaczaje skad on ma wiedziec ze to co robi ci nie pasi?
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-17, 15:45   #44
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: on mnie paralizuje...

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Nie ma znaczenia jak wyglądasz w tym kontekście. Czy będziesz nosić mini, czy wyciągnięty dres, jak będzie chciał powiedzieć że go prowokujesz to i tak powie i znajdzie uzasadnienie. Sama widzisz po przykładzie schodzenia do kuchni po wodę. Nie wstydź się siebie i nie wpadaj w spiralę robienia z siebie paszteta, żeby zmniejszyć szansę na obmacywanki - to nic nie da. A niewykluczone, że gdybyś w domu wyglądała lepiej, to poczułabyś się bardziej pewna siebie i bardziej skora do obrony. Zależy jak to u Ciebie jest, u mnie np. tak, że jak mam pełen makijaż to czuję się jakbym była uzbrojona
Czytałam kiedyś, że gwałciciele tak naprawdę boją się kobiet i prędzej ich ofiarą padnie dziewczyna w spodniach, niż taka seksownie ubrana. ,
Ten "twój" może myśleć, że jesteś takim samotnym, zahukanym pasztetem, który nie ma do kogo się zwrócić i dlatego sobie pozwala. Też uważam, ze udawanie nieatrakcyjnej nie jest sposobem.
Może powiedz dziadowi, że napisałaś do jego żony na FB, iż samotność mu doskwiera, bo dziwnie się zachowuje.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-17, 15:52   #45
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: on mnie paralizuje...

Nie pisz nic takiego bo gotow ci krzywde zrobic.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-17, 15:59   #46
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: on mnie paralizuje...

Dla niego to plus, że jesteś skromna, cicha i niepewna siebie. Idealna ofiara. Wie, że jesteś sama, nie ma ci kto pomóc, pewnie myśli, że nawet jak coś zrobi, to nigdzie z tym nie pójdziesz. Musisz go wyprowadzić z błędu.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-17, 16:06   #47
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: on mnie paralizuje...

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Nie pisz nic takiego bo gotow ci krzywde zrobic.
Nie ma pisać, tylko postraszyć.

Jest ciężko z takim oblechem. Kiedyś pracował w mojej firmie taki typ. W dodatku był wysoki i silny. Co go spotkałam, to "musiał" mnie objąć. Raz nie wytrzymałam i rozdarłam się na cały korytarz: "Zabieraj te łapy ode mnie!" A on do mnie: "Dobra, nie musisz zaraz wrzeszczeć"
I dziwnym trafem skończyło się.
Może to jest sposób? Przełamać się i nawrzeszczeć na niego?
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-17, 16:07   #48
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: on mnie paralizuje...

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Nie ma pisać, tylko postraszyć.

Jest ciężko z takim oblechem. Kiedyś pracował w mojej firmie taki typ. W dodatku był wysoki i silny. Co go spotkałam, to "musiał" mnie objąć. Raz nie wytrzymałam i rozdarłam się na cały korytarz: "Zabieraj te łapy ode mnie!" A on do mnie: "Dobra, nie musisz zaraz wrzeszczeć"
I dziwnym trafem skończyło się.
Może to jest sposób? Przełamać się i nawrzeszczeć na niego?
? Przeciez pisze ze ma nie pisac. Chyba mnie nie zrozumialas.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-17, 17:35   #49
SmoczycaX
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 51
Dot.: on mnie paralizuje...

Koniecznie w pracy o tej sytuacji musisz powiedzieć. Nie masz się czego wstydzić, to on jest chory.
Musisz o tym typie komuś powiedzieć w razie jakiegoś nieszczęścia tfu tfu.
SmoczycaX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-17, 18:05   #50
Sun_lover
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 113
Dot.: on mnie paralizuje...

Cytat:
Napisane przez kariina17 Pokaż wiadomość
Hej. Nie jestem nowa na forum ale specjalnie zalozylam drugie konto, gdyz problem jest powazny. A mianowicie, od pol roku mieszkam w UK. Wynajmuje pokoj w domu, gdzie mieszka jeszcze szesc osob. Z sasiadami na poczatku staralam sie zaprzyjaznic i pokazac sie jako osoba sympatyczna i otwarta. Problemem jest jeden z sasiadow. Jest okolo czterdziestki, w Polsce zostawil ciezarna zone. Na poczatku traktowalam go troche jak ojca, moze jak sporo starszego brata, ale do glowy mi nie przyszlo potraktowac go jak obiekt potencjalnego zainteresowania. I wydawalo mi sie, ze on tez traktuje mnie jak taka mlodsza siostre. Wypytywal o prace, zainteresowania... pewnego dnia jednak chwycil mnie nagle za ramiona i zapytal, czy chce sie z nim kochac. Moja reakcja w pierwszej chwili byl smiech. Odpuscil. Staralam sie go unikac i wszystko bylo OK do momentu, az stracilam prace. Mialam oszczednosci, szukalam drugiej, ale ktoregos dnia po prostu sie rozplakalam, on to uslyszal i przszedl pogadac. I tu nastapil moj blad, bo bylam tak przygnebiona, ze zwierzylam mu sie z klopotow z praca. I wtedy on zaczal mnie tulic. Ja mowilam tylko ze nie chce, ze chce isc do swojego pokoju, a on zaczal calowac mnie po szyi i dotykac piersi. W koncu puscil mnie, a ja ucieklam. Boje sie wychodzic z pokoju, kiedy slysze jego glos. Niestety, z pewnych powodow nie moge sie teraz wyprowadzic.
Problemem jest to, ze on mnie paralizuje. Zawsze bylam cicha I niesmiala, nie chcialam nikomu robic przykroscin i teraz, kiedy on probuje do mnie podejsc ja automatycznie szukam drogi ucieczki, zamiast po prostu dac mu w pysk. Zastanawiam sie, co jest ze mna nie tak. Nigdy nie uwazalam sie za atrakcyjna, nie mialam powodzenia, dlatego w tej relacji tez zaczelam go traktowac jak brata, bo nie umiem podrywac, grac, staram sie szczerze stawiac sprawe i nawet w snach nie wyobrazalam sobie, ze Bede ofiara molestowania. Nie wygladam po prostu na tyle atrakcyjnie. On chyba wyczuwa ze ja nie umiem dac mu w twarz ani postawic granicy twardo i stanowczo. Sprawa przeraza mnie tym bardziej, ze on ma zone w ciazy o czym mu kilkakrornie przypominalam bez skutku.
Jak byc odwazniejsza? Jak mu sie postawic? Wiem, ze on mnie nie skrzywdzi, ale ciagle dotykanie i dziwne uwagi piekielnie mnie krepuja.


s☠☠☠☠......yn
nienawidze takich facetów !!
biedna żona..
Tobie tez bardzo współczuje bo to jak Cię potraktował podchodzi wrecz mi pod próbe gwałtu.. masakra.. kopnij gnoja w jaja z całych sił !
I zgłosiłabym gdzies to..

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Nie ma pisać, tylko postraszyć.

Jest ciężko z takim oblechem. Kiedyś pracował w mojej firmie taki typ. W dodatku był wysoki i silny. Co go spotkałam, to "musiał" mnie objąć. Raz nie wytrzymałam i rozdarłam się na cały korytarz: "Zabieraj te łapy ode mnie!" A on do mnie: "Dobra, nie musisz zaraz wrzeszczeć"
I dziwnym trafem skończyło się.
Może to jest sposób? Przełamać się i nawrzeszczeć na niego?
to swoja droga.. powinno pomoc.
takich oblechów niestety tylko zacheca jak kobieta nic nie robi bo sie wstydzi czy boi..
Sun_lover jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-17, 20:19   #51
_Lorelay_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 41
Dot.: on mnie paralizuje...

Może poproś jakiegoś kolegę, żeby poudawał twojego chłopaka i odwiedzał cię co kilka dni.

Wtedy ten oblech powinien odpuścić.

Nie pisz na razie do jego żony, bo będzie się mścił na tobie. Po wyprowadzce, jeśli będziesz chciała, możesz ją uświadomić co do jego poczynań.
_Lorelay_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-17 21:19:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:35.