2014-10-19, 16:30 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2
|
Śmierdząca Koleżanka
Cześć Dziewczyny!
Jak tytuł wskazuje, mam problem z koleżanką. Otóż w tym roku znów poszłam na studia (zmieniłam kierunek ehh, ale to nie o tym) i wszystko byłoby dobrze gdyby.. nie ona Dziewczyna ta po prostu śmierdzi. Wiem, że to brzmi źle ale.. nie mogę powiedzieć że brzydko pachnie, bo capie od niej tak, że cholery można dostać (czymś.. jak pot ale z czymś innym..?). No wiecie, gdyby się nie myła, to byłoby wiadome - ale ona zawsze jest czysta, ma świeże ubrania.. tylko ten smród.. Nie wygląda też zbyt kobieco - ubiera się bardziej jak chłopak, niż dziewczyna, ma krótkie włosy itd. I najgorsze jest to, że chyba mnie wypatrzyła pośród tłumu jako jakąś ofiarę - siada koło mnie (stoi pod salą i na moje wejście pyta się gdzie siedzę albo wypatruje mnie na auli i leci.. ). A jak już usiądzie to mam odruchy wymiotne. I na nic moje dość 'bitch'owate' odzywki do niej, unikanie, nie odbieranie telefonu (wzięła sobie mój numer od innej laski, bo przecież musi do mnie pisać ) Zakochana we mnie czy jak? Kurczę, nie chcę jej zranić, ale nie chcę mieć z nią nic wspólnego, bo capie jak wół przy drodze (choć może to dlatego że jest chora? smutne.. ale jednak upierdliwe). Tak więc doradźcie mi, co mogę zrobić, żeby ostudzić jej zapał i żeby się odczepiła? Oczywiście, jeśli to nie zadziała, dojdzie do szczerej,bolesnej rozmowy - ale wolałabym tego uniknąć narazie.. więc co mogę przed tym zrobić? Help! Edytowane przez Blanka_1994 Czas edycji: 2014-10-19 o 18:21 |
2014-10-19, 16:48 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 36
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Daj jej mydło w prezencie, może zrozumie aluzję.
|
2014-10-19, 16:51 | #3 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Cytat:
Możesz jest powiedzieć takie proste zdanie: Nie jestem zainteresowana tą znajomością. A co do szczerej rozmowy, kilka rad - > https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=374365 |
|
2014-10-19, 16:51 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 582
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
może jest chora, to przykre...
jeśli nie możesz tego znieść to najlepiej nie odpisuj, nie odbieraj, a na salę wykładową wchodź ostatnia i zajmuj miejsce gdzieś daleko. ;-) |
2014-10-19, 17:19 | #5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Cytat:
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem". |
|
2014-10-19, 17:19 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 113
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
nie możesz jej po prostu powiedzieć że śmierdzi? skoro nie zależy Ci na znajomości z nia, czemu boisz sie powiedzieć wprost?
|
2014-10-19, 17:25 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Powiedz, że nie chcesz koło niej siedzieć, bo czuć od niej nieprzyjemny zapach.
|
2014-10-19, 17:36 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
powiem tak: nie zrobisz z tym nic
miałam ten sam problem na studiach, radziłam się nawet na wizażu. osoba mająca problem - najpierw nikt nie chciał powiedzieć, wszyscy się krzywili, plotkowali. znalazła się potem dobra duszyczka która chciała dobrze ale wyszło jak zwykle - powiedziała że ten ktoś śmierdzi i wszyscy go z tego powodu obgadują. mi się zrobiło szkoda, to napisałam do tej osoby czy ma problemy lokalowe (myślałam że np na stanacji nie ma ciepłej wody lub pralki) i czy w jakiś sposób ten problem mogę pomóc rozwiązać. podziękowała, odpisała że to bardzo miłe, ale nie. a dwa dni później zmieniła grupę i śmierdziała komuś innemu. a potem skończyły się studia |
2014-10-19, 17:50 | #9 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Cytat:
|
|
2014-10-19, 17:56 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Cytat:
Prawdopodobnie tak jest - bo Autorka pisze że dziewczyna wygląda na czystą. Był wątek na taki temat, dziewczyny nie były w stanie zmienić ani zamaskować swojego nieprzyjemnego zapachu. I lekarze też nie byli w stanie im pomóc. Kojarzę, nie wiem czy z tego wątku, że osoba o nieprzyjemnym zapachu ciała odstawiła jakiś gatunek mięsa. I poprawiło jej się. |
|
2014-10-19, 17:58 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
uwierz mi, ona ma 20-25 lat a nie 5. pewnie doskonale zdaje sobie sprawę z tego problemu. możesz stanąć na głowie, kupić etiaxil, zaproponować wypranie odzieży, perspiblock czy wizytę u specjalisty - to się nie stanie.
|
2014-10-19, 18:03 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Cytat:
Oczywiście ty zawsze masz idealną cerę, ciuchy, pachniesz różami i malinami. Jak można się wypowiadać w taki ordynarny sposób o innych? Proponuję zamiast bawić się w jakieś podchody niczym w podstawówce i wchodzić na aulę ostatnia lub udawać, że się jej nie widzi, powiedzieć na osobności jaka jest sytuacja i tyle.
__________________
And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives |
|
2014-10-19, 18:10 | #13 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Twój język jest koszmarny. I sposób w jaki piszesz o osobie, która chce z Tobą tylko nawiązać kontakt (przecież nie robi nic złego...), i byki, które przy tym sadzisz (mimo że studiujesz).
Co do koleżanki - skoro wygląda na czystą i ubrania również ma czyste, to raczej wskazuje na to, że jest chora i ten zapach jest efektem jakiejś choroby właśnie. Pewnie upatrzyła sobie Ciebie na koleżankę, bo wie, że ma małe szanse na bycie gwiazdą w towarzystwie z powodu swojej przypadłości. Toteż próbuje nawiązać kontakt z kimś, kto np. też się trzyma z boku, siada sam itp. Jeśli byś ją lubiła, tylko przeszkadzałby Ci ten zapach, to bym Ci radziła rozmowę na ten temat. Ale skoro wszystko Ci w niej przeszkadza, a wręcz nią gardzisz jako osobą, bo nie tak się ubiera, nie tak się czesze, nie tak nawiązuje z Tobą kontakt i jeszcze do tego śmierdzi, to po prostu powiedz jej, że nie chcesz być jej koleżanką. Tyle starczy.
__________________
Cytat:
|
|
2014-10-19, 18:16 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 288
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Też bym wolała już powiedzieć, że śmierdzi, chociaż trzeba mieć do tego odwagę, albo jakiś tupet czy coś No i trzeba to powiedzieć delikatnie, żeby tej osoby nie urazić.
Swoją drogą też miałam na studiach taką koleżankę co waliła potem i to nie była żadna choroba, o nie. Po prostu o siebie nie dbała, z pralką się nie lubiła, kulki unikała. Aha, i ona wcale nie wyglądała na brudaskę... PS. No i ja radziłabym przeprowadzić rozmowę w stylu "może mogę Ci jakoś pomóc", a nie "odwal się śmierdziuchu" Edytowane przez Efkakam Czas edycji: 2014-10-19 o 18:20 |
2014-10-19, 18:19 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Na tyle dobrze o siebie dbam, że tak.
__________________
'Of course life is a bitch, if it was a slut, it would be too easy' |
2014-10-19, 18:45 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Tez mialam w szkole taka dziewczyne. o mamo do dzisiaj mam ciary.
Profil fryzjerski, wiec wiadomo, na poczatku uczylysmy sie masazu glowy podczas mycia. Zapraszam ja do myjki, zdziwilo mnie, ze ja w koszulce i balerkach a dziewczyna w grubym czarnym swetrze i kozakach ocieplanych kozuszkiem, podkladam recznik pod golf, zeby nie zamoczyc szyja czarna ( mysle zafarbowal jej sweter ) myje myje i czuje takie stare meskie skarpety przepocone, stara mokra szmate do podlogi? Obcielam jej koncowki, ale juz wiedzialam, zeby wykrecic sie czymkolwiek, zeby nie rozmawiac. Co wiecej. Nasza pracownia miala konsole naprzeciw scian, wiec jak notowalysmy to kazdy musial sie bokiem do miejsca pracy obrocic i na kolanie notowac. W przerywnikach z kolezankami zauwazylysmy, ze ta dziewczyna tak powoli? drapie glowe, potem wacha te palce i oglada, albo wydlubala cos z nosa reke chowala pod krzeslo , rolowala palcami a potem szybki research czy ktos na nia patrzy i do ust. Na nasze glosne westchnienie wzdrygala sie a po 10 minutach znow palce do glowy. Mydla w zyciu bym nie dala, gdy cos chciala, zapytalam czy moze odejsc? Zdziwiona odeszla wiecej nie mialam klopotow. Dostala ksywke aGilera
__________________
|
2014-10-19, 19:24 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 562
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Moze jest chora na to : http://pl.wikipedia.org/wiki/Trimetyloaminuria
|
2014-10-19, 19:27 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 29
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Serio, mi się nie chce wierzyć, że 20 letnia dziewczyna może mieć takie problemy i zakładać tego typu wątki. Śmierdzi, to śmierdzi, nikt ci na forum nie pomoże, no chyba że chciałaś się wyżalić na forum. Ogranicz kontakt do minimum, bo co możesz niby z tym zrobić?
|
2014-10-19, 19:54 | #19 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 113
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Cytat:
nie, nie, nie, nie.... nie wierze w to co przeczytałam |
|
2014-10-19, 20:16 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Uwierz mi, ze z 2 kumpelami pyrgalysmi sie lokciami i kazda brwi na maxa do gory podnosila. Po czasie bylo to tak obzydliwe, ze mimo wiadomej bury nauczycielki wszystkie wyrazalysmy obrzydzenie na glos. Dretwiala, patrzyla sie w przod udawala, ze nie wie o co kaman, potem rozluznienie i dalej jakby byla w jakies niewidzialnej bance i jazda bez skrepowania.
Gdy opowiadalysmy z przyjaciolka to mojej mamie (fakt jest przewrazliwiona ) powiedziala, ze by wyszla i zwymiotowala. Okropienstwooooo Mi takiej osobie nie chcialo sie nic tlumaczyc i rozmawiac. Unikalam. Do dzis widze ten okrezny ruch wyjadania zmpod paznokci o fuuu. Nie mialam odwagi fakt zwrocic jej uwagi, siadalam blizej nauczycielki. Nie jestem masochistka.
__________________
|
2014-10-19, 21:06 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
ale to nie jest tak że takich ludzi da się unikać. czasem jak ma się zajęcia w małych grupach, bo u mnie grupa to nie jest 30 osób tylko bardziej 10, w małej sali, to był po prostu dramat. dziewczyna przynosiła odświeżać powietrza i trzymała go w torebce na ławce bo jak boga kocham - ludziom zbierało się na wymioty. to nie był typowy nieprzyjemny zapach, tylko zapach naprawdę brudnych ubrań, potu i menelstwa połączonego z problemem alkoholowym...
|
2014-10-19, 21:09 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
wlasnie mnie to dziwi, tyle zapachow, to chyba nauczyciel powinien byc pierwsza jednostka interweniujaca?
__________________
|
2014-10-19, 21:15 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
to było na studiach.
profesorowie reagowali różnie, jedni otwierali okna inni drzwi, jeden odważny nawet rzucił uwagę o nieświeżym zapachy rzekomo dobiegajającym zza okna, ale cóż więcej mogli zrobć. |
2014-10-19, 21:23 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
dla mnie tez to jest krepujace, nie zwrocilabym uwagi osobie od ktorej foni. Unikam
__________________
|
2014-10-19, 21:30 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
ale z drugiej strony jako wychowawca na kolonii, miałam taką sytuację. która przybrała nieco dramatyczniejszy obrót, bo dziewczyny zaczęły się znęcać nad brzydko pachnącą koleżanką. no cóż, wzięłam ją na rozmowę która była trudna, postawiłam sytuację tak: ja nie wiem czy jest problem, ale skoro inni twierdzą że tak, to co za problem ostentacyjnie wziąć wieczorem mydło ręcznik i pół godziny siedzieć pod prysznicem, a jutro rano przyjść w ładnej fryzurze i makijażu?
ona się broniła że nie ma problemu i dba o siebie i o higienę, ja tego starałam się tego nie negować i nie pokazywać palcem i nie nazywać problemu... ot, powiedziałam że skoro ona problemu nie ma żadnego to i ja go nie widzę, więc niech na złość zajmie dziś pod prysznicem łazienkę a potem suszy włosy żeby paskudnym koleżankom zagrać na nosie. rada podziałała, bo efekt był taki że się wyszorowała, a one mimo że tego dnia latały gdzieś indziej się umyć, miały pachnący pokój ale to dużo łatwiej działa w sytuacji wychowawca vs nastolatka, niż profesor vs dorosły student |
2014-10-19, 21:39 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Kurka... nie wierze, ze czlowiek nie czuje swojego smrodku. Bedac w towarzystwie stara sie czlowiek nawet byc tym neutralnym. Ktos kto do szkoly przychodzi zasmierdzialy nie czuje tego? Nie ma czasu sie umyc? ( sory wolalabym sie spoznic te 15 minut ). Nie wierze, ze ktos ma 1 sweter czy nawet 3. Teraz ubrania sa tak tanie, ze mozna je nawet na kupe w lazience przez tydzien wrzucac w skrajnych przypadkach, a w szafce znajdzie sie cos swiezego.
Gdyby mnie zastala sytuacja, gdzie nie mam miejsca zmienienia ubrania, wiedzialabym, ze trzeba je jakos uprac przed snem, zeby rano nie swiecic oczami.
__________________
|
2014-10-19, 21:51 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Rozwaliły mnie te "bitch'owate" odzywki
Skoro potrafisz walić takimi odzywkami, to co za problem powiedzieć dziewczynie, żeby się odczepiła/że nie chcesz utrzymywać z nią znajomości/nie lubisz jej towarzystwa? Też miałam na studiach taką "pachnącą" dziewczynę. Ale ta u mnie była zwykłym brudasem - zawsze tłuste włosy, ciuchy te same przez 5 dni. Zapach był odrzucający, naprawdę, a mimo to znajdowały się odważne, co siadały obok lub za nią. Co ciekawe, na swoim koncie na fb miała trylion sesyjek w różnych kreacjach, więc na pewno nie było tak, że nie miała w czym chodzić itp.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2014-10-19, 22:57 | #28 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Cytat:
Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2014-10-19 o 23:01 |
|
2014-10-19, 23:14 | #29 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Wiem co czujesz, choć ja byłam w nieco innej sytuacji. Moja dobra koleżanka też ubiera się jak chłopak, krótkie włosy itd. Problemem było i jest, że czuć od niej pot! Tyle, że nie codziennie i nie w każdej sytuacji. Wierz mi, próbowałam różnych sposobów. Gdy chodziłam z nią do sklepu próbowałam jej lekko zasugerować: "Coś jeszcze miałaś kupić? Szampon, Dezodorant?" albo proponowałam jej konkretny. To nic nie dawało. Na urodziny dałam jej fajny zestaw kosmetyków w tym żel pod prysznic i dezodorant. To też nic nie dało. Przyszedł jednak moment kiedy wybuchłam i powiedziałam jej wprost, że śmierdzi. Odpowiedź zwaliła mnie z nóg: "nie idę na imprezę ani spotkać się z większym gronem ludzi to po co mam używać dezodorantu?". Problem jest do dziś :/.
__________________
Szalona żona i matka wariatka
|
2014-10-19, 23:15 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Śmierdząca Koleżanka
Cytat:
Odswiezenie sie zapachem (...?) ja pierdyle moze w ogole w tych czasach warto zaprzestac prysznica hahahaha Z cyklu dziwnych. Obcinalam chlopaka. Zaczynam myc glowe, a tam takie zolte platy grube. On do mnie, zebym mu tylko nie moczyla glowy, bo on kiedys sie topil i podczas poczucia wody na glowie dostaje ataku wdychania powietrza. odmowilam. Powiedzial, zebym dala maszynke on sam sobie na 3 mm objedzie a ja sobie zdezynfekuje. Powiedzialam, ze z checia go obstrzyze, jak sie wyleczy u pierwszego kontaktu. Wstal i wyszedl
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:57.