Majowe Panny Młode

[aniielica]

My mieliśmy plener wczoraj po ślubie, w drodze na zamek na wesele.

Całość wyszła przepięknie! Udało mi się nie pokazać mojemu mężowi przez cały dzień. Zobaczył mnie dopiero kiedy tata wprowadził mnie do kościoła. Prawie wszyscy mieli łzy w oczach. On, teściowa, rodzice, przyjaciele. Podobno tak pięknie wyglądałam ja obiektywna nie jestem, więc poczekam na zdjęcia

W kościele było super. Dla niektórych gości to był szok, inny kościół, pastor zamiast księdza, luźniejsza i weselsza atmosfera. Nie obyło się bez łez wzruszenia, zwłaszcza kiedy błogosławiła nas moja teściowa. Pół kościoła płakało Potem już po wszystkim na ostatniej piosence z nienacka wybiegliśmy w podskokach z kościoła Śmiesznie to wyglądało, bo wszyscy zostali w środku.

Wesele też pierwsza liga. Przede wszystkim goście byli oczarowani miejscem w którym było wesele. Drugiego takiego nie ma w Polsce bez dwóch zdań. W nocy, kiedy włączyli wszystkie lampki i światła, wyglądało tak jak ogląda się to na romantycznych amerykańskich filmach Jedzonko pyszne i dużo. Tak dużo, że jeszcze mnóstwo zostało. Pomysł ze szwedzkim stołem i stolikiem barowym i deserowym trafiony w 10. Kto chciał to sobie podchodził i brał co chciał. Nie było dzieki temu bałaganu na stołach. DJ tak prowadził zabawę, że praktycznie nikt nie siedział przy stole Nawet moja mama, która 3 miesiące temu złamała nogę i dopiero od 2 tygodni może normalnie chodzić tańczyła i bawiła się

Generalnie goście byli zachwyceni klasą wesela, tym że można się tak bawić bez wódki i w taki sposób. Dla mnie i mojego męża to był jeden z najszczęśliwszych dni w życiu

[T'ai]

Napisane przez Danaeee84

Co do pleneru w dniu ślubu, to my mamy... Bo w poniedziałek wracamy do naszego miasta i nie ma kiedy tego zrobić. Generalnie rozkład dnia mam bardzo podobny do can't, a że pierwsza ślubuję, to będę mogła udzielić ewentualnych zmianowych porad

będę wdzięczna za taki rozkład

fajnie, że nie tylko ja chcę w tym samym dniu
ale raczej przed mszą bo nie chciałabym później zostawiać gości

Anielica gratulacje

straszy pogoda w tym roku, ale póki co na weekendy jest pięknie, przynajmniej u mnie na północy

[editt007]

dziewczyny my już po wszystko się udało lacznie z pierwszym tancem. sala cudowna o takiej zawsze marzylam. goscie zadowoleni. wódka, ciasto i mięcho zostalo. A ja wygladalam jak królewna

[T'ai]

Napisane przez editt007

dziewczyny my już po wszystko się udało lacznie z pierwszym tancem. sala cudowna o takiej zawsze marzylam. goscie zadowoleni. wódka, ciasto i mięcho zostalo. A ja wygladalam jak królewna

gratuluję

[gospella]

Napisane przez aniielica

My mieliśmy plener wczoraj po ślubie, w drodze na zamek na wesele.

Całość wyszła przepięknie! Udało mi się nie pokazać mojemu mężowi przez cały dzień. Zobaczył mnie dopiero kiedy tata wprowadził mnie do kościoła. Prawie wszyscy mieli łzy w oczach. On, teściowa, rodzice, przyjaciele. Podobno tak pięknie wyglądałam ja obiektywna nie jestem, więc poczekam na zdjęcia

W kościele było super. Dla niektórych gości to był szok, inny kościół, pastor zamiast księdza, luźniejsza i weselsza atmosfera. Nie obyło się bez łez wzruszenia, zwłaszcza kiedy błogosławiła nas moja teściowa. Pół kościoła płakało Potem już po wszystkim na ostatniej piosence z nienacka wybiegliśmy w podskokach z kościoła Śmiesznie to wyglądało, bo wszyscy zostali w środku.

Wesele też pierwsza liga. Przede wszystkim goście byli oczarowani miejscem w którym było wesele. Drugiego takiego nie ma w Polsce bez dwóch zdań. W nocy, kiedy włączyli wszystkie lampki i światła, wyglądało tak jak ogląda się to na romantycznych amerykańskich filmach Jedzonko pyszne i dużo. Tak dużo, że jeszcze mnóstwo zostało. Pomysł ze szwedzkim stołem i stolikiem barowym i deserowym trafiony w 10. Kto chciał to sobie podchodził i brał co chciał. Nie było dzieki temu bałaganu na stołach. DJ tak prowadził zabawę, że praktycznie nikt nie siedział przy stole Nawet moja mama, która 3 miesiące temu złamała nogę i dopiero od 2 tygodni może normalnie chodzić tańczyła i bawiła się

Generalnie goście byli zachwyceni klasą wesela, tym że można się tak bawić bez wódki i w taki sposób. Dla mnie i mojego męża to był jeden z najszczęśliwszych dni w życiu

Napisane przez editt007

dziewczyny my już po wszystko się udało lacznie z pierwszym tancem. sala cudowna o takiej zawsze marzylam. goscie zadowoleni. wódka, ciasto i mięcho zostalo. A ja wygladalam jak królewna

jeszcze raz gratulacje, super że udało się, a jak pogoda?

[wina]

Hop hop dziewczęta dawno mnie tu nie było, ale już jestem po wszystkim i kamień spadł mi z serca wszystko wyszło tak jak chciałam
Pozdrawiam serdecznie

[aniielica]

Pogoda super- na sam ślub wyszło słońce i świeciło do samego wieczora Pogoda jak na zamówienie

[T'ai]

Napisane przez wina

Hop hop dziewczęta dawno mnie tu nie było, ale już jestem po wszystkim i kamień spadł mi z serca wszystko wyszło tak jak chciałam
Pozdrawiam serdecznie

Tobie też gratuluję

[Misiak87]

My też już po wszystkim, było cudnie!!! Wszystko się udało.

[T'ai]

Napisane przez Misiak87

My też już po wszystkim, było cudnie!!! Wszystko się udało.

[anagat]

Gratulacje dla Nowopoślubionych
My już w Irlandii. Jutro znowu do pracy. Buziaczki dla wszystkich!

[NiesfornaC]

Dziewczyny a jak u Was było / będzie z pierwszym tańcem?
Śpiewa zespół czy leci oryginał?

Ja wolałabym puścić oryginał, ale nie wiem czy wypada, czy zespół się nie obrazi :P
Bo nie wiem jak oni zaśpiewają, no i mam dylemat :|

[201701300931]

Napisane przez NiesfornaC

Dziewczyny a jak u Was było / będzie z pierwszym tańcem?
Śpiewa zespół czy leci oryginał?

Ja wolałabym puścić oryginał, ale nie wiem czy wypada, czy zespół się nie obrazi :P
Bo nie wiem jak oni zaśpiewają, no i mam dylemat :|

My nie mamy tego problemu, bo mamy DJ'a...

Ja mam właśnie cyrk, bo od poniedziałku kurier nie może mi dostarczyć przesyłki z podziękowaniami dla rodziców, bo są ciągle jakieś pomyłki. Nigdy nie korzystajcie z kuriera Siódemka, bo to tragedia... A my z rana jutro wyjeżdżamy do domu, więc nie wiem, czy się uda to jakoś odebrać...

[can't be perfect]

nam pierwszy utwór zaspiewa zespół, bo i tak będziemy się bujać co innego gdybysmy mieli jakiś układ

[aniielica]

My mieliśmy 2 piosenki zmiksowane. Na weselu nie było zespołu, tylko DJ, więc nie było żadnego problemu

[wercia240a]

U nas pierwszy taniec będzie grany przez zespól - oryginał i tak miał być przerobiony, więc...

Poza tym u mnie trochę ruszyło z przygotowaniami. Bielizna i podwiązka kupione, wystrój kościoła załatwiony, a dzisiaj zamówiłam wiązanki. W sobotę przyjeżdżają rodzice TŻta i jedziemy ustalić menu. Później zabieramy się z nimi w ich rodzinne strony - musimy załatwić konkordat w USC.
20.05 idę na przymiarkę sukni - już nie mogę się doczekać.

Czy Wam też tak szybko czas "ucieka"? Dopiero zamawialiśmy salę i całą resztę na wesele, a tutaj już nieco ponad 2 tyg. do tego wielkiego dnia. Coś mi się wydaję, że stresik niedługo mnie dopadnie.

[Misiak87]

Napisane przez NiesfornaC

Dziewczyny a jak u Was było / będzie z pierwszym tańcem?
Śpiewa zespół czy leci oryginał?

Ja wolałabym puścić oryginał, ale nie wiem czy wypada, czy zespół się nie obrazi :P
Bo nie wiem jak oni zaśpiewają, no i mam dylemat :|

Chyba by byli niepoważni jak by się obrazili. Nasz zespół puścił oryginał, bo do niego się uczyliśmy tańczyć (a mieliśmy układ 2 na 1). Nie było z tym żadnego problemu.

[NiesfornaC]

Napisane przez Misiak87

Chyba by byli niepoważni jak by się obrazili. Nasz zespół puścił oryginał, bo do niego się uczyliśmy tańczyć (a mieliśmy układ 2 na 1). Nie było z tym żadnego problemu.

No właśnie o to samo mi chodzi, że uczymy się tańczyć do oryginału. I boję się że jak oni będą śpiewać, to zaśpiewają trochę nie tak, i będzie po naszym układzie tanecznym :P

[kobzalka]

Ufff i ja wreszcie tu dotarłam po ślubie przeprowadziłam się na wieś, a tam małe problemy z netem hehehe...
wracając do ślubu to naprawdę największą niespodzianką była przepiękna pogoda, w piątek jeszcze lało okrutnie, a sobota mmmm
wszytsko udało się chyba tak jak chcieliśmy (chyba bo sama nie pamiętam, tak szybko ten czas przeleciał). wrzucę zdjęcia jak tylko będę miała
W niedzielę były poprawiny od godziny 16, niestety około 17.30 dostaliśmy telefon ze szpitala, że mój dziadzio zmarł, cała moja rodzina się rozjechała, my z mężem również pojechaliśmy do domu rodzinnego, gdzie wszyscy się zebrali na różaniec. Później wróciliśmy na salę, gdzie bawiła się rodzina pana młodego, ale atmosfera już nie ta ok. północy było po poprawinach.
Takie jest życie....to ironia losu, że mój tort weselny został podany na stypie przedwczoraj.
Trzymam kciuki za pozostałe majówki teraz z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że będzie to jeden z najpiękniejszych dni w waszym życiu

[gospella]

Napisane przez kobzalka

Ufff i ja wreszcie tu dotarłam po ślubie przeprowadziłam się na wieś, a tam małe problemy z netem hehehe...
wracając do ślubu to naprawdę największą niespodzianką była przepiękna pogoda, w piątek jeszcze lało okrutnie, a sobota mmmm
wszytsko udało się chyba tak jak chcieliśmy (chyba bo sama nie pamiętam, tak szybko ten czas przeleciał). wrzucę zdjęcia jak tylko będę miała
W niedzielę były poprawiny od godziny 16, niestety około 17.30 dostaliśmy telefon ze szpitala, że mój dziadzio zmarł, cała moja rodzina się rozjechała, my z mężem również pojechaliśmy do domu rodzinnego, gdzie wszyscy się zebrali na różaniec. Później wróciliśmy na salę, gdzie bawiła się rodzina pana młodego, ale atmosfera już nie ta ok. północy było po poprawinach.
Takie jest życie....to ironia losu, że mój tort weselny został podany na stypie przedwczoraj.
Trzymam kciuki za pozostałe majówki teraz z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że będzie to jeden z najpiękniejszych dni w waszym życiu

super Kobzalko ze wszytko ładnie wyszło
my też już liczymy ostanie dni (16)

[anagat]

Kobzalko, strasznie mi przykro z powodu śmierci Twojego dziadziusia.. Przynajmniej mial tę przyjemność doczekać dnia ślubu swojej wnuczki. Mój nie miał

Co do utworu na pierwszy taniec, to my uczyliśmy się do mp3 i takową puściła orkiestra. Nie było zadnego problemu. Piosenka-Once upon a December. Myślę,że zespół mimo, że rewelacyjny, nie wykonałby tego tak jak chcieliśmy

Ja dziś miałam pierwszy dzien pracy po urlopie.. ughhh ciężko, ale miło
Dopiero co wróciłam z roboty.

Czemu nikt prócz mnie nie wrzucił fotek?? No nie bądźcie takie..

P.S. u mnie podwiązka, którą dostałam w dodatku do sukni ślubnej w sklepie , wylądowała na kicku mojego małża<lol> nogi mojej nie widziała;D

[aniielica]

No to Anagat, żebyś nie czuła się osamotniona

http://farm5.static.flickr.com/4050/...a0a7b3cf_b.jpg

To my w naszym wyjątkowym dniu

[Agateczka*]

Hej kobietki!
Świeżo upieczonym mężatkom gratuluję że wszystko wam się udało w tym wyjątkowym dniu.
Kobzalko przykro że twój dziadzio zmarł ale z drugiej strony to dobrze że, w ten piękny mieliście uśmiech na twarzy!
aniielica pięknie wyglądaliście i cudną pogodę mieliście!

Wercia widzę że u ciebie przygotowania na tym samym etapie
A co do stresu to mnie już powoli łapie... A na szczęście kupiłam w końcu butki

[T'ai]

Napisane przez kobzalka

Ufff i ja wreszcie tu dotarłam po ślubie przeprowadziłam się na wieś, a tam małe problemy z netem hehehe...
wracając do ślubu to naprawdę największą niespodzianką była przepiękna pogoda, w piątek jeszcze lało okrutnie, a sobota mmmm
wszytsko udało się chyba tak jak chcieliśmy (chyba bo sama nie pamiętam, tak szybko ten czas przeleciał). wrzucę zdjęcia jak tylko będę miała
W niedzielę były poprawiny od godziny 16, niestety około 17.30 dostaliśmy telefon ze szpitala, że mój dziadzio zmarł, cała moja rodzina się rozjechała, my z mężem również pojechaliśmy do domu rodzinnego, gdzie wszyscy się zebrali na różaniec. Później wróciliśmy na salę, gdzie bawiła się rodzina pana młodego, ale atmosfera już nie ta ok. północy było po poprawinach.
Takie jest życie....to ironia losu, że mój tort weselny został podany na stypie przedwczoraj.
Trzymam kciuki za pozostałe majówki teraz z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że będzie to jeden z najpiękniejszych dni w waszym życiu

przykro z powodu dziadka

[kobzalka]

Dziękuję dziewczyny
ja zdjęcia wrzucę za jakiś tydzień, jak je dostaniemy od fotografa
teraz lecę robić zakupy i jadę do domu obiad gotować
Aaaa....wszystkim jutrzejszym pannom młodym życzę słońca, spokoju i mnóstwo radości*:

[T'ai]

Dokładnie oby pogoda była ładna jutro to i humory będą lepsze . Powodzenia laski i nie stresujcie się zbytnio

[editt007]

tyle szykowania a ta noc minela tak szybko. na szczescie 8 maja pogoda dopisala . dodaje foteczki i trzymam kciuki za wasze weselicha

[editt007]

no i jeszcze jedno

[gospella]

Napisane przez editt007

tyle szykowania a ta noc minela tak szybko. na szczescie 8 maja pogoda dopisala . dodaje foteczki i trzymam kciuki za wasze weselicha

no slicznie ślicznie

Wszystkim dzisiejszym PMkom słonca i pogody ducha życzę

[Adriana07]

Napisane przez aniielica

No to Anagat, żebyś nie czuła się osamotniona

http://farm5.static.flickr.com/4050/...a0a7b3cf_b.jpg

To my w naszym wyjątkowym dniu

Pieknie wygladaliscie , pogoda dopisała widac ze wszystko sie udało gratulacje

Napisane przez editt007

tyle szykowania a ta noc minela tak szybko. na szczescie 8 maja pogoda dopisala . dodaje foteczki i trzymam kciuki za wasze weselicha

Dla was również najlepsze życzenia świetne auto do ślubu