Kolczyk w brodzie,pod dolną wargą - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

[chocolate_brown]

No i dobrze

[kami828]

Uuuuuuuuuuuuuuu dowiedziałam się że mój tatuażyk na krzyżu jest oklepany...hahahaha robiłam go dwa lata temu wtedy nie był oklepany!!!
Każdy robi sobie co i gdzie chce to jest jego indywidualna sprawa.Ja sie pare lat temu uparłam na kolczyk w nosie,sama sobie zrobiłam może to było głupie ale wzięłam igłe lekarską i zrobiłam sobie dziurke,bolało okrutnie bo to jednak w nosie jest chrzastka ale wtedy o tym nie myślałam chciałam mieć kolczyk i już no i mam do dziś.
Chce sobie zrobić kolczyk nie tyle "w brodzie" jak to si określa ale tak w kąciku ust i chyba pójde z tym do kosmetyczki chybaże mi cos odwali to zrobie sama.I nie koniecznie musi mi sie paprać bo zrobie sama!Moja koleżanka robiła w pępku w kosmetyczki i jej sie paprało okrutnie!W kąciku ust też robiła i tez sie paprało to zależy od organizmu a nie od tego kto to robi.Dziękuję za uwage!pozdrawiam wszystkitch z oklepanymi tatoo na pleckach hehe

[margitta]

Napisane przez kami828

Uuuuuuuuuuuuuuu dowiedziałam się że mój tatuażyk na krzyżu jest oklepany...hahahaha robiłam go dwa lata temu wtedy nie był oklepany!!!

Właśnie dlatego uważam tatuaże za idiotyczne Ale to moja prywatna opinia. Tak poza tym to niech sobie każdy robi co chce, ale jak pyta o radę, to należy doradzić mu tak żeby sobie krzywdy nie zrobił. Czyli w tym wypadku pójście do profesjonalisty.

Pewnie, że "babranie się" zależy od organizmu. Ale czy jeżeli przykładowo "babra się" co dziesiąte przekłucie u kosmetyczki i 3/4 robionych samemu, to nie warto tam iść?

[mała migotka]

ja wszystkie przekucia robiałam sama i nic mi sie nie działo, miałam 7 w uchu, 1 w nosie, 1 w pępku. Obecnie znudziły mi się i juz ich nie noszę (zafascynowanie persingiem nastolatki) a dziurki zarosły. Wszystko zależy od dobrze wydezynfekowanych "narzędzi". Igłę gotowałam we wrzątku,sparzałam do tego spirytusem a miejsce przekucia chłodziłam kostką lodu,m by nie bolała. Aha wszytskie kolczyki miałam srebrne.

[kami828]

Ja nie żałuje że zrobiłam sobie tatuażyk,ładnie wykonany jest ozdobą ciała.Dużo osób robi sobie tatoo albo kolczyki na pokaz żeby inni widzieli dla mnie to jest głupota,albo papugują za koleżanka bo Ona ma to ja też chce...Taki tatuaż to sprawa na całe życie chybaże ma sie kaske na usunięcie,trzeba sie dobrze zastanowić bo kolczyk można poprostu wyciągnąć,pewnie jakieś ślady zostają ale mało widoczne.Ja jakos nie mam zaufania do kosmetyczek pozatym nie lubie jak ktoś mi coś robi heh zawsze wole sama bo robie to "z wyczuciem" No ale może normalka ze lepiej isc do kogoś kto juz to robił nie raz niż sie samemu za to brać.Kwestia wyboru i rozsądku.Mi może i brakuje ale nic nie poradze na to że taki wariat ze mnie mały

[Aleex]

To dobrze,ze zdecydowałaś sie robić kolca u kogos kto sie na tym zna, gdyz po "robocie samemu" mogą trafić sie jakieś komplikacje (zakażenie itp.)a tak to tego unikniesz

[gaga87]

A ja bardzo chcialam sobie zrobic kolczyka albo w jezyku albo w brodzie (ostatnio bardziej obstaje przy opcji 1) ale po tym watku nie wiem czy chce a kolczyk w jezyku chyba tez szkodzi jakos na dziasla (tak mi sie przypomina cos, ze zrezygnowalam z tego pomyslu przez to). Kurcze... czemu tak musi byc?

[jowisia]

Ja narazie jeszcze nic niepokojacego nie zauwazylam wiec dobrze mi Kupilam sobie ladnego kolczyka na zamowienie z takim turkusowym oczkiem, fajniutko to wyglada

[gaga87]

To dobrze Ja sie musze zastanowic powaznie nad tym po zobaczeniu tych zdjec. Zreszta TZ juz wczesniej mowil, ze nie chce, zebym sobie robila...

[kami828]

też chce kolczyka ale w kąciku ust i gdyby nie to że nie mam tych kleszczy takich to bym sobie sama zrobiła

[sunrise]

Napisane przez kasieńka:)

Piercing jest ok tak ja Tatuaże :d Sama mam na dole pleców Tribalka i według mnie fajnie jest być ogryninalnym. Mam wrażenie, że według niektórych tu najfajnie było by gdyby wszyscy chodzili ubrani na szaro w parcianych workach:|

z tego co widzę, to teraz jest się oryginalnym nie mając kolczyka/tatuażu. Bardzo dużo ludzi je ma, chcąc być oryginalnym, a w rzeczywistości taka moda, a później pamiątka na całe życie..

[kasieńka:)]

O Boże... Chodziło mi z tym byciem oryginalnym o to, że możesz mieć wzór na ciele który masz tylko i wyłącznie Ty. Możesz isc do tatuatora i poprosić o coś tylko dla Ciebie czego komuś innemu nie robił i nie włozy tego do katalogu. A Wy tu zachowujecie się jak jakieś 60 letnie babki (choć i one czesto maja większe poczucie humoru). Chłopak pytał jak sie przebija brode, uważam, że zrobi głupote jeśli zrobi to samemu i tyle, a sam kolczyk jest w porządku. A tu widze, że jesli ktos chce miec cos innego niz wszyscy to juz jest nie tak... To co wszyscy mamy robić sie na podobizne J.Lo? A mężczyźni maja wyglądać jak Just5? Prosze Was....

P.S. Malinka_Malwinka... ja bym się tu na Twoim miejscu nie wychylała bo pokazałaś już jaka jesteś... "W życiu bym nie chodziła z wykolczykowanym chłopakiem"... hahaha czyli Ty patrzysz tylko na wygląd! A co z charakterem? Jestes płytka!!!
SUNRISE... mój tatuaż nie był robiony bo ktoś ma, ani dlatego, że taka moda. Od kąd pamiętam chciałam go mieć i wzór również nie jest przypadkowy, ma głębie i sens który tylko ja rozumiem, ajeszcze lepiej go będe rozumieć w 50 rocznice moich urodzin
LUKRENCJA BORGIA... mówie o takiej orygninalności o jakiej pisałam wyżej czyli, że masz wzór którego nikt inny nie ma i mieć nie będzie. A parciane worki to przenośnia która dotyczy mody w której kazda dzieczyna(chłopak) upodabnia sie do ogólu a jesli ma cos innego to juz jest fuj. I naraża sie na strate... Bo MALINKA_MALWINKA nie bedzie chciała z nim chodzic hahaha

[aka1001]

prosze napiszcie mi cos o tym!!jakiekolwiek informacje chce sobie zrobic pod dolna warga po lewej stronie

[nadia0065]

hmm nic na ten temat nie wiem niestety, ale ostatnio jak jechałam tramwajem to widziałam dziewczyne, która miała taki malutki, srebrny kolczyk po lewej stronie, ale nad górną wargą. Musze powiedzieć, że bardzo ładnie to wyglądalo

[pati_pz]

Ten kolczyk nazywa się lowbret. Dba się o niego jak o każdego innego kolczyka w wardze:
przemywaj dwa razy dziennie solą fizjologiczną na zewnątrz i możesz płukać Dentoseptem lub chłodnym naparem z szałwi aby ocyścić rankę wewnątrz. Od czasu do czasu delikatnie nim poruszaj. Piercer Ci wszystko powie i dopasuje długość labreta, żeby nie uciskał wargi. Warga może Ci trochę spuchnąć, ale możesz przykładać kostki z lodu lub szałwi (niektórzy mają uczulenie na rumianek, więc lepiej nie ryzykować) i w ten sposób zmiejszać opuchliznę. Oczywistą sprawą jest pilnowanie, żeby do ranki nie dostało się nic ostrego/kwaśnego/gorącego np. jak coś jesz, bo będzie piekło. No i wstrzymanie się przez jakiś tydzień z alkoholem i całowaniem (i sexem oralnym)-alkohol rozrzedza krew, a podczas całowania się można podrażnić miejsce przekłucia (wbrew pozorom gwint kolczyka jest bardzo ostry), oraz palenie-doskonały pretekst do rzucenia fajek. Jeśli nie chcesz rzucać to chociaż ogranicz papierosy i po każdym płucz usta np. szałwią. Myślę, że to wszystko na temat pielęgnacji
nadia, kolczyk, który widziałaś to właśnie monroe-bardzo ładny

[sunrise]

[quote=kasieńka]O Boże... Chodziło mi z tym byciem oryginalnym o to, że możesz mieć wzór na ciele który masz tylko i wyłącznie Ty. Możesz isc do tatuatora i poprosić o coś tylko dla Ciebie czego komuś innemu nie robił i nie włozy tego do katalogu. A Wy tu zachowujecie się jak jakieś 60 letnie babki (choć i one czesto maja większe poczucie humoru). Chłopak pytał jak sie przebija brode, uważam, że zrobi głupote jeśli zrobi to samemu i tyle, a sam kolczyk jest w porządku. A tu widze, że jesli ktos chce miec cos innego niz wszyscy to juz jest nie tak... To co wszyscy mamy robić sie na podobizne J.Lo? A mężczyźni maja wyglądać jak Just5? Prosze Was....


teraz co 2 osoba ma tatuaż, i powiedz mi, czy to jest oryginalne go mieć? bo dla mnie raczej oryginalnym jest go nie mieć!! może i zachowuję się jak 60 letnia baba, ale nie mam zamiaru niszczyć sobie skóry przez jakiś malunek na ciele!
że nie wspomnę o zagrożeniach.. :///


SUNRISE... mój tatuaż nie był robiony bo ktoś ma, ani dlatego, że taka moda. Od kąd pamiętam chciałam go mieć i wzór również nie jest przypadkowy, ma głębie i sens który tylko ja rozumiem, ajeszcze lepiej go będe rozumieć w 50 rocznice moich urodzin

OK, ale WIĘKSZOŚĆ, nie wszyscy robią tattoo, bo taka moda/koleżanka ma, itp. Nie napisałam, że Ty tak zrobiłaś..

[kasieńka:)]

Sunrise jesli według Ciebie tatuaż to niszczenie skóry to oki- każdy ma swoje poglądy i podejście do pewnych spraw. A jeśli tak szumnie piszesz o niszczeniu skóry badz ciała to co powiesz o makijażu? O opalaniu? Patrząc w ten sposób na świat powinniśmy się zamknąć w kapsułach izolacyjnych. Nie neguje tego, nie każdemu musi się podobać zdobienie ciała w ten sposób. Według mnie jest to pewnego rodzaju sztuka. Jak dla mnie tatuaże i piercing są w porządku. Owszem teraz wiele osób ma tatuaż bo ktoś ma badz bo ma znana gwiazda. Według mnie to jest idiotyczne. Czy tylko dlatego, że kilka osób zrobilo go z tego właśnie powodu należy twierdzić, że każdy jest taki sam? Mnie się wydaje, że to dosyć płytkie podejście bowiem każdy jest inny. Według Ciebie wzór na dole pleców jest oklepany i wogóle jak masz dziarke to jesteś nie oryginalny... Może i masz racje ze tattoo ma wiele osób ale ja robiłam swój 3 lata temu- byłam jedna z pierwszych osób w moim mieście. I nie oryginalne jest kopiowanie wzorów od gwiazd badz od koleżanek. A jeśli wybierzesz swój własny wzór? Wydaje mi się, że jest to temat dość sporny, ja wiem swoje i tyle. Twoje poglądy to Twoja sprawa i nie bede w nie ingerować dopoki Ty nie bedziesz chciała na siłe mi ich wpioć.

[Mysia_]

matko boska! o co wy sie w ogole klocicie. chlopak chce sobie przekluc jakas czesc ciala o tym jest ten watek. a wy sie go czepiacie a teraz przy okazji "inteligentna''dyskus ja. ja mam tatuazyk nad tylkiem i nie uwazam tego za ''glupote'' tak samo kolczykowanie sie choc sama nie mam zadnych kolczykow procz po 1 w kazdym uchu. a wy odrazu musicie krytykowac, kto tu mowi o oszpecaniu sie?:/ farbujac wlosy na blond jak jest sie ciemna brunetka i chodzic potem z odrostami chocby centymetrowymi to nie jest wieksze oszpecanie sie? dla mnie TO jest wlasnie mniej higieniczne.BLE!
niech kazdy robi to co chce
a koledze, ktory zalozyl watek: niestety nie moge Ci pomoc, bo nie znam sie na tym kompletnie. ale przekluwaj sobie nawet sam moja kolezanka przekluwala sobie dokladnie wszystko sama oczywiscie sterylnie.

[Marika]

ja zrobiłam sobie sama kolczyk ma brodzie ale po przekłuciu miałam mały problem poniewaz igły dostępne w aptekach sa zbyt cienkie i potem w ta dziurke nie chciał wejsc mi kolczyk. jesli masz znajomosci w szpitalu to zalatw sobie najgrubsza igle z welfronem.

[misia_25_26]

ja rowiez chece sobie zrobic monroe-pati pz czy wiesz jak wyglada przekucie,czy bardzo boli i ile kosztuje?

[sunrise]

Nie maluję się i nie opalam a poza tym tatuaż to zupełnie inna sprawa. Barwniki umieszczone są głęboko pod skórą, niektóre składniki są szkodliwe.. ale ja nie krytykuję, tylko wyrażam swoje zdanie..

Według Ciebie wzór na dole pleców jest oklepany

a gdzie ja tak napisałam?

i wogóle jak masz dziarke to jesteś nie oryginalny...

Napisałam, że WIĘKSZOŚĆ tak robi, NIE WSZYSCY.
Ale już skończmy..

co do tematu właściwego - jeśli już tak naprawdę chcesz mieć tego kolczyka, to kup wenflon (można dostać u weterynarza lub zamówić w tym sklepie: http://www.medykwola.pl no a dalej - video z piercingu zobacz na http://www.youtube.com/results?searc...=search_videos
Aha, jeśli np. wenflon ma 1,5, to oczywiście kolczyk musi być odpowiednio mniejszy, np. grubości 1.2

pozdro

[ika128]

Ja mam kolczyka w wardze na dole po lewej stronie jak chcesz sie wiecej dowiedziec to daje link http://www.wizaz.pl/forum/showthread...lczyk+w+wardze tu sie wypowiadałam w całości i fotki wkleiłam nawet.

[ja_dziecko_z_dworca_zoo]

przykro mi nic mi o nim nie wiadomo. jesli jednak moge powiedziec czy mi sie podoba to mowie smialo ze nie

[pati_pz]

Jak wygląda przekłucie w sensie jak wygląda zabieg? czy w którym miejscu na ustach? Zabieg wygląda jak w każdym innym miejscu-odkaża się skórę, zaznacza dokładne miejsce przekłucia, znów odkaża. Zależy jak piercer to robi, bo niektórzy ręką trzymają wargę a niektórzy łapią ją szczypcami (jeśli bardzo będzie Cię bolało ściśnięcie nimi to koniecznie! powiedz piercerowi, bo może zostać siny a póżniej czerwony ślad). No i igła wkracza do akcji. Gdy jest już w wardze, piercer bierze labreta, przekłada go przez igłę (wenflony są puste w środku), wyjmuje igłę i zakręca kuleczkę od labreta (To jest ten kolczyk z dyskiem, który jest wewnątrz ust i kuleczką na zewnątrz. Zabieg może boleć, bo warga jest dobrze unerwiona, ale jest to znośny ból. Goi się dość szybko i nawet po 2 tyg. można zmienić pierwszy kolczyk.

a wygląda tak:
http://www.bmezine.com/pierce/05-lips/lowb001.html (można tu sobie pooglądać)

Koszt: każdy taką usługę ceni sobie inaczej, ale wiadomo, że w studiach zawsze jest drożej. Np. w Warszawie jest to koszt ok. 100 zł. Można też zrobić prywatnie i tu wychodzi taniej ok. 50-60 zł. ponieważ odchodzi trochę kasy, bo nie muszą płacić za wynajem lokalu itp.

A skąd jesteś?

[kami828]

o fujjjjjjjjjjj niektóre zdjęcia są obleśne heh nie wszystkie kolczyki fajnie wyglądają :/ i tak jakoś nisko są porobione :/

[deska123]

Też mi sie coś takiego nie podoba, ale będę tolerancyjna Więc jak komuś się podoba to czemu nie

[misia_25_26]

dziekuje wam dziewczyny za odpowiedz jak tylko bede w Polsce odrazu lece sobie zrobic monroe pati_pz w tej chwili mieszkam w UK ale we wrzesniu bede w moim kochanym Zabrzu pozdrawiam pa

[freedka]

Oj też mi sie to podoba, ale tydzień temu przebiłam sobie brew i narazie nie planuję robić kolczyków, ale tak np za rok kto wie
Jeśli pujdziesz do profesjonalnego studia osoba która się zajmuje pircingiem powie ci wszytsko na ten temat, więc najlepiej poprostu udac się do studia.
Bardzo mi się pdoba kolczyk na załączonycm zdjęciu

[Szattinka]

A kolczyk - obrecz przez wargę też nazywa się lowbret?

EDIT: już mam - anzywa się lip ring

[freedka]

Też taki jest bardzo fajny