Jak długo wytrzymałyście bez tipsów

[tiara]

4 dni - przed warsztatami musialam zdjac. Czuje sie naga bez paznokci....

[młodaa]

Napisane przez paulakrk

Higieny?!
No to się pytam jak to mozliwe ,że siedząc pół dnia na zajęciach , na KAZDEJ PRZERWIE biegłam do kibla szorować ręce.
Bo mialam pod paznokciami czarną obwodkę, ktora doprowadzała mnie do szewskiej pasji !!! Po 1,5 godzinie siedzenia w lawce i pisania !!!!

Zas pod tipsami zbierze się czasem coś po procy na działce lub obieraniu mandarynek.
Poza tymi sytuacjami są absolutnie gladkie i blyszczace.
Nie ma siły by "coś" pod nimi znalesc.

Paula, nie wiem czy to do mnie bylo, ale ja nie twierdze, ze ktos tu nie dba o higiene. Wypowiedalam sie tylko odnosnie moich spostrzezen, a ciezko mi porownac, nie mialam tipsow, ale ja po calym dniu poza domem nie mam raczej problemu z ciemniejsza obwodka, a nie zawsze mam okazje czesto myc rece.

[spray]

Raz jak zdjęlam akryl to sie załamałam normalnie, ze mam takie male, krótkie paznokietki. Nędza! Co na nie spojrzałam, nawet wybłyszczone, wymalowane, to mi sie płakać chciało.
Wytrzymałam pół roku, teraz mam żele i jak pomyślę, ze miałabym je zdjąc to aż mnie coś boli w srodku. NIGDY!

[aferka]

Napisane przez spray

Raz jak zdjęlam akryl to sie załamałam normalnie, ze mam takie male, krótkie paznokietki.

Ja się za to zastanawiam, czy zdołam się przyzwyczaić do długich (jeśli w końcu się zdecyduję na tipsy). Jak sobie radzicie np. przy zbieraniu drobnych z lady w sklepie (moja koleżanka opowiadała mi, że jak w sklepie rozsypały jej sie pieniądze na podłogę, to miała z tym niemałe problemy, a była przyzwyczajona do tipsów).

[villemcia]

3 tyg.
poszlam na kolejne szkolonko, a ze pazurki robilam na sobie- to wracalam z 3..mialam wyjscie albo je zdjac albo dorobic 7..wybralam dorobic 7...

[Betsy_Caty]

Napisane przez aferka

Ja się za to zastanawiam, czy zdołam się przyzwyczaić do długich (jeśli w końcu się zdecyduję na tipsy). Jak sobie radzicie np. przy zbieraniu drobnych z lady w sklepie (moja koleżanka opowiadała mi, że jak w sklepie rozsypały jej sie pieniądze na podłogę, to miała z tym niemałe problemy, a była przyzwyczajona do tipsów).

Trzeba sie do tego przyzwyczaic i sprobowac robic takie rzeczy jak np zbieranie monet bardziej opuszkami palcow niz paznokciami ale przyzwyczaisz sie

A ja czasem robi esobie przerwy w noszeniu tipsow ok miesiaca lub dwoch i wtedy maluje sobie tylko cieniutka biala kreseczke na koncowkach paznokci na to nakladam mleczny lakier i tez wygladaja ladnie

[Blue sky]

Wszystko to kwestia przyzwyczajenia...
Gdy zakladalam sobie tipsy pierwszy raz, po prosilam o krociutkie zeby sie wlasnie przyzwyczaic a pozniej stopniowo co raz dluzsze...

[Yomanda]

Nie miałam jeszcze akryli ani zeli, ale Sobie robie po maturce czyli za jakis tydzien Normalnie nie moge sie doczekać Zastanawiam sie jeszcze które są lepsze: żele czy akryle???......

[Blue sky]

Bylo to juz wielokrotnie wspomniane na tym forum wspomniane...
kazda metoda jest dobra o ile zrobiona u profesjonalnej stylistki!!!

[paulakrk]

Napisane przez Yomanda

Nie miałam jeszcze akryli ani zeli, ale Sobie robie po maturce czyli za jakis tydzien Normalnie nie moge sie doczekać Zastanawiam sie jeszcze które są lepsze: żele czy akryle???......

WYSZUKIWARKA !!!!!!!!!!!

[burn-it-up]

Napisane przez aferka

Ja się za to zastanawiam, czy zdołam się przyzwyczaić do długich (jeśli w końcu się zdecyduję na tipsy). Jak sobie radzicie np. przy zbieraniu drobnych z lady w sklepie (moja koleżanka opowiadała mi, że jak w sklepie rozsypały jej sie pieniądze na podłogę, to miała z tym niemałe problemy, a była przyzwyczajona do tipsów).

Ja przyzwyczaiłam się na drugi dzień.Co prawda nie mam bardzo długich ale i tak jest wielka różnica pomiędzy nimi a moimi naturalnymi.
Przyznam jednak,że ze zbieraniem monet jest problem,szczegolnie,że moje żelki są nieco pozaokrąglane nie takie zupełne kwadraty co jeszcze dodatkowo utrudnia podnoszenie drobiazgów.

[monyczkaaa]

Obecnie mija rok jak zdjęłam tipsy. przyznam szczerze, że założyłabym sobie znowu ale szkoda mi kasy ostatnio za dużo wydaje

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez Albertyna

3 miesiące- gdy przygotowywałam sie do mistrzostw- wygodniej mi było lepic rózne stwory z akrylu krótkimi paznokietkami....

oj tak dlugie paznokcie troche przeszkadzaja
ja bez swoich chyba bycm dnia nie wytrzymala

[natee]

haha całe życie , bo jeszcze nigdy ich nie miałam

[zaczarovana]

teraz nie mam już 2 tygodnie

[jaś]

4 miesiące. Myślałem że to będzie eksperyment na jeden raz. ale to coś z uzależnienia - kręci mnie żeby zrobić to jeszcze raz. A z tym brudem to fakt. noszę krótki naturalne ,jestem facet i co rusz czegoś dotykam. Bardzo często muszę myć łapy i czyścić paznokcie. Tego problemu nie było przy sztucznych pazurkach

[zaczarovana]

Jasiu tak z ciekawości masz może jakieś zdjęcie? Bo mi sie to w głowie nie mieści

[Blue sky]

no wlasnie moze jakas fotka?

[asiunia]

raz w zyciu mialam zelowe tipsy, na zakonczenie roku sobie zrobilam, ale sciagnelam je po 2,5 tygodnia, fajnie, ladnie, wygodnie, ale jednak to nie dla ludzi, ktorzy ciagle pracuja w domu przelamal mi sie jeden i uznalam, ze jednak nie do konca musze miec tipsy. Ale fajne byly, nastepne zrobie sobie na kuzyna wesele we wrzesniu.

!!! pozDRAwiam !!!

[okropka]

ja jutro zakładam pierwszy raz w życiu-nabrałam wielkiej ochoty -mam nadzieję że będzie ok.

[jaś]

Napisane przez zaczarovana

Jasiu tak z ciekawości masz może jakieś zdjęcie? Bo mi sie to w głowie nie mieści

Hej! co ma się nie mieścić w głowie? Niestety nie mam dobrych wieści. Nie będzie fotki. Ale sobie łatwo wyobrazić. Były wykonane perfekcyjnie, do opuszków- czyli dla kobiety to stanowczo za mało a dla faceta już długo. Wyglądały tak dobrze, że - ech - za dobrze (jak do noszenia przez faceta). Nie były pomalowane czymkolwiek - więc dla kobiety tzw. stan surowy - dla faceta chyba max. co było już przegięciem (przynajmniej w opini 50% Wizażanek). W sumie wrażenia pozytywne. Jakby się jakaś zgodziła mi zrobić - bez szoku w oczach pewnie bym sie zdecydował jeszcze raz .

[Sandi_xD]

skasowano

[zaczarovana]

Napisane przez jaś

Hej! co ma się nie mieścić w głowie? Niestety nie mam dobrych wieści. Nie będzie fotki. Ale sobie łatwo wyobrazić. Były wykonane perfekcyjnie, do opuszków- czyli dla kobiety to stanowczo za mało a dla faceta już długo. Wyglądały tak dobrze, że - ech - za dobrze (jak do noszenia przez faceta). Nie były pomalowane czymkolwiek - więc dla kobiety tzw. stan surowy - dla faceta chyba max. co było już przegięciem (przynajmniej w opini 50% Wizażanek). W sumie wrażenia pozytywne. Jakby się jakaś zgodziła mi zrobić - bez szoku w oczach pewnie bym sie zdecydował jeszcze raz .

hehe Jasiu mój narzeczony nosie w jednej ręce dłuższe paznokcie do grania na gitarce tak się kiedys zastanawaiłam, czy by ich żelem nie utwardzić bo mu sie łamią ale on na pewno by się nie zgadził wkońcu-wielki groźny metal jest
a pytałam o fotę z ciekawości, jak to wyglądało

[maszka4]

Ja nie wyobrażam sobie życia bez długich paznokci, dla mnie to by było kalectwo Nie potrafię funkcjonować z krótkimi pazurkami

[Blue sky]

jasiu a co Twoja zona/dziewczyna na to?

[jaś]

Napisane przez Blue sky

jasiu a co Twoja zona/dziewczyna na to?

No, fanką nie była. Lubi "męskich" mężczyzn a pazurki hmm jakby nazwijmy to tak - były "za ładne"

[ilonka70]

Ja wytrzymalam troche krocej niz rok (prawie tyle samo co je nosilam).
Do zdjecia ich zmusila mnie sytuacja (przeprowadzka, nowa praca i brak funduszy).
To bylo straszne!!! Tak mi ich brakowalo, ze snily mi sie po nocach...
Pare miesiecy temu znow sie zdecydowalam zalozyc i jestem z tego powodu bardzo szczesliwa. W koncu moge normalnie funkcjonowac .
A co do panow "noszacych" sztuczne paznokcie to powiem wam, ze moj luby i jeszcz jeden znajomy, pytali sie mnie czy moznaby zatopic w zelu np listek marihuany...
Troche bylam zdziwiona, ale stwierdzilam, ze chyba lepsze to niz tatuaz...

[jaś]

Napisane przez ilonka70

powiem wam, ze moj luby i jeszcz jeden znajomy, pytali sie mnie czy moznaby zatopic w zelu np listek marihuany...
Troche bylam zdziwiona, ale stwierdzilam, ze chyba lepsze to niz tatuaz...

- kurna- na to to nawet ja nie wpadłem . A skąd ten listek wziąść??- bo z żelem czy innym pasudztwem nie ma problemu. ) Tutaj zapytam.

[ilonka70]

Popytaj lokalnych dealerow, my to sie paznokciami zajmujemy a nie maryska

[maszka4]

JA MAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!
nawet już ususzony no ale raczej musiałabym go zatopić na dłoni niz na paznokciu bo jest za duży.
Jakiś mini by się przydał