Gracie na jakichś instrumentach? ;)

[Nemezja]

Napisane przez Lalik

wiki mowi ze to ' fletnia Pana' i jesli sie nie myle pochodzi owy wynalazek z ameryki poludniowej.

Rzeczywiście,dziękuję:cmo k:
Szukałam pod "fletem" i "organkami",a nie przyszło mi na myśl wpisać "panpipes"; )

[jusmik10]

bardzo dziekuje za odpowiedz. nawet na pozcatku nie moge grac na keyboardzie??bo na razie mnie nie stac na pianino;/;/a miedzy fortepoianem a pianinem jest roznica??

[jennuś]

gram, a raczej grałam na skrzypcach i pianinie niestety pianina nie mam już, a skrzypce są tlyko czasu brakuje

[ghana]

a ja to tylko na nerwach czasem pogram

[Lalik]

Napisane przez Nemezja

Rzeczywiście,dziękuję:cmo k:
Szukałam pod "fletem" i "organkami",a nie przyszło mi na myśl wpisać "panpipes"; )

prosze bardzo

[201701160947]

Jak miałam 8 lat chodziłam na lekcje gry na pianinie do bardzo dobrego nauczyciela. Niestety jednak, pochodził z Rosji i nie do końca dobrze mówił po polsku, więc często go nie rozumiałam. Poza tym zawsze mocno było czuć od niego czosnkiem.

Tak więc, zrezygnowałam, ale oprócz lekcji w tamtejszej szkole muzycznej, lekcji udzielał mi mój dziadek, który świetnie gra na pianinie.

[bonifaczka]

Napisane przez jusmik10

bardzo dziekuje za odpowiedz. nawet na pozcatku nie moge grac na keyboardzie??bo na razie mnie nie stac na pianino;/;/a miedzy fortepoianem a pianinem jest roznica??

Oczywiście, że na początku możesz grać na keyboardzie, zapoznasz się z nnutami i klawiaturą. Ja też tak zaczynałam, jednak na dłuższą metę nie da się na tym grać i wypadałoby kupić pianino. Jak zaczniesz grać sama zobaczysz.
Co do fortepianu to owszem, jest różnica. Jeśli miałabyś to eyboru średniej klasy fortepian i dobre pianino, wybrałabyś ten pierwszy, Gra się lżej, dynamiczniej, głośniej, dużo przyjemniej. Jednak to wszystko zależy od instrumentu. Ostatnio grałam na fortepianie, który jakością nie grzeszył i powiem Tobie, że z chęcią wróciłam na moje, bądź co bądź, całkiem nie złe pianino.

[*Justynka*]

Niestety nie umiem na niczym grać chyba że tak jak ghana na nerwach

[jusmik10]

dzieki Bonifaczko za odpowiedzi Tylko ja sie zalamalam,bo przeczytałam ze sie powinno rozpoczynac nauke do 6 roku zycia bo potem sa palce zesztywniale.to prawda??to ja juz nie rozruszam tych palcow??Ja slyszalam ze kosci sie formuja czy cus do 21 roku zycia??

[kiniaczeq]

moja koleżanka potrafi grać na zębach

[Angi74]

Napisane przez jusmik10

dzieki Bonifaczko za odpowiedzi Tylko ja sie zalamalam,bo przeczytałam ze sie powinno rozpoczynac nauke do 6 roku zycia bo potem sa palce zesztywniale.to prawda??to ja juz nie rozruszam tych palcow??Ja slyszalam ze kosci sie formuja czy cus do 21 roku zycia??

To jakaś bzdura.Naukę zazwyczaj rozpoczyna się w pierwszej klasie szkoły podstawowej czyli w wieku 8 lat.Niektor dzieci owszem- pod presją rodziców zaczynają wczesniej ale moim zdaniem to nic specjalnie nie daje.

Ale jeśli chcesz grać nie zawodowo lecz dla przyjemnosći kazdy wiek jest dobry

[jusmik10]

dzieki angi74. a jaki jest dobry wiek na nauke zawodowo??

[bonifaczka]

Hmm... Tu nie chodzi o to, że aby grać zawodowo to trzeba zacząć w wieku 7 lczy 8 lat, bo wtedy palce są najelastycznijesze. Aczkolwiek z tymi palcami to faktycznie tak jest - małe dzieci mają bardzo elastyczne palce i nauka przychodzi im łatwiej - słowa profesorki w szkole muzycznej. Tak naprawdę, by grać zawodowo to trzeba zacząć we wczesnym wieku. Chodzi po prostu o to, że ma się wtedy dłuższy staż grania i odpowiednie przygotowanie muzyczne, które, jak pokazuje przykład Konkursu Chopinowskiego, wcale nie jest wymagane, aczkolwiek zazwyczaj idzie w parze z tego typu konkursami.
Przykład Ingolfa Wundera ( znanego i świetnego pianisty) pokazuje, że wcale nie trzeba mieć 6-7 lat, kiedy się zaczyna. On pierwszy kontakt z fortepianem miał w wieku 14 lat, tyle że wcześniej od małego grał na skrzypcach, co wcale nie jest bez znaczenia.
Tak więc reasumując - gdybyś była samorodnym talentem, kimś o genialnym słuchu i wyczuciu muzycznym, to wike faktycznie nie gra roli. Jeśli masz dobry słuch, chęć grania i silną wolę, to wydaje mi się, po rozmowach z ludźmi ze środowiska muzycznego, że powyżej powiedzmy 11-12 roku życia jest mowa tylko o graniu dla przyjemniści. Oczywiście nie jest to regułą i zapewne są wyjątki, dlatego nie zniechęcaj się i graj.
Może na zostanie drugim Blechaczem jest za późno, ale kto powiedział, że nie możesz grać świetnie?

[Blue_Tattoo]

Ja nie umiem na niczym grać bo jestem beztalenciem No, chyba że na nerwach

[martiniątko]

Napisane przez bonifaczka

Hmm... Tu nie chodzi o to, że aby grać zawodowo to trzeba zacząć w wieku 7 lczy 8 lat, bo wtedy palce są najelastycznijesze. Aczkolwiek z tymi palcami to faktycznie tak jest - małe dzieci mają bardzo elastyczne palce i nauka przychodzi im łatwiej - słowa profesorki w szkole muzycznej. Tak naprawdę, by grać zawodowo to trzeba zacząć we wczesnym wieku. Chodzi po prostu o to, że ma się wtedy dłuższy staż grania i odpowiednie przygotowanie muzyczne, które, jak pokazuje przykład Konkursu Chopinowskiego, wcale nie jest wymagane, aczkolwiek zazwyczaj idzie w parze z tego typu konkursami.
Przykład Ingolfa Wundera ( znanego i świetnego pianisty) pokazuje, że wcale nie trzeba mieć 6-7 lat, kiedy się zaczyna. On pierwszy kontakt z fortepianem miał w wieku 14 lat, tyle że wcześniej od małego grał na skrzypcach, co wcale nie jest bez znaczenia.
Tak więc reasumując - gdybyś była samorodnym talentem, kimś o genialnym słuchu i wyczuciu muzycznym, to wike faktycznie nie gra roli. Jeśli masz dobry słuch, chęć grania i silną wolę, to wydaje mi się, po rozmowach z ludźmi ze środowiska muzycznego, że powyżej powiedzmy 11-12 roku życia jest mowa tylko o graniu dla przyjemniści. Oczywiście nie jest to regułą i zapewne są wyjątki, dlatego nie zniechęcaj się i graj.
Może na zostanie drugim Blechaczem jest za późno, ale kto powiedział, że nie możesz grać świetnie?

Ingolf Wunder zaczął grać na fortepianie w wieku 14 lat? Nie wiedzialam to mnie pocieszylas, bo zawsze sądziłam ze zeby móc konkurować z najlepszymi na jakims instrumencie trzeba zacząć mając max. ok. 7 lat. Ja od dziecka grałam na fortepianie a od 15 roku zycia zaczelam tez na flecie i zawsze wydawalo mi sie ze z tego powodu szanse na zostanie "wirtuozem" mam z góry przekreślone - a jednak na jego przykładzie widać ,że chciec znaczy móc i to ze sie pozno zaczęło, nie wyklucza bycia naprawdę dobrym (no chyba ze jego przypadek można określić słowem, które stanowi jego nazwisko ) Hehe może jest dla mnie jeszcze jakas nadzieja

[bonifaczka]

Ja też byłam zaskoczona, kiedy się o tym dowiedziałam. Gdy byłam na jego koncercie pani zapowiadająca tak mówiła, no i w programie w notce o nim takowa informacja była zamieszczona, więc źródło chyba wiarygodne...

[Nancy_Franciss]

a powiedzcie mi etarz co lepiej wybrac gitarę klasyczna czy keyboard (chdozi mi o taki z klawiatura dynamiczną itd. zeby byl dzweiek podopbny do pianina) więc jak myslicie co lepsze?? Bo chcialabym zapsiac sie na keyboard ,ale wszycy mowia ze gitara jest bardziej funkcjonalniejsza itd. juz wkoncu nie wiem .Doradzcie mi cos

[Nancy_Franciss]

moz ektos odpowiedziec na moje pytanie??

[rosiek]

Ja bym wybrała keyboard ;]

Dziewczyny, mam kilka pytań - mam 15 lat (3 gim) i chciałabym zacząć naukę gry na jakimś instrumencie. Ale tak, żeby poznać nuty, technikę gry i wejść w świat muzyki. Myślałam nad keyboardem albo skrzypcami (ewentualnie gitara, bo mam w domu). I otóż pytania:
- czy jeśli decyduje sie na naukę gry na jakimś instrumencie muszę od razu go posiadać? Np. taki keyboard?
- gdzie w moim wieku mogłabym się uczyć?
na szkołę muzyczną jestem już raczej za stara :P
- jakie są orientacyjne ceny za nauke gry na gitarze/skrzypcach/keyboardzie?

[Nancy_Franciss]

Napisane przez rosiek

Ja bym wybrała keyboard ;]

Dziewczyny, mam kilka pytań - mam 15 lat (3 gim) i chciałabym zacząć naukę gry na jakimś instrumencie. Ale tak, żeby poznać nuty, technikę gry i wejść w świat muzyki. Myślałam nad keyboardem albo skrzypcami (ewentualnie gitara, bo mam w domu). I otóż pytania:
- czy jeśli decyduje sie na naukę gry na jakimś instrumencie muszę od razu go posiadać? Np. taki keyboard?
- gdzie w moim wieku mogłabym się uczyć?
na szkołę muzyczną jestem już raczej za stara :P
- jakie są orientacyjne ceny za nauke gry na gitarze/skrzypcach/keyboardzie?

Heh ja włsnie chcialam zaczac grac na keyboardzie ale narazie keipssko z kasa to dam spobie spokój ,zaczne od wrzesnia bo teraz juz nie ma zapisów.
No więc na skrzypce to już za póxnio moja droga Pamiętam jak byłam w 4kl podstawówki i chciałam się zapisac do muzycznej szkoły to już wtedy powiedzieli ze za późno ...
Na keyboard lub gitarę mozna sie zapisac w meijscowym domu kultury,a prywatne lekcje są bardzo drogie z tego co sie orientuje ;/ chyba ze po znajomosci to taniej ... No na skrzypce jak cie ktos uczy to około 50zł za gofdzine ,zalezy gdzie i kto uczy. A zeby nauczyć się grac to byś musiała uczyc się przez około 3 lata nawet... (w szkole muzycznej 6 lat)
Jak zapiszesz się na keyboard załózmy w domu kultury to oni tam maja swój i grasz na tamtym ,ale też zadaja rózne zadania zeby sie czegos tam nauczyc i wtedy dobrze by było jakbyś ćwiczyła w domu ,a bez keyboardu własnego będzie troche trudno...

[akisia]

Ja niestety na niczym a żałuję, chciałabym umieć na skrzypcach...

[madzior22]

trochę pobrzdynkuję na pianinku i oczywiście osławiony flecik podłużny ;D

[Anethka]

A ja jestem mistrzynią w graniu na... nerwach!

[madzia686]

Napisane przez Anethka

A ja jestem mistrzynią w graniu na... nerwach!

Heh ja również ale czasami spuszczam z tonu

[Arethaf]

Ja gram czasem na flecie w celach czysto rozrywkowych A no i na nerwach gram.

[kyana]

tylko nerwy.

[Oćek]

+ Gitara klasyczna - drugi dzień XD" (jak byłam u kumpla, to akustyk... ja chce akustyka T____T)
+ Nerwy XD

[GraHamka]

Nie gram na żadnym instrumencie,brak mi takich talentów.

[WioletaM]

W podstawówce uczyłam się grać na flecie, dzwonkach i ksylofonie i do teraz pamiętam.
W wieku 14 lat sama zaczęłam naukę gry na gitarze, ale szybko znudziło mi się.
Moim marzeniem było i jest grać na pianinie.

[eredia]

Ja ponad miesiąc temu zaczęłam grę na gitarze (mam 16 lat) ale dobrze idzie tylko palce trza rozciągnąć xD ale ogólnie to fajnie... gitarę mam akustyczną, ale zastanawiam się nad basem jeszcze xD i keyboardzik też kiedys w planie xD oprócz tego gram na pastikowym flecier za 8 zł :P