akcja "ćwiczymy w wakacje" :O :D

[alka132]

tak szukam roznych watkow i nie wiem gdzie sie zaczac wpisywac :P wiec zakladam swoj
otoz u mnie wyglada to tak - nie chce schudnac, ale chcialabym po prostu wyrobic sobie cialo cwiczeniami i zamierzam wlasnie cale wakacje na to poswiecic - wiadomo wiecej czasu i w ogole
moj plan to: hula hop, rower stacjonarny z duzym obciazeniem, 15 min tamilee na brzuch, 8 min abs, 8 min buns no i oczywiscie zdrowiej sie odzywiac :P

ktos sie chce przylaczyc i cwiczyc w wakacje?

aha no i jeszcze zapomnialam o rozciaganiu :P jakies cwiczenia na szpagat rowniez trzeba dorzucic

[lavolta]

Ja też planuję ćwiczyć w wakacje, zwłaszcza, że w tym roku nigdzie pewnie nie wyjeżdżam. Planuję kręcić hula-hop, skakać na skakance, biegać i robić ćwiczenia na ramiona, które straciły jędrność po intensywnym odchudzaniu. Ciekawe tylko, czy wytrwam

[lovelytraces]

Również zaczęłam parę dni temu Bieeganie, rolki, 6weidera, róŻne cwiczenia a tzw. ,,boczki" i jak napompuje to może i rower. Czyli ogólnie aeroby

[Nezka07]

O, wątek dla mnie Też zamierzam popracować nad sobą w wakacje, no i schudnąć trochę też by się przydało Mój plan to rower, orbitrek, przez jakiś miesiąc skakanka, rozciąganie no i dieta oczywiście. Na razie stawiam na aeroby, bo chcę spalić tłuszcz, a dopiero potem wezmę się za wyrabianie mięśni

[Scarlet23]

Napisane przez Nezka07

O, wątek dla mnie Też zamierzam popracować nad sobą w wakacje, no i schudnąć trochę też by się przydało Mój plan to rower, orbitrek, przez jakiś miesiąc skakanka, rozciąganie no i dieta oczywiście. Na razie stawiam na aeroby, bo chcę spalić tłuszcz, a dopiero potem wezmę się za wyrabianie mięśni

Ja też njpierw spalić tłuszczyk plan wakacyjny już mam tylko musze go dopracować tzn myślałam żeby zacząć biegać tylko na razie nie mam pomysłu gdzie i czy np bieganie 1-2 razy w tygodniu coś daje jak się chce spalić tłuszczyk? Na razie skakam na skakance ,krece twisterkiem i jeżdze na rowerze we wakcaje planuje dorzucić bieganie i jakieś ćw siłowe.

[Tancerka Pl]

Swietny watek
Zaczynam wiec 20-tego :P

[alka132]

o ! nie sadzilam ze beda jakies odpowiedzi a tu prosze ja zaczynam od jutra planuje nie jesc slodyczy (moze male grzeszki beda, ale tak ogolem nie bede jadla:P ), rowerek 25 min na duuzym obciazeniu (chce sie pozbyc cellulitu i tej obwislej skory ktora mi zostala po schudnieciu), hula hop 25 min (wymyslilam ze moge to robic na dworze opalajac sie ), rano zrobie sobie buns i abs (te osmiominutowki) i tak przez dwa tyg a pozniej zobaczy sie - doloze cos sobie

a wy chcecie schudnac czy tak jak ja - wyrzezbic cialko?

[lavolta]

Mi przydałoby się troszkę schudnąć. Tak z 5 kilogramów. Bo swego czasu schudłam 15 kg i tych pięć mi niedawno wróciło. No, ale tym razem chciałabym postawić na więcej ćwiczeń, bo odchudzanie się samą dietą pozostawia niezbyt ładne ciało. Moje straciło na jędrności, dużo też takiej zwisającej skóry. Trzeba się tym zająć.
Zacznę pewnie jakoś 21 )
Mam nadzieję się przy okazji ładnie opalić podczas biegania

[alka132]

a ja biegac nie lubie :P nie moge cos sie do tego przekonac... jakos mi za duzo czasu zajmuje

[Maria221]

Mogę i ja się przyłączyć? Zamierzam w końcu pozbyć się mojego utrapenia czyli brzusia, niedużo tego, ale fałdki (głównie z przodu) nadal są, boczki spoks, już mi niewiele pozostało. Zamirzam wdrożyć w życie dietę o ujemnym bilansie, ćwiczenia siłowe na całe ciało, masaże brzucha, stepper. Na pewno wytrwam. To jest misja "Brzuch ostatnie starcie", potem będzie kolejna pt. "grubsze nogi, pupa, ręce, niech kobietą wreszcie będę". Ale najpierw brzuch!!!

[lavolta]

Napisane przez alka132

a ja biegac nie lubie :P nie moge cos sie do tego przekonac... jakos mi za duzo czasu zajmuje

ja za to uwielbiam. pomaga nie tylko ciału, ale i duszy. zawsze odreagowuję stresy właśnie na bieżni. ale ostatnio nie mam na to czasu i z utęsknieniem czekam, aż zaczną mi się wakacje

[Scarlet23]

Napisane przez alka132

a ja biegac nie lubie :P nie moge cos sie do tego przekonac... jakos mi za duzo czasu zajmuje

Napisane przez lavolta

ja za to uwielbiam. pomaga nie tylko ciału, ale i duszy. zawsze odreagowuję stresy właśnie na bieżni. ale ostatnio nie mam na to czasu i z utęsknieniem czekam, aż zaczną mi się wakacje

Ja własnie wykombinowałam że jak bede biegać we wakacje to dodatkowo się opalę bo bieżni niestety nie mam

[lavolta]

No ja też nie mam. Mówię o bieżni na stadionie kilkadziesiąt metrów od mojego domu

[Scarlet23]

Napisane przez lavolta

No ja też nie mam. Mówię o bieżni na stadionie kilkadziesiąt metrów od mojego domu

ale się teraz uśmiałam z siebie myslalam o takiej jak na siłowni elektornicznej ale w sumie stadionu też nie mam w okolicy wiec kombinuje gdzie mogę pobiegać

[lindusia]

Hej!!! Przyłączam się do Was!!!

Mobilizuje mnie wyobrażenie: na początek roku szkolnego przychodzę do szkoły a wszystkim kopary w dół<lol>

a gdyby tak ułożyć wspólny program zajęć???? hmmm....

[alka132]

jak bym miala bieznie w domu to moze i bym biegala... ale tak mi sie nie chce bo za duzo czasu.. samego biegania malutko bo nie umiem dlugo biegac a otoczki dwa razy tyle :P jesli wiecie co mam na mysli ale dzisiaj sloneczko grzeje.. mam nadzieje ze sie jutro nie zapoce z tym hopem na dworze :P dzisiaj ostatni dzien slodyczowy od jutra koniec takze dzisiaj musze jeszcze pokorzystac hahah

[alka132]

Napisane przez lindusia

Hej!!! Przyłączam się do Was!!!

Mobilizuje mnie wyobrażenie: na początek roku szkolnego przychodzę do szkoły a wszystkim kopary w dół<lol>

a gdyby tak ułożyć wspólny program zajęć???? hmmm....

no ja teraz do liceum ide wiec chcialabym sie wyrobic haha :P gruba nie jestem, ale chcialabym miec jedrniejsze cialko itd itp no moze brzuch jedynie mnie doluje ale i tak nie jest tak zle (dodam ze jestem po a6w takze miesnie sa pod spodem)

a co do wspolnych cwiczen to sama nie wiem :P kazdy lubi co innego ja juz sobie ustawilam

[lavolta]

No, też myślę, że wspólne ćwiczenia nie są najlepszym pomysłem, bo każdy ma inne możliwości. Ja jestem już troszkę zaprawiona w bieganiu i spokojnie robię 4km praktycznie bez przerwy, a są osoby, które nigdy nie biegały i na początek taki dystans byłby zdecydowanie za duży. Ale proponuję codziennie zapisywać wykonywane ćwiczenia, co Wy na to?

[Scarlet23]

Napisane przez lavolta

No, też myślę, że wspólne ćwiczenia nie są najlepszym pomysłem, bo każdy ma inne możliwości. Ja jestem już troszkę zaprawiona w bieganiu i spokojnie robię 4km praktycznie bez przerwy, a są osoby, które nigdy nie biegały i na początek taki dystans byłby zdecydowanie za duży. Ale proponuję codziennie zapisywać wykonywane ćwiczenia, co Wy na to?

Bardzo dobry pomysł z tym zapisywaniem mnie na przykłąd to bardzo motywuje

[Asilos Magdalena]

Widzę, że wątek w sam raz dla mnie Z wielką chcęcią się przyłącze Ja zamierzam postawic głownie na aeroby. Dziś się porozciągam i poskaczę na skakance, a od jutra biorę się za regularnośc!! Postanowiłam zawsze rano, jeszcze przed śniadaniem skakac na skakance, zastanawiam się nad kupnem steppera (na Allegro są tanie). Wieczorkiem rozciąganie, a co drugi dzień 8 minute legs, 8 minute arms (choc tak naprawdę to już nie 8 minut, bo cwiczę to od dawna i zwiększyłam liczbę powtórzeń), kilka kombinacji brzuszków. Poza tym rower, kiedy tylko się da
A pomysł z wypisywaniem tego co która cwiczyła danego dnia uważam za bardzo dobry

P.S. Sorki dziewczyny, myślę, że zauważyłyście, ale nie mam literki "ci". Nie wiem dlaczego, coś z moją klawiaturą nie tak Mam nadzieję, że to nie utrudnia bardzo czytania

ooo ja z mila checia sie do was przylacze, tylko ze ja wakacje to dopiero okolo 26 bede miala po mam nadzieje zaliczonej sesji...
ale specjalnych planow na wakacje nie mam oprocz kilku wyjazdow wiec bede miala duzo czasu na udoskonalanie mojego cialka mam zamiar zaczac biegac, juz sie nawet skonsultowalam ze specjalista u mnie na uczelni od biegania i mi dal kilka rad apropo poczatkow biegania. No i sie przeprosze z moim nieco przykurzonym przez sesje rowerkiem stacjonarnym i hulahopem...
piszcie jakie macie plany treningowe na wakacje to chetnie cos odgapie
a co Wy na to zebysmy oprocz cwiczen, w ciagu wakacji zadbaly tez o wyglad- czyli robily to wszystko na co w ciagu roku pelnego zajec nie mamy czasu? mam tu na mysli roznorodne maseczki na wlosy i twarz, regularne peelingi, pedicure& manicure itp? po wakacjach wrocimy smukle i zadbane a wszystkim szczena opadnie? kuszaca wizja nie?

[Asilos Magdalena]

Napisane przez nanaaaa87

a co Wy na to zebysmy oprocz cwiczen, w ciagu wakacji zadbaly tez o wyglad- czyli robily to wszystko na co w ciagu roku pelnego zajec nie mamy czasu? mam tu na mysli roznorodne maseczki na wlosy i twarz, regularne peelingi, pedicure& manicure itp? po wakacjach wrocimy smukle i zadbane a wszystkim szczena opadnie? kuszaca wizja nie?

Jestem jak najbardziej ZA Takie dbanie o siebie jeszcze bardziej mobilizuje do cwiczeń i na odwrót

[matallewar]

To ja też się dołączę

W sumie nie po to, żeby komuś kopara opadła, tylko, żeby się lepiej czuć... a poza tym wiadomo, że szczupłe laski mają większe powodzenie

Ja po sesji zabieram się za bieganie. Też nie przepadam, ale zawsze mogę polubić. Do tego skakanka, może rower uruchomię, spacery no i ćwiczenia na mięśnie brzucha

Teraz zaś jestem na diecie o ujemnym bilansie i skaczę codziennie albo co drugi dzień no i brzuszki.
I muszę się pochwalić, że 5kg i 7cm w talii już za mną (w 2 miesiące)

[Asilos Magdalena]

Napisane przez matallewar

To ja też się dołączę

W sumie nie po to, żeby komuś kopara opadła, tylko, żeby się lepiej czuć... a poza tym wiadomo, że szczupłe laski mają większe powodzenie

Ja po sesji zabieram się za bieganie. Też nie przepadam, ale zawsze mogę polubić. Do tego skakanka, może rower uruchomię, spacery no i ćwiczenia na mięśnie brzucha

Teraz zaś jestem na diecie o ujemnym bilansie i skaczę codziennie albo co drugi dzień no i brzuszki.
I muszę się pochwalić, że 5kg i 7cm w talii już za mną (w 2 miesiące)

A stosujesz się do zasad osławionej R na Dietetyce, czy nie dbasz o białko w każdym posiłku? Sorki, że tak wypytuję, ale sama jestem niewolnikiem właśnie tych zasad i chciałabym wiedziec jak jest w Twoim przypadku

[ananarwen]

Przylacze sie do Was... oczywiscie po sesji. Teraz nie mam nadmiarowego czasu, jednak staram sie codziennie rozciagac i krecic na twisterze.

[Asilos Magdalena]

Widzę, że niektóre z Was stwiają na stepper, powiedzcie czy on jest dobry na spalanie tłuszczyku??

[anniaa]

Napisane przez Asilos Magdalena

Widzę, że wątek w sam raz dla mnie Z wielką chcęcią się przyłącze Ja zamierzam postawic głownie na aeroby. Dziś się porozciągam i poskaczę na skakance, a od jutra biorę się za regularnośc!! Postanowiłam zawsze rano, jeszcze przed śniadaniem skakac na skakance, zastanawiam się nad kupnem steppera (na Allegro są tanie). Wieczorkiem rozciąganie, a co drugi dzień 8 minute legs, 8 minute arms (choc tak naprawdę to już nie 8 minut, bo cwiczę to od dawna i zwiększyłam liczbę powtórzeń), kilka kombinacji brzuszków. Poza tym rower, kiedy tylko się da
A pomysł z wypisywaniem tego co która cwiczyła danego dnia uważam za bardzo dobry

P.S. Sorki dziewczyny, myślę, że zauważyłyście, ale nie mam literki "ci". Nie wiem dlaczego, coś z moją klawiaturą nie tak Mam nadzieję, że to nie utrudnia bardzo czytania

Napisane przez Asilos Magdalena

Widzę, że niektóre z Was stwiają na stepper, powiedzcie czy on jest dobry na spalanie tłuszczyku??

na czczo lepiej nie skakac bo spowalnia to przemiane materii.
Moim zdaniem jak chcesz kupic jakis sprzet do aerobów/interwałów lepiej jest dołożyc do rowerku bądz orbiterka.
Ja osobicie mam stepper ale jakos go nie polecam. żałuje ze go kupiłam a nie odrazu rowerek bo tylko lezy w piwnicy.

[Asilos Magdalena]

Napisane przez anniaa

na czczo lepiej nie skakac bo spowalnia to przemiane materii.
Moim zdaniem jak chcesz kupic jakis sprzet do aerobów/interwałów lepiej jest dołożyc do rowerku bądz orbiterka.
Ja osobicie mam stepper ale jakos go nie polecam. żałuje ze go kupiłam a nie odrazu rowerek bo tylko lezy w piwnicy.

Kurczę, a myślałam, że aeroby można wykonywac na czczo. Szkoda, bo planowałam skakac ok. 9.00 jak jeszcze nie jest tak upalnie. Ale skoro mam sobię przemianę materii spowolnic to wolę nie ryzykowac Czyli żadych cwiczeń nie mogę wykonywac na czczo?

A z tym stepperem to kolejny dół, bo miałam nadzieję, że jest ok na spalanie tłuszczyku. Na rowerek stacjonarny mnie nie stac zresztą na orbiterek też nie. Steppery na Allegro stoją ok. 150zł. a te dwa pozsotałe to już grubszy wydatek

[Rzabba]

Rower angażuje praktycznie całe ciało ale stepper wcale nie jest zły, ja lubię
Spacer/marsz nie wymaga inwestycji finansowych a jest to świetna forma aerobów

Na czczo nie ćwiczymy nic

[alka132]

o ile was jest swietny pomysl z tym wypisywaniem cwiczen oraz z tym zadbaniem o siebie taki watek moze stac sie fajny po lecie wrocimy w prawdziwe zycie piekniejsze i pewniejsze siebie

jesli chodzi o urode nie z cwiczen to stawiam na wlosy :P mam loki i bardzo zaluje ze kiedys scielam.. nie chce juz ich niszczyc prostownica! postanawiam zapuszczac wlosy i maseczki, maseczki, jedwab, maseczki :P oczywiscie nie scinam nic, nawet koncowek - moje postanowienie rok bez scinania koncowek, a potem sie zobaczy obecnie mam dlugosc do lopatek tak (jak naciagne, bo mam loki:P)

kolejnym moim postanowieniem koniec z korektorem... nie bede nic nakladala na twarz (no moze czasami puder).. troche wyleczylam tradzik i juz jakos wyglada (znaczy sie juz moge chodzic bez niczego) wiec nie bede meczyc twarzy zostaly mi tylko 'zanieczyszczenia' w postaci zaskornikow, wiec tego nie ma sensu maskowac korektorami, tym bardziej ze dermatolog niedlugo cos na to wymysli

bede brac jeszcze skrzypovite na paznokcie (nie zaloze zelu, a kusi!) i wlosy oraz Capivit SunSystem (skonczyl mi sie wlasnie, musze kupic znowu)... no i opalam sie zdrowo :P z filtrem zawsze na razie 8, a jak mi sie skonczy to kupie 12

chce jeszcze w sierpniu intensywnie wybielic zeby paskami Crest Supreme, wiem ze sa dobre bo probowalam, ale mialam ich za malo.. ale kurde bede musiala kasy troche na to wylozyc.. ale wiem ze efekt bedzie dobry

obiecuje sobie, ze zrobie cos z plaskostopiem... bede chodzic na palcach po 10 min i na zewnetrznych bokach tez 10 min... a jesli chodzi o halluksy to nie wiem czy sie zdecyduje na zabieg (ma ktos z tym problem?? bo ja okropny )

co by tu jeszcze... :P

aha no i od jutra nie jem slodyczy i sie pilnuje w jedzeniu nie chce schudnac ale tluszczyk by sie przydalo na miesnie zamienic a nie miec miesnie pod tluszczykiem :P